Najnowsze wpisy, strona 6


sie 01 2023 #362_1: Czteropędnikowe UFO z planet Oriona...

#362_1: Czteropędnikowe UFO z planet Oriona budowane dla porwań naszych samolotów i okrętów (część 1)

 

Streszczenie: Chociaż podobnie jak każdy z ludzi, także i autor niniejszego wpisu #362 do blogów totalizmu jest tylko niedoskonałą i omylną osobą, która jak my wszyscy w swym życiu też popełnia błędy, ciągle wymową ogromnego materiału dowodowego jakie jego badania ujawniły, ma obowiązek aby ostrzegać: ludzkość i Ziemia przez tysiąclecia są skrycie okupowani i eksploatowani przez aż szereg ras naszych kosmicznych krewniaków technicznie bardziej od nas zaawansowanych jednak moralnie zupełnie już upadłych. Dlatego poniższe punkty #I1 do #I5 tego wpisu #362 prezentują opisy wyglądu, cech, możliwości, oraz potwierdzającego materiału dowodowego, które ujawniają nam największą konspirację w dziejach ludzkości jaka zmyślnie ukrywa przed ludźmi operowanie na Ziemi nawet tak głośnych i tak spektakularnych gwiazdolotów tych naszych krewniaków z planet Oriona, jakie są już trzecią z kolei z najważniejszych konstrukcji technicznie wysoko zaawansowanych gwiazdolotów od ponad 50 lat postulowanych moimi badaniami do zbudowania na Ziemi. Gwiazdoloty te można nazywać "UFO czteropędnikowe" (patrz strona "explain_pl.htm"). Owe czteropędnikowe gwiazdoloty UFO są dobrze już rozpracowane inżynierskimi procedurami "jak", ponieważ ich zasada działania, konstrukcja, wygląd, oraz wszelkie cechy, są identyczne do "Czteropędnikowych Magnokraftów" (patrz strona "magnocraft_pl.htm") jakie autor osobiście wynalazł i opisał w licznych swych publikacjach - przykładowo najszerzej w rozdziałach D i Q z tomów 2 i 15 jego monografii [1/5] (patrz strona "tekst_1_5.htm"). Te czteropędnikowe gwiazdoloty UFO pełnią podobną rolę jaką dla ludzi spełniają dzisiejsze "ciężarówki i autobusy", tj. służą do natychmiastowego transportowania na międzygalaktyczne odłegłości dużych ekip lub wypraw ludzko-podobnych istot oraz rozmiarowo co większych ludzkich obiektów, np. całych porywanych samolotów pasażerskich lub nawet okrętów morskich. Niestety, okazuje się iż wszystkich owych trzech zaawansowanych gwiazdolotów opisywanych publikacjami autora, te ludzko-podobne istoty jakie przylatują nimi na Ziemię oraz skrycie na Ziemi nimi operują, używają aby w ukrywany przed ludźmi sposób okupować, eksploatować, zarządzać, zniewalać, umartwiać, wyniszczać i przeprogramowywać niemal wszystkich ludzi na praktykowaną przez siebie pasożytniczą filozofię (patrz strona "parasitism_pl.htm") duchowych mocy zła. Dlatego NIE trudno zgadnąć iż z upływem czasu i wzrostem świadomości ludzi, narośnie sytuacja kiedy w końcu większość ludzi zrozumie iż aby żyć szczęśliwie, wiecznie i w atmosferze powszechnej miłości trzeba podjąć zalecane Biblią działania duchowe (tj. ścisłe przestrzeganie wszystkich 10 przykazań Boga), aby m.in. uwolnić się od owej skrytej okupacji, dominacji i programowania przez owe istoty. Dlatego w poniższych punktach #I1 do #I5 przykład owych "czteropędnikowych UFO" używam dla uzupełnienia poprzednich informacji już opublikowanych wpisami #361, #360, #359 i #354 do blogów totalizmu oraz publikacjami z których wpisy owe były adaptowane, aby z ich pomocą jednoznacznie wyjaśniać i klaryfikować jak wersety Biblii opisują wymagania jakie my ludzie musimy wypełniać aby Bóg swą mocą władcy wszechświata uwolnił nas of owych istot. Ponadto w #I1 wyjaśniam także iż Biblia potwierdza i ostrzega, że tych z ludzi którzy zaakceptują swe przeprogramowanie na pasożytniczą filozofię owych moralnie upadłych istot, poczym zaczną postępować tak jak owe istoty, czeka dokładnie ten sam los co owe istoty, tj. w końcowym efekcie ich dusze zostaną nieodwracalnie wydeletowane - które to wydeletowania w wersetach zainspirowanej przez Boga Biblii jest opisane pod nazwą "druga śmierć".


#I1. Czas aby zaakceptować, że tak jak Biblia to opisuje w wersecie 12:31 z "Ew. Jana", naszą Ziemią zarządza duchowa "moc zła" o anty-ludzkim nastawieniu, jaka aby z sukcesem nas spychać w dół, wyniszczać, eksploatować, okupować i przeprogramowywać na praktykowanie "filozofii pasożytnictwa", wysługuje się m.in. przeprogramowanymi na pasożytniczą filozofię ludzkimi pomocnikami owych technicznie wysoko zaawansowanych ale moralnie upadłych materialnych krewniaków ludzi z planet Oriona, którzy na Ziemię przylatują w nieskończenie szybkich UFO czteropędnikowych transportujących pomiędzy Ziemią i gwiazdami zarówno UFOnautów, jak i porywane przez nich nasze samoloty i okręty, a ponadto pozwalających UFOnautom wnikać przez mury do naszych mieszkań, zatrzymywać lub cofać nasz czas, pozostawać niewidzialnymi dla ludzkiego wzroku, oraz telepatycznie i hipnotycznie programować nasze myśli i działania na zgodne z ich szatańskimi interesami:

Motto: "O duszę i przyszłość każdego człowieka nieustannie toczy się zaciekła bitwa pomiędzy duchowymi mocami dobra i zła - na szczęście aby nas przeprogramować na dowolną z tych mocy, np. na zło, trzeba nas poddać materialnym i fizykalnym perswazjom i naciskom wykrywalnym przez nasze zmysły i rozumy, stąd tylko od naszych świadomych decyzji oraz od danej nam przez Boga wolnej woli zależy wybranie za którą z tych dwóch mocy się opowiemy swymi faktycznymi motywacjami i działaniami."

Całym wszechświatem w jakim wszyscy żyjemy rządzi mądra i postęp-rodząca zasada stwierdzająca iż absolutnie wszystko ma swoją przeciwstawność. Przykładowo dzień ma przeciwstawność w formie nocy, dla mężczyzny przeciwstawnością jest kobieta, dla ciepła - zimno, zaś dla dobra - zło. Również elementarne cząstki głupiej materii z naszego "świata materii" też mają swe przeciwstawności. Nawet inteligentne drobiny przeciw-materii z "przeciw-świata", z których głupia materia naszego świata została przez Boga programowo uformowana, zaś na wzór i podobieństwo których Bóg stworzył ciała mężczyzny i kobiety (patrz Biblia, werset 1:27 z biblijnej "Księgi Rodzaju"), zgodnie z moją Teorią Wszystkiego z 1985 roku (patrz strona "1985_teoria_wszystkiego.htm") i moją Teorią Życia z 2020 roku (patrz strona "2020zycie.htm") także istnieją w aż dwóch przeciwstawnych wersjach, tj. męskich dodających oraz przeciwstawnych do nich żeńskich odejmujących tzw. "Drobin Boga" - istnienie starożytnych opisów których to Drobin Boga dopiero ja odkryłem, poczym opisałem szczegółowo we wpisach #325 i #326 do blogów totalizmu oraz w punktach #K1 i #K2 ze strony internetowej o nazwie "god_istnieje.htm". Jednym z następstw tej mądrej i postęp-rodzącej zasady jest iż nawet w wirtuanym i dla ludzi niewidzialnym "świecie duchowym", jaki zgodnie z moją Teorią Wszystkiego z 1985 roku mieści się w pamięciach owych "Drobin Boga" z przeciw-świata zawierających życie-dające naturalne programy, też istnieją aż dwa nawzajem przeciwstawne dążenia, jakie Biblia symbolicznie utożsamia z pojęciami Boga oraz Lucyfera, zaś jakie ludzie i moje publikacje utożsamiają z "dobrem" i "złem" lub z "mocami dobra" i "mocami zła".

Dla nas ludzi, a także dla wszelkich stworzeń żyjących, istnienie owych duchowych "mocy dobra" i "mocy zła" jest w oczywisty sposób odczuwalne. Wszakże to one używają swej wiedzy, umiejętności, możliwości, metod działania, władzy nad naturą i nacisków ich techniki, aby w przypadku mocy dobra dobrowolnie przekonywać - zaś w przypadku mocy zła aby siłą lub wybiegami przymuszać, każdego z nas ludzi do praktykowania ichniej filozofii życiowej. Różnice bowiem pomiędzy filozofiami obu tych mocy także sprowadzają się do wzajemnej ich przeciwstawności - tak jak w skrócie wyjaśniłem to we wpisie #361 do blogów totalizmu i w #L2 do #L3a ze strony "evil_pl.htm", natomiast w pełnym zakresie wyjaśniłem w opisach filozofii totalizmu z 1985 roku (patrz strona "totalizm_pl.htm") i filozofii pasożytnictwa z 1985 roku (patrz strona "parasitism_pl.htm"). Z kolei filozofia mocy jaką ktoś wybierze i zaakceptuje do wdrażania w swym życiu potem zadecyduje o dalszych przeciwstawnościach jakich będzie doświadczał, przykładowo czy w trakcie życia poczuje się szczęśliwym, wolnym i spełnionym czy też nieszczęśliwym, zniewolonym i duchowo stłamszanym, zaś docelowo czy zasłuży na życie wieczyste czy też na końcowe wydeletowanie żyjących programów swej duszy - w Biblii opisywane pod nazwą "druga śmierć".

Na szczęście dla nas, wysiłki obu tych niewidzialnych dla nas i przeciwstawnych mocy duchowych odnoszą efekty tylko jeśli działają one w sposób materialny i fizykalnie dla nas odczuwalny. To zaś praktycznie oznacza iż ich perswazje lub naciski są dla nas poznawalne zarówno naszymi zmysłami jak i naszymi umysłami. Przykładowo, duchowa moc dobra jaką w Biblii reprezentuje nasz Bóg we wszystkich Trzech Osobach, oraz Jego Aniołowie, aby wyperswadować nam zaakceptowanie Jego Filozofii - która jest wyrażona wersetami Biblii w formie najczystrzej i pozbawionej wypaczeń nawprowadzanych przez niedoskonałych kapłanów religii lub przez rządzących, będzie oddziaływał na nas materialnymi zjawiskami środowiska i natury sterowanych Jego mocami, a także zaopatrzonymi w ciała Aniołami Boga oraz czynami i osobistymi przykładami osób które już zaakceptowały Filozofię Boga i czynią dobro jakiego efekty każdy z ludzi jest w stanie odnotować. Z kolei duchowa moc zła w Biblii symbolizowana przez Lucyfera i jego upadłe anioły, z powodu bycia stworzeniami a NIE stwórcą, zmuszona jest materialnie na nas oddziaływać czynami ludzi przeprogramowanych na ich pasożytniczą filozofię, a także oddziaływać na nas złymi produktami techniki, wiedzy i działań swych ludzko-podobnych pomocników, przykładowo krewniaków ludzi żyjących na innych planetach - grupa rządząca których to krewniaków przylatuje na Ziemię z planet Oriona nieskończenie szybkimi telekinetycznymi gwiazdolotami UFO (po wyjaśnienie braku upływu czasu w przeciw-świecie jako powodu nieskończonej szybkości telekinezy patrz wpisy #345 i #360 do blogów totalizmu, albo [A5] z punktu #I3 strony "1985_teoria_wszystkiego.htm" oraz punkt #D1 strony "military_magnocraft_pl.htm"). Tych ludzko-podobnych pomocników mocy zła opisałem szczegółowo w licznych swych publikacjach, przykładowo najkrócej w {11} ze wpisu #354 i z punktu #H2 strony "biblia.htm", zaś materialne ślady jakie oni formują na Ziemi - np. we wpisach #347, #348 i #355 do blogów totalizmu oraz w #K1 do #K6 ze swej strony "petone_pl.htm".

Na szczęście powyższa konieczność aby filozofia obu tych mocy, tj. zarówno mocy dobra jak i mocy zła, była nam serwowana poprzez materialne oddziaływania wykrywalne naszymi zmysłami i naszymi umysłami, powoduje iż my zawsze mamy daną nam przez Boga "wolną wolę" zaakceptowania lub odrzucenia argumentów, perswazji lub nacisków tych mocy (patrz strona "will_pl.htm"), poczym podjęcia decyzji którą z nich wybieramy dla osobistego praktykowania w swym życiu. Niestety, w przeciwieństwie do powojennych czasów mojej młodości, kiedy to większość ludzi wybierała swą wolną wolą podążanie za mocą dobra, w dzisiejszych czasach coraz więcej ludzi w zgodności ze swą "nowoczesną" wolną wolą decyduje aby wybrać opowiedzenie się po stronie mocy zła. Z uwagi więc na istotność następstw jakie pociąga za sobą czyjeś opowiedzenie się po stronie mocy zła, w następnym punkcie #I2 skupię się na uświadomieniu jednego z najważniejszych elementów ich techniki, mianowicie śmigłych czteropędnikowych gwiazdolotów UFO jakimi materialni pomocnicy owych duchowych mocy zła, tj. nasi moralnie upadli krewniacy z planet Oriona, przybywają na Ziemię z dalekiego kosmosu, aby wmuszać w nas wymyśloną i wdrażaną w życie przez samego Lucyfera filozofię szatańskiego pasożytnictwa jaką oni praktykują (patrz strona "parasitism_pl.htm"), a jaka nakłania ich aby nas skrycie okupowali, eksploatowali, rabowali, zarządzali, wyniszczali, oraz telepatycznie i hipnotycznie przeprogramowywali.


#I2. Czteropędnikowe gwiazdoloty UFO nieskończenie szybko transportujące UFOnautów na Ziemię, pozwalające im wnikać przez mury do naszych mieszkań, zatrzymywać lub cofać nasz czas, pozostawać niewidzialnymi dla ludzkiego wzroku, oraz programować nasze myśli i działania:

Motto: "Wszystko co materialne daje się skonstruować na wiele sposobów, które będą wzajemnie się różniły zaletami i wadami posiadanie jakich ich konstrukcje wykazują, stąd wszystko co już istnieje daje się zarówno udoskonalić, jak i popsuć." (Czytelnik najlepiej to doceni analizując zalety i wady dwóch moich wynalazków, tj. opisanego tutaj czteropędnikowego Magnokraftu, oraz dyskoidalnego Magnokraftu jaki opisałem dokładniej np. na stronie "magnocraft_pl.htm". Potem zaś może zwrócić uwagę na mój formalny dowód naukowy opisany na stronie "ufo_proof_pl.htm" a stwierdzający iż "UFO są to już zrealizowane przez kogoś Magnokrafty" jakie wykazują tę samą zasadę działania, konstrukcję, zalety i wady co moje Magnokrafty.)

Śmigłe gwiazdoloty UFO naszych moralnie upadłych krewniaków z planet Oriona, operują na identycznych zasadach działania jak ziemski gwiazdolot mojego wynalazku zwany Magnokraft - poszczególne wersje jakiego opisuję na całym szeregu swych stron internetowych, monografii naukowych i wpisów do blogów totalizmu, np. krótko w #D1 do #D1c strony "military_magnocraft_pl.htm" i we wpisie #360 do blogów totalizmu, zaś w pełnym inżynierskim dopracowaniu szczegółów "jak", m.in. w tomach 2, 3, 10 i 11 z gratisowej monografii [1/5]. Moje gwiazdoloty "Magnokraft" będą (a dla UFO już są) też budowane w formie aż całego szeregu magnetycznych urządzeń napędowych od nich pochodnych, np. tzw. "napędu osobistego" najkrócej streszczonego np. w #L2 do #L3a ze strony "evil_pl.htm" i we wpisie #361 do blogów totalizmu, czy też np. "gwiazdolotu czteropędnikowego" krótko opisanego np. w część #G (tj. od #G1 do Fot. #G2ab) z mojej strony o nazwie "explain_pl.htm". Ponieważ wszystkie one są szczegółowo poopisywane w innych moich publikacjach, a nawet inżyniersko zilustrowane na naszym półgodzinnym gratisowym filmie o tytule "Napędy Przyszłości" (patrz wideo https://www.youtube.com/watch?v=lBVQfl2bbtI ) oraz zmyślnie obrzydzane zainspirowaną przez moce zła parodią tego filmu upowszechnianą np. pod tytułem "Ruch Oporu – Bity Nadśliskie full album" (patrz wideo https://www.youtube.com/watch?v=mr6KO6BLNto ), w niniejszym punkcie #I2 uświadomię czytelnikowi jedynie najważniejsze idee z jakimi powinien się zapoznać, poprzez przypomnienie tylko wyglądu, użycia, cech, oraz już udokumentowanego empirycznego materiału dowodowego o "czteropędnikowych gwiazdolotach UFO" jakich skryte używanie na Ziemi co najmniej już od wielu wieków przez "moce zła" pozwolił mi zidentyfikować, opisać i ujawnić mój wynalazek ziemskich odpowiedników tych czteropędnikowych gwiazdolotów.

"Czteropędnikowy gwiazdolot" to po prostu zaopatrzone w cztery odpowiednio rozmieszczone pędniki: kabina załogi i/lub pomieszczenie dla ładunku o jakimkolwiek kształcie - np. chatki ze spiczastym dachem dla przewozu i wygodnego zamieszkania ludzi, lub np. pomieszczenia o kształcie "torpedy" dla przewozu długich porywanych ludzkich urządzeń takich jak samoloty uprowadzane przez UFO lub nawet całe ziemskie okręty tajemniczo ginące np. w tzw. "trójkącie bermudzkim" zaś po latach dla wywołania u ludzi konfuzji nagle pojawiające się ponownie w jakimś bezludnym zakątku świata. Przykład "czteropędnikowego magnokraftu" mojego wynalazku pokazałem poniżej na Rys. #I2a, zaś omówiłem krótko na Fot. #G2ab ze strony o nazwie "explain_pl.htm". Owe cztery pędniki magnetyczne unoszące w przestrzeń tę kabinę załogi lub pomieszczenie na ładunek mają konstrukcję tzw. "konfiguracji krzyżowej" wygląd i składowe najprostrzej bo pierwszej generacji jakiej ilustruję np. na Rys. C9 i Rys. D2 z tomu 2 mojej monografii [1/4] upowszechnianej gratisowo stroną "tekst_1_4.htm".

Z powodu użycia "konfiguracji krzyżowych" jako pędników w czteropędnikowych Magnokraftach i UFO, owe gwiazoloty NIE są w stanie wytworzyć ani wiru magnetycznego ani też wiru plazmowego. Tymczasem to ów "wir plazmowy" w dyskoidanych Magnokraftach i UFO eliminuje "grzmot soniczny" przy przekraczaniu przez nie szybkości dźwięku, a ponadto wraz z wirem magnetycznym odparowuje materię stałą i może eksplodować przedmioty metalowe. Chociaż więc pędniki z tymi "konfiguracjami krzyżowymi" ciągle wytwarzają bardzo silne pulsujące pole magnetyczne jakie przy nocnych lotach tych gwiazdolotów czteropędnikowych w atmosferze otacza całą ich powierzchnię silnie jarzącą się chmurą - tak jak ilustruje to Fot. #I2b poniżej, jednak brak wiru plazmowego powoduje iż ich "grzmot soniczny" NIE jest eliminowany. Ponadto gwiazdoloty o tej konstrukcji przykładowo NIE są też w stanie odparowywać poziemnych tuneli - przykład jakich od dnia 2023/7/8 pokazuje ok. 22-minutowe wideo #G3e (patrz wideo https://www.youtube.com/watch?v=z8sag8JI4zY ) opisane i zilustrowane na mojej stronie "magnocraft_pl.htm". Czteropędnikowe UFO nie byłyby też w stanie np. odparować drapaczy chmur WTC w Nowym Jorku równie efektywnie jak w sposób opisany na stronie "wtc_pl.htm" uczyniły to dyskoidalne UFO. Ten jednak brak wiru magnetycznego i plazmowego jest kompensowany dowolnością kształtu jakie korpusy tych gwiazdolotów mogą przyjmować. To w praktyce oznacza iż tego typu UFO są w stanie przewozić w sobie zarówno dowolne istoty cieszące się w nich wygodą domów i pałaców, jak i transportować ciężary oraz obiekty dowolnego kształtu - w tym transportować porywane przez UFO ludzkie samoloty oraz morskie okręty nawodne i podwodne a także np. ludzkie rakiety i satelity.

Czteropędnikowy gwiazdolot UFO jest używany przez naszych skrytych okupantów i eksploatorów z planet Oriona w roli podobnej do roli naszego "autobusu", samobieżnego domku kampingowego, albo "ciężarówki". UFOnauci transportują nim w wygodzie najróżniejsze ekipy naprawcze, służby specjalne (tzw. "Man in Black" - MIB), robotników, wszelkie ciężkie obiekty, konstrukcje, porwane ludzkie samoloty i okręty, itp. Jest on też przez ludzi relatywnie często odnotowywany wzrokowo i opisywany przez naocznych świadków, słuchowo słyszany właśnie jako ów "grzmot soniczny" czasami też towarzyszony przez silny rozbłysk powietrza zajarzonego ich potężnym polem magnetycznym jakie w ludzkich urządzeniach powoduje również typowe dla UFO niezwykłe zjawiska (np. zajarzenie się zgaszonych żarówek, uruchamianie wyłączonych lub stopowanie włączonych urządzeń elektrycznych, itp.), a także jest fotografowany, oraz filmowany. Niestety, jak zwykle w sprawach UFO, materiał dowodowy na jego temat natychmiast jest likwidowany, wyciszany, ukrywany, lub obrzydzany przed poznaniem przez ludzi przez specjalne ekipy ludzko-podobnych UFOnautów zwane "Man In Black" (tj. "MIB") - chyba iż został zgromadzony i upowszechniony np. anonimowo przez świadków których owe "MIB" nie są już w stanie odszukać zaś ich dowodów "zneutralizować". Poniżej zaprezentuję więc najbadziej reprezentacyjne przykłady takiego jeszcze NIE polikwidowanego materiału dowodowego.

W Polsce najlepszym przykładem wzrokowego zaobserwowania "czteropędnikowego UFO" stał się szeroko poznany słynny kiedyś incydent z dnia 10 maja 1978 roku, kiedy to załoga takiego właśnie czteropędnikowego UFO zabrała na swój pokład Ś.P. Jana Wolskiego z Emilcina - tak jak opisane w podrozdziale Q1 z tomu 15 mojej monografii [1/5] gratisowo upowszechnianej stroną "tekst_1_5.htm", zaś zilustrowane w niej na Rys. Q1. Zabranie to moim zdaniem miało służyć zamaskowaniu albo ukryciu faktu iż Pan Wolski przyłapał naprawczą ekipę UFOnautów na manipulowaniu przy lokalnym tzw. "diabelskim kamieniu" jaki ukrywał w sobie jakąś aparaturę UFOnautów - ja wierzę iż był nią "system nawigacyjny UFOnautów" podobny do obecnie używanego przez ludzi tzw. systemu "GPS", tyle iż działający na zasadzie komunikacji telepatycznej. Potem ów "diabelski kamień" został wykradziony przez MIB UFOnautów i wyeliminowany spod możliwości jego przebadania przez badaczy ludzkości - tak jak opisałem to od #D21 do #D21(b) ze strony "milicz.htm". Podczas odlotu z Ziemi tamte UFO czteropędnikowe wytworzyło nad Emilcinem silny "grzmot soniczny" jaki też był wówczas raportowany.

Nowa Zelandia bardzo często jest nawiedzana przez UFOnautów latających czteropędnikowymi UFO. Jednak zawsze ich obserwacja jest "oficjalnie" i "naukowo" tłumaczona jako coś "naturalnego", np. "upadek meteorytów". Z powodu bowiem braku owego "wiru plazmowego" jaki w dyskoidalnych Magnokraftach (i UFO) w trakcie przekraczania tzw. "bariery dźwięku" eliminuje stożek ciśnienia czołowego - powodując iż przekraczające barierę dźwięku loty tych dyskoidalnych gwiazdolotów ciągle pozostają bezgłośne nawet w atmosferze, czteropędnkowe UFO wytwarzają głośny "grzmot soniczny" podczas przekraczania bariery dźwięku. Owe grzmoty tych UFO w NZ słyszane są więc relatywnie często - wszakże NZ to ulubiony kraj UFO (np. patrz #K1 do #K6 strony "petone_pl.htm"). Jednak natychmiast potem grzmoty te są oficjanie tłumaczone jako grzmoty upadku meteorytów. Nawet też jeśli świadkowie widzą wówczas UFO wznoszące się w górę, ciągle ktoś będzie im wmawiał iż widzieli upadający meteoryt. Bardzo rzadko więc zdarzeją się przypadki, jak ten opisany od (iii) z punktu #B3 aż do #B3.2 z mojej strony o nazwie "evidence_pl.htm", kiedy to taki grzmot jest dodatkowo potwierdzony jako spowodowany przez UFO zarówno obserwacją wizualną czteropędnikowego UFO, jak i materiałem dowodowym w formie tzw. "węgla warstwowego" odpadłego od pędnika UFO - aczkolwiek nawet wówczas zawsze znajdzie się jakiś "ekspert" wmawiający oficjalnie iż był to "upadek meteorytu".

Oczywiście, czteropędnikowe UFO latają oraz wytwarzają swe potężne "grzmoty soniczne" i błyski powietrza zjonizowanego ich polem magnetycznym NIE tylko nad Polską i nad Nową Zelandią, ale praktycznie ponad każdym krajem na Ziemi. Jednym z najbardziej spektakularnych przykładów odlotu tego UFO z potężnym "grzmotem sonicznym" i błyskiem, był incydent z dnia 1978/4/2 nad wyspą na Atlantyku zwaną "Bell Island" przy kanadyjskim wybrzeżu Nowej Funlandii (New Foundland) - po informacje patrz ok. 23-minutowe wideo "The Mystery Bell Island Boom April 2, 1978" (z adresu https://www.youtube.com/watch?v=Peus-JcUQOg ), zaś jego inne opisy można wyszukiwać np. słowami kluczowymi: Bell Island Boom 1978 . Musiał to być ogromy wehikuł UFO, prawdopodobnie przy owej wyspie właśnie polujący aby porwać z Oceanu Atlantyckiego jakiś cały statek oceaniczny. Wytworzył on bowiem aż tak potężny błysk i "grzmot soniczny", że aby wyciszyć podejrzenia jakie tym wzbudził konieczne było użycie przez służby "MIB" UFOnautów aż wymówki rzekomego zaistnienia badanego tajnym projektem burzowego tzw. "lightning superbolt" (tj. burzowej "super błyskawicy" - patrz https://www.youtube.com/results?search_query=lightning+superbolt ). Tymczasem iż faktycznie był to wzlot ogromnego i bardzo ciężkiego czteropędnikowego UFO (być może unoszącego w kosmos jakiś ciężki i duży ludzki okręt porwany wówczas z Atlantyku u wybrzeży owej wyspy Bell Island) świadczą dobrze znane badaczom UFO zniszczenia elektryczne i jarzenie się żarówek spowodowane w domach, jakie UFO to wtedy powyrządzało i jakie wówczas zaobserwowane były na Bell Island, jednak jakich naturalne błyskawice burzowe NIE byłyby w stanie spowodować.

Kolorową fotografię UFO czteropędnikowego pokazałem i opisałem poniżej na Fot. #I2b . Odnotuj w jej opisie iż przetwała ona do dzisiaj tylko ponieważ jej autor pozostał anonimowy. Wszakże anonimowego fotografa służby specjalne "MIB" (Men In Black) nie były w stanie odnaleźć i "unieszkodliwić" wartość dowodową tej fotografii.

Z kolei parę wideów czteropędnikowego UFO pozwoliło udokumentować zdarzenia zaszłe w Kota Kuala Krai z Malezji. Zdarzenia te dziwnym trafem zdają się posiadać związek z innym słynnym w całym świecie incydentem, który sprawia wrażenie iż do dzisiaj jest przed ludźmi starannie ukrywany, tj. z prawdopodobnym uprowadzeniem w dniu 8 marca 2014 roku całego lotu 370 (MH370/MAS370) samolotu malezyjskich linii lotniczych wraz z jego 227 pasażerami (patrz https://www.google.com/search?q=Malaysia+airline+flight+370+disappearance ) - zapewne dokonane właśnie przez czteropędnikowe UFO omawiane i zilustrowane w #A6.2 i #A6.3 strony "portfolio_pl.htm" i we wpisie #284 do blogów totalizmu. Takie bowiem czteropędnikowe UFO o kształcie "torpedy" magnetycznie sprzężone z podłogą dyskoidalnego UFO typu K6, udokumentowane zostało w dniu 2 września 2016 roku m.in. na około pół-minutiowym wideo pokazywanym w YouTube np. pod tytułem Penampakan UFO Di Langit Di Kuala Krai (patrz https://www.youtube.com/results?search_query=Penampakan+UFO+Di+Langit+Di+Kuala+Krai ) - zaś nawet w lipcu 2023 roku nadal upowszechnianym np. pod adresem https://www.youtube.com/watch?v=wEIHPTkBuQA . Było ono na tyle ogromne iż w jego korpusie łatwo zmieściłby się samolot pasażerski. Aż kilka wideów jakie dokumentują to UFO, w wyszukiwarce z YouTube można odnaleźć używając słów kluczowych: Kota Kuala Krai UFO , lub słów kluczowych: Penampakan UFO Di Langit Di Kuala Krai . Chociaż udokumentowanie tego UFO z Kota Kuala Krai nastąpiło ponad dwa lata później niż zniknięcie samolotu lotu 370, ciągle istnieje poszlakowy materiał empiryczny jaki te dwa incydenty zdaje się wiązać ze sobą w sposób podobny jak w tzw. "Trójkącie Bermudzkim" znikanie okrętów też typowo wiąże się z UFO. Przykładowo (a) samolot lotu 370 przelatywał w obszarze wzrokowej i instrumentalnej widoczności przez załogę UFO czatującą w obszarze Kota Kuala Krai, (b) obszar ten jest lokalnie znany z aktywnych działań UFO - np. niedaleko od niego wykonane też zostało dnia 3 stycznia 1979 roku słynne na cały świat zdjęcie UFO typu K3 ponad Butterworth opublikowane tam w gazecie "National Echo", wydanie z 4 stycznia 1979 roku, a będące pierwszym w świecie które potwierdziło iż UFO typu K3 ma 8 pędników bocznych - patrz ilustracja z Rys. P15b w monografii [1/4], (c) owo czteropędnikowe UFO w kształcie "torpedy" jakie zostało tam udokumentowane na wideo ma konstrukcję wyraźnie zaprojektowaną dla porwań dużych samolotów pasażerskich, zaś (d) w tamtym obszarze brak było urządzeń jakie zagrażałyby UFOnautom iż proces uprowadzania stamtąd samolotu pasażerskiego przez UFO zostałby jakoś udokumentowany i upowszechniony po świecie. Niestety, atmosfera w dzisiejszym świecie i publikacje w prasie i internecie nadal są kontrolowane przez UFOnautów, stąd nawet gdyby w owym incydencie powstały jakieś oficjalne posądzenia o porwanie przez UFO, ciągle, jak wszystko co dotyczy UFO, także i w sprawie tego incydentu ludzkość zapewne zostałaby ponownie wprowadzona w błąd, np. poprzez zmyślne podrzucenie gdzieś w odległej części Ziemi fragmentów np. skrzydeł owego samolotu, jakie i tak musiałyby zostać obcięte przez UFOnautów od korpusu tego samolotu ponieważ zwyczajnie NIE mieściły się w porywającym go czteropędnikowym UFO.

Opisy ogromnego "czteropędnikowego gwiazdolotu" podane są też m.in. w Biblii w wersetach 21:10-23 i 22:1-5 z "Apokalipsy św. Jana" pod nazwą "Nowe Jeruzalem". Jego bowiem konstrukcja jakby sześcianu pozwoli aby spełniało ono funkcję latającego miasta w którym z wymaganą wygodą zamieszkają owi wybrani przez Boga do życia wiecznego. Swoją inżynierską interpretację "Nowego Jeruzalem" jako czteropędnikowego gwiadolotu zawarłem we wpisie #233 do blogów totalizmu i w punkcie #J3 ze swej strony o nazwie "malbork.htm".


#I2a: http://pajak.org.nz/14/14_d01a.gif

Rys. #I2a: Konstukcja czteropędnikowego Magnokraftu mojego wynalazku jaki ilustruje i wyjaśnia wygląd i działanie czteropędnikowego UFO pierwszej generacji. To właśnie taki wehikuł UFO w dniu 12 września 2006 roku przeleciał ponad Nową Zelandią w wysoce spektakularny sposób oraz z ogłuszającym hukiem opisywanym np. w artykule [1-NZH] o tytule 'Daddy of all booms' rattles south, który ukazał się na stronie A3 w wydaniu nowozelandzkiej gazety The New Zealand Herald datowanym w środę (Wednesday), September 13, 2006. Potem zaś ów gwiazdolot UFO wylądował na NZ farmie Dunsandel - tak jak opisuję to od (iii) z punktu #B3 aż do #B3.2 ze strony o nazwie "evidence_pl.htm". Gwiazdolot ten przypomina sobą rodzaj latającego domku kampingowego, lub kostki sześciennej, ze spiczastym dachem i czterema beczko-kształtnymi pędnikami w każdym z narożników. Słupy ogromnie skoncentrowanego, dniem czarnego w wyglądzie zaś nocą silnie jarzącego się pola magnetycznego rozprzestrzeniają się od owych pędników w dół do ziemi. To właśnie owo pole magnetyczne posiada zdolność aby zasysać z ziemi pył i fragmenty organiczne, formując z nich warstwę "węgla warstwowego" na wlotach do północych biegunów "N" każdego z pędników tego wehikułu. Ów węgiel warstwowy z czasem odpada od owych pędników w płatach lub kawałkach o wyglądzie podobnym jak ów pokazany na fotografii z Fot. #B3.1(a) strony o nazwie "evidence_pl.htm".

Oryginalnie powyższa ilustracja publikowana jest jako rysunek D1 (a) z rozdziału D tomu 2 monografii [1/4]. Sześcienna kabina załogi powyższego wehikułu UFO budowana jest z materiału o wyglądzie typowego srebrzystego lustra. Materiał ten nie przepuszcza pola magnetycznego, zaś stopień odbijania przez niego lub przepuszczania światła jest regulowany przez załogę. Dlatego dla zewnętrznego obserwatora sześcienna kabina załogi tego UFO czasami wygląda jak lśniące metalicznie, srebrzyste lustro. Czasami zaś (szczególnie nocą) wygląda ona jak domek z zupełnie przeźroczystego szkła. Naokoło powierzchni tego jakby domku wiruje pojedyńcza fala wiru magnetycznego. Owa fala jonizuje powietrze powodując jego jarzenie się w kolorze (zależnie od kierunku lotu) czerwonym lub niebieskim. Dlatego taki srebrzysty wehikuł otoczony wirującym jarzącym się powietrzem z daleka może być pomylony z meteorytem. Jednak jego cechy ciągle wówczas są odmienne od cech meteorytu.

Podczas szybkich lotów powyższe UFO czteropędnikowe faktycznie formuje grzmot soniczny przekraczania bariery dźwięku. Jego wir magnetyczny jest bowiem zbyt mało efektywny aby zapobiegać wytworzeniu takiego grzmotu. Ów grzmot pozwala nam odróżniać UFO czteropędnikowe od UFO dyskoidalnego pokazywanego w [1/4] na wielu rysunkach. Dyskoidalne UFO latają bowiem w kompletnej ciszy.


#I2b: http://pajak.org.nz/14/14_q03.jpg

Fot. #I2b: Fotografia czteropędnikowego UFO (oryginalnie w kolorze) wykonana o 11:30 wieczorem dnia 23 marca 1974 roku koło Albiosc w górach Vosges we Francji, przez lokalnego lekarza który życzył sobie pozostawać anonimowym - patrz książka [1Q2] pióra Adolf Schneider, Hubert Malthaner: "Das Geheimnis der unbeakannteern Flugobjekte" (means: "The secret of the unidentified flying objects"). Hermann Bauer Vlag KG - Freiburg im Breisgau, West Germany, 1976, ISBN 3 7626 0197 6, strona 223. Ukazuje ona ten wehikuł wznoszący się w górę w trybie wiru magnetycznego. Jego kabina załogi otoczona jest chmurą zjonizowanego powietrza świecącą czerwonym kolorem. Należy zauważyć, że w Nowej Zelandii (półkula południowa) to czerwone świecenie zastąpione jest przez niebieski kolor. To z kolei dokładnie odpowiada kolorystyce świecenia powietrza spodziewanej w zasięgu biegunów magnetycznych wehikułu (tj. zółto-czerwony kolor koło bieguna N oraz zielono-niebieski koło bieguna S). W czterech narożach pokazanego tu UFO widoczne są białe, świecące kolumny wirującego powietrza zjonizowanego kolumnami pola magnetycznego z pędników. Wytworzenie takich wirujących kolumn pola może tylko nastąpić przez pędniki jakie wykorzystują tzw. "konfiguracje krzyżowe". Wzajemne zorientowanie tych kolumn na powyższej fotografii, a także wzajemne proporcje wymiarowe, wykazują że pokazany tu wehikuł stanowi właśnie UFO czteropędnikowe, podobne do wehikułu pokazanego tu na "Rys. #I2a". Powyższe zdjęcie jest tez pokazane i omawiane jako Rys. Q3 z tomu 15 mojej monografii [1/5].

Proszę zwrócić uwagę na podkreślony powyżej fakt, iż autor owej fotografii upewnił się aby pozostawać anonimowym. Gdyby bowiem ujawnił się, wówczas agenci okupujących nas UFOnautów (zwykle opisywani jako tzw. "Men in Black" - w skrócie "MIB") znaleźliby sposób aby jakoś zniszczyć ową fotografię, albo aby poprzez wysłanie do przeszłości funkcjonariuszy swych sił specjalnych działających jako kurierzy czasowi uniemożliwić wykonanie tej fotografii (opisy ich funkcjonariuszy linkuje strona "skorowidz.htm".)

Warto też wiedzieć, że okupujący i eksploatujący Ziemię UFOnauci wszystkie swoje gwiazdoloty, w tym także i opisywane tutaj czteropędnikowe UFO, są w stanie budować w dowolnie dużych wielkościach - tak jak jest to zilustrowane na naszym filmie o tytule How big is the Magnocraft (patrz https://www.youtube.com/watch?v=hkqrVePSj6c ) a także omówione np. w punkcie #J3 ze wpisu #322 do blogów totalizmu oraz z mojej strony o nazwie "hurricane_pl.htm". Stąd ich czteropędnikowe UFO są w stanie porywać z Ziemi nasze samoloty i okręty o praktycznie dowolnej wielkości.


#I3. Modlitwa o ochronę i obronę przed atakami mocy zła:

Motto: "Prawdziwy sukces nigdy NIE jest możliwy bez pomocy Boga." (Cokolwiek więc czynimy lub chcielibyśmy osiągnąć poprośmy Boga o łaskę pomocy w tej sprawie - tak jak w Biblii zachęcają do tego wersety 18:19-20 z bibilijnej "Ew. św. Mateusza" zacytowane we wpisie #333 do blogów totalizmu oraz w punkcie #W3 z mojej strony internetowej o nazwie "humanity_pl.htm").

W sumie, jeśli logicznie poskłada się wyjaśnione poniżej w punkcie #I4 wszystkie składowe wymogów i warunków dla uzyskania łaski bycia chronionym przez Boga (a docelowo nawet łaski całkowitego uwolnienia ludzkości, bliźnich, naszych najbliższych i siebie) od skrytych ataków "mocy zła" oraz od powodowanych przez owe moce zła agresji, umartwień i przeprogramowywań przez moralnie upadłych UFOnautów wspomaganych ich ludzkimi pomocnikami, poczym wypowie się je w formie np. przytoczonej poniżej "modlitwy o ochronę i obronę przed atakami zła", wówczas modlitwa ta mogłaby być wyrażona np. następującymi słowami:

"Nasz Boże który rządzisz całym światem materii oraz częścią wszechświata jaka nadal pozostaje niemożliwą do ilościowego wyrażenia ani do słownego zdefiniowania przez naszą niedoskonałą naukę ludzkości, dziękuję Ci za łaskę dotychczasowego inżynierskiego poznawania w kategoriach 'jak' i 'kto' owego ukrywanego przed ludźmi przez tysiąclecia, chociaż mądrze i przewidująco wyrażonego w Biblii, empirycznego materiału dowodowego o istotach wpomaganych przez ich ludzkich pomocników, którzy od tysiącleci skrycie okupują, eksploatują, umartwiają, wyniszczają, przymuszają oraz przeprogramowują ludzi na czynienie zła podobnego do praktykowanego przez nich samych.

Zdając sobie sprawę z ogromu nieszczęść, cierpień, przedwczesnych śmierci, oraz niezgodnych z filozofią chrześcijaństwa opisywaną w Biblii postępowań ludzkich jakie moim bliźnim, najbliższym, oraz mojej osobie wyrządzają działania owych istot na Ziemi, niniejszym pokornie proszę Boże o poszerzenie Twojej łaski i objęcie choćby części z nas Twoją Boże ochroną, obroną, wspomaganiem, pokierowaniem i inspirowaniem, które docelowo będą prowadziły do całkowitego wyeliminowania wpływu tych istot na losy ludzkości i naszej planety.

Jednocześnie Boże proszę o takie inspirowanie i pokierowanie moją nadal borykającą się z własnymi niedoskonałościami osobą, abym dzięki nieustającemu powiększaniu mojej miłości do Ciebie Boże, do moich bliźnich, oraz do natury, uczył się coraz sumienniejszego wypełniania wszystkie 10 przykazań, a tym samym i coraz pełniejszego spełniania wymagań i warunków opisywane w zainspirowanej przez Ciebie Biblii jakie mam nadzieję uczynią niniejszą moją modlitwę godną Twojej Boże łaski użyczonej jej w zgodności z wersetami 18:19-20 z 'Ew. św. Mateusza' w Biblii.

Amen".

Niniejszym zapraszam czytelnika jeśli będzie miał na to wymaganą wolę, motywację i czas, szczególnie zaś w soboty - które zgodnie z przykazaniem Boga z wersetów 20:8-11 z "Księgi Wyjścia" w Biblii, są ustanowionymi przez Boga dniami m.in. na modlitwy i na prośby o łaskę Boga, aby w zgodności ze mną przyłączył się do modlitw o obecną ochronę przed, zaś potem o docelowe uwolnienie Ziemi, naszych bliźnich, oraz najbliższych nam osób, a także i nas samych, od zła szerzonego przez owe moce w Biblii symbolicznie opisywane pod nazwą Lucyfera i jego upadłych aniołów oraz przez kosmicznych i ziemskich pomocników tychże mocy zła, poprzez odczytanie lub zmówienie z pamięci powyższej "modlitwy o ochronę i obronę przed atakami zła" z należną tej modlitwie miłością, motywacją, uwagą, zrozumieniem i wewnętrznym życzeniem jej wypełnienia się. Modlitwa ta bowiem prosi Boga o łaskę obrony i wspomagania zarówno indywidualnych osób, w tym tych którzy będą ją zmawiali a jednocześnie którzy swoim miłowaniem Boga, bliźnich i natury oraz ochotniczym wypełnianiem wszystkich 10 przykazań Boga z wymaganą miłością i motywacją zasługują na łaskę jej spełnienia, jak i prosi o obronę i wspomaganie całej ludzkości - jeśli Bóg uzna iż wymagana przez Niego liczba osób na Ziemi spełniających opisane uprzednio wymogi i warunki przyłączy się do jej zmawiania.

Przy okazji zmawiania powyższej modlitwy zachęcałbym aby czytelnik odmówił (także np. poprzez jej przeczytanie) "modlitwę budzenia się" - treść jakiej przytoczyłem we wpisie #333 do blogów totalizmu, a także w punkcie #W3 z mojej strony internetowej o nazwie "humanity_pl.htm". Wszakże do chwili obecnej zapewne niemal każdy już odnotował któryś z nadal narastających empirycznych materiałów dowodowych - np. typu ilustrowanego w 9-minutowym angielskojęzycznym darmowym wideo z YouTube o tytule "Have we lost access to our own food?" (patrz https://www.youtube.com/watch?v=AlRsWelHQ0M - który to tytuł stara się ostrzegać: "Czy utraciliśmy dostęp do naszej własnej żywności?"), że ludzkość desperacko potrzebuje modlitw, bowiem już tylko modlitwy i łaska Boga są jeszcze w stanie ją uratować od tego co szybko nadchodzi, a co wraz z moim graficznie utalentowanym przyjacielem zilustrowaliśmy na filmie polskojęzycznym (ale z angielskimi napisami "cc") o tytule "Zagłada ludzkości 2030" upowszechnianym gratisowo pod adresem https://www.youtube.com/watch?v=o06UvHgahr8 .

 

(Cały niniejszy wpis #362 NIE zmieścił się w pamięci tego bloga - stąd jego reszta będzie kontynuowana poniżej jako wpis #362_2)

kodig : :
sie 01 2023 #362_2: Jak np. reforma zasad wymiaru sprawiedliwości...

(Kontynuacja poprzedniej "części 1" tego wpisu #362)

 

#362_2: Jak np. reforma zasad wymiaru sprawiedliwości może dopomóc w usunięciu UFOnautów z Ziemi

 

#I4. Wymogi albo warunki jakie ludzkość musi spełnić jako "intelekt grupowy", aby Bóg swoją mocą zdecydował się stanąć w obronie ludzkości i spowodować całkowite usunięcie szatańskich UFOnautów z naszej planety:

Motto: Jeśli chcesz wiedzieć co jest najkorzystniejsze dla działania i rozwoju danego produktu, wówczas skonsultuj opinię jego twórcy." (To dlatego aby skierować siebie i bliźnich na drogę szczęśliwości sprawdź co Biblia stwierdza na ten temat. Jeśli zaś zechcesz aby gwiazdolot Magnokraft wyniósł ludzi do gwiazd i otwarł dla ludzkości nieskończone zasoby kosmosu - skonsultuj co autor tej strony wyjaśnia o Magnokrafcie w swoich publikacjach.)

W obecnej sytuacji wzrostu świadomości ludzi co do antyludzkiej działalności na Ziemi UFOnautów mających przygniatającą przewagę techniczną i militarną nad ludźmi, najważniejszą wiedzą jaka jest nam potrzebna, to właśnie poznanie wymogów albo warunkow jakie ludzkość musi spełnić jako "intelekt grupowy", aby Bóg swoją mocą zdecydował się stanąć w obronie ludzkości i spowodować całkowite usunięcie UFOnautów z naszej planety. Na szczęście, moje analizy Biblii wskazują jak ludzkość może spełnić owe wymogi i warunki. Są one bowiem wkodowane w wersety Biblii. Tyle iż z powodu ich kompleksowości i zagrożenia wydeletowaniem przez UFOnautów lub ludzkich rządzących, jak zwykle mądrze, dalekowzrocznie i przewidująco Bóg zainspirował ich porozdzielanie aż na kilka uproszczonych rad, które trzeba logicznie poskładać razem aby otrzymać całe wynikowe wymogi i warunki. I tak przykładowo jedną z tych rad składowych w Biblii wyrażają wersety 2:10-12 z "Listu Sw. Jakuba" jakie stwierdzają - cytuję z katolickiej Biblii Tysiąclecia: "Choćby ktoś przestrzegał całego Prawa, a przestąpiłby jedno tylko przykazanie, ponosi winę za wszystkie." To logicznie ostrzega, że wszystko co Bóg obiecuje jednak wykonanie tego uzależnia od wypełniania 10 przykazań, wymaga aby ludzie z równą pedantycznością przestrzegali każde z 10 przykazań Boga. Inną składową tych wymogów i warunków wyrażają wersety 19:17-19 z "Mateusza" - cytuję: "... A jeśli chcesz osiągnąć życie, zachowaj przykazania. Zapytał Go 'Które?' Jezus odpowiedział: Oto te: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, czcij ojca i matkę oraz miłuj swego bliźniego, jak siebie samego!" Innymi słowy, Bóg obiecuje chronić i bronić nasze życie już kiedy ochotniczo i z dedykacją oraz właściwą motywacją zaczniemy przestrzegania przykazań z wersetów 20:12-17 w "Księdze Wyjścia" z Biblii. Z uwagi zaś na ich istotność, ten wymóg jest powtarzany aż w szeregu miejsc Biblii - np. patrz też: Apokalipsa 21:8 i 22:15, Przysłowia 6:16-19, Księga Ezechiela 18:5-9 i 18:10-32, oraz List do Rzymian 13:9. Jeszcze inną składową tych poszukiwanych wymogów i warunków podkreślają wersety 10:27-28 z "Łukasza", cytuję: "... Będziesz miłował Pana, Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego. Jezus rzekłą do niego: 'Dobrześ odpowiedział. To czyń a będziesz żył' ". Dla zaś podkreślenia istotności tych wersetów Łukasza są one także powtórzone w wersetach 22:36-40 z Mateusza, czy 12:30-31 Marka. Co jednak najistotniejsze, ów werset 10:27-28 z "Łukasza" uświadamia iż ochrona naszego życia przez Boga jest uzależniona NIE tylko od wypełniania owych przykazań, ale dodatkowo od tego co dzisiaj nazwalibyśmy "motywacją" i "szczerością faktycznej miłości" - czyli to przestrzeganie NIE może być dokonywane mechanicznie np. tylko z poczucia obowiązku czy z przymuszenia, a ochotniczo z prawdziwej miłości, uznania i szacunku do Boga, bliźnich i natury (tj. tak jak staram się tego uczyć swych czytelników we wpisie #339 do blogów totalizmu i w punkcie #A2.12 strony "totalizm_pl.htm"). Aby podkreślić owo uzależnienie od właściwej motywacji, miłości i szczerości, w Biblii Bóg te powtórzenia z Mateusza 22:36-40, Marka 12:30-31 i Łukasza 10:27-28 uzupełnia wersetami w rodzaju 14:15 z "Jana" stwierdzającymi, cytuję: "Jeśli mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania" - powtarzane też różnymi słowami w sporej liczbie innych wersetów Biblii np. w: Janie 14:21-24, Janie 15:10-14, czy w 1 Koryntian 16:22. To samo uzależnienie od właściwej motywacji i faktycznej miłości może też być wyrażone w odmienny sposób, np. taki jak w wersetach 8:28-30 z Listu do Rzymian, cytuję: "wiemy też, że Bóg z tymi co Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra ...". Także ten sposób wyrażania uzależniania od motywacji i miłości jest w Biblii powtarzany wielokrotnie - np. patrz: Jakub 1:12, Jakub 2:5, 1 Koryntian 2:9, 1 Koryntian 8:3, Jan 3:16, czy Efezjan 6:24.

Istnieje ogromnie istotny powód dla którego Bóg nałożył na ludzkość aż tak trudne do spełnienia w dzisiejszych czasach wymaganie iż aby Bóg dopomógł komuś długo żyć oraz zasłużyć na życie wieczyste, wymogiem i warunkiem jest aby ów ktoś ochotniczo oraz z miłości do Boga, bliźnich i natury nauczył się wypełniać z równą sumiennością wszystkie 10 przykazań Boga. Tym istotnym powodem jest iż tylko wówczas gdy niemal wszyscy uczestnicy danej społeczności tak wypełniają każde z 10 przykazań Boga, wówczas cała owa społeczność NIE doświadcza żadnych z chorób społecznych dzisiaj narosłych już w morderczą epidemię typu wzajemne okłamywanie się, nierówność społeczna, chciwość, wyzysk, niewierność, oszustwa, przestępstwa, uprzedzenia, rasizm, nienawiść, wojny, okrucieństwo, cierpienia, głód, itp., a świadomie i ochotniczo wybiera aby żyć w pełnej harmonii i powszechnej miłości, nieustająco podnosić poziom swojej "energii moralnej" aż do osiągnięcia poziomu powszechnego przeżywania szczęśliwości zapracowanej nirwany (patrz strona "nirvana_pl.htm"), bez przerwy budować swoją zamożność, podnosić standard życia, usprawniać swą naukę, edukację i technikę, oraz coraz lepiej poznawać swego Boga. Wszystko to zaś razem wdraża w tej społeczności odwrotność już praktykowanej obecnie przez niemal całą ludzkość filozofii szatańskiego pasożytnictwa (patrz strona "parasitism_pl.htm") w jakiej praktycznie nikt jeszcze w tym życiu NIE ma dostępu do niezagrożonej czymś i stąd do trwałej szczęśliwości, wolności, równości, wzrostu, zadowolenia z życia, itp., zaś tylko bardzo nieliczni mogą mieć nadzieję na życie wieczyste w nieustającej szczęśliwości. To też powoduje iż aby NIE spowodować podobnej epidemii chorób społecznych w niebie zapełnionym ludźmi jacy otrzymali od Boga życie wieczyste, Bóg wyrzucił z nieba Lucyfera i jego upadłe anioły, a ponadto Biblią ostrzega iż NIE dopuści też do nieba i do wieczystego życia żadnego z ludzi, którzy NIE nauczą się ochotniczego wypełniania z miłości wszystkich przykazań Boga.

Proszę odnotować iż tylko powyższa skrócona analiza wersetów Biblii też ujawnia jak wiele zależy od nauczenia się przez ludzi właściwego wypełniania 10 przykazań Boga. Wszakże od właściwego wypełniania tych przykazań zależy NIE tylko nasz przyszły dostęp do życia wieczystego oraz zasługiwanie na uzyskanie obrony, ochrony i inspiracji Boga, ale także już obecna harmonia i szczęście całej naszej cywilizacji i jej obrona przez Boga od ataków mocy zła, potwierdzanie prawdy przyszłych odkryć naukowych i wynalazków (patrz wpisy #345 i #346 do blogów totalizmu), oraz praktycznie przebieg wszystkiego innego co w swym życiu doświadczamy. Szczególnie zaś zaniedbywaną częścią tego wypełniania jest wymóg miłości, ochotniczości i właściwej motywacji - czyli ten, nauczenie się spełniania jakiego ja staram się wyjaśniać we wpisie #339 do blogów totalizmu oraz w punkcie #A2.12 ze swej strony o nazwie "totalizm_pl.htm". Pomimo tego, oprócz Biblii obecnie praktycznie niemal nikt nam NIE podkreśla istotności wypełniania 10 przykazań ani NIE uczy jak poprawnie je wypełniać. Nawet kapłanów Biblia ostrzega m.in. i w tej sprawie w wersetach 4:4-9 z biblijnej "Księgi Ozeasza". Dlatego obecnie jedynym sposobem aby nauczyć się właściwych zasad prowadzenia swego życia jest osobiste studiowanie Biblii. Dla poznania zaś istotności dla wszystkich ludzi powyższego powodu aby każdy ochotniczo i z miłości starał się (i uczył) wypełniać wszystkie 10 przykazań Boga, warto rozważyć jeden z rekomendowanych przez filozofię totalizmu sposobów na jaki dane społeczeństwo jest w stanie przywrócić u siebie ów nawyk ochotniczego wypełniania z miłości wszystkich 10 przykazań Boga.


#I5. Świecka ale bazująca na biblijnej zasadzie "pozbawiania przywilejów" reforma wymiaru sprawiedliwości, którą dane społeczeństwo jako intelekt grupowy swymi aktywnymi działaniami stopniowo przywróciłoby wypełnianie wszystkich 10 przykazań Boga, a tym samym jako całość zasłużyłoby na ochronę i obronę Boga przed atakami mocy zła i na całkowite usunięcie moralnie upadłych UFOnautów z Ziemi:

Motto: "Tylko twórca danego produktu wie najlepiej jak on działa." (To dlatego najlepiej działające dla szczęścia ludzi i dla zasobności ludzkości w ostatecznym rozrachunku są tylko te działania, posunięcia, decyzje i prawa, które stanowią adoptowane dla ludzkich warunków przykazania, rekomendacje i rady Boga zakodowane w Biblii. To też dlatego metody działania Boga typowo powodują udoskonalenie istniejącej sytuacji, natomiast motody działania ludzi w efekcie końcowym typowo powodują pogorszenie uprzednio istniejącej sytuacji.)

Niedocenianą przez ziemskie elity cechą pozbawionych drastycznych posunięć rozwiązań dla problemów stwarzanych przez nieposłusznych Bogu ludzi, które to rozwiązania Bóg w swej nieskończnej mądrości wypracował i zakodował w Biblii, jest iż każde z tych biblijnych rozwiązań może zostać z sukcesem adoptowane przez ludzkich rządzących do eliminowania w swych krajach problemów trapiących obecne ludzkie społeczeństwa. Niestety, skrycie rządzący nami UFOnauci dla których źródłem poczucia władzy, swej wyższości i wypaczonej przyjemności zapewne jest skryte umęczanie ludzi, aktywnie uniemożliwiają wdrażanie tych prowadzących do dobra rozwiązań adoptowanych z Biblii. Stąd rodzajem przełomu i doskonałym wzorcem dla przyszłości prowadzącym do sporej różnorodności czynionego dobra byłoby np. zreformowanie ludzkiego wymiaru sprawiedliwości bazujące na adoptowaniu z Biblii rozwiązania dla problemu eliminowania przestępstw i upadku moralnego ludzi bez potrzeby wsadzania ich do więzień czy ich egzekucji. Wszakże wszelkie przestępstwa oraz cały upadek moralny ludzkości wynika właśnie z łamania przez ludzi 10 przykazań Boga. Stąd rozwiązanie tego problemu przestępstw i upadku moralnego powodujące sukces i dobro życia ludności kraju w harmonii i powszechnej szczęśliwości, zamiast doświadczania zła upadku moralnego, przestępstw, więzień i egzekucji, wymaga jedynie świeckiego adoptowania do dzisiejszych ziemskich warunków rozwiązania zaczerpniętego z Biblii i opisanego w niniejszym punkcie #I5. I tak rozwiązania wielu ludzkich problemów przez Boga bazują na stopniowym nasilaniu procesu "pozbawiania przywilejów" (w Biblii nazywanego innymi słowami), zamiast na natychmiastowym karaniu. W rezultacie, "edukowana" tym pozbawianiem osoba ma czas i wiele okazji dla zrozumienia swojego błądzenia i na powrócenie do coraz pedantyczniejszego wypełniania tego z wszystkich 10 przykazań Boga jakie spowodowało utratę przez nią danego przywileju. Aby zaś móc tak stopniowo nasilać owo "pozbawianie przywilejów", każdy kto NIE zaczyna życia już obciążony karmą (patrz strona "karma_pl.htm") za coś co nabroił w swoim poprzednim życiu, jako jeszcze małe dziecko otrzymuje od Boga wszelkie istniejące przywileje (lub ich większość). To właśnie owe przywileje nadają dzieciom cechy opisane np. w wersetach 18:3-10 z "Mateusza". Jakie zaś są te przywileje, łatwo to sobie wydedukować np. z treści biblijnych wersetów 4:13-19 z "Księgi Tobiasza", lub np. z werseów 1:14 do 3:22 z "Mądrości Syracha czyli Eklezjastyk". Potem jednak w miarę jak dziecko dorasta i uczy się łamania kolejnych przykazań Boga swymi kłamstwami, nieposłusznością, brakiem szacunku, itp., zwolna jego przywileje są eliminowane w zgodności z esencją przykazań jakie zaczyna ono wtedy łamać. Do tego eliminowania Bóg używa metody zarządzania ludzkim życiem, której "jak" opisałem i zilustrowałem tzw. "drzewem życia" w punkcie #J5 ze swej strony "petone_pl.htm", a także używa ujawniania wszystkim zainteresowanym tego co ktoś nabroił, w Biblii opisanego m.in. wersetem 10:26 z "Mateusza" czy 4:22 z "Marka" - cytuję: "Nie ma bowiem nic zakrytego, co by nie miało być wyjawnione, ani nic tajemnego, o czym by się nie miano dowiedzieć". Wyeliminowanie zaś danych przywilejów wystawia byłe dziecko (a wówczas już daną dorastającą osobę) na coraz brutalniejsze potraktowanie przez życie. To zaś potraktowanie docelowo zwykle okazuje się najlepszym "przekonywaczem" do podjęcia sumiennego wypełniania przykazań Boga. Jeśli zaś ktoś NIE zostanie przez życie przekonany aby z miłości wypełniać wszystkie 10 przykazań Boga, wówczas zapewne spotka go ten sam los jaki docelowo doświadczą prawie wszyscy okupujący, eksploatujący i wyniszczający ludzkość UFOnauci. Przykład tego losu doświadczanego jeszcze w tym życiu opisują wersety 16:24-29 z "Księgi Mądrości", ostrzegające iż nawet przyroda będzie ich karała zaś nagradzała tych co słuchają Boga. Zacytujmy tu więc początek z wersetu 16:24 "Księgi Mądrości" jakiego realizację już widzimy w otaczającym nas świecie - choć mając jednak intencję iż aby NIE odbierać ludziom "wolnej woli" inżynierskim wyjaśnieniem "jak" i "dlaczego" naprawdę jesteśmy karani, Bóg zezwala aby UFOnauci i ich ludzcy pomocnicy wmawiali nam iż to tylko efekty tzw. "ocieplania klimatu": "Przyroda bowien Tobie, Stwórco, poddana, sroży się jako kara przeciw niegodziwym, a jako dobroć łagodnieje dla tych, co Tobie zaufali. ..." Z kolei po zakończeniu obecnego życia, dusza takiej osoby zapewne będzie potraktowana tak jak dusze UFOnautów, tj. albo "po kumotersku" będzie wysłana tam gdzie dusze wysyłały religie stworzone przez szatańskich UFOnautów dla swych pomocników, tj. wysyłały pogańskie religie znane nam z historycznych opisów religii starożytnego Egiptu czy Grecji. Natomiast już po końcowym osądzeniu, tak jak Biblia o tym ostrzega, dusze te będą "wydeletowane" - który to proces ich ostatecznego wydeletowania w Biblii opisany jest pod nazwą "śmierć druga". Innymi słowy, gdyby więc ludziom udało się powszechnie wdrożyć w ludzkiej-karalności podobny system "pozbawiania przywilejów", wówczas to też stopniowo wyeliminowaloby przestępczość z danej społeczności, przywróciło społeczną harmonię, a także skierowało licznych ludzi na drogę uczenia się właściwego przestrzegania wszystkich 10 przykazań Boga co w ostatecznym osądzeniu mogłoby im otworzyć drzwi do życia wiecznego.

Załóżmy iż w gronie dzisiejszych młodych ludzi znajdzie się ktoś na tyle doświadczony, aby rozumieć i doceniać prawdę twierdzenia z czasów młodości mojego pokolenia iż "jeśli chce się aby coś było zrobione, wówczas trzeba to zrobić osobiście". Tj. znajdzie się ktoś młody, energiczny, ambitny i o zdolnościach przywódczych, kto będzie rozumiał iż w prawdziwym życiu NIE wystarczy jedynie narzekać, protestować i domagać się np. od polityków lub rządu aby zrobili coś dla i za nas, a trzeba zakasać rękawy i osobiście spowodować tego dokonanie. Załóżmy także iż jakimś cudem przeczytał on niniejszy punkt #I5 i nawet zgadza się z jego wywodami. W końcu załóżmy iż jeszcze innym cudem ów młody kandydat na przyszłego przywódcę reformacji ludzkości, znajdzie wśród swoich rówieśników wystarczająco dużo podobnie jak on myślących młodych osób aby móc z nimi oficjalnie założyć Partię Totalizmu (tj. tę partię opisywaną na totaliztycznych stronach "partia_totalizmu.htm" i "partia_totalizmu_statut.htm") poczym aby już jako dobrze zorganizowana i zdeterminowana młoda siła oficjalnymi drogami i demokratycznie spowodować od lat zalecane Filozofią Totalizmu z 1985 roku reformy, zaczynając od opisanej tutaj reformy wymiaru sprawiedliwości. Wszakże ta i inne reformy są już opóźnione co najmniej o kilkaset lat. Tak samo bowiem jak np. w czasach Jezusa ludzkie karanie sprowadzało się do uwięzienia lub egzekucji, dziś wiele krajów też karze w dokładnie ten sam sposób uwięzieniem lub egzekucją. Co nawet gorsze, zamiast rehabilitować i umoralniać karą - tak jak to czynią metody działania Boga, ten pradawny udzki sposób karania pozamieniał dzisiejsze więzienia w rodzaj "kryminalnych uniwersytetów" uczących więzionych tam adeptów najwyższego kunsztu w popełnianiu przestępstw. To dlatego wdrożenie opisywanej tu zasady zreformowania kar jest w stanie uratować kraj i ludzkość przed dalszym coraz szybszym upadkiem moralnym, a w konsekwencji i przed nadchodzącą samozagładą. Ponadto reformy te mają moc aby w końcu wprowadzić ludzkość na drogę życia w pokoju, zasobności i powszechnym szczęściu. Rozważmy więc jak taka Partia Totalizmu mogłaby rozpocząć swój program głębokiej reformy wymiaru sprawiedliwości poprzez wprowadzanie w życie bazującego na zainspirowanej Biblią zasadzie "pozbawiania przywilejów".

Ano najpierw w konsultacji z tak znaczną liczbą osób jak tylko byłoby to możliwe, trzebaby ustalić listę tych "przywilejów" automatycznie uzyskiwanych przez obywateli w chwili narodzin w danym państwie, jakie mogą być odbierane jako kary za łamanie poszczególnych z 10 przykazań Boga. Wszakże NIE wszystkie przywileje w dzisiejszych czasach godziłoby się odbierać - np. odebranie komuś przywileju życia (czyli egzekucja tej osoby) byłoby posunięciem zbyt barbarzyńskim w dzisiejszych czasach. Dla wskazania więc czytelnikowi przykładów jak takie pozbawialne przywileje możnaby wyszukiwać i definiować, krótko przeglądnijmy te z 10 przykazań jakie nakłaniają do kochania bliźnich aby "zachowywać życie" i wskażmy dla każdego z nich co najmniej jeden przykład przywileju jaki możnaby odebrać tym co łamią owo przykazanie. Oto one:

{5} Przykazanie wyrażone wersetem 20:12 z "Księgi Wyjścia" w Biblii jakie stwierdza - cytuję z katolickiej Biblii Tysiąclecia: "Czcij ojca twego i matkę twoją, abyś długo żył na ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie." Jest to precyzyjnie wyrażone pierwsze z tej grupy przykazań nakazujących miłować bliźnich - szczególnie zaś własnego ojca i matkę. Jak poważnie Bóg traktuje to uczące właściwych motywacji przykazanie ilustruje fakt iż za jego łamanie karą w dawnych czasach było ukamieniowanie na śmierć - np. patrz werset 21:18-21 z "Księgi Powtórzonego Prawa" w Biblii. Tymczasem w dzisiejszych czasach agenci "mocy zła" spowodowali nawprowadzanie na Ziemi tzw. "praw antyklapsowych" jakie karzą rodziców za danie swemu dziecku wychowawczego "klapsa" - tak jak opisuję to w punkcie #B5.1 swej strony "will_pl.htm", a nawet upowszechnili numery telefonów gdzie dzieci mogą skarżyć się na swoich rodziców powodując ich ukaranie. Już też obecnie widać wyniki tego zmyślnego narzucenia rodzicom zakazu zwalczania nieposłuszności i krnąbrności dzieci - np. patrz epidemia rabowania taranowanych kradzionymi samochodami sklepów z papierosami i alkoholem przez młodociane gangi - patrz https://www.google.co.nz/search?q=shops+ram+raid+cars+teen+gangs . Tymczasem rozwiązanie tego problemu jest proste - np. pozbawienie łamiącego te przykazanie "przywileju mieszkania z rodzicami" poczym przeniesienie go do tzw. wychowaczo edukującego obozu (patrz https://www.google.co.nz/search?q=boot+camps+youth ) na długość czasu zdefiniowaną zaawansowaniem jego krnąbrności. Tam zaś żelazna dyscyplina oraz częste użycie rózgi jako metod wychowawczych szybko przywróciłyby w nim szacunek do własnych rodziców. Chociaż moce zła bardzo się temu sprzeciwiają, ten przywilej życia młodych ludzi razem ze swymi rodzicami może być odebrany i często jest już odbierany np. poprzez karne kierowanie kryminalnej młodzieży do obozów dyscypliny i nauki.

{6} Przykazanie "Nie Będziesz zabijał" z wersetu 20:13 tej samej "Księgi Wyjścia" w Biblii. Przykładowo przywilejem pozbawianym po np. uśmierceniu przechodnia samochodem mógłby być np. "prawo posiadania samochodu oraz prowadzenia samochodów jako kierowca". Z kolei przywilejem jaki dla dobra reszty społeczności trzebaby nieludzko je łamiącemu odebrać byłoby: "prawo do wolności poruszania się wśród bliźnich" - a tym samym do łatwego wybierania ofiar oraz realizowania np. nawyku lub zabijania. Prawo to możnaby odbierać na wiele sposobów, np. dla niektórych trudno-uchwytnych morderców możnaby ich zamykać w więzieniu. Jednak najbardziej nowoczesnym sposobem byłyby dwie wzajemnie sprzężone ze sobą i stąd podnoszące alarm gdyby któraś z nich została usunięte bardzo trudne do usunięcia elektroniczne obrączki na kostki obu nóg. Miałyby one wmonotwane w siebie głośniki, jakie po niedozwolonym opuszczeniu wyznaczonego obszaru przebywania danego łamiącego to przykazanie podnosiłyby alarm ostrzegając pobliskich ludzi iż były morderca właśnie się zbliża, a ponadto emitowałyby sygnał radiowy jaki umożliwiałby zlokalizowanie danego łamiącego w przypadku gdyby opuścił on nakazane miejsce swego przebywania. Dla bestialskich zabójców na obszar przebywania mógłby być wyznaczony bezludny lub leśny obszar w którym musieliby sami uprawiać dla siebie glebę aby zdobywać swą żywność. W związku z przykazaniem "NIE zabijaj" należy odnotować iż jego następstwa nawet w Biblii są uchylane dla sytuacji "obrony własnej" siebie, swego domu i rodziny, kraju, albo całej cywilizacji przed zewnętrznym agresorem. To dlatego nawet w okresie pokoju każdy kraj powinien posiadać armię jaka będzie go broniła przed wszelkimi agresjami, w tym i ekstremalnej natury rozpętanej przez "moce zła" - tak jak dla technicznie indukowanych tornad opisuję to np. w #C2 ze swej strony "tornado_pl.htm".

{7} "Nie będziesz cudzołożył" z wersetu 20:14 "Księgi Wyjścia" w Biblii. Jednym z wielu możliwych do pozbawiania przywilejów mogłoby być np. "prawo zawierania małżeństwa" zaś jeśli łamiący jest już w małżeństwie - wówczas natychmiastowe "rozwiązanie aktualngo małżeństwa wraz z unieważnieniem wszystkich przywilejów wynikających z małżeństwa (np. prawa do współwłasności dorobku) oraz z zakazem zawierania małżeństwa".

{8} "Nie będziesz kradł" z wersetu 20:15 tej samej "Księgi Wyjścia" w Biblii. Jednym z pozbawianych przywilejów mógłby być np. "zakaz posiadania czegokolwiek na własność" - tak że na wszystko co łamiący posiadałby musiałby mieć dowody iż dzierżawi to tylko tymczasowo np. za opłatnością.

{9} "Nie będziesz mówił przeciw bliźniemu swemu kłamstwa jako świadek" z wersetu 20:16 "Księgi Wyjścia" w Biblii. Jednym z pozbawianych przywilejów mogłby być "zakaz zatrudnienia we wszelkich zawodach i stanowiskach esencją jakich jest mówienie prawdy", a więc np. w roli polityka, dziennikarza, policjanta, detektywa np. udowadniającego bliźnim łamanie przykazań wymagających pozbawienia kogoś przywilejów, archiwisty, urzędnika państwowego, itd., itp.

{10} "Nie będziesz pożądał tego co należy do twego bliźniego" z wersetu 20:17 "Księgi Wyjścia" w Biblii. Jednym z możliwych do pozbawiania przywilejów mogłoby być np. "prawo nabycia lub posiadania na własność lub współwłasność jakiegokolwiek przedsiębiorstwa, fabryki, czy gospodarstwa rolnego". Innym mogłoby być np. odebranie prawa opuszczenia określonego obszaru lub zbliżania się do określonego obszaru - jakie uniemożliwiałoby łamiącemu pożądanie czegoś co należy do określonego bliźniego.

Każdy z tych przywilejów może być odebrany i często jest już odbierany. Tak samo jest z wieloma innymi przywilejami, np.: uzyskania pracy jako przełożony, decydent, polityk; stanie się właścicielem przedsiębiorstwa lub gospodarstwa rolnego; kupienie sobie mieszkania lub domu, oficjalne małżeństwo i prawo mieszkania ze swoją żoną lub mężem; przeniesienia się do innego mieszkania, miasta lub kraju; posiadania paszportu i prawa do podróży za granicę; itd., itp.

Ponieważ mając służyć dobru wszystkich obywateli, omawiana tutaj reforma wymiaru sprawiedliwości będzie formułowana jako świecka i stąd NIE odbierająca nikomu "wolnej woli" bez względu w co wierzyć pozwala mu jego światopogląd, można i należy do niej włączyć także "pozbawianie przywilejów" za powodujące zło postępowania jakie bezpośrednio NIE zostały jeszcze nazwane dzisiejszą terminologią w 10 przykazanich Boga, np. za "niszczenie Ziemi". (Aczkolwiek warto odnotować iż owe 10 przykazań zostało aż tak mądrze sformułowane i tak dodatkowo wyjaśnione w innych wersetach Biblii iż wkodowane w ich sformułowania są wszelkie powodujące zło sytuacje życiowe jakie w naszym "świecie materii" mogą się pojawić - po ich przykład patrz werset 11:18 z "Apokalipsy Św. Jana" w Biblii, zacytowany i omówiony np. w punktach #T1 do #T3 z mojej strony o nazwie "woda.htm" a częściowo i we wpisie #289 do blogów totalizmu.) Udowodnione postępowania w rolach "niszczycieli Ziemi" mogłyby być karane np. pozbawieniem przywileju pełnienia dowolnego urzędu publicznego (np. polityka, urzędnika, itp.) oraz dowolnej pozycji podejmowania decyzji lub zarządzania grupami ludzi.

Po zdecydowaniu szerokimi konsultacjami jakie przywileje za łamanie których przykazań Boga byłyby odbierane, trzebaby też ustalić jakie i na jak długo mogłyby być odbierane za łamanie w określony sposób poszczególnych z 10 przykazań Boga. Przykładowo załóżmy, że ktoś prowadząc samochód potrącił przechodnia albo celowo, albo będąc zajęty rozmową przez telefon, albo będąc pijany lub pod wpływem narkotyków, albo też w zupełnie nieunikalny sposób przez niezawiniony wypadek. W każdym bowiem z tych przypadków trzebaby odbierać mu na odmienną długość czasu odmienny z jego przywilejów. Stąd przykładowo jeśli przechodzień przypłacił to tylko szybko zagojonymi sińcami zaś potrącenie to NIE wynikalo z winy kierowcy, wówczas za to NIE powino odbierać się przywileju prowadzenia samochodu aż na całe życie, a w niektórych nieunikalnych sytuacjach nawet wogóle odbierać. Jeśli zaś ktoś nieostrożnie wjechał w grupę przechodniów aby uśmiercić aż kilku z nich, wówczas przywilej ten możnaby odbierać na całą resztę życia, zaś jeśli uczynił to celowo, wówczas jest niebezpiecznym dla bliźnich i trzebaby odebrać mu przywilej życia na wolności (tj. go uwięzić). Tego typu ustalenia trzebaby przeprowadzić dla każdego z listy przywilejów oraz dla każedego z łamanych 10 przykazań. Wszakże przykładowo prowadzący samochód mógłby zarówno złamać przykazanie "NIE zabijaj" jak i przykaznie "NIE kradnij", a także nawet jeszcze kilka innych z 10 przykazań. W końcu po dopracowaniu tego wszystkiego trzebaby to przygotować jako swoją obietnicę wyborczą, zaś po zostaniu wybranym do sejmu - opracować w prawo i demokratycznie ustanowić to jako prawo dla całego kraju. Po owym zaś ustanowieniu, cały ów kraj zostałby wreszcie wprowadzony na drogę postępu i polepszania jakości swego życia, bowiem wiele jego kryminalistów miałoby znacznie lepszą niż dotychczas okazję zrozumienia błędności łamania 10 przykazań Boga, jednocześnie zaś NIE musiałoby za to przesiadywać w więzieniu. Więzienia niemal by więc opustoszały, bowiem zamykałoby tam się głównie morderców i popełniających morderstwa szaleńców. Jednocześnie byli przestępcy otrzymywaliby tzw. "drugą szansę" na poprawę swego zachowania i na niemal normalne życie, politycy zaczęliby wykonywać to co obiecali przed wyborami, zaś przełożeni zaczęliby w końcu z szacunkiem i sprawiedliwością traktować i opłacać swoich robotników. Ponadto takie dzisiejsze niszczycielskie zjawiska jak emisja zanieczyszczeń do atmosfery, gleby, wody i oceanów, zmiana klimatu, zanieczyszczenia żywności chemikaliami, szkodliwe lekarstwa, itp., szybko by pozanikały - wszakże tym którzy usiłowaliby je eskalować bardzo szybko odebrane byłyby przywileje pozwalające im szerzyć zło.

Jest zrozumiałym iż tak drastyczna reforma wymiaru sprawiedliwości poprzez zabazowanie go na zasadzie "pozbawiania przywilejów" wymagałaby wprowadzenia aż całego szeregu zmian do obowiązujących praw. Wyliczmy więc tutaj kilka przykładów tych zmian aby czytelnik lepiej zrozumiał na czym by ono polegało. I tak, aby pozbawianie tych przywilejów dawało wymagane efekty, ludzie musieliby wdrożyć zasadę Boga np. z owego wersetu 10:26 z "Mateusza" czy 4:22 z "Marka" Biblii o ujawnianiu świństw jakie ktoś popełnia. Jednocześnie więc ludzie musieliby odwołać powprowadzane na Ziemi przez UFOnautów pasożytnicze "prawa prywatności" (patrz https://www.google.pl/search?q=prawo+prywatno%C5%9Bci ) jakie tylko elitom udostępniają całą prawdę o ich obywatelach, zaś z powodu utajniania części tejże prawdy dotyczącej przestępstw, zwykli ludzie NIE mogą się dowiedzieć o niebezpieczeństwach jakie im zagrażają od tych z bliźnich którzy już weszli w trwały nawyk powtarzania swego łamania jakichś przykazań Boga. Konieczne więc wówczas się stanie stworzenie dostępnego dla każdego bliźniego i obywatela danego kraju (np. za pośrednictwem internetu), pełnego wykazu i rejestru tych wszystkich obywateli, którym odebrane zostały jakieś przywileje, z podaniem za co i na jaki okres. Każdemu też łamiącemu przykazania i zawartemu na owym rejeście mogłyby standardowo i na dodatek do pozbawiania przywilejów tam podanych być też odbierane jakieś przywileje jakich brak uniemożliwiałby powielanie lub eskalowanie się zła, np. zawsze mógłby być odbierany "przywilej głosowania w wyborach" plus/albo "przywilej otrzymywania zasiłku dla bezrobonych". Dane z tego wykazu nigdy też NIE byłyby już deletowane. Po bowiem zakończeniu się okresu działania danego pozbawiania kogoś jakiegoś przywileju, informacja ta NIE byłyby usuwana, a jedynie przerzucana do innego wykazu byłych odebrań przywilejów. Wszakże ludzie mają zwyczaj powtarzania złych nawyków, a ponadto dla dobra historycznego warto aby przyszłe pokolenia też poznawały co poszczególne osoby nabroiły w swym życiu. Ponadto w okresie przejściowym po wprowadzeniu tego rejestru, byłym ukaranym więzieniem jacy nadal przebywaliby w więzieniach warto byłoby zaproponować skrócenie ich kary w wiezieniu w zamian za odebranie im przyporządkowanych do ich przestępstwa "pozbawialnych przywilejów" oraz wpisanie ich do owego rejestru osób o odebranych przywilejach. Inną zmianą w wymiarze sprawiedliwości byłoby automatyczne karanie bez potrzeby rozprawy sądowej ani zatrudniania sędziów i adwokatów. To bowiem uwolniłoby tak zreformowany wymiar sprawiedliwości od subiektywności i niedoskonałości ludzkich sędziów, oraz od możliwości jego korupcji. Po prostu gdy śledźtwo trzech detektywów osobiście odpowiedzialnych za prawdę swych ustaleń poświadczyłoby oficjalnie udowodnienie ponad wszelką wątpliwość iż ktoś złamał któreś z przykazań Boga, wówczas istniejące prawo definiowałoby dokładnie jakie przywileje i na jaki okres czasu zostaną mu odebrane. Od werdyktu tego śledztwa NIE byłoby odwołania - za wyjątkiem sytuacji gdyby się okazało iż któryś z owych trzech detektywów złamał przykazanie "NIE kłam". To zaś zmniejszyłoby koszta wymiaru sprawiedliwości i stąd zwiększyłoby samą sprawiedliwość bowiem kary NIE mógłby ktoś umknąć tylko ponieważ ma pieniądze i stąd za sowitą zapłatą mógł wynająć najlepszych adwokatów aby go wybronili od kary. Ponadto uwolniłoby to też do wykonywania produktywnej pracy spore rzesze dzisiejszych adwokatów którzy są sowicie wynagradzani głównie za umiejętność przekonywującego mówienia. W dzisiejszych bowiem czasach w wielu krajach brakuje kwalifikowanej siły roboczej dla celów produkcji, chociaż ludzkość ma owe liczne rzesze żyjące z wygłaszania przemówień. Co ciekawsze, poprzez takie pozbawianie przywilejów za dokonane przestępstwa wówczas będzie można też karać dzisiejszych tzw. umysłowo chorych (tj. "wariatów"), co sprawiedliwiej i lepiej niż obecne ich uniewinnianie chroniłoby resztę społeczeństwa przed próbami powtórzenia ich odejść od wypełniania przykazań Boga. Pod jego prawo podlegali będą też wszyscy przebywający na terenie danego kraju, bez względu czy są obywatelami, czy też wizytującymi przyjezdnymi, a także bez względu na filozofię lub religię jaką praktykują - wszakże chociaż ta długo przeaczana przez ludzi aż do jej odkrycia dopiero przez autora tej strony i obecnego tutaj opublikowania zasada "pozbawiania przywilejów" wywodzi się z Biblii, jej sformułowanie i wdrożenie byłoby już świeckie w dzisiaj istniejącej sytuacji państwa. Dla wyegzekwowania sprawiedliwości przyjezdnym możnaby np. odbierać przywilej ich odjazdu, albo przywilej zbliżenia się do określonego obszaru. Oczywiście, wprowadzenie karania poprzez "pozbawianie przywilejów" będzie wymagało więcej tego typu zmian w obowiązujących prawach - ale tutaj wyjaśniam jedynie na czym ono może polegać, a NIE "jak" powinna wyglądać już wdrażana w życie końcowa reforma wymiaru sprawiedliwosci.

Jest już wyraźnie widocznym i oczywistym iż nasza cywlizacja desperacko potrzebuje wielu radykalnych reform. Osobiście też wierzę, że np. podjęcie powyższej reformy wymiaru sprawiedliwości poprzez "pozbawianie przywilejów" Bóg poparłby swoją mądrą pomocą i inspiracją - tak jak zawsze to czyni dla dobra ludzi. Dlatego po sukcesie powyższej reformy wymiaru sprawiedliwości kolej przyszłaby na następne paląco potrzebne reformy - na jakie ludzkość oczekuje już od setek a czasami i tysięcy lat. I tak najważniejszymi z tych reform byłyby: reforma stopniowo eliminująca użycie pieniędzy poprzez wprowadzenie Ustroju Nirwany oraz reforma "odtwierania dla ludzi dostępu do zasobów kosmosu" poprzez podjęcie budowy dwóch moich wynalazków, tj. gwiazdolotu Magnocraft i Komory Oscylacyjnej. Inne, również ogromnie istotne reformy obejmowałyby, m.in.: zarzucenie użycia silników spalinowych i zastąpienie ich użyciem Komór Oscylacyjnych mojego wynalazku (patrz strona "oscillatory_chamber_pl.htm"); wdrożenie do życia "totaliztycznej nauki i edukacji" uwzględniającej sukcesy i osiągnięcia mojej Teorii Wszystkiego z 1985 roku zwanej także Konceptem Dipolarnej Grawitacji z 1985 roku oraz mojej Filozofii Totalizmu z 1985 roku; udoskonalenie ludzkiego prawodawstwa (m.in. wprowadzeniem obiektowo-zorientowanego prawodawstwa i prawa - patrz (v) z #H4 na stronie "partia_totalizmu.htm"); wprowadzenie prawdziwej kompetycji do działań rządu i zmiany osób na każdej z pozycji w rządzie i w urzędach rządowych oraz zmianie polityków po ich wysłużeniu w danym urzędzie lub pozycji albo w polityce przez NIE dłużej niż 7 lat; radykalna reforma lecznictwa - np. eliminowanie z użycia lekarstw które jedynie krótkoterminowo łagodzą symptomy choroby i zastąpienie ich lekarstwami które naprawdę leczą daną chorobę - tak jak opisuję to np. w #I1 do #I3 swej strony "healing_pl.htm"; itd., itp.

Copyrights © 2023 by dr inż. Jan Pająk

* * *

Treść niniejszego wpisu #362 została adaptowana z opisów w #I1 do #I5 na mojej stronie internetowej o nazwie "bandits_pl.htm" (aktualizacja datowana 30 lipca 2023 roku, lub później) - już załadowanej do internetu i dostępnej, między innymi, pod następującymi adresami:
http://nirwana.hstn.me/bandits_pl.htm
http://drobina.rf.gd/bandits_pl.htm
http://pajak.org.nz/bandits_pl.htm
Odnotuj zastraszającą szybkość z jaką ostatnio ktoś zatrzaskuje mój dostęp do coraz następnych z witryn internetowych totalizmu. Jeśli tak dalej pójdzie to do końca 2023 roku zapewne wszystkie dostępne dla zainteresowanych czytelników i możliwe do systematycznego aktualizowania przeze mnie strony totalizmu poznikają z internetu.

Warto też wiedzieć, że powyższe strony są moimi głównymi publikacjami wielokrotnie potem aktualizowanymi. Tymczasem niniejszy wpis do blogów totalizmu jest jedynie "zwiastunem" opublikowania prezentowanych tutaj faktów, jaki później NIE jest już aktualizowany. Dlatego strony te typowo zawierają teksty bardziej udoskonalone niż niniejszy wpis do bloga, z czasem gromadzą więcej materiału dowodowego i mniej ludzkich pomyłek lub błędów tekstu, zaś z powodu ich powtarzalnego aktualizowania zawierają też już powłączane najnowsze ustalenia moich nieprzerwanie kontynuowanych badań.

Na każdym z adresów podanych powyżej staram się też udostępniać najbardziej niedawno zaktualizowane wersje wszystkich swoich stron internetowych. Stąd jeśli czytelnik zechce z "pierwszej ręki" poznać prawdy wyjaśniane na dowolnej z moich stron, wówczas na którymkolwiek z powyższych adresów może uruchomić "menu2_pl.htm" zestawiające zielone linki do nazw i tematów wszystkich stron jakie dotychczas opracowałem, poczym w owym "menu2_pl.htm" wybrać link do strony jaką zechce przeglądnąć i kliknięciem "myszy" uruchomić ową stronę. Przykładowo, aby owo "menu2_pl.htm" uruchomić z powyżej wskazanego adresu http://pajak.org.nz/bandits_pl.htm , wystarczy jeśli w adresie tym nazwę strony "bandits_pl.htm" zastąpi się nazwą strony "menu2_pl.htm" - poczym swą wyszukiwarką wejdzie na otrzymany w ten sposób nowy adres http://pajak.org.nz/menu2_pl.htm . W podobny sposób jak uruchamianie owego "menu2_pl.htm" czytelnik może też od razu uruchomić dowolną z moich stron, nazwę której już zna, ponieważ podałem ją np. w powyższym wpisie lub w owym "menu2_pl.htm". Przykładowo, aby uruchomić dowolną inną moją stronę, jakiej fizyczną nazwę gdziekolwiek już podałem - np. uruchomić stronę o nazwie "explain_pl.htm" powiedzmy z witryny o adresie http://pajak.org.nz/bandits_pl.htm , wystarczy aby zamiast owego adresu witryny wpisał następujący nowy adres http://pajak.org.nz/explain_pl.htm w okienku adresowym swej wyszukiwarki.

Warto też wiedzieć, że niemal każdy NOWY temat jaki ja już przebadałem dla podejścia "a priori" nowej "totaliztycznej nauki" i zaprezentowałem na tym blogu, w tym i temat z niniejszego wpisu #362, jest potem powtarzany na wszystkich lustrzanych blogach totalizmu, które nadal istnieją.

Do dnia publikowania niniejszego wpisu aż 8 takich blogów totalizmu było zakładanych i krótkotrwale utrzymywanych, jednak tylko 3 z nich przetrwały do dzisiaj. Oto ich adresy:
https://totalizm.wordpress.com - o "małym druku" 12pt, wpisy zaczynające się od #89 = tj. od 2006/11/11)
https://kodig.blogi.pl - o "dużym druku" 20pt, wpisy zaczynające się od #293 = tj. od 2018/2/23)
https://drjanpajak.blogspot.com - o "dużym druku" 20pt: wpisy zaczynające się od #293 = tj. od 2018/3/16) dostępny też poprzez NZ adres https://drjanpajak.blogspot.co.nz
Na szczęście, niemożliwość publikowania moich wpisów na 5 z owych 8 blogów totalizmu NIE spowodowała utraty ich wpisów. Po bowiem starannym dopracowaniu ilustracjami, kolorami, podkreśleniami i działającymi linkami wszystkich moich wpisów jakie dotychczas opublikowałem na blogach totalizmu, w tym i niniejszego wpisu, systematycznie udostępniam je obecnie moją darmową elektroniczną publikacją [13] w bezpiecznym od wirusów formacie PDF i w dwóch wielkościach druku (tj. dużym 20pt i normalnym 12pt) - jaką każdy może sobie załadować np. poprzez stronę o nazwie "tekst_13.htm" dostępną na wszystkich wskazanych powyżej witrynach, w tym między innymi np. pod adresem http://pajak.org.nz/tekst_13.htm . Niemal wszystkie wpisy do blogów totalizmu są tam opublikowane także w wersji angielskojęzycznej, a stąd będą zrozumiałe i dla mieszkańców innych niż Polska krajów.

Wpisy poszerzające i uzupełniające niniejszy #362:
#361, 2023/7/1 - upowszechnianie prawdy w roli obrony przed nalotami niewidzialnych UFOnautów na nasze mieszkania (#L2 do #L3a z "evil_pl.htm")
#360, 2023/6/1 - mój Magnokraft źródłem wypracowywanych na Ziemi kluczy do wiedzy i prawdy (#D1 do #D1cd z "military_magnocraft_pl.htm")
#359, 2023/5/1 - sekretna "pętla sabotażowa" z mikroprocesorów w naszych PCs (#J3 do #J3a z "faq_pl.htm")
#355, 2023/1/1 - ślady ponad 3-metrowego UFOnauty w asfalcie NZ chodnika (#K1 do #K4c z "petone_pl.htm")
#354, 2022/12/1 - jak 12 "[Ω] Pieczęci Boga" z Biblii potwierdza prawdę moich odkryć i prostuje wypaczenia dzisiejszej oficjalnej nauki (#H1 i #H2 z "biblia.htm")
#348, 2022/6/20 - moce mini-UFOnauty z rasy "zmora" z Aceh w Indonezji (#K2 do #K2a z "petone_pl.htm")
#347, 2022/6/1 - wytopione w NZ asfalcie ślady stóp UFOnautki o 3 palcach i ok. 80cm wzrostu (#K1 z "petone_pl.htm")
#346, 2022/4/27 - jak Biblia "[Ω] Pieczęcią Boga" koryguje wypaczenia naszej nauki (#I5 z "1985_teoria_wszystkiego.htm")
#345, 2022/3/21 - moje odkrycie z lutego 2022 roku o "[Ω] Pieczęci Boga" i o stworzeniu przez Boga "czasu i upływu czasu" tylko w naszym "świecie materii" (#I1 do #I4 z "1985_teoria_wszystkiego.htm")
#339, 2021/10/1 - receptura totalizmu "jak" trwale pokochać wszystkich bliźnich (#A2.12 z "totalizm_pl.htm")
#333, 2021/3/30 - modlitwa "budzenia się" i błagania o pomoc Boga w tragiźmie dzisiejszej ludzkości (#W1 do #W7 z "humanity_pl.htm")
#326, 2020/9/1 - wygląd, budowa, cechy i działanie odejmującej żeńskiej "Drobiny Boga" (#K2 do #K2a z "god_istnieje.htm")
#325, 2020/8/1 - "Drobina Boga" czyli drobina przeciw-materii #K1 i #K2 z "god_istnieje.htm")
#322, 2020/5/17 - huragany i tornada formowane technicznie przez gigantyczne gwiazdoloty UFO (#J1 do #J5 z "hurricane_pl.htm")
#284, 2017/6/1 - autentyczne widea UFO dokumentujące iż "UFO to już zbudowane Magnokrafty" (#A6 do #A6.7 z "portfolio_pl.htm")
#233, 2013/6/1 - reinkarnacja i zagadki mojej konwersacji z duchem krzyżackiego komendanta Olsztyna (#J1 do #J4 z "malbork.htm")

Niech totalizm zapanuje,
Dr inż. Jan Pająk

kodig : :
lip 21 2023 #361_1E: All 10 commandments are for good...

#361_1E: All 10 commandments are for good of "humanity" - so obeying them work for God and people, while disobeying - for evil UFOnauts

 

Summary: "This post #361E to blogs of totalizm explains the most important methods and devices with the use of which it is possible to detect secret arrivals to our flats or workplaces of UFOnauts or even entire UFO starships, whose more advanced than human magnetic propulsion systems allow them to penetrate through walls and solid objects and to hide from us in a 'state of telekinetic flickering' invisible to human eyes. Furthermore, this post #361E indicates examples of evidence which prove that the diabolical raids of these creatures on our flats and workplaces are an objective truth that is easy to verify by almost everyone. The purpose of such arrivals of these creatures is a brutal exploitation of people residing in there, sabotaging the work that these people do in there, and telepathic and hypnotic reprogramming of these people into practicing the parasitic philosophy of these secretive cosmic aggressors. Furthermore, this post #361E explains 'how' our return to equally pedantic practicing of all 10 commandments of God and other admonitions from verses of the Bible will return us to the path of practicing principles of 'humanity' and will initiate God's help in our defence against hidden forms of exploitation, destruction and reprogramming by these morally fallen our cosmic relatives from Orion planets."

 


#L2. Summary of commonly available devices and methods that detect when UFOnauts and UFOs invisible to human eyes arrive to our flats or to our workplaces, and even detect long-term sabotaging or exploiting presence of these cosmic aggressors in our flats or workplaces, thus inspiring our moral and spiritual defence against them:

 

Motto: "Dear reader, I have good news to communicate here - namely that at your disposal you have here numerous descriptions of technical devices and methods which allow you to personally detect, and even prove, that our planet and the entire humanity, including you and your immediate family, is secretly occupied, exploited, tormented and telepathically or hypnotically forced to practice the evil parasitic philosophy of life (see web page "parasitism.htm"). All these atrocities commit UFOnauts who are simultaneously our morally decadent relatives from the planets of Orion and who long ago reached so high technical advancement that for us they look like "supernatural" beings. Thus you, the reader, does NOT need to wait with undertaking your individual defence until those politicians, scientists and priests, who are corrupt, reprogrammed by UFOnauts, and afraid of revealing the truth, officially admit that the entire Earth and humanity has been secretly subjected to such destructive practices for thousands of years, and they will start to implement any defensive actions." (Conclusions resulting from tens of years of research on our morally decadent relatives from the planets of Orion, called UFOnauts and UFOs (see web page "ufo_proof.htm") who continually come to Earth to exploit us and cause our moral decay as well as to adopt their inhumanly evil philosophy of life.)

 

If we know the goal to which we are heading, then in our actions we have the opportunity to choose the most appropriate path that leads us directly to this goal. In turn, the main goal of people living on the planet Earth turns out to be the behaviour which God Himself explained to us in the God-inspired Bible, which will enable the humanity to create for the use and benefit of itself and other creatures of our "world of matter" a model of "man" and "humanity" to follow - and thus also deserve God's help, protection and inspiration on the way to achieving the goals of this life. Unfortunately, the majority of people still do NOT have the knowledge "how" to prove to themselves what makes people "human" and what attributes certify about their "humanity". So this post #361E I will start from providing logical clues that are able to inspire in us this knowledge, and to explain what "man" and "humanity" are obliged to do. In order for the reader to be able to compare his own knowledge on this subject with the results of my research, firstly I am going to remind here an English saying (idiom) which states: "the devil is in the details" (see https://www.google.com/search?q=devil+is+in+details - the Polish equivalent of which reads "diabeł kryje się w szczegółach" which in the Polish language means "the devil hides in the details" - see https://www.google.pl/search?q=diabe%C5%82+kryje+si%C4%99+w+szczeg%C3%B3%C5%82ach ). After all, in order to find the truth about the "devil" discussed here, one always needs to learn many vital details in which devil literally hides. In turn this idiom persuades the reader to show the required patience in learning the details below, understanding and recognition of which serves to increase useful knowledge, but unfortunately it is NOT a source of neither entertainment nor money - in pursuit of which in present times the majority of people proverbially sell their souls to the devil. And so, in our lives it turns out to be beneficial to learn as many as possible of so-called "truths of life". This is why, for example, it is worth studying the so-called engineering, because although these studies alone will NOT teach us of these "truths of life", still they will direct us to the engineering way of creative thinking in terms of "how", which then allows us to identify these truths of life for ourselves. In other words, such engineering way of thinking in terms of "how" works in creative opposition to replacing thinking with just memorizing of dictionary descriptions of "what" which is destroying principles of our "humanity" - to which situation leads the system of present official education secretly supervised by UFOnauts. (The difference between the engineering thinking "how" and the dictionary memorization of "what", and also the manner in which this thinking "how" can be acquired, is explained in #G3 to #G5 from the web page "wroclaw_uk.htm", and partly also in post #341E to blogs of totalizm - the content of #341E, as well as other English posts to blogs of totalizm, can be learned e.g. from "volume Q" of my Polish publication [13] disseminated for free through the web page "tekst_13.htm".) Although people educated in this replacement of creative thinking in terms of "how" with dictionary memorization of "what" probably will deny this, one of the most vital truths of life is the truth that human nature works in such a manner that "if we are unable to describe something precisely in terms of 'how', then it does NOT exist for us". This is why e.g. in the Bible inspired by God He puts so much attention to precisely encode in there a detailed description (in such terms of "how") of Himself, these devils, the importance of equally pedantic fulfilment of all 10 commandments, etc. Unfortunately, recently less and less people confused and entertained by television, computers and handphones, have enough patience, and also enough intellectual potential, to decipher the truth about God, devils, 10 commandments, etc., from the Bible. In turn the awareness of this fact leads to another truth of life, which states that "the more precisely in terms of 'how' and the more understandably we are able to describe something, the more we become sure that the existence of it is an undeniable truth". This is why e.g. by being educated in the "cocoon of lies" of the communist propaganda that forces into people the materialistic reductionism (see https://www.google.com/search?q=materialistic+reductionism ), after graduation I myself became an atheist - although my mother raised me in the traditions and spirit of Catholicism. To the knowledge that God does exist I was brought back only by the development of my Theory of Everything from 1985 (see web page "1985_theory_of_everything.htm"). This is because it revealed to me that on the other end of the gravitational dipole there is another world (the so-called "counter-world") filled with an intelligent "counter-matter" that displays attributes opposite to these of our "stupid" matter. Thus, attributes of this counter-world are amazingly consistent with religious descriptions of God. So the development of my Theory of Everything of 1985 (see web page "dipolar_gravity.htm") allowed me to learn the truth about God, to start to develop the knowledge "how" a about God, and to formulate increasingly accurate descriptions of God - i.e. descriptions that significantly expand what religions revealed to us about God in times of my childhood, and what religions managed to determine about God during over 2000 years of their search for truth, because e.g. this theory revealed to me and to readers of my publications that God is what in present scientific terminology can be called a "living program", and that God lives NOT in just one natural "computer" but in the entire network composed of an infinitive number of them - each individual one of which natural "computers" looks like a miniature man or woman. In turn, the most important discovery which consolidated my ability to describe God precisely in terms "how", and thus boost my certainty of His existence, was the discovery of the existence and descriptions of the so-called "God Drobinas" - means intelligent elementary components of counter-matter which look like miniature (adding) men and (subtracting) women, and which are individual Drobinas (i.e. smallest parts - as the Polish word "Drobina" means "something very small but much loved") of this counter-matter that act like miniature natural "computers" carrying in themselves living programs of God together with programs of souls of people, animals, and everything else what exists in our "world of matter". Descriptions of my discovery and structure (inner construction and way of work) of these "God Drobinas" are provided in posts #325E and #326E and in K1 to #K2 from the web page named "god_exists.htm", while I extended them additionally with descriptions from the web page "2020life.htm". In turn the hostile to God and people category of creatures, described in the Bible, amongst others under the name of "devils", while by us currently most frequently called "UFOnauts", explained to me in more details a Polish citizen, the late Andrzej Domała - while reporting to me in 1998 his abductions by UFOnauts to the planet Nea described in Polish treatise [3b] disseminated for free via web page "tekst_3b.htm". Although much earlier I discovered and started to prove in my publications that UFOnauts display all attributes of biblical "devils", only the late Andrzej Domała provided me with scientific data about them, such as where they live, why and how they exploit us, what advanced devices allow them to secretly occupy and exploit us, etc. In turn, such a confirmation of the material existence of "devils" provides us with an extremely important additional confirmation to the already developed formal scientific proofs (see #G2 and #G3 from my web page "god_proof_pl.htm") that God does exist and that the Bible contains the truth and only the truth encoded into it, and also indicates to us methods of "how" through the technical detection of hidden activities of UFOnauts in our flats and workplaces, we simultaneously confirm to ourselves the existence of God, the existence of devils, and the importance of the requirements of being man that practices "humanity" - means "humane behaviour". In turn from all the above considerations stems another truth of life of the "how" type, which is worth learning. It is the fact that about the success of our life or about its loss, decides our 'ability to learn and accept the truth "how" the Bible describes the essence of our qualification to the category of "human" means to the essence of "humanity" ("humane behaviour") and then implementing this truth in our own lives'. After all, it is easy to understand, that e.g. the "human" that displays the essence of "humanity" is NOT yet e.g. the "monkey" of the so-called "evolutionists", although it has hands with 5 fingers that allow it to use tools - which in turn implies that the sources of "evolutionism" originate from agents spreading propaganda of "devils" secretly occupying us. Also humans are NOT e.g. whales, dolphins, or elephants, although they have their own "speech" which allows them to communicate with each other and have large brains. In turn, taking the voluntary, intentional and conscientious, fulfilment of 10 commandments of God as the derived in further parts of this item #L2 most important criterion of "humanity", for belonging to the category of "human" and thus collecting "fruits" of humanity e.g. of the type "everlasting life", we should NOT consider even many present inhabitants of the Earth - for example murderers, employees of political services murdering opponents of the ruling elites or murdering journalists that reveal the truth, leaders of countries that start wars, soldiers shooting at unarmed civilians or raping defenceless women, etc., etc. The clue "how" to determine this again can only indicate to us the engineering skill of creatively working out that "how". Meanwhile, according to the engineering thinking "how": "in order to be able to accurately describe attributes of anything, one needs to compare everything that is closely similar to it, although it does NOT show of having exactly the same attributes". In turn, it so happens that we are in a situation that on Earth we have UFOnauts, means creatures which are similar to people, and some of them even look almost identical to people, but they must NOT be qualified to the category of "humans" because they do NOT display "humanity". These creatures are our morally decadent relatives originating from planets of Orion, popularly currently called UFOnauts, who secretly occupy, exploit, mortify, destroy, and telepathically and hypnotically reprogram humanity into their parasitic philosophy. These creatures are also described in the Bible, only that the Bible calls them devils, dragons, fallen angels, angels of Lucifer, etc. Although these creatures carefully hide from people their existence, behaviours, and attributes, until today various UFO researchers, often at the cost of their own lives, managed to document amazingly a lot of knowledge and descriptions about them - a significant proportion of which knowledge and descriptions is also confirmed in the content of the Bible under the ancient name of "devils". And so we already know that all these beings in the visible state have an approximate shape, appearance, behaviour, thinking and skills of humans, from whom they differ only in a few minor details. One of their races, still living on Orion's planets, is so similar to people that their emissaries beget children with people, interbreed with people and live among people impersonating people. But they are much more technically advanced than people, while their technology, knowledge, medicine, and practicing the lying philosophy of evil parasitism (see web page "parasitism.htm"), allows them to pretend to be "supernatural beings". So almost the only differences between being UFOnauts and being people boil down to the practiced philosophy. Namely, UFOnauts practice the philosophy representing a form of atheism, the essence of which is to coerce with fear, to lie and to break 10 commandments of God, to divide people in order to rule over them, to incite hatred, to use force, subterfuge or deceit for selfishly robbing for themselves everything that others have and that is useful to UFOnauts, and imposing the parasitic philosophy of UFOnauts on other human-like creatures. So if one compares these differences of their philosophy with what characterizes people from the planet Earth and the "humanity" practiced by people, then it turns out that the essence of being "human" and attributes of "humanity" is just practicing a philosophy opposite to that one practiced by these UFOnauts. In other words, to be a "human" and to display "humanity" requires that one voluntarily practices the philosophy received along with our "free will" and given to us by God, which is consistent with the principles of voluntarily telling and revealing truth as described in the Bible, and with the intention of equal fulfilment of all 10 commandments of God, treating everyone equally with love and respect, and sharing everything with our neighbours - means making available to our neighbours what our neighbours need, while the surplus of resources of this we have at our disposal.

 

The tools which enable us to learn and recognize the existence of a significant fragment of the truth about the wickedness of UFOnauts' activities in the reality that surrounds us (which truth is still officially hidden from us), provides us with the knowledge about (and with description "how") whatever results from a more thorough learning and from creatively seeking an engineering "how" during analyzes of my "Cyclic Table for Earth's Propulsion Systems" (see https://www.google.com/search?q=Cyclic+Table+for+Earth+Propulsion+Systems - in Polish called: Tablica Cykliczności dla Napędów Ziemskich - see https://www.google.pl/search?q=tablica+cykliczno%C5%9Bci+nap%C4%99d%C3%B3w ). I developed this cyclic table in 1972 (means over 50 years ago) and I discussed it more extensively e.g. in posts #319E, #317E, #315E, #313E, #311E and #309E to blogs of totalizm and in items #J4.1 to #J4.6 from my web page "propulsion.htm". An important knowledge that this table reveals to us is an extraordinary attribute of magnetic propelling devices used in Magnocrafts of my invention (see web page "magnocraft.htm" - this starships also resulted from my learning about it from the cyclic table). This extraordinary attribute I named the "state of telekinetic flickering" and I described it in item #C1 from my web page "dipolar_gravity.htm". It allows the magnetic propelling devices of the second and third generation to make those who use them completely invisible to human eyes, and to penetrate through solid objects such as walls, windows, steel partitions and machines, earth, mountains, etc. - achieved without harming people who penetrate them nor harming these solid objects. UFOnauts who secretly occupy humanity use this extraordinary attribute for secretly entering people's homes, where they carry out secret sabotage of the development of human knowledge and technology, still unnoticed by the majority of inhabitants of Earth, and for eliminating the philosophy of Christianity defining "humanity" and based on voluntary giving and on love - as taught to us by Jesus and explained to us in the Bible, as well as use this extraordinary attribute to transform our Christian philosophy into a parasitic philosophy of life of UFOnauts who occupy us, based on the use of "money", coercion, force, subterfuge, etc., for egoistic robbing for themselves from others whatever is useful for those strongest and for destroying fellow humans. Thus, to flats, houses, and workplaces of practically every person, these UFOnauts secretly enter at least once a month, while in cases of some people (including me) almost every day. Out of several different types of vehicles and propulsion systems of the second and third generations, for this entering most often they use the so-called "personal propulsion system", the components of which I showed in Fig. #L2a below, while I discussed them more comprehensively in publications linked in the caption to this illustration. Sometimes UFOnauts fly also into people's flats in invisible UFO starships of smaller types of #K3 to #K6 - which I illustrated and described in post #360E to blogs of totalizm and in #D1 to #D1c from the web page "military_magnocraft.htm". In turn, how such an arrival to a flat or a house of an entire UFO vehicle looks like, is illustrated from 2:54 to 3:15 minute of the 4-minute totaliztic video entitled "How Big is the Magnocraft" - see https://www.youtube.com/watch?v=hkqrVePSj6c . Only that on this video Magnocrafts of small types fly in the "throbbing mode" of their propulsion system that is visible to human eyes, and they stop their flight just before entering people's homes, while when really UFOnauts secretly sneak into people's homes, then they use this invisible to human eyes "mode of telekinetic flickering". After all, such flying into homes of the entire vehicle allows them to stay in a given flat or house for a long time (even for several days or weeks) in order to observe and sabotage activities of its inhabitants more effectively, and also allows UFOnauts to carry out robberies of moral energy and sperm or ovule of people living in there without the need for transporting these people onto the deck of a UFO, but just through such positioning of the UFO starship that its operating table levels with the surface of the bed on which a given robbed person sleeps. In turn the most rarely UFOnauts enter human flats and houses in four-propulsor vehicles discussed and illustrated e.g. in chapters D and Q from volumes 2 and 15 of my monograph [1/5] available for free via web page "text_1_5.htm". This is because such four-propulsor vehicles generate pillars of too concentrated magnetic field, which after entering a flat would do too much damage - meanwhile even discoidal UFOs that allow for precise control of their field often also do a lot of damage in flats into which they fly, which damages e.g. in my case were phenomena which drew my attention to UFO entrances to people's homes and initiated the research of these entrances and methods of detecting them. So in order to allow the truth-seeking readers to detect the actual penetration of UFOs into their homes and to confirm the incredibly effective conspiracy which for thousands of years is implemented by UFOnauts and by their human helpers, I have prepared descriptions of this item #L2. Learning and recognizing the truth expressed in these descriptions will provide the reader with two important rewards. The first reward is that this will allow him to convince himself about the truth and materiality of creatures described in the Bible for thousands of years and called in there devils, angels of Lucifer, dragons, etc., while by us currently called UFOnauts. This is because these UFOnauts are material, just like us, only that they are much wiser and more experienced than us in robbing civilizations that they occupy, and also that they use advanced technical devices to achieve effects which human scientists (managed by UFOnauts) still do NOT even try to officially explain, thus which humanity officially still considers to be "supernatural" - see {11} from item #H2 from post #354E to blogs of totalizm and from my web page "bible.htm". Unfortunately, there is a problem in e.g. the manner of presenting these creatures by today's priests of religions detached from problems and methods of real life and thus deliberately "rejecting knowledge" of the engineering type "how" (see verse 4:4-9 from the biblical "Book of Hosea") - which "how" binds statements of the Bible with phenomena of real life. This problem in presenting of these creatures induces doubts and confusion in many people, and allows our secretive occupants to force many people to believe that these creatures are supposedly "religious myths". In turn, the second reward are consequences of the "satisfaction of the success of the teacher and the student" that typically is felt by every teacher and his/her student, if this student learned something highly significant and increased his or her knowledge with it. Meanwhile, according to the prayer "as in heaven, so on earth" (see blog #333E or item #W1 from the web page named "humanity.htm"), this satisfaction for sure knows, and probably also feels, our God, who is the greatest teacher of people and our creator. So when (or if) knowledge so vital for humanity, which God has been trying to make available to people for thousands of years, encoded in verses of the Bible and in life experiences through which He passes people, finally is understood by a given person and accepted with this satisfaction, it will cause a mutual understanding, rapprochement and relationship between that person and God. This, in turn, will initiate the progress of this person in gaining more and more love, respect and admiration for God, neighbours and nature, and thus also in the voluntary fulfilment of God's commandments, which will result in the initiation of a more personal and two-way relationship of this person and God, to which already for millennia the Bible has been trying to persuade people, and which leads to obtaining from God the daily protection, defence and inspiration promised in the Bible.

 

Knowing from religion that the Earth and humanity is ruled by the "ruler of this world" described e.g. in the context of 12:31 from "John" in the Bible as a liar, tempter and fierce opponent of God, have you ever wondered why the Bible does not warn us directly about what only I am proving in post #354E to blogs of totalizm and in {11} from item #H2 of my web page named "bible.htm", and then I clarify and name it e.g. in post #360E to blogs of totalizm and in #D1 to #D1cd from the web page "military_magnocraft.htm" ? Namely, why the Bible does NOT warn that the Earth and humanity is secretly occupied, exploited, controlled, and tormented by technically very advanced, but morally decadent our relatives UFOnauts from planets of Orion? Well, if the Bible expresses this directly and in unambiguous words, then the occupants from Orion, who control humanity, would direct life and languages on Earth in such a way that instead of e.g. the word Orion we would use another word - e.g. "heaven" now used in the Bible, thus we (people) still would NOT understand about whom specifically the Bible warns us. Therefore, the Bible can only contain in its verses wisely encoded "indications" and allusions (in English called "hint") which direct thinking people to the truth, and can cause that in the future someone amongst people wisely inspired by God will be able to add to each hint the second half of the truth taken from real life and expressed in today's understandable words, thus revealing to his/her fellow humans descriptions of the whole truth. Of course, immediately the reader may ask: why then these "priests", the "profession" and bread winning job of whose is to disseminate the truth that originates from God, do NOT decode what (e.g. that UFOnauts) really is encoded in verses of the Bible, and then do NOT disseminate it among their neighbours? The answer is that because being, like all people, imperfect in certain areas of their characters and knowledge that priests have accumulated, thus like most of people priests also neglected to diligently fulfil everything that results from the 10 commandments of God, especially what results from the commandments in which God encoded e.g. doing what I point out in post #341E to blogs of totalizm and in items #G3 to #G5 from my web page named "wroclaw_uk.htm", and also is coded into verse 8:32 from "John" in the Bible ("and you will know the truth, and the truth will set you free"), while what I am trying to emphasize, amongst others, in my explanations e.g. from item #K5 of the web page named "petone.htm", or in explanations from {6} in item #L1 of the web page "evil.htm". In turn, the neglecting of conscientious fulfilment of all these components of 10 commandments, causes that today's "priests", additionally confused by the officially disseminated "cocoon of lies", are afraid to supplement the "hint" encoded in verses of the Bible with the second half of knowledge taken from today's real life and already quite boldly expressed by today's precise names, and as a result of this they reject the knowledge that forms the whole truth - that is, they also lie to people. In turn for "lying" which in case of "priests" takes the form of "rejecting knowledge" (see the Bible, 4:4-9 from the "Book of Hosea"), there are very severe punishments - in the Bible underlined e.g. in verses 21:8 and 22:15 from the "Apocalypse of St. John" and 6:16-19 from the "Book of Proverbs" and resulting from 20:16 in the "Book of Exodus". So let us NOT be afraid to combine every "hint" taken from the Bible with the other half of truth taken from life, because only the whole truth is going to set us free (as it is unanimously confirmed by all 3 most reliable witnesses indicated in (1) to (1c) from post #331E and from item #H1 of the web page "2020life.htm"). By the way, in exactly the same situation as "priests" are also today's scientists, who also "reject the knowledge", e.g. that in the counter-world there is NO time nor the elapse of time - which is explained more comprehensively in entries #345E and #346E to blogs of totalizm and in items #I1 to #I5 from my web page named "1985_theory_of_everything.htm". In turn, since "priests" and "scientists" are afraid to officially disclose to us the entire truth which reveals that each one of us people is systematically abducted to UFOs and robbed from the most valuable resources by our morally decadent relatives from Orion planets, the only thing that remains for us is that each of us took into his/her own hands the defence against this official lying, robbery and destruction.

 

Unfortunately, people are so created, that if they do NOT experience something in a manner that allows them to accurately describe to themselves with an engineering "how", then they refuse to recognize that it does exist. This is why readers who have NOT experienced by themselves any spectacular encounter with UFOnauts or UFOs, most probably will NOT believe me in what on the basis of my research and my own life experiences I am describing and documenting in publications of totalizm about the oppression, exploitation, destruction, and reprogramming of humanity by morally fallen relatives of people from planets of Orion. Meanwhile, from my old research on UFOnauts and UFOs, it appears that almost every inhabitant of the Earth, including also you, the reader, and your loved ones, in normal circumstances is subjected to the exploitation of moral energy and sperm or ovule by UFOnauts at least once a month, and on occasion of these exploitations frequently reprogrammed with telepathy and post-hypnotic commands into practicing the parasitic philosophy of UFOnauts. So almost everyone typically at least once a month has at nights in their flat secretly arriving in there invisible to human eyes UFOnauts or UFOs hiding from people in the "state of telekinetic flickering". Thus, in order that any of the readers could obtain the certainty that he or she personally is also the subject of such evil exploitation, and thus could confidently start his/her active defence against the attacks of UFOnauts described above, firstly he/she probably wants to make sure that what I am describing here actually reflects the long-hidden and a very bitter truth for humanity.

 

The best way to find out about the truth of the above descriptions would be if the reader managed to make himself a revealing device for visual detection of objects that hide from our sight in the state of telekinetic flickering. This is because so-far politicians and decision makers of science are afraid to make a decision about its production, while DIY hobbyists are afraid to undertake its implementation by themselves. Thus this revealing device still cannot be purchased. It is pity, because the design and principle of operation of this device was gifted to us by the totaliztic civilization from stars, which sympathizes with our miserable fate - which donation of it guarantees that it is correctly designed. In turn how to build this "revealing device" is explained more comprehensively in our free Polish treatise [7b] disseminated in internet via the web page (in Polish) named "tekst_7b.htm".

 

 

However, although it is highly doubtful that anyone finds the courage to build this "revealing device" from Polish treatise [7b], or the "telepathic pyramid" described in English treatise [7] (see web page "7_text.htm") and treatise [7/2], still the defence against aggression of our fallen relatives from Orion should be undertaken personally and even alone by the bravest inhabitants of the Earth. The most effective and safest way to carry out this defence is to simultaneously deserve to be defended and protected by God Himself. After all, being exposed to attacks of "powers of evil" so common in our world, has too great a chance of massively negative consequences, to ignore the undertaking of our defence against this continuous aggression of UFOnauts that lasts for many thousands of years.

 

Therefore, the first step in undertaking a defence against attacks of evil UFOnauts, which each person can voluntarily implement almost immediately (if he/she has NOT undertaken it yet), is to deserve the defence, protection, and inspiration by God. After all, in verses of the Bible it is quite clearly explained how one can deserve the protection and defence by God. This explanation takes the form of many verses of the Bible emphasizing that if you love me, obey my commandments - indicated in {6} from item #L1 of the web page "evil.htm", for example takes the form of verses: 14:15 from "John", 14:21 from "John", 5:2-3 from "1 John", 3:1 from "Proverbs", 13:13 from "Proverbs", 48:18 from "Isaiah", 7:21 from "Matthew", 11:28 from "Luke", and a few others. (Notice that the more important something is for the course and results of our lives, the more verses of the Bible emphasize this with various words.) Thus, in connection with the truths revealed in the Bible by verse 11:23 from "The Gospel according to St. Luke" admonishing that "Whoever is not with me is against me; and he who does not gather with me scatters" and verses "Matthew" 5:37 and "James" 5:12 commanding "Let your speech be Yes, Yes; No, No. And what is more, comes from Evil", all this logically implies that if you voluntarily and out of love obey all 10 commandments with equal conscientiousness, then you are NOT against God and you are NOT scattering of what God gathers, means as accurately describe this Bible scholars, we meet the essential requirements of deserving God's defence and of God help in our battles against evil - see https://www.youtube.com/results?search_query=let+god+fight+your+battles . More extensive explanation of the above short logical justification of "why" for the defence, help and inspiration from God in typical situations probably deserve only people who voluntarily and conscientiously, out of love for God and for their neighbours, fulfil 10 commandments of God, I included e.g. in {8} from item #L1 of the web page named "evil.htm", and in the summary to item #K5 from my web page named "petone.htm". In turn, from the information from the INTRODUCTION and #J3 to #J3v of that web page "petone.htm" it also appears that it is good to declare your initiation of voluntary and diligent fulfilment of all 10 commandments of God with your prayer asking for support after undertaking e.g. a short-term pilgrimage to the nearest holy area, many of which just for this purpose, God created within the range of one-day commuting by every person - such as e.g. for NZ it is a holy area marked with the "Celtic cross (Iona) from Petone" - see https://www.google.co.nz/search?q=iona+memorial+celtic+cross+foreshore+petone+nz , discussed on that web page "petone.htm", in the area protected by which holy ground miracles are already happening, although hardly any local people notice them because of the confusion by "cocoon of lies" with which the freedom of thinking, noticing, and telling truths by humanity is increasingly suffocated today.

 

The second step in undertaking our defence should be obtaining, and if possible also documenting, personal confirmations that our morally decadent relatives from Orion planets actually operate in the reader's home, or at least operate anywhere on Earth. For this purpose, it is worth to e.g. install as many as possible of various "UFO detecting" devices in various places of our own flat. Simultaneously, in the largest possible number of situations to document (i.e. to film or photograph, e.g. with your "mobile phone") everything that unusual happens in the vicinity. (In publications of totalizm I describe such documenting with the slogan "firstly photograph and only then deliberate" - for examples see photographs #K1a, #K3c, #K4c, #K5a and #K5c from "petone.htm".) After all, if the camera of "mobile phone" captures only something trivial, you can always delete it later. In turn, if it captures something really vital, then it will be possible to draw the attention of neighbours to the truth documented by oneself, and to correct with it lies of human helpers of evil powers.

 

In the role of free UFO detectors, you can use a lot of objects or technical devices, which are useful, needed, and used in our homes anyway, only that usually we do NOT know how to interpret their indications and alarms. For example, one of the simplest detectors of invisible UFOs are metal doors or windows, which nowadays are often installed in flats or houses. That such doors perfectly alarm us about the arrival of UFOnauts to our flat I learned during my professorship in KL. The apartment that I occupied in there had loosely hinged metal doors to the balcony. Because I intensively researched then the UFO phenomenon, between around 2 to 4 am UFOnauts parked their UFO vehicles in the air above a small meadow which was located under my balcony - on the occasion of this parking they burned tens of round UFO landing sites on this meadow - see e.g. http://pajak.org.nz/14/14_a02r.jpg . After this parking, using only personal propulsion system, through these metal doors they flew into my flat in order to cause me various damages and to sabotage my publishing, while in the flat their arrival was also confirmed by various other devices the operation of which as "UFO detectors" I had already learned. At the moment of their entry, this metal door "clattered" very loudly, almost always wake me up from sleep. It so happens also that the metal "safety door" which entirely is a kind of metal grille, is also in my present flat. They act as the second door to our garden - you can see them in the photo Fig. #N1c (see http://pajak.org.nz/sun/garden_solar_light.jpg ) from my web page named "solar.htm" - showing my flat from the direction of the garden. They also are "clattering" very loudly if an invisible UFOnaut or a UFO vehicle penetrates through them. The reason is that if an invisible UFOnaut or an entire UFO vehicle penetrates through such a metal door or metal window, the pulsating magnetic field from its propulsors induces electric currents (and thus also a magnetic field) in this metal, causing them to jerk strongly - which causes a loud noise of pounding metal even during windless weather - which for us should be an alarm that a UFO is just visiting or leaving us. In turn UFOnauts usually choose to enter houses through doors or windows, because they know that there are NO electric wires in there, which during the time of penetrating them can noticeably "kick" (i.e. electrocute) their bodies with electric current. In turn in my apartment on Rolla Street in Dunedin, NZ (above which house a friend even photographed a cigar-shaped UFO landing there), a good UFO detector was even a heavy armchair. Because I noticed in there that during cold nights for some reasons blankets often fall to the floor from my bed that was standing with its long side by the wall, I started to put a heavy armchair to the other long side of the bed so that it would prevent blankets from falling onto the floor. After the armchair was placed, I entered the bed like an acrobat from the header side. However, I quickly noticed that on nights for which my other "UFO detectors" noted the arrival of UFOnauts, this armchair in the morning is put away from the bed. Clearly this armchair disturbed someone who came to harm me somehow e.g. under hypnosis, so he put it aside, and then either did NOT want to put it back, or was angry with me for something and took revenge by allowing me to freeze in the cold night because my blanket was on the floor. In the same apartment (Dunedin is a very cold city), in order that my legs wouldn't freeze, in addition to my pyjamas I also put on warm socks for nights. In turn, in order to be able to get dressed quickly in the cold morning, near the bed I kept full clothes for the next day, placing on the very top a pair of other socks "for the day" of a different colour and pattern. So sometimes in the morning I woke up wearing these other socks, or only one of them and another warm one that I put on for the night, while the missing ones were entangled and hidden somewhere in the bedding. Because this kept happening on days when my other "UFO detectors" showed UFO raids, it is worth to notice that for perceptive people even secret change of socks at night can be an effective UFO detector.

 

In turn, during my professorship in Borneo, a kind of UFO detector turned out to be my "mosquito net" - means a net that protects the entire bed from mosquitoes. I did not want to spoil the wall for the owner of the apartment by using screws or nails that would hold my mosquito net in a hover, so I glued its hooks to the wall with adhesive tape. And I slept there in a volumetrically small bedroom. Thus, during each entry of the UFO into the bedroom, the field from its telekinetic propulsors washed over this tape, eliminating the stickiness of its glue. As a result, the mosquito net fell down. I also noticed then, that mechanisms that work on principles of friction, behaved as if the friction in them temporarily disappeared. For example, screws, to which in order to unscrew them normally one needs to put the unscrewing work that overcomes their friction, during air raids of UFOs unscrewed in there by themselves. In the same apartment, during UFO raids, paintings hanging there on nails fell from the walls, although their nails were still stuck in the walls in the morning. This falling of paintings (NOT caused by e.g. nails falling out of the wall), I explain with the phenomenon of resonating in metal of nails of the phenomena of telekinetic flickering which in a pulsating manner eliminated their material nature, turning them into a kind of vibratory energy pattern which of course was NOT able to support the weight of paintings. Independently from the above events, about UFO raids I was also informed in there by other devices described here, the alarm signals of which I already knew then how to correctly interpret, and with which I used to surround myself for several years (and still surround myself). All these phenomena that I experienced during that professorship in Borneo, confirmed to me a number of previously identified secret methods of persecution of people, which threaten interests of these morally decadent UFOnauts. For example, they confirmed that UFOnauts identify and secretly destroy the equipment that is most needed by a persecuted person for life and for work (i.e. they practice a cunningly wise rule: "minimum destruction - maximum effects of destruction"). For example, in Borneo a UFO burnt my fridge without which it is very difficult to live in a tropic, and also burned in there a computer used for publishing truths about UFOs. In turn e.g. in New Zealand they already twice damaged ovens used for cooking. They also confirmed that UFOnauts steal vital documentation even if it is protected by locking it with a key - e.g. at night they stole in there from me from a locked suitcase the detailed electrical diagrams of the Swiss Thesta Distatica (see my web page "free_energy.htm" ) which I was preparing for publication in predecessor of my monograph [1/3] - see "tekst_1_3.htm". Several years later these phenomena also confirmed that UFOnauts put into a locked suitcase (and thus also e.g. into human safes) some objects or evidence with which they wish to "frame", discredit, or mock this person. They also use clever ways to undermine authority in the workplace. For example, in Borneo they repeated their expensive trick with many hours of telephone calling in the middle of night from the place of work to the country of origin - as this is described in #4 of subsection V8.3 from volume 16 of monograph [1/4] in English - disseminated for free from "text_1_4.htm". Previously, in NZ, they telephoned to Poland from the telephone in the lift of the Polytechnic on which I was lecturing at that time, while I was the only Polish citizen working in there, thus UFOnauts with this call caused an astronomical bill. In turn at the university in Borneo at night they telephoned to New Zealand from my dean's office, also causing an expensive bill. Fortunately, it turned out that I did NOT receive keys to our office, so there was NO way I could come at night and make such a call. Furthermore, they sabotage texts and illustrations of publications that one writes on computers, using the "sabotage loop" (see post #359E below). They also use an effective method of causing in mentally less resistant among people persecuted by them a kind of persecution paranoia. For example, several years earlier in NZ I arranged a meeting with a famous local UFO researcher and author of several books. During the meeting, he took me for a walk, spoke almost in a whisper, and constantly looked around and behind him. When I asked him "why", he replied that the secret services of some country were constantly spying on him. It surprised me. The explanation was realized to me only by UFOnauts themselves when they made an attempt on Borneo to cause similar paranoia in me. Under my windows for hours started to park in there a large American car without a roof, while its foreign-looking driver did NOT leave the car, but constantly stared at my windows. However, when I ran out to talk to him, he and the car rapidly drove away. This probably is a well-proven method of inducing paranoia by UFOnauts, because I remember a case described in post #340E to blogs of totalizm and in the caption under Fig. #G2a from my web page "wroclaw_uk.htm", when I still lived in Poland and while sitting alone in my university office someone (Man In Black?) through the office window started to film me from the pavement with a huge camera of filming professionals, but when I ran out to talk to him, no one was there. In turn, when in Borneo I was going out to city, always in the distance of several dozen meters I was followed by some distinctively dressed and NOT local looking individual, who also quickly kept disappearing when I turned back to talk to him. By my office, on the other side of the wall near which I was sitting in there, there was a parking with a lot of cars of other lecturers, many of which had anti-theft alarms installed. Several times alarms of these cars started to howl in there, forcing their owners to turn them off manually - so several car alarms howling simultaneously also effectively detect arriving UFOs. However, one event from Borneo to this day I do NOT understand. Until today it puzzles me "why" and "which kind" of UFOnauts caused it (i.e. whether these are UFOnauts who occupy us in order to intimidate me that their "couriers through time" constantly follow my future, or whether these are aliens who remotely help us to support me morally in what I do). This is because on the lawn of the local promenade on which I often walked because it was located right next to the house in which I lived at that time, a "heart" appeared, burnt by the magnetic field of a UFO, which I show in Fig. #J4a and Fig. #J4c from my web page named "petone.htm". And the "heart" is a symbol of "love", NOT parasitic hatred.

 

A good UFO detector is also a simple compass. This is because its needle, after being placed in the magnetic field of an invisible UFO, starts to behave unstable or deceptively, e.g. it spins, vibrates, or indicates false directions of the world. Only that UFOnauts are intelligent creatures, thus when they see that we are approaching them with a compass in hand, they cunningly move to a different place to avoid being detected. So somehow one needs to mask one's intention of detecting them - e.g. by modifying or hiding the compass. Also all electronic devices can additionally serve as UFO detectors, especially if they contain clocks or are clocks. This is because the magnetic field of UFOs blocks or changes their expected (typical) operation. For example, good for detecting UFOs are sold in shops popular electric alarm clocks powered from the mains. In order that they do NOT falsify indications, the logic is built into their electronics that if after setting them to wake-up us but in the mains there is suddenly no electricity, their indications on the screen start pulsating to alert us that indications may be wrong, although after the power returns these alarm clocks do NOT stop counting the time elapsed. So when the current supplying them is stopped by the field of a UFO or a UFOnaut that entered our flat, the flashing of their indications is NOT only a proof that on a given night UFOnauts were attacking us, but also indicates when exactly that night their aggression took place. UFO detectors are also "smoke detectors" because the shell of UFOs is sometimes covered with so-called "onion-shaped charcoal" (see my web page "evidence.htm") to which these detectors react with an alarm, as if they detected a fire. TV remote controls also detect UFOs or UFOnauts in the "state of telekinetic flickering" invisible to people, if these UFOnauts or UFOs stand between the viewer and the TV set (such an invisible UFO will prevent the correct control signal of the remote control from reaching the TV set). And in situations when we watch TV, UFOnauts like to hover between us and TV in order to be able to watch us closely and e.g. to study how to manipulate our thoughts and psychology. Emissions from UFOs also sometimes turn on or off televisions or radios during their arrival or presence - thus televisions or radios also sometimes act as UFO detectors. Computers are also excellent UFO detectors, because if they run the so-called "sabotage loop" explained in post #359E to blogs of totalizm or in #J3 to #J3a from the web page "faq.htm", then this means that an invisible UFOnaut looks into these computers (e.g. through the shoulder of users) and reacts with sabotage to whatever users just do. However, the best UFO detector are all recording cameras, such as CCTV, cameras for surveillance of sleeping children, or hidden cameras sensitive to movements. More about UFO detectors is provided in subsection U3.8 from volume 16 of monograph [1/5].

 

Having this text in volume 16 from monograph [1/5] (see web page "text_1_5.htm"), it is also worth to read subsections U3 to U6 in there, because our body and our fate also constitutes an excellent detector and documentation of many forms of robberies, rapes, and medical experiments that people experience during UFO abductions - if you know what to pay attention to. And that people are abducted to UFOs mainly to experience robberies, rapes, medical experiments, and programming with telepathic and post-hypnotic commands, i.e. to experience atrocities similar to those to which humanity still subjects its animals, this is reported by almost all people abducted to UFOs, who remember or recall the abductions they have experienced. The best and most factual reports of them were published by Professor John Mack - who, like the Polish citizen the late Andrzej Domała, probably for this reporting was murdered by UFOnauts. He wrote an excellent book [1T1] of editorial data: Professor John E. Mack, M.D., "Abduction - human encounters with aliens", Ballantine Books - a division of Random House, Inc., New York, May 1995, ISBN 0- 345-39300-7 (also available in the Polish language, under the Polish title: "Uprowadzenia - spotkania ludzi z kosmitami"). For example, in order to reveal "how" our bodies are also "detectors of rapes committed on UFOs", in subsection U3.7.1 of monograph [1/5] I explain that after being raped on a UFO, the neck in women increases its girth by around 2%, means if it is normally e.g. 33 cm, then it will increase its girth by about 0.6 cm (i.e. by 6 mm). This in turn can already be detected by measuring the circumference of the neck in the morning (as I described in there) with a slender tape cut exactly to the size of the normal circumference of the neck. Especially that it allows to check or confirm what really happened when during nights of our secretive abductions to UFOs our bodies and beds behave differently than normal, e.g. UFOnauts that arrive make it difficult for us to fall asleep, in the morning we are "washed out" of energy, while our bed looks like fierce battlefield. Furthermore, e.g. the knowledge of how to estimate our level of "moral energy" (what is this "moral energy" explains e.g. #D3 from blog #318E as well as #D3 and #D2 from web page "nirvana.htm") with a bit of practice allows us to notice nights when UFOnauts rob us from this energy. But, of course, we must remember that UFOnauts also have a special device, the two electrodes of which placed in women to the right cheek and the left top of head, and in men to the left cheek and the right top of head, completely eliminate from our memory the awareness of every UFO abduction. Long-term or very frequent use of electrodes of this device also causes easily noticeable in a given person types of square burns and discoloration or blackening of the skin in places where they are applied. In turn in young and healthy men every robbing of sperm or rape during night abduction to a UFO causes strongly foaming of urine at the morning exit to the toilet. So this foaming, together with other supporting signs that I already discussed, can also be a kind of UFO abduction detector. (Unfortunately, in older men this foaming of urine probably can also be caused by health factors - thus for a rape or robbery of sperm they should be considered only if one has simultaneously same other evidence that an abduction just took place.) And UFOnauts need a lot of human sperm in order to populate increasingly more new planets with their future slaves (they developed an equivalent of "pyramid Ponzi scheme" - see https://www.google.com/search?q=pyramid+ponzi+scheme , in continuous creating new planets of slaves), and also to enable the reproduction of female inhabitants of planets from their confederation populated exclusively with women - into which "female only planets" our morally decadent relatives from Orion turn the planets of their former slaves, if these planets raise their technology to the level of building and owning Magnocrafts. (I.e. they turn planets that fulfil similar roles, and achieve a similar level of technology, which now is performed and achieved by present humanity - on which planets, however, earlier than they accept them into their parasitic confederation, they use their criminal medicine to completely turn down to zero the so-called "sperm count" of men in there, making local men infertile, and thus still making this planet dependent on their power - which deceptive tactics they are gradually starting to implement now on Earth.) This is because our morally decadent relatives from Orion know how to separate fertilizations that form female foetuses from fertilizations that form male foetuses, and also know how to genetically modify sperm and ovule. From such an exclusively female planet came e.g. a female UFOnaut whom in a forest met a Polish citizen, the late Andrzej Domała - as she is described in Polish treatise [3b]. Thus a lot to think about causes the fact that during abductions to UFOs men unfortunately are also often raped (e.g. the late Andrzej Domala was also raped on a UFO deck - as reported in [3b]). Some female UFOnauts in power purposely choose to be impregnated "naturally" by a human and tactile man, rather than to obtain a "test-tube baby" impregnated with an unknown sperm donor. During these rapes of human males, the human-like race of raping female UFOnauts pays particular attention to hygiene. For this purpose, before being raped by them, the man they choose is thoroughly "disinfected" with a kind of jelly-like substance with the consistency of "gel". After drying, this substance forms a kind of micro-layer on the surface of the skin. So when in the morning after being raped a man takes a shower, then this layer becomes hydrated and becomes unusually slippery. This slipperiness is easy to notice, because in normal baths almost nothing makes the skin so slippery. One amongst those abducted and so raped, who later reported the use of this disinfecting gel, was a farmer from Brazil named Antonio Villas Boas. His brief report is summarised, among others, on page 382 in the book [#A2] "The Encyclopedia of UFOs", edited by Ronald D. Story (New English Library, 1980, ISBN 0-450-04118-2), and also on page 20 in the book [5P2] by Joshua Strickland: "There are aliens on earth! Encounters", Grosset & Dunlop, New York, 1979, ISBN 0-448-15078-6. Boas’ descriptions of this substance can also be searched on the Internet, for example with the keywords: Antônio Villas Boas ufo gel - see https://www.google.com/search?q=Antonio+Villas+Boas+ufo+gel . Unfortunately, another race of female UFOnauts, which in item #K1 of the web page "petone.htm" is described and illustrated under the name of "nightmare" (in Polish "zmora"), does NOT use any "disinfection", but simply overpower their "favourite man" with a weapon for remote hypnotizing and then simply rapes him. In addition, if these female UFOnauts-nightmares much like someone, then they enter his bedroom in order to rape him practically every few days for periods of many years - and they live much longer than people. Some abductees are also subjected to brain drillings on the side of the nose right at the corner of the eye (left in men, right in women). These drillings leave a repetitively reproduced scab, which I describe at the end of item #A2 from my web page named "ufo_pl.htm", while the execution of this drilling is illustrated by a clip entitled "Alien experiments" from the movie "Fire in the sky" (i.e. the movie based on true abduction to a UFO of someone named Travis Walton), disseminated free of charge on YouTube, e.g. at the address https://www.youtube.com/watch?v=mO2W96NCiRc . After abductions to UFOs, painless bruises called: ghost pinch (descriptions linked in web page "skorowidz.htm" - in Polish: uszczypnięcia ducha ) remain on people's bodies. These are formed as a result of iron grips of UFOnauts, when they either transport a given person to a UFO, or incapacitate him/her if they defend or throw themselves, and then telekinetically heal the resulting bruises so that they do NOT hurt and thus do NOT look like they were induced in a "material" manner. Such "ghost pinch" can have both men and women, usually on arms, where typically they have shapes like fingerprints during a strong grasping of a given person's arm with a three-fingered hand, sometimes with claws clearly reflected in the shape of a dark blue bruise. In women, such bruises also often appear around the thighs and hips, looking as if they were created as a result of defence from rape. Also each person carries on the side of his/her leg a proof that he or she is systematically abducted to a UFO. This proof is a small scar left after inserting a small identification implant into his shinbone (i.e. a kind of "identity card" or "ID" which we continually show to UFOnauts), which I illustrated and described in Fig. #N3b from post #357E to blogs of totalizm and from #N3 to #N3b from my web page "cielcza_uk.htm" and from publications linked there.

(This entire post #361E would NOT fit into the memory of this blog - hence the rest of it will be continued below as post #361_2E)

kodig : :
lip 21 2023 #361_2E: How to detect invisible UFOnauts...

(Continuation of the previous "part 1" of this post #361E)

 

#361_2E: How to detect invisible UFOnauts in our flats and how to defend ourselves against their manipulation, aggression, and destruction

 

A particularly reliable detector that allows to visually determine the length of stay of UFOs in our flat is a unique type of LED bulb with the commercial name ST64 or Pilot ST64, which works on alternating current of 220-240 V, and is suitable for use in incandescent lighting lamps from present houses. The company "General Electric" produces versions of this light bulb (called "REST") with a very low brightness reaching even just 250 Lumens (it was the lowest brightness that I found, although from descriptions it appears that perhaps General Electric produces these light bulbs even with a lower brightness - if the reader finds one, then it is worth to buy it for use as a "UFO detector" because the lower this brightness, the lower its "thermal inertia"). In NZ their price is around NZ$15. The filament temperature of such a light bulb is then only about 2000 Kelvin, which produces dark red light. This bulb also has a very high efficiency, because from each Watt of electricity it produces at least 100 Lumens/Watt, thus it consumes very little electricity (Energy Used) - at most only 2.5 Watts (Watts), thus one can afford to illuminate with it during entire nights e.g. a dark corridor. This gives its fibres an extremely low so-called "thermal inertia" which causes that its light is very sensitive to disturbances in the supply of energy. So when the pulsating magnetic field from the propulsor of a UFO accidentally sweeps over the electric wire that is not shielded with any metal and supplies current to this light bulb, then the pulsations of this field will cause an increase in fluctuations in the supply of electricity. In turn, because of the very low "thermal inertia" of this bulb, the fluctuations of this current will be pictured by the "vibrations" of the light of this bulb (as the so-called "stroboskopic lamp" would react to the fluctuations of the current - see https://www.google.com/search?q=strobe+lamp ) - which vibrations will immediately alert the person looking at the bulb that a UFO vehicle has just directed one of its magnetic circuits onto an unshielded wire that supplies electricity to this bulb. (It is worth remembering, however, that this bulb can also be hidden, so that it is seen by the researcher of UFOs, but NOT seen by UFOnauts because then they will set their propulsors differently, or it is worth to confuse UFOnauts e.g. by placing several of these bulbs in the flat.) It is thanks to the "hint " passed to me by this light bulb, that in days from May 21 to June 10, 2023, I discovered and confirmed that when I work intensively on my computer on some new idea that I intend to publish, then the entire invisible UFO vehicle of the third generation stays in my flat sometimes constantly until for several consecutive days, while its sabotage crew is looking over my shoulder for what I do, and immediately sabotages it in various ways with the use of the "sabotage loop" which I described in post #359E to blogs of totalizm and in #J3 to #J3a from the web page "faq.htm". Simultaneously I noticed that this sabotage is so important for them, that these UFOnauts sabotaging me are guarded and supervised by a giant-UFOnaut from one of the planets of Orion (probably their boss), footprints of whom I discovered then on the access road to my flat and showed and discussed in #K5 to #K5ab from my web page "petone.htm". (Videos of three such giants from the planet Orion are shown on "Mind Blowing Videos You Should NOT Watch Home Alone" - see https://www.youtube.com/watch?v=HsH37D0EyJ0 .)

 

The ability of the pulsating magnetic field of UFOs to distort the course of all electric vibrations or electromagnetic waves, which then in human electronic devices are transformed into disturbances noticeable by our senses, turns into "UFO detectors" a whole range of human devices, the operation of which is characterized by a very low inertia of these transformations. In research on superimposition of waves, the phenomenon of such distortions is usually called the "beating effect of vibrations" - see https://www.google.com/search?q=beating+effect+of+vibrations . For example, if a radio receiver finds itself in the pulsating magnetic field of a UFO, then because of its small inertia of waves superimposition, e.g. human speech is changed in it into a grating, squeaky, and as if echoing - as if in the throat of the speaker someone was sawing metal or cutting glass. The same is the case with speech and sometimes also with the picture from a TV set affected by pulsating field of a UFO. Although I had no opportunity to find out what UFO fields cause e.g. in radars or electroscopes, by analogy we can still deduce that their images and indications are also significantly distorted by UFOs.

 

However, the most important step in the implementation of our defence should be revealing to our neighbours the truth about UFOs, which UFOnauts so decisively block from learning by humanity. After all, the dissemination of truth is the most powerful defence against all forms of cheating, lying, exploitation, and destruction that we currently have, about which we are assured both by the Bible - e.g. in words of verse 8:32 from "The Gospel of St. John" - I quote from the Catholic "Bible of the Millennium": "and you will know the truth, and the truth will set you free", as well as by the practice of everyday life - which also confirms that evil, deceptions, lies, etc., can exist and bear their deadly fruits only in the situation of a "cocoon of lies" which already stripped humanity of the previously defined "humanity" and currently suffocates our entire civilisation, i.e. when the truth is punished and with fear kept silent by almost everyone, while the only thing that is spoken officially, loudly, and for a significant reward, are increasingly destructive lies.

 


#L2a: http://pajak.org.nz/14/14_e02.gif

Fig. #L2a: Here is a typical garment of the "magnetic personal propulsion system". It allows its owners to noiselessly fly in the air, walk on water, jump onto tallest buildings, etc., without the use of any visible propelling devices. In more technically advanced versions, when its cubical "Oscillatory Chambers" of the first generation from propulsors in heels (1) and waist (2) or shoulder epaulettes are replaced with octagonal or even 16-sided propulsors that generate telekinesis and are capable of flights in the so-called "state of telekinetic flickering", this propulsion system allows also its users to become invisible to the human sight, and even to penetrate through solid walls, barricades, rocks, ground, or through any other solid obstacles. (This "telekinetic flickering" is described in item #C1 on a separate web page about the Concept of Dipolar Gravity - see "dipolar_gravity_pl.htm".) In turn, in the most advanced, third technical generation, when its cubical oscillatory chambers are replaced with 16-sided chambers of the third generation that allow to even manipulate the elapse of time (footprints of which telekinetised in the old asphalt of the driveway to my flat are shown on Fig. #K5a from my web page "petone.htm"), the same personal propulsion system allows NOT only for magnetic flights, visual invisibility, and penetrating through walls and solid objects, but also for stopping, rewinding, or speeding up the passage of time. Because the propulsors from the heels of shoes of such a personal propulsion suit in some substances (e.g. in PVC, asphalt, tar, grass) leave noticeable marks, while UFOnauts secretly and on massive scale invade our flats, workplaces, and towns, people who know about the fact of the secretive occupation of Earth and about the destruction of people by our morally decadent relatives from Orion planets, they can e.g. discover near their own homes footprints of UFOnauts that use these personal propulsion systems. Examples of how these footprints look like in real life I compiled on my web page named "petone.htm", showing them in there for the purely magnetic propulsion system of the first generation in photograph #K1a, for the telekinetic propulsion system of the second generation with octagonal Oscillatory Chambers - in photographs #K3b, #K3c, #K4b , #K4c, #K5c, while for the propulsion of the third generation with 16-sided Oscillatory Chambers (capable of manipulating time) in the abovementioned photograph #K5a. The discussion of some of these photographs is also repeated in posts #347E and #355E to blogs of totalizm, and below in photographs #L2d and #L2e.

 

The above illustration is shown and described in Fig. E2 from volume 2 of my monograph [1/4] disseminated for free via "text_1_4.htm", while the types and principles of operation of personal propulsion system are illustrated in there in Fig. E1 to Fig. E4. The magnetic personal propulsion system of the first generation works on the principle of propulsion of the Magnocraft of my invention, explained roughly e.g. in post #360E to blogs of totalizm, and more comprehensively e.g. in chapter F from volume 3 of my monograph [1/4] - i.e. on the principle of mutual repulsion and attraction of two sets of magnets. The first of these sets of magnets is, for example, our globe (although it can also be the field of the Sun or the Galaxy - all of which are huge natural magnets). The second set of magnets from this personal prpulsion system are the so-called "magnetic propulsors". These propulsors are a kind of extremely powerful magnets with miniature dimensions. These magnets work on an interesting principle of the so-called "Oscillatory Chamber" that is described in more details e.g. on the web page named "oscillatory_chamber.htm", while the complete engineering information "how" about them is described e.g. in chapter C from volume 2 of my monograph [1/4]. In the above propulsion system, the "side" magnetic propulsors are mounted in a special eight-segment belt (2) which the person using this propulsion puts on himself. Due to the repulsive orientation of these side propulsors from the belt in relation to the Earth's magnetic field, they silently lift the user of this propulsion into the air. In order to better stabilize the flights of this user, in heels from soles of both shoes (1) he has mounted another two "main" propulsors, which this time are attracted by the Earth's magnetic field. Due to such an arrangement of the main and side magnetic propulsors, the propulsion discussed here silently lifts a given user into air or space, keeping im/her always in a "standing" vertical orientation, simultaneously allowing him to fly in the air like birds. This supporting a given person or a given UFOnaut in a standing position, makes them as if weightless, and thus eliminates the fatigue of long standing and allows e.g. UFOnauts to be able to e.g. to stand motionlessly for many hours without being tired hidden in one spot of our flats and watch what we do, or e.g. reprogram us telepathically. Furthermore, it is that "detail in which the devil hides" described under Fig. #L2e below, which detail allows to distinguish a human-looking UFOnaut flying in a standing position, from e.g. a real human flying in the air the propulsion of whom requires positioning of him/her with head pointed towards the direction of flight. And UFOnauts increasingly arrogantly start to fly in such a standing position on our planet even in daylight. For example, in the township of Petone in which I live, which is currently swarming with UFOnauts, on Sunday of 2022/12/18 I saw through the window of my flat a flying UFOnaut just like that - as I described it in the penultimate paragraph from post #355E to blogs of totalizm and from item #K3 from my web page "petone.htm". In that paragraph I also provided links, and a command to the search engine, showing numerous free videos made by other people who managed to document on videos UFOnauts flying in that manner in the air and to show them on YouTube. The magnetic personal propulsion system gives also many other attributes, such as e.g. it makes the user inductively immune to our bullets, knives, and sabres. It also causes that it can glow slightly in flight (especially strongly glow his/her eyes), can walk on water and on our ceilings, is able to disappear completely from view, etc. Users of this propulsion system "bullets do not harm", and also they can do almost miracles - no wonder that formerly they were considered "supernatural" beings. Exactly such a propulsion system is used only by creatures which today we call "UFOnauts", while in past they were called devils, nightmares, strigos, pixies, etc. The village of Wszewilki in Poland (where I was born - see web page "wszewilki_uk.htm") has a special contribution to our present knowledge of this magnetic personal propulsion system. On Earth it was invented by someone who was born in Wszewilki, means me - Dr Eng. Jan Pająk. (Perhaps this is the reason why some "devils" so viciously persecute this village. After all, it was the inhabitant of this village who decoded and revealed to other people millennia long secret of UFOnauts.) A more comprehensive description of this extraordinary "magnetic personal propulsion" is provided also in chapter E from volume 2 of monograph [1/5] disseminated free of charge via any of my website. It is also described on numerous web pages, e.g. named "oscillatory_chamber.htm" or "magnocraft.htm".
A complete suit of magnetic personal propulsion typically consists of: (1) shoes the heels of which contain "main" propulsors which stabilize the orientation of the user during the flight (some UFOnauts called "nightmares" may have these propulsors mounted in shoulder pads instead of shoes); (2) an eight-segment belt containing "side" propulsors which provide the lifting force; (3) a one-piece suit made of magnetoreflective material, which also includes a hood (5) or a helmet - this suit protects the user from the action of a strong magnetic field generated by the propulsors; (4) gloves with membrane-like connectors between fingers - these gloves protect against painful spreading of fingers pushed away from each other like leaves of an electroscope. All this is supplemented with a control computer attached to the back of the neck - which reads the user's biocurrents and converts them into propulsive actions, and a cream based on graphite which covers the exposed parts of the skin to protect them from the action of a strong magnetic field. Probably it is this graphite-based cream that caused the name of "Greys" for the most frequently seen race of UFOnauts, the old Polish folklore name of which is "zmora" meaning "nightmare" (in West they are called "succubi" - see https://www.youtube.com/results?search_query=succubi ) because they have this nasty habit to rape people at nights after hypnotically paralysing them with their personal weapon - I described this race in more details e.g. in post #347E to blogs of totalizm and in items #K1 to #K1abc from web page "petone.htm". When a heavier work needs to be done, additional bracelets containing reinforcement propulsors can be put on wrists (these bracelets are shown as (3) in Figure E4 "a" in volume 2 of my monograph [1/4]). The propulsors from these bracelets cooperate with propulsors from the belt and from shoes or epaulettes, providing the user with "supernatural" physical strength, e.g. enabling him/her to pull out oaks with roots, lift huge boulders, knock down buildings or walls, etc.

 


#L2b: http://pajak.org.nz/14/14_c08_2s.gif

#L2c: http://pajak.org.nz/14/14_c08_2io.gif

Fig. #L2bc: I realize that the UFOnauts who occupy the Earth deliberately distorted human education in such a way that it would accustom people to vague dictionary descriptions of the "what" type, which always hide a lot of untruths (lies), while teach them to avoid engineering descriptions of "how" details - which reveal the truth (which "what" and "how" I discussed more extensively in the above-mentioned post #341E to blogs of totalizm adapted from items #G3 to #G5 of my web page named "wroclaw_uk.htm"). So in matters as vital for the entire humanity as the defence against secret mortification of people (including you, the reader) by our morally decadent relatives from Orion planets, the reader should show patience and read the details illustrated and described in this Fig. #L2bc, which will allow him/her e.g. the truth revealed by marks left on Earth by personal propulsion of UFOnauts (examples of such marks I am going to show below in Fig. #L2d and Fig. #L2e) to be distinguished e.g. from lies of calling these "marks" to be e.g. "stains" on the ground, grass or asphalt. This is because the difference between recognizing the truth of "marks" from the lie of "stains", boils down to learning a few small details of the design and operation of e.g. octagonal twin-chamber capsules of oscillatory chambers from propulsors of the personal propulsion of the second generation that I for a long time illustrate in part "2s" from Fig. C8 in volume 2 of monograph [1/4] disseminated free of charge via my web page named "text_1_4.htm", while in parts "2i" and "2o" of which figure I showed how outlets from such twin-chamber capsules look-like while working in the "mode of internal flux dominance" and in the "mode of external flux dominance" - if one looks at them in daylight (notice here in Fig. #L2d and Fig. #L2e that because of the black colour of asphalt and the whitish colour of telekinetic deposits of marks or pebbles, this appearance emphasized with asphalt or with asphalt vapours and documented in NZ Petone will be opposite to the appearance from those drawings that I made many years ago, i.e. in the "2o" mode black will be what is shown in "Fig. C8" as white). So below I provide an explanation of these drawings "2s" and "2i" and "2o", while in the next photographs #L2d and #L2e I illustrate how these marks look like in real life after being left on asphalted streets or sidewalks.

 

Fig. #L2b. Here is the design and appearance of a twin-chamber capsule with octagonal oscillatory chambers from propulsors of the personal propulsion of the second generation, capable of forming of the so-called "state of telekinetic flickering" that make its users invisible to human eyes and that allows the penetration through walls and solid objects. Such a twin-chamber capsule consists of as many as two octagonal Oscillatory Chambers, the smaller of which (dimensions which I marked with small letters) is inserted into a larger chamber (dimensions marked with capital letters) and is held in there in a suspended non-contact position by the magnetic field generated by both chambers. The magnetic poles of both chambers are opposite to each other. Therefore, the entire field output of this chamber, which generates a lower magnetic flux, is immediately returned and flows through the other chamber with a higher magnetic flux. Such a return to the second chamber of the output of one of them divides the total output of both chambers into two streams, which in Fig. #C5 from [1/4] for an example of a cubic chamber of the first generation are marked with letters C and R, and called C = circulating flux that is trapped inside of the capsule and R = resultant flux that is discharged from this capsule to the environment. Because the magnetic field produced by the Oscillatory Chambers is so powerful that light is able to flow in it only along its lines of force, while the light shining at an angle on these lines of force is absorbed so that seen from the side they look like "black holes", people in daylight looking at the outlets of such twin-chamber capsules, e.g. see the circulating flux (C) as a "black hole", while the resulting flux (R) as a "bright window" - which is illustrated in Fig. #L2c described below. Because each of both oscillatory chambers of such a twin-chamber capsule can be the one with a higher output, such capsules can work in as many as two modes of operation, called: i = "internal flux dominance mode" of this capsule, and o = "external flux dominance mode". How such capsules look like in both these dominations of the output and thus in the modes of operation "i" (inner) and "o" (outer), are shown in Fig. #L2c below and also in Fig. C6 from volume 2 of my monograph [1/4].

 

Fig. #L2c. Here are the daylight appearances of the outlets of propulsors using such octagonal Oscillatory Chambers of the second generation in both their modes of operation, i.e. in "i = inner flux domination mode" and "o = outer flux dominance mode". For more detailed descriptions of these appearances see "Fig. C8" from monograph [1/4] or see examples of real representations of imprints of outlets of these propulsors shown below in #L2d and #L2e e.g. on asphalted footpath and asphalted street, and also in grass and during the flights of UFOs in the air.

 


#L2d: http://pajak.org.nz/migoty/k3c.jpg

Fig. #L2d: Footprints from propulsors in shoes with "i = dominance of the internal flux". This "Fig. #L2d" shows the real appearance of the footprint of a propulsor from the heel of the personal propulsion shoe of the second generation with octagonal oscillatory chambers, operating in the "i = internal flux dominance mode". Only four propulsors in the belt of this UFOnaut-giant were turned on - which is revealed by four "magnetic circuits" connecting the photographed footprint mark with the propulsors’ outlets from four propulsors in the belt. This is because this UFOnaut walked along the sidewalk like a "tourist" and relaxed, using only 4 out of 8 or 16 propulsors from the segmented belt, because he switched his personal propulsion of the second generation with octagonal oscillatory chambers only for the certainty of his safety into the "state of telekinetic flickering" which made him invisible to human eyes and impossible e.g. to be shot by our firearms. For more information about the marks that this UFOnaut left on the asphalt pavement from the township of Petone in New Zealand (where I live) see #K3 to #K4abc from my web page named "petone.htm". The propulsors in the centres of UFO starships can also work in the "i = internal flux dominance mode". Unfortunately, UFO propulsors of the second generation are difficult to find on photographs of UFOs, because the starships that use them usually fly over the Earth in the "state of telekinetic flickering" invisible to eyes and to cameras. However, I found one photograph which shows the outlet from the main propulsor of the second generation located in the centre of the UFO flying in a visible mode - see Fig. P19 from volume 13 of my monograph [1/4]. On the other hand, the outlets of the main propulsor of the first generation (with cubical oscillatory chambers) are shown in a lot of photographs of "i-mode" from my monograph [1/4] - for example, an imprint scorched in grass at night by a UFO landing near my flat in Timaru New Zealand (in order to abduct me and to rob me) is shown on photograph http://pajak.org.nz/14/14_a02l.jpg , while the view of the main propulsor working in this way viewed from below during the day is shown in there on photograph http://pajak.org.nz/14/14_s05l.jpg .

 


#L2e: http://pajak.org.nz/migoty/l2e.jpg
#L2e2: http://pajak.org.nz/migoty/l2e2.jpg
#K5c ze strony "petone_pl.htm": http://pajak.org.nz/migoty/k5c.jpg

Fig. #L2e: Footprints of personal propulsion, the propulsors of which work in the "o = external flux dominance". The English have this saying which is extremely important NOT only for engineers who creatively develop the "how" procedure explained in post #341E to blogs of totalizm and in items #G3 to #G5 from the web page "wroclaw_uk.htm", but also is extremely important for the results of even everything else that do people accustomed to erroneous thinking in dictionary terms of "what". This saying (idiom) states: "the devil is in the details" - see https://www.google.com/search?q=devil+is+in+details . (Notice that in the Polish language exists a similar saying stating "the devil hides in the details" which in the Polish language reads: diabeł kryje się w szczegółach ). In the evidence which I present here, the understanding of the meaning of engineering details of "how" usually overlooked or intentionally ignored by present people used to describing everything in dictionary terms of "what", decides about the ability to distinguish lies from truth. Means it allows to distinguish e.g. a lie which the UFOnauts who occupy us together with their human helpers are to explain to us as a "stain" or "accidentally formed damage on the ground", but which I e.g. in my photographs from #K1a to #K5cd from the web page named "petone.htm" document and explain as "footprint traces made of evaporated asphalt during the use by UFOnauts of the magnetic propulsion system" similar to the one shown above on #L2a" (i.e. the propulsion system which I invented and details of which I engineered from the "how" point of view). In turn this distinguishing a lie from the truth is to decide whether the viewer considers my proofs to be true, or ignores them. Thus only finding in these alleged "stains" just these tiny details that appear only when such supposed "damages accidentally formed on the ground" were formed by magnetic propulsors of UFOnauts, is the "final proof" that my claims are true. On the other hand, only when we recognize this truth, we have an internal motivation to undertake our defence described in item #L2 above against this secretive cosmic invader, exploiter, destroyer, liar and enemy of humanity from UFOs, which has an absolute power over humanity and which just pushes humanity to self-destruction. This is why I am providing above on #L2d and #L2e photographs of such footprint traces of UFOnauts, in order to explain below which "details" constitute these "conclusive evidence" and "final proof" which confirm that these are "footprints", NOT e.g. accidental "stains".

 

The footprint mark of UFOnaut-giant from the above Fig. #L2e illustrates typical characteristics of marks left by personal propulsors operating in the "o = external flux dominance" mode. Although the street on which it was formed already has an old and significantly damaged asphalt, and thus the above footprint track looks a bit chaotic, it still contains these "details in which the devil hides", and which prove that it is an authentic footprint track of a UFOnaut-giant. (As it appears from the footprint shown below at Fig. #L2f - this giant has a height of at least around 3.30 meters.) For example, in the centre of this footprint there is still an area of around 6 cm in diameter of pebbles NOT tarnished with asphalt fumes, so remaining due to being located exactly under the inner oscillatory chamber (i.e. that one which does NOT discharge a pillar of its output to the environment) in the twin-chamber capsule from the shoe of this UFOnaut. Such untarnished area is best shown in Fig. #K5c from the web page named "petone.htm" - e.g. see http://pajak.org.nz/migoty/k5c.jpg . In turn all marks which in this area of Petone (distant by around one kilometre from the footprints shown on #K5c from the web page "petone.htm") were left by this UFOnaut-giant during the landing after arriving from the direction from south to north, are shown on the photograph Fig. #L2e2 (if you wish analyze them e.g. after they are enlarged, their address is http://pajak.org.nz/migoty/l2e2.jpg - notice also that all photographs concerning footprint tracks from #L2e and #L2f discussed here were taken so that their upper side was always turned towards the magnetic north). From this photograph #L2e2 it can be seen that the above footprint #L2e marked here with the yellow number "0" was created under the UFOnaut's right leg, while the next position "2" of this right leg was distant by a "giant's step" means by as much as by 214 cm (i.e. by 84 inches, or 7 feet) to the north of this "0" footprint, while left-next to this next one was the "1" footprint from his left leg, the centre of which I marked on the #L2e2 and #L2e3 with the yellow letter "X". Unfortunately, both these next footprints "2" and "1" shown at #L2e2 and #L2e3 were slightly blurred because for some reasons this UFOnaut immediately ascended back into the air, and then hovered above this place for some time with both legs apart, forming with its magnetic field an almost rectangular mark shown close-up in Fig. #L2e3, the dimensions of which were the width (i.e. the spacing of side edges of both burns "1" and "2") around 80 cm, while the height was around 30 cm (what means that in that hovering, its propulsors from shoes that had a diameter of around 19 cm, increased by only about 11 cm the diameter of pillar of their magnetic field discharged to the environment).

 

The above footprint from "Fig. #L2e" is very similar to the footprint from #K5c2 that illustrates the appearance of yellow "mark 2" from heal of shoe of personal propulsion system of UFOnaut-giant described more comprehensively in Fig. #K5d from my web page named "petone.htm". That mark "2" from Fig. #K5d was created when the energy from the propulsor in the heel of the UFOnaut's shoe that landed on a street in Petone NZ evaporated the asphalt from under whitish stones which were the newly-poured over the street, while the black asphalt vapours settled on the upper surface of these whitish stones. In turn, this "detail in which the devil hides" from the English proverb, is that in all three footprints formed in there, in the centre of each footprint with the largest diameter reaching even around 28 cm, there was left an octagonal area with a diameter of around 9 cm, in which whitish pebbles of street were NOT covered with black asphalt fumes. Unfortunately, as UFOnauts always have this habit, the above footprint was secretly devastated by UFOnauts immediately after I published its existence - while the above photograph was taken a day after the documenting value of this trace was sabotaged - for comparison see photo from Fig. #K5c from the web page "petone.htm" which I managed to take before the devastation of these footprints. However, moving on to examples of landing marks left by entire UFO starships, in turn the mark scorched in the grass by the main propulsor from the centre of the UFO landing site with the "o-mode" of operation of the UFO starship that uses cubic oscillatory chambers, in volume 14 of monograph [1/4] is shown on the photograph http://pajak.org.nz/14/14_s03.jpg. In turn the view of the outlet from such a propulsor seen at night in a UFO viewed from below, in volume 14 of monograph [1/4], is shown on the photograph http://pajak.org.nz/14/14_s05r.jpg.

 


#L2f: http://pajak.org.nz/migoty/l2f.jpg

Fig. #L2f: Here is a photograph of cleverly made footprints of a UFOnaut-giant - traces of activity of whom in the township of Petone I document on numerous photographs from item #L2 above and from items #K3 to #K5 of my web page named "petone.htm". This UFOnaut probably creating a kind of sarcastic joke decided to share with me his philosophical views about the role of truth in the Christian philosophy of humanity and the lack of its influence on the fate of their civilisation. The above imprint of his foot finally allowed me to measure him more accurately. The footprint has a length of l=0.50 meters (from the tip of the toes to the end of the heel imprint). This means that according to the formula h=6.666*l which I use and discuss in #K5ab and #K5cd from my web page named "petone_pl.htm", this UFOnaut-giant had a height "h" of at least around h=3.30 meters. Notice that the feet of this giant give a different shape of footprint than human feet, looking as if their heels are deformed and tilted inwards, or as if he walks on the ground with only the outer edges of his feet. Also notice that the above photograph was taken in such a way that the top of it pointed toward the magnetic north, while the left side was directed to the west. These footprints show features of a deliberately (though cleverly) made for me to notice them, as they were specially located on my way back from a walk after photographing the footprints shown above in Fig. #L2e . For example, in order to obtain it, a UFOnaut who used personal propulsion system with main propulsors in epaulettes (thus who did NOT use shoes similar to human ones, but rather for a better feeling of the ground his feet were protected with a kind of wear-resistant socks or tight pants legs) wet his left leg in a puddle or nearby sea and left the footprint visible in the lower part of the above photograph, the heel of which I marked with the yellow number "1". This footprint was directed with the heel to the east and the toes to the west. This foot is either deformed in comparison to a human foot, or for some reason the UFOnaut intentionally did NOT rest it flat and completely on the pavement, but only touched the pavement with its outer rim - as when we were children and when our foot was injured or when we walked on something hot. Then he rose higher into the air, and then either with the same foot "1", or with his right foot "2" (I leave the reader to deduce this detail) turned by 90 degrees in relation to the imprint "1" of his left foot, on toes of that first imprint this time placed the heel of his foot, forming the impression marked above with the number "2", directing the heel to the south and the toes to the north. In this way he formed NOT only a cleverly artistic imprint of its foot or feet, but also out of sympathy or irony about my fruitless efforts to document the truth, he also formed a sort of philosophical message addressed to me, the probable content of which I am going to provide at the end of the next paragraph. Of course, by being only a fallible human, I may be wrong about the interpretation of his clever mark. After all, it could equally well have been formed by an ordinary accident, e.g. because of the intention of this flying UFOnaut (who accidentally wet his feet in a puddle or sea) to enter a two- storey house towards which this track was directed first, and then change of this intention and turn 90 degrees in the air to fly to the houses further north.

 

The history of the above footprint from Fig. #L2f is quite puzzling. After all, on that day a relatively good weather appeared after several consecutive days of rain. So I decided to go for a walk and at the same time measure and photograph the footprint shown above in Fig. #L2e which I discovered some time earlier. Streets and sidewalks at that time of day were already dry - as documented by photographs from Fig. #L2e . While going for a walk I was walking on the opposite, eastern side of the street on the western side of which the footprints #L2e were located. Only when I approached them, I crossed the street and took pictures of them, then I went for a walk. On the way back after the walk, I followed the same path - although this time walking along the already dry footpath on the western side of this dry street which at that time looked completely empty. After passing the footprints from #L2e photographed a little earlier, near the next house on the footpath that I was walking I came across the above footprints from Fig. #L2f . They were still dripping with water and gave the impression of being intentionally imprinted only a moment earlier with wet foot or feet, and intentionally placed on my path so that I would notice them. Since I had a measuring tape, yellow numbers and a telephone camera with me, I measured and photographed them, and now I show them above. In turn seeing that the length of the UFOnaut's foot (50 cm - i.e. almost 20 inches) means that it was imprinted out by a giant-UFOnaut, I looked around and noticed that both houses, i.e. located by the footprints from #L2f and at the footprints from #L2e, have a large attic spaces in which these UFOnauts-giants like to hide when they observe and hypnotically or telepathically pre-program people who live in there. Because it was a beautiful sunny day, during which this footprint mark evaporated quickly, it allowed me to believe that soon it would become invisible, and suggested that its imprinting was made just a short time before my arrival thus also meant that it was made on purpose for some reasons typical for the philosophy of UFOnauts. In turn, since the next day the good weather still continued, I also went for a walk and I decided to check again whether this footprint from #L2f is still visible - after all, by then it should dry up completely and disappear. But to my surprise, still clearly visible were its contours that were marked with a darker black of asphalt vapours on a lighter background of an old asphalt pavement - see for yourself a photograph of it from Fig. #L2f2 taken the next day and available e.g. at the address http://pajak.org.nz/migoty/l2f2.jpg . So it will probably be seen for many days to come. This in turn means, that tens, or maybe even hundreds or thousands of people will pass by it or just next to it, which the Bible characterizes as "looking but NOT seeing", while if the life makes them to see, then they still are to sin by breaking God's commandment from the verse 20:16 in the "Book of Exodus" of the Bible, because as witnesses they most probably will hide the truth from their neighbours. Some or all of them will do this hiding by rejecting the knowledge and the truth which, according to verse 8:32 from "The Gospel of St. John" of the Bible, has the power to free us, and by irresponsibly ignoring footprints given to me and to all of us, which after accepting and revealing probably would confirm for us UFOnaut message with a content that could be expressed, for example, in words. "Hey you, the man who is so proud of the virtues of your philosophy of 'humanity', here I am leaving for you this material footprint on your life-path to prove to you that I am still the absolute ruler of the proverbial 'life and death' both over you and over all inhabitants of your country and place of living. My philosophy which you call 'parasitism' allows me to live like a proverbial king, to gorge the population of our planet in abundance during many times longer than your lives of each one of us, while our entire confederation to rule over you from the first moment you came into existence. Our ' couriers through time ' (see pages linked by "skorowidz.htm") already warned me that you would come here, so I waited here for you to provide you with this highly evidential trail. However, even if you photograph it and publish it e.g. on the Internet, which is also under our absolute control, apart from us reading your descriptions for entertainment and to get know you better, still almost none of you humans will take your descriptions seriously, and as we live longer than you, we will erase your work since the one with our philosophy who lives longer always changes history in his favour. Even now, more than 90% of you people also practice our philosophy. So it remains only a matter of time when after 'saving' the most obedient out of you people from the self-destruction that you voluntarily bring onto yourself with your inaction in all matters in which proverbially you previously 'did NOT sold your soul', e.g. in needs that do NOT bring 'money' and profit, we will be able to transfer these most obedient to one of our planets and include them in our confederation."

 


#L3. What revealed to us the deletion by UFOnauts of the English-language web page "evil.htm" which deletion was an immediate revenge for my publishing the Polish blog #361 reporting information from item #L2 above:

 

Motto: "The most important component of every confrontation is intelligence - after all, every move of our opponent is like a filmed instruction of what we should be most afraid of and where are hidden his Achilles' heels - see https://www.google.com/search?q=Achilles+heel ".

 

When on 2023/7/1 I published the Polish version of this post #361E to blogs of totalizm that adopted descriptions from #L2 to #L2f of the Polish web page "evil_pl.htm" - thus revealing with them the information necessary for our defence regarding the detection of hidden attacks of morally decadent our relatives from planets Orion popularly called UFOnauts and UFO, their revenge was immediate - on the night of the same day the English-language web page "evil.htm" - the translation of the latest items of which I was advancing for publishing, was deleted and replaced with its old version dated 2014/8/6. In the result of this deletion, I lost already prepared texts from 4 parts of the web page "evil.htm", i.e. from parts #I, #J, #K and #L, which shifted back my advancing them for publishing by at least several months - if I tried to restore to English the lost texts. But simultaneously this move of UFOnauts to delete parts of this web page revealed a lot of information about them. So let us summarize below the most important of these pieces of information.

 

{a} Their belief in own racial supremacy. All intelligent creatures (including creatures that belong to their confederation) UFOnauts seem to divide like Nazis did - i.e. into more or less superior races, and place them in a strict hierarchy. Therefore, they consider themselves to belong to the race superior to humans. This is probably also why e.g. on Earth they keep destroying bones of human giants in order to hide from present own giants what treatment they served to their ancestors in past. Their sense of superiority is based on the level of technology, science, medicine and the effectiveness of methods of operation and management, which of course are still superior to human ones, although if as a civilization we deserve God's help, this situation may soon change - especially when we release the creative potential of all people through implementing my nirvana political system. However, simultaneously they are genetic relatives of people, and as such they also have the same weaknesses and imperfections as we do - what cause that they make a lot of mistakes of the same type that trouble us.

 

{b} Spying on us and using any of our secrets against us. For example, by deleting the latest English version of my web page "evil.htm" on all my web sites and in all corners of my computer, and by replacing it with the version from 9 years ago, and simultaneously ignoring the deletion of the "counter of visits" which I introduced to this web page only on Tuesday 2023/6/20, UFOnauts revealed that they perfectly know all my login passwords, and that they observe practically all my actions, including e.g. where in my computer I hide additional copies of whatever I am just working on. I wonder how many other my publications they changed to their advantage in a similar manner, while so far I have not been able to detect these their changes?

 

{c} Revenge. This unfortunately results from the "philosophy of evil parasitism" that they practice. So one cannot count in them for understanding or for Christian separation of the need to forgive for the sake of living in harmony, and e.g. praying for enemies, e.g. from ruthlessly enforcing own personal resentments and desires.

 

{d} Making mistakes and omissions that reveal their moves. For example, by deleting all these 4 most important parts from my English-language web page "evil.htm" and simulate it to be the version of this web page from 9 years ago, they did NOT remove from it the "counter of visits" that I recently added there. However, regardless of fallibility of making mistakes and omissions, this non-removal could also be done on purpose, e.g. because either this counter could be under their full control and they need it somehow, or because by leaving it not removed they wanted to send me a message similar to the one that I provided above at the end of the caption under Fig. #L2f , i.e. a message emphasizing the superiority of their methods and techniques, and their absolute control over my actions and fate (about which control I already know anyway, and hence counteracting of which I am still learning).

 

{e} Practicing specific habits resulting from their parasitic philosophy. For example, they never say NO, but always YES, even if they intend to do NO. They flatter even if they judge someone to the worst category. In their confederation it is like in Nazism and in the world of animals which follow the principle of survival of the fittest (see https://www.google.com/search?q=survival+of+the+fittest - instead of the principle encoded in verses of the Bible which promises: survival of the most moral - as explained on web pages linked from "skorowidz.htm") - i.e. among UFOnauts if someone is the bigger, stronger, or more dangerous, the higher the position in the hierarchy is holding. E.t.c.

 

{f} Habit of detailed supervision and coercion of subordinates. For example, on 2023/7/1 in the afternoon on the driveway to my flat I discovered two new circular footprint marks of the telekinetisation of old asphalt by propulsors of the personal propulsion system of a 5-metre tall UFOnaut, similar to the footprint photographed on 2023/6/3 and shown on Fig. #K5a from my other web page named "petone.htm". I guess it was made by the governor overseeing, among others, team of UFOnauts-saboteurs, which now almost constantly resides in my flat. Because only a few hours earlier these footprints were NOT there, I am almost sure that the personal arrival of this high-rank UFOnaut official was caused by the publication of my Polish post #361 to blogs of totalizm a few hours earlier. Their governor probably came in person to order a rematch (revenge) to his subordinates by e.g. causing the deletion of the English version of my web page "evil.htm" described here.

 


#L3a: http://pajak.org.nz/migoty/l3a.jpg

Fig. #L3a: Is it possible that the above unique whitening on the access road to the house located in the vicinity of footprints of a giant UFOnaut captured in Fig. #L2f from item #L2 of this post #361E, is a representation of the sole with a propulsor from the right shoe of this UFOnaut. (The above photograph with its upper edge also points to the north.) The shape and characteristics of this whitening show several attributes, which have a probability to confirm such a possibility. For example, (a) the heel of this sole has a characteristic deformation, which is documented by photograph #L2f of the footprint of this UFOnaut. In addition, (b) the dimensions of the whitening are in line with those that a shoe accommodating such a large foot would have to have. Also the whitening of this entrance road seems to suggest that (c) it was created by an additional coverage of a white telekinetic deposit on the darker surface of cement of this road. On the periphery of this whitening, there is (d) a more blackened rim along the edge of the sole of the shoe, which confirms that the force lines of the magnetic field formed in the propulsor from this shoe created returning loops to the belt - the formation of these loops results from the impermeability of the material of the shoe to the magnetic field, which pushes force lines of this field outside of the sole and concentrates them along the edge of the sole of the shoe. In addition (e) this whitening is directed to a neighbouring house with a large attic, in which, according to my best knowledge, lives a lone woman. The dimensions of the outline of this whitening are approximately: length (from toes "2" to heel "X") 63 cm, width in toes (along "1" and "2" line) 26 cm, width at the narrowest point in the middle of the foot (from "0 " to "6") 23 cm. What is even more interesting, in Petone I noticed more than one such whitening. So if someone would be able to confirm in a laboratory the telekinetic origin of the deposit that formed this whitening, then we would have a lot of evidential footprints of present UFOnauts-giants for scientific research and documentation.

 

Copyrights © 2023 by Dr Eng. Jan Pająk

* * *

The above post #361E constitutes an adaptation of the content of #L2 to #L3a from my English web page named "evil.htm" (update of 25 June 2023, or later) and is available, among others, at the following addresses:
http://nirwana.hstn.me/evil.htm
http://drobina.rf.gd/evil.htm
http://pajak.org.nz/evil.htm
Notice the frightening speed with which recently someone blocks my access to more and more websites of totalizm. If this continues, by the end of 2023 all web pages of totalizm available to interested readers and capable of being systematically updated by me will disappear from the Internet.

 

Notice that the above web pages are my main publications updated many times later. On the other hand, this post #360E to blogs of totalizm is only a "harbinger" of publishing the presented here results of my research - which later is NOT updated. Therefore, these web pages typically contain texts that are more improved than this post to blogs of totalizm, with the elapse of time they collect more evidence and fewer research mistakes or writing errors, and because of their repeated updating they also contain the latest findings of my continuously carried out research.

 

At each of the addresses provided above, I also try to make available the most recently updated versions of all my web pages. Therefore, if the reader wishes to learn from "first hand" the truths explained on any of my web pages, then either at the above addresses he/she may start the web page "menu2.htm" that contains green links to names and topics of all web pages that I developed so-far, then in this web page "menu2.htm" can select the link to the web page that he/she wishes to view, and through clicking the "mouse" start that web page. For example, in order to start this "menu2.htm" from the above-indicated address http://pajak.org.nz/evil.htm , it is enough if in that address the name of the web page "evil.htm" is replaced with the name of the web page "menu2.htm" - then to the search engine will be entered the new address http://pajak.org.nz/menu2.htm obtained in this way. In a similar manner as starting this "menu2.htm", the reader can also start instantly any of my web pages, the name of which he/she already knows, because e.g. I provided it in the above post or because it appears in the "menu2.htm". For example, in order to run any other web page of mine, the physical name of which I have already given anywhere - e.g. to run a web page named "wroclaw_uk.htm", let's say from a web page with the address http://pajak.org.nz/evil.htm , it is enough that instead the previous web page address, he/she entered the following new address http://pajak.org.nz/wroclaw_uk.htm in the address box of a search engine.

 

It is also worth knowing that almost every NEW topic which I already researched for the "a priori" approach of the new "totaliztic science" and presented on this blog, including the topic from this post #361E (i.e. my own translation to English from the Polish post #361), I intended to publish on all mirror blogs of totalizm which until now remain accessible by me and on which I am still able to publish my posts. Until 2022/10/30, as many as 8 such blogs of totalizm were established and maintained for a short time, out of which only following 3 out of these 8 blogs of totalizm still were working, accessible, updatable and possible to use for publishing my posts. These 3 blogs of totalizm still accessible for me can be found at the following addresses:
https://totalizm.wordpress.com (in "Small Print" 12pt: posts starting from #89 = i.e. since 2006/11/11)
https://kodig.blogi.pl (in "Large Print" 24pt: posts starting from #293 = since 2018/2/23)
https://drjanpajak.blogspot.com (in "Large Print" 24pt: posts starting from #293 = i.e. since 2018/3/16) also available via NZ address https://drjanpajak.blogspot.co.nz
Fortunately, the impossibility to further publish my posts on 5 of these blogs of totalizm did NOT cause the loss of their posts. This is because after complementing with illustrations, colours, underlining and working links of all my posts that I published so far on blogs of totalizm, including this post, I systematically make them available also in my free electronic publication [13] in a safe PDF format and in two sizes of print (i.e. in large size 20pt and in normal size 12pt) - which everyone can free download, for example, through the web page named "tekst_13.htm" available on all the web sites indicated above, including, for example, at http://pajak.org.nz/tekst_13. htm . Almost all posts to blogs of totalizm published in Polish are also published in there after my translation of them to the English language, and thus I hope they should be understandable for inhabitants of countries other than Poland.

 

Other posts extending and supplementing this #361E:
#360E, 2023/6/20 - my Magnocraft as a source of keys to knowledge and truth worked out on Earth (#D1 to #D1cd from "military_magnocraft.htm")
#359E, 2023/5/21 - secret "sabotage loop" from the microprocessors in our PCs (#J3 to #J3a from "faq.htm")
#357E, 2023/3/20 - "turn the other cheek" and the mechanism of "self-regulation" will defeat evil for you (#N to #N3b z "cielcza_uk.htm")
#355E, 2021/1/1 - footprints of an over 3-meter UFOnaut in the asphalt of the NZ sidewalk (#K1 to #K4c z "petone.htm")
#354E, 2022/12/28 - how 12 "[Ω] God Stamps" from Bible confirms truth of my discoveries and corrects deviations of official science (#H1 and #H2 of "bible.htm")
#347E, 2022/6/10 - footprints of female UFOnaut of about 80 cm tall melted in the asphalt (#K1 from "petone.htm")
#346E, 2022/5/18 - how the Bible's "[Ω] God Stamps" correct the distorted by "official atheistic science" understanding of time (#I5 of "1985_theory_of_everything.htm")
#345E, 2022/3/21 - my discovery from February 2022 that it was God (i.e. NOT "nature") which created "elapse of time" (#I1 to #I4 from "1985_theory_of_everything.htm")
#341E, 2021/12/27 - only "physical works" teach wisdom "how" (#G3 to #G5 of "wroclaw_uk.htm")
#340E, 2021/11/25 - supernatural cry of the spirit of a girl from Wrocław Medicalm Academy (#G1 and #G2 z "wroclaw_uk.htm")
#333E, 2021/4/20 - prayer for "waking us up" and begging for God's help in the tragedy of today's humanity (#W1 to #W7 from "humanity.htm")
#326E, 2020/9/7 - the appearance, structure, attributes, and operation of the subtracting female "God Drobina" (#K2 to #K2a z "god_exists.htm")</sp

kodig : :
cze 30 2023 #361_1: Wszystkie 10 przykazań wymogiem

#361_1: Wszystkie 10 przykazań wymogiem "człowieczeństwa" - czy więc jesteś za Bogiem i ludźmi czy też przeciwko nich a za UFOnautami

 

Streszczenie: "Niniejszy wpis #361 do blogów totalizmu wyjaśnia najważniejsze metody oraz urządzenia za pomocą jakich daje się wykrywać sekretne przybywanie do naszych mieszkań lub miejsc pracy UFOnautów lub nawet całych gwiazdolotów UFO, których bardziej od ludzkich zaawansowane napędy magnetyczne pozwalają im przenikać przez mury i obiekty stałe oraz ukrywać się przed nami w niewidzialnym dla ludzkich oczu 'stanie telekinetycznego migotania'. Ponadto wpis ten wskazuje przykłady materiału dowodzącego iż te diaboliczne naloty owych istot na nasze mieszkania i miejsca pracy są łatwą do zweryfikowania przez niemal każdego obiektywną prawdą. Celem takiego przybywania tych istot jest bezduszne eksploatowanie przebywających tam ludzi, sabotażowanie pracy jaką ludzie ci tam wykonują, oraz telepatyczne i hipnotyczne przeprogramowywanie tych ludzi na praktykowanie pasożytniczej filozofii owych skrytych agresorów. Ponadto wpis ten wyjaśnia 'jak' powrócenie do jednakowo pedantycznego praktykowania wszystkich 10 przykazań Boga i innych upomnień z wersetów Biblii przywróci nas na drogę powrotu do 'człowieczeństwa' i zapoczątkuje pomoc Boga w naszej obronie przed skrytymi formami eksploatacji, wyniszczania i przeprogramowywania przez tych moralnie upadłych naszych kosmicznych krewniaków z planet Oriona."

 


#L2. Podsumowanie powszechnie dostępnych urządzeń i metod pozwalających wykrywać przyloty niewidzialnych dla ludzkich oczu UFOnautów i UFO do naszych mieszkań lub miejsc pracy, a nawet wykrywać długotrwałe ich eksploatacyjne albo sabotażujące przebywanie w naszych mieszkaniach lub miejscach pracy, zapoczątkowując tym naszą moralną i duchową przed nimi obronę:

 

Motto:"Mam tu dobrą wiadomość do zakomunikowania - mianowicie iż do twojej dyspozycji czytelniku masz tu liczne opisy urządzeń technicznych i metod jakie pozwalają ci osobiście wykryć, a nawet udowodnić, iż nasza planeta i cała ludzkość, w tym także ty oraz twoja najbliższa rodzina i otoczenie, jest sekretnie okupowana, eksploatowana, wyniszczana i zmuszana do praktykowania szatańsko pasożytniczej filozofii życia (patrz strona "parasitism_pl.htm") przez technicznie wysoko zaawansowanych UFOnautów będących jednocześnie naszymi upadłymi moralnie krewniakami z planet Oriona, stąd wcale czytelniku NIE musisz odczekiwać z podjęciem swej indywidualnej obrony aż przeprogramowani przez nich, skorumpowani i obawiający się ujawnienia prawdy politycy, naukowcy i kapłani oficjalnie przyznają iż takim wyniszczającym praktykom cała Ziemia i ludzkość od tysiącleci jest już skrycie poddawana poczym zaczną realizować jakiekolwiek działania obronne." (Wnioski wynikające z dziesiątków lat badań moralnie upadłych naszych krewniaków z planet Oriona nazywanych UFO i UFOnauci jacy nieustająco przybywają na Ziemię aby nas eksploatować oraz wywoływać nasz upadek moralny i adoptowanie ich nieludzko szatańskiej filozofii życia.)

 


Jeśli zna się cel do którego się zdąża, wówczas w swych postępowaniach ma się możność wybrania najwłaściwszej drogi, która wiedzie nas wprost do tego celu. Głównym zaś celem ludzi mieszkających na planecie Ziemia okazuje się być postępowanie jakie wyjaśnił nam sam Bóg w zainspirowanej przez Boga Biblii, co umożliwi ludzkości stworzenie na użytek i korzyść własną oraz innych istot naszego "świata materii" wzorca "człowieka" i "człowieczeństwa" do naśladowania - a tym samym także zasłużenie na pomoc, ochronę i inspirację Boga w drodze do osiągania celów obecnego życia. Niestety gro ludzi nadal NIE ma wiedzy "jak" sobie udowodnić co czyni ludzi "człowiekiem" i jakie cechy poświadczają o ich "człowieczeństwie". Ten więc punkt #L2 zacznę od podania logicznych wskazówek zdolnych dostarczyć nam tej wiedzy, oraz wyjaśnić do czego zobowiązany jest "człowiek" i "człowieczeństwo". Aby zaś czytelnik mógł porównać swoją wiedzę na ów temat z wynikami moich badań, najpierw przypomnę tu angielskie powiedzenie (idiom) stwierdzające: "the devil is in the details" (patrz https://www.google.com/search?q=devil+is+in+details , co po polsku znaczy "diabeł kryje się w szczegółach"). Wszakże aby o omawianym tu "diable", inżynierską procedurą "jak" odnaleźć prawdę, zawsze trzeba poznać wiele istotnych szczegółów. Ten zaś idiom perswaduje czytelnikowi aby wykazał wymaganą cierpliwość w poznawaniu poniższych szczegółów, zrozumienie i uznanie jakich służy zwiększeniu użytecznej wiedzy, ale niestety NIE stanowi źródła ani rozrywki ani pieniędzy - w pogoni za jakimi w dzisiejszych czasach większość ludzi przysłowiowo zaprzedaje diabłu swą duszę. I tak, w naszym życiu korzystnym okazuje się poznanie możliwie jak największej liczby tzw. "prawd życiowych". To dlatego np. warto studiować tzw. inżynierię, bowiem chociaż same te studia NIE nauczą nas owych "prawd życiowych", ciągle skierują one nas na inżynierski sposób twórczego myślenia w kategoriach "jak", który w przeciwieństwie do zastępowania myślenia zapamiętywaniem słownikowych opisów "co" - do jakiego nakłania nas sekretnie nadzorowany przez UFOnautów system oficjalnej edukacji, pozwala nam samym owe prawdy życiowe sobie poidentyfikować. (Różnicę pomiędzy inżynierskim myśleniem "jak" oraz słownikowym zapamiętywaniem "co", a także sposób w jaki daje się nabywać owo myślenie "jak", wyjaśniłem w #G3 do #G5 strony "wroclaw.htm", a częściowo także we wpisie #341 do blogów totalizmu - treść którego można poznać np. z "tomu Q" mojego opracowania [13] upowszechnianego stroną "tekst_13.htm".) Aczkolwiek osoby wyedukowane w owym zastępowaniu twórczego myślenia słownikowym zapamiętywaniem "co" zapewne będą temu zaprzeczały, jedną z najistotnieszych prawd życiowych jest prawda iż natura ludzka działa w taki sposob iż "jeśli czegoś NIE potrafimy precyzyjnie opisać w kategoriach 'jak', wówczas to dla nas NIE istnieje". To dlatego np. w zainspirowanej przez Siebie Biblii Bóg przykłada aż tak dużo uwagi aby precyzyjnie zakodować tam szczegółowe opisanie owym "jak" zarówno Siebie, tychże diabłów, istotności jednakowo pedantycznego wypełniania wszystkich 10 przykazań, itp. Niestety, ostatnio coraz mniej ogłupianych i bawionych telewizją oraz komputerami ludzi ma wystarczająco cierpliwości, a także intelektualnego potencjału, aby prawdę na temat Boga, diabłów, 10 przykazań, itp., z owej Biblii sobie odszyfrować. Świadomość zaś tego faktu wiedzie do kolejnej prawdy życiowej, która stwierdza iż "im precyzyjniej i bardziej zrozumiale coś sobie potrafimy opisać, tym bardziej stajemy się pewni, że istnienie tego jest niezaprzeczalną prawdą". To dlatego np. będąc edukowanym w "kokonie kłamstwa" komunistycznej propagandy wmuszającej ludziom tzw. materialistyczny redukcjonizm (patrz https://www.google.pl/search?q=materialistyczny+redukcjonizm ), po ukończeniu studiów ja sam stałem się ateistą - chociaż matka wychowywała mnie w tradycjach i duchu katolicyzmu. Do wiedzy iż Bóg istnieje przywróciło mnie dopiero opracowanie mojej Teorii Wszystkiego z 1985 roku upowszechnianej stroną internetową "1985_teoria_wszystkiego.htm". Ujawniła mi ona bowiem iż na drugim końcu dipola grawitacyjnego ukrywa się jeszcze jeden świat (tzw. "przeciw-świat") wypełniony przeciwstawną do naszej "głupiej" materii inteligentną "przeciw-materią". Cechy zaś tego przeciw-świata są zdumiewająco zgodne z religijnymi opisami Boga. Wypracowanie więc owej Teorii Wszystkiego z 1985 roku, początkowo nazywanej "Koncept Dipolarnej Grawitacji" - patrz strona "dipolar_gravity_pl.htm", pozwoliło mi poznać prawdę o Bogu, zacząć rozwijać wiedzę o Bogu, oraz formułować coraz dokładniejsze opisy Boga - tj. opisy znacznie poszerzające to co religie nam ujawniały o Bogu w czasach mojego dzieciństwa oraz co o Bogu religie zdołały ustalić przez 2000 lat swych poszukiwań prawdy, bo np. ujawniające mi i czytelnikom moich publikacji iż Bóg jest tym co w dzisiejszej naukowej terminologii można nazwać "żyjącym programem" oraz że Bóg żyje NIE w tylko jednym naturalnym "komputerze" a w całej sieci złożonej z niezliczonej ich liczby - każdy indywidualny z których wygląda jak miniaturowy mężczyzna lub kobieta. Najważniejszym zaś odkryciem jakie ugruntowało moje zdolności do precyzyjnego opisania Boga, a tym samym do mojej pewności Jego istnienia, było odkrycie istnienia i opisów tzw. "Drobin Boga" - czyli inteligentnych ludzików wyglądających jak miniaturowi (dodający) mężczyźni i (odejmujące) kobiety a będących indywidualnymi drobinami owej przeciw-materii działającymi jak miniaturowe naturalne "komputery" przenoszące w sobie żyjące programy Boga wraz z programami dusz ludzi, zwierząt i wszystkiego co istnieje w naszym "świecie materii". Opisy odkrycia i budowy tych "Drobin Boga" podałem we wpisach #325 i #326 oraz w K1 i #K2 strony "god_istnieje.htm", zaś poszerzyłem je opisami ze strony "2020zycie.htm". Z kolei wrogą Bogu i ludziom kategorię istot, w Biblii opisanych m.in. pod nazwą "diabły" zaś przez nas obecnie najczęściej zwanych "UFOnauci", szczegółowiej wyjaśnił mi Polak, Ś.P. Andrzej Domała - raportując mi w 1998 roku swe uprowadzenia przez UFOnautów na planetę NEA opisywane w traktacie [3b] upowszechnianym gratisowo stroną "tekst_3b.htm". Chociaż bowiem znacznie wcześniej ja już odkryłem i zacząłem udowadniać w swoich publikacjach iż UFOnauci wykazują wszelkie cechy biblijnych "diabłów", dopiero Ś.P. Andrzej Domała dostarczył mi naukowych danych na ich temat, w rodzaju gdzie mieszkają, dlaczego i jak nas eksploatują, jakimi urządzeniami nas skrycie okupują, itp. Tymczasem takie potwierdzenie materialnego istnienia "diabłów" dostarcza nam ogromnie istotnego dodatkowego potwierdzenia do już wypracowanych formalnych dowodów naukowych iż Bóg istnieje (patrz #G2 i #G3 strony "god_proof_pl.htm") oraz iż Biblia zawiera zakodowaną w sobie prawdę i tylko prawdę, a także wskazuje nam metody "jak" poprzez techniczne wykrywanie skrytych działań UFOnautów w naszych mieszkaniach i miejscach pracy równocześnie potwierdzamy sobie istnienie Boga, istnienie diabłów, oraz istotność opisywanych w Biblii wymogów bycia człowiekiem i "człowieczeństwa". Z wszystkich zaś powyższych rozważań wynika kolejna prawda życiowa typu "jak" warta poznania. Jest nią fakt iż o sukcesie naszego życia lub o jego przegranej decyduje "umiejętność poznania i zaakceptowania prawdy "jak" Biblia opisuje esencję naszego zakwalifikowania się do kategorii "człowiek" czyli esencję "człowieczeństwa" poczym wdrażania tej prawdy we własnym życiu. Wszakże łatwo zrozumieć, iż np. "człowiekiem" wykazującym się esencją "człowieczeństwa" wcale NIE jest jeszcze np. "małpa" tzw. "ewolucjonistów", chociaż ma ona dłonie z 5 palcami umożliwiające jej używanie narzędzi - co z kolei implikuje iż źródła "ewolucjonizmu" wywodzą się od agentów szerzących propagandę skrycie okupujących nas "diabłów". Człowiekiem wcale też NIE są np. wieloryby, delfiny, albo słonie, chociaż mają one własną "mowę" jaka pozwala im ze sobą się porozumiewać i mają duże mózgi. Biorąc zaś ochotnicze, zamierzone i sumienne wypełnianie 10 przykazań Boga za najważniejsze kryterium "człowieczeństwa", za przynależność do kategorii "człowiek" wcale też NIE należy uznawać nawet wielu dzisiejszych mieszkańców Ziemi - przykładowo morderców, pracowników służb politycznych mordujących przeciwników rządzącej elity lub ujawniających prawdę dziennikarzy, przywódców krajów rozpoczynających wojny, żołnierzy strzelających do nieuzbrojonych cywilów lub gwałcących bezbronne kobiety, itd., itp. Wskazówkę "jak" to poustalać ponownie może nam wskazać tylko inżynierska umiejętność twórczego wypracowywania owego "jak". Tymczasem zgodnie z inżynierskim myśleniem "jak": "aby móc dokładnie opisać cechy czegokolwiek, trzeba porównywać wszystko co jest do tego podobne, ale posiadania dokładnie tych samych cech to NIE wykazuje". Tak zaś się składa, że jesteśmy w sytuacji iż na Ziemi mamy UFOnautów, czyli istoty które są podobne do ludzi, a niektórzy z nich nawet wyglądają niemal identycznie jak ludzie, jednak wcale NIE wolno ich zakwalifikować do kategrii "człowiek" bo NIE wykazują "człowieczeństwa". Istotami tymi są owi upadli moralnie nasi krewniacy wywodzący się z planet Oriona, popularnie obecnie zwani UFOnautami, jacy skrycie okupują, eksploatują, umartwiają, wyniszczają oraz telepatycznie i hipnotycznie przeprogramowują ludzkość na swoją pasożytniczą filozofię. Istoty te opisuje też Biblia, tyle iż nazywa je diabłami, smokami, upadłymi aniołami, aniołami Lucyfera, itp. Chociaż istoty te starannie ukrywają przed ludźmi swoje istnienie, postępowania i cechy, do dzisiaj najróżniejsi badacze UFO, często kosztem swego życia zdołali już udokumentować zadziwiająco dużo wiedzy i opisów na ich temat - spora proporcja jakiej to wiedzy i opisów potwierdzana jest także w treści Biblii pod ich starożytną nazwą "diabły". I tak już wiemy iż wszystkie te istoty w stanie widzialnym mają przybliżony kształt, wygląd, zachowania, myślenie i umiejętności człowieka, od którego różni je tylko kilka drobnych szczegółów. Jedna ich rasa do dzisiaj żyjąca na planetach Oriona jest aż tak podobna do ludzi iż ich wysłannicy płodzą dzieci z ludźmi, mieszają się z ludźmi i żyją wśród ludzi podszywając się pod ludzi. Są jednak znacznie bardziej zaawansowani technicznie od ludzi, zaś ich technika, wiedza, medycyna i praktykowanie kłamliwej filozofii szatańskiego pasożytnictwa (patrz strona "parasitism_pl.htm") pozwala im udawać "nadprzyrodzone istoty". Niemal jedyne więc różnice pomiędzy byciem UFOnautami i byciem człowiekiem sprowadzają się do praktykowanej filozofii. Mianowicie, UFOnauci praktykują formę ateizmu, esencją jakiej jest zmuszanie strachem, kłamanie i łamanie 10 przykazań Boga, dzielenie ludzi aby nimi rządzić, wzbudzanie nienawiści, użycie siły, wybiegów lub oszustwa dla egoistycznego rabowania dla siebie wszystkiego co mają inni a co UFOnautom jest przydatne, oraz narzucanie pasożytniczej filozofii UFOnautów innym ludzko-podobnym istotom. Jeśli więc się porówna owe różnice ich filozofii z tym co cechuje ludzi z planety Ziemia oraz praktykowane przez ludzi "człowieczeństwo", wówczas się okazuje iż esencją bycia "człowiekim" i "człowieczeństwa" jest właśnie praktykowanie filozofii odwrotnej niż praktykują owi UFOnauci. Innymi słowy, bycie "człowiekiem" i cechowanie się "człowieczeństwem" wymaga aby ochotniczo praktykowało się otrzymaną wraz z naszą "wolną wolą" a daną nam przez Boga filozofię jaka jest zgodna z opisywanymi w Biblii zasadami ochotniczego mówienia i ujawniania prawdy oraz z intencją równego wypełniania wszystkich 10 przykazań Boga, jednakowego traktowania wszystkich z miłością i poważaniem, oraz dzielenia się wszystkim z bliźnimi - czyli udostępniania od siebie bliźnim tego co bliźni potrzebują zaś nadwyżką zasobów czego my dysponujemy.

 

Narzędzi jakie umożliwiają nam poznanie i uznanie istnienia sporego fragmentu prawdy o niegodziwościach działań UFOnautów w otaczającej nas rzeczywistości (która to prawda dotychczas nadal jest oficjalnie zatajana przed nami), dostarcza nam wiedza o (i opisanie "jak") tego co wynika z dokładniejszego poznania i twórczo poszukującego inżynierskiego "jak" przeanalizowania mojej "Tablicy Cykliczności dla Napędów Ziemskich" (patrz https://www.google.pl/search?q=tablica+cykliczno%C5%9Bci+nap%C4%99d%C3%B3w ). Tablicę tę opracowałem jeszcze w 1972 roku (czyli ponad 50 lat temu) zaś omówiłem ją szerzej np. we wpisach #319, #317, #315, #313, #311 i #309 do blogów totalizmu oraz m.in. w punktach #J4.1 do #J4.6 swej strony "propulsion_pl.htm". Ujawnia ona nam bowiem niezwykłą cechę magnetycznych urządzeń napędowych używanych w magnokraftach - mój wynalazek których to gwiazdolotów wyniknął właśnie z poznania owej tablicy cykliczności. Ową niezwykłą ich cechę ja nazwałem "stan telekinetycznego migotania" zaś opisałem ją w punkcie #C1 swej strony internetowej o nazwie "dipolar_gravity_pl.htm". Umożliwia ona magnetycznym urządzeniom napędowym drugiej i trzeciej generacji czynienie tych co je używają stanie się niewidzialnymi dla ludzkich oczu oraz przenikanie przez obiekty stałe takie jak mury, okna, stalowe przegrody i maszyny, ziemię, góry, itp. - uzyskiwane bez szkody dla osób je przenikających ani dla owych obiektów stałych. Sekretnie okupujący ludzkość UFOnauci wykorzystują tę niezwykłą cechę do sekretnego wnikania do mieszkań ludzi gdzie dokonują nadal nieodnotowalnego przez większość mieszkańców Ziemi skrytego sabotażowania rozwoju ludzkiej wiedzy i techniki, oraz do eliminowania bazującej na ochotniczym dawaniu i na miłości filozofii chrześcijaństwa nauczanej nam przez Jezusa a wyjaśnionej nam w Biblii i do jej przemieniania w pasożytniczą filozofię życia okupujących nas UFOnautów bazującą na użyciu "pieniędzy", przymuszania, siły, wybiegów, itp., dla egoistycznego rabowania dla siebie od innych tego co użyteczne dla najsilniejszych oraz dla wyniszczania swych bliźnich. Stąd do mieszkań, domów i miejsc pracy praktycznie każdego z ludzi owi UFOnauci sekretnie wnikają nie rzadziej niż raz na miesiąc, zaś w przypadkach niektórych osób (w tym i mnie) niemal codziennie. Z kilku odmiennych rodzajów wehikułów i napędów drugiej i trzeciej generacji, do wnikania tego najczęściej używają tzw. "napędu osobistego", składowe jakiego pokazałem na Rys. #L2a poniżej, zaś omówiłem dokładniej w publikacjach linkowanych w podpisie do owej ilustracji. Niekiedy do mieszkań ludzi UFOnauci wlatują też całymi niewidzialnymi gwiazdolotami UFO mniejszych typów #K3 do #K6 - jakie zilustrowałem i opisałem we wpisie #360 do blogów totalizmu oraz np. w #D1 do #D1c strony "military_magnocraft_pl.htm". Jak zaś wygląda taki wlot do mieszkania lub domu całego wehikułu UFO, zilustrowane to zostało od 2:54 do 3:15 minuty 4-minutowego totaliztycznego filmu "How Big is the Magnocraft" (tj. "Jak Wielki jest Magnokraft" - patrz https://www.youtube.com/watch?v=hkqrVePSj6c ). Tyle iż na owym filmie Magnokrafty małych typów latają w widocznym dla ludzkich oczu "trybie bijącym" ich napędu oraz zatrzymują swój lot tuż przed wykonaniem wniknięcia do ludzkich mieszkań, natomiast kiedy naprawdę UFOnauci sekretnie wkradają się do mieszkań ludzi, wówczas używają owego niewidzialnego dla oczu ludzi "trybu telekinetycznego migotania". Wszakże takie wlatywanie całym wehikułem pozwala im na długoterminowe (nawet wielodniowe) przebywanie w danym mieszkaniu czy domu w celu obserwowania i efektywniejszego sabotażowania działalności jego mieszkańców, a ponadto pozwala UFOnautom na dokonywania pod głęboką hipnozą rabunków energii moralnej oraz spermy lub ovule mieszkających tam ludzi bez potrzeby transportowania tych ludzi na pokład UFO a poprzez takie ustawianie swego gwiazdolotu UFO iż jego stół operacyjny pokrywa się z powierzchnią łóżka na którym śpi dana obrabowywana osoba. Natomiast najrzadziej do ludzkich mieszkań i domów UFOnauci wnikają wehikułami czteropędnikowymi omawianymi i zilustrowanymi np. w rozdziałach D i Q z tomów 2 i 15 mojej monografii [1/5] upowszechnianej stroną "tekst_1_5.htm". Te wehikuły czteropędnikowe generują bowiem słupy zbyt skoncentrowanego pola magnetycznego jakie po wlocie do mieszkania uczyniłoby zbyt wiele szkód - tymczasem nawet pozwalające na precyzyjne sterowanie ich polem dyskoidalne UFO też często czynią spore szkody w mieszkaniach do jakich wlatują, które to szkody np. w moim przypadku były tymi zjawiskami, które zwróciły moją uwagę na wloty UFO do mieszkań ludzi i zainicjowały badanie tych wlotów i metod ich wykrywania. Aby więc pozwolić poszukującym prawdy czytelnikom wykrywać faktyczne wnikanie do ich mieszkań i potwierdzać niesamowicie efektywną konspirację jaka od tysiącleci jest wdrażana przez okupujących nas UFOnautów i ich ludzkich pomocników, przygotowałem opisy niniejszego punktu #L2. Poznanie i uznanie prawdy wyrażonej owym opisami dostarczy czytelnikowi aż dwie istotne nagrody. Pierwszą nagrodą jest iż pozwoli mu to przekonać się o prawdziwości i materialności istot opisywanych w Biblii już od tysięcy lat a zwanych tam diabłami, aniołami Lucyfera, smokami, itp., zaś przez nas obecnie zwanych UFOnautami. Ci UFOnauci bowiem są materialni, tacy jak my, tyle iż znacznie od nas mądrzejsi i bardziej doświadczeni w rabowaniu okupowanych przez siebie cywilizacji, a także iż używają zaawansowanych urządzeń technicznych aby osiągać efekty jakich oficjalnie zarządzani przez nich ludzcy naukowcy nadal nawet NIE próbują wyjaśniać, stąd jakie ludzkość oficjalnie nadal uważa za "nadprzyrodzone" - patrz {11} z punktu #H2 ze wpisu #354 do blogów totalizmu i z mojej strony "biblia.htm". Z kolei np. sposób prezentowania tych istot przez dzisiejszych kapłanów religii oderwanych od problemów i metod rzeczywistego życia i stąd celowo "odrzucających wiedzę" inżynierskiego typu "jak" (patrz werset 4:4-9 z bibilijnej "Księgi Ozeasza"), które to "jak" właśnie wiąże stwierdzenia Biblii ze zjawiskami rzeczywistego życia, indukuje u wielu lekkomyślnych ludzi wątpliwości i pozwala naszym skrytym okupantom wmuszać wielu ludziom wierzenia iż istoty te są jakoby "religijnymi mitami". Z kolei drugą nagrodą są następstwa "satysfakcji sukcesu nauczyciela i ucznia" jaką typowo odczuwa każdy nauczający i jego uczeń, jeśli uczeń ten nauczył się czegoś wysoce istotnego i podnióśł tym swoją wiedzę. Tymczasem, zgodnie ze słowami modlitwy "jak w niebie tak i na ziemi" (patrz blog #333 lub #W1 strony "humanity_pl.htm"), ową satysfakcję z całą pewnością zna, a zapewne też i odczuwa, nasz Bóg, który jest największym nauczycielem ludzi i jednocześnie naszym stwórcą. Kiedy więc (lub jeśli) aż tak istotna dla ludzkości wiedza, którą Bóg od tysiącleci stara się ludziom udostępnić zakodowaną w wersety Biblii oraz w życiowe doświadczenia przez jakie przepuszcza ludzi, w końcu zostanie przez daną osobę pojęta i z tą satysfakcją zaakceptowana, spowoduje to wzajemne zrozumienie i zbliżenie pomiędzy tą osobą i Bogiem. To z kolei zainicjuje postęp owej osoby w nabywaniu coraz większej miłości, szacunku i podziwu do Boga, bliźnich i natury, a tym samym i do ochotniczego wypełniania przykazań Boga, co wyniknie w zapoczątkowaniu bardziej osobistego i dwustronnego związku tej osoby i Boga, do jakiego już od tysiącleci Biblia stara się nakłaniać ludzi, a jaki wiedzie do uzyskiwania od Boga obiecywanej Biblią codziennej opieki, obrony i inspiracji.

 

Wiedząc z religii iż Ziemią i ludzkością rządzi "władca tego świata" opisany np. kontekście 12:31 z "Jana" w Biblii jako kłamca, kusiciel i zajadły przeciwnik Boga, czy kiedykolwiek czytelniku się zastanawiałeś dlaczego Biblia nie ostrzega nas wprost o tym, czego dopiero ja dowodzę we wpisie #354 do blogów totalizmu oraz w {11} z punktu #H2 swej strony "biblia.htm" a potem klaryfikuję i nazywam po imieniu np. we wpisie #360 do blogów totalizmu i w #D1 do #D1cd strony "military_magnocraft_pl.htm"? Mianowicie dlaczego Biblia NIE ostrzega iż Ziemia i ludzkość jest skrycie okupowana, eksploatowana, sterowana i zamęczana przez technicznie bardzo wysoko zaawansowanych, jednak moralnie upadłych naszych krewniaków UFOnautów z planet Oriona? Ano, gdyby Biblia wyraziła to wprost oraz jednoznacznymi słowami, wówczas sterujący ludzkością okupanci z Oriona tak by pokierowali życiem i językami na Ziemi iż zamiast np. słowa Orion używalibyśmy inne słowo - np. "niebo" używane w Biblii, stąd my (ludzie) i tak NIE rozumielibyśmy o kim konkretnie Biblia nas ostrzega. Dlatego Biblia może jedynie zawierać w swych wersetach mądrze i przewidująco zakodowane "wskazówki" i aluzje (po angielsku zwane "hint") kierujące do prawdy myślących ludzi i licząc iż w przyszłości ktoś z ludzi mądrze zainspirowany przez Boga zdoła do każdej wskazówki (hint) dodać zaczerpniętą z rzeczywistego życia drugą połowę prawdy wyrażoną już dzisiejszymi i przez wszystkich zrozumiałymi słowami, ujawniając swym bliźnim opisy całej prawdy. Oczywiście, natychmiast czytelnik może zapytać: dlaczego więc to "kapłani", jakby "zawodem" których jest upowszechnianie prawdy wywodzącej się od Boga, NIE odkodowują co (np. iż UFOnauci) naprawdę zakodowane jest w wersetach Biblii, poczym NIE upowszechniają tego wśród bliźnich? Odpowiedź jest iż będąc jak każdy z ludzi niedoskonali w określonych obszarach swych charakterów i wiedzy jaką zgromadzili, kapłani tak jak większość ludzi też zaniedbali sumiennego wypełniania wszystkiego co wynika z 10 przykazań Boga, szczególnie co wynika z przykazań w jakie Bóg wkodował m.in. czynienie tego na co ja zwracam uwagę we wpisie #341 do blogów totalizmu oraz w punktach #G3 do #G5 swej strony o nazwie "wroclaw.htm", a także wkodował w werset 8:32 z "Jana" w Biblii ("i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"), a co ja staram się uwypuklić, między innymi, w swoich wyjaśnieniach np. z punktu #K5 strony "petone_pl.htm", czy w wyjaśnieniach z {6} w punkcie #L1 strony "evil_pl.htm". Z kolei zaniedbanie sumiennego wypełniania wszystkich owych składowych 10 przykazań, powoduje iż dzisiejsi "kapłani" dodatkowo skonfundowani oficjalnie upowszechnianym "kokonem kłamstwa" boją się uzupełniać "hint" zakodowany w wersety Biblii przez drugą połowę wiedzy zaczerpniętą z dzisiejszego rzeczywistego życia i już całkiem odważnie wyrażoną dzisiejszymi precyzyjnymi nazwami, w rezultacie czego odrzucają wiedzę formującą całość prawdy - czyli też okłamują ludzi. Zaś za "kłamanie" które w przypadku "kapłanów" przyjmuje formę "odrzucania wiedzy" (patrz Biblia, 4:4-9 z "Księgi Ozeasza"), grożą bardzo surowe kary - w Biblii podkreślone np. wersetami 21:8 i 22:15 z "Apokalipsy św. Jana" oraz 6:16-19 z "Księgi Przysłów" a wynikające z 20:16 w "Księdze Wyjścia". NIE bójmy się więc połączyć każdy "hint" zaczerpnięty z Biblii z drugą połową prawdy zaczerpniętej z życia, bowiem tylko cała prawda nas wyzwoli. Tak nawiasem mówiąc, dokładnie w tej samej sytuacji jak "kapłani" znajdują się także dzisiejsi naukowcy, którzy też "odrzucają wiedzę" np. iż w przeciw-świecie NIE istnieje ani czas ani upływ czasu - co wyjaśniam dokładniej we wpisach #345 i #346 do blogów totalizmu, oraz w punktach #I1 do #I5 ze swej strony o nazwie "1985_teoria_wszystkiego.htm". Skoro zaś "kapłani" i "naukowcy" boją się oficjalnie nam udostępniać całą prawdę ujawniającą iż każdy z nas ludzi jest systematycznie uprowadzany do UFO i tam rabowany z najcenniejszych surowców przez naszych upadłych moralnie krewniaków z planet Oriona, jedyne co nam pozostaje to aby każdy z nas wziął w swoje własne ręce obronę przed tym oficjalnym okłamywaniem, rabunkiem i wyniszczaniem.

 

Niestety, ludzie są tak stworzeni, że jeśli sami czegoś NIE doświadczą w sposób jaki pozwala im to dokładnie opisywać sobie inżynierskim "jak", wówczas odmawiają uznania iż to istnieje. To dlatego czytelnicy, którzy sami NIE doznali jakichś spektakularnych doświadczeń z UFOnautami lub UFO, sami prawdopodobnie NIE będą mi wierzyli w to co na bazie swych badań i własnych doświadczeń życiowych opisuję i dokumentuję w publikacjach totalizmu na temat opresji, eksploatacji, wyniszczania i przeprogramowywania ludzkości przez moralnie upadłych krewniaków ludzi z planet Oriona. Tymczasem z moich dawnych badań UFOnautów i UFO wynika, iż niemal każdy mieszkaniec Ziemi, w tym także i ty czytelniku oraz twoi najbliźsi, w normalnych okolicznościach jest poddawany przez UFOnautów eksploatacji jego energii moralnej oraz spermy lub ovule co najmniej raz w miesiącu, a przy okazji tych eksploatacji często przeprogramowywany telepatią i po-hipnotycznymi nakazami na praktykowanie pasożytniczej filozofii UFOnautów. Niemal każdy więc typowo co najmniej raz w miesiącu nocami ma w swoim mieszkaniu sekretnie tam przybyłych niewidzialnych dla ludzkich oczu UFOnautów lub UFO ukrywających się przed ludźmi w "stanie telekinetycznego migotania" opisywanego w #C1 strony "dipolar_gravity_pl.htm". Aby więc którykolwiek z czytelników mógł uzyskać pewność iż i on osobiście jest przedmiotem takiego szatańskiego eksploatowania, a stąd mógł z przekonaniem rozpocząć swoją aktywną obronę przed powyżej opisanymi atakami UFOnautów, najpierw zapewne zechce jakoś sam się upewnić iż to co tu opisuję faktycznie odzwierciedla zbyt długotrwale ukrywaną i bardzo gorzką dla ludzkości prawdę.

 

Najlepszym sposobem przekonania się o prawdzie powyższych opisów byłoby gdyby czytelnik zdołał sam sobie wykonać urządzenie ujawniające do wizualnego wykrywania obiektów ukrywających się przed naszym wzrokiem w stanie telekinetycznego migotania. Narazie bowiem politycy i decydenci nauki boją się podjąć decyzji o jego wykonaniu, zaś hobbyści majsterkowicze boją się sami podjąć jego wykonania. Stąd tego urządzenia ujawniającego nadal NIE daje się zakupić. A szkoda bo konstrukcja i zasada działania tego urządzenia została nam podarowana przez sympatyzującą z naszym mizernym losem totaliztyczną cywilizację z gwiazd - co gwarantuje iż jest ona poprawna. Jak zaś zbudować to "urządzenie ujawniające" wyjaśnia dokładniej nasz darmowy traktat [7b] upowszechniany w internecie za pośrednictwem strony o nazwie "tekst_7b.htm".

 

Zanim opiszę kolejne kroki dla omawianej tu obrony powinienem też dodać, że ta sama totaliztyczna cywilizacja sympatyzująca z ludzkością od tysiącleci maltretowaną przez szatańskich UFOnautów podarowała nam także konstrukcję i zasadę działania piramidy telepatycznej - jaka umożliwiałaby nam natychmiastowe z nimi komunikowanie się, zaś oni zapewne udostępniliby nam wówczas wiedzę o następnych urządzeniach obrony. Piramidę tę opisałem szczegółowiej od #E1 do Fot. #3 ze swej strony o nazwie "telepathy_pl.htm" i w publikacjach tam linkowanych - np. w traktacie [7/2]. W sumie cywilizacja ta z pewnością bardzo by nam pomogła gdybyśmy potrafili się zdobyć na zbudowanie owej piramidy telepatycznej jaka umożliwiłaby nam prostą, efektywną i natychmiastową komunikację z ich inżynierami, naukowcami i przywódcami.

 

Chociaż jednak jest wysoce wątpliwe aby ktokolwiek znalazł w sobie odwagę dla zbudowania tego "urządzenia ujawniającego" z traktatu [7b] gratisowo upowszechnianego stroną "tekst_7b.htm", lub "piramidy telepatycznej" opisanej w traktacie [7] i traktacie [7/2] ze stron "7_tekst.htm" i "tekst_7_2.htm", ciągle obrona przed agresją naszych upadłych krewniaków z Oriona powinna być osobiście i nawet tylko w pojedynkę podejmowana przez co odważniejszych mieszkańców Ziemi. Najefektywniej i najbezpieczniej obronę tę realizować przy równoczesnym zasłużeniu na bycie bronionym i chronionym przez samego Boga. Wszakże bycie wystawionym na tak powszechne obecnie w całym naszym świecie ataki "mocy zła" ma zbyt wielkie szanse masywnie negatywnych następstw, aby zignorować podjęcie naszej obrony przed tą wiele tysięcy lat trwającą nieustanną agresją UFOnautów.

 

Dlatego pierwszym krokiem w podjęciu obrony przed atakami szatańskich UFOnautów jaki każdy z ludzi może sobie ochotniczo wdrożyć niemal już od zaraz (jeśli dotąd ich jeszcze NIE podjął), jest zasłużenie na obronę, ochronę i inspirację przez Boga. Wszakże w wersetach Biblii dość klarownie jest wyjaśnione jak można sobie zasłużyć na ochronę i obronę przez Boga. Wyjaśnienie to ma formę bardzo wielu wersetów Biblii z naciskiem stwierdzających jeśli mnie kochasz, wypełniaj moje przykazania - wskazywanych w {6} z punktu #L1 strony "evil_pl.htm", przykładowo wersetów: 14:15 z "Jana", 14:21 z "Jana", 5:2-3 z "1 Jana", 3:1 z "Przysłów", 13:13 z "Przysłów", 48:18 z "Izajasza", 7:21 z "Mateusza", 11:28 z "Łukasza", oraz kilku jeszcze innych. (Odnotuj iż im coś ważniejsze dla przebiegu i wyników naszego życia, tym więcej wersetów Biblii podkreśla to najróżniejszymi słowami.) W połączeniu więc z prawdami ujawnianymi w Biblii wersetem 11:23 z "Ew. w/g św. Łukasza" upominającym iż "Kto nie jest ze mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, rozprasza" i wersetem 5:37 z "Mateusza" nakazującym "Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi", wszystko to logicznie implikuje iż jeśli ochotniczo i z miłości wypełnia się z równą sumiennością wszystkie 10 przykazań, wówczas NIE jest się przeciwko Bogu ani się NIE rozprasza się tego co Bóg zbiera, czyli jak bardzo trafnie opisują to po angielsku badacze Biblii, spełniamy najważniejsze wymogi zasługiwania na obronę i pomoc Boga w naszych bitwach ze złem (patrz https://www.youtube.com/results?search_query=let+god+fight+your+battles ). Poszerzenie wyjaśnień powyższego krótkiego logicznego uzasadnienia "dlaczego" na obronę, pomoc i inspirowanie przez Boga w typowych sytuacjach zapewne zasługują tylko osoby które ochotniczo i sumienie z samej miłości do Boga i do bliźnich wypełniają 10 przykazań Boga, zawarłem np. w {8} z punktu #L1 strony "evil_pl.htm" oraz w streszczeniu do punktu #K5 z mojej strony internetowej o nazwie "petone_pl.htm". Z informacji zaś ze WSTĘPu i #J3 do #J3v owej strony "petone_pl.htm" wynika także iż swoje zainicjowanie ochotniczego i sumiennego wypełniania wszystkich 10 przykazań Boga dobrze jest zadeklarować Bogu swą modlitwą po podjęciu np. krótkotrwałej pielgrzymki do najbliższego świętego obszaru, wiele jakich Bóg w tym celu postwarzał w zasięgu jednodniowych dojazdów przez każdą osobę - takim jak np. dla NZ jest nim święty obszar oznaczony omawianym na owej stronie "krzyżem celtyckim" (Iona - patrz https://www.google.co.nz/search?q=iona+memorial+celtic+cross+foreshore+petone+nz ), w obszarze Petone chronionym przez który to święty obszar cuda już obecnie się zdarzają, choć mało który z miejscowych ludzi to odnotowuje z powodu otumanienia "kokonem kłamstwa" jakim swoboda myślenia, odnotowania i mówienia prawdy przez ludzkość są dzisiaj coraz silniej zaduszane.

 

Drugim krokiem w podjęciu swej obrony powinno być uzyskanie, zaś jeśli się da to także udokumentowanie, osobistych potwierdzeń iż nasi moralnie upadli krewniacy z planet Oriona faktycznie operują w domu czytelnika, lub chociaż operują gdziekolwiek na Ziemi. W tym celu w różnych miejscach własnego mieszkania warto np. zainstalować tak wiele jak się da najróżniejszych urządzeń "wykrywających UFO". Jednocześnie w możliwie największej liczbie sytuacji dokumentować (tj. filmować lub fotografować np. swą "komórką") wszystko co niezwykłego dzieje się w pobliżu. (W publikacjach totalizmu takie dokumentowanie opisuję hasłem "najpierw fotografuj a dopiero potem deliberuj" - po przykłady patrz fotografie #K1a, #K3c, #K4c, #K5a i #K5c z "petone_pl.htm".) Wszakże jeśli kamera "komórki" uchwyci tylko coś banalnego, zawsze potem można to wydeletować. Jeśli zaś uchwyci coś naprawdę istotnego wówczas będzie można tym zwracać uwagę bliźnich na udokumentowaną przez siebie prawdę oraz korygować kłamstwa ludzkich pomocników mocy zła.

 

W roli darmowych wykrywaczy UFO można używać sporo przedmiotów lub urządzeń technicznych, które i tak są nam przydatne, potrzebne i używane w naszym domu, tyle iż zwykle NIE wiemy jak interpretować ich wskazania i alarmy. Np. jednym z najprostrzych wykrywaczy niewidzialnych UFO są metalowe drzwi lub okna, jakie w dzisiejszych czasach często instaluje się w mieszkaniach lub domach. Że drzwi takie doskonale alarmują o przybyciu UFOnautów do naszego mieszkania ja się przekonałem jeszcze podczas profesury w KL. Zajmowane tam mieszkanie miało bowiem luźnie osadzone w zawiasach metalowe drzwi na balkon. Ponieważ intensywnie wówczas badałem zjawisko UFO, pomiędzy około 2 do 4 w nocy UFOnauci parkowali swoje wehikuły UFO w powietrzu ponad niewielką łączką jaka znajdowała się pod moim balkonem - przy okazji tego parkowania wypalając na owej łączce dzisiątki okrągłych lądowisk UFO pokazywanych np. na zdjęciu z adresu http://pajak.org.nz/14/14_a02r.jpg . Po tym zaparkowaniu, używając już tylko napędu osobistego, przez te metalowe drzwi wlatywali do mojego mieszkania aby wyrządzać mi najróżniejsze szkody i sabotażować moje publikowanie, w mieszkaniu zaś równocześnie potwierdzały też ich przybycia najróżniejsze inne urządzenia działanie których jako "wykrywaczy UFO" wcześniej już poznałem. W momencie ich wlotu, te metalowe drzwi bardzo głośno "klekotały", niemal zawsze budząc mnie ze snu. Tak się też składa iż metalowe "drzwi bezpieczeństwa" jakie całe są rodzajem metalowej kraty, są również w moim obecnym mieszkaniu. Pełnią one funkcję drugich drzwi do naszego ogrodu - widać je na zdjęciu Fot. #N1cd z mojej strony o nazwie "solar_pl.htm" - pokazującym moje mieszkanie z kierunku od ogrodu. Też bardzo głośno "klekoczą" jeśli przenika przez nie UFOnauta lub wehikuł UFO. Powodem jest iż jeśli niewidzialny UFOnauta lub cały wehikuł UFO przenika przez takie metalowe drzwi lub metalowe okna, pole magnetyczne z jego pędników indukuje prądy elektryczne (a stąd i pole magnetyczne) w tym metalu, powodując silne nimi zaszarpanie - co wywołuje głośny hałas łomotania metalem nawet podczas bezwietrznej pogody - jaki dla nas powinien być alarmem iż UFO właśnie nas nawiedza lub opuszcza. UFOnauci zaś zwykle wybierają przenikanie do domów przez drzwi lub okna, ponieważ wiedzą iż tam NIE ma przewodów elektrycznych, jakie w czasie przenikania przez nie potrafią odczuwalnie "kopnąć" prądem ich ciała. Z kolei w moim mieszkaniu na Rolla Street w Dunedin, NZ (ponad którym to domem znajomy nawet sfotogafował lądujące tam cygarokształtne UFO), dobrym wykrywaczem UFO był nawet ciężki fotel. Ponieważ odnotowałem tam iż zimnymi nocami z jakichś powodów koce często spadają na podłogę z mojego łóżka stojącego swą długą stroną przy ścianie, do drugiej długiej strony łóżka zacząłem przystawiać ciężki fotel aby ten uniemożliwiał ich spadanie. Po jego przystawieniu, do łóżka wchodziłem jak akrobata od strony nagłówka. Szybko jednak odnotowałem iż nocami dla których inne moje "wykrywacze UFO" odnotowały przybycie UFOnautów, ów fotel rano stoi odstawiony od łóżka. Wyraźnie komuś co przybył aby np. pod hipnozą jakoś mi zaszkodzić, fotel ten przeszkadzał, więc go odstawiał na bok, a potem albo NIE chciało mu się przystawić go z powrotem, albo też był za coś na mnie wściekły i wziął rewanż pozwalając abym bez okrywającego mnie koca solidnie zmarzł zimną nocą. W tym samym mieszkaniu (Dunedin jest bardzo zimnym miastem) aby nogi mi nie marzły, niezależnie od piżamy zakładałem na noc też ciepłe skarpetki. Aby zaś rano szybko móc się ubrać, przy łóżku układałem pełne ubranie na następny dzień włącznie z umieszczoną na samym wierzchu parą innych skarpetek "na dzień" odmiennego koloru i wzoru. Czasmi więc rano się budziłem mając na sobie ubrane te inne skarpetki, albo tylko jedną z nich oraz inną ciepłą jaką ubrałem na noc, podczas gdy te brakujące były zaplątane i ukryte gdzieś w pościeli. Ponieważ działo się to w dni kiedy moje inne "wykrywacze UFO" pokazywały nalot UFO, warto odnotować iż dla spostrzegawczych osób nawet skryta zamiana skarpetki nocą może stanowić efektywny wykrywacz UFO.

 

Z kolei podczas mojej profesury na Borneo rodzajem wykrywacza UFO okazała się moja "moskitiera" - czyli siatka osłaniająca całe łóżko przed komarami. Właścicielowi mieszkania nie chciałem wówczas popsuć ściany wkrętami lub gwoździami jakie by podtrzymywały moją moskitierę w zawisie, więc przyklejałem jej haki nośne do ściany taśmą klejącą. A spałem tam w objętościowo małej sypialni. Podczas każdego więc wlotu UFO do sypialni, pole z jego pędników omywało tę taśmę, eliminując lepkość jej kleju. W rezultacie moskitiera opadała. Odnotowałem wówczas także, że mechanizmy działające na zasadzie tarcia, zachowywały się tam jakby tarcie w nich chwilowo zanikało. Np. śruby, do których aby je odkręcić normalnie trzeba włożyć pokonującą ich tarcie pracę odkręcania, podczas nalotów UFO odkręcały się tam same. W tym samym mieszkaniu podczas nalotów UFO obrazy wiszące tam na gwoździach spadały ze ścian, chociaż ich gwoździe rano nadal pozostawały wbite w ściany. To spadanie obrazów wcale NIE spodowowane np. wypadnięciem gwoździ ze ściany ja tłumaczę zjawiskiem rezonowania w ich metalu zjawiska telekinetycznego mogotania jakie pulsująco eliminowalo ich materialną naturę zamieniając je w rodzaj obrazu z energii jaki oczywiście NIE był w stanie utrzymać ciężaru obrazów. Niezależnie od powyższych zdarzeń, o nalotach UFO informowaly mnie tam także inne opisywane tu urządzenia, których sygnały alarmowe już wówczas umiałem właściwie interpretować i którymi od kilku uprzednich lat standardowo się otaczałem (i nadal się otaczam). Wszystkie te zjawiska jakie doświadczyłem podczas tamtej profesury na Borneo, potwierdziły mi więc aż szereg uprzednio zidentyfikowanych skrytych metod prześladowania osób jacy zagrażają interesom tych moralnie upadłych UFOnautów. Przykładowo, potwierdziły iż UFOnauci identyfikują i skrycie niszczą sprzęt najbardziej potrzebny prześladowanej osobie do życia i pracy (tj praktykują zmyślnie mądrą zasadę: "minimum niszczenia - maksimum efektów zniszczenia"). Np. mi na Borneo UFO spaliło lodówkę bez jakiej ogromnie trudno żyć w tropiku, a także przepaliło tam komputer używany do publikowania prawdy o UFO. Potwierdziły też iż wykradają oni istotną dokumentację nawet jeśli jest chroniona przez jej zamknięcie kluczem - np. mi nocą wykradli z zamkniętej walizki szczegółowe schematy elektryczne szwajarskiej Thesta Distatica (patrz strona "free_energy_pl.htm") jakie przygotowywałem do opublikowania w swej monografii [1/3] upowszechnianej stroną "tekst_1_3.htm". W kilka lat później zjawiska te potwierdziły także iż UFOnauci podkładają do zamkniętej kluczem walizki (a więc także i np. do ludzkich sejfów) jakieś przedmioty lub dowody, którymi zechcą np. osobę tę "wrobić", skompromitować, lub wyszydzić. Używają też zmyślnych sposobów podrywania autorytetu w miejscu pracy. Przykładowo na Borneo powtórzyli ich kosztowny trick z wielogodzinnym telefonowaniem w środku nocy z miejsca pracy do kraju pochodzenia - tak jak opisuję to w #4 podrozdziału V8.3 z tomu 16 w monografii [1/4] gratisowo upowszechnianej stroną "tekst_1_4.htm". Uprzednio w NZ zatelefonowali aż do Polski z telefonu w windzie politechniki na jakiej wtedy wykładałem będąc tam jedynym Polakiem, nabijając tym astronomiczny rachunek. Na uniwersytetcie zaś w Borneo nocą zatelefonowali do Nowej Zelandii z biura mojego dziekana, też nabijając kosztowny rachunek. Na szczęście okazało się iż ja NIE otrzymałem kluczy do naszego biura. Ponadto już standardowo i powtarzalnie sabotażują teksty i ilustracje publikacji jakie się pisze, używając "pętli sabotażowej" (patrz wpis #359 linkowany poniżej). Używają też efektywnej metody wprowadzania co słabszych psychicznie z prześladowanych osób w rodzaj manii prześladowczej. Przykładowo kilka lat wcześniej w NZ umówiłem się na spotkanie ze słynnym lokalnym badaczem UFO i autorem kilku książek. Podczas spotkania wziął mnie na spacer, mówił niemal szeptem, oraz nieustannie rozglądał się dookoła i za siebie. Gdy go spytałem "dlaczego", on odpowiedział iż służby specjalne jakiegoś kraju go nieustannie szpiegują. Mnie to dziwiło. Wyjaśnienie mi uświadomili dopiero sami UFOnauci kiedy podjęli próbę na Borneo aby i u mnie spowodować podobną paranoję. Pod moimi oknami całymi godzinami zaczął tam wówczas parkować jakiś duży amerykański samochód bez dachu, zaś jego zagranicznie wyglądający kierowca go NIE opuszczał a bez przerwy wpatrywał się w moje okna. Jednak kiedy wybiegałem aby z nim porozmawiać, błyskawicznie on i samochód odjeżdżali. To zapewne jest dobrze już sprawdzona metoda wbudzania paranoi przez UFOnautów, bowiem pamiętam przypadek jeszcze z Polski, opisany we wpisie #340 do blogów totalizmu i w podpisie pod Fot. #G2a mojej strony "wroclaw.htm", kiedy siedząc samotnie w swoim uczelnianym biurze ktoś (Man In Black?) przez okno zaczął z chodnika mnie filmować ogromną kamerą filmowych zawodowców, jednak gdy wybiegłem aby z nim porozmawiać, nikogo już tam NIE było. Kiedy zaś na Borneo wychodziłem na miasto, zawsze w odległości kilkadziesiąt metrów podążał za mną jakiś wyróżniająco ubrany i NIE lokalnie wyglądający osobnik, który także szybko znikał kiedy zawracałem aby z nim porozmawiać. Przy moim biurze, po drugiej stronie ściany koło jakiej tam siedziałem był parking samochodów innych wykładowców, sporo z których miało zainstalowane alarmy przeciwko złodziejom. Aż kilkakrotnie alarmy tych samochodów zaczynały tam wyć, zmuszając ich właścicieli do ręcznego ich wyłączania. Jednego jednak zdarzenia z Borneo do dzisiaj NIE rozumiem. Do dzisiaj mnie ono zastanawia "dlaczego" oraz "który rodzaj" UFOnautów je spowodował (tj. czy ci UFOnauci co nas okupują aby mnie zastraszyć iż ich "kurierzy czasowi" nieustannie śledzą moją przyszłość, czy też ci kosmici co nam zdalnie pomagają aby mnie wesprzeć moralnie w tym co czynię). To tam bowiem na trawniku dreptaka po jakim często spacerowałem ponieważ znajdował się on tuż przy domu w jakim wtedy mieszkałem pojawiło się "serce" wypalone polem magnetycznym UFO, jakie pokazuję na Fot. #J4a i Fot. #J4c z mojej strony o nazwie "petone_pl.htm". A serce jest przecież symbolem miłości a NIE pasożytniczej nienawiści.

 

Dobrym wykrywaczem UFO jest też zwykły kompas. Jego igła bowiem po znalezieniu się w obwodzie magnetycznego pola niewidzialnego UFO zaczyna zachowywać się niestabilnie lub zwodząco, np. wiruje, wibruje, lub wskazuje nieprawdziwe kierunki świata. Tyle iż UFOnauci to inteligentne istoty, stąd widząc iż zbliżamy się do nich z kompasem w ręku typowo przesuną się w inne miejsce aby uniknąć wykrycia. Jakoś więc trzeba zamaskować swą intencję ich wykrycia - np. modyfikując lub kryjąc kompas. Także wszelkie urządzenia elektroniczne mogą dodatkowo służyć jako wykrywacze UFO, szczególnie jeśli zawierają zegary lub są zegarami. Pole magnetyczne UFO blokuje lub zmienia bowiem spodziewane (typowe) ich działanie. Przykładowo w sprzedaży są budziki elektryczne zasilane z sieci. Aby NIE fałszowały wskazań w ich elektronikę wbudowana jest logika iż jeśli po ustawieniu na budzenie w sieci nagle zabraknie zasilającego je prądu, ich wskazania na ekranie zaczynają pulsująco błyskać aby nas zaalarmować iż wskazania mogą być błędne, chociaż po powrocie prądu budziki te NIE przestają odliczania upływu czasu. Kiedy więc prąd je zasilający jest zastopowany przez pole UFO lub UFOnauty jaki wniknął do naszego mieszkania, błyskanie ich wskazań jest NIE tylko dowodem iż danej nocy nachodzili nas UFOnauci, ale także wskazuje kiedy dokładnie owej nocy ich agresja miała miejsce. Wykrywaczami UFO są też "wykrywacze dymu" ponieważ powłoka UFO czasami jest pokryta tzw. "węglem warstwowym" (patrz strona "evidence_pl.htm") na jaki wykrywacze te reagują alarmem jakby wykryły pożar. Piloty do telewizorów też wykrywają UFO lub UFOnautów w niewidzialnym dla ludzi "stanie telekinetycznego migotania" jeśli te lub ci znajdą się pomiędzy oglądającym a telewizorem (takie niewidzialne UFO uniemożliwi bowiem dotarcie do telewizora poprawnego sygnału sterującego z pilota). A w sytuacjach kiedy oglądamy telewizję UFOnauci lubią właśnie zawisnąć między nami i TV aby móc nam dokładnie się przyglądać i np. studiować jak manipulować naszymi myślami i psychologią. Emisje z UFO też czasami włączają lub wyłączają telewizor lub radio swym przybyciem lub obecnością - stąd telewizor lub radio też czasami działają jako wykrywacz UFO. Komputery też są doskonałymi wykrywaczami UFO, ponieważ jeśli na oczach ich użytkownika nastąpi zadziałanie tzw. "pętli sabotażowej" wyjaśnionej we wpisie #359 do blogów totalizmu lub w #J3 do #J3a ze strony "faq_pl.htm", wówczas to znaczy iż niewidzialny UFOnauta zagląda do tych komputerów (np. przez ramię użytkowników) i reaguje sabotażem na to co użytkownicy właśnie czynią. Najlepszym jednak wykrywaczem UFO są wszelkie kamery nagrywające, takie jak CCTV, kamery do nadzoru śpiących dzieci, czy ukryte kamery czułe na poruszenia. Więcej na temat wykrywaczy UFO podaję w podrozdziale U3.8 z tomu 16 monografii [1/5] upowszechnianej gratisowo stroną "tekst_1_5.htm".

 

Mając ów tekst tomu 16 z monografii [1/5] warto tam też poczytać podrozdziały od U3 do U6 bowiem nasze ciała i losy także stanowią doskonały wykrywacz i dokumentację wielu form rabunku, gwałtów i medycznych eksperymentów jakie ludzie doświadczają podczas uprowadzeń do UFO - jeśli wie się na co zwracać uwagę. A że ludzie są uprowadzani do UFO głównie aby doświadczać tam rabunków, gwałtów, eksperymentów medycznych i zaprogramowania nakazami telepatycznymi i po-hipnotycznymi, tj. niecności podobnych do tych jakim ludzkość nadal poddaje swe zwierzęta, raportują o tym niemal wszystkie osoby uprowadzone do UFO jakie pamiętają lub przypomną sobie uprowadzenia, których doświadczyły. Najlepsze i najrzeczowsze ich raporty opublikował Profesor John Mack - który podobnie jak Polak, Ś.P. Andrzej Domała, prawdopodobnie właśnie za to został zamordowany przez UFOnautów. Napisał on bowiem doskonałą książkę [1T1] o danych edytorskich: Profesor John E. Mack, M.D., "Abduction - human encounters with aliens", Ballantine Books - a division of Random House, Inc., New York, May 1995, ISBN 0-345-39300-7 (obecnie dostępną też w tłumaczeniu na język polski, pod tytułem: "Uprowadzenia - spotkania ludzi z kosmitami"). Przykładowo, dla ujawnienia "jak" nasze ciała też stanowią "wykrywacze gwałtów dokonanych na UFO", w podrozdziale U3.7.1 monografii [1/5] wyjaśniam iż po zgwałceniu na UFO szyja u kobiet zwiększa swój obwód o około 2%, czyli np. jeśli normalnie ma np. 33 cm wówczas zwiększy swój obwód o około 0.6 cm (tj. o 6 mm). To zaś można już wykryć porannym pomierzeniem obwodu szyi (tak jak tam opisałem) wiotką taśmą przyciętą dokładnie na wymiar normalnego obwodu szyi. Szczególnie iż pozwala to sprawdzić lub potwierdzić co naprawdę się stało kiedy podczas nocy naszych skrytych uprowadzeń do UFO nasze ciała i łóżka zachowują się inaczej niż normalnie, np. przybyli UFOnauci utrudniają nasze zaśnięcie, rano jesteśmy "wyprani" z energii, zaś nasze łóżko wygląda jak pole zaciętej bitwy. Ponadto np. wiedza jak oszacować aktualny poziom naszej "energii moralnej" opisywanej np. stroną "nirvana_pl.htm", przy odrobinie wprawy pozwala odnotować noce kiedy UFOnauci z energii tej nas obrabują. Ale, oczywiście, trzeba pamiętać iż UFOnauci mają też specjalne urządzenie, którego dwie elektrody przystawione u kobiet do prawego policzka i lewego czubka głowy, a u mężczyzn do lewego policzka i prawego czubka głowy, całkowicie eliminują z naszej pamięci świadomość każdego uprowadzenia do UFO. Wieloletnie lub bardzo częste używanie elektrod owego urządzenia powoduje też łatwo odnotowywalne u danej osoby rodzaje kwadratowych wypaleń oraz odbarwień i zaczernień skóry w miejscach gdzie są one przystawiane. Z kolei u młodych i zdrowych mężczyzn każde obrabowanie ze spermy lub gwałt podczas nocnego uprowadzenia do UFO wywołuje silnie pieniący się mocz przy porannym wyjściu do ubikacji. Owo więc pienienie się, razem z innymi wspierającymi je oznakami jakie już omówiłem, też może stanowić rodzaj wykrywacza uprowadzenia do UFO. (Niestety, u starszych meżczyzn owo pienienie się moczu zapewne może też być powodowane przez czynniki zdrowotne - stąd za gwałt lub rabunek spermy należy je uważać tylko jeśli ma się równocześnie jakiś inne dowody właśnie zaszłego uprowadzenia.) A UFOnauci potrzebują dużo ludzkiej spermy aby zaludniać przyszłymi niewolnikami nowe planety, a także aby umożliwiać rozmnażanie się mieszkańczyń planet ze swej konfederacji zaludnionych wyłącznie kobietami - w jakie to tylko kobiece planety nasi upadli moralnie krewniacy z Oriona zamieniają planety swych byłych niewolników jeśli te planety podniosą swoją technikę do poziomu budowania i posiadania magnokraftów opisywanych np. stroną "magnocraft_pl.htm". (Tj. zamieniają planety wypełniące podobne role, oraz osiągające podobny poziom techniki, jakie wypełnia i osiąga dzisiejsza ludzkość - na których to planetach wcześniej jednak niż je akceptują do swojej pasożytniczej konfederacji używają swej zbrodniczej medycyny aby zupełnie wyzerować tam tzw. "sperm count" czyniąc bezpłodnymi lokalnych mężczyzn a stąd nadal uzależniając ową planetę od swej władzy - jaką to oszukańczą taktykę stopniowo zaczynają też wdrażać obecnie na Ziemi.)

 

(Cały niniejszy wpis #361 NIE zmieścił się w pamięci tego bloga - stąd jego reszta będzie kontynuowana poniżej jako wpis #361_2)

kodig : :