Archiwum czerwiec 2023


cze 30 2023 #361_1: Wszystkie 10 przykazań wymogiem

#361_1: Wszystkie 10 przykazań wymogiem "człowieczeństwa" - czy więc jesteś za Bogiem i ludźmi czy też przeciwko nich a za UFOnautami

 

Streszczenie: "Niniejszy wpis #361 do blogów totalizmu wyjaśnia najważniejsze metody oraz urządzenia za pomocą jakich daje się wykrywać sekretne przybywanie do naszych mieszkań lub miejsc pracy UFOnautów lub nawet całych gwiazdolotów UFO, których bardziej od ludzkich zaawansowane napędy magnetyczne pozwalają im przenikać przez mury i obiekty stałe oraz ukrywać się przed nami w niewidzialnym dla ludzkich oczu 'stanie telekinetycznego migotania'. Ponadto wpis ten wskazuje przykłady materiału dowodzącego iż te diaboliczne naloty owych istot na nasze mieszkania i miejsca pracy są łatwą do zweryfikowania przez niemal każdego obiektywną prawdą. Celem takiego przybywania tych istot jest bezduszne eksploatowanie przebywających tam ludzi, sabotażowanie pracy jaką ludzie ci tam wykonują, oraz telepatyczne i hipnotyczne przeprogramowywanie tych ludzi na praktykowanie pasożytniczej filozofii owych skrytych agresorów. Ponadto wpis ten wyjaśnia 'jak' powrócenie do jednakowo pedantycznego praktykowania wszystkich 10 przykazań Boga i innych upomnień z wersetów Biblii przywróci nas na drogę powrotu do 'człowieczeństwa' i zapoczątkuje pomoc Boga w naszej obronie przed skrytymi formami eksploatacji, wyniszczania i przeprogramowywania przez tych moralnie upadłych naszych kosmicznych krewniaków z planet Oriona."

 


#L2. Podsumowanie powszechnie dostępnych urządzeń i metod pozwalających wykrywać przyloty niewidzialnych dla ludzkich oczu UFOnautów i UFO do naszych mieszkań lub miejsc pracy, a nawet wykrywać długotrwałe ich eksploatacyjne albo sabotażujące przebywanie w naszych mieszkaniach lub miejscach pracy, zapoczątkowując tym naszą moralną i duchową przed nimi obronę:

 

Motto:"Mam tu dobrą wiadomość do zakomunikowania - mianowicie iż do twojej dyspozycji czytelniku masz tu liczne opisy urządzeń technicznych i metod jakie pozwalają ci osobiście wykryć, a nawet udowodnić, iż nasza planeta i cała ludzkość, w tym także ty oraz twoja najbliższa rodzina i otoczenie, jest sekretnie okupowana, eksploatowana, wyniszczana i zmuszana do praktykowania szatańsko pasożytniczej filozofii życia (patrz strona "parasitism_pl.htm") przez technicznie wysoko zaawansowanych UFOnautów będących jednocześnie naszymi upadłymi moralnie krewniakami z planet Oriona, stąd wcale czytelniku NIE musisz odczekiwać z podjęciem swej indywidualnej obrony aż przeprogramowani przez nich, skorumpowani i obawiający się ujawnienia prawdy politycy, naukowcy i kapłani oficjalnie przyznają iż takim wyniszczającym praktykom cała Ziemia i ludzkość od tysiącleci jest już skrycie poddawana poczym zaczną realizować jakiekolwiek działania obronne." (Wnioski wynikające z dziesiątków lat badań moralnie upadłych naszych krewniaków z planet Oriona nazywanych UFO i UFOnauci jacy nieustająco przybywają na Ziemię aby nas eksploatować oraz wywoływać nasz upadek moralny i adoptowanie ich nieludzko szatańskiej filozofii życia.)

 


Jeśli zna się cel do którego się zdąża, wówczas w swych postępowaniach ma się możność wybrania najwłaściwszej drogi, która wiedzie nas wprost do tego celu. Głównym zaś celem ludzi mieszkających na planecie Ziemia okazuje się być postępowanie jakie wyjaśnił nam sam Bóg w zainspirowanej przez Boga Biblii, co umożliwi ludzkości stworzenie na użytek i korzyść własną oraz innych istot naszego "świata materii" wzorca "człowieka" i "człowieczeństwa" do naśladowania - a tym samym także zasłużenie na pomoc, ochronę i inspirację Boga w drodze do osiągania celów obecnego życia. Niestety gro ludzi nadal NIE ma wiedzy "jak" sobie udowodnić co czyni ludzi "człowiekiem" i jakie cechy poświadczają o ich "człowieczeństwie". Ten więc punkt #L2 zacznę od podania logicznych wskazówek zdolnych dostarczyć nam tej wiedzy, oraz wyjaśnić do czego zobowiązany jest "człowiek" i "człowieczeństwo". Aby zaś czytelnik mógł porównać swoją wiedzę na ów temat z wynikami moich badań, najpierw przypomnę tu angielskie powiedzenie (idiom) stwierdzające: "the devil is in the details" (patrz https://www.google.com/search?q=devil+is+in+details , co po polsku znaczy "diabeł kryje się w szczegółach"). Wszakże aby o omawianym tu "diable", inżynierską procedurą "jak" odnaleźć prawdę, zawsze trzeba poznać wiele istotnych szczegółów. Ten zaś idiom perswaduje czytelnikowi aby wykazał wymaganą cierpliwość w poznawaniu poniższych szczegółów, zrozumienie i uznanie jakich służy zwiększeniu użytecznej wiedzy, ale niestety NIE stanowi źródła ani rozrywki ani pieniędzy - w pogoni za jakimi w dzisiejszych czasach większość ludzi przysłowiowo zaprzedaje diabłu swą duszę. I tak, w naszym życiu korzystnym okazuje się poznanie możliwie jak największej liczby tzw. "prawd życiowych". To dlatego np. warto studiować tzw. inżynierię, bowiem chociaż same te studia NIE nauczą nas owych "prawd życiowych", ciągle skierują one nas na inżynierski sposób twórczego myślenia w kategoriach "jak", który w przeciwieństwie do zastępowania myślenia zapamiętywaniem słownikowych opisów "co" - do jakiego nakłania nas sekretnie nadzorowany przez UFOnautów system oficjalnej edukacji, pozwala nam samym owe prawdy życiowe sobie poidentyfikować. (Różnicę pomiędzy inżynierskim myśleniem "jak" oraz słownikowym zapamiętywaniem "co", a także sposób w jaki daje się nabywać owo myślenie "jak", wyjaśniłem w #G3 do #G5 strony "wroclaw.htm", a częściowo także we wpisie #341 do blogów totalizmu - treść którego można poznać np. z "tomu Q" mojego opracowania [13] upowszechnianego stroną "tekst_13.htm".) Aczkolwiek osoby wyedukowane w owym zastępowaniu twórczego myślenia słownikowym zapamiętywaniem "co" zapewne będą temu zaprzeczały, jedną z najistotnieszych prawd życiowych jest prawda iż natura ludzka działa w taki sposob iż "jeśli czegoś NIE potrafimy precyzyjnie opisać w kategoriach 'jak', wówczas to dla nas NIE istnieje". To dlatego np. w zainspirowanej przez Siebie Biblii Bóg przykłada aż tak dużo uwagi aby precyzyjnie zakodować tam szczegółowe opisanie owym "jak" zarówno Siebie, tychże diabłów, istotności jednakowo pedantycznego wypełniania wszystkich 10 przykazań, itp. Niestety, ostatnio coraz mniej ogłupianych i bawionych telewizją oraz komputerami ludzi ma wystarczająco cierpliwości, a także intelektualnego potencjału, aby prawdę na temat Boga, diabłów, 10 przykazań, itp., z owej Biblii sobie odszyfrować. Świadomość zaś tego faktu wiedzie do kolejnej prawdy życiowej, która stwierdza iż "im precyzyjniej i bardziej zrozumiale coś sobie potrafimy opisać, tym bardziej stajemy się pewni, że istnienie tego jest niezaprzeczalną prawdą". To dlatego np. będąc edukowanym w "kokonie kłamstwa" komunistycznej propagandy wmuszającej ludziom tzw. materialistyczny redukcjonizm (patrz https://www.google.pl/search?q=materialistyczny+redukcjonizm ), po ukończeniu studiów ja sam stałem się ateistą - chociaż matka wychowywała mnie w tradycjach i duchu katolicyzmu. Do wiedzy iż Bóg istnieje przywróciło mnie dopiero opracowanie mojej Teorii Wszystkiego z 1985 roku upowszechnianej stroną internetową "1985_teoria_wszystkiego.htm". Ujawniła mi ona bowiem iż na drugim końcu dipola grawitacyjnego ukrywa się jeszcze jeden świat (tzw. "przeciw-świat") wypełniony przeciwstawną do naszej "głupiej" materii inteligentną "przeciw-materią". Cechy zaś tego przeciw-świata są zdumiewająco zgodne z religijnymi opisami Boga. Wypracowanie więc owej Teorii Wszystkiego z 1985 roku, początkowo nazywanej "Koncept Dipolarnej Grawitacji" - patrz strona "dipolar_gravity_pl.htm", pozwoliło mi poznać prawdę o Bogu, zacząć rozwijać wiedzę o Bogu, oraz formułować coraz dokładniejsze opisy Boga - tj. opisy znacznie poszerzające to co religie nam ujawniały o Bogu w czasach mojego dzieciństwa oraz co o Bogu religie zdołały ustalić przez 2000 lat swych poszukiwań prawdy, bo np. ujawniające mi i czytelnikom moich publikacji iż Bóg jest tym co w dzisiejszej naukowej terminologii można nazwać "żyjącym programem" oraz że Bóg żyje NIE w tylko jednym naturalnym "komputerze" a w całej sieci złożonej z niezliczonej ich liczby - każdy indywidualny z których wygląda jak miniaturowy mężczyzna lub kobieta. Najważniejszym zaś odkryciem jakie ugruntowało moje zdolności do precyzyjnego opisania Boga, a tym samym do mojej pewności Jego istnienia, było odkrycie istnienia i opisów tzw. "Drobin Boga" - czyli inteligentnych ludzików wyglądających jak miniaturowi (dodający) mężczyźni i (odejmujące) kobiety a będących indywidualnymi drobinami owej przeciw-materii działającymi jak miniaturowe naturalne "komputery" przenoszące w sobie żyjące programy Boga wraz z programami dusz ludzi, zwierząt i wszystkiego co istnieje w naszym "świecie materii". Opisy odkrycia i budowy tych "Drobin Boga" podałem we wpisach #325 i #326 oraz w K1 i #K2 strony "god_istnieje.htm", zaś poszerzyłem je opisami ze strony "2020zycie.htm". Z kolei wrogą Bogu i ludziom kategorię istot, w Biblii opisanych m.in. pod nazwą "diabły" zaś przez nas obecnie najczęściej zwanych "UFOnauci", szczegółowiej wyjaśnił mi Polak, Ś.P. Andrzej Domała - raportując mi w 1998 roku swe uprowadzenia przez UFOnautów na planetę NEA opisywane w traktacie [3b] upowszechnianym gratisowo stroną "tekst_3b.htm". Chociaż bowiem znacznie wcześniej ja już odkryłem i zacząłem udowadniać w swoich publikacjach iż UFOnauci wykazują wszelkie cechy biblijnych "diabłów", dopiero Ś.P. Andrzej Domała dostarczył mi naukowych danych na ich temat, w rodzaju gdzie mieszkają, dlaczego i jak nas eksploatują, jakimi urządzeniami nas skrycie okupują, itp. Tymczasem takie potwierdzenie materialnego istnienia "diabłów" dostarcza nam ogromnie istotnego dodatkowego potwierdzenia do już wypracowanych formalnych dowodów naukowych iż Bóg istnieje (patrz #G2 i #G3 strony "god_proof_pl.htm") oraz iż Biblia zawiera zakodowaną w sobie prawdę i tylko prawdę, a także wskazuje nam metody "jak" poprzez techniczne wykrywanie skrytych działań UFOnautów w naszych mieszkaniach i miejscach pracy równocześnie potwierdzamy sobie istnienie Boga, istnienie diabłów, oraz istotność opisywanych w Biblii wymogów bycia człowiekiem i "człowieczeństwa". Z wszystkich zaś powyższych rozważań wynika kolejna prawda życiowa typu "jak" warta poznania. Jest nią fakt iż o sukcesie naszego życia lub o jego przegranej decyduje "umiejętność poznania i zaakceptowania prawdy "jak" Biblia opisuje esencję naszego zakwalifikowania się do kategorii "człowiek" czyli esencję "człowieczeństwa" poczym wdrażania tej prawdy we własnym życiu. Wszakże łatwo zrozumieć, iż np. "człowiekiem" wykazującym się esencją "człowieczeństwa" wcale NIE jest jeszcze np. "małpa" tzw. "ewolucjonistów", chociaż ma ona dłonie z 5 palcami umożliwiające jej używanie narzędzi - co z kolei implikuje iż źródła "ewolucjonizmu" wywodzą się od agentów szerzących propagandę skrycie okupujących nas "diabłów". Człowiekiem wcale też NIE są np. wieloryby, delfiny, albo słonie, chociaż mają one własną "mowę" jaka pozwala im ze sobą się porozumiewać i mają duże mózgi. Biorąc zaś ochotnicze, zamierzone i sumienne wypełnianie 10 przykazań Boga za najważniejsze kryterium "człowieczeństwa", za przynależność do kategorii "człowiek" wcale też NIE należy uznawać nawet wielu dzisiejszych mieszkańców Ziemi - przykładowo morderców, pracowników służb politycznych mordujących przeciwników rządzącej elity lub ujawniających prawdę dziennikarzy, przywódców krajów rozpoczynających wojny, żołnierzy strzelających do nieuzbrojonych cywilów lub gwałcących bezbronne kobiety, itd., itp. Wskazówkę "jak" to poustalać ponownie może nam wskazać tylko inżynierska umiejętność twórczego wypracowywania owego "jak". Tymczasem zgodnie z inżynierskim myśleniem "jak": "aby móc dokładnie opisać cechy czegokolwiek, trzeba porównywać wszystko co jest do tego podobne, ale posiadania dokładnie tych samych cech to NIE wykazuje". Tak zaś się składa, że jesteśmy w sytuacji iż na Ziemi mamy UFOnautów, czyli istoty które są podobne do ludzi, a niektórzy z nich nawet wyglądają niemal identycznie jak ludzie, jednak wcale NIE wolno ich zakwalifikować do kategrii "człowiek" bo NIE wykazują "człowieczeństwa". Istotami tymi są owi upadli moralnie nasi krewniacy wywodzący się z planet Oriona, popularnie obecnie zwani UFOnautami, jacy skrycie okupują, eksploatują, umartwiają, wyniszczają oraz telepatycznie i hipnotycznie przeprogramowują ludzkość na swoją pasożytniczą filozofię. Istoty te opisuje też Biblia, tyle iż nazywa je diabłami, smokami, upadłymi aniołami, aniołami Lucyfera, itp. Chociaż istoty te starannie ukrywają przed ludźmi swoje istnienie, postępowania i cechy, do dzisiaj najróżniejsi badacze UFO, często kosztem swego życia zdołali już udokumentować zadziwiająco dużo wiedzy i opisów na ich temat - spora proporcja jakiej to wiedzy i opisów potwierdzana jest także w treści Biblii pod ich starożytną nazwą "diabły". I tak już wiemy iż wszystkie te istoty w stanie widzialnym mają przybliżony kształt, wygląd, zachowania, myślenie i umiejętności człowieka, od którego różni je tylko kilka drobnych szczegółów. Jedna ich rasa do dzisiaj żyjąca na planetach Oriona jest aż tak podobna do ludzi iż ich wysłannicy płodzą dzieci z ludźmi, mieszają się z ludźmi i żyją wśród ludzi podszywając się pod ludzi. Są jednak znacznie bardziej zaawansowani technicznie od ludzi, zaś ich technika, wiedza, medycyna i praktykowanie kłamliwej filozofii szatańskiego pasożytnictwa (patrz strona "parasitism_pl.htm") pozwala im udawać "nadprzyrodzone istoty". Niemal jedyne więc różnice pomiędzy byciem UFOnautami i byciem człowiekiem sprowadzają się do praktykowanej filozofii. Mianowicie, UFOnauci praktykują formę ateizmu, esencją jakiej jest zmuszanie strachem, kłamanie i łamanie 10 przykazań Boga, dzielenie ludzi aby nimi rządzić, wzbudzanie nienawiści, użycie siły, wybiegów lub oszustwa dla egoistycznego rabowania dla siebie wszystkiego co mają inni a co UFOnautom jest przydatne, oraz narzucanie pasożytniczej filozofii UFOnautów innym ludzko-podobnym istotom. Jeśli więc się porówna owe różnice ich filozofii z tym co cechuje ludzi z planety Ziemia oraz praktykowane przez ludzi "człowieczeństwo", wówczas się okazuje iż esencją bycia "człowiekim" i "człowieczeństwa" jest właśnie praktykowanie filozofii odwrotnej niż praktykują owi UFOnauci. Innymi słowy, bycie "człowiekiem" i cechowanie się "człowieczeństwem" wymaga aby ochotniczo praktykowało się otrzymaną wraz z naszą "wolną wolą" a daną nam przez Boga filozofię jaka jest zgodna z opisywanymi w Biblii zasadami ochotniczego mówienia i ujawniania prawdy oraz z intencją równego wypełniania wszystkich 10 przykazań Boga, jednakowego traktowania wszystkich z miłością i poważaniem, oraz dzielenia się wszystkim z bliźnimi - czyli udostępniania od siebie bliźnim tego co bliźni potrzebują zaś nadwyżką zasobów czego my dysponujemy.

 

Narzędzi jakie umożliwiają nam poznanie i uznanie istnienia sporego fragmentu prawdy o niegodziwościach działań UFOnautów w otaczającej nas rzeczywistości (która to prawda dotychczas nadal jest oficjalnie zatajana przed nami), dostarcza nam wiedza o (i opisanie "jak") tego co wynika z dokładniejszego poznania i twórczo poszukującego inżynierskiego "jak" przeanalizowania mojej "Tablicy Cykliczności dla Napędów Ziemskich" (patrz https://www.google.pl/search?q=tablica+cykliczno%C5%9Bci+nap%C4%99d%C3%B3w ). Tablicę tę opracowałem jeszcze w 1972 roku (czyli ponad 50 lat temu) zaś omówiłem ją szerzej np. we wpisach #319, #317, #315, #313, #311 i #309 do blogów totalizmu oraz m.in. w punktach #J4.1 do #J4.6 swej strony "propulsion_pl.htm". Ujawnia ona nam bowiem niezwykłą cechę magnetycznych urządzeń napędowych używanych w magnokraftach - mój wynalazek których to gwiazdolotów wyniknął właśnie z poznania owej tablicy cykliczności. Ową niezwykłą ich cechę ja nazwałem "stan telekinetycznego migotania" zaś opisałem ją w punkcie #C1 swej strony internetowej o nazwie "dipolar_gravity_pl.htm". Umożliwia ona magnetycznym urządzeniom napędowym drugiej i trzeciej generacji czynienie tych co je używają stanie się niewidzialnymi dla ludzkich oczu oraz przenikanie przez obiekty stałe takie jak mury, okna, stalowe przegrody i maszyny, ziemię, góry, itp. - uzyskiwane bez szkody dla osób je przenikających ani dla owych obiektów stałych. Sekretnie okupujący ludzkość UFOnauci wykorzystują tę niezwykłą cechę do sekretnego wnikania do mieszkań ludzi gdzie dokonują nadal nieodnotowalnego przez większość mieszkańców Ziemi skrytego sabotażowania rozwoju ludzkiej wiedzy i techniki, oraz do eliminowania bazującej na ochotniczym dawaniu i na miłości filozofii chrześcijaństwa nauczanej nam przez Jezusa a wyjaśnionej nam w Biblii i do jej przemieniania w pasożytniczą filozofię życia okupujących nas UFOnautów bazującą na użyciu "pieniędzy", przymuszania, siły, wybiegów, itp., dla egoistycznego rabowania dla siebie od innych tego co użyteczne dla najsilniejszych oraz dla wyniszczania swych bliźnich. Stąd do mieszkań, domów i miejsc pracy praktycznie każdego z ludzi owi UFOnauci sekretnie wnikają nie rzadziej niż raz na miesiąc, zaś w przypadkach niektórych osób (w tym i mnie) niemal codziennie. Z kilku odmiennych rodzajów wehikułów i napędów drugiej i trzeciej generacji, do wnikania tego najczęściej używają tzw. "napędu osobistego", składowe jakiego pokazałem na Rys. #L2a poniżej, zaś omówiłem dokładniej w publikacjach linkowanych w podpisie do owej ilustracji. Niekiedy do mieszkań ludzi UFOnauci wlatują też całymi niewidzialnymi gwiazdolotami UFO mniejszych typów #K3 do #K6 - jakie zilustrowałem i opisałem we wpisie #360 do blogów totalizmu oraz np. w #D1 do #D1c strony "military_magnocraft_pl.htm". Jak zaś wygląda taki wlot do mieszkania lub domu całego wehikułu UFO, zilustrowane to zostało od 2:54 do 3:15 minuty 4-minutowego totaliztycznego filmu "How Big is the Magnocraft" (tj. "Jak Wielki jest Magnokraft" - patrz https://www.youtube.com/watch?v=hkqrVePSj6c ). Tyle iż na owym filmie Magnokrafty małych typów latają w widocznym dla ludzkich oczu "trybie bijącym" ich napędu oraz zatrzymują swój lot tuż przed wykonaniem wniknięcia do ludzkich mieszkań, natomiast kiedy naprawdę UFOnauci sekretnie wkradają się do mieszkań ludzi, wówczas używają owego niewidzialnego dla oczu ludzi "trybu telekinetycznego migotania". Wszakże takie wlatywanie całym wehikułem pozwala im na długoterminowe (nawet wielodniowe) przebywanie w danym mieszkaniu czy domu w celu obserwowania i efektywniejszego sabotażowania działalności jego mieszkańców, a ponadto pozwala UFOnautom na dokonywania pod głęboką hipnozą rabunków energii moralnej oraz spermy lub ovule mieszkających tam ludzi bez potrzeby transportowania tych ludzi na pokład UFO a poprzez takie ustawianie swego gwiazdolotu UFO iż jego stół operacyjny pokrywa się z powierzchnią łóżka na którym śpi dana obrabowywana osoba. Natomiast najrzadziej do ludzkich mieszkań i domów UFOnauci wnikają wehikułami czteropędnikowymi omawianymi i zilustrowanymi np. w rozdziałach D i Q z tomów 2 i 15 mojej monografii [1/5] upowszechnianej stroną "tekst_1_5.htm". Te wehikuły czteropędnikowe generują bowiem słupy zbyt skoncentrowanego pola magnetycznego jakie po wlocie do mieszkania uczyniłoby zbyt wiele szkód - tymczasem nawet pozwalające na precyzyjne sterowanie ich polem dyskoidalne UFO też często czynią spore szkody w mieszkaniach do jakich wlatują, które to szkody np. w moim przypadku były tymi zjawiskami, które zwróciły moją uwagę na wloty UFO do mieszkań ludzi i zainicjowały badanie tych wlotów i metod ich wykrywania. Aby więc pozwolić poszukującym prawdy czytelnikom wykrywać faktyczne wnikanie do ich mieszkań i potwierdzać niesamowicie efektywną konspirację jaka od tysiącleci jest wdrażana przez okupujących nas UFOnautów i ich ludzkich pomocników, przygotowałem opisy niniejszego punktu #L2. Poznanie i uznanie prawdy wyrażonej owym opisami dostarczy czytelnikowi aż dwie istotne nagrody. Pierwszą nagrodą jest iż pozwoli mu to przekonać się o prawdziwości i materialności istot opisywanych w Biblii już od tysięcy lat a zwanych tam diabłami, aniołami Lucyfera, smokami, itp., zaś przez nas obecnie zwanych UFOnautami. Ci UFOnauci bowiem są materialni, tacy jak my, tyle iż znacznie od nas mądrzejsi i bardziej doświadczeni w rabowaniu okupowanych przez siebie cywilizacji, a także iż używają zaawansowanych urządzeń technicznych aby osiągać efekty jakich oficjalnie zarządzani przez nich ludzcy naukowcy nadal nawet NIE próbują wyjaśniać, stąd jakie ludzkość oficjalnie nadal uważa za "nadprzyrodzone" - patrz {11} z punktu #H2 ze wpisu #354 do blogów totalizmu i z mojej strony "biblia.htm". Z kolei np. sposób prezentowania tych istot przez dzisiejszych kapłanów religii oderwanych od problemów i metod rzeczywistego życia i stąd celowo "odrzucających wiedzę" inżynierskiego typu "jak" (patrz werset 4:4-9 z bibilijnej "Księgi Ozeasza"), które to "jak" właśnie wiąże stwierdzenia Biblii ze zjawiskami rzeczywistego życia, indukuje u wielu lekkomyślnych ludzi wątpliwości i pozwala naszym skrytym okupantom wmuszać wielu ludziom wierzenia iż istoty te są jakoby "religijnymi mitami". Z kolei drugą nagrodą są następstwa "satysfakcji sukcesu nauczyciela i ucznia" jaką typowo odczuwa każdy nauczający i jego uczeń, jeśli uczeń ten nauczył się czegoś wysoce istotnego i podnióśł tym swoją wiedzę. Tymczasem, zgodnie ze słowami modlitwy "jak w niebie tak i na ziemi" (patrz blog #333 lub #W1 strony "humanity_pl.htm"), ową satysfakcję z całą pewnością zna, a zapewne też i odczuwa, nasz Bóg, który jest największym nauczycielem ludzi i jednocześnie naszym stwórcą. Kiedy więc (lub jeśli) aż tak istotna dla ludzkości wiedza, którą Bóg od tysiącleci stara się ludziom udostępnić zakodowaną w wersety Biblii oraz w życiowe doświadczenia przez jakie przepuszcza ludzi, w końcu zostanie przez daną osobę pojęta i z tą satysfakcją zaakceptowana, spowoduje to wzajemne zrozumienie i zbliżenie pomiędzy tą osobą i Bogiem. To z kolei zainicjuje postęp owej osoby w nabywaniu coraz większej miłości, szacunku i podziwu do Boga, bliźnich i natury, a tym samym i do ochotniczego wypełniania przykazań Boga, co wyniknie w zapoczątkowaniu bardziej osobistego i dwustronnego związku tej osoby i Boga, do jakiego już od tysiącleci Biblia stara się nakłaniać ludzi, a jaki wiedzie do uzyskiwania od Boga obiecywanej Biblią codziennej opieki, obrony i inspiracji.

 

Wiedząc z religii iż Ziemią i ludzkością rządzi "władca tego świata" opisany np. kontekście 12:31 z "Jana" w Biblii jako kłamca, kusiciel i zajadły przeciwnik Boga, czy kiedykolwiek czytelniku się zastanawiałeś dlaczego Biblia nie ostrzega nas wprost o tym, czego dopiero ja dowodzę we wpisie #354 do blogów totalizmu oraz w {11} z punktu #H2 swej strony "biblia.htm" a potem klaryfikuję i nazywam po imieniu np. we wpisie #360 do blogów totalizmu i w #D1 do #D1cd strony "military_magnocraft_pl.htm"? Mianowicie dlaczego Biblia NIE ostrzega iż Ziemia i ludzkość jest skrycie okupowana, eksploatowana, sterowana i zamęczana przez technicznie bardzo wysoko zaawansowanych, jednak moralnie upadłych naszych krewniaków UFOnautów z planet Oriona? Ano, gdyby Biblia wyraziła to wprost oraz jednoznacznymi słowami, wówczas sterujący ludzkością okupanci z Oriona tak by pokierowali życiem i językami na Ziemi iż zamiast np. słowa Orion używalibyśmy inne słowo - np. "niebo" używane w Biblii, stąd my (ludzie) i tak NIE rozumielibyśmy o kim konkretnie Biblia nas ostrzega. Dlatego Biblia może jedynie zawierać w swych wersetach mądrze i przewidująco zakodowane "wskazówki" i aluzje (po angielsku zwane "hint") kierujące do prawdy myślących ludzi i licząc iż w przyszłości ktoś z ludzi mądrze zainspirowany przez Boga zdoła do każdej wskazówki (hint) dodać zaczerpniętą z rzeczywistego życia drugą połowę prawdy wyrażoną już dzisiejszymi i przez wszystkich zrozumiałymi słowami, ujawniając swym bliźnim opisy całej prawdy. Oczywiście, natychmiast czytelnik może zapytać: dlaczego więc to "kapłani", jakby "zawodem" których jest upowszechnianie prawdy wywodzącej się od Boga, NIE odkodowują co (np. iż UFOnauci) naprawdę zakodowane jest w wersetach Biblii, poczym NIE upowszechniają tego wśród bliźnich? Odpowiedź jest iż będąc jak każdy z ludzi niedoskonali w określonych obszarach swych charakterów i wiedzy jaką zgromadzili, kapłani tak jak większość ludzi też zaniedbali sumiennego wypełniania wszystkiego co wynika z 10 przykazań Boga, szczególnie co wynika z przykazań w jakie Bóg wkodował m.in. czynienie tego na co ja zwracam uwagę we wpisie #341 do blogów totalizmu oraz w punktach #G3 do #G5 swej strony o nazwie "wroclaw.htm", a także wkodował w werset 8:32 z "Jana" w Biblii ("i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"), a co ja staram się uwypuklić, między innymi, w swoich wyjaśnieniach np. z punktu #K5 strony "petone_pl.htm", czy w wyjaśnieniach z {6} w punkcie #L1 strony "evil_pl.htm". Z kolei zaniedbanie sumiennego wypełniania wszystkich owych składowych 10 przykazań, powoduje iż dzisiejsi "kapłani" dodatkowo skonfundowani oficjalnie upowszechnianym "kokonem kłamstwa" boją się uzupełniać "hint" zakodowany w wersety Biblii przez drugą połowę wiedzy zaczerpniętą z dzisiejszego rzeczywistego życia i już całkiem odważnie wyrażoną dzisiejszymi precyzyjnymi nazwami, w rezultacie czego odrzucają wiedzę formującą całość prawdy - czyli też okłamują ludzi. Zaś za "kłamanie" które w przypadku "kapłanów" przyjmuje formę "odrzucania wiedzy" (patrz Biblia, 4:4-9 z "Księgi Ozeasza"), grożą bardzo surowe kary - w Biblii podkreślone np. wersetami 21:8 i 22:15 z "Apokalipsy św. Jana" oraz 6:16-19 z "Księgi Przysłów" a wynikające z 20:16 w "Księdze Wyjścia". NIE bójmy się więc połączyć każdy "hint" zaczerpnięty z Biblii z drugą połową prawdy zaczerpniętej z życia, bowiem tylko cała prawda nas wyzwoli. Tak nawiasem mówiąc, dokładnie w tej samej sytuacji jak "kapłani" znajdują się także dzisiejsi naukowcy, którzy też "odrzucają wiedzę" np. iż w przeciw-świecie NIE istnieje ani czas ani upływ czasu - co wyjaśniam dokładniej we wpisach #345 i #346 do blogów totalizmu, oraz w punktach #I1 do #I5 ze swej strony o nazwie "1985_teoria_wszystkiego.htm". Skoro zaś "kapłani" i "naukowcy" boją się oficjalnie nam udostępniać całą prawdę ujawniającą iż każdy z nas ludzi jest systematycznie uprowadzany do UFO i tam rabowany z najcenniejszych surowców przez naszych upadłych moralnie krewniaków z planet Oriona, jedyne co nam pozostaje to aby każdy z nas wziął w swoje własne ręce obronę przed tym oficjalnym okłamywaniem, rabunkiem i wyniszczaniem.

 

Niestety, ludzie są tak stworzeni, że jeśli sami czegoś NIE doświadczą w sposób jaki pozwala im to dokładnie opisywać sobie inżynierskim "jak", wówczas odmawiają uznania iż to istnieje. To dlatego czytelnicy, którzy sami NIE doznali jakichś spektakularnych doświadczeń z UFOnautami lub UFO, sami prawdopodobnie NIE będą mi wierzyli w to co na bazie swych badań i własnych doświadczeń życiowych opisuję i dokumentuję w publikacjach totalizmu na temat opresji, eksploatacji, wyniszczania i przeprogramowywania ludzkości przez moralnie upadłych krewniaków ludzi z planet Oriona. Tymczasem z moich dawnych badań UFOnautów i UFO wynika, iż niemal każdy mieszkaniec Ziemi, w tym także i ty czytelniku oraz twoi najbliźsi, w normalnych okolicznościach jest poddawany przez UFOnautów eksploatacji jego energii moralnej oraz spermy lub ovule co najmniej raz w miesiącu, a przy okazji tych eksploatacji często przeprogramowywany telepatią i po-hipnotycznymi nakazami na praktykowanie pasożytniczej filozofii UFOnautów. Niemal każdy więc typowo co najmniej raz w miesiącu nocami ma w swoim mieszkaniu sekretnie tam przybyłych niewidzialnych dla ludzkich oczu UFOnautów lub UFO ukrywających się przed ludźmi w "stanie telekinetycznego migotania" opisywanego w #C1 strony "dipolar_gravity_pl.htm". Aby więc którykolwiek z czytelników mógł uzyskać pewność iż i on osobiście jest przedmiotem takiego szatańskiego eksploatowania, a stąd mógł z przekonaniem rozpocząć swoją aktywną obronę przed powyżej opisanymi atakami UFOnautów, najpierw zapewne zechce jakoś sam się upewnić iż to co tu opisuję faktycznie odzwierciedla zbyt długotrwale ukrywaną i bardzo gorzką dla ludzkości prawdę.

 

Najlepszym sposobem przekonania się o prawdzie powyższych opisów byłoby gdyby czytelnik zdołał sam sobie wykonać urządzenie ujawniające do wizualnego wykrywania obiektów ukrywających się przed naszym wzrokiem w stanie telekinetycznego migotania. Narazie bowiem politycy i decydenci nauki boją się podjąć decyzji o jego wykonaniu, zaś hobbyści majsterkowicze boją się sami podjąć jego wykonania. Stąd tego urządzenia ujawniającego nadal NIE daje się zakupić. A szkoda bo konstrukcja i zasada działania tego urządzenia została nam podarowana przez sympatyzującą z naszym mizernym losem totaliztyczną cywilizację z gwiazd - co gwarantuje iż jest ona poprawna. Jak zaś zbudować to "urządzenie ujawniające" wyjaśnia dokładniej nasz darmowy traktat [7b] upowszechniany w internecie za pośrednictwem strony o nazwie "tekst_7b.htm".

 

Zanim opiszę kolejne kroki dla omawianej tu obrony powinienem też dodać, że ta sama totaliztyczna cywilizacja sympatyzująca z ludzkością od tysiącleci maltretowaną przez szatańskich UFOnautów podarowała nam także konstrukcję i zasadę działania piramidy telepatycznej - jaka umożliwiałaby nam natychmiastowe z nimi komunikowanie się, zaś oni zapewne udostępniliby nam wówczas wiedzę o następnych urządzeniach obrony. Piramidę tę opisałem szczegółowiej od #E1 do Fot. #3 ze swej strony o nazwie "telepathy_pl.htm" i w publikacjach tam linkowanych - np. w traktacie [7/2]. W sumie cywilizacja ta z pewnością bardzo by nam pomogła gdybyśmy potrafili się zdobyć na zbudowanie owej piramidy telepatycznej jaka umożliwiłaby nam prostą, efektywną i natychmiastową komunikację z ich inżynierami, naukowcami i przywódcami.

 

Chociaż jednak jest wysoce wątpliwe aby ktokolwiek znalazł w sobie odwagę dla zbudowania tego "urządzenia ujawniającego" z traktatu [7b] gratisowo upowszechnianego stroną "tekst_7b.htm", lub "piramidy telepatycznej" opisanej w traktacie [7] i traktacie [7/2] ze stron "7_tekst.htm" i "tekst_7_2.htm", ciągle obrona przed agresją naszych upadłych krewniaków z Oriona powinna być osobiście i nawet tylko w pojedynkę podejmowana przez co odważniejszych mieszkańców Ziemi. Najefektywniej i najbezpieczniej obronę tę realizować przy równoczesnym zasłużeniu na bycie bronionym i chronionym przez samego Boga. Wszakże bycie wystawionym na tak powszechne obecnie w całym naszym świecie ataki "mocy zła" ma zbyt wielkie szanse masywnie negatywnych następstw, aby zignorować podjęcie naszej obrony przed tą wiele tysięcy lat trwającą nieustanną agresją UFOnautów.

 

Dlatego pierwszym krokiem w podjęciu obrony przed atakami szatańskich UFOnautów jaki każdy z ludzi może sobie ochotniczo wdrożyć niemal już od zaraz (jeśli dotąd ich jeszcze NIE podjął), jest zasłużenie na obronę, ochronę i inspirację przez Boga. Wszakże w wersetach Biblii dość klarownie jest wyjaśnione jak można sobie zasłużyć na ochronę i obronę przez Boga. Wyjaśnienie to ma formę bardzo wielu wersetów Biblii z naciskiem stwierdzających jeśli mnie kochasz, wypełniaj moje przykazania - wskazywanych w {6} z punktu #L1 strony "evil_pl.htm", przykładowo wersetów: 14:15 z "Jana", 14:21 z "Jana", 5:2-3 z "1 Jana", 3:1 z "Przysłów", 13:13 z "Przysłów", 48:18 z "Izajasza", 7:21 z "Mateusza", 11:28 z "Łukasza", oraz kilku jeszcze innych. (Odnotuj iż im coś ważniejsze dla przebiegu i wyników naszego życia, tym więcej wersetów Biblii podkreśla to najróżniejszymi słowami.) W połączeniu więc z prawdami ujawnianymi w Biblii wersetem 11:23 z "Ew. w/g św. Łukasza" upominającym iż "Kto nie jest ze mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, rozprasza" i wersetem 5:37 z "Mateusza" nakazującym "Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi", wszystko to logicznie implikuje iż jeśli ochotniczo i z miłości wypełnia się z równą sumiennością wszystkie 10 przykazań, wówczas NIE jest się przeciwko Bogu ani się NIE rozprasza się tego co Bóg zbiera, czyli jak bardzo trafnie opisują to po angielsku badacze Biblii, spełniamy najważniejsze wymogi zasługiwania na obronę i pomoc Boga w naszych bitwach ze złem (patrz https://www.youtube.com/results?search_query=let+god+fight+your+battles ). Poszerzenie wyjaśnień powyższego krótkiego logicznego uzasadnienia "dlaczego" na obronę, pomoc i inspirowanie przez Boga w typowych sytuacjach zapewne zasługują tylko osoby które ochotniczo i sumienie z samej miłości do Boga i do bliźnich wypełniają 10 przykazań Boga, zawarłem np. w {8} z punktu #L1 strony "evil_pl.htm" oraz w streszczeniu do punktu #K5 z mojej strony internetowej o nazwie "petone_pl.htm". Z informacji zaś ze WSTĘPu i #J3 do #J3v owej strony "petone_pl.htm" wynika także iż swoje zainicjowanie ochotniczego i sumiennego wypełniania wszystkich 10 przykazań Boga dobrze jest zadeklarować Bogu swą modlitwą po podjęciu np. krótkotrwałej pielgrzymki do najbliższego świętego obszaru, wiele jakich Bóg w tym celu postwarzał w zasięgu jednodniowych dojazdów przez każdą osobę - takim jak np. dla NZ jest nim święty obszar oznaczony omawianym na owej stronie "krzyżem celtyckim" (Iona - patrz https://www.google.co.nz/search?q=iona+memorial+celtic+cross+foreshore+petone+nz ), w obszarze Petone chronionym przez który to święty obszar cuda już obecnie się zdarzają, choć mało który z miejscowych ludzi to odnotowuje z powodu otumanienia "kokonem kłamstwa" jakim swoboda myślenia, odnotowania i mówienia prawdy przez ludzkość są dzisiaj coraz silniej zaduszane.

 

Drugim krokiem w podjęciu swej obrony powinno być uzyskanie, zaś jeśli się da to także udokumentowanie, osobistych potwierdzeń iż nasi moralnie upadli krewniacy z planet Oriona faktycznie operują w domu czytelnika, lub chociaż operują gdziekolwiek na Ziemi. W tym celu w różnych miejscach własnego mieszkania warto np. zainstalować tak wiele jak się da najróżniejszych urządzeń "wykrywających UFO". Jednocześnie w możliwie największej liczbie sytuacji dokumentować (tj. filmować lub fotografować np. swą "komórką") wszystko co niezwykłego dzieje się w pobliżu. (W publikacjach totalizmu takie dokumentowanie opisuję hasłem "najpierw fotografuj a dopiero potem deliberuj" - po przykłady patrz fotografie #K1a, #K3c, #K4c, #K5a i #K5c z "petone_pl.htm".) Wszakże jeśli kamera "komórki" uchwyci tylko coś banalnego, zawsze potem można to wydeletować. Jeśli zaś uchwyci coś naprawdę istotnego wówczas będzie można tym zwracać uwagę bliźnich na udokumentowaną przez siebie prawdę oraz korygować kłamstwa ludzkich pomocników mocy zła.

 

W roli darmowych wykrywaczy UFO można używać sporo przedmiotów lub urządzeń technicznych, które i tak są nam przydatne, potrzebne i używane w naszym domu, tyle iż zwykle NIE wiemy jak interpretować ich wskazania i alarmy. Np. jednym z najprostrzych wykrywaczy niewidzialnych UFO są metalowe drzwi lub okna, jakie w dzisiejszych czasach często instaluje się w mieszkaniach lub domach. Że drzwi takie doskonale alarmują o przybyciu UFOnautów do naszego mieszkania ja się przekonałem jeszcze podczas profesury w KL. Zajmowane tam mieszkanie miało bowiem luźnie osadzone w zawiasach metalowe drzwi na balkon. Ponieważ intensywnie wówczas badałem zjawisko UFO, pomiędzy około 2 do 4 w nocy UFOnauci parkowali swoje wehikuły UFO w powietrzu ponad niewielką łączką jaka znajdowała się pod moim balkonem - przy okazji tego parkowania wypalając na owej łączce dzisiątki okrągłych lądowisk UFO pokazywanych np. na zdjęciu z adresu http://pajak.org.nz/14/14_a02r.jpg . Po tym zaparkowaniu, używając już tylko napędu osobistego, przez te metalowe drzwi wlatywali do mojego mieszkania aby wyrządzać mi najróżniejsze szkody i sabotażować moje publikowanie, w mieszkaniu zaś równocześnie potwierdzały też ich przybycia najróżniejsze inne urządzenia działanie których jako "wykrywaczy UFO" wcześniej już poznałem. W momencie ich wlotu, te metalowe drzwi bardzo głośno "klekotały", niemal zawsze budząc mnie ze snu. Tak się też składa iż metalowe "drzwi bezpieczeństwa" jakie całe są rodzajem metalowej kraty, są również w moim obecnym mieszkaniu. Pełnią one funkcję drugich drzwi do naszego ogrodu - widać je na zdjęciu Fot. #N1cd z mojej strony o nazwie "solar_pl.htm" - pokazującym moje mieszkanie z kierunku od ogrodu. Też bardzo głośno "klekoczą" jeśli przenika przez nie UFOnauta lub wehikuł UFO. Powodem jest iż jeśli niewidzialny UFOnauta lub cały wehikuł UFO przenika przez takie metalowe drzwi lub metalowe okna, pole magnetyczne z jego pędników indukuje prądy elektryczne (a stąd i pole magnetyczne) w tym metalu, powodując silne nimi zaszarpanie - co wywołuje głośny hałas łomotania metalem nawet podczas bezwietrznej pogody - jaki dla nas powinien być alarmem iż UFO właśnie nas nawiedza lub opuszcza. UFOnauci zaś zwykle wybierają przenikanie do domów przez drzwi lub okna, ponieważ wiedzą iż tam NIE ma przewodów elektrycznych, jakie w czasie przenikania przez nie potrafią odczuwalnie "kopnąć" prądem ich ciała. Z kolei w moim mieszkaniu na Rolla Street w Dunedin, NZ (ponad którym to domem znajomy nawet sfotogafował lądujące tam cygarokształtne UFO), dobrym wykrywaczem UFO był nawet ciężki fotel. Ponieważ odnotowałem tam iż zimnymi nocami z jakichś powodów koce często spadają na podłogę z mojego łóżka stojącego swą długą stroną przy ścianie, do drugiej długiej strony łóżka zacząłem przystawiać ciężki fotel aby ten uniemożliwiał ich spadanie. Po jego przystawieniu, do łóżka wchodziłem jak akrobata od strony nagłówka. Szybko jednak odnotowałem iż nocami dla których inne moje "wykrywacze UFO" odnotowały przybycie UFOnautów, ów fotel rano stoi odstawiony od łóżka. Wyraźnie komuś co przybył aby np. pod hipnozą jakoś mi zaszkodzić, fotel ten przeszkadzał, więc go odstawiał na bok, a potem albo NIE chciało mu się przystawić go z powrotem, albo też był za coś na mnie wściekły i wziął rewanż pozwalając abym bez okrywającego mnie koca solidnie zmarzł zimną nocą. W tym samym mieszkaniu (Dunedin jest bardzo zimnym miastem) aby nogi mi nie marzły, niezależnie od piżamy zakładałem na noc też ciepłe skarpetki. Aby zaś rano szybko móc się ubrać, przy łóżku układałem pełne ubranie na następny dzień włącznie z umieszczoną na samym wierzchu parą innych skarpetek "na dzień" odmiennego koloru i wzoru. Czasmi więc rano się budziłem mając na sobie ubrane te inne skarpetki, albo tylko jedną z nich oraz inną ciepłą jaką ubrałem na noc, podczas gdy te brakujące były zaplątane i ukryte gdzieś w pościeli. Ponieważ działo się to w dni kiedy moje inne "wykrywacze UFO" pokazywały nalot UFO, warto odnotować iż dla spostrzegawczych osób nawet skryta zamiana skarpetki nocą może stanowić efektywny wykrywacz UFO.

 

Z kolei podczas mojej profesury na Borneo rodzajem wykrywacza UFO okazała się moja "moskitiera" - czyli siatka osłaniająca całe łóżko przed komarami. Właścicielowi mieszkania nie chciałem wówczas popsuć ściany wkrętami lub gwoździami jakie by podtrzymywały moją moskitierę w zawisie, więc przyklejałem jej haki nośne do ściany taśmą klejącą. A spałem tam w objętościowo małej sypialni. Podczas każdego więc wlotu UFO do sypialni, pole z jego pędników omywało tę taśmę, eliminując lepkość jej kleju. W rezultacie moskitiera opadała. Odnotowałem wówczas także, że mechanizmy działające na zasadzie tarcia, zachowywały się tam jakby tarcie w nich chwilowo zanikało. Np. śruby, do których aby je odkręcić normalnie trzeba włożyć pokonującą ich tarcie pracę odkręcania, podczas nalotów UFO odkręcały się tam same. W tym samym mieszkaniu podczas nalotów UFO obrazy wiszące tam na gwoździach spadały ze ścian, chociaż ich gwoździe rano nadal pozostawały wbite w ściany. To spadanie obrazów wcale NIE spodowowane np. wypadnięciem gwoździ ze ściany ja tłumaczę zjawiskiem rezonowania w ich metalu zjawiska telekinetycznego mogotania jakie pulsująco eliminowalo ich materialną naturę zamieniając je w rodzaj obrazu z energii jaki oczywiście NIE był w stanie utrzymać ciężaru obrazów. Niezależnie od powyższych zdarzeń, o nalotach UFO informowaly mnie tam także inne opisywane tu urządzenia, których sygnały alarmowe już wówczas umiałem właściwie interpretować i którymi od kilku uprzednich lat standardowo się otaczałem (i nadal się otaczam). Wszystkie te zjawiska jakie doświadczyłem podczas tamtej profesury na Borneo, potwierdziły mi więc aż szereg uprzednio zidentyfikowanych skrytych metod prześladowania osób jacy zagrażają interesom tych moralnie upadłych UFOnautów. Przykładowo, potwierdziły iż UFOnauci identyfikują i skrycie niszczą sprzęt najbardziej potrzebny prześladowanej osobie do życia i pracy (tj praktykują zmyślnie mądrą zasadę: "minimum niszczenia - maksimum efektów zniszczenia"). Np. mi na Borneo UFO spaliło lodówkę bez jakiej ogromnie trudno żyć w tropiku, a także przepaliło tam komputer używany do publikowania prawdy o UFO. Potwierdziły też iż wykradają oni istotną dokumentację nawet jeśli jest chroniona przez jej zamknięcie kluczem - np. mi nocą wykradli z zamkniętej walizki szczegółowe schematy elektryczne szwajarskiej Thesta Distatica (patrz strona "free_energy_pl.htm") jakie przygotowywałem do opublikowania w swej monografii [1/3] upowszechnianej stroną "tekst_1_3.htm". W kilka lat później zjawiska te potwierdziły także iż UFOnauci podkładają do zamkniętej kluczem walizki (a więc także i np. do ludzkich sejfów) jakieś przedmioty lub dowody, którymi zechcą np. osobę tę "wrobić", skompromitować, lub wyszydzić. Używają też zmyślnych sposobów podrywania autorytetu w miejscu pracy. Przykładowo na Borneo powtórzyli ich kosztowny trick z wielogodzinnym telefonowaniem w środku nocy z miejsca pracy do kraju pochodzenia - tak jak opisuję to w #4 podrozdziału V8.3 z tomu 16 w monografii [1/4] gratisowo upowszechnianej stroną "tekst_1_4.htm". Uprzednio w NZ zatelefonowali aż do Polski z telefonu w windzie politechniki na jakiej wtedy wykładałem będąc tam jedynym Polakiem, nabijając tym astronomiczny rachunek. Na uniwersytetcie zaś w Borneo nocą zatelefonowali do Nowej Zelandii z biura mojego dziekana, też nabijając kosztowny rachunek. Na szczęście okazało się iż ja NIE otrzymałem kluczy do naszego biura. Ponadto już standardowo i powtarzalnie sabotażują teksty i ilustracje publikacji jakie się pisze, używając "pętli sabotażowej" (patrz wpis #359 linkowany poniżej). Używają też efektywnej metody wprowadzania co słabszych psychicznie z prześladowanych osób w rodzaj manii prześladowczej. Przykładowo kilka lat wcześniej w NZ umówiłem się na spotkanie ze słynnym lokalnym badaczem UFO i autorem kilku książek. Podczas spotkania wziął mnie na spacer, mówił niemal szeptem, oraz nieustannie rozglądał się dookoła i za siebie. Gdy go spytałem "dlaczego", on odpowiedział iż służby specjalne jakiegoś kraju go nieustannie szpiegują. Mnie to dziwiło. Wyjaśnienie mi uświadomili dopiero sami UFOnauci kiedy podjęli próbę na Borneo aby i u mnie spowodować podobną paranoję. Pod moimi oknami całymi godzinami zaczął tam wówczas parkować jakiś duży amerykański samochód bez dachu, zaś jego zagranicznie wyglądający kierowca go NIE opuszczał a bez przerwy wpatrywał się w moje okna. Jednak kiedy wybiegałem aby z nim porozmawiać, błyskawicznie on i samochód odjeżdżali. To zapewne jest dobrze już sprawdzona metoda wbudzania paranoi przez UFOnautów, bowiem pamiętam przypadek jeszcze z Polski, opisany we wpisie #340 do blogów totalizmu i w podpisie pod Fot. #G2a mojej strony "wroclaw.htm", kiedy siedząc samotnie w swoim uczelnianym biurze ktoś (Man In Black?) przez okno zaczął z chodnika mnie filmować ogromną kamerą filmowych zawodowców, jednak gdy wybiegłem aby z nim porozmawiać, nikogo już tam NIE było. Kiedy zaś na Borneo wychodziłem na miasto, zawsze w odległości kilkadziesiąt metrów podążał za mną jakiś wyróżniająco ubrany i NIE lokalnie wyglądający osobnik, który także szybko znikał kiedy zawracałem aby z nim porozmawiać. Przy moim biurze, po drugiej stronie ściany koło jakiej tam siedziałem był parking samochodów innych wykładowców, sporo z których miało zainstalowane alarmy przeciwko złodziejom. Aż kilkakrotnie alarmy tych samochodów zaczynały tam wyć, zmuszając ich właścicieli do ręcznego ich wyłączania. Jednego jednak zdarzenia z Borneo do dzisiaj NIE rozumiem. Do dzisiaj mnie ono zastanawia "dlaczego" oraz "który rodzaj" UFOnautów je spowodował (tj. czy ci UFOnauci co nas okupują aby mnie zastraszyć iż ich "kurierzy czasowi" nieustannie śledzą moją przyszłość, czy też ci kosmici co nam zdalnie pomagają aby mnie wesprzeć moralnie w tym co czynię). To tam bowiem na trawniku dreptaka po jakim często spacerowałem ponieważ znajdował się on tuż przy domu w jakim wtedy mieszkałem pojawiło się "serce" wypalone polem magnetycznym UFO, jakie pokazuję na Fot. #J4a i Fot. #J4c z mojej strony o nazwie "petone_pl.htm". A serce jest przecież symbolem miłości a NIE pasożytniczej nienawiści.

 

Dobrym wykrywaczem UFO jest też zwykły kompas. Jego igła bowiem po znalezieniu się w obwodzie magnetycznego pola niewidzialnego UFO zaczyna zachowywać się niestabilnie lub zwodząco, np. wiruje, wibruje, lub wskazuje nieprawdziwe kierunki świata. Tyle iż UFOnauci to inteligentne istoty, stąd widząc iż zbliżamy się do nich z kompasem w ręku typowo przesuną się w inne miejsce aby uniknąć wykrycia. Jakoś więc trzeba zamaskować swą intencję ich wykrycia - np. modyfikując lub kryjąc kompas. Także wszelkie urządzenia elektroniczne mogą dodatkowo służyć jako wykrywacze UFO, szczególnie jeśli zawierają zegary lub są zegarami. Pole magnetyczne UFO blokuje lub zmienia bowiem spodziewane (typowe) ich działanie. Przykładowo w sprzedaży są budziki elektryczne zasilane z sieci. Aby NIE fałszowały wskazań w ich elektronikę wbudowana jest logika iż jeśli po ustawieniu na budzenie w sieci nagle zabraknie zasilającego je prądu, ich wskazania na ekranie zaczynają pulsująco błyskać aby nas zaalarmować iż wskazania mogą być błędne, chociaż po powrocie prądu budziki te NIE przestają odliczania upływu czasu. Kiedy więc prąd je zasilający jest zastopowany przez pole UFO lub UFOnauty jaki wniknął do naszego mieszkania, błyskanie ich wskazań jest NIE tylko dowodem iż danej nocy nachodzili nas UFOnauci, ale także wskazuje kiedy dokładnie owej nocy ich agresja miała miejsce. Wykrywaczami UFO są też "wykrywacze dymu" ponieważ powłoka UFO czasami jest pokryta tzw. "węglem warstwowym" (patrz strona "evidence_pl.htm") na jaki wykrywacze te reagują alarmem jakby wykryły pożar. Piloty do telewizorów też wykrywają UFO lub UFOnautów w niewidzialnym dla ludzi "stanie telekinetycznego migotania" jeśli te lub ci znajdą się pomiędzy oglądającym a telewizorem (takie niewidzialne UFO uniemożliwi bowiem dotarcie do telewizora poprawnego sygnału sterującego z pilota). A w sytuacjach kiedy oglądamy telewizję UFOnauci lubią właśnie zawisnąć między nami i TV aby móc nam dokładnie się przyglądać i np. studiować jak manipulować naszymi myślami i psychologią. Emisje z UFO też czasami włączają lub wyłączają telewizor lub radio swym przybyciem lub obecnością - stąd telewizor lub radio też czasami działają jako wykrywacz UFO. Komputery też są doskonałymi wykrywaczami UFO, ponieważ jeśli na oczach ich użytkownika nastąpi zadziałanie tzw. "pętli sabotażowej" wyjaśnionej we wpisie #359 do blogów totalizmu lub w #J3 do #J3a ze strony "faq_pl.htm", wówczas to znaczy iż niewidzialny UFOnauta zagląda do tych komputerów (np. przez ramię użytkowników) i reaguje sabotażem na to co użytkownicy właśnie czynią. Najlepszym jednak wykrywaczem UFO są wszelkie kamery nagrywające, takie jak CCTV, kamery do nadzoru śpiących dzieci, czy ukryte kamery czułe na poruszenia. Więcej na temat wykrywaczy UFO podaję w podrozdziale U3.8 z tomu 16 monografii [1/5] upowszechnianej gratisowo stroną "tekst_1_5.htm".

 

Mając ów tekst tomu 16 z monografii [1/5] warto tam też poczytać podrozdziały od U3 do U6 bowiem nasze ciała i losy także stanowią doskonały wykrywacz i dokumentację wielu form rabunku, gwałtów i medycznych eksperymentów jakie ludzie doświadczają podczas uprowadzeń do UFO - jeśli wie się na co zwracać uwagę. A że ludzie są uprowadzani do UFO głównie aby doświadczać tam rabunków, gwałtów, eksperymentów medycznych i zaprogramowania nakazami telepatycznymi i po-hipnotycznymi, tj. niecności podobnych do tych jakim ludzkość nadal poddaje swe zwierzęta, raportują o tym niemal wszystkie osoby uprowadzone do UFO jakie pamiętają lub przypomną sobie uprowadzenia, których doświadczyły. Najlepsze i najrzeczowsze ich raporty opublikował Profesor John Mack - który podobnie jak Polak, Ś.P. Andrzej Domała, prawdopodobnie właśnie za to został zamordowany przez UFOnautów. Napisał on bowiem doskonałą książkę [1T1] o danych edytorskich: Profesor John E. Mack, M.D., "Abduction - human encounters with aliens", Ballantine Books - a division of Random House, Inc., New York, May 1995, ISBN 0-345-39300-7 (obecnie dostępną też w tłumaczeniu na język polski, pod tytułem: "Uprowadzenia - spotkania ludzi z kosmitami"). Przykładowo, dla ujawnienia "jak" nasze ciała też stanowią "wykrywacze gwałtów dokonanych na UFO", w podrozdziale U3.7.1 monografii [1/5] wyjaśniam iż po zgwałceniu na UFO szyja u kobiet zwiększa swój obwód o około 2%, czyli np. jeśli normalnie ma np. 33 cm wówczas zwiększy swój obwód o około 0.6 cm (tj. o 6 mm). To zaś można już wykryć porannym pomierzeniem obwodu szyi (tak jak tam opisałem) wiotką taśmą przyciętą dokładnie na wymiar normalnego obwodu szyi. Szczególnie iż pozwala to sprawdzić lub potwierdzić co naprawdę się stało kiedy podczas nocy naszych skrytych uprowadzeń do UFO nasze ciała i łóżka zachowują się inaczej niż normalnie, np. przybyli UFOnauci utrudniają nasze zaśnięcie, rano jesteśmy "wyprani" z energii, zaś nasze łóżko wygląda jak pole zaciętej bitwy. Ponadto np. wiedza jak oszacować aktualny poziom naszej "energii moralnej" opisywanej np. stroną "nirvana_pl.htm", przy odrobinie wprawy pozwala odnotować noce kiedy UFOnauci z energii tej nas obrabują. Ale, oczywiście, trzeba pamiętać iż UFOnauci mają też specjalne urządzenie, którego dwie elektrody przystawione u kobiet do prawego policzka i lewego czubka głowy, a u mężczyzn do lewego policzka i prawego czubka głowy, całkowicie eliminują z naszej pamięci świadomość każdego uprowadzenia do UFO. Wieloletnie lub bardzo częste używanie elektrod owego urządzenia powoduje też łatwo odnotowywalne u danej osoby rodzaje kwadratowych wypaleń oraz odbarwień i zaczernień skóry w miejscach gdzie są one przystawiane. Z kolei u młodych i zdrowych mężczyzn każde obrabowanie ze spermy lub gwałt podczas nocnego uprowadzenia do UFO wywołuje silnie pieniący się mocz przy porannym wyjściu do ubikacji. Owo więc pienienie się, razem z innymi wspierającymi je oznakami jakie już omówiłem, też może stanowić rodzaj wykrywacza uprowadzenia do UFO. (Niestety, u starszych meżczyzn owo pienienie się moczu zapewne może też być powodowane przez czynniki zdrowotne - stąd za gwałt lub rabunek spermy należy je uważać tylko jeśli ma się równocześnie jakiś inne dowody właśnie zaszłego uprowadzenia.) A UFOnauci potrzebują dużo ludzkiej spermy aby zaludniać przyszłymi niewolnikami nowe planety, a także aby umożliwiać rozmnażanie się mieszkańczyń planet ze swej konfederacji zaludnionych wyłącznie kobietami - w jakie to tylko kobiece planety nasi upadli moralnie krewniacy z Oriona zamieniają planety swych byłych niewolników jeśli te planety podniosą swoją technikę do poziomu budowania i posiadania magnokraftów opisywanych np. stroną "magnocraft_pl.htm". (Tj. zamieniają planety wypełniące podobne role, oraz osiągające podobny poziom techniki, jakie wypełnia i osiąga dzisiejsza ludzkość - na których to planetach wcześniej jednak niż je akceptują do swojej pasożytniczej konfederacji używają swej zbrodniczej medycyny aby zupełnie wyzerować tam tzw. "sperm count" czyniąc bezpłodnymi lokalnych mężczyzn a stąd nadal uzależniając ową planetę od swej władzy - jaką to oszukańczą taktykę stopniowo zaczynają też wdrażać obecnie na Ziemi.)

 

(Cały niniejszy wpis #361 NIE zmieścił się w pamięci tego bloga - stąd jego reszta będzie kontynuowana poniżej jako wpis #361_2)

kodig : :
cze 30 2023 #361_2: Jak wykrywać niewidzialnych UFOnautów...

(Kontynuacja poprzedniej "części 1" tego wpisu #361)

 

#361_2: Jak wykrywać niewidzialnych UFOnautów w swym mieszkaniu i jak się bronić przed ich manipulacją, agresją i wyniszczaniem

 
Nasi krewniacy umieją bowiem oddzielać zapłodnienia formujące płody kobiet od zapłodnień formujących płody mężczyzn, a także umieją genetycznie modyfikować spermę i ovule. Z takiej wyłącznie kobiecej planety pochodziła np. UFOnautka którą w lesie spotkał Polak, Ś.P. Andrzej Domała - tak jak opisuje ją w traktacie [3b] upowszechnianym gratisowo stroną "tekst_3b.htm". Stąd dużo do myślenia daje fakt iż podczas uprowadzeń do UFO mężczyźni niestety często są gwałceni (np. Ś.P. Domała też został zgwałcony na UFO - co raportuje w [3b]). Niektóre UFOnautki przy władzy wybierają bowiem zostanie zapłodnioną "naturalnie" przez ludzkiego i dotykowo odczuwanego mężczyznę, niż uzyskanie "dziecka z próbówki" zapłodnionego nieznanym im dawcą spermy. Podczas tych gwałtów ludzkopodobna rasa gwałcących mężczyzn UFOnautek szczególną uwagę przykłada do higieny. W tym celu przed zgwałceniem przez nie, mężczyzna jakiego sobie wybrały jest starannie "dezynfektowany" rodzjem galaretowatej substancji o konsystencji kisielu (po angielsku "gel"). Substancja ta po wyschnięciu tworzy na powierzchni skóry rodzaj mikro-warstewki. Kiedy więc rano po zostaniu zgwałconym mężczyzna weźmie prysznic, wówczas warstewka ta zostaje nawodniona i staje się nietypowo śliska. Śliskość tą łatwo odnotować, bowiem w normalnych kąpielach niemal nic NIE czyni skóry aż tak śliską. Jednym z uprowadzonych i tak zgwałconych, który raportował potem użycie owej odkażającej galarety był rolnik z Brazylii o nazwisku Antonio Villas Boas. Jego skrótowy raport jest podsumowany m.in. na stronie 382 w książce [#A2] "The Encyclopedia of UFOs", edited by Ronald D. Story (New English Library, 1980, ISBN 0-450-04118-2), a także na stronie 20 w książce [5P2] pióra Joshua Strickland: "There are aliens on earth! Encounters", Grosset & Dunlop, New York, 1979, ISBN 0-448-15078-6. Jego opisów tej substancji można też poszukiwać w internecie np. wyrażeniem wyszukującym: https://www.google.com/search?q=Antonio+Villas+Boas+ufo+gel . Niestety, inna rasa UFOnautek, jaką w punkcie #K1 strony "petone_pl.htm" opisuję i ilustruję pod nazwą "zmora", NIE bawi się w żadne "odkażanie", a po prostu obezwładnia swego "oblubieńca" bronią do zdalnego hipnotyzowania poczym po prostu go gwałci. Na dodatek, jeśli te UFOnautki-zmory kogoś polubią, wówczas wnikają do jego sypialni aby go gwałcić praktycznie co kilka dni i to przez okresy wielu lat - a żyją one znacznie dłużej od ludzi. Niektórzy uprowadzani są też poddawani wierceniom mózgu na boku nosa tuż przy kącie oka (u mężczyzn lewego, u kobiet prawego). Wiercenia te pozostawiają powtarzalnie odtwarzany strupek, jaki opisuję pod koniec punktu #A2 ze swej strony o nazwie "ufo_pl.htm", zaś wykonanie tego wiercenia ilustruje wycinek filmu o tytule "Alien experiments" z filmu "Fire in the sky" (patrz https://www.youtube.com/results?search_query=alien+experiments+clip+fire+in+the+sky+movie , tj. filmu bazującego na prawdzie faktycznego uprowadzenia do UFO niejakiego Travis Walton - patrz https://www.google.com/search?q=UFO+Travis+Walton ), upowszechniany gratisowo w YouTube np. pod adresem https://www.youtube.com/watch?v=mO2W96NCiRc . Po uprowadzeniach do UFO na ciałach ludzi pozostają też bezbolesne sińce zwane "uszczypnięcia ducha" (ghost pinch - ich opisy są linkowane stroną "skorowidz.htm"). Powstają one w wyniku żelaznych uchwyceń UFOnautów, kiedy albo transportują na UFO daną osobę, albo też ją obezwładniają jeśli się broni lub rzuca, poczym telekinetycznie podleczają powstałe sińce aby NIE bolały i stąd NIE wyglądały na wywołane w "materialny" sposób. Mogą je mieć zarówno mężczyźni jak i kobiety, zwykle na ramionach, gdzie typowo mają kształty jakby odcisków palców podczas silnego uchwycenia danej osoby za ramię trzy-palcową dłonią niekiedy ze szponami wyraźnie odzwierciedlonymi kształtem sińca. U kobiet takie sińce często też pojawiają się w okolicach ud i bioder, wyglądając jakby powstały w wyniku obrony przed gwałtem. Każdy też z ludzi nosi na boku swej nogi dowód iż jest systematycznie uprowadzany do UFO. Dowodem tym jest mała blizna pozostawiona po wprowadzeniu do kości jego piszczela małego implantu identyfikacyjnego (tj. jakby "dowodu osobistego" jakim nieustająco okazujemy się UFOnautom), którą zilustrowałem i opisałem na Fot. #N3b z wpisu #357 do blogów totalizmu oraz z #N3 do #N3b mojej strony internetowej o nazwie "cielcza.htm" i z publikacji tam linkowanych.

 

Wszystko powyższe dostarcza nam dowody iż do naszego mieszkania wnikają UFOnauci w wysoce niecnych celach. Jednak NIE pozwala to ustalić przez jak długo w mieszkaniu tym przybywają. Aby bowiem ustalić długość ich pobytu potrzebny jest jakiś wskaźnik czasowy. Ponieważ jednak w dzisiejszych czasach bardzo tanie są zegary elektroniczne, jakich wskazania pole UFO czasami blokuje przez okres swego pobytu w naszym mieszkaniu, dobrze jest obstawić tymi zegarami całe swe mieszkanie. Kiedy któryś, lub któreś, z nich zaczną wskazywać np. opóźnione czasy, ujawni to nam jak długo UFOnauci przebywają w naszym mieszkaniu - co z kolei pozwala nam wnioskować jakiemu rodzajowi sabotażom naszego życia nas poddają.

 

Szczególnie niezawodnym wykrywaczem umożliwiającym ustalenia długości pobytu UFO w naszym mieszkaniu jest unikalny rodzaj żarówki typu LED o komercyjnej nazwie ST64 lub Pilot ST64, pracującej na prąd zmienny 220-240 V, zaś nadającej się do użycia w żarówkowych lampach oświetleniowych z dzisiejszych domów. Firma "General Electric" produkuje bowiem wersje tej żarówki (zwane "REST") o bardzo niskiej jasności (brightness) sięgającej nawet zaledwie 250 Lumens (była to najniższa jasność jaką ja znalazłem, aczkolwiek z opisów wynika iż być może General Electric produkuje te żarówki nawet o niższej jasności - jeśli czytelnik znajdzie taką, wówczas to ją warto zakupić dla użycia jako "wykrywacz UFO" bowiem im niższa ta jasność tym niższa jej "inercja cieplna"). W NZ ich cena wynosi około NZ$15. Temperatura włókna takiej żarówki wynosi wówczas zaledwie około 2000 Kelwinów, co produkuje światło koloru ciemno-czerwonego. Żarówka ta ma też bardzo wysoką sprawność bowiem z każdego Wata elektryczności wytwarza co najmniej 100 Lumens/Watt, stąd zużywa ona bardzo mało elektryczności (Energy Used) - co najwyżej zaledwie 2.5 Wata (Watts), stąd można sobie pozwolić aby oświetlała całą nocą np. ciemny korytarzyk. To nadaje jej włóknom wyjątkowo niską tzw. "inercję cieplną" jaka powoduje iż jej światło jest bardzo wrażliwe na zakłócenia w dostawie energii. Kiedy więc pulsujące pole magnetyczne z pędnika UFO przypadkowo w swym przepływie omiecie nie ekranowany żadnym metalem przewód elektryczny doprowadzający prąd do tej żarówki, wówczas pulsowania tego pola spowodują zwiększenie wahań w dopływie prądu. Z powodu zaś bardzo niskiej "inercji cieplnej" tej żarówki, wahania tego prądu będą więc obrazowane "wibrowaniem" światła tej żarówki (tak jak na wahania prądu reagowałaby tzw. "lampa stroboskopowa" - patrz jej opisy z https://www.google.pl/search?q=lampa+stroboskopowa ) - co patrzącego na żarówkę natychmiast zaalarmuje iż wehikuł UFO właśnie skierował jeden ze swych obwodów magnetycznych na nie-ekranowany przewód doprowadzający elektryczność do tej żarówki. (Pamiętać jednak warto iż żarówkę tę można też ukryć, tak aby widział ją badający UFO, ale NIE widzieli UFOnauci bo wówczas ustawią inaczej swoje pędniki, albo warto konfundować UFOnautów np. poprzez porozmieszczanie kilku tych żarówek w swym mieszkaniu.) To właśnie dzięki "hint" przekazny mi przez tę żarówkę, w dniach od 21 maja do 10 czerwca 2023 roku odkryłem i potwierdziłem, że kiedy intensywnie pracuję na swym komputerze nad jakąś nową ideą jaką zamierzam opublikować, wówczas cały niewidzialny wehikuł UFO trzeciej generacji przebywa w moim mieszkaniu czasami nieustannie aż przez kilka kolejnych dni, zaś jego specjalizująca się w sabotażowaniu załoga zagląda mi przez ramię co czynię i natychmiast sabotażuje to na różne sposoby z użyciem "pętli sabotażowej" jaką opisałem we wpisie #359 do blogów totalizmu oraz w #J3 do #J3a ze strony "faq_pl.htm". Jednocześnie odnotowałem iż owo sabotażowanie jest dla nich aż tak istotne, że tych sabotażujących mnie UFOnautów pilnuje i nadzoruje około 8-metrowej wysokości gigant-UFOnauta z którejś planety Oriona (zapewne ich szef), ślady którego wówczas odkryłem na drodze dojazdowej do mojego mieszkania i pokazałem oraz omówiłem w #K5 do #K5ab ze swej strony "petone_pl.htm". (Widea zaś trzech takich wielometrowych gigantów z planet Oriona są pokazane na "Mind Blowing Videos You Should NOT Watch Home Alone" z adresu https://www.youtube.com/watch?v=HsH37D0EyJ0 .)

 

Najważniejszym jednak krokiem w realizowaniu naszej obrony powinno być ujawnianie bliźnim prawdy o UFO, jaką UFOnauci tak zdecydowanie blokują przed poznaniem przez ludzkość. Wszakże upowszechnianie prawdy jest najpotężniejszą obroną przed wszelkimi formami oszukiwania, okłamywania, eksploatacji i wyniszczania jaką obecnie dysponujemy, o czym zapewnia nas zarówno Biblia - np. słowami wersetu 8:32 z "Ew. św. Jana" - cytuję z katolickiej "Biblii Tysiąclecia": "i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli", jak i praktyka codziennego życia - która też potwierdza iż zło, oszustwa, kłamstwa, itp., mogą istnieć i rodzić swe mordercze owoce jedynie w sytuacji "kokonu kłamstwa" jaki już odarł ludzkość ze zdefiniowanego wcześniej "człowieczeństwa" i obecnie zadusza całą naszą cywilizację, tj. kiedy prawda jest karana i ze strachem przez niemal wszystkich przemilczana, zaś jedyne co jest wypowiadane oficjalnie, głośno, oraz za sowitym wynagrodzeniem to coraz bardziej niszczycielskie kłamstwa.

 


#L2a: http://pajak.org.nz/14/14_e02.gif

Rys. #L2a: Oto typowy kombinezon tzw. "magnetycznego napędu osobistego". Umożliwia on swoim posiadaczom magnetyczne latanie w powietrzu, chodzenie po wodzie, wskakiwanie na najwyższe budynki, itp., bez użycia żadnego rzucającego się w oczy urządzenia napędowego. W bardziej technicznie zaawansowanych wersjach, kiedy jego opisywane na stronie "oscillatory_chamber_pl.htm" sześcienne "Komory Oscylacyjne" pierwszej generacji z pędników w obcasach butów (1) i w pasie (2) lub naramiennych epoletach są zastąpione ośmiobocznymi lub nawet 16-bocznymi pędnikami generującymi telekinezę i zdolnymi do lotów w tzw. "stanie telekinetycznego migotania", napęd ten pozwala również swoim użytkownikom na stawanie się niewidzialnymi dla ludzkiego wzroku, a nawet na przenikanie przez ściany, mury, skały, ziemię lub przez dowolne inne przeszkody stałe. (Owo "telekinetyczne migotanie" opisane jest w punkcie #C1 na odrębnej stronie internetowej o nazwie "dipolar_gravity_pl.htm" prezentującej mój Koncept Dipolarnej Grawitacji.) W najbardziej zaś zaawansowanej, trzeciej technicznej generacji, kiedy jego sześcienne komory oscylacyjne są zastąpione 16-bocznymi komorami trzeciej generacji pozwalającymi na manipulowanie upływem czasu (ślady jakich wtelekinetyzowane w stary asfalt podjazdu do mojego mieszkania pokazałem na Fot. #K5ab ze swej strony "petone_pl.htm"), ten sam napęd osobisty pozwala NIE tylko na loty magnetyczne, niewidzialność wzrokową, oraz przenikanie przez ściany i obiekty stałe, ale także na zatrzymywanie, cofanie, lub przyspieszanie upływu czasu. Ponieważ pędniki z obcasów butów takiego kombinezonu napędu osobistego w niektórych substancjach (np. w PVC, asfalcie, smole, trawie) pozostawiają odnotowywalne ślady, zaś UFOnauci skrycie i masowo nachodzą nasze mieszkania, miejsca pracy, oraz miejscowości, osoby wiedzące o fakcie skrytej okupacji Ziemi i o wyniszczaniu ludzi przez tych naszych moralnie upadłych krewniaków z planet Oriona, mogą np. odkrywać blisko swych domów ślady stąpnięć UFOnautów używających tych napędów osobistych. Przykłady jak ślady te wyglądają zestawiłem na swej stronie internetowej o nazwie "petone_pl.htm", pokazując je tam dla napędu czysto magnetycznego pierwszej generacji na fotografii #K1a, dla napędu telekinetycznego drugiej generacji o ośmiobocznych komorach oscylacyjnych - na fotografiach #K3b, #K3c, #K4b, #K4c, #K5c, zaś dla napędu trzeciej generacji o 16-bocznych komorach oscylacyjnych (zdolnego do manipulowania czasem) na fotografii #K5a. Omawianie niektórych z tych zdjęć jest też powtórzone we wpisach #347 i #355 do blogów totalizmu, oraz poniżej na fotografiach #L2d i #L2e.

 

Powyższa ilustracja pokazana i opisana jest na rysunku E2 z tomu 2 monografii [1/4], zaś rodzaje i działanie napędu osobistego ilustrują tam Rys. E1 do Rys. E4 . Magnetyczny napęd osobisty pierwszej generacji działa na zasadzie napędu magnokraftu mojego wynalazku, wyjaśnionej zgrubnie np. we wpisie #360 do blogów totalizmu zaś dokładniej np. w rozdziale F z tomu 3 mojej monografii [1/4]. Tj. na zasadzie wzajemnego odpychania się i przyciągania dwóch układów magnesów. Pierwszym z tych układów magnesów jest np. nasza kula ziemska (chociaż może też być pole Słońca lub Galaktyki) - które wszystkie stanowią ogromne naturalne magnesy. Drugim układem magnesów z tego napędu są tzw. "pędniki magnetyczne". Pędniki te to rodzaj szczególnie silnych magnesików o miniaturowych wymiarach. Magnesiki te działają na interesującej zasadzie tzw. "komory oscylacyjnej" nieco szczegółowiej opisywanej np. na stronie internetowej "oscillatory_chamber_pl.htm", zaś całkowicie doładnie - np. w rozdziale C z tomu 2 mojej monografii [1/4]. W powyższym napędzie "boczne" z owych pędników magnetycznych zamontowane są w specjalnym ośmio-segmentowym pasie (2) jaki osoba używająca tego napędu zakłada na siebie. Poprzez odpychające zorientowanie owych pędników bocznych z pasa względem pola magnetycznego ziemi, bezgłośnie wynoszą one użytkownika tego napędu w powietrze. Aby lepiej stabilizować loty tego użytkownika, w obcasach z podeszw obu butów (1) ma on zamontowane kolejne dwa pędniki "główne", jakie tym razem przyciągają się z polem magnetycznym Ziemi. Dzięki takiemu układowi głównych i bocznych pędników magnetycznych, omawiany tu napęd bezgłośnie wynosi daną istotę w przestrzeń, utrzymując go zawsze w "stojącym" pionowo zorientowaniu jednocześnie pozwalając jej latać w powietrzu jak ptaki. To podtrzymywanie danej osoby (lub danego UFOnauty) w stojącej pozycji, czyni ją jakby bezważką, a stąd eliminuje zmęczenie długiego stania i pozwala aby np. UFOnauci byli w stanie np. stać nieruchomo i bez zmęczenia ukryci w jednym miejscu naszego mieszkania przez wiele kolejnych godzin i obserwować co czynimy lub nas telepatycznie programować. Ponadto jest ono tym "szczegółem w jakim kryje się diabeł" opisanym pod Fot. #L2e poniżej, który to szczegół umożliwia odróżnienie lecącego w pozycji stojącej ludzko wyglądającego UFOnauty, od np. lecącego w powietrzu człowieka którego napęd będzie ustawiał go głową w kierunku lotu. A UFOnauci coraz bardziej arogancko nawet dniami zaczynają już latać w takiej pozycji stojącej po naszej planecie. Przykładowo, w miasteczku Petone w jakim ja mieszkam, w którym obecnie aż mrowi się od UFOnautów, w niedzielę dnia 2022/12/18 ja widziałem przez okno swego mieszkania właśnie tak na stojąco przelatującego UFOnautę - co opisałem w przedostatnim paragrafie ze wpisu #355 do blogów totalizmu oraz z punktu #K3 swej strony "petone_pl.htm". W owym paragrafie pozestawiałem też linki, oraz rozkaz do wyszukiwarki, pokazujące liczne darmowe widea innych ludzi którzy tak latających w powietrzu UFOnautów zdołali udokumentować na wideo i pokazać w YouTube. Magnetyczny napęd osobisty nadaje też wiele innych atrybutów, jak np. indukcyjnie uodparnia on użytkownika na nasze kule, noże i szable. Powoduje też że może on świecić lekko w locie, może chodzić po wodzie i po naszych sufitach, jest w stanie zupełnie znikać z widoku, itp. Użytkowników tego napędu "kule się więc nie imają" a ponadto mogą oni czynić niemal cuda - nic dziwnego że dawniej uważano ich za istoty "nadprzyrodzone". Dokładnie taki napęd używają tylko istoty które dzisiaj nazywamy "UFOnautami", kiedyś zaś nazywano diabłami i diablicami, zmorami, strzygami, chochlikami, itp. Wieś Wszewilki (gdzie ja się urodziłem - patrz strona "wszewilki.htm") ma szczególny wkład w naszą dzisiejszą znajomość tego magnetycznego napędu osobistego. Na Ziemi wynalazł go bowiem ktoś kto urodził się właśnie na Wszewilkach, czyli ja - dr inż. Jan Pająk. (Być może właśnie z tego powodu jakieś "diabły" tak zawzięcie prześladują tą wieś. Wszakże to jej mieszkaniec wydarł i odsłonił dla innych ludzi ich odwieczny sekret.) Dokładniejszy opis owego niezwykłego "magnetycznego napędu osobistego" zawarty jest w rozdziale E z tomu 2 monografii [1/5] upowszechnianej gratisowo za pośrednictwem strony internetowej "tekst_1_5.htm". Jest on także opisany na licznych stronach internetowych, np. o nazwach "oscillatory_chamber_pl.htm" lub "magnocraft_pl.htm".

 

Na kompletny kombinezon magnetycznego napędu osobistego typowo składają się: (1) buty których obcasy zawierają wmontowane pędniki "główne" jakie stabilizują zorientowanie użytkownika podczas lotu (niektóre tzw. "zmory" zamiast w butach owe pędniki mogą posiadać zamontowane w naramiennikach); (2) ośmio-segmentowy pas zawierający pędniki "boczne" które dostarczają siły nośnej; (3) jednoczęściowy kombinezon wykonany z materiału magnetorefleksyjnego, jaki obejmuje także kaptur (5) lub chełm - kombinezon ten osłania użytkownika przed działaniem silnego pola magnetycznego generowanego przez pędniki; (4) rękawice z błonopodobnymi łącznikami pomiędzypalcowymi - rękawice te zabezpieczają przed bolesnym rozcapierzeniem palców odpychanych wzajemnie od siebie jak listki elektroskopu. Wszystko to uzupełnione jest kremem na bazie grafitu jaki okrywa odsłonięte części skóry dla zabezpieczenia ich przed działaniem silnego pola magnetycznego, oraz komputerem kontrolnym zamocowywanym z tyłu szyi, jaki odczytuje bioprądy użytkownika i zamienia je na działania napędowe. Kiedy cięższa praca musi zostać wykonana, dodatkowe bransoletki zawierające pędniki wspomagające mogą być nakładane na przeguby rąk (branzoletki te pokazane są jako (3) na rysunku E4 "a" w tomie 2 mojej monografii [1/4]). Pędniki z tych bransoletek kooperują z pędnikami z pasa i z butów lub epoletów, dostarczając użytkownikowi napędu "nadprzyrodzonej" siły fizycznej, np. umożliwiającej mu wyrywanie dębów z korzeniami, unoszenie ogromnych głazów, powalanie budynków lub ścian, itp.

 


#L2b: http://pajak.org.nz/14/14_c08_2s.gif

#L2c: http://pajak.org.nz/14/14_c08_2io.gif

Rys. #L2bc: Ja zdaję sobie sprawę iż okupujący Ziemię UFOnauci celowo tak powypaczali ludzką edukację aby ta przyzwyczaiła ludzi do ogólnikowych opisów słownikowych typu "co" jakie zawsze ukrywają w sobie sporo nieprawdy (kłamstw), zaś nauczyła ich unikania inżynierskich opisów szczegółów "jak" - które ujawniają prawdę (które to "co" i "jak" szerzej omówiłem we w/w wpisie #341 do blogów totalizmu). Proszę więc aby w aż tak istotnej dla całej ludzkości sprawie jak obrona przed skrytym umartwianiem ludzi (w tym i ciebie czytelniku) przez naszych upadłych moralnie krewniaków z planet Oriona, czytelnik wykazał cierpliwość i poczytał zilustrowane i opisane niniejszym rysunkiem #L2bc szczegóły, które pozwolą mu prawdę demaskującą ślady pozostawione na Ziemi przez napęd osobisty UFOnautów (przykłady śladów pokażę poniżej na Fot. #L2d i Fot. #L2e ) odróżniać np. od kłamliwego okrzykiwania tych śladów np. "plamami" na ziemi, trawie czy asfalcie. Różnica bowiem pomiędzy rozpoznawaniem prawdy "śladów" a kłamstwa "plam", sprowadza się właśnie do poznania kilku drobnych szczegółów budowy i działania np. ośmiobocznych kapsuł dwukomorowych 2-giej generacji jakie od dawna ilustruję w części "2s" z Rys. C8 w tomie 2 monografii [1/4] upowszechnianej gratisowo za pośrednictwem mojej strony o nazwie "tekst_1_4.htm", zaś w częściach "2i" i "2o" jakiego to rysunku pokazałem jak wyglądają wyloty z takich kapsuł pracujących w "trybie dominacji strumienia wewnętrznego" oraz w "trybie dominacji strumienia zewnętrznego" - jeśli patrzy się na nie w świetle dziennym (odnotuj tutaj na Fot. #L2d i Fot. #L2e iż z powodu czarnego koloru asfaltu i białawego koloru telekinetycznego nalotu śladów lub kamyków, uwypuklany asfaltem lub oparami asfaltu ów wygląd udokumentowany w NZ Petone będzie odwrotny do wyglądu z tamtych rysunków jakie wykonałem wiele lat temu, tj. w trybie "2o" czarne będzie to co na ilustracji "Rys. C8" jest pokazane jako białe). Poniżej więc podaję wyjaśnienie owych rysunków "2s" oraz "2i" i "2o" zaś na następnych Fot. #L2d i Fot. #L2e ilustruję jak ślady te wyglądają w prawdziwym życiu po zostaniu pozostawionymi na wyasfaltowanych ulicach lub chodnikach.

Rys. #L2b. Oto budowa i wygląd kapsuły dwukomorowej z ośmiobocznymi komorami oscylacyjnymi z pędników napędu osobistego drugiej generacji zdolnych do formowania niewidzialnego dla ludzkich oczu i pozwalajacego na przenikanie przez mury i obiekty stałe tzw. "stanu telekinetycznego migotania". Taka kapsuła dwukomorowa składa się z aż dwóch ośmiobocznych komór oscylacyjnych, mniejsza z których (wymiary jakiej oznaczyłem małymi literami) wstawiona jest do większej komory (o wymiarach oznaczonych dużymi literami) i potrzymywana tam w bezdotykowo zawieszonej pozycji przez pole magnetyczne generowane oboma komorami. Bieguny magnetyczne obu komór ustawione są przeciwstawnie do siebie. Dlatego całość wydatku pola tej z komór, która generuje mniejszy strumień magnetyczny, jest natychmiast zawracana i przepływa przez drugą z komór o większym strumieniu magnetycznym. Takie zawrócenie do drugiej komory wydatku jednej z nich dzieli całkowity wydatek obu komor na dwa strumienie, na Rys. #C5 z [1/4] dla przykładu sześciennej komory pierwszej generacji oznaczonych literami C i R, zaś zwanych C = strumień krążący (circulating flux) uwięziony we wnętrzu kapsuły, R = strumień wynikowy (resultant flux) odprowadzany z tej kapsuły do otoczenia. Ponieważ pole magnetyczne wytwarzane przez komory oscylacyjne ma aż tak ogromną moc iż światło jest w stanie przepływać w nim jedynie wzdłuż jego linii sił, natomiast światło padające pod kątem na te linie sił jest pochłaniane tak iż widziane z boku wyglądają one jak "czarne dziury", osoby w świetle dziennym patrzące na wyloty takich kapsuł dwukomorowych np. strumień krążący (C) widzą jako "czarną dziurę", zaś strumień wynikowy (R) jako jakby "jasne okno" - co zilustrowałem na Rys. #L2c opisanym poniżej. Ponieważ każda z obu komór oscylacyjnych takiej kapsuły, może być tą o większym wydatku, takie kapsuly mogą pracować w aż dwóch trybach pracy zwanych: i = "trybem dominacji strumienia wewnętrznego" tej kasuły, oraz o = "trybem dominacji strumienia zewnętrznego". Jak wyglądają takie kapsuły w obu owych dominacjach wydatku i stąd trybach pracy "i" (inner) oraz "o" (outer) pokazuję to na poniższym Rys. #L2c a także na Rys. C6 z tomu 2 mojej monografii [1/4].

Rys. #L2c. Oto wyglądy w świetle dziennym wylotów pędników używających takich ośmiobocznych komór oscylacyjnych drugiej generacji w obu ich trybach pracy, tj. w "i = trybie dominacji strumienia wewnętrznego" oraz w "o = trybie dominacji strumienia zewnętrznego". Po szersze opisy tych wyglądów patrz "Rys. C8" z monografii [1/4] lub patrz pokazane poniżej na #L2d i #L2e przykłady rzeczywistych odwzorowań wylotów tych pędników np. na asfaltowym chodniku i afaltowej ulicy, a także w trawie oraz podczas lotu UFO w powietzu.

 


#L2d: http://pajak.org.nz/migoty/k3c.jpg

Fot. #L2d: Ślady pędników z "i = dominacją strumienia wewnętrznego". Niniejsze "Fot. #L2d" pokazuje wygląd śladu pędnika z obcasu buta napędu osobistego drugiej generacji z ośmiobocznymi komorami oscylacyjnymi, pracującego w "i = trybie dominacji strumienia wewnętrznego". Tylko cztery pędniki w pasie tego UFOnauty-giganta pozostawały włączone - co ujawniają cztery obwody magnetyczne łączące sfotografowany ślad wylotu z pędnika z czterema pędnikami w pasie. Ten bowiem UFOnauta spacerował po owym chodniku "turystycznie" i zrelaksowany, stąd swój napęd osobisty drugiej generacji z ośmiobocznymi komorami oscylacyjnymi przełączył tylko dla pewności swego bezpieczeństwa na "stan telekinetycznego migotania" jaki czynił go niewidzialnym dla ludzkich oczu oraz niemożliwym np. do zastrzelenia przez naszą broń palną. Po więcej informacji o śladach jakie UFOnauta ten pozostawił na asfalcie chodnika z miasteczka Petone w Nowej Zelandii (gdzie ja mieszkam) patrz #K3 do #K4abc z mojej strony o nazwie "petone_pl.htm". Pędniki w centrum gwiazdolotów UFO też mogą pracować w "i = trybie dominacji strumienia wewnętrznego". Niestety, pędniki UFO drugiej generacji trudno znaleźć na fotografiach UFO, ponieważ gwiazdoloty które je używają zwykle nad Ziemią latają w niewidzialnym dla oczu i aparatów fotograficznych "stanie telekinetycznego migotania". Niemniej znalazłem jedną fotografię jaka pokazuje w tym trybie wylot drugiej generacji pędnika głównego z centrum UFO - patrz Fot. P19 z tomu 13 mojej monografii [1/4]. Za to wyloty pędnika głównego pierwszej generacji (o sześciennych komorach oscylacyjnych) pokazuje sporo fotografii "i trybu" z mojej monografii [1/4] - przykładowo ślad wypalony nocą w trawie przez UFO lądujące koło mojego mieszkania w Timaru Nowa Zelandia (aby mnie uprowadzić i obrabować) pokazuje np. zdjęcie z http://pajak.org.nz/14/14_a02l.jpg , zaś widok tak pracującego pędnika głównego oglądanego dniem od spodu pokazuje np. zdjęcie z http://pajak.org.nz/14/14_s05l.jpg .

 


#L2e: http://pajak.org.nz/migoty/l2e.jpg

#L2e2: http://pajak.org.nz/migoty/l2e2.jpg
#K5c ze strony "petone_pl.htm": http://pajak.org.nz/migoty/k5c.jpg

 

Fot. #L2e: Ślady pędników z "o = dominacją strumienia zewnętrznego". Anglicy mają to powiedzenie jakie jest ogromnie istotne NIE tylko dla inżynierów twórczo wypracowujących procedurę "jak" wyjaśnianą we wpisie #341 do blogów totalizmu i w punktach #G3 do #G5 strony "wroclaw.htm", ale także jest ogromnie ważne nawet dla wyników wszystkiego co czynią ludzie nawykli do błędnego myślenia w słownikowych kategoriach "co". Powiedzenie to (idiom) stwierdza: "the devil is in the details" (co po polsku znaczy "diabeł kryje się w szczegółach" - patrz https://www.google.pl/search?q=diabe%C5%82+kryje+si%C4%99+w+szczeg%C3%B3%C5%82ach ). W materiale dowodowym jaki tu prezentuję zrozumienie znaczenia inżynierskich szczegółów "jak" zwykle przeaczanych albo celowo ignorowanych przez dzisiejszych ludzi nawykłych do słownikowego opisywania wszystkiego w kategoriach "co", decyduje o odróżnianiu kłamstwa od prawdy. Czyli pozwala odróżnić np. kłamstwo jakie sami okupujący nas UFOnauci i ich ludzcy pomocnicy będą nam wmawiali jako "plamę" lub "przypadkowo uformowane zniszczenie podłoża", zaś co ja np. w swych fotografiach od #K1a do #K5cd ze strony o nazwie "petone_pl.htm" dokumentuję jako "odparowane w asfalcie ślady użycia przez UFOnautów napędu magnetycznego" podobnego do pokazywanego powyżej na #L2a" (tj. napędu jaki ja wynalazłem i szczegóły jakiego inżyniersko rozpracowałem z punktu widzenia "jak"). Z kolei to odróżnianie kłamstwa od prawdy zadecyduje czy oglądający uzna moje dowody za prawdę czy też je zignoruje. Stąd tylko znalezienie w owych rzekomych "plamach" właśnie owych drobnych szczegółów jakie zaistnieją tylko jeśli owe niby "plamy" zostały uformowane przez pędniki magnetyczne, jest tym "ostatecznym dowodem" iż moje twierdzenia są prawdą. Tymczasem tylko wówczas kiedy uzna się prawdę, ma się wewnętrzną motywację aby podjąć opisywanę w #L2 powyżej naszą obronę przed tym skrytym kosmicznym najeźdźcą, eksploatatorem, niszczycielem, kłamcą i wrogiem ludzkości z UFO, jaki ma absolutną władzę nad ludzkością i jaki właśnie spycha ludzkość do samozagłady. To dlatego przytaczam powyżej na #L2d i #L2e zdjęcia takich śladów UFOnautów aby poniżej wyjaśnić które to "szczegóły" stanowią owe "rozstrzygające dowody" jakie potwierdzają iż z pewnością są to "ślady", a NIE np. przypadkowe "plamy".

 

Ślad UFOnauty-giganta z powyższego Fot. #L2e ilustruje typowe cechy śladu pędników z napędu osobistego działającego w trybie "o = dominacji strumienia zewnętrznego". Aczkolwiek ulica na jakiej on był uformowany ma już stary i znacząco poniszczony asfalt, a stąd powyższy ślad wygląda nieco chaotycznie, ciągle ma on owe "szczegóły w jakich kryje się diabeł", a jakie dowodzą iż jest on autentycznym śladem UFOnauty-giganta (jak wynika z poniższego śladu Fot. #L2f o wzroście około 3.30 metrów). Przykładowo, w jego centrum nadal znajduje się obszar o średnicy około 6 cm NIE osmolonych oparami asfaltu kamyków, powtały dzięki znalezieniu się dokładnie pod NIE odprowadzającą swego wydatku do otoczenia wewnętrzną komorą oscylacyjną kapsuły dwukomorowej z butów tergo UFOnauty. Taki nieosmolony obszar najlepiej został pokazany na Fot. #K5c ze strony o nazwie "petone_pl.htm". Natomiast wszystkie ślady jakie w owym obszarze Petone (oddalonym o około jeden kilometr od śladów pokazanych na #K5c ze strony "petone_pl.htm") pozostawił ów UFOnauta-gigant podczas lądowania po nadlecieniu z kierunku od południa ku północy, pokazuje zdjęcie Fot. #L2e2 np. z adresu http://pajak.org.nz/migoty/l2e2.jpg (sciągnij je sobie aby je przeanalizować po powiększeniu - odnotuj też że wszystkie zdjęcia dotyczące tutaj omawianych śladów z #L2e i #L2f tak wykonałem aby ich górna strona zawsze była zwrócona ku północy magnetycznej). Ze zdjęcia tego widać, że powyższy ślad #L2e oznaczony żółtą cyfrą "0" powstał pod prawą nogą UFOnauty, podczas gdy następne położenie "2" tej prawej nogi było oddalone o "krok giganta" czyli aż o 214 cm (tj. 84 cale lub o 7 stóp) na północ od owego śladu "0", zaś przy tym następnym położony był ślad "1" jego lewej nogi, nieosmolone oparami asfaltu centrum którego oznaczyłem żółtą literką "X". Niestety, oba te następne ślady "2" i "1" zostały nieco zamazane ponieważ z jakichś powodów UFOnauta ten natychmiast wzniósł się z powrotem w powietrze poczym zawisał ponad owym miejscem przez jakiś czas w lekkim rozkroku obu nóg, formując swym polem magnetycznym niemal prostokątny ślad pokazany w zbliżeniu na Fot. #L2e3 (sprowadź go sobie np. z adresu http://pajak.org.nz/migoty/l2e3.jpg ), wymiary jakiego wynosiły szerokość (tj. rozstaw bocznych krawędzi obu wypaleń "1" i "2") około 80 cm, zaś wysokość około 30 cm (co oznacza iż w owym zawisaniu jego pędniki z butów o średnicy około 19 cm zwiększyły o tylko około 11 cm średnicę odprowadzanego do otoczenia słupa pola magnetycznego).

 

Powyższy ślad ze zdjęcia "Fot. #L2e" jest bardzo podobny do śladu #K5c2 pokazanego na fotografii z http://pajak.org.nz/migoty/k5c2.jpg ilustrującej wygląd śladu nr 2 z pędnika z obcasu buta napędu osobistego drugiej generacji UFOnauty-giganta opisanego szerzej w #K5 do #K5cd, jaki oryginalnie pokazałem jako żółty "ślad 2" na Fot. #K5d z mojej strony o nazwie "petone_pl.htm". Tamten ślad "2" z #K5d powstał kiedy energia z pędnika w obcasie buta UFOnauty lądującego na ulicy w Petone NZ odparowała asfalt spod białawych kamyków jakimi była nowo-wysypana owa ulica, zaś opary asfaltu osiadły na górnej powierzchni owych kamyków. Owym zaś "szczegółem w jakim kryje się diabeł" z angielskiego przysłowia, jest że we wszystkich trzech śladach tam powstałych, w centrum każdego śladu o największej średnicy sięgającej nawet do około 28 cm pozostawiony był ośmioboczny obszar o średnicy około 9 cm, w jakim białawe kamyki ulicy NIE były pokryte czarnymi oparami asfaltu. Niestety, jak UFOnauci zawsze mają to w zwyczaju, powyższy ślad został zdewastowany natychmiast jak opublikowałem jego istnienie - zaś powyższe zdjęcie wykonałem w dzień po zasabotażowaniu dukumentującej wartości tego śladu - dla porównania patrz zdjęcie z Fot. #K5c ze strony "petone_pl.htm" jakie zdołałem wykonać przed zdewastowaniem owych śladów. Przechodząc jednak do przykładów śladów całych gwiazdolotów UFO, to z kolei wypalony w trawie ślad pędnika głównego z centrum lądowiska UFO z "o - trybem" pracy gwiazdolotu UFO używającego sześcienne komory oscylacyjne, w tomie 14 z monografii [1/4] pokazuje zdjęcie S3 np. z http://pajak.org.nz/14/14_s03.jpg . Z kolei widok wylotu takiego pędnika widziany nocą w UFO oglądanym od spodu, w tomie 14 monografii [1/4] pokazuje zdjęcie S5r np. z http://pajak.org.nz/14/14_s05r.jpg .

 


#L2f: http://pajak.org.nz/migoty/l2f.jpg

Fot. #L2f: Oto zdjęcie zmyślnie wykonanych odcisków stopy UFOnauty-giganta - ślady działalności którego w miasteczku Petone NZ dokumentuję na licznych zdjęciach z punku #L2 tej strony i z punktów #K3 do #K5 swej strony o nazwie "petone_pl.htm". UFOnauta ten zapewne tworząc rodzaj sarkastycznego żartu postanowił podzielić się ze mną swymi filozoficznymi poglądami na temat roli prawdy w chrześcijańskiej filozofii ludzkości i braku jej wpływu na losy ich cywilizacji. Powyższy odcisk jego stopy pozwolił mi w końcu abym mógł go dokładniej pomierzyć. Odcisk ten ma długość l=0.50 metra (od czubka palców aż do końca odcisku pięty). To oznacza, że zgodnie z wzorem h=6.666*l jaki używam i omawiam w #K5ab i #K5cd swej strony "petone_pl.htm", ów UFOnauta-gigant był wzrostu "h" wynoszącego co najmniej około h=3.30 metrów. Odnotuj iż stopy tego giganta dają inny kształt odcisku niż stopy ludzi, wyglądając jakby ich pięta była zdeformowana i odchylona ku wewnątrz, lub jakby stąpał po ziemi tylko zewnętrznym obrzeżem swych stóp. Odnotuj też iż powyższe zdjęcie tak wykonałem aby jego góra wskazywała magnetyczną północ, zaś lewa strona była skierowana na zachód. Ślad ten ma cechy celowo (choć zmyślnie) wykonanego abym go odnotował i specjalnie usytuowanego na mojej drodze powrotnej ze spaceru po sfotografowaniu śladów pokazanych powyżej na Fot. #L2e . Przykładowo, aby go uzyskać, UFOnauta używający napędu osobistego z pędnikami głównymi w epoletach (stąd który NIE używał butów podobnych do ludzkich, a raczej dla lepszego czucia podłoża jego stopy były chronione rodzajem jakby odpornych na zniszczenie skarpetek lub nogawek obcisłych spodni) zamoczył swą lewą nogę w jakiejś kałuży i odcisnął widoczny w dolnej części powyższego zdjęcia ślad owej stopy, piętę którego oznaczyłem żółtą cyfrą "1". Ślad ten był skierowany piętą na wschód a palcami na zachód. Stopa ta albo jest zdeformowana w porównaniu do ludzkiej, albo też z jakichś powodów UFOnauta celowo NIE oparł jej płasko i w całości na chodniku, a jedynie dotknął chodnik jej zewnętrznym obrzeżem - tak jak kiedy będąc dziećmi czyniliśmy to jeśli nasza stopa była zraniona lub kiedy stąpaliśmy po czymś gorącym. Następnie uniósł się wyżej w powietrze poczym albo tą samą stopą "1", albo też już swą prawą stopą (pozostawiam czytelnikowi wydedukowanie tego szczegółu) obróconą o 90 stopni w stosunku do odcisku "1" swej lewej stopy, na palcach owego pierwszego odcisku tym razem położył piętę swej stopy formując odcisk oznaczony powyżej cyfrą "2" kierując piętę ku południu a palce ku północy. W ten sposób uformował NIE tylko zmyślnie artystyczny odcisk swej stopy, ale także z sympatii lub z ironii w sprawie moich bezowocnych wysiłków dokumentowania prawdy, uformował także jakby filozoficzną wiadomość adresowaną do mnie, prawdopodobną treść jakiej przytoczę na końcu następnego paragrafu. Oczywiście, będąc jedynie omylnym człowiekiem ja mogę być w błędzie w sprawie interpretacji jego zmyślnego śladu. Wszakże równie dobrze mógł on być uformowany przez zwyczajny przypadek, np. z powodu najpierw zamiaru tego latającego UFOnauty (który przypadkowo zmoczył w jakiejś kałuży lub morzu swoje stopy), aby wniknąć do piętrowego domu, ku jakiemu najpierw ślad ten był skierowany, a następnie zmiany tego zamiaru i obrócenia się w powietrzu o 90 stopni aby polecieć do domów położonych bardziej ku północy.

Historia pozyższego śladu z Fot #L2f jest dosyć zastanawiająca. Wszakże w owym dniu pojawiła się relatywnie dobra pogoda po kilku kolejnych dniach deszczu. Postanowiłem więc wyjść na spacer a przy okazji pomierzyć i sfotografować powyżej pokazany na Fot. #L2e ślad jaki odkryłem jakiś czas wcześniej. Ulice i chodniki w owym czasie były już suche - co zresztą dokumentują zdjęcia z Fot. #L2e . Idąc na spacer szłem po przeciwnej, wschodniej stronie ulicy na zachodniej stronie której ów ślad #L2e był zlokalizowany. Dopiero gdy do niego podeszłem, przekroczyłem ulicę i wykonałem jego zdjęcia, poczym udałem się na spacer. W drogę powrotną po spacerze udałem się tym samym torem - tym razem idąc od dawna też już suchym chodnikiem po zachodniej stronie owej suchej ulicy jaka wyglądała w owym czasie na zupełnie pustą. Po minięciu sfotografowanych nieco wcześniej śladów #L2e, przy następnym z domów na chodniku jakim szłem natknąłem się na powyższy ślad z #L2f. Cały nadal ociekał on wodą i sprawiał wrażenie celowo odciśniętego tylko chwilkę wcześniej pomoczoną stopą oraz ustawionego na mojej drodze tak abym go odnotował. Ponieważ miałem przy sobie miarkę, żółte cyferki i kamerę, pomierzyłem go i sfotografowałem, a obecnie pokazuję powyżej. Widząc zaś iż długość tej stopy (50 cm - tj. niemal 20 cali) oznacza iż wycisnął go gigant-UFOnauta, rozglądnąłem się i odnotowałem że oba domy, tj. położone przy śladzie z #L2f i przy śladzie #L2e, mają sporą przestrzeń strychową w której giganty te lubią się ukrywać kiedy obserwują i hipnotycznie oraz telepatycznie programują mieszkających tam ludzi. Ponieważ był piękny słoneczny dzień podczas jakiego ów ślad szybko parował, pozwalało mi to wierzyć iż już wkrótce stanie się on niewidoczny oraz sugerowało iż jego odciśnięcie zaledwie w krótką chwilę przed moim nadejściem oznaczało iż został on wykonany celowo w jakimś typowym dla filozofii UFOnautów celu. Skoro zaś następnego dnia dobra pogoda nadal także trwała, wychodząc wówczas na spacer ponownie postanowiłem sprawdzić czy ślad ten ciągle jest widoczny - wszakże do wówczas powinien już całkowicie wyschnąć i zniknąć. Jednak ku mojemu zdumieniu, ciągle wyraźnie było widać jego kontury zaznaczające się ciemniejszą czernią na jaśniejszym tle wyasfaltowanego chodnika - oglądnij sobie jego zdjęcie Fot. #L2f2 wykonane następnego dnia a dostępne np. pod adresem http://pajak.org.nz/migoty/l2f2.jpg . Zapewne więc będzie go widać przez wiele następnych dni. To zaś oznacza, że będą po nim przechodziły dziesiątki, a może nawet setki lub tysiące ludzi jakich Biblia charakteryzuje iż "patrzą a NIE widzą", zaś jeśli życie ich zmusi aby zobaczyli, wówczas ciągle zgrzeszą łamiąc przykazanie Boga z wersetu 20:16 w "Księdze Wyjścia" z Biblii, bowiem jako świadkowie zatają przed bliźnimi prawdę. Wszyscy oni uczynią to odrzucając wiedzę i prawdę poznanie której, zgodnie z wersetem 8:32 z "Ew. św. Jana" w Biblii ma moc aby nas wyzwolić, oraz nieodpowiedzialnie ignorując ślady dane mi i nam wszystkim, które po zaakceptowaniu i ujawnieniu zapewne potwierdziłyby nam wiadomość o treści jaką możnaby wyrazić np. słowami. "Człowieku który tak szczycisz się zaletami twojej filozofii 'człowieczeństwa', oto ja pozostawiam ci ten ślad materialny na twojej drodze życiowej aby ci wykazać, że nadal jestem absolutnym władcą przysłowiowego 'życia i śmierci' zarówno nad tobą, jak i nad wszystkimi mieszkańcami twego kraju i miejscowości. Moja filozofia jaką ty nazywasz 'pasożytnictwem' pozwala mi żyć jak przysłowiowy król, ludności naszej planety opływać w dostatki w przeciągu wielokrotnie od was dłuższego życia każdego z nas, zaś całej naszej konfederacji panować nad wami od pierwszej chwili kiedy zaistnieliście. Nasi 'kurierzy czasowi' już mnie uprzedzili iż tu przyjdziesz, zaczekałem tu więc na ciebie aby udostępnić ci i ten wysoce dowodowy ślad. Jednak nawet jeśli go sfotografujesz i opublikujesz np. w internecie który też jest pod naszą absolutną kontrolą, oprócz nas czytających dla rozrywki twoje opisy, niemal żaden z was ludzi nadal NIE weźmie twoich opisów poważnie. My zaś żyjemy dłużej od was, a ten o naszej filozofii co żyje dłużej zawsze zmienia historię na swoją korzyść. Zresztą nawet już teraz ponad 90% was ludzi też praktykuje naszą filozofię. Pozostaje więc już tylko kwestią czasu kiedy po 'uratowaniu' najbardziej nam posłusznych z was ludzi przed samozagładą jaką ochotniczo na siebie sprowadzacie swym brakiem działania w tym uprzednio czemu przysłowiowo 'NIE zaprzedaliście swojej duszy', np. w potrzebach NIE przynoszących 'pieniędzy' i zysku, będziemy mogli przenieść ich na jedną z naszych planet i włączyć w skład naszej konfederacji".

Copyrights © 2023 by dr inż. Jan Pająk

* * *

Treść niniejszego wpisu #361 została adaptowana z opisów w #L2 do #L2e na mojej stronie internetowej o nazwie "evil_pl.htm" (aktualizacja datowana 25 czerwca 2023 roku, lub później) - już załadowanej do internetu i dostępnej, między innymi, pod następującymi adresami:
http://nirwana.hstn.me/evil_pl.htm
http://drobina.rf.gd/evil_pl.htm
http://pajak.org.nz/evil_pl.htm
Odnotuj zastraszającą szybkość z jaką ostatnio ktoś zatrzaskuje mój dostęp do coraz następnych z witryn internetowych totalizmu. Jeśli tak dalej pójdzie to do końca 2023 roku zapewne wszystkie dostępne dla zainteresowanych czytelników i możliwe do systematycznego aktualizowania przeze mnie strony totalizmu poznikają z internetu.

Warto też wiedzieć, że powyższe strony są moimi głównymi publikacjami wielokrotnie potem aktualizowanymi. Tymczasem niniejszy wpis do blogów totalizmu jest jedynie "zwiastunem" opublikowania prezentowanych tutaj faktów, jaki później NIE jest już aktualizowany. Dlatego strony te typowo zawierają teksty bardziej udoskonalone niż niniejszy wpis do bloga, z czasem gromadzą więcej materiału dowodowego i mniej ludzkich pomyłek lub błędów tekstu, zaś z powodu ich powtarzalnego aktualizowania zawierają też już powłączane najnowsze ustalenia moich nieprzerwanie kontynuowanych badań.

Na każdym z adresów podanych powyżej staram się też udostępniać najbardziej niedawno zaktualizowane wersje wszystkich swoich stron internetowych. Stąd jeśli czytelnik zechce z "pierwszej ręki" poznać prawdy wyjaśniane na dowolnej z moich stron, wówczas na którymkolwiek z powyższych adresów może uruchomić "menu2_pl.htm" zestawiające zielone linki do nazw i tematów wszystkich stron jakie dotychczas opracowałem, poczym w owym "menu2_pl.htm" wybrać link do strony jaką zechce przeglądnąć i kliknięciem "myszy" uruchomić ową stronę. Przykładowo, aby owo "menu2_pl.htm" uruchomić z powyżej wskazanego adresu http://pajak.org.nz/evil_pl.htm , wystarczy jeśli w adresie tym nazwę strony "evil_pl.htm" zastąpi się nazwą strony "menu2_pl.htm" - poczym swą wyszukiwarką wejdzie na otrzymany w ten sposób nowy adres http://pajak.org.nz/menu2_pl.htm . W podobny sposób jak uruchamianie owego "menu2_pl.htm" czytelnik może też od razu uruchomić dowolną z moich stron, nazwę której już zna, ponieważ podałem ją np. w powyższym wpisie lub w owym "menu2_pl.htm". Przykładowo, aby uruchomić dowolną inną moją stronę, jakiej fizyczną nazwę gdziekolwiek już podałem - np. uruchomić stronę o nazwie "petone_pl.htm" powiedzmy z witryny o adresie http://pajak.org.nz/evil_pl.htm , wystarczy aby zamiast owego adresu witryny wpisał następujący nowy adres http://pajak.org.nz/petone_pl.htm w okienku adresowym swej wyszukiwarki.

Warto też wiedzieć, że niemal każdy NOWY temat jaki ja już przebadałem dla podejścia "a priori" nowej "totaliztycznej nauki" i zaprezentowałem na tym blogu, w tym i temat z niniejszego wpisu #361, jest potem powtarzany na wszystkich lustrzanych blogach totalizmu, które nadal istnieją.

Do dnia publikowania niniejszego wpisu aż 8 takich blogów totalizmu było zakładanych i krótkotrwale utrzymywanych, jednak tylko 3 z nich przetrwały do dzisiaj. Oto ich adresy:
https://totalizm.wordpress.com - o "małym druku" 12pt, wpisy zaczynające się od #89 = tj. od 2006/11/11)
https://kodig.blogi.pl - o "dużym druku" 20pt, wpisy zaczynające się od #293 = tj. od 2018/2/23)
https://drjanpajak.blogspot.com - o "dużym druku" 20pt: wpisy zaczynające się od #293 = tj. od 2018/3/16) dostępny też poprzez NZ adres https://drjanpajak.blogspot.co.nz
Na szczęście, niemożliwość publikowania moich wpisów na 5 z owych 8 blogów totalizmu NIE spowodowała utraty ich wpisów. Po bowiem starannym dopracowaniu ilustracjami, kolorami, podkreśleniami i działającymi linkami wszystkich moich wpisów jakie dotychczas opublikowałem na blogach totalizmu, w tym i niniejszego wpisu, systematycznie udostępniam je obecnie moją darmową elektroniczną publikacją [13] w bezpiecznym od wirusów formacie PDF i w dwóch wielkościach druku (tj. dużym 20pt i normalnym 12pt) - jaką każdy może sobie załadować np. poprzez stronę o nazwie "tekst_13.htm" dostępną na wszystkich wskazanych powyżej witrynach, w tym między innymi np. pod adresem http://pajak.org.nz/tekst_13.htm . Niemal wszystkie wpisy do blogów totalizmu są tam opublikowane także w wersji angielskojęzycznej, a stąd będą zrozumiałe i dla mieszkańców innych niż Polska krajów.

Wpisy poszerzające i uzupełniające niniejszy #361:
#360, 2023/6/1 - mój Magnokraft źródłem wypracowywanych na Ziemi kluczy do wiedzy i prawdy (#D1 do #D1cd z "military_magnocraft_pl.htm")
#359, 2023/5/1 - sekretna "pętla sabotażowa" z mikroprocesorów w naszych PCs (#J3 do #J3a z "faq_pl.htm")
#357, 2023/4/1 - "nastaw drugi policzek" a mechanizm "samoregulowania się" pokona zło za ciebie (#N do #N3b z "cielcza.htm")
#355, 2023/1/1 - ślady ponad 3-metrowego UFOnauty w asfalcie NZ chodnika (#K1 do #K4c z "petone_pl.htm")
#354, 2022/12/1 - jak 12 "[Ω] Pieczęci Boga" z Biblii potwierdza prawdę moich odkryć i prostuje wypaczenia dzisiejszej oficjalnej nauki (#H1 i #H2 z "biblia.htm")
#347, 2022/6/1 - wytopione w NZ asfalcie ślady stóp UFOnautki o 3 palcach i ok. 80cm wzrostu (#K1 z "petone_pl.htm")
#346, 2022/4/27 - jak Biblia "[Ω] Pieczęcią Boga" koryguje wypaczenia naszej nauki (#I5 z "1985_teoria_wszystkiego.htm")
#345, 2022/3/21 - moje odkrycie w lutym 2022 roku "[Ω] Pieczęci Boga" i stworzenia przez Boga "czasu i upływu czasu" tylko w naszym "świecie materii" (#I1 do #I4 z "1985_teoria_wszystkiego.htm")
#341, 2021/12/1 - wiedza wynikiem pracy umysłowej, ale "mądrość" rezultatem rozwiązywania problemów pracy fizycznej (#G3 do #G5 z "wroclaw.htm")
#340, 2021/11/1 - nadprzyrodzony płacz ducha dziewczynki z AM Wrocławia (#G1 i #G2 z "wroclaw.htm")
#333, 2021/3/30 - modlitwa "budzenia się" i błagania o pomoc Boga w tragiźmie dzisiejszej ludzkości (#W1 do #W7 z "humanity_pl.htm")
#326, 2020/9/1 - wygląd, budowa, cechy i działanie odejmującej żeńskiej "Drobiny Boga" (#K2 do #K2a z "god_istnieje.htm")
#325, 2020/8/1 - "Drobina Boga" czyli drobina przeciw-materii #K1 i #K2 z "god_istnieje.htm")
#319, 2020/1/25 - formujące "obiegi siły" mięśni napędy 1 ery technicznej ludzkości (#J4.1 z "propulsion_pl.htm")
#317, 2019/12/17 - cyrkulujące gazy i spaliny napędy 2 ery technicznej ludzkości (#J4.2 z "propulsion_pl.htm")
#315, 2019/10/17 - pokrewne "silnikom elektrycznym" gwiazdoloty magnetyczne z napędem 3 ery technicznej ludzkości (#J4.3 z "propulsion_pl.htm")
#313, 2019/8/17 - samonapełniające się energią napędy z 4 ery technicznej ludzkości (#J4.4 z "propulsion_pl.htm")
#311, 2019/6/25 - pokonujące upływ czasu i śmierć napędy z 5 ery technicznej ludzkości (#J4.5 z "propulsion_pl.htm")
#309, 2019/4/30 - czyniące cuda napędy z 6 ery technicznej ludzkości (#J4.6 z "propulsion_pl.htm")

Niech totalizm zapanuje,
Dr inż. Jan Pająk

kodig : :
cze 20 2023 #360_1E: My Magnocrafts - means keys to knowledge...

#360_1E: My Magnocrafts - means keys to knowledge and truths which are to set us free (part 1)

 

Summary: This item #D1 and accompanying illustrations #D1a to #D1c indicate examples of facts which unanimously confirm that the starship I invented in 1980, called the Magnocraft (see web page "magnocraft.htm"), provides the second most important body of keys to suppressed truths that are going to set us free. This is because the first and the most important body of such keys provided to humanity the truths and knowledge wisely and far-sightedly encoded in prophecies from verses of the Bible - e.g. see how in items #I1 to #I5 from my web page "1985_theory_of_everything.htm" and from posts #345E and #346E to blogs of totalizm these truths and knowledge prophesized in verses of the Bible confirm my discovery about the non-existence of time in the natural and original "counter-world". Although many websites and monographs were published about my Magnocraft, and several videos were produced, until today the Magnocraft remains the most hidden, blocked, and disgusted by our enemies invention of the world - mainly for reasons which are described in item #A5 of the web page "totalizm.htm" - about the philosophy of totalizm of 1985 and also described in item #A2 of the web page "military_magnocraft.htm". This is because against my Magnocraft are these originating from stars most powerful enemies of God and truth, who additionally rule secretly over our entire planet and feel threatened by this starship for reasons mentioned in item #D1 below. After all, when the Magnocraft is built, it is going to lift to stars also humanity and make available for people's use the unlimited resources of the cosmos, while the operation of this starship will open eyes of many humans to the truths and knowledge that so far are hidden from our civilisation by these enemies.

 


#D1. The Magnocraft, means the second most important provider of body of keys to truths - learning and acknowledging of which is going to set us free (as it is promised in verse 8:32 from "The Gospel of St. John" in the Bible):

 

Motto: "Since the knowledge about my invention of the starship "Magnocraft" described e.g. on the web page "magnocraft.htm", I have been disseminating for over 50 years, because I have been teaching this knowledge since 1972, publishing since 1976, technical details "how" of construction, principles of operation and the engineering of materials required for the Magnocraft I am disclosing starting from 1980, and also since e.g. the level of knowledge and technology required for its construction our civilization reached a long time ago, it does NOT require moving parts for flights, and its construction is able to be completed even by a small country the size of Korea or even by a larger productive corporation, then there must exist some significant extra-terrestrial obstacles actively hindering its construction - thus in my opinion the use of the Magnocraft as a tool for learning and recognizing these obstacles provides the second body of most important keys to the truth that is going to set us free." (Below in this #D1 to #D1c I will justify why such my opinion about the disclosure of truths - so far intentionally hidden from people, is to be started in the effect of building and using of the Magnocraft, is based on verifiable facts and evidence.)


How we can describe the discoidal Magnocraft of my invention. Well, let us imagine a starship propelled by a pulsating magnetic field, the external appearance of which I am illustrating below on #D1a and #D1b and also on numerous illustrations from my web page named "magnocraft.htm" and in videos prepared jointly with my graphically talented friend and linked in the INTRODUCTION part of the web page "military_magnocraft.htm" - the best example of which is the half-hour long free video "Future Propulsions", the English-language version of which is disseminated from the address https://www.youtube.com/watch?v=TxSWDbFopak . Even only the first and most primitive generation of the Magnocraft will start to lift people to stars with speeds close to light.

 

The shape of Magnocraft will resemble a saucer reversed upside down. It will be made of a transparent material with an adjustable degree of reflection and transmission of light. Thus, in the presence of strong sunlight, it will reflect the sun's rays like a mirror shining with a metallic, silvery colour of tin. In turn e.g. during flights at night or over the area watched by its crew, it can even become completely transparent. To control the flight it will NOT need any moving parts, but only the smart software of its propulsors called Oscillatory Chambers, also of my invention (see web page named "oscillatory_chamber.htm"). Its crew will have full control over the speed and direction of the flight. Thus, it is going to be able to fly noiselessly in the sky with huge speeds, but also in case of need it can even hover motionless in one place like a present balloon. It will be able to fly in the vacuum of cosmic space, air, water, ice, hot gases and magma, and even in solid matter such as rocks, buildings and Siberian permafrost. During its flights in solid matter, the Magnocraft will evaporate glassy tunnels - examples of which I describe and illustrate, among others, in #G3 to #G5ab from the web page named "magnocraft.htm" or in Fig. #F1 and in Fig. #F2 from the web page named "newzealand.htm". The ability of its spinning magnetic field and plasma saw to explode, vaporize, and cut out solid matter will cause that no present human weapon will be able to harm any Magnocraft. It will advance our civilization to interstellar status, causing our planet to cease being the only our breadwinner, as well as our prison. It will also help the humanity in noticing the truth about many hidden from people events and processes that take place in the cosmos that surrounds our planet, and also on the planet Earth itself.

 

The Magnocraft will be built in several technical versions. The most basic version of it will take the shape of the silver disk described above and illustrated below in #D1a to #D1cd. Independently from it, this starship will also be built in the so-called four-propulsor version, taking the shape of a square or rectangular hut, e.g. with a pyramidal roof and with four barrel-shaped propulsors placed in its corners. The four-propulsor Magnocraft is also described and illustrated in many of my publications, e.g. in chapters D and Q from volumes 2 and 14 of monograph [1/4] disseminated free of charge via the web page "text_1_4.htm", or in Fig. #G2ab from the web page "explain.htm". Furthermore, a personal version of the Magnocraft's propulsion system will be built - taking the form of an appropriate suit consisting of, amongst others, a belt and shoes containing miniature magnetic propulsors. People equipped with such a personal propulsion system will be able to fly in the air, walk on water, and jump onto tallest buildings, without any special equipment or vehicle that is noticeable to an outside observer. Basic components of the suit of this personal propulsion are illustrated and explained e.g. in Fig. #H3 from the web page "wszewilki_uk.htm" and in Fig. #L2a from the web page "evil.htm", while footprints from such propulsors in shoes of users of this personal propulsion system melted in asphalt of places where they stepped, are documented #K1a to #K5cd from the web page "petone.htm".

 

Discoidal (and also four-propulsor) Magnocrafts will be built in eight crew-carrying types mutually differing in size and named and marked with symbols from K3 to K10 (in which types the letter "K" stands for the Polish word "Krotność", meaning "How Multiple", that is stands for the ratio of the two most important overall dimensions: i.e. outer diameter "D" of this starship to its height "H", i.e. K=D/H). Each next type of them will have a diameter "D" twice as large as the previous type. The appearance, as well as the comparison of sizes of each Magnocraft from these 8 types, with objects commonly known on Earth, is illustrated by our 4-minute-long free video with music but without a verbal commentary, entitled "How big is the Magnocraft" disseminated free of charge in the Internet via the address https://www.youtube.com/watch?v=hkqrVePSj6c . Identification of which type we are dealing with in a given situation can be carried out in several different ways - the easiest way is by measuring the ratio "K" of the overall dimensions of a given vehicle (in case of discoidal Magnocraft - the ratio of their D/H=K). They can also be recognized by their size, by appearance, and by engineering details of their shapes.

 

The propulsion system, and a kind of "heart" for the Magnocraft, is the multiple function propelling device (i.e. the "propulsor" - also of my invention) called the "Oscillatory Chamber" and described more comprehensively in chapter F from volume 2 of my monograph [1/5] disseminated free of charge from my web page "text_1_5.htm". This device has the ability to produce unimaginably powerful magnetic fields with the output presently unreachable by humanity. The arrangement of such Oscillatory Chambers performs in the Magnocraft similar functions as jet propulsors perform in present airplanes. But it also can serve as energy storage for the entire interstellar trip, as a powerful searchlights, as air conditioners, as telepathic transmitters and receivers, as telepathic telescopes and projectors, for creating magnetic lens hiding these starships from human eyes and for forming plasma saw and magnetic shield to make Magnocrafts indestructible, as well as in numerous other functions - e.g. see G1.3 to G1.6 and G10.1 to G10.3.1 from volume 3 of my abovementioned monograph [1/5].

 

Independently from Magnocrafts of the first generation with purely magnetic propulsion system, in the future Magnocrafts of the second and third generations will also be built with even more advanced operational capabilities - which are described in more detail, e.g. in items #J4.1 to #J4.6 from my web page "propulsion.htm". Magnocrafts of the second generation will use telekinetic propulsion system formed by octagonal telekinetic Oscillatory Chambers of second generation. Thus, I describe them under the name of the "Telekinetic Vehicles" e.g. in item #I2 from the web page "magnocraft.htm". Therefore they will be able to instantly reach destinations in their travel through the other (existing originally) world of the universe which in numerous my publications I describe under the name of the "counter-world" (instead of slowly travelling through the created by God our "world of matter"). So because of the lack of "time" and "elapse of time" in the counter-world, they will be able to travel with an infinite speed v=s/t (after all, when elapse of time does NOT exists, means when time of travel t=0, the reaching of any distance "s" must be accomplished with v=infinity), instantly reaching even the most distant galaxies - as this is explained in items #I1 to #I5 from the web page "1985_theory_of_everything.htm" and in posts #345E and #346E to blogs of totalizm. To description of Telekinetic Vehicles are also devoted separate web pages, e.g. see web page "telekinesis.htm", and also volumes of monograph [1/4] dedicated to them (e.g. see over there volumes 10 and 14).

 

Technically the most advanced will be Magnocrafts of the third generation using 16-sided Oscillatory Chambers of the third generation. These will even be able to travel through time. In the result, they will allow people to have infinitively long lives by repetitively shifting them back in time to years of youth after each reaching an old age - as this is described on my web pages "immortality.htm" and "propulsion.htm". To their description are also devoted various web pages, e.g. see "timevehicle.htm".

 

My Magnocrafts are completely human creation - i.e. they are invented by a man (i.e. by myself), and will be build by people. Their idea was born in 1972. At the time of their invention I was overpowered by a nasty flu. (Knowing now what I am describing below, sometimes I wonder whether viruses of that flu were secretly injected into me on purpose by the evil powers described here - which know the future, just to prevent the discovery of my Cyclic Table that started my developmental research on the invention of Magnocrafts.) However, on the day when I was returning from sick leave I had a very important lecture on "selected aspects of propulsion systems" - unfortunately in my home I had NO required literature to prepare myself to this important lecture. So while lying in bed and fighting my flu, I invented for presenting during this lecture a kind of propulsion system equivalent to the commonly known "periodic table of chemical elements" (also known as the "Mendeleev Table"). The operation of the Mendeleev Table I knew inside out as several years earlier, still as a student, I invented my own multidimensional version of it - I described that multidimensional table of my invention in items #B4 and #V7 from my web page "2020life.htm" while I mention it in post #336E to blogs of totalizm. This new table that I developed in my bed during flu I later named the "Cyclic Table for Earth's Propulsion Systems" see https://www.google.com/search?q=Cyclic+Table+for+Earth+Propulsion+Systems . Unfortunately, as I explained this in post #359E to blogs of totalizm and in #J3 to #J3a from the web page "faq.htm" and also in item #A5 from the web page "totalizm_pl.htm", most of time evil forces and internet keep inventing cunning ways to stubbornly hide and block from people the possibility to learn all truths and discoveries which I developed with my research - in this number hide also the existence and cognitive power of my Cyclic Tables. Thus if you, the reader, do NOT find this table on the Internet, even if you search for it in a Polish search engine, e.g. under the Polish name of Tablica Cykliczności dla Napędów Ziemskich (see https://www.google.pl/search?q=tablica+cykliczno%C5%9Bci+nap%C4%99d%C3%B3w ), or if you search for it in an English search engine, e.g. under the English name of Cyclic Table for Earth's Propulsion Systems (see https://www.google.com/search?q=Cyclic+Table+for+Earth+Propulsion+Systems ) - then examine it by either viewing Table #J4ab from my English web page named "propulsion.htm", or by viewing Tab. #J4ab from my Polish web page named "propulsion_pl.htm". This Cyclic Table briefly was made searchable in the Internet starting from date of the publication on YouTube on 2020/2/13 of our breakthrough video entitled "Future Propulsions" (in which my Cyclic Table is presented - see https://www.youtube.com/watch?v=TxSWDbFopak ), until the publication on 2022/11/1 of my equally breakthrough post #353E to blogs of totalizm (explaining my discoveries described in #H4 to #H4b from the web page "will.htm") in which #353E I revealed that the Bible indicates the Internet as the future carrier of that extremely sinister biblical number 666. After publishing that #353E, from 2022/11/1 I noticed the beginning of a rapid removal from the Internet all links allowing access of readers to the results of my research - including the removal of references to my Cyclic Tables. Meanwhile, since such a reaction to #353E breaks the well-known English warning "do not shoot the messenger" (which is used to remind the situation: "Do not blame the courier/messenger who only is delivering to you bad news which originate from someone else with much higher authority and powers" - see https://www.google.com/search?q=do+not+shoot+the+messenger ), this means that the fate of the Cyclic Tables clearly confirms that someone who has access to "time vehicles" and who wants to prevent people from the future progress and development inspired by God, tries to manipulate the future technical development of humanity, e.g. by sending so-called "couriers through time" (in Polish called: kurierzy czasowi - descriptions of which are linked in my web page "skorowidz.htm") to our present time and changing in present times whatever in the future is going to cause the direction of development of people which is unwanted by this technically advanced someone. In turn from this manipulation we can see that my "Cyclic Table" turns out to be extremely important NOT only for the results of my own research, but also for the future of humanity and for the technical progress of our entire civilisation. Since these are precisely the analogies and symmetries expressed by this "Cyclic Table" that so far led me from invention to invention and from discovery to discovery, like the proverbial "Ariadne's thread" (see https://www.google.com/search?q=ariadne+thread ), it is easy to guess that the same table in the future will also lead and inspire the entire humanity in a similar way in matters of propulsion systems, like in matters of chemical elements does it the Mendeleev Table (also called the "periodic table of chemical elements"). This is why the history of my discovery of the Cyclic Table is described in numerous my publications - e.g. see subsection A19 from my monograph [1/5] or see a brief summary of the history of its development described in #B4, in {A} from #C6 and in #D4 from my web page "2020life.htm".

 

Many readers may have a subjective feeling that the advanced magnetic vehicles described in the content of this post #360E run far into the future. However, as I already demonstrated with detailed engineering projects "how" of their design, principles of operation, required materials, etc., in fact for a long time (including also at present) this has been the case that our civilization has all the required technology, knowledge and "know-how" descriptions to immediately be able to undertake the practical implementation of my Magnocraft. To implement it even easier, Magnocrafts do NOT need moving parts to complete their flights. So only very simple movable parts, such as doors or changers of propulsors orientation, will be used in them for the convenience of their crew and passengers. After all, it will be more convenient for the crew during manoeuvring of the Magnocraft to tilt the propulsors than to tilt the entire starship. However, computer-controlled unmanned probes with the propulsion of the Magnocraft will NOT need or have any moving parts. In addition, my Magnocrafts do NOT contain these thousands of differently constructed components which, for example, are necessary in today's primitive space rockets for their flights, and which make these rockets so unreliable and so easily destroyed. The Magnocraft has only a few parts with simplified geometric shapes that are so easy to implement that even small craft workshops would be able to produce them just to obtain their shapes. So the whole art of building this starship is hidden in the amount of engineering knowledge, wisdom and inventiveness, as well as in material, functional and software requirements that these few parts must obtain and fulfil. Thus the design of entire Magnocrafts is so simple that even a small country or even a larger corporation with technical inclinations and inventive traditions is able to build them serially. For example, in 2007 I experienced highly intriguing events that gave the impression as if God arranged for sending me to a professorship in Korea (see my web page "korea.htm") in order to realize this to me. Although in my life I had the honour to work in 10 different countries of the world, learning on this occasion technical traditions, treatment of inventiveness, motivations, principles of thinking, attributes of character, typical level of morality, etc., of their citizens and workforce, all these aspects revealed to me only in Korea impressed me so much that I have realised that my Magnocraft is going to be able to be build by even a small country, the inhabitants of which with the required dedication put all their effort, mind, and motivations into the service for the good of their fellow humans, and at the same time conscientiously fulfil God's commandments and requirements of voluntarily obedience of which God expects from the leading nation of mankind. In turn, by coming into possession of this militarily indestructible starship with such a formidable power and operational capabilities, even such a small country probably becomes the next leader and superpower on Earth - as this is explained in more detail in item #H1.1 from my web page named "prophecies.htm" and in post #241E to blogs of totalizm.

 

The construction of the Magnocraft and devices similar to it will advance our civilization into the era of interstellar flights. The arrival of this era will also be connected with a change in our philosophy, attitudes, the way of looking at the world that surrounds us, responsibility, type of problems that affect us, threats, military capabilities, etc. The web page "military_magnocraft.htm", amongst others, also makes us aware of some aspects of this all-encompassing change.

 

Unfortunately, completely independently from the Magnocrafts of my invention, similar starships of our morally decadent relatives from planets of Orion already operate on Earth. A bit more information about them the reader will find in {5} from item #J3 of the web page "faq.htm" and in post #359E to blogs of totalizm, in {11} from item #H2 of web page "bible.htm" and from post #354E to blogs of totalizm, and also in the English-language 22-minute-long video entitled "From ORION They Came" disseminated free of charge at the address https://www.youtube.com/watch?v=TADM0ZWGzY8 . However, the best knowledge of them is provided by the report of a Polish citizen abducted to the planet Nea, i.e. the heroic late Andrzej Domała - published in Polish in a free treatise [3b] available via the web page "tekst_3b.htm". As it probably turned out, already after my invention of the Magnocraft, probably God intentionally directed my life in such a way that I could discover the hidden for thousands of years the truth about Magnocrafts and their counterparts called UFOs, and then according to the promise contained in Bible verses 4:22 from "Mark" and 10:26 from "Matthew" ("there is nothing hidden that will not come to light") directed me so that I can also reveal this truth to my neighbours who live on Earth. In turn, this truth states that envoys of our morally fallen relatives from Orion planets secretly arrive to Earth in their UFO vehicles and then they secretly manage our entire civilization through the use of so-called "changelings" (see my web page named "changelings.htm"), and fraudulently block our independence and free development by manipulating humanity for this purpose with also the use of technically generated telepathic, hypnotic and propaganda commands described in my publications - e.g. see #J3 to #J3a from the web page named "faq.htm" and from post #359E to blogs of totalizm, or see #L1 from my web page "evil.htm". After all, in a hidden manner on Earth since ancient times their starships secretly operate, while displaying exactly the same design, principles of operation, characteristics and induced phenomena as the Magnocraft that I invented - only that in order to notice this truth, one needs to know exactly my Magnocraft (see method of "comparing attributes" from my formal scientific proof confirming the identity of Magnocrafts and UFOs, described, amongst others, on the web page named "ufo_proof.htm"). Present people know these their starships cleverly hidden from our sight, under the name of "UFOs" - i.e. under the name deliberately so discouragingly formulated to be able to confuse us and to allow endless official denial of the fact of their secretive but highly destructive operation on Earth, and also of their telepathicallyand hypnoticallyreprogramming of entire humanity.

 

These our morally fallen relatives from Orion secretly manipulating views of people with the use of technically generated telepathic and hypnotic commands, and top-down propaganda, again recreated on Earth a situation contradicting all logic, when the entire humanity lives in a kind of "cocoon" of lies, deceptions, keeping deeply corrupted monopoly by all key institutions (instead of keeping the competition between two versions of these institutions that practice different philosophical approaches - e.g. in case of the official science they should practice of "a posteriori" and "a priori" approaches - see #C1 and 6 in #C2 from my web page "telekinetics.htm"), mutual deception and exploitation, moral distortions, lack of respect for God, neighbours and to nature, doing everything for one's own benefit and convenience (instead of for the good and progress of fellow humans - see #A2.12 in "totalizm.htm" and post #339E), enslavement of people and wars, obtaining and maintaining power by force, repression and brutality (instead of the skills and abilities to solve human problems - see #C9 to #C9a from "nirvana.htm" and #351E), forcing people into the habit of obeying orders that break God's 10 commandments, and many other similar departures from principles of life required by God. Also, increasingly fewer people see that the goal of the morally fallen our relatives from planets of Orion, who create this kinds of cocoons, is to make slaves out of people who obey them, which slaves due to the "free will" given to them by God, chose to cease the voluntarily obeying God's 10 commandments and advices - although they know and see with their own eyes that this ceasing turns them into a kind of destroyers and bandits acting equally evil as our morally decadent relatives from Orion planets who ruin everything that God wisely created in our "world of matter". They make this choice in spite that e.g. in verses 2:11, 20:6, 20:11-15 and 21:8 from the "Revelation of St. John" in the Bible they are warned that in order to stop them from further ruining works of God, their soul will be "deleted" - which "deletion of soul" in the Bible is described under the name of the "second death". This is because if they were NOT stopped in such a way, then they would continue to carry out increasingly destructive orders and actions which would cause unleashing a true hell in our entire "world of matter". After all, already now this cocoon of lies, hypocrisy and extortion so distances a significant proportion of humanity from the truth about principles of operation of the reality that surrounds us, that now becomes the opposite of the truth almost everything that is officially stated and in which is starting to believe more and more people blinded by the propaganda of powers of evil that maintain this cocoon. As one of numerous examples of just such an officially enforced reversal of truth, consider what the Bible states about the complete NOT existence of time and the passage of time in the natural counter-world where God lives, and what in posts 345E and #346E as well as in items #I1 to #I5 scientifically confirms my "1985_theory_of_everything.htm", then compare what about time states today's "official atheistic science", and how in the manner described in (#7) from the web page "p_instruction.htm" our morally degenerate relatives from Orion planets cunningly sabotaged my playlists with favourite songs by sending their "kurierzy czasowi" (means: couriers through time ) to our past to change the format of the HTML iframe instruction into format different than the one I previously used on my web pages. For me, in accepting lies forced by the existence of this cocoon, the most surprising thing is that people who believe these lies do NOT see such obvious principles of operation of the reality in which they live, as the intelligently and selectively working moral "Boomerang Principle" - which always finds the most appropriate program of karma (see web page "karma.htm") which reliably returns to everyone who breaks God's commandments exactly the same feelings that this breaker induced in his/her victims, causing that for every evil that someone does to his/her neighbours, after the elapse of the time of return the doer experiences the evil that feels exactly the same and that the doer will have to suffer through it in person. Around us there are numerous examples of just such returns of feelings to everyone who is guilty of departing from obeying God's 10 commandments. They are also well known from the history of humanity - after all, types of similar "cocoons of lies" our morally decadent relatives from planets of Orion previously forced onto humanity many times in selectively chosen places and disciplines. A relatively recent example of such a selective "cocoon of hypocrisy" can be the propaganda of Nazism, the typical final outcome of which met by these people who succumbed to this propaganda, was either death from bombs or from fights on the fronts, or captivity in Siberia, or execution after losing the war, etc. Interesting manner of returning of karma to the participants of this "cocoon of Nazism" is illustrated by a Hungarian movie from 2008 with dialogues in English, disseminated for free on YouTube under the title "The Boy in the Striped Pyjamas" - search for it e.g. using https://www.youtube.com/results?search_query=The+Boy+in+the+Striped+Pyjamas . Similar to German was also the "cocoon of imperialist Japan" from times of the Second World War - one of the karma-returns for which became Hiroshima and Nagasaki. Other similar cocoons historically manifested themselves e.g. in the burning on stakes of Bible disseminators by the Inquisition, and in manners of treating slaves by citizens of the ancient empire of Rome. As the history increasingly reveals this, the required karma was also then returned both to individual breakers of God's commandments, and to the entire system of production and maintaining such cocoons.

 

In turn the fact that these "cocoons of lies" always were (and presently still are) formed by forcing people onto lied views, motivations, and attitudes with the use of advanced technique of telepathic and hypnotic commands, is confirmed (or rather proven) by a whole range of evidence that increasingly frequently reveals itself to us. Although in order to NOT become a "forbidden book", the Bible was forced to wisely encode the truth in its verses - for its deciphering by later generations of researchers, it still contains a wisely encoded description of such telepathic and hypnotic commands. This description relates the rapid change of attitude of masses of Israelis from recognizing Jesus as King during Palm Sunday, into shouting several days later that He should be crucified - which telepathic and hypnotic change I am reminding of in the caption under Fig. #A1a from the web page "military_magnocraft.htm", while it is described in more detail e.g. in {6} from item #J3 of my web page named "faq.htm" and from entry #359E to blogs of totalizm. In turn, today's most adequately confirming examples of this evidence have the form of telepathic imposition of irrational fear and panic, which increasingly often cause "crowd hysterics" or "crowd panic and trampling" - described, amongst others, in in item #C5 from my web page named "nirvana.htm" and also briefly mentioned in the caption under Fig. #A1a from the web page "military_magnocraft.htm". After all, the same remote emanations of a sudden fear that completely paralyze human behaviours accompany, for example, appearances of so-called MIB, i.e. "Man in Black" means strangely looking and behaving UFOnauts who prohibit selected UFO witnesses from carrying out any activity that would reveal to humanity the truth about these extraterrestrial starships - which emanation of fear is documented e.g. in the English-language video around 4-minutes in length entitled Aliens in Disguise Warn Researcher - "We've Taken Many Humans" disseminated for free at the address https://www.youtube.com/watch?v=XtYl8DHDlmY , while which kind of emanation of fear and a strong sense of menace, danger, and brutality really scared me so much that having a camera with me and remembering about my scientific duty of documenting, while seeing as many as several of these MIBs, I still could NOT force myself to take a photograph of them - as I report this incident in the caption under Fig. #G1c from the web page named "sw_andrzej_bobola_uk.htm". Another example of such telepathic emanation is provided by the sudden rush of people to love the smell of gasoline and car exhaust fumes which dominated the world right after the Second World War - and which I also described in {6} from item #J3 of my web page named "faq.htm" and from post #359E to blogs of totalizm. This unnatural rush, which caused people to abandon the development of forms of propulsion other than combustion engines, is most probably responsible for today's warming of the climate and for the poisoning of life on Earth. Still another example of a selective "cocoon of pre-programmed distortions" provides a comparison of motivations, systems of values, beliefs and behaviours of women from times shortly after the Second World War, which people of my age probably still remember, with those which prevail in today's "modern" women - and which described are e.g. in item #V2 from the web page named "humanity_pl.htm". This is because this comparison reveals that apart from the intentional programming of women with the advanced telepathic and hypnotic technique, there is NO other rational explanation for the premeditated making unhappy and self-destructing of themselves and of their families, manifested in present times by women who are blind to the action of the reality that surrounds them. A rather humorous example of the obedience of such a telepathic programming of today's women susceptible to telepathic commands was documented by my wife in the incident of bombing my car with faeces from a UFO toilet - which her obedience of the telepathic command deprived me of the access to very important samples and the ability to research them. This incident is described, amongst others, in (g) from item #H3 from my web page "2020life.htm", and from post #331E to blogs of totalizm. In that incident, to my surprise my wife got up very early in the morning and thoroughly washed my car that I had at that time (which she never did before or after) - in spite that I previously repeated to her that because of those frequent bombings of NZ with faeces from UFO toilets, when the next such a bombing with faeces will take place within a single-day drive by car, then I will go there especially to collect samples of UFO faeces for research. Another evidence that confirms such telepathic programming and hypnotic forcing people to hypocrisy and to attitudes and motivations that are contradictory to those recommended by God, is the increasingly stronger reversal of the previous sense of respect and appreciation that used to be enjoyed by performing productive physical work, into today's feelings of increasingly stronger contempt, reluctance, and disapproval - with which present people bestow the productive physical labour. I still remember times when people commonly laughed at "bodybuilders" who built their muscles in gyms, but if e.g. coal was brought to them for fuel, then they hired manual labourers to carry this coal to cellars. In turn, in present times that attitude has been reversed, and now neighbours are sneered at and ridiculed, if they in person bring their fuel to basements - although this carrying allows them to save their earnings from expenses for participation in today's collective exercises in paid public gyms. Also from what I document in items #G3 to #G5 of my web page "wroclaw_uk.htm" and in post #341E to blogs of totalizm, it appears that it is just (and only) through doing productive physical work that we can learn the wisdom of solving problems which plague people and which teaches us how to distinguish evil from good. After all, the doing physical production labour, forces people to do continuous solving of countless problems, while just mental work teaches people to lean their thinking towards avoidance of enduring the efforts of solving problems. No wonder that leaders and decision makers of humanity commonly known from the fact that they never "tarnished" their hands with productive physical work, lost the ability to solve problems that make life on Earth increasingly more difficult, and that no-one even considers the implementation of the "Nirvana Political System" (see #A1 to #A4 from my web page "partia_totalizmu.htm") illustrated with our free half-hour video in Polish but with English subtitles, entitled "Świat bez pieniędzy: Ustrój nirwany", the title of which means "The Nirvana System: World That Rid Of Money", available at https://www.youtube.com/watch?v=W9YFI6Fer9E . Meanwhile, from the context in which verse 16:9 from "The Gospel of Luke" is given in the Bible, the information implying, amongst others, that the eternal life will be open to people only when the humanity gets rid of "money" for good (which situation will happen only after the implementation of the "Nirvana Political System"), while people will voluntarily learn the skills of living in friendship and love with their fellow human beings, and voluntarily learn how to selflessly share their own achievements.

 

In spite that our morally decadent relatives from Orion planets have such a crushing technical advantage over us, God still created several methods of effective defence against their attacks, and then provided us with descriptions of these methods wisely encoded in verses of the Bible. The simplest and at the same time the most effective of these methods of our defence is coded in the content of the biblical verse 8:32 from the "Gospel of St. John" - I quote from the Catholic "Bible of the Millennium": "and you will know the truth, and the truth will set you free" (note the use of plural "you" in original wording of this verse). Thus, according to this verse, in order to effectively defend ourselves and set ourselves free from attacks of morally fallen people and creatures which act contrary to God's commandments and requirements, it is enough to make sure that we reveal the truth and only the truth to all our fellow humans, and that we actively help them to learn it. In other words, that we do NOT keep the truth only for our own knowledge and use, but we make it available to all our neighbours and we do everything in our power so that they can get to know this truth. Truth is the most powerful weapon against all forms of evil, the defence with which God strongly tries to persuade us in the Bible. This is why in verse 20:16 from the "Book of Exodus" in the Bible, telling the truth is one of the 10 Commandments of God. Furthermore, in the list of behaviours which for sure will result in being punished with the most terrible so-called "second death" (i.e. "deletion of programs of the soul"), provided in verse 21:8 from the "Apocalypse of St. John" in the Bible, one of the behaviours unfortunately usually neglected to be emphasized by priests and overlooked by the majority of people, although strictly forbidden by God, is NOT revealing the truth - that is: lying. Of course, these who form and maintain "cocoons of lies" know perfectly well that the truth poses the greatest threat to them. So they invented a lot of clever ways to make people to lie. These include, e.g. appeals for patriotism and for keeping state secrets, signing by employees of commitments to conceal professional truths, secret recipes, processes and ingredients, refusing to publish articles revealing the truth, promotion of new trends in ambiguity of communication allowing attacks on freedom of truth expression - such as "political correctness" (see https://www.google.com/search?q=political+correctness+getting+mad ) or "hate speech" (see https://www.youtube.com/results?search_query=hate+speech+problems ), a lot of examples of which trends I discussed in {1} from item #J3 from my web page "faq.htm" and in post #359E to blogs of totalizm, promises without the intention of keeping them, compliments, murdering and imprisoning journalists and people revealing the truth, etc., etc. So if with our voluntary keeping of the God’s 10 commandments we deserve eternal life, probably we will be highly surprised NOT to see in the group of humans accepted by God these great numbers of eloquent people e.g. professionally obliged to disseminate truth whom today everyone likes to listen because they never offended anyone by telling the truth which at present is forbidden or which induces unpopular feelings.

 

(This entire post #360E would NOT fit into the memory of this blog - hence the rest of it will be continued below as post #360_2E)

kodig : :
cze 20 2023 #360_2: Our morally-degenerated relatives...

(Continuation of the previous "part 1" of this post #360E)

 

#360_2: Our morally-degenerated relatives from Orion's planets who block us from learning knowledge and truths that are going to set us free (part 2)

 

Facts described here imply, amongst others, that in the "cocoon of lies" that is currently being forced onto humanity, the central position and the most forcefully imposed type of lies and distortions of truth apply to everything that is somehow connected with UFOs (and thus also somehow connected with my Magnocraft) and with the fulfilment of God 10 commandments as described in the Bible. For example, wherever the attention of humanity is directed at the evidence which proves the existence and activities of UFOs, immediately some events take place, typically imposed from above or cleverly sabotaged, which destroy and eliminate this evidence. UFO researchers know thousands of such cases. For example, such a treatment was received by practically everything concerning UFOs that I discovered and described on my web page "tapanui.htm", and partly also on my web page "petone.htm". From the results of research by other researchers, an example of such a treatment can be the so-called incident of the tragedy on the Dyatlov Pass from Urals (see https://www.youtube.com/results?search_query=UFO+Dyatlov+Pass+Ural+Russia ) - when the investigation into the causes of death of students killed in there was suddenly shut down when it turned out that related to these events there are hairy creatures similar to Yeti and their UFO vehicle. (Namely shut down when on a photograph taken by one of killed students was documented a furry creature from UFOs similar to these the sighting of which in NZ is described in item #E6 from my web page named "newzealand.htm" and shown in there on the illustration from the article "Aliens Sighted".) Another example is also the fact that whenever photographs or videos of any UFO are officially revealed, always the shapes shown drastically differ from the engineered shapes and appearances of my Magnocraft, shown and discussed e.g. here on #D1a to #D1cd (and #D3abc), and also e.g. on illustrations from web pages "ufo_proof.htm" or "explain.htm". Meanwhile, from my engineering analyzes it appears that a UFO vehicle with shapes different from my Magnocraft simply will NOT be able to fly properly and fulfil its functions. It is also worth to notice this inexplicable hostility of institutions of today's "official atheistic science" to research on telepathy and hypnosis, and their attempts to deceptively call e.g. "telepathy" with the name "gravitational waves" - as for LIGO this is explained in item #E1.1 from the web page "telepathy.htm". The only reason for such a distortion of truth may be that decision-makers and some employees of this institution are telepathically or hypnotically pre-programmed for this. After all, the advancement of our knowledge in the field of telepathy and hypnosis would allow the humanity to discover and to stop this massive manipulation with the technical telepathy and hypnosis, to which humanity is subjected for thousands of years.

 

Fortunately, the upcoming construction of my starship Magnocraft will provide humanity with knowledge, facts, data and insight into truths, which will gradually eliminate this hidden "cocoon of lies" into which humanity was tricked by our occupants and exploiters from planets of Orion, and will confirm people in the knowledge that the only The Way to save our civilization from repetitive self-destruction is to voluntarily and fully implement in the life of each person the truth, motivation, life values, way of life and behaviour documented in the Bible and given to us by God through His son Jesus. After all, while operating in cosmic space, pilots of our Magnocraft often will see vehicles similar to their own, which, however, do NOT belong to humanity. And there is a huge number of these spaceships operating on Earth - only that the majority of them already fly in the invisible to people "state of telekinetic flickering" which I described, amongst others, in item #C1 from my web page named "dipolar_gravity.htm". After all, each person at least once a month is abducted to a UFO under deep hypnosis, where, amongst others, his/her "moral energy" and sperm or ovule are extracted (robbed). In turn, in order to abduct each person so often, a huge flotilla of UFOs is necessary - traces of continuous operation of which actually do exist on Earth (in spite that they place a high emphasis on concealing their presence on our planet). For example, in times when I was still researching UFOs, I encountered traces and evidence of a "general census" carried out by UFOnauts in NZ. For carrying it out over the entire width of the South Island of NZ, slowly flew like a bench, a tylarier or a row of telekinetic (i.e. invisible to human eyes) UFOs tightly packed one next to another, each of which UFO landed around every 100 meters in order to carry out some more precise checks, leaving behind clearly visible UFO landing sites - an example of which is shown in Fig. #I3 from my web page named "newzealand.htm". Furthermore, after the construction of the Magnocraft, the principle of operation of their propulsion system will begin to reveal phenomena to humanity, which will allow us to gradually learn the knowledge related to the operation of technical versions of telepathy, hypnosis, telekinesis, and phenomena of time. These in turn, with the elapse of time, will NOT only allow people to start to control the influence that our morally fallen relatives from planets of Orion secretly exert on the entire humanity, but also to advance human propulsion systems described in #J4.1 to #J4.6 from the web page "propulsion.htm" and in posts #319E, #317E, #315E, #313E, #311E and #309E to blogs of totalizm, as well as also illustrated in our video "Future Propulsions", the English-language version of which is disseminated free of charge from the address https://www.youtube.com/watch?v=TxSWDbFopak .

 

Caused by the construction of my Magnocraft, the rapid catching up by the level of technology and knowledge of humanity to the level that our technically advanced relatives from planets of Orion had for a long time, but who got lost in the area of their moral development, will give us an opportunity to illustrate to them on our own example the superiority of revealed to us by God the exact opposite of the practiced by them philosophy of evil parasitism - see my web page "parasitism.htm". Although no-one out of people has powers or methods that could cause changes in life habits of anyone else, still the fact of such an illustration in connection with methods of persuasion which the wisdom and power of God is able to support our prayers and love for cosmic neighbours and relatives, and also in connection with principles of God acting expressed in the Bible, e.g. in verses 5:44 from "Matthew", 6:27-29 from "Luke", 12:14 from "Romans" (love your enemies and pray for those who persecute you) and in verses 5:23-24 from "Matthew" (so if you bring your gift to the altar and there remember that your brother has something against you, leave your gift there before the altar, and first go and be reconciled to your brother! Then come and bring your gift offer!), probably in total they will be able to cause that our morally fallen relatives will understand the salvation that they can also receive after switching to principles of life indicated in the Bible. After all, our rejection of their evil philosophy of parasitism does NOT mean that we also reject the fact and truth that they are still our relatives - only that they err in matters of morality, truth, and motivation of their actions. Thus, our example and voluntary implementation of God's commandments, supported by our decisive rejection of their attempts to impose on us their contradiction of God's laws, perhaps with the elapse of time will cause that instead of them forcing us to adopt their parasitic behaviours in our lives, rather they voluntarily will gradually go over to adopt behaviours expressed in the content of our Bible. After all, the goal of God is salvation, NOT condemnation. But independently how our parasitic relatives from planets of Orion decide to shape their own lives and fates, the destiny of humanity towards which wise rule of God leads us, in the future will be truth, peace, mutual respect, love and absence of evil - which in the final effect for sure will come in the entire "world of matter".

 


Fig. #D1a: http://pajak.org.nz/14/14_f01a.gif
Fig. #D1a: Here is how the smallest discoidal manned Magnocraft looks like. The above illustration shows the Magnocraft type K3, the appearance of which I personally developed with an engineering "how" and then I drew it manually around the year 1982 with the old manual method of ink on tracing paper. For its appearance prepared with the use of computer graphics, see "Fig. #D1b" below. In turn the sizes and appearances of subsequent types of it from #K3 to #K10 are shown in our short 4-minute video in English and German (without commentary but with music) entitled "How big is the Magnocraft" disseminated in internet for free from the address https://www.youtube.com/watch?v=hkqrVePSj6c , as well as our half-hour video also disseminated free of charge in Polish, English and German entitled "Future Propulsions", the English-language version of which is disseminated via the address https://www.youtube.com/watch?v=TxSWDbFopak .

 

(The above illustration is adapted from my monograph [1/4], where it is shown and described as Fig. F1 .) In the "standing" position illustrated on the above figure, this vehicle resembles a saucer turned upside down in the centre of which is placed a single main (lifting) propulsor, and on the periphery eight side (stabilizing) propulsors. The shape and dimensions of this starship are strictly defined by a set of engineering equations (see formulas (F2) to (F16) from subsections F2 to F5 of monograph [1/4]) derived also in my other monographs, and resulting from operational and design requirements. The ring-shaped crew cabin (see "1" in part (a) of other versions of this drawing) with the pilot's seat shown here, is squeezed between the main propulsor and the side propulsors. It should be noted that the side propulsors are embedded in a horizontal separatory ring, made - similarly to the crew cabin's hull - of a material impenetrable to the magnetic field. This ring separates the magnetic poles of each propulsor, forcing its magnetic field to circulate through the environment. Each side propulsor is also separated from neighbouring propulsors by means of vertical separation partitions, made of the same magnetoreflective material.


Fig. #D1b: http://pajak.org.nz/15_hq/magnokraft_k3_.jpg
Fig. #D1b: The above illustration shows the computer generated side view of the smallest Magnocraft, called the K3 type - prepared by my graphically talented friend. Originally this illustration is shown as "Fig. #A0" from the web page "magnocraft.htm". In turn how this starship is going to look like if it is viewed from directions other than sideways, and also how other than K3 types of this interstellar spaceship will look like, and how the sizes of all these types will compare to commonly known objects built by humans, this is illustrated by the computer generated illustrations shown in the further part of that web page "magnocraft.htm" - for example see over there "Fig. #A2" to "Fig. #A5".

 

Notice that even before, and just after the year 1980, when I was working out the engineering "how" for the principle of operation, design, materials, and attributes of the then thoroughly constructed Magnocraft of my invention, and when I published the prototype of the present volume 3 of my monograph [1/5] describing this starship in detail, computers were unable to process graphics yet. But even if they could, still this extremely hostile and critical towards the Magnocraft (and also towards my other breakthrough scientific research and inventions) attitude with which telepathically and hypnotically were pre-programmed my colleagues-scientists and my former superiors, probably would result in forbidding me to use of university computers for the development of this starship. After all, this fiercely hostile attitude is publicly manifested continuously starting from 1972 (when I discovered my "Cyclic Table for Earth's Propulsion Systems" (see e.g. https://www.google.pl/search?q=tablica+cykliczno%C5%9Bci+nap%C4%99d%C3%B3w ) which foretold the future principle of operation of my Magnocraft), until 2017 (when it shortly decreased so that I could include the above illustration to my web page).
This practically means that by now ignorantly, jealously, indiscriminately and maliciously this attitude persecutes and disgusts my research, and my person, constantly for over 50 years, means for over half of century and for much more than half of my entire life. (For an example of this attitude dating from February 2017, see - if it still can be found - groups.google.com/forum/#!topic/pl.misc.paranauki/ .) Meanwhile, private PCs and laptops around that year 1980 were still unknown. Therefore, all my drawings of this starship were laboriously made by hand with the old drawing technique, i.e. with the use of tracing paper and ink - which, together with development research, consumed practically all my free time outside of work that I had at that time (including the then "continuing to work" during large parts of my nights, which in order to be able to continue my research and at the same time to carry out my professional work in an exemplary manner I was then forced almost every day to practice such long-hours of voluntary developmental work). For this reason, in those old years of my development work on the principle of operation, design, materials, and attributes of the Magnocraft, I personally hand-made all these illustrations for my web pages and publications, using ink on tracing paper - the present appearance of which shows clearly that they were prepared by that old drawing technique (for an example see "Fig. #D1a" above). In turn all computer-generated illustrations shown here (for example the one above), were prepared by my graphically talented friend, Mr. Dominik Myrcik.

 


Fot. #D1c: http://pajak.org.nz/14/14_p01.jpg
Rys. #D1d: pajak.org.nz/14/14_p01_framed.gif

Fot. #D1cd: Shown in the upper part #D1c is an authentic photograph of a discoidal UFO vehicle type K3. It allows to illustrate how exactly the shape of discoidal K3-type UFO starships is consistent with the shape of discoidal K3-type Magnocraft shown in the lower part #D1d (for more details see also "Fig. #D3abc" on the web page "military_magnocraft.htm"). In order to facilitate their comparison, the Magnocraft of my invention discussed and shown on the web page named "magnocraft.htm" is shown in #D1d similarly tilted as this UFO to obtain approximately the same orientation of both these starships. In turn, if we take into account the fact that this UFO vehicle is shown in flight and tilted slightly differently than the Magnocraft shown previously in Figures #D1a and #D1b, and also that its external shell was shifted from a complete transparency to a complete reflection of light like a mirror, then its the shape and external appearance is identical to the shape and external appearance of the Magnocraft type K3 shown above in "Fig. #D1a". It must be remembered that in order for it to be able to correctly implement the engineering principle "how" of its operation, it must fulfil a whole range of engineering "how" requirements regarding the coupling of its shapes, the requirements of the flight for its structure, the arrangement of propulsors, the balance of loads and generated forces, etc, etc. - which requirements are described in detail in volume 3 of my monograph [1/5]. In turn the thorough analysis of attributes and phenomena induced both by UFO vehicles and by Magnocrafts of my invention, published in subsections P2 from volume 13 of monograph [1/4], reveals that also the internal design and principles of operation of Magnocrafts of my invention and UFO starships already built by secretly occupying humanity the confederation of our cosmic relatives from Orion planets, are identical to each other. This in turn means that the destructive and military capabilities of Magnocrafts described in this post #360E and on the web page "military_magnocraft.htm" also exist in UFOs. Recent events on Earth document that these destructive attributes of UFO vehicles are actually used on Earth to destroy humanity - for details see the web page named "bandits.htm" - about bandits among us, and also see another web page named "evil.htm" - about the present succumbing by our civilization to commands imposed upon us by force, so that humanity also tends towards becoming cosmic bandits and destroyers identically evil as our morally degenerated relatives from planets of Orion.

 

(The above photograph of a UFO was adopted from monograph [1/4], where it is shown and comprehensively described as Fig. P1 .) Notice not far from it, on its left side, a second UFO type K3 as it flies off somewhere else. Only that the left UFO was captured in a side view and from a much greater distance. A moment before the above photograph was taken, the second (left) UFO separated from the right UFO as a result of the separation of their spherical complex. This complex previously flew as a single magnetic coupling of two UFOs into one spherical flying object, although it was formed by magnetic coupling together with flat floors of two discoidal UFO vehicles of the K3 type.

 

Copyrights © 2023 by Dr Eng. Jan Pająk

* * *

The above post #360E constitutes an adaptation of the content of #D1 to #D1cd from my English web page named "military_magnocraft.htm" (update of 27 May 2023, or later) and is available, among others, at the following addresses:
http://nirwana.hstn.me/military_magnocraft.htm
http://drobina.rf.gd/military_magnocraft.htm
http://pajak.org.nz/military_magnocraft.htm
Notice the frightening speed with which recently someone blocks my access to more and more websites of totalizm. If this continues, by the end of 2023 all web pages of totalizm available to interested readers and capable of being systematically updated by me will disappear from the Internet.

 

Notice that the above web pages are my main publications updated many times later. On the other hand, this post #360E to blogs of totalizm is only a "harbinger" of publishing the presented here results of my research - which later is NOT updated. Therefore, these web pages typically contain texts that are more improved than this post to blogs of totalizm, with the elapse of time they collect more evidence and fewer research mistakes or writing errors, and because of their repeated updating they also contain the latest findings of my continuously carried out research.

 

At each of the addresses provided above, I also try to make available the most recently updated versions of all my web pages. Therefore, if the reader wishes to learn from "first hand" the truths explained on any of my web pages, then either at the above addresses he/she may start the web page "menu2.htm" that contains green links to names and topics of all web pages that I developed so-far, then in this web page "menu2.htm" can select the link to the web page that he/she wishes to view, and through clicking the "mouse" start that web page. For example, in order to start this "menu2.htm" from the above-indicated address http://pajak.org.nz/military_magnocraft.htm , it is enough if in that address the name of the web page "military_magnocraft.htm" is replaced with the name of the web page "menu2.htm" - then to the search engine will be entered the new address http://pajak.org.nz/menu2.htm obtained in this way. In a similar manner as starting this "menu2.htm", the reader can also start instantly any of my web pages, the name of which he/she already knows, because e.g. I provided it in the above post or because it appears in the "menu2.htm". For example, in order to run any other web page of mine, the physical name of which I have already given anywhere - e.g. to run a web page named "humanity.htm", let's say from a web page with the address http://pajak.org.nz/military_magnocraft.htm , it is enough that instead the previous web page address, he/she entered the following new address http://pajak.org.nz/humanity.htm in the address box of a search engine.

 

It is also worth knowing that almost every NEW topic which I already researched for the "a priori" approach of the new "totaliztic science" and presented on this blog, including the topic from this post #360E (i.e. my own translation to English from the Polish post #360), I intended to publish on all mirror blogs of totalizm which until now remain accessible by me and on which I am still able to publish my posts. Until 2022/10/30, as many as 8 such blogs of totalizm were established and maintained for a short time, out of which only following 3 out of these 8 blogs of totalizm still were working, accessible, updatable and possible to use for publishing my posts. These 3 blogs of totalizm still accessible for me can be found at the following addresses:
https://totalizm.wordpress.com (in "Small Print" 12pt: posts starting from #89 = i.e. since 2006/11/11)
https://kodig.blogi.pl (in "Large Print" 24pt: posts starting from #293 = since 2018/2/23)
https://drjanpajak.blogspot.com (in "Large Print" 24pt: posts starting from #293 = i.e. since 2018/3/16) also available via NZ address https://drjanpajak.blogspot.co.nz
Fortunately, the impossibility to further publish my posts on 5 of these blogs of totalizm did NOT cause the loss of their posts. This is because after complementing with illustrations, colours, underlining and working links of all my posts that I published so far on blogs of totalizm, including this post, I systematically make them available also in my free electronic publication [13] in a safe PDF format and in two sizes of print (i.e. in large size 20pt and in normal size 12pt) - which everyone can free download, for example, through the web page named "tekst_13.htm" available on all the web sites indicated above, including, for example, at http://pajak.org.nz/tekst_13. htm . Almost all posts to blogs of totalizm published in Polish are also published in there after my translation of them to the English language, and thus I hope they should be understandable for inhabitants of countries other than Poland.

 

Other posts extending and supplementing this #360E:
#359E, 2023/5/21 - secret "sabotage loop" from the microprocessors in our PCs (#J3 to #J3a from "faq.htm")
#354E, 2022/12/1 - how 12 "[Ω] God Stamps" from Bible confirms truth of my discoveries and corrects deviations of official science (#H1 and #H2 of "bible.htm")
#353E, 2022/11/25 - evidence that attributes of the "Internet" the Bible described with numerals 666 (#H4 in "will.htm")
#351E, 2022/8/27 - laws that govern over solving problems of ever increasing power (#C9 of "nirvana.htm")
#346E, 2022/5/18 - how the Bible's "[Ω] God Stamps" correct the distorted by "official atheistic science" understanding of time (#I5 of "1985_theory_of_everything.htm")
#345E, 2022/3/21 - my discovery from February 2022 that it was God (i.e. NOT "nature") which created "elapse of time" (#I1 to #I4 from "1985_theory_of_everything.htm")
#341E, 2021/12/27 - only "physical works" teach wisdom "how" (#G3 to #G5 of "wroclaw_uk.htm")
#339E, 2021/10/38 - how to start loving our neighbours as ourselves (#A2.12 in "totalizm.htm")
#336E, 2021/7/20 - previously unknown truths describing God ("Part #V" in "2020life.htm")
#319E, 2020/2/25 - circulation forces of muscles from the 1st technical era of humanity (#J4.1 of "propulsion.htm")
#317E, 2020/1/7 - gases and exhaust circulating propulsions of 2nd technical era of humanity (#J4.2 of "propulsion.htm")
#315E, 2019/11/7 - related to "electric motors" magnetic starships with the propulsion system of the 3rd technical era of humanity (#J4.3 of "propulsion.htm")
#313E, 2019/9/15 - propulsions self-filling with energy from the 4th technological era of mankind (#J4.4 of "propulsion.htm")
#311E, 2019/7/10 - overcoming the passage of time and death drives from the 5th technological era of mankind (#J4.5 of "propulsion.htm")
#309E, 2019/5/15 - miracle-making propulsions from the 6th technological era of mankind (#J4.6 of "propulsion.htm")
#241E, 2014/2/1 - premises implying that it is Korea that is going to build my Magnocraft (#H1.1 of "prophecies.htm")

 

Let totalizm prevail,
Dr Eng. Jan Pająk

kodig : :
cze 01 2023 #360_1: Moje Magnokrafty - czyli klucze do...

#360_1: Moje Magnokrafty - czyli klucze do wiedzy i prawd jakie nas wyzwolą (część 1)

 

Streszczenie: Punkt #D1 z niniejszego wpisu #360 oraz towarzyszące mu ilustracje #D1a do #D1c wskazują przykłady faktów jakie zgodnie potwierdzają iż gwiazdolot mojego wynalazku z 1980 roku, zwany Magnokraft (patrz jego opisy na stronie "magnocraft_pl.htm"), dostarcza drugiego z najważniejszych zestawów kluczy do prawd jakie nas wyzwolą. Pierwszego bowiem i niedoścignienie dla ludzi najważniejszego zestawu tych kluczy dostarczyły ludzkości prawdy i wiedza mądrze i dalekowzrocznie zakodowane w przepowiedniach z wersetów Biblii - np. patrz jak w punktach #I1 do #I5 z mojej strony "1985_teoria_wszystkiego.htm" oraz z wpisów #345 i #346 do blogów totalizmu te prawdy i wiedza przepowiadane w wersetach Biblii potwierdzają moje odkrycie o faktycznym nieistnieniu czasu w naturalnym i oryginalnym "przeciw-świecie". Chociaż na temat mojego Magnokraftu opublikowane zostało wiele stron internetowych i monografii oraz nakręcone było aż kilka filmów, do dzisiaj Magnokraft pozostaje najbardziej ukrywanym, blokowanym i obrzydzanym wynalazkiem świata - głównie z powodów jakie opisałem w punkcie #A5 strony "totalizm_pl.htm" oraz w punkcie #A2 strony "military_magnocraft_pl.htm". Magnokraft ma bowiem wrogo nastawionych przeciwko sobie najpotężniejszych przeciwników Boga jacy na dodatek skrycie zarządzają całą naszą planetą. Tymczasem kiedy Magnokraft zostanie zbudowany, wyniesie on ludzkość do gwiazd i udostępni na jej użytek nieograniczone zasoby kosmosu, zaś jego użycie otworzy oczy wielu na owe prawdy i wiedzę dotychczas przed ludźmi ukrywane.


#D1. Magnokraft, czyli drugi najważniejszy dostarczyciel zestawu kluczy do prawd - poznanie i uznanie jakich nas wyzwoli (tak jak obiecuje to werset 8:32 z "Ew. św. Jana" w Biblii):

Motto: "Skoro wiedzę o moim wynalazku ludzkiego gwiadolotu "Magnokraft" opisanego np. na stronie "magnocraft_pl.htm" ja udostępniam już przez ponad 50 lat, bo nauczam ją od 1972 roku, publikuję od 1976 roku, szczegóły techniczne "jak" budowy, zasad działania i wymaganych na Magnokraft materiałów inżyniersko ujawniam począwszy od 1980 roku, a także skoro np. nasza cywilizacja już dawno temu osiągnęła poziom wiedzy i techniki wymagany do jego zbudowania, dla wykonywania lotów NIE wmaga on ruchomych części, oraz jego wykonanie jest w stanie osiągnąć nawet nieduży kraj wielkości Korei lub co większa korporacja, to muszą istnieć istotne poza-ziemskie przeszkody powstrzymujące aktywnie jego zbudowanie - stąd moim zdaniem użycie Magnokraftu jako narzędzia poznania i uznania tych przeszkód dostarcza drugiego zestawu najważniejszych kluczy do prawd i wiedzy jakie nas wyzwolą." (Poniżej w #D1 do #D1c uzasadnię dlaczego sprawdzalne fakty i materiał dowodowy potwierdzają to moje przekonanie o ujawnianiu w efekcie zbudowania i użycia Magnokraftu owych dotychczas ukrywanych przed ludźmi prawd i wiedzy.)

Czym będzie dyskoidalny Magnokraft mojego wynalazku? Ano wyobraźmy sobie gwiazdolot napędzany pulsującym polem magnetycznym, zewnętrzny wygląd którego poniżej ilustruję na #D1a i #D1b a także na licznych ilustracjach ze swej strony o nazwie "magnocraft_pl.htm" oraz w wideach przygotowanych wspólnie z moim graficznie utalentowanym przyjacielem i linkowanych we WSTĘPie do strony "military_magnocraft_pl.htm" - najlepszym przykładem których jest półgodzinne gratisowe wideo "Napędy Przyszłości" polskojęzyczna wersja jakiego upowszechniana jest z adresu https://www.youtube.com/watch?v=lBVQfl2bbtI . Nawet tylko pierwsza i najprymitywniejsza generacja magnokraftu już zacznie wynosić ludzi do gwiazd z prędkościami bliskimi do światła.

Kształt magnokraftu będzie przypominał odwrócony do góry dnem talerz. Wykonany będzie z przeźroczystego materiału o regulowanym stopniu odbicia i przepuszczania światła. Stąd w obecności silnego światła słonecznego odbijał będzie promienie słoneczne tak jak lustro błyszczące się metalicznym, srebrzystym kolorem cyny. Natomiast np. podczas lotów nocami albo nad obszarem obserwowanym przez jego załogę, może się on stać nawet całkowicie przeźroczysty. Do sterowania lotem NIE będzie potrzebował ruchomych części a jedynie mądre oprogramowanie jego pędników zwanych Komorami Oscylacyjnymi (też mojego wynalazku - patrz ich opisy na stronie "oscillatory_chamber_pl.htm"). Jego załoga będzie miała pełną kontrolę nad szybkością i kierunkiem lotu. Stąd będzie potrafił on mknąć bezgłośnie w przestworzach z ogromnymi szybkościami, ale także w razie potrzeby nawet zawisać nieruchomo w jednym miejscu jak dzisiejszy balon. Będzie zdolny do latania w próżni kosmicznej, powietrzu, wodzie, lodzie, rozpalonych gazach i magmie, a nawet w materii stałej takiej jak skały, budynki czy syberyjska wieczna zamarzlina. Podczas swych lotów w materii stałej magnokraft będzie odparowywał szkliste tunele - przykłady których opisuję i ilustruję, między innymi, w #G3 do #G5ab ze strony "magnocraft_pl.htm" czy na Fot. #F1 i na Fot. #F2 ze strony o nazwie "newzealand_pl.htm". Zdolność jego wirującego pola magnetycznego i piły plazmowej do eksplodowania, odparowywania i wycinania materii stałej spowoduje iż żadna obecna ludzka broń NIE będzie w stanie mu zaszkodzić. Awansuje on naszą cywilizację do statusu międzygwiezdnego, powodując iż nasza planeta przestanie być dla nas nie tylko jedyną żywicielką ale także i naszym więzieniem. Dopomoże też ludzkości w odnotowywaniu prawdy o wielu ukrywanych przed ludźmi zdarzeniach i procesach jakie się dzieją w kosmosie otaczającym naszą planetę, a także na samej planecie Ziemia.

Magnokraft budowany będzie w aż kilku odmianach technicznych. Najbardziej jego podstawowa odmiana przyjmie właśnie kształt opisanego powyżej i ilustrowanego poniżej na #D1a do #D1cd srebrzystego dysku. Niezależnie od niego, statek ten budowany też będzie w tzw. wersji czteropędnikowej, przyjmującej kształt kwadratowej lub prostokątnej chatki np. z piramidkowym dachem i z czterema beczkowatymi pędnikami umieszczonymi w jej narożnikach. Magnokraft czteropędnikowy też jest opisywany i ilustrowany we wielu moich publikacjach, np. w rozdziałach D i Q z tomów 2 i 14 monografii [1/4] gratisowo upowszechnianej stroną "tekst_1_4.htm" czy na Fot. #G2ab ze strony "explain_pl.htm". Ponadto budowana będzie osobista wersja napędu magnokraftu - przyjmująca formę odpowiedniego kombinezonu składającego się m.in. z pasa i butów zawierających w sobie miniaturowe pędniki magnetyczne. Osoby wyposażone w taki napęd osobisty zdolne będą do latania w powietrzu, chodzenia po wodzie i wskakiwania na najwyższe budynki, bez zauważalnego dla postronnego obserwatora specjalnego ekwipunku czy wehikułu. Podstawowe składowe kombinezonu tego napędu osobistego ilustruje i objaśnia np. Fot. #H3 strony "wszewilki.htm", zaś ślady jakie pędniki z butów użytkowników tego napędu wypalają w miejscach ich stąpania dokumentuje #K1a do #K4c strony "petone_pl.htm".

Dyskoidalne (a także i czteropędnikowe) Magnokrafty budowane będą w ośmiu typach wzajemnie różniących się wielkością a nazywanych i oznaczanych symbolami od K3 do K10 (w których to typach litera "K" oznacza słowo "Krotność", czyli stosunek dwóch najważniejszych gabarytowych jego wymiarów: tj. maksymalnej średnicy "D" tego statku do jego wysokości "H", tj. K=D/H). Każdy ich następny typ będzie miał średnicę "D" dwa razy większą od typu poprzedniego. Wygląd i porównania wielkości każdego Magnokraftu owych 8 typów z obiektami powszechnie znanymi na Ziemi ilustruje nasz 4-minutowy darmowy film z muzyką ale bez słownego komentarza, o tytule "How big is the Magnocraft" gratisowo upowszechniany w internecie z adresu https://www.youtube.com/watch?v=hkqrVePSj6c . Rozpoznanie z którym typem mamy w danym momencie do czynienia dokonywać będzie można na kilka różnych sposobów - najłatwiej poprzez pomiar stosunku "K" wymiarów gabarytowych danego statku (w przypadku magnokraftów dyskoidalnych - stosunku ich D/H=K). Można też je rozpoznawać po rozmiarach, wyglądzie i po inżynierskich szczegółach ich kształtów.

Napędem i jakby sercem magnokraftu jest urządzenie napędowe (tj. "pędnik" - też mojego wynalazku) nazwane "Komora Oscylacyjna" a opisane dokładniej w rozdziale F z tomu 2 mojej najnowszej monografii [1/5] upowszechnianej gratisowo stroną "tekst_1_5.htm". Urządzenie to ma zdolność do wytwarzania niewyobrażalnie potężnych pól magnetycznych o wydatkach obecnie NIE osiągalnych jeszcze przez ludzkość. Układ takich komór oscylacyjnych wypełnia w magnokrafcie podobne funkcje jak pędniki odrzutowe wypełniają we współczesnych samolotach. Ponadto komory te będą pełniły funkcje akumulatorów ogromnych ilości energii wystarczających na całą międzygwiezdną podróż, jako potężne reflektory, jako agregaty klimatyzacyjne, jako telepatyczne stacje nadawczo-odbiorcze, jako teleskopy i rzutniki telepatyczne, dla formowania soczewek magnetycznych ukrywających te gwiazdoloty przed wzrokiem ludzi, a także dla formowania piły plazmowej i indukcyjnego pancerza czyniących magnokrafty niezniszczalnymi, a ponadto w wielu jeszcze innych funkcjach - np. patrz G1.3 do G1.6 i G10.1 do G10.3.1 z tomu 3 mojej w/w monografii [1/5].

Niezależnie od magnokraftów pierwszej generacji o napędzie czysto magnetycznym, w przyszłości budowane też będą magnokrafty drugiej i trzeciej generacji o jeszcze bardziej zaawansowanych możliwościach operacyjnych - jakie szerzej opisuję m.in. w punktach #J4.1 do #J4.6 ze swej strony "propulsion_pl.htm". Magnokrafty drugiej generacji będą już używały napęd telekinetyczny formowany przez ośmioboczne Komory Oscylacyjne drugiej generacji. Stąd opisuję je pod nazwą "Wehikuł Telekinetyczny" np. w punkcie #I2 strony "magnocraft_pl.htm". Dlatego będą już zdolne do natychmiastowego podróżowania poprzez inny (oryginalnie istniejący) ze światów wszechświata jaki w licznych swych publikacjach opisuję pod nazwą "przeciw-świat" (zamiast podróżowania poprzez stworzony dopiero przez Boga nasz "świat materii"). Z powodu więc braku w przeciw-świecie "czasu" i "upływu czasu", będą one w stanie podróżować z nieskończoną szybkością v=s/t (wszakże gdy z braku jego istnienia czas t=0, szybkość telekinetycznego magnokraftu zawsze musi osiągać v=nieskończoność niezależnie od drogi "s" jaką ów gwiazdolot ma do pokonania), natychmiastowo docierając do nawet nabardziej odległych galaktyk - tak jak wyjaśniam to w punktach #I1 do #I5 ze strony "1985_teoria_wszystkiego.htm" oraz we wpisach #345 i #346 do blogów totalizmu. Opisowi telekinetycznych magnokraftów poświęcone są także odrębne strony internetowe, np. patrz strona "telekinesis_pl.htm", a także specjalnie je omawiające tomy monografii [1/4] (np. patrz tam tomy 10 i 14).

Technicznie najbardziej zaawansowane będą Magnokrafty trzeciej generacji używające 16-bocznych komór oscylacyjnych trzeciej generacji. Te będą nawet zdolne do podróżowania przez czas. W rezultacie pozwolą one ludziom m.in. na nieskończenie długie życie poprzez powtarzalne cofanie ich w czasie do lat młodości po każdym dożyciu do wieku starczego - tak jak opisuję to na swych stronach "immortality_pl.htm" i "propulsion_pl.htm". Ich opisowi także poświęcone są całe odmienne strony internetowe, np. patrz "timevehicle_pl.htm".

Moje Magnokrafty są konstrukcją całkowicie ziemską - tj. są wynalezione przez człowieka (mnie) i będą budowane przez ludzi. Ich idea zrodziła się jeszcze w 1972 roku. Byłem wówczas obezwładniony paskudną grypą (Wiedząc teraz to co opisuję poniżej, czasami zastanawia mnie czy wirusy owej grypy NIE zostały mi wówczas sekretnie wstrzyknięte przez omawiane tu moce zła znające przyszłość właśnie aby zapobiec wypracowaniu odkrycia Tablicy Cykliczności jaka zastartowała moje prace rozwojowe nad wynalazkiem Magnokraftu.) Tymczasem w dniu kiedy powracałem ze zwolnienia lekarskiego miałem bardzo istotny wykład na temat "wybranych zagadnień systemów napędowych" - jednak w domu NIE miałem wymaganej literatury aby przygotować się do tego wykładu. Leżąc więc w łóżku i zwalczając swą grypę wymyśliłem dla zaprezentowania na owym wykładzie rodzaj napędowego odpowiednika dla powszechnie znanej "tablicy periodyczności pierwiastków chemicznych" (znanej też jako "Tablica Mendelejewa"). Działanie Tablicy Mendelejewa znałem bowiem na wylot jako iż kilka lat wcześniej jeszcze jako student wymyśliłem własną jej wielowymiarową odmianę - tak jak opisałem to w punktach #B4 i #V7 ze swej strony "2020zycie.htm" zaś wspominam we wpisie #336 do blogów totalizmu. Tę nową tablicę wypracowaną przez siebie w łóżku obezwładniony grypą później nazwałem "Tablica Cykliczności dla Napędów Ziemskich" - patrz https://www.google.pl/search?q=tablica+cykliczno%C5%9Bci+nap%C4%99d%C3%B3w . Niestety, tak jak to wyjaśniłem we wpisie #359 do blogów totalizmu oraz w #J3 do #J3a ze strony "faq_pl.htm" a także w punkcie #A5 ze strony "totalizm_pl.htm", przez większość czasu moce zła i internet wciąż wynajdują coraz inne przebiegłe sposoby aby uparcie ukrywać i blokować ludziom możliwość poznania wszystkich prawd i odkryć jakie wypracowałem swymi badaniami - w tym ukrywać istnienie i moc poznawczą mojej Tablicy Cykliczności. Jeśli więc czytelniku NIE odnajdziesz tej tablicy w internecie nawet jeśli wyszukujesz ją w polskiej wyszukiwarce np. pod polską nazwą "Tablica Cykliczności dla Napędów Ziemskich" wyszukującym zleceniem https://www.google.pl/search?q=tablica+cykliczno%C5%9Bci+nap%C4%99d%C3%B3w ani jeśli wyszukujesz ją w angielskiej wyszukiwarce np. pod angielską nazwą "Cyclic Table for Earth's Propulsion Systems" wyszukującym zleceniem https://www.google.com/search?q=Cyclic+Table+for+Earth+Propulsion+Systems - wówczas oglądaj ją przeglądając Tab. #J4ab z mojej polskiej strony internetowej "propulsion_pl.htm", lub przeglądając Table #J4ab z mojej angielskojęzycznej strony internetowej "propulsion.htm". Tablica ta była krótkotrwale udostępniana w internecie począwszy od opublikowania w YouTube dnia 2020/2/13 naszego światoburczego filmu "Napędy Przyszłości" (patrz https://www.youtube.com/watch?v=lBVQfl2bbtI ) aż do opublikowania w dniu 2022/11/1 mojego równie światoburczego wpisu #353 do blogów totalizmu (wyjaśniającego moje odkrycia opisane w #H4 do #H4b strony "will_pl.htm") w którym to #353 ujawniłem iż Biblia wskazuje właśnie internet jako przyszłego nosiciela owej złowrogiej biblijnej liczby 666. Po owym #353 z dnia 2022/11/1 odnotowałem bowiem początek raptownego usuwania z internetu linków i dostępu czytelników do wyników moich badań - w tym i usuwania referencji do moich Tablic Cykliczności. Tymczasem skoro taka reakcja na ów #353 łamie znane angielskie ostrzeżenie "do not shoot the messenger" (patrz https://www.google.com/search?q=do+not+shoot+the+messenger ) znaczące "NIE obwiniaj kuriera/posłańca tylko przekazującego ci złe wiadomości jakie wywodzą się od kogoś innego o znacznie wyższej mocy", to oznacza iż losy Tablicy Cykliczności wyraźnie potwierdzają, że ktoś mający dostęp do wehikułów czasu i chcący uniemożliwić ludziom przyszły postęp i rozwój zainspirowany przez Boga stara się manipulować przyszłym rozwojem technicznym ludzkości np. poprzez wysyłanie tzw. "kurierów czasowych" do naszej teraźniejszości i zmienianie w dzisiejszych czasach tego co w przyszłości spowoduje niechciany przez tego kogoś kierunek rozwoju ludzi. Z tego zaś manipulowania widać iż moja "Tablica Cykliczności" okazuje się być ogromnie istotna NIE tylko dla wyników moich własnych badań, ale także dla przyszłości ludzkości i dla technicznego postępu całej naszej cywilizacji. Skoro bowiem to właśnie analogie i symetrie wyrażone ową "Tablicą Cykliczności" mnie dotychczas prowadziły od wynalazku do wynalazku i od odkrycia do odkrycia jak owa przysłowiowa "nitka Ariadny" (patrz https://www.google.pl/search?q=ni%C4%87+Ariadny ), łatwo się domyślić iż ta sama tablica w przyszłości będzie również podobnie wiodła i inspirowała całą ludzkość w sprawach napędów podobnie jak w sprawach pierwiastków czyni to Tablica Mendelejewa. To właśnie dlatego historię jej odkrycia opisuję w licznych swych publikacjach - np. patrz podrozdział A19 z mojej monografii [1/5] albo patrz streszczenie historii jej wypracowania opisane w #B4, w {A} z #C6, w #D4 i w #V7 swej strony "2020zycie.htm", a częściowo także we wpise #336 do blogów totalizmu.

Niektórzy z czytelników mogą mieć subiektywne uczucie, że zaawansowane wehikuły magnetyczne opisywane treścią tego wpisu #360 wybiegają daleko w przyszłość. Jednak, jak to już wykazałem szczegółowymi inżynierskimi projektami "jak" ich konstrukcji, zasad działania, wymaganych materiałów, itp., faktycznie to już od dawna (w tym także i obecnie) nasza cywilizacja posiada wszelką wymaganą technikę, wiedzę i opisy "jak", aby natychmiast móc podjąć praktyczną realizację moich Magnokraftów. Na dodatek, Magnokrafty wcale NIE potrzebują ruchomych części do realizowania swych lotów. Tylko więc bardzo proste ruchome części w rodzaju drzwi albo zmieniaczy ukierunkowania pędników będą w nich używane dla wygody ich załogi i pasażerów. Wszakże wygodniej dla załogi będzie pochylać pędniki podczas manewrowania magnokraftem niż pochylać cały ten gwiazdolot. Jednak sterowane komputerowo bezzałogowe sondy z napędem magnokraftów NIE będą już potrzebowały (ani zapewne miały) żadnych ruchomych części. Na dodatek Magnokrafty wcale też NIE zawierają owych tysięcy odmiennie skontruowanych składowych jakie np. w dzisiejszych prymitywnych rakietach kosmicznych są niezbędne do realizowania ich lotów a jednocześnie jakie czynią owe rakiety aż tak zawodne i aż tak łatwo ulegające zniszczeniu. Magnokraft ma zaledwie kilka części o uproszczonych geometrycznych kształtach na tyle łatwych do zrealizowania iż dla uzyskania tylko ich kształtów byłyby w stanie je wyprodukować nawet niewielkie warsztaty rzemielśnicze. Cała więc sztuka zbudowania tego gwiazdolotu kryje się w ilości inżynierskiej wiedzy, mądrości i wynalazczości kryjącej się w wymaganiach materiałowych, funkcjonalnych i w oprogramowaniu jakie te nieliczne części muszą uzyskać i pospełniać. Stąd konstrukcja całych magnokraftów jest na tyle prosta iż jest w stanie seryjnie je budować nawet niewielki kraj a nawet co większa korporacja o technicznych inklinacjach i wynalazczych tradycjach. Przykładowo w 2007 roku doświadczyłem wysoce intrygujących zdarzeń sprawiających wrażenie jakby Bóg zorganizował wysłanie mnie na profesurę do Korei aby właśnie mi to uświadomić (patrz strona "korea_pl.htm"). Chociaż bowiem w swym życiu miałem zaszczyt pracować w 10 odmiennych krajach świata, poznając przy tej okazji tradycje techniczne, potraktowanie wynalazczości, motywacje, zasady myślenia, cechy charakteru, typowy poziom moralności, itp., ich mieszkańców, dopiero wszystkie to aspekty ujawnione mi w Korei tak ogromnie mi zaimponowały iż zrozumiałem, że mój Magnokraft będzie w stanie zbudować nawet niewielki kraj jakiego mieszkańcy z wymaganym zadedykowaniem wkładają cały swój wysiłek, umysł i motywacje w służbę dla dobra swych bliźnich i jednocześnie sumiennie wypełniają przykazania i wymagania Boga ochotniczego przestrzegania jakich Bóg się spodziewa od przewodzącego ludzkości narodu. Poprzez zaś wejście w posiadanie tego militarnie niezniszczalnego gwiazdolotu o tak potężnej mocy i możliwościach operacyjnych, nawet taki niewielki kraj zapewne stanie się następnym przywódcą i supermocarstwem na Ziemi - co wyjaśniłem szczegółowiej w punkcie #H1.1 ze strony "przepowiednie.htm" oraz we wpisie #241 do blogów totalizmu.

Zbudowanie magnokraftu i urządzeń do niego podobnych awansuje naszą cywilizację w erę lotów międzygwiezdnych. Nadejście tej ery będzie się też wiązało ze zmianą w naszej filozofii, postawach, sposobie patrzenia na otaczający nas świat, odpowiedzialności, rodzaju dotykających nas problemów, zagrożeń, możliwości militarnych, itp. Moja strona "military_magnocraft_pl.htm" m.in. uświadamia też niektóre aspekty tej wszechogarniającej zmiany.

Niestety, zupełnie niezależnie od magnokraftów mojego wynalazku, na Ziemi już operują podobne gwiazdoloty okupujących ludzkość naszych moralnie upadłych krewniaków z planet Oriona. Nieco więcej informacji na ich temat czytelnik znajdzie w {5} z punktu #J3 strony "faq_pl.htm" oraz wpisu #359 do blogów totalizmu, w {11} z punktu #H2 strony "biblia.htm" oraz z wpisu #354 do blogów totalizmu, a także w angielskojęzycznym 22 minutowym wideo o tytule "From ORION They Came" (tj. o tytule "Oni przybyli z Oriona") gratisowo upowszechnianym pod adresem https://www.youtube.com/watch?v=TADM0ZWGzY8 . Najlepsze jednak ich poznanie umożliwia raport Polaka uprowadzonego na planetę Nea, bohaterskiego Ś.P. Andrzeja Domała, upublikowany w gratisowym traktacie [3b] upowszechnianym stroną "tekst_3b.htm". Jak też zapewne się okazało, już po moim wynalezieniu Magnokraftu, prawdopodobnie Bóg celowo tak pokierował moim życiem abym zdołał odkryć od tysiącleci utajnianą prawdę o Magnokraftach i ich odpowiednikach zwanych UFO, poczym zgodnie z obietnicą zawartą w wersetach 4:22 z "Marka" i 10:26 z "Mateusza" w Biblii ("nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie miało wyjść na jaw"), abym mógł też ujawnić tę prawdę swym bliźnim mieszkającym na Ziemi. Prawda ta zaś stwierdza, że wysłannicy naszych upadłych krewniaków z planet Oriona skrycie przybywają na Ziemię w swych wehikułach UFO, poczym za pośrednictwem tzw. "podmieńców" (patrz strona "changelings_pl.htm") sekretnie zarządzają całą naszą cywilizacją, oraz oszukańczo blokują naszą niepodległość i swobodny rozwój manipulując też w tym celu ludzkością za pomocą technicznie generowanych nakazów telepatycznych, hipnotycznych i propagandowych opisywanych w moich publikacjach - np. patrz #J3 do #J3a ze strony o nazwie "faq_pl.htm" oraz ze wpisu #359 do blogów totalizmu. Wszakże w sposób ukryty na Ziemi już od bardzo dawna sekretnie operują ich gwiazdoloty wykazujące dokładnie taką samą budowę, zasady działania, cechy i indukowane zjawiska jak wynaleziony dopiero przeze mnie Magnokraft - tyle, że aby ową prawdę odnotować, trzeba dokładnie znać mój magnokraft (patrz metoda "porównywania atrybutów" mojego formalnego dowodu naukowego potwierdzającego identyczność Magnokraftów i UFO, opisanego, między innymi, na stronie internetowej o nazwie "ufo_proof_pl.htm"). Dzisiejsi ludzie znają te ich zmyślnie ukrywane przed ludźmi gwiazdoloty pod nazwą "UFO" - tj. pod nazwą celowo tak zniechęcająco sformułowaną aby móc nas mylić i umożliwiać niekończące się oficjalne negowanie faktu ich wyniszczającego i telepatycznie oraz hipnotycznie przeprogramowującego ludzkość sekretnego operowania na Ziemi.

Nasi upadli krewniacy z Oriona sekretnie manipulujący poglądami ludzi za pomocą technicznie generowanych nakazów telepatycznych i hipnotycznych oraz odgórnie narzucanej nam propagandy, po kolejny już raz z rzędu stworzyli na Ziemi zaprzeczającą wszelkiej logice sytuację, kiedy to ludzkość żyje jakby w rodzaju "kokona" kłamstwa, oszustw, utrzymywania dogłębnie skorumpowanego monopolu przez wszystkie kluczowe instytucje (zamiast konkurencji pomiędzy dwoma wersjami tych intytucji praktykującymi odmienne podejścia filozoficzne - np. dla oficjalnej nauki podejścia "a posteriori" i "a priori" omawiane na stronie "telekinetyka.htm"), wzajemnego zwodzenia i eksploatacji, wypaczeń moralnych, braku szacunku do Boga, bliźnich i do natury, czynienia wszystkiego dla własnych korzyści i wygody (zamiast dla dobra i postępu bliźnich, tak jak opisuje to #A2.12 ze strony "totalizm_pl.htm" i blog #339), zniewalania i wojen, pozyskiwania i utrzymywania władzy siłą, represjami i brutalnością (zamiast umiejętnościami rozwiązywania ludzkich problemów opisywanymi w #C9 do #C9a strony "nirvana_pl.htm" i w blogu #351), wmuszania ludziom nawyku wykonywania rozkazów łamiących przykazania Boga, oraz wielu innych podobnych odejść od wymaganych przez Boga zasad życia. Coraz też mniej ludzi widzi iż celem naszych upadłych krewniaków z Oriona tworzących ów kokon jest uczynienie z ludzi posłusznych sobie niewolników, którzy dzięki danej im "wolnej woli" (patrz strona "will_pl.htm") wybrali zaprzestanie ochotniczego wykonywania przykazań i rad Boga - chociaż wiedzą i naocznie widzą iż owo zaprzestanie czyni z ludzi rodzaj niszczycieli i bandytów postępujących równie szatańsko jak nasi moralnie upadli krewniacy z planet Oriona jacy rujnują wszystko co Bóg mądrze postwarzał w naszym "świecie materii". Swego wyboru dokonują przecież na przekór iż np. w wersetach 2:11, 20:6, 20:11-15 i 21:8 z "Apokalipsy św. Jana" w Biblii są oni ostrzegani, że aby powstrzymać ich przed dalszym rujnowaniem dzieł Boga ich dusza będzie "wydeletowana" - które to "wydeletowanie duszy" w Biblii jest opisywane pod nazwą "druga śmierć". Gdyby bowiem NIE zostali tak powstrzymani, wówczas kontynuowaliby wykonywanie coraz bardziej niszczycielskich rozkazów i postępowań jakie powodowałyby rozpętanie prawdziwego piekła w całym naszym "świecie materii". Wszakże już obecnie ów kokon zakłamania i wymuszania aż tak oddala sporą proporcję ludzkości od prawdy na temat zasad działania otaczającej nas rzeczywistości, że obecnie staje się odwrotnością prawdy niemal już wszystko co oficjalnie się stwierdza i w co zaczyna już wierzyć coraz więcej ludzi zaślepionych propagandą mocy zła utrzymujących ten kokon. Jako jeden z licznych przykładów takiej oficjalnie wmuszanej odwrotności prawdy rozważ co na temat zupełnego NIE istnienia czasu i upływu czasu w naturalnym przeciw-świecie stwierdza Biblia i co w swych punktach #I1 do #I5 naukowo potwierdza moja "1985_teoria_wszystkiego.htm", poczym porównaj co o czasie stwierdza dzisiejsza "oficjalna nauka ateistyczna", oraz jak w sposób opisany w (#7) ze strony "p_instrukcja.htm" nasi upadli moralnie krewniacy z planet Oriona złośliwie zasabotażowali moje playlisty z ulubionymi piosenkami poprzez wysłanie do naszej przeszłości swych kurierów czasowych (opisywanych na stronach do jakich linkuje "skorowidz.htm") aby ci zmienili format HTML-owej instrukcji iframe na inny niż ja uprzednio używałem na swych stronach internetowych. Mnie w tym akceptowaniu kłamstw wmuszanych istnieniem tego kokona najbardziej dziwi, że osoby wierzące tym kłamstwom NIE widzą tak oczywistych zasad działania rzeczywistości w jakiej żyją, jak inteligentnie i wybiorczo działające "Prawo Bumerangu" - które zawsze znajduje najwłaściwszy program karmy (patrz strona "karma_pl.htm") jaki niezawodnie zwraca każdemu kto złamiał przykazania Boga dokładnie te same uczucia jakie ów łamiący wzbudził w swoich ofiarach, powodując iż za każde zło jakie ktoś wyrządzi swym bliźnim, po nadejściu czasu zwrotu zło które tak samo się odczuwa będzie musiał osobiście wycierpieć. Wokół nas istnieją też przeliczne przykłady takich zwrotów uczuć każdemu winnemu odejścia od wypełniania przykazań Boga. Są one także doskonale znane z historii ludzkości - wszakże rodzaje podobnych "kokonów zakłamania" nasi moralnie upadli krewniacy z Oriona uprzednio wielokrotnie już wmuszali ludzkości w selektywnie wybranych przez siebie obszarach i dziedzinach. Relatywnie niedawnym przykładem takiego selektywnego "kokonu zakłamania" może być propaganda hitleryzmu, jakiej typowym końcowym wynikiem spotykającym tych którzy ulegli tej propagandzie była albo śmierć od bomb lub od walk na froncie, albo niewola na Syberii, albo egzekucja po przegraniu wojny, itp. Interesujący sposób zwrotu karmy uczestnikom tego "kokonu hitleryzmu" zilustrowany jest węgierskim filmem z 2008 roku z dialogami w języku angielskim, upowszechniany gratisowo w YouTube pod tytułem "The Boy in the Striped Pyjamas" (wyszukuj go rozkazem https://www.youtube.com/results?search_query=The+Boy+in+the+Striped+Pyjamas ). Podobny do niemieckiego był też "kokon imperialistycznej Japonii" z czasów drugiej wojny światowej - jednym z karmatycznych zwrotów za który stała się Hiroshima i Nagasaki. Inne podobne kokony historycznie manifestowały się np. w paleniu na stosie przez Inkwizycję posiadaczy Biblii, oraz w sposobach traktowania niewolników przez obywateli starożytnego imperium Rzymu. Jak też historia coraz dokładniej to ujawnia, wymagana karma też była wówczas zwracana zarówno indywidualnym łamaczom przykazań Boga, jak i całemu systemowi wytwarzającemu i utrzymującemu takie kokony.

Ów zaś fakt iż te "kokony kłamstwa" zawsze były (i obecnie nadal są) formowane przez wmuszanie ludziom kłamliwych poglądów, motywacji i nastawień zaawanowaną techniką nakazów telepatycznych i hipnotycznych dowodzi cała gama materiału dowodowego coraz częściej nam się ujawniającego. Chociaż aby NIE stać się "zakazaną księgą" Biblia zmuszona była w swych wersetach mądrze zakodować prawdę - dla jej rozszyfrowania przez późniejsze generacje badaczy, ciągle zawiera ona mądrze zakodowany opis takich telepatycznych i hipnotycznych nakazów. Jest nim np. raptowna zmiana nastawienia mas Izraelczyków od uznawania Jezusa za Króla podczas Palmowej Niedzieli na wykrzykiwanie już w kilka dni później aby Go ukrzyżowano - jaką to wmuszoną im telepatyczną i hipnotyczną zmianę przypominam w podpisie pod Fot. #A1a ze strony "military_magnocraft_pl.htm", zaś szerzej opisuję np. w {6} z punktu #J3 swej strony o nazwie "faq_pl.htm" oraz ze wpisu #359 do blogów totalizmu. Dzisiejsze zaś najtrafniej potwierdzające przykłady tego materiału dowodowego mają formę telepatycznego narzucania nieracjonalnego strachu i paniki powodującego coraz częstrze "histerie tłumu" albo "paniki i tratowania tłumów" - opisywane m.in. w punkcie #C5 mojej strony o nazwie "nirvana_pl.htm" oraz krótko też wspominane w podpisie pod Fot. #A1a ze strony "military_magnocraft_pl.htm". Wszakże te same zdalne emanacje nagłego strachu zupełnie paralizujące ludzkie zachowania towarzyszą przykładowo pojawieniom się tzw. MIB tj. "Man in Black" czyli dziwnie wyglądającym i zachowującym się UFOnautom jacy zakazują wybranym obserwatorom UFO wszelkiej działalności, która ujawniałaby ludzkości prawdę o tych pozaziemskich gwiazdolotach - jaką to emanację strachu dokumentuje np. angielskojęzyczne około 4-minutowe wideo o tytule Aliens in Disguise Warn Researcher - "We've Taken Many Humans" upowszechniane gratisowo pod adresem https://www.youtube.com/watch?v=XtYl8DHDlmY , natomiast jaka to emanacja strachu i silnego poczucia groźby, niebezpieczeństwa i brutalności mnie osobiście aż tak przeraziła iż mając przy sobie aparat fotograficzny i pamiętając o swym naukowym obowiązku dokumentowania oraz widząc aż kilku owych MIB ja ciągle NIE potrafiłem się zmusić aby wykonać ich zdjęcie - tak jak raportuję to w podpisie pod Fot. #G1c ze strony "sw_andrzej_bobola.htm". Innego przykładu tej telepatycznej emanacji dostarcza ów nagły pęd ludzi do uwielbiania zapachu benzyny i spalin samochodowych jakie opanowały świat zaraz po drugiej wojnie światowej - a jaki też opisałem w {6} z punktu #J3 swej strony o nazwie "faq_pl.htm" oraz ze wpisu #359 do blogów totalizmu. To ów sprzeczny z naturą pęd, jaki spowodował zarzucenie przez ludzi rozwoju innych niż spalinowe form napędu, najprawdopodobniej jest odpowiedzialny za dzisiejsze ocieplenie klimatu i wytruwanie życia na Ziemi. Jeszcze innego przykładu wybiorczego "kokonu wprogramowanych wypaczeń" dostarcza porównanie motywacji, systemu wartości, wierzeń i zachowań kobiet z czasów krótko po drugiej wojnie światowej jakie osoby w moim wieku zapewne nadal pamiętają, z tymi jakie panują u dzisiejszych "nowoczesnych" kobiet - zaś jakie opisywane są np. w punkcie #V2 ze strony o nazwie "humanity_pl.htm". Porównanie to bowiem ujawnia iż poza celowym programowaniem kobiet zaawansowaną techniką telepatyczną i hipnotyczną NIE istnieje już żadne inne racjonalne wytłumaczenie dla manifestowanego w dzisiejszych czasach premedytowanego unieszczęśliwiania i samo-wyniszczania siebie i swych rodzin przez kobiety ślepe na działanie otaczającej je rzeczywistości. Dość humorystyczny przykład wykonania takiego telepatycznego zaprogramowania podatnych na telepatyczne nakazy dzisiejszych kobiet udokumentowała moja żona w incydencie zbombardowania mojego samochodu kałem z ubikacji UFO - jakie to jej wykonanie telepatycznego nakazu pozbawiło mnie dostępu do bardzo ważnych próbek i do możności ich przebadania. Incydent ten opisałem, między innymi, w (g) z punktu #H3 swej strony "2020zycie.htm" i ze wpisu #331 do blogów totalizmu. W tamtym incydencie moja żona wstała bardzo wcześnie rano i umyła mój ówczesny samochód (czego nigdy ani przedtem ani potem NIE uczyniła) - na przekór że uprzednio wielokrotnie jej powtarzałem iż z uwagi na tamte częste bombardowania NZ kałem z UFO, kiedy następne takie bombardowanie kałem nastąpi w zasięgu jednodniowej jazdy samochodem wówczas tam się wybiorę aby pobrać próbki tego kału do zbadania. Kolejnym materiałem potwierdzającym takie telepatyczne programowanie i hipnotyczne wmuszanie ludziom zakłamania i przeciwstawnych do zalecanych przez Boga nastawień i motywacji jest coraz silniejsze odwracanie uprzedniego poczucia szacunku i uznania jakim dawniej cieszyło się wykonywanie produktywnej pracy fizycznej na dzisiejsze uczucia coraz silniejszej pogardy, niechęci i dezaprobaty jakimi obecni ludzie obdarzają produktywną pracę fizyczną. Ja pamiętam jeszcze czasy kiedy powszechnie się śmiano z "kulturystów" którzy w salach gimnastycznych budowali swoje mięśnie, jednak jeśli np. przywożono im węgiel na opał wówczas wynajmowali robotników fizycznych aby im ów węgiel pownosili do piwnic. W dzisiejszyh zaś czasach tamto nastawienie zostało odwrócone i obecnie szydzi się i wyśmiewa sąsiadów którzy osobiście znoszą swój opał do piwnicy - choć to znoszenie pozwala im zaoszczędzać swe zarobki od wydatków na obecnie modne uczestniczenie w zbiorowo dziś wykonywanych ćwiczeniach z publicznych sal gimnastycznych. Z tego też co dokumentuję w punktach #G3 do #G5 swej strony "wroclaw.htm" oraz we wpisie #341 do blogów totalizmu, wynika iż to właśnie i tylko wykonywanie produktywnej pracy fizycznej uczy nas mądrości rozwiązywania problemów trapiących ludzi oraz odróżniania zła od dobra. Wszakże fizyczne wykonywanie produktywnej pracy zmusza ludzi do nieustającego rozwiązywania niezliczonych problemów, podczas gdy wyłącznie umysłowa praca naucza ludzi jedynie jak myślowo unikać wysiłku rozwiązywania problemów. Nic więc dziwnego iż przywódcy i decydenci ludzkości powszechnie znani z tego iż nigdy NIE splamili swych rąk produktywną pracą fizyczną utracili już zdolność do rozwiązywania problemów jakie czynią życie na Ziemi coraz trudniejsze, oraz że nikt nawet NIE rozważa wdrożenia "Ustroju Nirwany" opisywanego w #A1 do #A4 ze strony "partia_totalizmu.htm" i zilustrowanego naszym gratisowym półgodzinnym filmem "Świat bez pieniędzy: Ustroj Nirwany" - patrz https://www.youtube.com/watch?v=W9YFI6Fer9E . Tymczasem z kontekstu w jakim podany jest werset 16:9 z "Ew. Łukasza" w Biblii mądrze została zaszyfrowana informacja implikująca, między innymi, iż życie wieczyste będzie otwarte dla ludzi tylko wówczas kiedy ludzkość na dobre pozbędzie się "pieniędzy" (co nastąpi dopiero po wdrożeniu "Ustroju Nirwany") zaś ludzie ochotniczo nauczą się umiejętności życia w przyjaźni i miłości z bliźnimi oraz bezinteresownego dzielenia się swym dorobkiem.

Na przekór iż nasi moralnie upadli krewniacy z planet Oriona mają aż tak miażdżącą przewagę techniczną nad nami, Bóg ciągle postwarzał aż kilka metod efektywnej obrony przed ich atakami poczym udostępnił nam opisy tych metod mądrze zakodowane w wersety Biblii. Najprostrza a jednocześnie najefektywniejsza z tych metod naszej obrony jest zakodowana w treści biblijnego wersetu 8:32 z "Ew. św. Jana" - cytuję z katolickiej "Biblii Tysiąclecia": "i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli" (odnotuj użycie w tym wersecie liczby mnogiej). Zgodnie więc z tym wersetem, aby się efektywnie wybronić i wyzwolić spod ataków moralnie upadłych ludzi i istot jakie postępują przeciwstawnie do przykazań i wymagań Boga, wystarczy się upewniać iż wszystkim naszym bliźnim ujawniamy prawdę i tylko prawdę oraz aktywnie pomagamy im ją poznawać. Innymi słowy iż NIE zatrzymujemy prawdy tylko do swej własnej wiedzy i użytku, a udostępniamy ją wszystkim bliźnim i czynimy wszystko co w naszej mocy aby mogli się z tą prawdą zapoznać. Prawda jest bowiem najpotężniejszą bronią przeciwko wszelkim formom zła, bronienie się jaką Bóg silnie nam perswaduje w Biblii. To właśnie dlatego w wersecie 20:16 z "Księgi Wyjścia" w Biblii mówienie prawdy stanowi jedno z 10 Przykazań Boga. Ponadto, w wykazie postępowań jakie z całą pewnością wynikną w zostaniu ukaranym najstraszniejszą tzw. "drugą śmiercią" (tj. "wydeletowaniem progamów duszy"), podanych w wersecie 21:8 z "Apokalipsy św. Jana" w Biblii, jednym z postępowań niestety zwykle przemilczanym przez kapłanów i przeaczanym przez większość ludzi choć surowo zabranianym przez Boga jest właśnie NIE upowszechnianie prawdy - czyli kłamanie. Oczywiście ci co formują i utrzymują "kokony kłamstwa" doskonale wiedzą iż prawda stanowi dla nich największe zagrożenie. Dlatego nawymyślali mnóstwo zwodniczych sposobów zmuszania ludzi do kłamania. Te obejmują np. apelowanie o patriotyzm i o zachowywanie tajemic państwowych, podpisywanie przez zatrudnionych zobowiązań do przemilczania prawdy zawodowej, utajniania receptur, procesów i składników, odmawianie opublikowania artykułów ujawniających prawdę, trendy pozwalające na atakowanie wolności wyrażania prawdy np. typu "polityczna poprawność" albo "mowa nienawiści" - sporo przykładów jakich omówiłem w {1} z punktu #J3 swej strony "faq_pl.htm" oraz we wpisie #359 do blogów totalizmu, obiecywanie bez zamiaru dotrzymania, komplementy, mordowanie i zamykanie w więzieniach dziennikarzy i osób ujawniających prawdę, itd., itp. Jeśli więc swym życiem zasłużymy na życie wieczyste, zapewne będziemy wysoce zaskoczeni NIE widząc w akceptowanym przez Boga gronie owej wielkiej liczby elokwentnych osób np. zawodowo zobowiązanych upowszechniać prawdę których wszyscy dziś lubią wysłuchiwać ponieważ nigdy NIE urazili nikogo wypowiedzeniem prawdy jaką obecnie się zakazuje lub jaka wzbudza niepopularne odczucia.

 

(Cały niniejszy wpis #360 NIE zmieścił się w pamięci tego bloga - stąd jego reszta będzie kontynuowana poniżej jako wpis #360_2)

kodig : :