Archiwum czerwiec 2024


cze 25 2024 #371_1: Sytuacja ludzkości zniewalanej przez...

#371_1: Sytuacja ludzkości zniewalanej przez potomków jej kosmicznych przodków z planet Oriona (część 1)

 

Wprowadzenie do niniejszego bloga #371 i punktów #K1 do #K5 strony "aliens_pl.htm" z których blog ten jest adaptowany: Zaprezentowana w nich została coraz bardziej oczywista dla mnie i dla szeregu innych rzeczowych badaczy UFO sytuacja i gorzka dla ludzkości prawda, że od tysięcy już lat Ziemia jest sekretnie okupowana, eksploatowana, wyniszczana, spychana w dół w swym rozwoju, itp., przez wysoce zaawansowanych technicznie ale upadłych moralnie UFOnautów z Oriona, którzy NIE wierzą w istnienie Boga ani duszy, stąd po zagłuszeniu swych oporów moralnych i wyrzutów sumienia żyją głównie z pasożytowania na ludziach. Na ową szokującą prawdę mnie stopniowo naprowadziło najpierw wypracowanie i opublikowanie w artykule [1#B4] o tytule "Teoria rozwoju napędów", z polskiego czasopisma "Astronautyka" (numer 5/1976, strony 16-21) mojej dokonującej przewrót w zrozumieniu procesu wynajdowania nowych napędów, tzw. "Tablicy Cykliczności dla Napędów Ziemskich" (patrz https://www.google.pl/search?q=tablica+cykliczno%C5%9Bci+nap%C4%99d%C3%B3w ) - historię którego to jej wypracowania opisałem szerzej w #B4 ze strony "2020zycie.htm". Potem zaś prawdę tę wstrząsająco mi uświadomiło w 1980 roku opublikowanie następnego odkrycia o moich gwiazdolotach Magnokrafty opisywanych na stronie "magnocraft_pl.htm", które wynalazłem dzięki wskazówkom tamtej Tablicy Cykliczności i o których w 2022 roku ustaliłem prawdę zakodowaną też w Biblii (patrz np. blogi #345 i #346) iż ich napędy telekinetyczne nadają im nieskończoną szybkość pozwalającą im na niemal natychmiastowe pokonywanie dowolnych odległości - nawet międzygalaktycznych. Mianowicie w owym 1980 roku potwierdziłem iż identyczne do moich Magnokraftów gwiazdoloty są już wynalezione i budowane przez jakąś inną cywilizację, zaś ludzkość zna je pod nazwą UFO. Jak bowiem każdy inżynier jest tego świadomy, zasady działania i konstrukcje dowolnych wehikułów są definiowane przez zjawiska i prawa natury, a NIE przez pochodzenie ich wynalazców i budowniczych. (To dlatego np. wszystkie samochody są do siebie podobne i łatwo daje się je odróżnić np. od samolotów czy okrętów.) Te nieskończenie szybkie gwiazdoloty UFO już od tysiącleci przylatują na Ziemię z odległych gwiazd (m.in. z Oriona), a co bardziej trudne do odróżniania od ludzi załogi niektórych z nich sekretnie operują w gronie ludzkości. Wkrótce potem też odkryłem iż załogi te sekretnie pasożytują na ludziach. To dlatego po wykonaniu wielu badań upewniających te moje szokujące ustalenia, począwszy od 1988 roku (patrz #A2 z mojej strony "ufo_pl.htm") tę smutną dla ludzkości prawdę o jej sekretnym okupowaniu i eksploatowaniu przez pasożytniczych UFOnautów ja usilnie starałem się ludzkości uświadamiać w swych publikacjach. Niestety, agenci tych samych okupujących nas UFOnautów wyglądających jak ludzie i dlatego operujących bez bycia rozpoznanymi w niemal wszystkich kluczowych instytucjach ludzkości, przez następne 35 lat skutecznie blokowali, wyszydzali, obrzydzali i ukrywali wyniki moich badań. Czynią to zresztą i obecnie - np. chociaż te same prawa natury definiują budowę i wygląd moich Magnokraftów oraz UFO czyniąc identycznymi wyglądy obu tych rodzajów gwiazdolotów, ciągle do dzisiaj oficjalnie publikowane są jedynie te zdjęcia UFO jakie wyglądem drastycznie różnią się od Magnokratu - chociaż dawno już wykazałem to np. na stronach "explain_pl.htm" czy "ufo_proof_pl.htm" iż istnieją przeliczne zdjęcia UFO, które potwierdzają inżynierską identyczność UFO do moich Magnokraftów. Dlatego w 2007 roku zupełnie zaprzestałem badania UFO i UFOnautów, a zająłem się naukowym poznawaniem Boga i badaniami metod Boga. Tamto moje zaprzestanie badań UFO trwa aż do dzisiaj - tak jak wyjaśniam to w punkcie #A2 swej strony o nazwie "ufo_pl.htm". Jednak ponieważ znam prawdę o UFO, a Biblia nam nakazuje abyśmy ujawniali swym bliźnim znaną nam prawdę, jako głęboko wierzący sumiennie wypełniam ten nakaz Boga i Biblii m.in. i dla wszystkiego o czym wiem iż ma to związek z sekretną okupacją i eksploatacją ludzkości przez UFOnautów. Dopiero począwszy od 2024 roku, najpierw cicho i jakby z zawstydzeniem, potem coraz głośniej, rosnąca liczba ludzi zaczęła przyznawać, że konfederacja wrogich ludzkości UFOnautów skrycie operuje na Ziemi - np. patrz 59 sekundowe wideo o tytule "Canadian Official CONFIRMS ALIEN EXISTENCE" z adresu https://www.youtube.com/watch?v=KqvL1D4d4Zg , czy 27:40 minutowe wideo "Stanford Scientist Confirms Extraterrestial Visits", z adresu https://www.youtube.com/watch?v=dG5jpxa_p98 . Najprawdopodobniej więc, pomimo trwającego już niemal pół wieku oficjalnego blokowania i negowania wyników tych moich badań, moje uparte ich publikowanie - szczególnie zaś najnowszych wpisów do blogów totalizmu o numerach #371 do #359 dokumentujących materiał dowodowy na tę skrytą okupację i wyniszczanie ludzkości, u liczbowo "krytycznej-masy" racjonalnie myślących osób zdołało jakoś przebić się przez wmuszany im nakaz ignorowania prawdy moich publikacji. Najbardziej szokujące w postępowaniach tych UFOnautów jest iż okazują się oni być niemal identycznymi wyglądem do ludzi potomkami tych samych naszych przodków z planet Oriona, którzy oryginalnie zaludnili Ziemię przesiedlając na nią z Oriona swych co mniej cenionych obywateli - a stąd do których nadal ma ważność dawne polskie powiedzenie "krew z naszej krwi". Niestety, aby utrzymywać w tajemnicy swą niemal identyczność wyglądu do ludzi, poza UFOnautami wysyłanymi na Ziemię aby podszywać się pod ludzkich przywódców i decydentów, wszyscy pozostali UFOnauci mają ostro przestrzegany nakaz aby albo utrzymywać się w tzw. "stanie telekinetycznego migotania" - w jakim pozostają oni niewidzialni dla ludzkich oczu (jednak są możliwi do wykrycia urządzeniem opisanym w traktacie [7b] ze strony "tekst_7b.htm"), albo też aby ubierali specjalne maski z wypukłymi okularami zamiast oczu, które deformują rzeczywisty wygląd ich głów i twarzy (maskę taką pokazuję na Fot. #C4a ze strony "aliens_pl.htm"). Ponadto, UFOnauci ci widząc iż z powodu naszego rosnącego zaawansowania technicznego staje się już niemożliwym dłuższe utrzymywanie w tajemicy ich sekretnej okupacji i eksploatacji ludzkości, zadecydowali aby wdrożyć na Ziemi "totalną kontrolę każdej osoby" używając monopolu internetowego oraz tzw. "sztucznej inteligencji" (tj. AI - Artificial Intelligence) jako narzędzi pozwalających na indywidualne zniewalanie każdej osoby na Ziemi. Zaawansowanie tej kontroli UFOnauci coraz usilniej wmuszają ludzkości. Jako jej przykłady rozważ wmuszanie użycia internetu i telefonów, które za pomocą tzw. "pętli sabotażowej" (blog #359) ujawniają UFOnautom kto dokładnie jest kupującym i sprzedającym - zamiast użycia anonimowych pieniędzy (patrz https://www.youtube.com/watch?v=IePXDLzCpqA ), albo rozważ użycie ujawniających władzom absolutnie wszystko o danym podróżującym, właśnie wdrażanych internetowych zamiast dawniej stosowanych papierowych kart przekraczania granicy - sprawdź np. pod adresem https://www.google.co.nz/search?q=New+Zealand+Traveller+Declaration co teraz wmusza się osobom podróżującym za granicę pod nazwami: "Traveller Declaration" lub "Digital Arrival Card". To zaś wmuszenie użycia wyłącznie ogólnoświatowego monopolu internetu już niedługo pozwoli władzom na zablokowanie sprzedaży i zakupów, oraz przelotów za granicę lub ze zagranicy, każdemu z ludzi który jakoś podpadnie ludzkim władzom posłusznie wykonującym rozkazy UFOnautów. To dlatego zamiast pozostawić kilka opcji jak każdy może coś czynić, z których choć jedna pozwala to czynić bez uzyskiwania pozwolenia z programów ogólnoświatowego monopolistycznego internetu, dzisiejsze władze wmuszają ludzkości tylko jeden sposób działania, który zawsze jest realizowany z użyciem ogólnoświatowego monopolu internetu. Czyli już niedługo jednym rozkazem egzekwowanym przez ogólnoświatowy internet UFOnauci będą mogli kompletnie i sekretnie odizolować od reszty ludzkości każdego kto zacznie się buntować przeciwko absolutnej władzy i kontroli ludzkości przez tych skrytych kosmicznych najeźdźców wyglądających niemal identycznie jak ludzie, a także każdego kto wytrwa przy eliminowanej przez ateistycznych UFOnautów wierze w Boga. Co najciekawsze, ponieważ UFOnauci rządzą całą ludzkością, stąd na przekór iż dla zastraszania i trzymania ludzi pod kontrolą przywódcy niektórych krajów prowadzą wojny z innymi, oraz na przekór iż każdy większy kraj mógłby wypracować własny internet jaki NIE byłby kompatibilny z owym już kontrolującym ludzi ogólnoświatowym monopolistycznym internetem, bowiem np. używałby tak samo łatwo transmitowane ale odmiennie zorganizowane "bajty" i "słowa" (np. siedmio i czternasto bitowe zamiast obecnie używanych 8 lub 16 bitowych), ciągle żadne z owych przysłowiowo "potrząsających swymi nuklearnymi szabelkami" krajów NIE organizuje własnego odpowiednika dla internetu jaki byłby odmienny od ogólnoświatowego monopolu, a stąd gwarantowałby temu krajowi niepodległość i niezależność od centrum zarządzających ludzkością UFOnautów. To zaś oznacza tylko jedno - tj. że na przekór udawania niepodleglości, niezależności a niekiedy i wzajemnej wrogości, faktycznie wszystkie kraje na Ziemi są sekretnie kontolowane przez tych samych wyniszczających ludzkość UFOnautów. To dlatego w poniższych #K1 do #K5 upominam, że ludziom pozostaje już bardzo mało czasu kiedy dla przeżycia niezależnej ludzkości nadal jeszcze możliwe jest podjęcie obrony. Wkrótce już bowiem na jakąkolwiek obronę będzie za późno. W ten zaś sposób UFOnauci stwarzają na Ziemi sytuację o jakiej Biblia z naciskiem nas ostrzega w swych wersetach za pomocą symboliki tzw. "znaku bestii 666" - związek której to symboliki z monopolem internetu wyjaśniłem szerzej i omówiłem już w blogu #353 oraz w #H4 to #H4b ze strony "will_pl.htm". Wobec bowiem tych cywilizacji, które już wdrożyły u siebie ów "znak bestii 666", Bóg NIE ma już innej możliwości niż pozwolić aby powysadzały się w powietrze zaraz po tym jak przestaną być Bogu do czegoś potrzebne. Jak zaś cichy polski bohater Ś.P. Andrzej Domała z punktu #C5 strony "aliens_pl.htm" zdołał to ustalić, ów praktykujący pasożytnictwo odłam ludzkości już dowiódł, że każda z planet jego przodków sama wysadziła się w powietrze, tak iż historię pasożytniczej wersji ludzkości kiedyś będzie można prześledzić po długiej liście kolejnych planet jakich mieszkańcy wymarli ponieważ sami siebie zanihilowali.


#K1. Jest już oczywiste iż nasza cywilizacja jest w wielkich opałach - wszakże UFOnauci sekretnie wyniszczający i zniewalający ją od tysiącleci, a będący wyglądem niemal nieodróżnialnymi od nas ludzi potomkami naszych i UFOnautów przodków z planet Oriona, właśnie przystąpili do wdrażania najbardziej niszczycielskiej fazy naszego zniewalania, w Biblii opisanej symboliką "liczby bestii 666", po jej zaś wdrożeniu NIE będzie już ratunku ani dla ludzi, ani dla UFOnautów (ustanowionym bowiem przez Boga warunkiem ratowania także naszych wrogów, są nasze za nich modlitwy, jednak wdrożenie 666 uniemożliwi nam modlenie się zarówno za UFOnautów jak i za nas samych):

Motto: "Współczujmy tym z ludzi, którzy odmawiają uznania iż wszystko co się dzieje w 'świecie materii' reprezentuje sobą tylko symbolicznie rozumiany wysiłek dodawania albo samoczynnie zachodzącego odejmowania, czyli tylko stworzone przez Boga pozytywy albo naturalnie istniejące negatywy, bowiem owa mnogość innych wersji stanowi tylko odmiany owego początkowo istniejącego odejmowania jakie automatycznie prowadzi do zguby" (to dlatego istnieje np. tylko mądrze stworzone dopiero przez Boga światło oraz przeciwstawna mu naturalnie panująca ciemność, zaś wszystkie odcienie mroku i szarości są odmianami tejże naturalnie panującej i odejmującej ciemności, to też dlatego jeśli np. ktoś NIE wkłada wysiłku w dodające czynienie dobra, miłości, wzrostu, itp., wówczas faktycznie swym brakiem działania pomaga panować naturalnie istniejącym przelicznym wersjom odejmującego zła, wrogości, upadku, itp., to też właśnie dlatego np. Jezus uczy nas w wersecie 11:23 z "Ew. w/g św. Łukasza" w Biblii iż "Kto nie jest ze mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, rozprasza").

W dawnej Polsce używane było przysłowie "wyszło szydło z worka". Znaczyło ono iż jakaś wysoce szkodliwa, bolesna i wzburzająca ludzkie emocje prawda długo utrzymywana w tajemnicy przez rządzących, którzy o niej od dawna wiedzieli, w końcu dostała się do wiadomości tych jakich jej istnienie krzywdziło. Owo przysłowie doskonale opisuje sytuację z UFOnautami. Rządy wielu krajów, które od co najmniej stulecia wiedziały o okupacji i eksploatacji Ziemi przez pasożytniczych UFOnautów, NIE są dłużej w stanie utrzymywać tej prawdy w tajemnicy. Jedyne co teraz mogą czynić, to siłą i przekupstwem pogłębiać narzucane nam przez UFOnautów odchodzenie od Boga, zniewolenie, oraz "totalną kontrolę każdej osoby", jednocześnie przeszkadzając w poznaniu przez ludzi głębi szkodliwych dla wszystkich następstw tego co właśnie się dzieje oraz w poznaniu kto imiennie jest odpowiedzialny za to oszukiwanie, okłamywanie i prowadzenie ludzkości wprost do zguby (aczkolwiek Bóg nam obiecuje iż wszystko co skryte będzie ujawnione - patrz Biblia: Mateusz 10:26, Marek 4:22).

W aż kilku swych publikacjach upominam o uznawanie w swych postępowaniach prawdy jaką wyrażam w "motto" niniejszego punktu #K1, mianowicie iż wszystko co się dzieje we wszechświecie reprezentuje sobą tylko symbolicznie rozumiane a z wysiłkiem i celowością dokonywane dodawanie, albo też naturalnie zachodzące odejmowanie. To dlatego np. w {#I2b} z bloga #370 i z punktu #I2 strony "biblia.htm" przypominam iż istoty rozumne mają wybór tylko dwóch filozofii życiowych, które w swym życiu mogą praktykować i coraz lepiej poznawać. Tj. mogą tylko albo (1) praktykować wymagającą wkładania wysiłku dodającą filozofię przestrzegania przykazań, wymagań, oraz definicji nakazywanych nam przez Boga a podanych w poprawnie przetłumaczonych wersetach Biblii zainspirowanej przez Boga, albo mogą (2) praktykować samoczynnie zachodzącą pierwotną odejmującą filozofię pasożytniczego ulegania pokusom, wymuszaniu lub przekupstwu jakimi nas zwodzi duża grupa technicznie wysoko zaawansowanych jednak moralnie upadłych i jak my materialnych istot przeciwstawiających się Bogu, w Biblii opisywanych nazwami "upadłe anioły", diabły, serpenty, węże, smoki, demony, itp., zaś w dzisiejszych czasach najczęściej nazywane UFOnautami - chociaż one same dla zasiewania konfuzji zaczynają wprowadzać dla siebie coraz to inne nazwy, niedawno np. UAP. Aby zaś móc zwodzić nas także w sprawach filozofii jaką praktykujemy, istoty te nawymyślały całą rozpiętość filozofii o najróżniejszych nazwach, a także zaleceń życiowych i nakazów władz, niemal wszystkie z których nakazują przeciwstawność przykazań i wymagań Boga, a stąd wszystkie z których faktycznie są tylko wersjami automatycznie pojawiającej się odejmującej filozofii (2). Wszystkie te pasożytnicze filozofie, a także wszystkie rady i zalecenia życiowe oficjanie rozgłaszane, które jednak unikają wykonywania wymagających wkładu pracy, wiedzy i motywacji dodających przykazań i wymagań Boga opisywanych w Biblii, faktycznie są jak owe odcienie mroku czy szarości, czyli faktycznie odejmowaniem prowadzącym do upadku a z czasem także do zguby.

Przykładami iż absolutnie wszystko co się dzieje w naszym "świecie materii" reprezentuje jedną stronę z owej symbolicznej pary binarnej, tj. dodawania jakie z wysiłkiem trzeba dopiero stwarzać lub dokonywać, albo od początku istniejącego i samoczynnie następującego odejmowania, może być każde działanie lub zdarzenie jakie wokół siebie widzimy. Przykładowo, upływ ludzkiego czasu polega właśnie na dodawaniu kolejnych warstewek czasowych ("naleśniczków") do historii przebiegu naszego życia w tzw. "nawracalnym czasie softwarowym" (patrz blog #294 lub #D3 ze strony "god_proof_pl.htm"). Podobnie np. każde działanie komputera czy używanego przez nas telefonu komórkowego praktycznie polega na technicznie realizowanym i też zużywającym energię dodawaniu przez jego mikroprocesor, a jedynie potem na zamienianiu wyniku owego dodawania w najróżniesze formy wyświetlane na jego ekranie. Itd., itp. NIE dawajmy się więc zwieść iż w swym życiu mamy duży wybór prawidłowych decyzji i postępowań jakie możemy z korzyścią dla nas podejmować. Prawda jest bowiem taka iż prawidłowe jest jedynie to co jest zgodne z powodującymi dodawanie przykazaniami i wymaganiami Boga jakich poznanie wymaga studiowania Biblii i porównywania wszystkiego co się dzieje z tym co wyrażone Biblią. Natomiast wszystko inne, co zaprzecza Biblii bo NIE bazuje na Słowach Boga, zawsze później okazuje się być odejmującym nam zwodzeniem jakie wiodło ku upadkowi - ale o tym niestety zwykle przekonujemy się zbyt późno.


#K2. Na szczęście dla nas istnieje Bóg, który tak zaprojektował prawa rządzące życiem oraz następstwami postępowań istot rozumnych, że większość form wyniszczania i zniewalania jest zwracana machanizmami karmy (patrz strona "karma_pl.htm") i moralnego "prawa Bumerangu" (patrz strona "morals_pl.htm") z powrotem do tych co te formy wniszczania i zniewalania wdrażają na swych bliźnich:

Mam nadzieję iż czytelnik słyszał już o moim naukowo niepodważalnym dowodzie iż Bóg istnieje przeprowadzonym metodą logiki matematycznej, a także słyszał o oprogramowaniu i działaniu mechanizmów totaliztycznej karmy. (Naukowo niepodważalny dowód na istnienie Boga jest podany i zinterpretowany m.in. w #G1 i #G2 mojej strony "god_proof_pl.htm". Natomiast softwarowe mechanizmy działania totaliztycznej karmy są opisane stroną "karma_pl.htm".) Bóg bowiem tak zaprogramował mechanizmy działania praw wszechświata, że większość form wyniszczania i zniewalania zawsze zatacza wielkie koło poczym uderza także w tych co oryginalnie je zrealizowali. (Anglicy mają na to doskonałe powiedzenie "Curses, like chickens, come home to roost" - patrz https://www.youtube.com/results?search_query=curses+like+chickens+come+home+to+roost , co należy rozumieć iż "czynione zło podobnie jak kurczaki zawsze wraca do domu aby tam się zadomowić"). Stąd istoty inteligentne, w tym sekretnie okupujący nas i eksploatujący UFOnauci, z upływem czasu się przekonowują iż dokonywane bezpośrednio przez nich samych wyniszczanie i zniewalanie ludzi z upływem czasu uderza w nich samych. To dlatego UFOnauci w wyniszczaniu i zniewalaniu ludzi starają się wysługiwać swoimi ludzkimi pomocnikami - którzy są na tyle powiedzmy "niedoświadczeni" (choć chciałoby się powiedzieć "głupi") iż nadal NIE uznają zachodzenia "karmatycznego zwrotu" dobra lub zła które oni uczynią innym bliźnim (na przekór iż istnienie tego zwrotu potwierdza i opisuje ogromna liczba materiałów dowodowych). Z kolei owo wysługiwanie się ludzkimi pomocnikami przez UFOnautów oddaje nam do ręki doskonałą metodę obrony przed byciem wyniszczanymi przez tych kosmicznych pasożytów. Wystarczy bowiem aby jakoś przekonać ich ludzkich pomocników, rękami których owo wyniszczanie ludzi następuje, że karma jednak działa i stąd wszystko co oni wyczyniają bliźnim będzie potem i im uczynione.

Odnotuj też iż prawa Boga, mechanizmy moralne, oraz karma są tak ustanowione i nadzorowane przez Boga, że dokonywane przez tzw. "intelekty grupowe" (czyli przez całe cywilizacje, kraje, narody, lub instytucje) np. wyniszczanie i zniewalanie (albo ich odwrotność czyli wzbogacanie i pomaganie bliźnim), też jest zwracane tym intelektom po upływie tzw. "czasu zwrotu" karmy - po przykład zwrotu wyniszczania patrz np. blog #288 i punkt #F2 strony "karma_pl.htm" a w mniejszym zakresie patrz blog #369 i #N1 do #N3 strony "newzealand_visit_pl.htm". Z kolei karmatyczne wynagradzanie przez Boga całych krajów, narodów, miast, oraz intelektów grupowych, potwierdza przykład prawdopodobnie historycznie najnowszego w świecie, bo zaszłego w 1840 roku (czyli niecałe 200 lat temu) i trwale udokumentowanego w kamieniu dodająco działającego "urodzinowego daru Boga dla noworodzącej się chrześcijańskiej Nowej Zelandii". Razem z tym samym darem urodzinowym Bóg stworzył też działające jak "święty obszar pod gołym niebem", obecnie oznaczone krzyżem celtyckim miejsce w nowozelandzkim miasteczku Petone opisywanym stroną "petone_pl.htm", które do dzisiaj ochrania przed kataklizmami owo miasteczko zbudowane na wyniesionym przez Boga spod poziomu morza płaskim terenie jaki do 1840 roku był zalanym wodą bagnem. Właśnie to chroniące Petone przed kataklizmami działanie tego niezwykłego obszaru, oraz doświadczane tam cuda, zwróciły moją uwagę na ów obszar i spowodowały moje inżynierskie "jak" jego badania. Utrwaloną w kamieniu dokumentację zdjęciową i omówienie tego "daru Boga dla Nowej Zelandii" udostępnia zainteresowanym Fot. #F1ab z bloga #368 i ze strony "pigs_pl.htm" a także WSTĘP ze strony "petone_pl.htm".

W swoim zamiarze nieskończonego wyniszczania i eksploatacji ludzi, UFOnauci przez tysiąclecia wdrażali na Ziemi aż cały szereg służących ich pasożytniczym interesom zaś szkodzących ludzkości strategicznych celów. Najważniejsze z owych odejmujących nam ich strategicznych celów obejmują (w kolejności ich istotności podczas wdrażania na Ziemi w dzisiejszych czasach):

{1#K2} Wmuszenie ludzkości kłamstw mających przekonać każdego z indywidualnych ludzi iż Bóg jakoby NIE istnieje, a stąd iż jakoby wypełnianie w swym życiu dodających nakazów i wymagań Boga jest beproduktywnym traceniem swej energii oraz marnowaniem okazji dla prowadzenia wygodnego i pozbawionego wysiłku życia. Ten strategiczny cel UFOnauci starają się osiągać podobnie jak inne poniżej wyszczególnione, tj. na wiele odmiennych sposobów - i trzeba tu przyznać iż jego osiągnięcie już niemal im się udało. Przykładowo UFOnauci wspierają i wynagradzają wszystko co argumentuje przeciwko istnieniu Boga. I tak niezależnie od zaprzeczania Biblii przez uległą im "oficjalną naukę ateistyczną" i przez bardzo aktywnych ateistów oraz przez zachowania hipnotycznie zaprogramowanych kobiet i odmieńców, niedawno zaczęły pojawiać się też rzekome księgi Biblii, które zapewne napisali sami UFOnauci poczym podrzucili je w przeszłości używając swych "wehikułów czasu", aby zawierały one stwierdzenia jakie zdają się zaprzeczać treści oficjalnej Biblii. W TV i publikatorach UFOnauci generują masę wideów i seriali jakie wszystko co zaistniało wyjaśniają wyłącznie działaniami "praw materii" lub ludzi - nawet jeśli w tym wyraźnie widać Rękę Boga. Tworzą też wydarzenia jakie odwracają uwagę od Boga, np. niebezpieczne wojny, groźną dla ludzkości sztuczną inteligencję (AI), sensacyjne nowiny o szybkim bogacieniu się odkrywaniem skarbów, itd., itp.

{2#K2} Neutralizowanie wartości dowodowej wszystkiego co w jakikolwiek sposób potwierdza istnienie i sekretne działania UFOnautów na Ziemi. Przykładowo w dzisiejszych czasach dyskredytowanie każdego świadka reportującego swe uprowadzenie do UFO lub obserwację UFO, generowanie lub wyszukiwanie rzekomych dowodów iż autentyczne zdjęcia lub widea UFO są produktami fabrykowania, uniemożliwianie publikowania autentycznych zdjęć i wideów UFO za to pozwalanie aby publikowane były i szeroko upowszechniane fabrykacje rzekomych zdjęć i wideów, blokowanie i szkalowanie moich publikacji inżyniersko raportujących budowę i wygląd Magnokraftów mojego wynalazku opisywanych na stronie "magnocraft_pl.htm", o jakich formalnie i naukowo zostało już udowodnione iż ich zasada działania, konstrukcja i wygląd są identyczne do UFO (patrz ów dowód w #B2 i #C1 do #C12 ze strony "ufo_proof_pl.htm" - na której punkt #D2 prezentuje też histryczną uchwałę 161 uczestników internetowej listy totalizmu jednogłośnie potwierdzających iż mój Magnokraft dostarcza technicznego wyjaśnienia dla budowy, działania i wyglądu UFO), nakładanie rządowych tajemnic na wszelkie raporty z konfrontacji UFO i UFOnautów przez armię lub policję, wysyłanie na Ziemię UFOnautów aby ci udawali tzw. "UFOlogów" rzekomo badających UFO jednak w praktyce sabotażujących prawdę o UFO i zamieniających ich "badania" w dochodowe przedsięwzięcia oraz w szkalowanie lub nawet mordowanie świadków istnienia UFO, ustanowienie sekretnej instytucji tzw. "Men In Black" (MIB) aby ta powodowała zastraszanie i uśmiercanie faktycznych badaczy UFO i świadków UFO, telepatyczne i hipnotyczne przeprogramowywanie decydentów i osób przy władzy lub ich żon, aby ci na wszelkie sposoby zaprzeczali istnieniu UFO, itd., itp.

{3#K2} Utrzymywanie w najwyższej sekretności przed ludźmi faktu obecności oraz działań UFO i UFOnautów na Ziemi, oraz w niewiedzy co naprawdę się dzieje we wielkim kosmosie. Przykładowo poprzez operowanie wśród ludzi tylko w niewidzialnym dla ludzkiego wzroku tzw. "stanie telekinetycznego migotania" omówionym szerzej w #C1 strony "dipolar_gravity_pl.htm". Albo poprzez utrzymywanie ludzkości w izolacji od reszty "świata materii" a stąd i w niewiedzy co w ogromnym kosmosie naprawdę się dzieje np. uniemożliwianiem zbudowania zaawansowanych urządzeń technicznych, takich jak "piramida telepatyczna" opisywana w #E1 do #E1.1 ze strony "telepathy_pl.htm" i w blogu #268, albo jak "urządzenie ujawniające obiekty w stanie telekinetycznego migotania" opisane w traktacie [7b] darmowo upowszechnianym przez stronę "tekst_7b.htm" - zasady działania których to urządzeń były darowane ludzkości przez sympatyzującą z jej losem totaliztyczną cywilizację z gwiazd. Albo poprzez telepatyczne i hipnotyczne programowanie naukowców aby wszystkie ataki na ludzkość niewidzialnych UFO działających z zaawansowanych trybach niszczenia uznawać i tłumaczyć bliźnim jako zjawiska wyłącznie naturalne - po przykłady patrz opisy technicznie generowanych przez UFO tornad (strona "tornado_pl.htm") czy technicznie generowanych przez UFO huraganów (strona "hurricane_pl.htm").

{4#K2} Podmienianie agentów-UFOnautów pod wybranych kluczowych ludzi. Z kolei owi "podmieńcy" powodują m.in. wypaczanie moralnych postępowań ludzkości i jej zbaczanie na praktykowanie pasożytniczej filozofii UFOnautów, powodowanie niszczycielskich wojen, podejmowanie kataklizmicznych w skutkach decyzji, wdrażanie morderczych technologii (np. napędów spalinowych i rakiet, plastyku, morderczych chemikalii, itp.), rujnowanie zabytków i obiektów ujawniających prawdę, itp. To także owi "podmieńcy" wdrażają zasadę UFOnautów "dziel i rządź", wprowadzają coraz to inne nazwy dla tego samego powodując tym wśród ludzi nieustającą konfuzję i popełnianie coraz bardziej szkodliwych błędów (np. takie nazwy jak obecnie wmuszana UAP dla UFO, czy "totalism" pisany przez "s" dla "totalitarianismu" opisy którego można wyszukiwać rozkazem https://www.google.com/search?q=totalitarianism - patrz #A5 strony "totalizm_pl.htm"), itd., itp.

{5#K2} Używanie technicznej telepatii i hipnozy dla programowania umysłowo co słabszych z ludzi na wykonywanie rozkazów wmuszanych ludzkości przez UFOnautów a generujących niekorzystną karmę (strona "karma_pl.htm"). Sposoby realizowania tego strategicznego celu UFOnautów opisałem aż na szeregu swych publikacji - np. patrz blogi #363 i #367 omawiane szerzej w podpisie pod Wideo #K2a poniżej.

{6#K2} Nieustające osłabianie zdolności ludzkości do efektywnej obrony przed UFOnautami poprzez nieprzerwane pobudzanie wojen, wzajemnego zabijania się przez ludzi i powstrzymywanie pomocy Boga nakłanianiem ludzi do łamania przykazań i wymagań Boga opisywanych w Biblii. Jak ten strategiczny cel jest osiągany, czytelnik sam może dociec np. analizując działania lub szczegóły anatomiczne niektórych dzisiejszych przywódców.

{7#K2} Uprowadzanie całych narodów i ludności całych krajów oraz ich przewożenie na inne planety w celu zaludniania innych planet ludźmi których następnie UFOnauci też mogą okupować i eksploatować. Takie właśnie uprowadzenie najzdrowszej i najbardziej przerażonej ludności całych krajów jest już zaplanowane przez UFOnautów na nadchodzącą zagładę ludzkości w latach 2030-tych, jaką wraz z moim przyjacielem zilustrowaliśmy półgodzinnym wideo o tytule "Zagłada ludzkości 2030" upowszechnianym gratisowo pod adresem https://www.youtube.com/watch?v=o06UvHgahr8 , zaś jaką omawiam szerzej też na swej stronie o nazwie "2030.htm". Więcej na temat tego celu w podpisie pod Wideo #K2a poniżej.

Niemal wszystkie powyższe strategiczne cele {1#K2} do {7#K2} zaplanowane były przez UFOnautów do osiągnięcia w incydencie (a raczej w kosmicznej "intrydze") jaką dokumentują w YouTube filmy pokazane poniżej na Wideo #K2a .

Chociaż powyżej zestawione są jedynie przykłady ustalonych moimi badaniami najusilniej wdrażanych obecnie przez UFOnautów strategicznych celów przedłużających ich okupację, ciągle dają one czytelnikowi dobre rozeznanie "jak" ogromnie niebezpieczni są UFOnauci dla niepodległości i wolności całej naszej cywilizcji i każdego z nas ludzi. Wszakże UFOnauci wypracowali już ogromną liczbę trudnych do wykrycia zaś silnie nam szkodzących celów swego działania, jakie sekretnie wdrażają przez całe tysiąclecia bez spowodowania tym iż ludzie zorientują się "co jest grane" i podejmą skuteczną obronę. To zaś pozwala im aby mogli bez przerwy sekretnie nas okupować, eksploatować, gwałcić, mordować, wyniszczać i nami zarządzać na sposoby jakie im odpowiadają. A nasza obrona jest przecież taka prosta. Wystarczy bowiem abyśmy powrócili do wiary w Boga, bowiem nakazy Boga wskazują nam zasady życiowego dodawania jakie przeciwstawiają się odejmującym działaniom UFOnautów. Zainspirowana przez Boga Biblia upomina nas także abyśmy zaczęli mądrze i umiejętnie unikać wykonywania tego o czym łatwo możemy się zorientować iż wywodzi się od UFOnautów (w Biblii zwanych "upadłymi aniołami", diabłami, serpentami, wężami, smokami, demonami, itp.). W #K4 poniżej omawiam punkt #L3 ze swej strony "cielcza.htm", w którym wyjaśniam jak mądrze, umiejętnie, dalekowzrocznie i bezkolizyjnie Biblia uczy nas tego unikania.

Jak zaś się okazuje, odróżnianie tego co służy odejmującym pasożytniczym interesom UFOnautów (tj. dawnych "diabłów"), od tego co służy dodawaniu naszego wzrostu i niezależnej przyszłości, jest proste w dzisiejszych czasach właśnie z powodu wmuszania nam działań nastawionych na osiąganie przez UFOnautów powyższych celów. Okazuje się bowiem, że wszystko co jest nam wmuszane przez UFOnautów wykazuje posiadanie kilku cech jakie wiedzącemu na co zwracać uwagę szybko rzucają się w oczy. I tak, pierwsza z tych cech to iż [a] wszystko co wmuszają nam UFOnauci jest sformułowane w kategoriach słownikowego "co" a NIE w inżynierskich kategoriach "jak" - co szerzej wyjaśniam w blogu #341 oraz w #G3 do #G5 ze swej strony "wroclaw.htm". (Aby spychać nas w dół w rozwoju UFOnauci NIE chcą bowiem abyśmy poznawali inżynierskie procedury "jak".) Druga z tych cech to iż aby ukryć faktyczną płytkość swych wmuszeń, [b] wszystko co wywodzi się z wmuszania przez UFOnautów (bez względu ma to kto nam to prezentuje) używa brzmiących fachowo i wzniośle słów, pojęć i wyrażeń - które jednak NIE zostają tam zdefiniowane (odnotuj tu iż np. w treści Biblii każda istotna z użytej tam terminologii jest mądrze zdefiniowana, tyle iż w odmiennych jej wersetach). Przykładowo w angielskojęzycznych zwodzących wideach UFOnautów z YouTube o obecnej naszej sytuacji można znaleźć takie wyrażenia jak (polskie ich odpowiedniki niestety NIE są mi znane, stąd ich tu NIE przytaczam): starseeds, matrix, seer, chosen one, parallel universe, portal, vortex, oraz kilka jeszcze innych. Kolejna cecha to, że [c] wmuszenia te nigdy NIE podpierają swych twierdzeń klarownie podanymi wersetami obecnie oficjalnie używanych Biblii - jeśli zaś już zawierają słowo "Biblia" to aby wskazywać rzekomo usunięte z Biblii lub NIE włączone do Biblii księgi, które UFOnauci najprawdopodobniej sami teraz napisali i używając swej zaawansowanej techniki (np. wehikułów czasu) podrzucili w jakichś miejscach upewniając się iż ich dzisiejsi pomocnicy je poznajdują i "roztrąbią" po Ziemi do wiadomości tych z ludzi którzy NIE ufają wszechmogącemu Bogu iż gdyby uznawał owe księgi za istotne, wówczas znalazłby też sposób ich włączenia do oficjalnej Biblii. Następna cecha wmuszania to iż [d] zawsze pomijają one rolę Boga i duchowych motywacji lub powodów w zamanifestowaniu się, lub wyeliminowaniu, tego o czym nas informują, wszystko zaś przypisują albo prawom rządzącym zachowaniami "materii", albo postępowaniom ludzi, albo też tzw. "przypadkom" czy "zbiegom okoliczności" - jako przykład rozważ tu odejmujące zachowania dzisiejszych kobiet jakie opisałem w blogu #370, których jednak żadne z istniejących obecnie opisów NIE motywuje np. brakami stworzonej przez Boga tzw. "energii moralnej" powodowanymi NIE wykonywaniem przez te kobiety wymaganej ilości fizycznej pracy. Jeszcze inna cecha to, że [e] cokolwiek nam wmawiają nigdy to NIE może nam dawać pozytywnych wyników ponieważ wywodzi się to od mocy zła a NIE od Boga, tj. abo ma to być ważne dopiero w nieokreślonej przyszłości, albo jest niemożliwe do wdrożenia, albo NIE zawiera inżynierskiej receptury "jak" coś ponaprawiać (po przykład takiej receptury patrz w/w blog #370), albo też jeśli ktoś to zdecyduje się wdrożyć, wówczas okaże się to sporo mu odejmującym fiaskiem. Aby podać tu przykład odróżniania takich odejmujących kłamstw wmuszanych nam przez UFOnautów od dodającej prawdy wywodzącej się od Boga, jakie zawsze będą ujawniały co najmniej jedną z powyższych cech, to jest nim dzisiejsze przypisywanie wszystkich kataklizmicznych zjawisk, które trapią praktycznie każdy z krajów, jako następstwo tzw. "zmiany klimatu" spowodowanej przez ludzi. Tymczasem "zmiana klimatu" jest "skutkiem" a NIE "przyczyną" - wyjaśnienia której to prawdy w owych kłamstwach już brakuje. A we wszechświecie w którym istnieje Bóg, najbardziej pierwotna "przyczyna" wszystkiego zawsze ma związek z Bogiem. Innymi słowy, owe "kataklizmiczne" zdarzenia jakie obecnie trapią coraz więcej ludności są spowodowane głównie odwróceniem się danych społeczności i osób od Boga i spowodowanym tym ich zaprzestaniem wypełniania przykazań i wymagań Boga, czego następstwem jest "pozbawienie przywileju" ich obrony przez Boga. Brak zaś owej obrony przez Boga wykorzystują UFOnauci, którzy z powodu braku obiektywnych przeszkód zawsze zaistniałego wokół NIE bronionych przez Boga społeczności i osób, powodują nadejście kataklizmów trapiących ową odwróconą od Boga społeczność lub osobę. Z kolei, że nadchodzenie kataklizmów jest powodowane przez przyczynę "odwrócenie się ludzi od Boga" (a NIE przez któryś z jego skutków w postaci "zmian klimatycznych" lub jakichś innych powodów) jest potwierdzane przez zapewne historycznie najnowszy dowód, jakim jest obszar "urodzinowego daru Boga dla Nowej Zelandii" - czyli miejsce wyniesienia spod poziomu morza w 1840 roku płaskiego lądu pod budowę miasteczka Petone i NZ stolicy Wellington opisane we WSTĘPie strony "petone_pl.htm". W owym Petone bowiem NIE ma zniszczeń powodowanych przez kataklizmy, na przekór iż kataklizmy trapią praktycznie niemal wszystkie miejscowości otaczające Petone z czterech stron świata i leżące w bliskości tego miasteczka. Innymi słowy, aby wyeliminować dzisiejsze kataklizmy wystarczy powrócić do pedantycznego przestrzegania wszystkich przykazań i wymagań Boga opisanych w Biblii (popartego powróceniem do szczerego modlenia się) - w tym do podjęcia zgodnego z wymaganiami Boga czynienia odwrotności dotychczasowego wyniszczania naszej planety, jej zasobów, natury i ludności.

 

(Cały niniejszy wpis #371 NIE zmieścił się w pamięci tego bloga - stąd jego reszta będzie kontynuowana poniżej jako wpis #371_2)

kodig : :
cze 25 2024 #371_2: Moce jakimi UFOnauci dysponują i...

#371_2: Moce jakimi UFOnauci dysponują i używają do wyniszczania ludzkości (część 2)

(Kontynuacja poprzedniej "części 1" tego wpisu #371)

 

Wideo #K2a:
https://www.youtube.com/watch?v=HxaToM9CTi4 ("Las Vegas 'giant creature' possible 'alien' video is original", 6:47 min, YT od 2024/4/25 - nocne wideo z 30 kwietnia 2023 roku dokumentujące UFOnautę giganta z Las Vegas)

Link do widea #K2b:
https://www.youtube.com/watch?v=Y8qAuljBL38 ("UFO mystery: Las Vegas teen says paranormal events followed 'nonhuman' encounter", 4:33 min, YT od 2024/4/25 - raport obserwacji oderwania figury Jezusa od niewidzialnie utrzymywanego w powietrzu krzyża)

Link do widea #K2c:
https://www.youtube.com/watch?v=fqrW2eDpZK8
("More disturbing incidents at Las Vegas UFO house", 5:10 min, YT od 2024/4/26 - wertowanie Biblii przez niewidzialnego UFOnautę)

Wyszukiwanie pokrewnych wideów słowami: las vegas alien 2023 (np. patrz https://www.youtube.com/results?search_query=las+vegas+alien+2023 )

Wideo #K2a oraz linki i wyszukiwanie wideów go poszerzających. Oto angielskojęzyczne widea, które demaskują starannie zaplanowaną intrygę UFOnautów chcących jednym posunięciem powdrażać w Las Vegas niemal wszystkie strategiczne cele opisywane powyżej w podpunktach {1#K2} do {7#K2} - którą to intrygę zneutralizowała odwaga 17-letniego chłopca o imieniu "Angel" (znaczącym "Anioł") i jego zdecydowane działanie. Na przekór bowiem iż wszyscy dziś wiedzą o wyszydzaniu, straszeniu i prześladowaniach jakim UFOnauci i ich ludzcy pomocnicy poddają każdego kto oficjanie raportuje zobaczenie UFO, ów odważny chłopiec zaalarmował władze o lądowaniu gwiazdolotu UFO przy domu w którym mieszkał, oraz wykonał wideo dokumentujące istotny fragment tego co się tam działo - za co potem on oraz jego rodzina zaczęli też być oskarżani i prześladowani. (Klikaj na powyższe linki jeśli zechcesz poprzeglądać wszystkie te widea.)

Moje analizy powyższej intrygi wykazują iż UFOnauci tak ją zaplanowali aby zaprzeczała iż ich działalność wykonują nasi krewniacy z planet Oriona różniący się od ludzi jedynie wzrostem oraz posiadaniem zaawansowanej techniki jaka poprzez użycie tzw. "stanu telekinetycznego migotania" czyni ich niewidzialnymi dla ludzkiego wzroku (aczkolwiek czasami mogą być uchwyceni na wideach). Jednocześnie intryga ta miała sugerować ludziom "demoniczną" czyli "nadprzyrodzoną" naturę ich samych oraz ich działań - to dlatego aby dodatkowo nadać jej "demoniczny" charakter, lądowanie swego niewidzialnego dla ludzi gwiazdolotu UFO, oraz "straszenie" jakie zaplanowali urzeczywistniać po tym lądowaniu, zrealizowali w domu chłopca o imieniu Angel czyli Anioł. Jednak sprzyjająco dla ujawnienia prawdy chłopiec nagrał co tam zaszło w pokazanym powyżej wideo #K2a jakie udokumentowało niewidzialnego dla ludzkich oczu UFOnautę-giganta. Przez ekspertów wideo to zostało uznane za autentyczne. Zdołało ono uchwycić wystającą ponad płotem głowę wysokiego na niemal 3 metry i niewidzialnego dla ludzi UFOnautę ukrywającego się przed ludźmi w "stanie telekinetycznego migotania". (Łatwiej tak ukrywających się UFOnautów ludzie mogliby zobaczyć i wykryć gdyby zbudowali opisywane w traktacie [7b] "urządzenie ujawniające" zdalnie podarowne ludzkości przez totaliztycznych krewniaków z gwiazd jacy NIE mają fizycznego dostępu do Ziemi, tj. podarowane przez innych krewniaków niż ci co nas okupują i pasożytują na nas od tysiącleci - patrz "tekst_7b.htm".) W tamtej zamierzonej przez UFOnautów intrydze NIE udało się też im w pełni zrealizować późniejszej kampanii krytykowania i "zastraszania" chłopca oraz jego rodziny przez niewidzialnych UFOnautów. I to na przekór iż można się domyślić, że np. mając absolutną władzę nad ludzkością UFOnauci z pewnością zadbali aby kluczowiymi tzw. "UFOlogami" a także dziennikarzami omawiającymi tematykę UFO faktycznie zostawali agenci UFOnautów przysyłani na Ziemię aby dyskredytować świadków reportujących obserwacje UFO i aby zaprzeczać (zamiast potwierdzać) istnieniu UFO. W opisanym tu przypadku ta kampania straszenia obejmowała np. telekinetyczne podniesienie w powietrze krzyża oraz oderwanie z niego i rzucenie figury Jezusa (zapewne mające ostrzegać, że podobnie jak z ową figurą Jezusa, UFOnauci mogą też uczynić z tym chłopcem), a także na wertowaniu zawiśniętej w powietrzu Biblii. Dwa szczegóły tej kampanii zastraszania ujawniają linkowane powyżej widea #K2b i #K2c.

Chociaż opisywanej powyżej intrydze czy incydentowi lądowania gwiazdolotu UFO tuż przy czyimś domu publikatory poświęciły dużo uwagi, w świetle wyników moich badań owi pasożytujący na ludziach UFOnauci są odpowiedzialni za wyrządzanie licznych znacznie szkodliwszych zniszczeń o których publikatory milczą. Faktycznie bowiem obserwując co w tamtym kraju ostatnio się dzieje, w mojej opinii dla swego przetrwania i uzyskania niepodległości od skrytych pasożytniczych okupantów, ludzkość powinna jednak zacząć zadawać sobie pytanie: czy to co obecnie tam się raportuje jest np. oznaką podjęcia przez UFOnautów sekretnego ataku na ów technicznie, naukowo i ekonomicznie wiodący kraj ludzkości? Wszakże raportowane tam obecnie nieustające fale tornad, huraganów, powodzi, upałów, susz, pożarów, haboob (burz piaskowych), mrozów, śnieżyc, oraz wszelkich innych kataklizmów, znacznie przekraczają to co obecny poziom zaawansowania "ocieplania się klimatu" powinien być w stanie spowodować. Jednocześnie wszystkie te kataklizmy mogą być spowodowane zaawansowaną techniką zniszczeniową UFOnautów, dla której pracownicy monopolu "oficjalnej nauki ateistycznej" nadal NIE uzyskali wymaganej kompetencji aby być w stanie odróżniać ją od efektów działań natury - na przekór iż możliwości zniszczeniowe tej techniki ja inżyniersko opisuję poniżej w {7#K3} do {1#K3} z następnego punktu #K3. Oczywiście działający w łonie ludzkości agenci UFOnautów mogą zwodzić decydentów także i w powyższej sprawie, twierdząc np. iż NIE istnieje powód aby UFOnauci atakowali ten wiodący kraj Ziemi. Jednak nam warto tu pamiętać z historii wojen iż jeśli ktoś zaborczo usiłował panować nad kimś innym, wówczas najpierw unicestwiał jego przywódcę, bowiem bez przywódcy ów ktoś inny NIE potrafił się bronić ani efektywnie walczyć. A obecnym przywódcą ludzkości jest właśnie USA, czyli najbardziej technicznie, naukowo, ekonomicznie, demokratycznie oraz pod każdym innym względem zaawasowany kraj i naród Ziemi - na którego reakcję niemal wszystkie inne narody ludzkości najpierw patrzą kiedy w krytycznych momentach trzeba zbiorowo podjąć zgodne wdrażanie tego co należałoby w danej sytuacji uczynić (np. rozważ sytuacje z pandemii Covid-19 czy z obu wojen światowych). Czyli w imię bezpieczeństwa i niepodległości całej ludzkości warto jednak strategicznie rozważać czy aby NIE utracić możliwości kontynuowania dotychczasowej lukratywnej dla UFOnautów eksploatacji ludzkiej cywilizacji, UFOnauci NIE zamierzają skrycie pozbawić ludzkość jej obecnego przywódcy. A w obecnych krytycznych czasach ludzkość potrzebuje przez wszystkich już uznawanego przywódcę. Gdyby bowiem UFOnauci podjęli zamiar unicestwienia przywódcy ludzkości, wówczas faktycznie symptomem tego zamiaru byłoby iż podjęliby coraz intensywniejsze skryte atakowanie przywódczego kraju wszelkimi posiadanymi przez siebie technicznymi środkami i mocami wyniszczania - o jakich wiedzą iż ich użycia ludzcy naukowcy NIE są jeszcze w stanie wykrywać ani odróżniać od działań natury. Kiedy zaś eskalacją owego unicestwiania kompletnie wystraszyliby wszystkich mieszkańców przywódczego kraju, wówczas aby NIE tracić możliwości dalszego eksploatowania tych wymagających usunięcia mieszkańców, UFOnauci zapewne zaplanowaliby ewakuację całej jej populacji na jakąś inną planetę - np. pretendując dla przekonania tej ludności do dobrowolnej zgody na ową ewakuację, że są "chcącymi nam dopomóc" (a NIE nas wyniszczać) naszymi kosmicznymi krewniakami. Jeśli zaś ktoś przeglądnie propagandę jaką UFOnauci już obecnie zasiewają w internecie (szczególnie w YouTube), wówczas odnotuje iż wstępne przekonywanie ludzi do poddania się takiej ewakuacji na inną planetę już się zaczęło. Po dokonaniu zaś owej ewakuacji z przywódczego kraju, UFOnauci zapewne zniszczyliby jakimś ogromnym kataklizmem (np. wybuchem super-wulkanu) niemal cały tak pozbawiony ludności ląd, co zastraszyłoby resztę ludzkości i pozwoliłoby im ewakuować też z Ziemi na odmienne planety wybranych przez siebie najzdrowszych z ludzi. To z kolei cofnęłoby w rozwoju pozostawionych na Ziemi niedobitków niemal do przysłowiowego poziomu "kamienia łupanego" - tak jak podobne ewakuacje całych narodów cofały ludzkość w rozwoju już aż kilkakrotnie w oficjalnie dotąd ukrywanej prawdziwej historii Ziemi. Po zakończeniu zaś owej kampanii wyniszczania, wobec tych co przetrwają na Ziemi, UFOnauci będą mogli powrócić do dotychczasowego ich skrytego okupowania i eksploatowania przez kilka następnych tysięcy lat - tak jak uczynili to już wielokrotnie w dotychczasowej historii Ziemi.

W powyżej opisanym incydencie z Las Vegas udokumentowany został gigant UFOnauta należący do tej samej cywilizacji wyższych od ludzi naszych krewniaków z planet Oriona, której około 3-metrowy wysłannik nadal grasuje po nowozelandzkim (NZ) miasteczku Petone - tak jak opisałem go oraz zdjęciami udokumentowałem jego ślady w od #K3 do #K3f strony "petone_pl.htm" oraz w blogu #355. Przykładowo w (NZ) Petone wtelekinetyzował on kredowo białe ślady swych telekinetycznych pędników z butów w powierzchnię czarnego asfaltu chodnika. Ślady te, choć nieco już mniej wyraźnie, nadal były widoczne nawet kiedy pisałem niniejszy raport niemal 2 lata później. Jego ślady udokumentowane na zdjęciu Fot. #K3f ze strony "petone_pl.htm" wyraźnie też tam dowodziły iż opuszczając w "stanie telekinetycznego migotania" piętrowy dom mieszkalny (w jakim uprzednio zapewne nocą podglądał lub hipnotycznie programował mieszkających tam ludzi) m.in. łatwo przeniknął on przez mur ogrodzenia tego budynku. UFOnautów wnikających w ludzkie ciała w owym "stanie telekinetycznego migotania" zarejestrowały też widea dokumentujące tzw. "opętania ludzi" przez UFOnautów używających technicznej telekinezy. Inżynierskim "jak" wyjaśniam ich wnikanie w ciała ludzi w (2) z punktu #M2 bloga #363 i strony "evil_pl.htm", zaś dodatkowo je ilustruję np. na wideach z części (4c#G1) bloga #367 i mojej strony "artefact_pl.htm". Tamte widea obejmują np. około 50-sekundowe o tytule "Jinn rescues man from being attacked" (tj. "Dżyn ratuje człowieka od ataku") o adresie https://www.youtube.com/watch?v=pMBnsJpDvnU (pokazujące UFOnautę jaki znajdował się w opętanym przez niego człowieku, jednak wyłonił się z ciała swego nosiciela aby obronić go przed atakiem kryminalisty), a także obejmują 40-sekundowe wideo "Demonic Possession?" o adresie https://www.youtube.com/watch?v=Bez08KVi9_4 (pokazujące czarne kontury UFOnauty jaki następnie opętuje mężczyznę czyszczącego basen kapielowy - dodatkowo omówione w (5a#G1) strony "evil_pl.htm"). Atak zaś podobnego niewidzialnego UFOnauty udokumentowany został na 1-minutowym wideo "GHOST ATTACK CAUGHT ON CAMERA!" o adresie https://www.youtube.com/watch?v=H0lprruXP1Q .

 


#K3. Jakimi mocami nasi oprawcy z UFO dysponują iż przez tysiąclecia są w stanie nas sekretnie wyniszczać, zniewalać, eksploatować i okupować, zaś my NIE mamy o tym pojęcia:

Aby uniknąć następstw karmy, przez owe tysiące lat jakie upłynęły od czasu kiedy skrycie zaczęli nas okupować i eksploatować, UFOnauci nawymyślali wiele zwodniczych metod aby to czynić rękami ich ludzkich pomocników. Po prostu ich agenci wyglądający niemal dokładnie tak jak ludzie (patrz opisy anatomii UFOnautów w #G3 do #G2f na stronie "evil_pl.htm") podszywają się za ludzkich przywodców i decydentów, poczym wydają jedynie rozkazy podległym im ludzkim pomocnikom. W ten sposób karma za to co wywodzi się od UFOnautów spada na owych ludzkich pomocników i to oni muszą wycierpieć za to co uczynili "na rozkaz od góry".

Niefortunnie dla nas, w dzisiejszych czasach kiedy dzięki zaawansowaniu swej techniki i wdrożeniu metod wzajemnego komunikowania się ludzkość zaczęła stopniowo odkrywać istnienie i pasożytniczą działalność UFOnautów na Ziemi, UFOnauci podjęli gwałtowne przygotowania do wdrożania "ostatecznego posunięcia", jakim ma być "totalna kontrola każdej osoby" od jakiej ludzie NIE będą mieli już ucieczki a jaką już omówiłem we "wprowadzeniu" do niniejszych punktów #K1 do #K5 tego bloga #371. Owe przygotowania do totalnej kontroli są już aż tak zaawansowane, że nawet komputery w dzisiejszych samochodach mają programy jakie szpiegują postępowania kierujących nimi ludzi - np. szukaj w YouTube hasłem: car computer spying on driver (tj. "komputer samochodu szpieguje na kierowcy" - patrz https://www.youtube.com/results?search_query=car+computer+spying+on+driver ) lub np. patrz 3:28 minutowe wideo "Is your car spying on you?" z adresu https://www.youtube.com/watch?v=aoiYa0G_SpA . Na wypadek zaś gdyby posunięcie to UFOnautom się NIE powiodło, przygotowują także "globalne wyniszczenie niemal całej ludzkości w latach 2030-tych" swą zaawansowaną techniką, jakie tych z ludzi którzy przeżyją to wyniszczenie ludzkości cofnie w rozwoju niemal do przysłowiowej ery kamienia łupanego, zaś jakie najlepiej zaprezentowaliśmy z przyjacielem w naszym półgodzinnym wideo "Zagłada ludzkości 2030" upowszechnianego gratisowo pod adresem https://www.youtube.com/watch?v=o06UvHgahr8 , zaś ja opisałem na stronie o nazwie "2030.htm".

Niemal sarkastyczne w postępowaniu UFOnautów jacy NIE wierzą w istnienie Boga, jest iż w planowanym przez nich "globalnym wyniszczeniu niemal całej ludzkości w latach 2030-tych" zamierzają swą ogromnie zaawansowaną techniką odwracać i eliminować na Ziemi opisywane w wersetach 1:1 do 2:3 z "Księgi Rodzaju" w Biblii, efekty pierwszego do siódmego dnia stworzenia nieba, ziemi oraz istot żyjących - w tym stworzenia mężczyzny i kobiety. Aby zaś tu uświadomić czytelnikowi przynajmniej niektóre z posunięć do jakich według moich badań w tym globalnym wyniszczaniu UFOnauci będą się posuwali w kolejnych stopniach nasilania zniszczeń na Ziemi, tj. posunięć oznaczanych poniżej numerami {7#K3} do {1#K3}, opiszmy teraz dla każdego ze stopni wyniszczania przykłady "co" i "jak" UFOnauci będą wyczyniali. Odnotuj przy tym iż aby czytelnik mógł porównywać z w/w wersetami Biblii zniszczenia jakie UFOnauci będą czynili swymi urządzeniami w poszczególnych "stopniach" czy "poziomach" swego odwracania efektów stwarzania przez Boga, w poniższych opisach ponumeruję je w odwrotnej kolejności niż ta podana dla dni stwarzania w Biblii, ale numerami które będą odpowiadały numerom kolejnych dni stworzenia. Odnotuj także iż tych społeczności i ziem, których z powodu bezbożności Bog zmuszony był "pozbawić przywileju" obrony przed kataklizmami opisywanego m.in. w blogu #362 oraz w #I5 strony "bandits_pl.htm", Bóg NIE będzie bronił przed nadchodzącymi wyniszczającymi działaniami UFOnautów. Oto te poziomy technicznego niszczenia:

{7#K3} Niszczenie świętości soboty jaką Bóg ustanowił w siódmym dniu stwarzania - tj. niszczenie następstw wersetów 2:1-2 z "Księgi Rodzaju" w katolickiej "Biblii Tysiąclecia". W tym celu np. zaprogramowani przez telepatyczną i hipnotyczną technikę UFOnautów ich ziemscy pomocnicy zamiast celebrowania świętości soboty i wykonywania dobrych uczynków nakazywanych nam przez Jezusa, organizują np. marsze i demonstracje homoseksualistów, walki uliczne policji rządowej z demonstrantami, ataki w agresywnych wojnach, kłótnie i dni zdrady w małżeństwach, itp. - tak jak opisałem to m.in. w swym blogu #370 (dostępnym pod adresami z punktu #Z6 strony "aliens_pl.htm") oraz w #I1 do #I4 strony "biblia.htm".

{6#K3} Niszczenie istot żyjących i człowieka stworzonych w szóstym dniu stwarzania - tj. niszczenie następstw wersetów 1:24-31 z "Księgi Rodzaju" w katolickiej "Biblii Tysiąclecia". W celu np. powodowania wymierania i niszczenia zwierząt żyjących na Ziemi, UFOnauci programują swych pomocników na szereg najróżniejszych działań zwykle pobudzanych przez zachłanność lub korupcję. Ich przykładami może być niepohamowane produkowanie plastyku bez podjęcia jego recyklingu, powodujące zatruwanie wody, gleby i powietrza; czy używanie niebezpiecznych dla życia chemikalii jako nawozów, a także podczas mycia, czyszczenia, produkcji, dla celów militarnych, itp. Natomiast aby wyniszczać ludzi UFOnauci używają swej zaawansowanej techniki jaka powoduje kataklizmy nieodrożnialne od naturalnych. Wyjaśnienia takich morderczych kataklizmów indukowanych przez gwiazdoloty UFOnautów jakie są odpowiednikami gwiazdolotu mojego wynalazku zwanego Magnokraft przytoczyłem np. na stronach internetowych "day26_pl.htm", "quake_pl.htm", "plague_pl.htm", "tornado_pl.htm", czy "hurricane_pl.htm", a także na licznych swych blogach - np. patrz blogi #180, #213, #214, #216, #200, #322. Faktycznie bowiem UFOnauci są w stanie swymi potężnymi wehikułami UFO spowodować dowolny kataklizm niemal nieodróżnialny przez ludzkich naukowców od tzw. "naturalnego" - dla porównania patrz strona "military_magnocraft_pl.htm". UFOnauci dysponują także najróżniejszą śmiertelną bronią, zdolną do szybkiego uśmiercania ludzi, medycznego uszkadzania ludzkich ciał, oraz zadawania niewypowiedzianego bólu. Kiedy jeszcze badałem technikę UFOnautów natknąłem się na szereg opisów tej śmiertelnej broni. (Odnotuj jednak iż w 2007 roku całkowicie zaprzestałem badań UFOnautów i obecnie poznaję i badam jedynie Boga, zaś to co tutaj zawarte publikuję ponieważ to wiem i jestem zobowiązany Biblią aby informować bliźnich o prawdach jakie się ustaliło.) Niestety, NIE wiem czy broń ta jest jednym urządzeniem jakie ma wiele funkcji szkodzenia ludziom, czy też szeregiem oddzielnych urządzeń, każde z których powoduje specyficzne dla niego uszkadzanie ludzi. Opiszę tu więc trzy przypadki działania tej broni o jakich jest mi wiadomo. I tak najszerzej z broni UFOnautów jest ludziom znane działanie urządzenia wyrządzającego ludziom szkody opisywane nawet w internecie pod nazwą [@1] "syndrom Hawany" - patrz https://www.google.com/search?q=havana+syndrome+symptoms . Ta broń wyniszcza ludzka głowę, pamięć, mózg i słuch. Eksperci sądzą iż dla powodowania zniszczeń używa ona ultradźwięków. Jednak ja wierzę iż używa ona fale telepatyczne powodujące szkodzący ofiarom rezonans mózgu i całej głowy. Jej efekty nieco przypominają bowiem działanie następnej z broni UFOnautów, którą dokładnie mi opisał jeden uprowadzony do UFO. Tę broń UFOnautów opisuję w aż kilku swoich publikacjach pod nazwą [@2] "maszyna do indukowania i leczenia raka" linkowaną na stronie "skorowidz.htm". Z opowiadań tego uprowadzonego miała ona kształt jakby niewielkiego "działa" o bardziej niż ludzkie "armaty" skomplikowanej konstrukcji przypominającej nieco skrzyżowanie armaty z komputerem. Po wymierzeniu tego "działa" w uprowadzonego poczuł on intensywne swędzenie w jednym miejscu swego ciała, na ogromnym zaś ekranie widzianym przez uprowadzonego ukazało się jego ciało pokazane jakby było przeźroczyste ale zaznaczające odcieniami przeźroczystości jego poszczególne organy i składowe. W jednym miejscu jego ciała było zaznaczone kolorem miejsce gdzie zainicjowany był rak. Potem UFOnauci go poinformowali iż urządzenie to leczy też raka, pokazując mu jak po ponownym wycelowaniu w niego i dozie śwędzenia, pokazany na ekranie rak zniknął. Z jego opowiadań ja wierzę, iż maszyna ta wytwarza słup jakiegoś promieniowana (uważam iż silnych wibracji telepatycznych) zdolnego przeprogramować wybrany fragment ciała na nabycie cech raka, lub zdolnych do usunięcia raka z danego ciała niszczonego rakiem. Trzecie urządzenie o jakim wiem to [@3] "maszyna zadająca nieopisany ból i wewnętrzne krwawienia" o opisach też linkowanych stroną "skorowidz.htm". To tą maszyną zapewne UFOnauci uśmiercili masywnym krwotokiem wenętrznym mojego znajomego Bruce De Palma kiedy był on blisko zbudowania generatora darmowej energii o nazwie N-Machine - patrz opisy jego śmierci w #77 z punktu W4 w tomie 18 mojej monografii [1/5] upowszechnianej darmowo stroną "tekst_1_5.htm". Jak zaś ofiara czuje objawy działania tej maszyny, Bruce De Palma NIE mógł mi raportować ponieważ maszyna ta go uśmierciła. Jednak objawy te znam z innego źródła. Jak się dowiedziałem maszyna ta zadaje swej ofiarze ogromny ból, jaki wprost jest NIE do wytrzymania. Ból ten jakby rozlewa się po wewnętrznych organach ciała tylko wybranej osoby, przy czym inne osoby będące blisko tej ofiary zupełnie NIE odczuwają wówczas żadnej sensacji. W tym innym przypadku jaki ja też poznałem, ból zaczął się nocą od wątroby i żołądka - co najpierw zaindukowalo podejrzenie iż powodem bólu jest jakieś zatrucie pokarmowe. Jednak potem ból stopniowo rozlał się na wszystkie organy zawarte wewnątrz klatki piersiowej a także na nerki. Najwyraźniej ból ten jest spowodowany jakąś kolumną bezgłośnego promieniowania - być może iż także falami telepatycznymi indukującymi rezonans wybranych organów i tkanek ciała. Wszakże wiadomo z budowy i działania tzw. "piramidy telepatycznej" (patrz #E1 strony "telepathy_pl.htm"), że fale telepatyczne mogą powodować rezonans nawet kryształu kwarcowego. Jedyną choć niewielką ulgę w intensywności tego niesamowitego bólu jego ofiara odczuła kiedy szybko i w zakrętasach zmieniła miejsce swego chwilowego zlokalizowania - widać operowanie tej maszyny NIE nadążało z kolumną jej promieniowania za szybkimi i skomplikowanymi przebiegami pełnej zakrętów drogi przemieszczeń jej przyszłej ofiary. (To więc oznacza iż atak tej broni być może da się pomniejszać uciekając zakrętasami po odmiennych korytarzach i pomieszczeniach dużego budynku.) W omawianym tu przypadku owa niewielka ulga została wykryta kiedy po przecierpieniu około dwóch godzin ogromnego bólu prześladowany przez tę maszynę zaczął czuć mdłości i pobiegł zakrętami do toalety położonej w innym miejscu domu aby usiłować tam zwymiotowanie. Pierwsze próby tego zwymiotowania jednak się NIE powiodły, zaś po powrocie do łóżka ból jeszcze bardziej się nasilił i rozlał po większej liczbie wewnętrznych organów. Mdłości jednak się pogłębiały zaś po kilkakrotnych wybiegnięciach do toalety w przeciągu następnych około dwóch godzin zwymiotowanie się powiodło. Wkrótce po zwymiotowaniu ból ustąpił. Jednak następnych dni prześladowany w ten sposób odkrył iż jego mocz jest czerwony i zawiera w sobie sporo krwi. Być może iż także kał zawierał krew ponieważ zmienił barwę, jednak bez kosztownych badań laboratoryjnych NIE było możliwości aby to potwierdzić lub zanegować. Ponieważ ów prześladowany tym atakiem maszyny-broni UFOnautów wiedział iż jest uprowadzany do UFO, ta wiedza w połączeniu z wiedzą o krwi w moczu oraz o zdrowiu żywności jaką zjadł w dniu poprzedzającym ów atak, sugerowała iż był to atak nastawiony na zastraszenie go aby milczał o UFO, jednak jeszcze bez uśmiercenia. (Widać tę maszynę używają tzw. MIB = Man In Black, którzy na Ziemi zastraszają świadków aktywności UFO.) Jaki był dalszy rozwój wypadków po tamtym ataku, niestety NIE jest mi wiadomym. Jednak z faktu iż po owym ataku pojawiło się wewnętrzne krwawienie widoczne w moczu, a być może i w kale, sugeruje iż ów atak został przeprowadzony tą samą morderczą maszyną-bronią która uśmieciła w/w budowniczego N-Machine, tj. Bruce De Palma. Oczywiście niezależnie od powyższych maszyn-broni UFOnauci używają też inne sposoby uśmiercania ludzi. Przykładowo wiadomo iż tzw. "śreniowieczne zarazy" (a być może i najnowszy "Covid-19") spowodowane były rozsiewaniem bakterii i wirusów właśnie przez agentów UFOnautów - po przykład ich opisów patrz strona "petone_pl.htm" - gdzie np. w 21 z punktu #C2 opisuję jeden z efektów powodowanych przez szkodzącą ludzkości medycynę UFOnautów zasiewającą średniowieczne tzw. "zarazy".

{5#K3} Niszczenie wodnych istot żywych i ptactwa stworzonych w piątym dniu stwarzania - tj. niszczenie następstw wersetów 1:20-23 z "Księgi Rodzaju" w katolickiej "Biblii Tysiąclecia". Czytelnik zapewne czytał lub słyszał o przypadkach całych stad ptactwa umierającego w locie i spadającego na ziemię, oraz ogromnych ławic wymarłych ryb wyrzucanych na brzegi mórz i jezior. Chociaż "oficjalna nauka ateistyczna" NIE jest w stanie wykryć powodów owych masowych śmierci, wiadomo iż UFOnauci mają technikę jaka to umożliwia. Przykładowo wiadomo iż ławice ryb uśmiercone przez UFO były wyrzucone na brzegi mórz po tsunami z niedzieli dnia 26 grudnia 2004 roku opisanej w #D ze strony "day26_pl.htm". A o owym morderczym tsunami cały dostępny materiał dowodowy wskazuje iż wywołane ono zostało celowo przez UFOnautów - tak samo jak w dniu 19 czerwca 1178 roku AD UFOnauci spowodowali przesunięcie skorupy Ziemi eksplozją koło miasteczka Tapanui w Nowej Zelandii opisaną na stronie "tapanui_pl.htm". Z kolei chmary ptaków w locie UFOnauci mogą zabijać np. potężnym uderzeniem ultradźwięków, a prawdopodobnie też opisywanym powyżej "syndromem Hawany" - czyli na sposób jakim aby zaogniać tzw. "zimną wojnę" UFOnauci od 2016 roku powodowali uszkodzenia mózgów amerykańskich dyplomatów i wojskowych (tj. zapewne tą samą maszyną jaką w poprzednim podpunkcie {6#K3} wyjaśniłem iż uśmiercili nią wynalazcę Bruce De Palma).

{4#K3} Wyniszczenie światła gwiazd i Księżyca stworzonego w czwartym dniu stwarzania - tj. niszczenie następstw wersetów 1:14-19 z "Księgi Rodzaju" w katolickiej "Biblii Tysiąclecia". Ten rodzaj wyniszczania już jest zapowiadany przez UFOnautów pod nazwą "trzy dni ciemności" na początek zbliżających się kataklizmów z lat 2030-tych. UFOnauci mogą go powodować już opanowaną przez tych naszych oprawców z planet Oriona zdolnością do zaginania światła, jaką opisałem w blogu #349 oraz w #J1 do #J3 strony "1985_teoria_wszystkiego.htm".

{3#K3} Wyniszczenie suchej powierzchni Ziemi stworzonej w trzecim dniu stwarzania - tj. niszczenie następstw wersetów 1:9-13 z "Księgi Rodzaju" w katolickiej "Biblii Tysiąclecia". To niszczenie już częściowo jest nam demonstrowane przez UFOnautów na całym świecie formowanymi przez nich np. coraz gwałtowniejszymi suszami lub powodziami. Jak wehikuły UFO mogą formować takie powodzie lub susze opisałem szerzej np. w #E11 i #E12 strony "military_magnocraft_pl.htm" (dla susz lub powodzi powodowanych "tunelem wietrznym" przerzucającym wirami formowanymi przez UFO suche powietrze lub nabrzmiałe wodą chmury z innych obszarów), oraz w blogu #322 i w #J1 do #J5 strony "hurricane_pl.htm" (dla powodzi spowodowanych zaindukowanymi przez UFO huraganami). Dla powodowania upałów i susz UFOnauci wymyślili też zupełnie dotąd ludziom NIE znane zjawisko jakie w internecie (YouTube) opisywane jest pod nazwą: Heat Domes (tj. "Kopuły Upałów - patrz https://www.youtube.com/results?search_query=Heat+Domes ), w których indukują już mordercze dla ludzi i zwierząt temperatury przekraczające nawet 50 stopni Celsjusza. Owe kopuły to po prostu gigantyczne gwiazdoloty UFO, o których UFOnauci chwalili się Polakowi Ś.P. Andrzejowi Domała iż swą średnicą potrafią przesłonić cały kraj Dania, o napędzie działającym w niewidzialnym dla ludzkich oczu tzw. "stanie telekinetycznego migotania", które swymi obwodami magnetycznymi nagrzewają i utrzymują pod swą podłogą gigantyczny słup stacjonarnego i gorącego powietrza. O fakcie iż takie gigantyczne UFO już operują w atmosferze Ziemi, dowodzi przelot jednego z nich przez Południową Afrykę w dniu 2024/6/4 jaki został udokumentowany na wideo i pokazany w 2:22 minutowej prezentacji z YT o tytule 'Huge black cloud' flies over South Africa | ABS-CBN News i adresie https://www.youtube.com/watch?v=-BaiDwkx3rk . Oglądając to krótkie wideo warto wiedzieć iż pulsujące pole UFO jest w stanie wytrącać parę z atmosfery otaczając UFO rodzajem jakby dyskoidalnej chmury, omawianej w #C1 i pokazanej na Fot. #C1 ze strony "cloud_ufo_pl.htm", a taże iż aby przelatywać w kierunku odmiennym niż precyzyjnie N-S lub S-N, to pole UFO musi wirować, co powoduje iż chmura taka też musi wirować nawet jeśli niemal dotyka Ziemi - tak jak dokumentują to niszczycielskie tornada technicznie formowane przez UFO i opisywane na mojej stronie "tornado_pl.htm".

{2#K3} Wyniszczenie sklepienia odzielającego wody nieba od wód "świata materialnego" w drugim dniu stwarzania - tj. niszczenie następstw wersetów 1:9-13 z "Księgi Rodzaju" w katolickiej "Biblii Tysiąclecia". UFOnauci są w stanie wyniszczać to sklepienie swymi gwiazdolotami UFO latającymi w zaawansowanym trybie "wehikułów czasu" jakie "wkręcają się" w owo sklepienie powodując tym wkręcaniem widywane na całym świecie błękitne spirale na niebie. Po ich wkręceniu się, w takim sklepieniu pozostaje "dziura", przez nich zwykle nazywana "portal" do innych wymiarów. Ponadto mają też technikę aby "zawijać" owe sklepienia powodując tym "zawijanie światła" opisywane poniżej w {1#K3}. Czym zaś jest takie "sklepienie" najlepiej wyjaśnia to blog #294 oraz punkt #D3 ze strony "god_proof_pl.htm". Tyle iż tam jest ono opisane po inżyniersku "jak". Mianowicie, w chwili stwarzania naszego "świata materii" tym "sklepieniem" była istniejąca tylko w jednym egzemplarzu, jednak do obecnych czasów namnożona do ogromnej liczby, warstewka czasowa skokowo upływającego jak klatki filmowe w kinie "nawracalnego czasu softwarowego" w któym starzeją się wszystkie istoty żywe z naszego "świata materii" - tj. naszego świata dziś pokrojonego przez Boga na przeliczne jakby "naleśniczki" ułożone w stos. Teraz więc takimi "sklepieniami" są wszystkie (i każda) z istniejących w czwartm "wgłębym - G" wymiarze liniowym przeciw-świata cieniutkich warstewek czasowych pokrojonego na jakby stos "naleśniczków" naszego "świata materii". Innymi słowy są to owe cieniutkie warstewki, przeskakiwanie przez które naszego "programu życia i losu" zawartego w duszy i genach formuje upływ naszego "nawracalnego czasu softwarowego" opisywanego np. w #A2 strony "immortality_pl.htm", a częściowo także we wpisie #191 do blogów totalizmu. Natomiast poprzeczne zafalowania tych warstewek czy "naleśniczków" formują "poprzeczne fale światła" i stąd dzięki ich istnieniu "poprzeczne fale światła" docierają do każdego miejsca we wnętrzu trzywymiarowej objętości naszego "świata materii" (tj. docierają do punktów leżących we wnętrzu naszego "świata materii", do których zgodnie z wiedzą dzisiejszej fizyki "fale poprzeczne" NIE mają prawa docierać, zaś dotrzeć tam powinny móc tylko tzw. "fale podłużne"). W czasach stwarzania naszego "świata materii" ta pojedyńcza warstewka czy "naleśniczek" formująca owo "sklepienie" odzielała od siebie dwa zbiorowiska "Drobin Boga" (czyli drobin przeciw-materii). Jedno z tych zbiorowisk składało się na oryginalnie istniejący "przeciw-świat" w Biblii zwany "niebo". Drugie zaś zbiorowisko formowało stworzony przez Boga nasz "świat materii" w Biblii zwany "ziemia". To pierwsze "sklepienie" odzielające "ziemię" od "nieba" istnieje aż do dzisiaj. Ponieważ jednak Bóg postwarzał później wiele owych warstewek czasowych poukładanych w stos, ta pierwsza warstewka znajduje się po zewnętrznej stronie wgłębnego wymiaru "G" naszego świata materii - tworząc granicę najwcześniejszego czasu istnienia naszego świata. Najbardziej zaś zagłębiona warstewka czasowa naszego świata materii formuje najpóźniejszy moment czasowy w jakim nasz świat materii będzie nadal istniał. Odnotuj iż owe Drobiny Boga opisałem w blogach #325 i #326 oraz w punktach #K1 i #K2 strony "god_istnieje.htm". Pierwsze z obu tych zbiorowisk Drobin Boga to te które poruszają się swobodnie, bowiem zapełniają część nieskończonego rozmiarowo przeciw-świata która NIE została wtedy jeszcze zajęta przez nasz "świat materii", a stąd która stanowi obszar "nieba". Są one bowiem oddzielone opisywanym tu sklepieniem (czyli cieniutkim "naleśniczkiem") od drugiego zbiorowiska "Drobin Boga" o ściśle już zaprogramowanych ruchach i zachowaniach, które formują sobą cały nasz skończony rozmiarowo "świat materii" w Biblii zwany "ziemia". Ponieważ zaś wiecznie ruchliwe strumienie i wiry "Drobin Boga" wypełniające zarówno owo "niebo" jak i formujące swymi zachowaniami ową "ziemię" zachowują się tak jak strumienie i wiry płynów, w Biblii nazywane są one "wody". Innymi słowy, omawiane tu wersety 1:9-13 z "Księgi Rodzaju" popularnym językiem Biblii wyrażają inżynierskie "jak" nasz "świat materii" został stworzony przez Boga - co dzisiejszym inżynierskim językiem "jak" ale i ze swą ludzką niedoskonałością starałem się opisać we w/w blogu #294 i punkcie D3 ze strony "god_proof_pl.htm".

 

 

(Cały niniejszy wpis #371 NIE zmieścił się w pamięci tego bloga - stąd jego reszta będzie kontynuowana poniżej jako wpis #371_3)

kodig : :
cze 25 2024 #371_3: Obrona przed zniewalaniem, gwałtami,...

#371_3: Obrona przed zniewalaniem, gwałtami, rabunkami i uśmiercaniem przez UFOnautów pasożytujących na ludziach (część 3)

 

(Kontynuacja poprzedniej "części 2" tego wpisu #371)

 

{1#K3} Wyniszczanie nieba i "świata materii" (ziemi) oraz światła postwarzanych w pierwszym dniu stwarzania - tj. niszczenie następstw wersetów 1:1-5 z "Księgi Rodzaju" w katolickiej "Biblii Tysiąclecia". Chociaż może to dziwić wielu, nastawiona na rabowanie zamiast pracy i samowystarczalności pasożytnicza filozofia UFOnautów zapewne daje im nadzieję iż mogą zniszczyć nawet "niebo" - np. poprzez wymuszenie siłą, kłamstwem i oszustwem odejścia wszystkich rozumnych istot ludzko-podobnych od wiary w Boga i zastąpienie ich pracy nad swym postępem przez pasożytowanie na słabszych od siebie. Gdyby więc NIE istniał wszechmogący Bóg, takim postępowaniem UFOnauci mogliby zamieniać najpierw w rodzaj "piekła" potem zaś w rodzaj pozbawionej życia pustyni cały opanowany przez nich obszar "świata materii" (w Biblii opisywany słowem "ziemia"). To z kolei spowodowałoby brak dusz nadających się do zaistnienia w niebie. Ponadto ogromnie zaawansowana technika UFOnautów ma moc aby niszczyć "ziemię" czyli "świat materii" w każdym miejscu nad którym UFOnauci przejmą kontrolę z użyciem sposobów jakie już opisałem poprzednio w {7#K3} do {3#K3}. Będąc zaś nokturni i nawykli do ciemności, UFOnauci mogą użyć swej umiejętności "zawijania światła" opisanej w blogu #349 i w #J1 do #J3 ze strony "1985_teoria_wszystkiego.htm" aby odebrać także światło tym planetom i obszarom nad którymi zamierzają przejąć kontrolę. Nie bez powodu na przejmowanej przez UFOnautów Ziemi już pojawiły się kłamliwe informacje zaprzeczane przez znawców Słowa Boga (patrz np. 11:53 minutowe wideo "Trzy dni ciemności to bzdura?" z adresu https://www.youtube.com/watch?v=OcCKm0Gs7I8 ) o rzekomym nadchodzeniu "trzech dni ciemności" - patrz https://www.youtube.com/results?search_query=trzy+dni+ciemno%C5%9Bci+bzdura , które UFOnauci mogą łatwo spowodować ich techniką "zawijania światła" (blog #349) mogącą odciąć dopływ światła do całej planety Ziemia. Wszakże takie odcięcie Ziemi od światła przez długo zapowiadane przez UFOnautów trzy dni (sprzeczne z Biblią) pobudziłoby obecnych ludzi do modlitw o ratunek - tak jak kiedyś Europejczycy motywowali prymitywne ludy zaćmieniami Słońca. Z kolei te modlitwy ułatwiłoby UFOnautom podawanie się za "aniołów" poczym przerzucanie większości co zdrowszych ludzi z Ziemi na inne planety o wysoce prymitywniejszych warunkach, gdzie ludzie ci będą musieli zaczynać nową cywilizację od zera, a stąd UFOnauci będą mogli kontynuować eksploatowanie tych ludzi przez następnych kilka tysięcy lat. (Takie wszakże zabieranie z Ziemi licznych narodów miały już wielokrotnie miejsca - np. rozważ cywilizację Anastazjów i Olmek z Ameryki czy prastarą wysoce rozwiniętą cywlizację poprzedzającą obecne Chiny.)

Powyższy mój wykaz {7#K3} do {1#K3} zestawia jedynie te możliwości zniszczeniowe zaawansowanej techniki, medycyny i biologii UFOnautów, które ja miałem możność już przebadać na przekór iż badałem je samotnie, wyłącznie za swe własne finansowanie, w sytuacji doświadczania nieustannych prześladowań, karania, krytykanctwa, szydzenia, blokowania moich publikacji, usuwania z pracy, przeszkadzania przez niemal wszystkich z mojego otoczenia i do których zwracałem się o pomoc (np. internetu, uczelni, NASA, Europejskiej Agencji Kosmicznej, przemysłu), itp. Na szczęście i wbrew tym szykanom, a jedynie za dyskretną inspiracją i wsparciem Boga znającego przyszłość każdego z nas, stałem się tym pierwszym i nadal jedynym badaczem na Ziemi, który wychodząc z własnej Teorii Wszystkiego z 1985 roku naukowo i niepodważalnie udowodnił istnienie Boga (strona "god_proof_pl.htm"), oraz wypracował zgadzającą się z Biblią w każdej sprawie nowoczesną "filozofię totalizmu z 1985 roku" (strona "totalizm_pl.htm"), a także który na przekór swych ludzkich niedoskonałości stara się wypełniać wszystkie przykazania i wymagania Boga (w tym nawet modlić się za swoich wrogów, czyli owych UFOnautów - którzy dotychczas prawdopodobnie NIE wiedzieli w jakie opały sami siebie wprowadzają swymi pasożytniczymi postępowaniami). Ciągle jednak powyższy wykaz ujawnia iż praktycznie dla wszystkiego co Bóg stworzył, UFOnauci mają już techniczne, medyczne i biologiczne środki i metody aby móc to zniszczyć. Praktycznie jeśli więc narody Ziemi pozwolą im powdrażać ów obecnie kończony przez UFOnautów plan "globalizacji" i zacieśniania kontroli globalnie nad wszystkimi narodami i indywidualnie nad każdym mieszkańcem Ziemi, wówczas ludzie przekroczą już "punkt braku powrotu" i NIE będzie dla nich odwrotu czyli będą skazani na niemożliwą do zwalczenia eksploatację jaka skończy się kompletną samozagładą. Wszakże wówczas staną się jedną ze składowych owej pasożytniczej konfederacji z planet Oriona. To zaś oznacza, że od pasożytniczego nadzoru i rządów UFOnautów nad ludźmi NIE będzie wówczas już można się bronić. Ponieważ zaś Bóg NIE toleruje pasożytnictwa i zła, stąd prędzej czy później pozwoli każdej pasożytniczej cywilizacji aby sama siebie anihilowała - dowody czego z przeszłości archeolodzy znajdują NIE tylko na Marsie, ale nawet na Ziemi - tyle iż o nich oficjalne źródła uparcie milczą.

Na szczęście dla nas Bóg dotrzymuje danej w Biblii obietnicy (patrz wersety Biblii: Mateusz 10:26, Marek 4:22) iż każda tajemnica będzie ujawniona. Tym zaś dotrzymaniem daje wszystkim osobom na Ziemi równą szansę, aby poprzez powrócenie do modlitw i do wypełniania zaleceń i wymagań Boga klarownie powyjaśnianych w Biblii, zasłużył sobie na przywrócenie mu wyżej omawianych "przywilejów" jakich uprzednio Bóg zmuszony był go pozbawić, w tym przywilejów obrony przed kataklizmami i przed złośliwymi działaniami UFOnautów. A pamiętać też trzeba iż Bóg ma ogromną przewagę nad UFOnautami. Wszakże ciała UFOnautów, podobnie jak nasze, też są zbudowane z tych samych elementarnych komórek ciała Boga jakie ja opisuję w swoich publikacjach pod nazwą "Drobiny Boga" (patrz blogi #325 i #326 oraz #K1 i #K2 strony "god_istnieje.htm"). Zaś w 12 (tj. w dwunastym, czyli w tym o najwyższym priorytecie realizowania jego rozkazów) mózgu i pamięci każdej z tych "Drobin Boga" rezyduje żywy Program Boga przez chrześcijaństwo zwany "Duchem Świętym" (po szczegóły patrz (3) z punktu #H1 oraz (i) z punktu #H3 na stronie "2020zycie.htm" lub blogu #331). Wszystko więc co UFOnauci pomyślą i uczynią, podobnie jak wszystko co my ludzie i wszelkie inne istoty żyjące pomyślą i uczynią (po szczegóły patrz #J5 ze strony "petone_pl.htm") nieustająco jest kontrolowane i cenzurowane przez Boga i tylko jeśli zgadza się to z długoterminowymi celami Boga uzyskuje to pozwolenie na zrealizowanie - wszakże jak wyjaśniam to w owym #J5 wszystko co istotom żyjącym wydaje się iż one to realizują, faktycznie jest realizowane "rękami Boga" zaraz po tym jak za tą realizję owe istoty fizycznie się zabiorą. To zaś oznacza, że UFOnauci mogą czynić zniszczenia tylko tego co Bóg im pozwoli niszczyć aby móc lepiej poznawać metody i efekty zła w celu późniejszego kompletnego wyeliminowania zła z całego wszechświata. Po tym zaś kiedy dana planeta lub rasa UFOnautów NIE będzie już w stanie wymyślić jakiegokolwiek nowego zła wartego poznania, Bóg pozwoli jej samej wysadzić się w powietrze - co już wielokrotnie uczynił w przeszłości i na co dowody mamy nawet na Ziemi.


#K4. Na czym więc polega słabość metod oprawczych używanych na ludziach przez UFOnautów:

Największa więc słabość metod UFOnautów polega na tym iż my czyli ludzie w każdej chwili możemy odmawiać UFOnautom naszej współpracy we wyniszczaniu i zniewalaniu swych bliźnich. Właśnie do takiego odmawiania nakłania nas wiele wersetów Biblii - aczkolwiek czyni to ostrożnie aby UFOnauci mający władzę nad Ziemią NIE ogłosili Biblii zakazaną księgą. Wynikający z wersetu 5:29 w "Dziejach Apostolskich" z Biblii nam nakazującego "Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi" przykład takiego ostrożnego wersetu stwierdzającego "Oddajcie więc Cezarowi (Cesarzowi) to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga" - patrz Biblia, Mateusz 22:21, Marek 12:17, Łukasz 20:25, a także m.in. wyjaśnienie jak należy ten werset interpretować, omawiam szerzej np. w #L3 ze swej strony "cielcza.htm" oraz w punkcie #C4.2 strony o nazwie "morals_pl.htm". Odnotuj iż tą podaną w #L3 strony "cielcza.htm" interpretację owego ostrożnego wersetu "Oddajcie więc Cezarowi ..." dodatkowo potwierdza werset 23:3 z "Ewangelii w/g św. Mateusza", w którym Jezus doradza - cytuję z katolickiej "Biblii Tysiąclecia": "Czyńcie więc i zachowujcie wszystko co wam polecą" - co reprezentuje jakby odmiennie wyrażoną radę "nastaw drugi policzek" w sytuacjach natykania się na potężnego i brutalnego opresora. Jednak dalej w tym samym wersecie Jezus zdecydowanie nakazuje: "lecz uczynków ich nie naśladujcie". Te zaś rady wskazują nam jak NIE skupiać na sobie zemsty przymuszających nas do zła władców, a jednocześnie NIE wykonywać niemoralnych rozkazów.

Ucząc się z Biblii jak unikać wykonywania niemoralnych nakazów przy jednoczesnym NIE skupianiu za to na sobie zemsty władców, trzeba też zrozumieć pilność takiego zachowania w dzisiejszych przełomowych czasach. Pilność ta bowiem wynika z faktu iż ludzkość właśnie osiągnęła w swoim rozwoju tzw. "punkt braku powrotu", czyli punkt w istnieniu ludzkości który zmusza ją do wybrania jednego z dwóch możliwych kierunków jej przyszłości jakie zadecydują o wszystkim co ją następnie spotka, jednak po wybraniu tego kierunku ludzkość NIE będzie już miała dalszej możliwości aby zmienić swój wybór na ów drugi kierunek. Jeden bowiem z obu tych kierunków jest dodający, bowiem wyniesie on ludzkość do światła, prawdy, wiedzy, postępu, miłości Boga, bliźnich i natury, odmładzania, oraz nieskończonego istnienia - jednak wymaga iż po jego wyborze wszyscy uczestnicy ludzkości będą pracowicie uczyli się pedantycznego wypełniania przykazań i wymagań Boga, poszukiwania wiedzy i prawdy, moralnych postępowań, a także coraz lepszego poznawania swego Boga i stwórcę oraz jego dzieł. Natomiast drugi z tych kierunków jest odejmujący i sprowadza się do naśladowania we wszystkim sekretnie okupujących nas UFOnautów i dobrowolnego poddania się ich rządom, jednak prowadzi do zniszczeń, upadku, śmierci i wymarcia ludzkości - chociaż obiecuje prowadzenie leniwego życia w jakim pasożytuje się na słabszych od siebie, którzy wykonują dla tych silniejszych wszelkie prace i usługi (czyli praktycznie kierunek ten stonowi pogłębienie zachowań ludzi jakie już są powdrażane w każdym szczególe obecnego istnienia ludzkości). O nadejściu owego "punktu braku powrotu" doskonale nas uczy starożytna przepowiednia Indian Hopi o tzw. "białym bracie Pahana", omawiana m.in. na 12:21 minutowym angielskojęzycznym wideo o tytule "The Unexpected Reason Why Time Is Speeding Up: The Ancient Map of Time" upowszechnianym w YT z adresu: https://www.youtube.com/watch?v=61AevhqKvvs - gorąco rekomenduję jego przeglądnięcie. Przepowiednia ta została utrwalona na wieki w kamieniu zwanym "Prophecy Rock" z Oraibi w Arizona, USA, zaraz po tym kiedy była przekazana Hopi przez przybyłe na Ziemię małe istoty w hełmach kosmicznych zwane "Katchinas" - które być może pochodziły z tej samej totaliztycznej cywilizacji gwiezdnej, z której do Chin 4700 lat temu przybył tzw. "Żółty Cesarz Wong Di" szeroko opisywany w moim blogu #368 i w #F1 do #F4 strony "pigs_pl.htm". Owego "białego brata Pahana" przedstawiłem też czytelnikom m.in. w punktach #H2 i #H1 ze swej strony o nazwie "2030.htm". Pokazuje go też krótko nasze półgodzinne darmowe wideo o tytule "Zagłada ludzkości 2030" upowszechniane gratisowo pod adresem https://www.youtube.com/watch?v=o06UvHgahr8 - tj. wideo polskojęzyczne ale z napisami "cc" w języku angielskim jakie mogą być "włączane" lub "wyłączane" na życzenie klikaniem na ową ikonkę "cc" (tj. na "subtitles/closed captions") z dolnej-prawej części tego wideo, czyli wideo które mogą oglądać też osoby NIE znające języka polskiego.

Dowiadując się iż ludzkość właśnie zbliża się do owego "punktu braku powrotu" i że po jego przekroczeniu oraz po wybraniu drogi UFOnautów przekona się iż życie znacznej większości ludzi będzie wówczas znacznie gorsze niż już stało się obecnie na Ziemi, warto też poznać powód "dlaczego" nasza cywilizacja NIE będzie wtedy mogła już zmienić swego kursu i musi nim podążać aż do dnia swojej samozagłady. Odpowiedź na to "dlaczego" już udzieliłem w poprzednich punktach #K1 do #K3 tego bloga #371. Warto jednak abym ją krótko posumował także i w niniejszym miejscu. I tak, powodem tym będzie totalna kontrola każdego obywatela ówczesnej ludzkości uzyskiwana za pomocą powszechnego wdrożenia monopolu internetu i AI czyli "sztucznej inteligencji" pedantycznie cenzurujących wszystko co każdy z ludzi wówczas będzie czynił. O tym właśnie ostrzega nas Biblia pisząc o tzw. "znaku bestii 666" omawianym w blogu #353 i w #H4 to #H4b strony "will_pl.htm". Tę totalną kontrolę opisuję we wprowadzeniu i w aż kilku miejscach punktów #K1 do #K5 tego bloga #371 i strony "aliens_pl.htm". Jeśli więc po wprowadzeniu tej totalnej kontroli ktoś będzie próbował się buntować i coś zmienić, wówczas będzie brutalne unicestwiony. Wszakże kontrolujący wtedy wszystko monopol internetu NIE pozwoli mu nawet kupić lub sprzedać czegokolwiek, tak jak już stopniowo wprowadzają w życie sekretnie rządzący ludzkością UFOnauci. Absolutnie wszystko będzie już bowiem ściśle cenzurowane i zarządzane monopolem internetu i AI. To dlatego jedną z form naszej obrony przed szybkim wprowadzeniem tej totalnej kontroli powinna być próba stworzenia kilku internetów aby usunąć wyjątkowo niebezpieczny monopol jednego, a także powinno być usilne protestowanie przeciwko (i uniemożliwianie) usuwania z życia innych niż za pośrednictwem monopolu internetu metod czynienia wszystkiego (np. utrzymywanie prawa płacenia banknotami zamiast np. podłączonym do internetu telefonem jakiego przyszła miniaturowa forma zapewne będzie pełniła właśnie rolę owego "znaku bestii 666"). Faktycznie potrzeba wyeliminowania monopolu internetu i zagrożenia iż ludzkość stworzy nim potwora 666, jest aż tak paląca i niebezpieczna, że moim zdaniem w dzisiejszych czasach gdy jeszcze można temu zaradzić powinna ona być najbardziej priorytetowym kryterium głosowania na któregokolwiek kandydata do władz - obecnie istotnejszym nawet od problemów tzw. "zmian klimatycznych".


#K5. Jakimi więc szczegółowymi metodami zbiorowej i indywidualnej obrony cała ludzkość i każdy z ludzi może się bronić przed górującą nad nami mocą UFOnautów sekretnie nas zniewalających, gwałcących, rabujących, uśmiercających, itp.:

Motto: "Jeśli ktokolwiek spełniający definicję wroga i agresora wkroczy na obszar stanowiący twój dom, kraj, lub planetę z intencją aby cię zabić, zniewolić lub obrabować, wówczas masz święty obowiązek aby się bronić używając wszelkich środków obrony jakie są w twojej dyspozycji" (ponieważ UFOnauci spełniają definicję wroga i agresora, zaś incydenty jak te opisane powyżej w {6#K3}, lub jak ukrzyżowanie Jezusa, dowodzą iż uśmiercają oni ludzi, każdy mieszkaniec Ziemi ma święty obowiązek przed nimi się bronić wszelkimi dostępnymi mu środkami obrony).

Zacznijmy od zdefiniowania pojęcia "śmiertelny wróg i agresor". Śmiertelny wróg i agresor to każdy kto bez uprzedniego skontaktowania się z nami i poproszenia o zaproszenie go lub o pozwolenie mu aby w pokoju do nas przybył jednorazowo lub wielokrotnie, aktywnie i celowo wkracza na terytorium będące obszarem naszej rezydencji manifestując nam swym użyciem siły albo też uprzednią historią popełniania przez niego zbrodni lub używania przemocy czy rabunku, jego zamiar aby nas uśmiercić, zniewolić, lub obrabować." Przed atakiem takiego "śmiertelnego wroga i agresora" każdy z nas ludzi ma święty obowiązek aby bronić siebie, swojej rodziny i domu, a także swego kraju lub cywilizacji, używając w celu tej obrony wszelkie dostępne mu metody i środki, zaczynając od modlitwy aby Bóg zmienił zachowania tego wroga z agresji na pokojowe wizyty i pozbawione agresji współżycie, poprzez alarmowanie wszystkich których wróg ten jest w stanie zaatakować ujawnianiem im całej prawdy o jego zamiarch, cechach i postępowaniach, a kończąc nawet na uśmierceniu tego wroga. Takim śmiertelnym wrogiem i agresorem całej ludzkości przez tysiące lat manifestującym swoje nieustające zamiary uśmiercania, zniewalania, oraz obrabowywania ludzi, są nasi krewniacy z planet Oriona obecnie zwani UFOnautami, zaś w Biblii opisywani pod nazwami "upadłe anioły", diabły, demony, serpenty, węże, smoki, itp. Stąd każdy z ludzi ma święty obowiązek aby przed tymi UFOnautami bronić się wszelkimi dostępnymi mu środkami i sposobami.

Dostępne nam metody obrony przedUFOnautami od lat już opisuję w licznych swych blogach totalizmu (np. patrz blogi #370 do #359) i publikacjach. Ich przykłady obejmują także np.: potrzebę reformy oficjalnej nauki (patrz #C6 strony "telekinetyka.htm"), uznanie istotności ustaleń mojej "Teorii Wszystkiego z 1985 roku" oraz "Filozofii Totalizmu z 1985 roku" (patrz strony "1985_teoria_wszystkiego.htm", "dipolar_gravity_pl.htm" i "totalizm_pl.htm"), uniemożliwienie aby monopol internetu stał się owym "biblijnym 666" (blog #353), wdrożenie "urzędu weryfikującego" (blog #307), "reformę wymiaru sprawiedliwości" (blog #362) bazującą na zaszyfrowanej przez Boga w Biblię efektwnej metodzie "pozbawiania przywilejów", itd., itp. Dla niektórych z nich, wraz z moim przyjacielem opracowaliśmy już nawet omawiające je półgodzinne widea - np. patrz wideo o tytule "Świat bez pieniędzy: Ustrój Nirwany" udostępniane gratisowo pod internetowym adresem https://www.youtube.com/watch?v=W9YFI6Fer9E a omawiające sposób wyeliminowania wmuszonego ludzkości przez UFOnautów użycia "pieniędzy", czy wideo "Napędy Przyszłości" polskojęzyczna wersja którego upowszechniana jest z adresu https://www.youtube.com/watch?v=lBVQfl2bbtI , omawiające mój wynalazek magnokraftu - czyli gwiazdolotu o mocach i cechach dorównujących wehikułom UFO. Wyglądy Magnokraftów poszczególnych typów pokazane są też na naszym muzycznym 4-minutowym wideo o tytule "How big is the Magnocraft" upowszechnianym gratisowo z adresu https://www.youtube.com/watch?v=hkqrVePSj6c . Podsumujmy teraz w podpunktach kilka przynaglających do najbardziej obecnie pilnego wdrożenia przykładów środków i metod wskazujących jak cała ludzkość grupowo i jak poszczególni jej mieszkańcy indywidualnie mogą bronić się przed UFOnautami.

{1#K5} Zbudowanie magnokraftu. Gwiazdolot zwany "Magnokraft" najlepiej ilustruje powyższe wideo "Napędy Przyszłości". Zasięg, szybkość i moc militarna tego gwiadolotu ujawniają iż już na naszym poziomie technicznym ludzkość jest w stanie pokonać wysiłki mezmerowania jej przez UFOnautów i ich ludzkich sługusów prymitywnym napędem rakietowym. Wszakże zbudowanie Magnokraftów jakie ja wynalazłem podniesie nas do poziomu techniki, którą obecnie już dysponują UFOnauci, a stąd zwolna przybliży nas do wyrównania z UFOnautami poziomu naszej techniki - bez jednoczesnego ulegnięcia ich zapędom aby nam wmusić ich pasożytniczą filozofię życia.

{2#K5} Zmiana ludzkich tradycji, sposobu myślenia i światopoglądu. Większość ludzkości, w tym nasi politycy, elity i decydenci monopolu "oficjalnej nauki ateistycznej" wykazują obecne tradycje, sposób myślenia i światopogląd, które są charakterystyczne dla dotychczasowej sytuacji ludzkości bycia "uwięzionymi" i "odizolowanymi" na naszej planecie i NIE wiedzącymi o stanie reszty stworzonego i zarządzanego przez Boga ogromnego "świata materii". Aby uwalniać się od bycia mordowanymi, zniewalanymi i rabowanymi przez UFOnautów tradycje te trzeba szybko zmienić na im przeciwstawne. Niestety, NIE każdy mieszkaniec Ziemi ma "głowę otwartą" na nowe poglądy i większość z ludzi, tak jak ów "niewierny Tomasz" z Biblii, musi zobaczyć albo dotknąć aby uwierzyć. Dlatego zbudowanie Magnokraftów drastycznie zmieniłoby owe wprogramowane nam przez UFOnautów tradycje, sposoby myślenia i światopoglądy. Wszakże także działania naszych przywódców, elit, a nawet całych narodów, nadal są ograniczane przez te tradycje, sposoby myślenia i światopoglądy identyczne do tych jakie są u więźniów będących przez całe życie gdzieś "uwięzionymi" i "odseparowanymi", zaś jakie najlepiej wyraża stare chińskie przysłowie "żaba w studni" (po angielsku "frog in a well"). Przykładowo, myślenie takich "więźniów" NIE wykracza poza to co widzą w swojej symbolicznej "studni" - np. co wykracza poza poziom jaki dla skali kosmosu reprezentuje dzisiejszy prymitywny napęd rakietowy.

{3#K5} Zrównoważenie przyszłymi balansującymi "konkurencjami" obecnego światowego monopolu internetu i nałożenie ograniczeń na rozwój AI. Nieco więcej na ten temat opisałem w blogu #353 i w #H4 to #H4b strony "will_pl.htm". Tutaj zaś omawiam je w #K4 powyżej przy okazji wyjaśniania sekretnie wmuszanego nam przez UFOnautów monopolem internetu zagrożenia całej naszej cywilizacji wprowadzeniem totalnej kontroli każdego obywatela przyszłej ludzkości i zainicjowania śmiercionośnych represji jakim poddawani będą obywatele buntujący się przeciw tej totalnej kontroli.

{4#K5} Podjęcie wysiłków wyeliminowania z użycia "pieniędzy" wmuszonych nam przez UFOnautów a będących źródłami większości zła na Ziemi. Ludzkie umysły są bowiem "otumanione" propagandą bogacenia się, a stąd zamknięte na nowe idee jakie wymagają od każdego zapracowania na swe owoce i NIE obiecują natychmiastowych oraz łatwych korzyści poprzez rabunek słabszych od siebie - czyli rabunek jaki w końcowym efekcie drastycznie obniża dobrobyt i poziom życia całej ludzkości (a stąd także i ich) i jaki po tzw. "czasie zwrotu" będzie jednak i im zwrócony absolutnie sprawiedliwymi mechanizmami karmy (strona "karma_pl.htm").

{5#K5} Oficjalne ustanowienie konkurencji dla obecnego monopolu "oficjalnej nauki ateistycznej". Ten sposób obrony przed kłamstwami wmuszanymi nam przez UFOnautów od dawna opisuję na swej stronie "telekinetyka.htm" - szczególnie w jej punkcie #C6, a także na szeregu innych swych publikacji.

{6#K5} Oczyszczenie chrześcijaństwa od pasożytniczych tradycji i tendencji jakie wypaczają zrozumienie przykazań i wymagań Boga opisywanych w Biblii. Jeśli uważnie przeanalizować co dziś dzieje się z chrześcijaństwem, to uderza iż coraz bardziej wypacza ono ludzkie zrozumienie przykazań i wymagań Boga opisanych w Biblii. Tymczasem Biblia jest jedynym nam znanym pisanym sformułowaniem przykazań i wymagań Boga o którym wiadomo z całą pewnością iż wywodzi się ono od Boga i prawdę których potwierdza wszelki dostępny nam materiał dowodowy. Stąd żadna z wersji chrześcijaństwa NIE otrzymała prawa interpretowania Biblii na swój wypaczony sposób, a ma święty obowiązek pedantycznego trzymania się tego co Bóg w Biblii faktycznie wyraził.

{7#K5} Włączenie do swoich modlitw także nakazywane nam przez Boga modlenie się nawet o naszych "śmiertelnych wrógów i agresorów" - definicję których całkowicie wypełniają także pasożytujący na nas UFOnauci. Ja muszę się tutaj przyznać, że osobiście co jakiś czas powtarzam swą modlitwę o naszych wrogów UFOnautów, prosząc aby Bóg stworzył dla nich jakąś sytuację aby indywidualni uczestnicy ich cywilizacji, lub nawet całe ich cywilizacje składowe, mogły znaleźć jakiś sposób aby zmienić swą odejmującą drogę ku samozagładzie na jakiej żyją z niszczenia, rabowania, spychania w dół w rozwoju, oraz okłamywania słabszych i mniej rozwiniętych od siebie, na dodającą drogę wiary w Boga, prawdy, pokoju, miłości i szacunku dla wszystkich istot rozumnych wszechświata. NIE mam zaś oporów przed takim pomodleniem się za UFOnautów bowiem rozumiem iż pomimo, że są oni naszymi a stąd i moimi wrogami, oraz na przekór iż wiele z powodu ich działań wycierpiałem, wcale swymi zachowaniami NIE przestają być naszymi i moimi bliźnimi oraz kosmicznymi krewnymi, a stąd ja a także każdy inny mieszkaniec Ziemi, jesteśmy zapewne jedynymi którzy są w stanie za nich szczerze się pomodlić - wypełniając w ten sposób wymóg podany w Biblii iż potrzebna jest także szczera i jednomyślna modlitwa kogoś drugiego aby jej prośba była wysłuchana i wypełniona przez Boga. Pamiętajmy także jak Jezus zareagował na słowa przestępcy ukrzyżowanego obok krzyża Jezusa. Zachęcam tu więc i innych mieszkańców Ziemi aby także od czasu do czasu pomodlili się do Boga o stworzenie UFOnautom jednak jakiejś szansy na zmianę ich drogi z obecnej ciemności, odejmowania i samozaglady, na przyszłe dodawanie, światło i wieczyste życie.

Szczegółowy przykład inżynierskiego "jak" jeszcze jednej metody naszej obrony przed zmyślnymi metodami wyniszczania nas i zniewalania używanymi przez UFOnautów omawiam też poniżej w "Części #L" strony "aliens_pl.htm".

Copyrights © 2024 by dr inż. Jan Pająk

* * *

Treść niniejszego wpisu #371 została adaptowana z opisów w punktach #K1 do #K5 z mojej strony internetowej o nazwie "aliens_pl.htm" (aktualizacja datowana 2024/6/25, lub później) - już załadowanej do internetu i udostępnianej, między innymi, pod następującymi adresami:
http://drobina.rf.gd/aliens_pl.htm
http://gravity.ezyro.com/aliens_pl.htm
http://nirwana.hstn.me/aliens_pl.htm
http://pajak.org.nz/aliens_pl.htm

Warto też wiedzieć, że powyższe strony są moimi głównymi publikacjami wielokrotnie potem aktualizowanymi. Tymczasem niniejszy wpis do blogów totalizmu jest jedynie "zwiastunem" opublikowania prezentowanych tutaj faktów, jaki później NIE jest już aktualizowany. Dlatego strony te typowo zawierają teksty bardziej udoskonalone niż niniejszy wpis do bloga, z czasem gromadzą więcej materiału dowodowego i mniej ludzkich pomyłek lub błędów tekstu, zaś z powodu ich powtarzalnego aktualizowania zawierają też już powłączane najnowsze ustalenia moich nieprzerwanie kontynuowanych badań.

Na każdym z adresów podanych powyżej staram się też udostępniać najbardziej niedawno zaktualizowane wersje wszystkich swoich stron internetowych. Stąd jeśli czytelnik zechce z "pierwszej ręki" poznać prawdy wyjaśniane na dowolnej z moich stron, wówczas na którymkolwiek z powyższych adresów może uruchomić "menu2_pl.htm" zestawiające zielone linki do nazw i tematów wszystkich stron jakie dotychczas opracowałem, poczym w owym "menu2_pl.htm" wybrać link do strony jaką zechce przeglądnąć i kliknięciem "myszy" uruchomić ową stronę. Przykładowo, aby owo "menu2_pl.htm" uruchomić z powyżej wskazanego adresu http://pajak.org.nz/aliens_pl.htm , wystarczy jeśli w adresie tym nazwę strony "aliens_pl.htm" zastąpi się nazwą strony "menu2_pl.htm" - poczym swą wyszukiwarką wejdzie na otrzymany w ten sposób nowy adres http://pajak.org.nz/menu2_pl.htm . W podobny sposób jak uruchamianie owego "menu2_pl.htm" czytelnik może też od razu uruchomić dowolną z moich stron, nazwę której już zna, ponieważ podałem ją np. w powyższym wpisie lub w owym "menu2_pl.htm". Przykładowo, aby uruchomić dowolną inną moją stronę, jakiej fizyczną nazwę gdziekolwiek już podałem - np. uruchomić stronę o nazwie "2020zycie.htm" powiedzmy z witryny o adresie http://pajak.org.nz/aliens_pl.htm , wystarczy aby zamiast owego adresu witryny wpisał następujący nowy adres http://pajak.org.nz/2020zycie.htm w okienku adresowym swej wyszukiwarki.

Warto też wiedzieć, że niemal każdy NOWY temat jaki ja już przebadałem dla podejścia "a priori" nowej "totaliztycznej nauki" i zaprezentowałem na tym blogu, w tym i temat z niniejszego wpisu #371, jest potem powtarzany na wszystkich lustrzanych blogach totalizmu, które nadal istnieją.

Do dnia publikowania niniejszego wpisu aż 8 takich blogów totalizmu było zakładanych i krótkotrwale utrzymywanych, jednak tylko 3 z nich przetrwały do dzisiaj. Oto ich adresy:
https://totalizm.wordpress.com - o "małym druku" 12pt, wpisy zaczynające się od #89 = tj. od 2006/11/11)
https://kodig.blogi.pl - o "dużym druku" 20pt, wpisy zaczynające się od #293 = tj. od 2018/2/23)
https://drjanpajak.blogspot.com - o "dużym druku" 20pt: wpisy zaczynające się od #293 = tj. od 2018/3/16) dostępny też poprzez NZ adres https://drjanpajak.blogspot.co.nz
Na szczęście, niemożliwość publikowania moich wpisów na 5 z owych 8 blogów totalizmu NIE spowodowała utraty ich wpisów. Po bowiem starannym dopracowaniu ilustracjami, kolorami, podkreśleniami i działającymi linkami wszystkich moich wpisów jakie dotychczas opublikowałem na blogach totalizmu, w tym i niniejszego wpisu, systematycznie udostępniam je obecnie moją darmową elektroniczną publikacją [13] w bezpiecznym od wirusów formacie PDF i do niedawna w aż dwóch wielkościach druku (tj. obecnie w normalnym 12pt a uprzednio również i w dużym 20pt) - jaką każdy może sobie załadować np. poprzez stronę o nazwie "tekst_13.htm" dostępną na wszystkich wskazanych powyżej witrynach, w tym między innymi np. pod adresem http://pajak.org.nz/tekst_13.htm . Niemal wszystkie wpisy do blogów totalizmu są tam opublikowane także w wersji angielskojęzycznej, a stąd będą zrozumiałe i dla mieszkańców innych niż Polska krajów.

Wpisy poszerzające i uzupełniające niniejszy #371:
#371: 2024/6/25: - jak się bronić przed zniewalaniem, gwałtami, rabunkami i uśmiercaniem przez pasożytujących na ludziach UFOnautów (#K1 do #K5 z "aliens_pl.htm")
#370: 2024/5/20 - rola "energii moralnej" w metodach upewniania miłości i trwałości, lub ratowania przed rozwodem, małżeństw zagrożonych rozwodem (#I1 i #I2 z "biblia.htm")
#369, 2024/3/1 - poprawiajmy nasze losy i życie udoskonalaniem swej moralności do zgodnej z nakazywaną nam przez Boga w Biblii jaka łagodzi zachowania natury i nieożywionych obiektów zawsze kopiujących wypadkową moralność żyjących z ich łaski ludzi (#N1 do #N3 z "newzealand_visit_pl.htm")
#368, 2024/2/1 - urodzinowy dar Boga dla Nowej Zelandii z 1840 roku wynoszący z morza płaski ląd pod budowę stolicy Wellington i miasta Petone, oraz historyczne przykłady "ożywiacza", a potem "niszczyciela" o cechach drugiego Czyngis-chana, dopełniające Cykl Tytlera i powrót w erę prawdy i moralnego wzrostu (Fot. #F1ab oraz #F1 do #F5 z "pigs_pl.htm")
#367, 2024/1/1 - siedem nadrzędnych zjawisk przeciw-świata istnienia jakich posłuszny UFOnautom monopol oficjalnej nauki ateistycznej NIE uznaje ani NIE bada ze szkodą dla ludzkości (#G1 do #G1a z "artefact_pl.htm")
#366, 2023/12/1 - "odparowanie WTC przez UFO" oraz "cóż to jest prawda" UFOnauty Poncjusza Piłata, metoda kontrastu, wyliczanie prowdopodobieństwa prawdy, przykłady prawdy i nieprawdy (#D1 do #D1a z "wtc_pl.htm")
#365, 2023/11/1 - skryta inwazja UFOnautów na instytucję małżeństwa, wymogi strategii obrony, symbolizm kwiatu baobabu (#V1 do #V1a z "humanity_pl.htm")
#364, 2023/10/1 - dowody ukrytej inwazji UFOnautów-gigantów na Petone w NZ (#K5 do #K5e z "petone_pl.htm")
#363, 2023/9/1 - "jak" ludzi opętują materialni UFOnauci z Oriona sprzęganiem umysłów techniczną telepatią po telekinetycznym wniknięciu do ich ciał (#M1 do #M4 z "evil_pl.htm")
#362, 2023/8/1 - metoda "pozbawiania przywilejów" reformująca ludzki wymiar sprawiedliwości, a czteropędnikowe UFO porywające nasze samoloty i okręty (#I1 do #I6 z "bandits_pl.htm")
#361, 2023/7/1 - upowszechnianie prawdy w roli obrony przed nalotami niewidzialnych UFOnautów na nasze mieszkania (#L2 do #L3a z "evil_pl.htm")
#360, 2023/6/1 - mój Magnokraft źródłem wypracowywanych na Ziemi kluczy do wiedzy i prawdy (#D1 do #D1cd z "military_magnocraft_pl.htm")
#359, 2023/5/1 - sekretna "pętla sabotażowa" z mikroprocesorów w naszych PCs (#J3 do #J3a z "faq_pl.htm")
#355, 2023/1/1 - trop pędników z butów ponad 3-metrowego UFOnauty wtelekinetyzowany w asfalt NZ Petone (#K3 do #K3i z "petone_pl.htm")
#353, 2022/11/1 - potwierdzenia iż internet jest nosicielem biblijnych cyfr 666 (#H4 do #H4b z "will_pl.htm")
#349, 2022/6/28 - dwa nośniki światła (tj. "partykuły" zwane "Drobiny Boga" i powierzchniowe fale światła) oraz potwierdzenia (w tym Biblii) iż drogą powierzchniowych fal światła przez kosmos daje się sterować (#J1 do #J3 z "1985_teoria_wszystkiego.htm")
#346, 2022/4/27 - jak Biblia "[Ω] Pieczęcią Boga" koryguje wypaczenia naszej nauki (#I5 z "1985_teoria_wszystkiego.htm")
#345, 2022/3/21 - moje odkrycie z lutego 2022 roku iż to Bóg (a NIE "natura") stworzył "upływ czasu" (#I1 to #I4 z "1985_teoria_wszystkiego.htm")
#341, 2021/12/1 - dlaczego unikanie wykonywania "prac fizycznych" powoduje niezdolność do wypracowania inżynierskiej procedury "jak" i brak kompetencji (#G3 do #G5 z "wroclaw.htm")
#331, 2021/2/15 - pochodzenie, składowe i działanie zjawiska życia ustalone przez "Teorię Życia z 2020 roku" (#H1 do #H6 z "2020zycie.htm")
#326, 2020/9/1 - istnienie ujemnych żeńskich i dodatnich męskich wersji "Drobin Boga" czyli "drobin przeciw-materii" opisanych Kabałą księgi Zohar i potwierdzanych przez wszystkie inne kategorie materiału dowodowego, zaś użytych przez Boga jako wzorce przy stwarzaniu mężczyzny i kobiety (#K2 z "god_istnieje.htm")
#325, 2020/8/1 - cechy, wygląd, budowa i działanie męskich wersji "drobin przeciw-materii", które jednocześnie stanowią "Drobiny Boga" (#K1 z "god_istnieje.htm")
#322, 2020/5/17 - skryte formowanie huraganów i tornad przez gigantyczne gwiazdoloty o budowie i możliwościach moich Magnokraftów (#J1 do #J5 z "hurricane_pl.htm")
#307, 2019/2/17 - podobieństwo języka polskiego do ULT, które spowoduje iż polskiego uczyć się będą wszystkie narody świata (#E4 z "przepowiednie.htm")
#294, 2017/12/20 - "nawracalny czas softwarowy", 4-wymiar liniowy i jego "naleśniczki czasowe", oraz każde z budowanych od 1150 roku "perpetuum mobile" będących "cudem technicznym" dowodzącym iż Bóg istnieje (#D3 z "god_proof_pl.htm")
#288, 2017/9/25 - cechy obecnej nałogowej karmy grupowej, dowodzące że jest ona zwrotem za nałóg opiumowy XIX-wiecznych Chin (#F2 z "karma_pl.htm")
#268, 2016/3/1 - sprostowanie naukowego kłamstwa: w LIGO odebrali "sygnał telepatyczny", a NIE "fale grawitacyjne" (#E1.1 z "telepathy_pl.htm")
#216, 2012/3/10 - sprzeczność działania "tornad wodnych" ("waterspouts") z dzisiejszą wiedzą fizyczną - czyli potwierdzenie ateistycznej niewyjaśnialności tornad i braku kompetencji dotychczasowej oficjalnej nauki (#K1 do #K3 z "tornado_pl.htm")
#214, 2012/1/21 - wymogi i warunki eliminowania kataklizmów "właściwym rodzajem moralności" (#G2 z "plague_pl.htm")
#213, 2012:/1/2 - użycie "właściwej moralności" dla obrony przed trzesieniami ziemi, tsunami, powodziami, tornadami i innymi kataklizmami (#C1 z "quake_pl.htm")
#200, 2011/5/21 - "jak" i "dlaczego" oficjalne uznanie nowej "nauki totaliztycznej" pozwoliłoby już teraz efektywnie bronić ludzi przed tornadami, trzęsieniami ziemi oraz innymi kataklizmami i nieszczęściami (#K1 z "tornado_pl.htm")
#191, 2010/12/29 - sfilmowany dowód, że jednak jest możliwe zbudowanie "wehikułów czasu", cofanie się w czasie, oraz podróżowanie przez czas - (#D6 i #A2 z "immortality_pl.htm")
#180, 2010/4/6 - zapobieganie trzęsieniom ziemi, tsunami i innym katastrofom - bezradność nauki a wyniki metod totalizmu (#S1 z "day26_pl.htm")

Niech totalizm zapanuje,
Dr inż. Jan Pająk

===
Procedura adaptowania na wpis #371:
.htm = "*.htm"
http = http*+space
stron (niniejsz, tej, innej) = jak brzmi odpowiednio, np.: na stronie o nazwie "aliens_pl.htm"
#K = w tym wpisie #371 lub na stronie "aliens_pl.htm"
żej (powyż, poniż) = jak brzmi odpowiednio
- wyszukać "href" na stronie źródłowej i dołączyć do tego wpisu #371 podane tam brakujące linki
- Sprawdzić też czy wszystkie numery # blogów użytych w tekście są reprezentowane przy końcu wpisu
- Udoskonalić wszystko co negative i może zaboleć: np: jakże czekamy na wodza, który miałby odwagę ...
Przy "proof" czytaniu: Zaktualizować: "Wpisy poszerzające i uzupełniające niniejszy #?:"

=== 2024/6/25: dodałem:

kodig : :
cze 01 2024 #370_1E:

#370_1E: "Moral energy" as a source of love and durability in God defined marriages (part 1)

Introduction to the following items #I1 to #I2 of blog #370E and #I1 to #I4 of the web page "bible.htm": Almost all of us already know that a "pandemic of marital illnesses of the soul" is raging on Earth. It causes divorces, i.e. the death of the role given by God to marriage and the family formed by marrying. In addition to the two parents, its victims are often innocent children whose mental health may be affected by divorce for the rest of their lives. It is about time to look past the conspiracy of silence surrounding this pandemic and start treating it as a threat to the future of our entire civilization, i.e. as a dangerous global pandemic devastating marriage and family, which form the foundations of every country and society. So, to be sure that this is the actual most devastating pandemic, it is enough to compare, for example, the percentage of marriages ending in divorce with the percentage of people dying from the recent "covid-19 pandemic". After all, in the case of divorces, it is already said that about 40% of marriages are affected by this pandemic and are to be divorced, and it must be remembered that this percentage is constantly growing. Meanwhile, about the "covid-19" pandemic I have NOT found yet a publication stating that died because of it more than about 4% of people - even from the most affected country of the world. (So in the "pandemic of marital illnesses of the soul" dies around 10 times more marriages than in covid-18 pandemic.) Unfortunately, there are many reasons why the dangerous "pandemic of marital illnesses of the soul" is still not officially heard at all, e.g. consider the role of the creative impotence of the expensive monopoly of the "official atheistic science", which, while advising and motivating the authorities and politicians, is still NOT able to recommend a truly effective method of preventing divorce and healing this pandemic. Simultaneously we also know, because the today's life has already revealed this to all of us, that if any behaviour of people is contrary to the commandments and requirements - the voluntary fulfilment of which God wisely requires from us, constantly checks, and precisely describes in the Bible, then this behaviour certainly does NOT pass the life test, and thus it will catastrophically harm those who implement it and the situation will improve only if it is replaced by another one. Therefore, only actions that fulfil all the commandments and requirements of God wisely described in the Bible turn out to be lasting, beneficial for people and effective in life. Examples of actions that are already revealing to us their catastrophic consequences for people, turn out to be practically everything that today's elites and decision-makers, ruled by the "powers of evil", forcefully impose on humanity and maintain in force. So only from the most common problems of humanity which the author has already researched, these examples include e.g.: the continuation of the use of money (instead of "nirvana" - see https://www.youtube.com/watch?v=W9YFI6Fer9E ) to reward work by today's political systems; research results disseminated by the monopoly of the "official atheistic science" and rewarding departure from the truth and lying to general public; space exploration with primitive rockets that destroy the Earth's resources while blocking knowledge about the construction and operation of infinitely fast starships "Magnocraft" of my invention - see https://www.youtube.com/watch?v=lBVQfl2bbtI ; the justice system that sentences people to prison or executions instead of practicing the "deprivation of privileges" that effectively rehabilitates criminals and that is used by God for thousands of years while described in the Bible - see #I5 of the web page "bandits.htm"; current robbery of husbands by wives, among others, from the assigned to men by God authority of being the head of the family; etc., etc. The most harmful to humanity among these actions, in my opinion, are today's marriages ruled by wives, which have catastrophically deviated from their definition in the Bible, thus also from the requirements of God that they are supposed to meet. Instead of being a base of true love lasting until death, and providing the foundations for building a future increasingly moral and happier humanity, the growing number of today's married couples practicing "modern cohabitation distorted by claims of today's official atheistic science". This, due to departure of such marriages from the definition in the Bible, encourages wives to take the power over husbands by denying of intimacy - in which power taking the wives body serve as weapons and as tools for torturing husbands (see https://www.youtube.com/results?search_query=sexless+marriage ) thus forcing celibacy on husbands. This turns the intimacy of married life into cohabitation only on the terms roommates (see https://www.youtube.com/results?search_query=roommate+mariage ), and thereby inducing today's global pandemic of emotional and bodily infidelities and divorces (see https://www.youtube.com/results ?search_query=emotional+affair ). Subsequently the intended loving lives of two people created by God as "living souls" of representatives of opposite sexes, such behaviour of wives turns into a kind of vestibule of hell and a school of mutual deception, lying, complaining, chaos, fighting, betrayal, jealousy, uncertainty, living on principles alien to each other (or even hostile) asexual roommates, etc. What is even worse, today's "luminaries of science", who for almost 30 years have been rejecting my discovery and knowledge about the existence and operation of intelligent "moral energy" that can heal this catastrophic situation of marital pandemic, are NOT able to indicate an effectively operating methods to prevent the breakdown of today's marriages and to hold back the increasing number of divorces. Meanwhile such a method was developed by me and already exists while below in engineering way of step by step I describe my advice on "how" one can try to implement it in his/her life and marriage. It is based on the generation of intelligent "moral energy", most widely known for millennia under its Chinese name "chi". About my completely independent from "chi" accomplishment of the scientific discovery of the actual existence and operation of this miraculous energy, the human "official atheistic science" controlled by the "powers of evil" does NOT want to know, and thus secretly sabotages my publications describing this intelligent energy and methods of generating it, as well as ways of using the effects of its operation that border on miracles. Meanwhile, for thousands of years, the Bible with divine foresight and precision has defined what the marriage of two software-immortal human "living souls" is, breathed into the bodies of a man and a woman for a period of at most 120 years - e.g. see verses 7:3-5 from "1 Corinthians" in the Bible. After all, being our creator and teacher, God knows the best that this announced in verses 2:18-20 from the biblical "Book of Genesis" the marriage of the "male living soul" – the goal of which is adding to the perfection of the world, with the subtracting "female living soul" which supposed to serve as a helper and companion of male soul, will require acquiring a moral habit of resisting a whole range of various temptations and overcoming many encountered obstacles - see e.g. verse 10:13 from "1 Corinthians" in the Bible. So for very important reasons described in blog #211E and in #B2 of the web page "antichrist.htm", women's souls have subtractive natures, which are the exact opposite to the adding nature of male souls - just as this is explained to us by the features of "God Drobinas" in memories of which are stored living programs of human souls, described in items #K2 and #K1 from my web page named "god_exists.htm" and from posts #326E and #325E to blogs of totalizm at addresses given in item #Z5 of the web page "bible.htm" (all posts to blogs totalizm, available in Polish and English, are also published in my book-like publication [13] distributed for free in PDF via the web page "tekst_13.htm"). My research also suggests that after the first period of the first marriage lasting about 7 years, the subtractive nature of souls of today's wives and by then already increased the "emptiness" in their souls caused by the lack of intelligent "moral energy" which is not generated by present women but is constantly circulating through and out of their souls, initiates "illnesses of souls" which cause various mentally immature actions aimed at destroying and punishing their husbands. Nowadays these actions usually lead to the first divorce - e.g. see 9:24 minute video "Women: it's our emptiness" distributed from https://www.youtube.com/watch?v=pHmNOqm8lhU . This first divorce in turn destroys the further lives of such women. Meanwhile, the powerful monopolies of the Internet and the "official atheistic science", managed by the "powers of evil", still stubbornly hide from people that for over a quarter of a century there has been known a method of filling this "emptiness in souls" with "moral energy" and thus eliminating the consequences of the devastating behaviour of wives with the subtractive nature of their souls. This method in engineering terms "how" is described below in items #I1 to #I2, while further elaborated in #I1 to #I4 from the web page named "bible.htm". Unfortunately, due to the to-date and also current blocking of human access to the truth about this method, the actions of wives in 2024 led to more and more divorces, approximately as many as 80% of which were initiated by women at that time. Notice that the descriptions from items #I1 to #I4 of the web page "bible.htm" and in #I1 to #I2 of this blog #370E, are a continuation of a longer series of my research, as well as blogs that I systematically prepare on the basis of the results of my research, in order to make interested readers aware of the existence of a whole range of methods for repairing problems of humanity causing the constantly deteriorating situation of our civilization and the Earth, i.e. methods that I have personally developed and disseminated. After all, unfortunately, the monopoly of the "official atheistic science" secretly managed by the "powers of evil" stubbornly refuses to find an effective solution to these problems. All my methods are based on the truths of the Bible and scientifically and philosophically their correctness is confirmed by the findings of my Theory of Everything from 1985 (see the web page "1985_theory_of_everything.htm") and my Philosophy of Totalizm from 1985 (see the web page "totalizm.htm"). Also empirically their correctness is confirmed by publicly available evidence, which I diligently cite in each of my research and which readers can check for themselves. Examples of this evidence confirming the correctness of my method of saving marriages by generating "moral energy" can also be found in the ATTENTION note from the almost final paragraph before Videos #I1xyz below. This research, which explains my method of "moral energy" for saving spiritually oriented marriages from collapse and divorce, is the latest in a long list of solutions to the problems with which the "powers of evil" plague and destroy today's marriages. I initiated the topic of the "destruction of marriages" back in July 2011 with my publication explaining the devastating consequences of the "women's marriage monopoly" - described in item #J2.2.2 from the web page "morals.htm", and partly also in the old post #203E to blogs of totalizm. After several other such publications to which links my web page "skorowidz.htm" and the "table of contents" to my book-like collection [13] distributed free of charge in PDF format via "tekst_13.htm", in November 2023, for the topic of "destruction of marriages" I also published post #365E to the blogs of totalizm and items #V1 to #V3 of the web page "humanity.htm" - which opens your eyes to the "destructive trends of today's marriages", for example to: hookup culture, narcissism, etc.


#I1. So while knowing that on Earth just rages the socially extremely destructive "pandemic of marriage soul illnesses", let us explain here in an engineering way "how and why" to married couples who believe in God and the truth of the Bible, which couples in today's times of sexual exploitation and debauchery are looking for a method of remaining in mutual love and fidelity ordered by God, that the intentional generation of "moral energy" also by the wife creates a method of saving from divorce or from marital life without intimacy and intercourses (i.e. from the marriage that ruins the health of the bodies and souls of both spouses, in which the wife usually "closes her legs for her husband" and thus, instead of the full coexistence of a timelessly loving married couple, she turns the marriage into just living together with each other as if two complete strangers or even hostile roommates) - which method adapts to their situation and personal characteristics and at the same time allows them to fulfil the biblical definition of "marriage", both through the actions of the wife and the actions of the husband, and which also illustrates to husband and wife the method of achieving even a higher level of happiness resulting from their knowledge of ways of earning for themselves the wonderful phenomenon of totaliztic nirvana:


Motto: "True and timeless love between a man and a woman really does exist - although like everything else it is also burdened with typical human imperfections - but experiencing such true and timeless love is only possible in the first marriage in which both spouses pedantically fulfil the commandments, requirements and definition of marriage given in verses of the Bible" (this is why it is worth opposing the temptations and lies with which the "powers of evil" using bribery, fraud and violence are already openly fighting the truths disseminated by God in the Bible, forcefully blocking these truths from people who are submissive to them, with the use money and advanced devices of telepathy and remote hypnosis - as I have been describing it for a long time in blogs #359E to #369E and in the results of research to which these blogs refer).


I wonder whether the reader has noticed from today's life that surrounds him/her, that with the passage of time increasingly more destruction instead of benefits is caused on Earth by absolutely all the human actions that violate the commandments and requirements of God most precisely defined and explained in verses from the Bible. Have the reader also noticed that these actions are invented and persistently implemented by these human elites who cooperate with the "powers of evil" in order to achieve various immediate benefits. This gradual increase in destruction instead of benefits, is always turning against countries, nations, cities, influential families and individual people who invented these actions and despite warnings from the Bible, persistently implement them in order to serve the "powers of evil" instead of remaining obedient to God, as a final result irrevocably causing the fall and disappearance of these countries, nations, cities, influential families and individual people turning against God - just as this turning against its human creators of all the effects of anti-God's actions I explained in more detail in post #369E to the blogs of totalizm and in #N1 to #N3 from the web page named "newzealand_visit.htm". The reason for this decline and disappearance is that everything that does NOT include the timeless and unambiguously expressed in the Bible commandments and requirements of God, with the passage of time grows into more and more imperfections, distortions, evil and interpretations that are contrary to the content of the Bible. These, in turn, cause that as the greed of people increases and they derive selfish benefits from it, these actions cause more and more harm and destruction, instead of good. Hence either they must be replaced by something based on different principles (at best based on God's commandments and requirements), or they completely collapse, die and cease to exist.

Examples of what I only have so far carefully examined in order to detect the reasons and mechanisms for its growth into evil, and then I have developed and I indicate for them in my research results of the empirically proven methods of this repair and improvement (searched for using the index from my Polish web page named "skorowidz.htm"), include, among others: [1] political systems and states forgetting God's commandments; [2] the "official atheistic science" which lies to humanity and with its monopoly on universal education also keeps convincing people that there is NO God (in spite of the fact that since 1985 I have developed and published a whole series of scientifically irrefutable formal proofs that God undeniably exists and has a truly "iron hand" in managing our entire "world of matter" - these formal proofs are indicated e.g. in blog #135E and in #G2 and #G3 from the web page "god_proof.htm"), while the effects of the current lies of the "official atheistic science" hidden in the skin of alleged its "achievements" thus increasingly more devastating to those who believed in this science and disobeyed God, now are increasingly manifesting themselves in murderous wars, droughts, hurricanes, tornadoes, floods, landslides, earthquakes, volcanic eruptions, etc.; [3] the monopolistic "institution of the Internet" which is already leading humanity to implement the "mark of the beast 666" with its concealment of the truth and support for lies - as I described it in my blog #353E and in #H4 to #H4b of the web page "will.htm"; [4] "money" - which for a very long time has been causing humanity’s sufferings and economic collapses, exploitation, poverty, hunger, economic inequality, destruction of nature and the Earth's resources, chemicals and plastics that poison people, etc. - although this "money" could easily be replaced with the happiness of earned nirvana, as I explain it in blogs #328E, #343E and #351E and in items #C7 to #C9 of the web page "nirvana.htm"; [5] human legislation and the justice system - although the Bible has been showing us for thousands of years how the justice system can be reformed following the example of the method of "depriving privileges" used by God, described in blog #362E and in #I5 of the web page "bandits.htm", which exceptionally effectively rehabilitates people who stray from truth and morality; [6] space exploration using rockets that deplete the Earth's resources and litter the orbit of our planet, instead of my infinitely fast Magnocraft - see the web page "magnocraft.htm"; [7] the marital monopoly of women - who using their bodies as weapons and tools for torturing husbands, forcibly wrest from today's husbands the role of heads of families given to men by God, destroying with such robbery the entire future of humanity; and a multitude of yet other failed actions unwisely invented by people and stubbornly and destructively implemented by the rulers and decision-makers secretly controlled by the "powers of evil".

Probably the reader already knows that in the original text of the Bible, a living person is repeatedly called a "living soul" - e.g. see the wording of verse 2:7 from the "Book of Genesis" provided in correctly translated versions of the divinely inspired content of the Bible. (Notice that in order to undermine the truths, goals, and orientation towards inducing human research and inquiry, regardless of the version of the Bible actually inspired by God, the "powers of evil" currently began to generate and disseminate numerous false Bibles and alleged biblical books.) The reason for calling man a "living soul" is that "man is actually a 'software-immortal' soul to which God temporarily added a mortal body to allow this soul to personally experience another portion of his/her absolutely necessary and specially designed lessons in the 'school of life' that is created by God as our world of matter" (for more details see my web pages: "soul_proof.htm", "2020life.htm", and see blog #299E and #J5 to #J5g from my web page called "petone.htm"). Therefore, the spiritual requirements imposed on the marriage of such a "living male soul" with a "living female soul" were also far-sighted and wisely defined by God in many verses of the Bible. Unfortunately, currently a lot of people reclassify them to this gigantic group of truths and knowledge fought by the "powers of evil" for the detriment of humanity and to the already disappearing progressive human behaviour defined by the Bible. There is a phenomenon called "epigenetic inheritance of trauma" which I described in blog #358E and in #F13 to #F13ab of my web page "soul_proof.htm" - which causes that practically everyone in their reincarnation memories stored in the soul has "rescue programs", ordering him or her to secretly look or prepare for himself/herself a way of safe escape from unpleasant situations and from dangers or problems, in spite that just such a quick escape route God prepares in advance for everyone in trouble - I describe this God’s escape path under the name: law of highway through the sea (in Polish: "prawo autostrady przez morze" - e.g. see publications linked to in my Polish web page "skorowidz.htm"). In turn, today's situation on Earth caused that these "rescue programs" are launched in practically almost every person - especially if the faith in God of this person is unstable because he/she does NOT study the Bible, or belongs to some religion that does NOT adhere to the truths of the Bible, and moreover if he/she DOES NOT observes carefully and does NOT draw conclusions, e.g. from comparing Bible verses with what is currently happening in real life (e.g. conclusions of the type described in my blog #369E and #N1 to #N3 of the page "newzealand_visit.htm"). This growing uncertainty of the future caused that around the middle of the previous 20th century, people began to modify marriage, gradually eliminating its spiritual nature and compliance with the definitions of the Bible, and bringing it closer to exclusively corporeal, material behaviours - just as representatives of "fallen angels" (i.e. UFOnauts), including "demons of desire" who are best described by myths about Adam's first wife called "Lilith". (The nymphomaniac "fallen angel" named Lilith is mentioned in verse 34:14 of "Isaiah" in the Bible. However, the descendants of her 3+1 fingered race, in some folklores described as "succubus" and "incubus" - see blog #347E, who, similarly as Lilith did in biblical times, they today also take advantage of their secret occupation of the Earth lasting to this day by carrying out roaming and raping people at nights - in Poland are well known under the name of "nightmare", i.e. "zmora" in Polish. I published material evidence in form of photos of footprints proving the actual physical presence of such "nightmares" with 3+1 toes embedded in the asphalt of the sidewalk near my apartment in NZ showing these footprints in blog #347E and in K1 to #K1e of the web page "petone.htm". In turn, the beautiful Maori folk sculpture of this 3+1-fingered creature that I know under the names of "nightmare" or "incubus", is exhibited in the Petone museum, less than a kilometre away from my apartment, and only a stone's throw away from the Petone Celtic cross. The rape of women of an entire Maori village by a large gang of these "nightmares" with 3+1 toes were formerly recorded with a 5-panel sculpture - a fragment reduced to 3-panels of which I showed in Fig. #D1 described in detail on my web page "newzealand_visit.htm" - where I revealed the secret removal of as many as 2 panels from this sculpture that was secretly carried out by UFOnauts somewhere between the years 2012 and 2017 by method of going back in time - which eliminated the data redundancy error caused by this deletion of 2 panels and which I described in blogs #345E and #346E and in #I1, #I4 and #I5 of the page "1985_theory_of_everything.htm".) The effects of this gradual departure of today's marriages from the spiritually based definition of "marriage" in the Bible requiring voluntary "giving", and then replacing this definition with an animal-like corporeal gratification of forced "taking" currently implemented on Earth by the "powers of evil" (i.e. by secretive powers today deceptively called by their modern name "UFOnauts"), I have already described in greater detail in a number of my publications. For examples of these descriptions, see e.g. blogs #203E or #365E and my web pages from which these blogs are adapted. In turn, for the content of the biblical definition of marriage based on spirituality, see in the Bible, for example, verses: 7:3-5 from "1 Corinthians", 5:21-33 from Ephesians, 3:1-7 from "1 Peter", 9:9 from "Kohelet or Ecclesiastes", 2:18-20 from the "Book of Genesis", and a whole range of others also referred to in the videos linked here in items #I1 and #I2. The most important spiritual requirement of God from spouses is that every marriage should operate on the principle of mutually voluntary "giving" instead of forced "taking" from the spouse - as I explain it in more detail, among others, in blog #365E and in #V1 to #V1a of my web page "humanity.htm". In order to wisely cause this voluntary giving, God very far-sightedly specifies in the Bible his requirement that the wife is to be a helper and life partner of her husband (see verses 2:18-20 from the biblical "Book of Genesis"), because it is the husband who receives from God a specially designed for him a mission to accomplish on Earth (for the execution of which he is directed by God by the events of fate and destiny, although usually he consciously does NOT know about the existence of his mission), and hence this husband also receives from God the power of the head of the family and the authority over his helper, whom is his wife and her body to help him accomplish this mission. (After all, no mission will be successful with two heads - as warned by numerous proverbs of practically every nation, e.g. the Polish "woe to that house where the cow bullies the bull" - in Polish "biada temu domowi gdzie krowa przybodzie bykowi".) However, in order for the husband NOT to abuse or neglect his authority, for the sake of balance, his wife wisely receives authority from God over her husband's body. Such specification of the rules of coexistence in accordance with the definition of marriage in the Bible means that each married couple can arrange all aspects of their life (including sexual, intimate, emotional, spiritual, economic, etc.) in their own way, so that neither the husband nor the wife suffer from deficiencies e.g. in sexual relations which provide them with a lot of moral energy which is so necessary for health and life, or suffer from lack of intimacy or awareness of being loved and respected, etc. I once watched a video about the curiosities of the female body, in which, based on some research, it was claimed that having one sexual intercourse burns in a woman the same number of calories as 7 hours of physical exercise - if I remember correctly, exercise performed in a gym. Since the number of calories burned is a measure of the amount of "physical work" performed by people, this means that even if my unit of work that generates moral energy named "1 [hour of physical struggle]" marked as 1 [hps] that I used to quantify the amount of physical work needed to earn nirvana, burns the same amount of calories as at least two hours of female physical exercise in the gym, still one sexual intercourse could be for a woman the equivalent of generating of up to three [hps] of moral energy. (Note that my unit of "moral work" and "moral energy" called "1 [hps]", as well as the concept of the "relative level of moral energy" marked with the Greek letter "µ", i.e. "mu", I explained in #D2 from my web page named "nirvana.htm". I introduced my unit [hps] during quantitative research on nirvana in the humble conditions and my limited situation of a professorship in tropical Borneo, in order to measure with it the amount of "moral work" put into obtaining and maintaining the "earned nirvana".) This is why young married couples who have around one sexual intercourse a day with the motivation of "voluntary giving" prescribed by the Bible, they can increase a woman's "mu" even to above µ=0.5, making her exceptionally happy in the initial period of marriage. If both of them were then able to maintain their motivations on "giving" instead of "taking", and in addition they also found some additional source of moral energy pre-programmed to induce happiness, then they should be able to achieve totaliztic nirvana within about a year, and then maintain it at themselves for as long as they do NOT change their behaviour. This is also why these young married couples, after the cessation of their regular sexual intercourses, experience an excessively rapid loss of moral energy discussed here - especially when these and all other physical works of a given wife lack proper motivations for "voluntary giving" - which lack is to pre-program the moral energy generated by these works to perform effects other than inducing happiness. After all, "moral work" motivated in this way only appears in the sexual relations of married couples in accordance with the recommendations of the Bible, because it results from the purity of their spiritual motivation of "giving" aimed at inducing happiness in the other person, and from the considerable physical "moral work" put into these sexual relations. (However, the "moral energy" pre-programmed to cause happiness is NOT able to be generated by animal-like corporeal sexual relations aimed at "taking", i.e. by e.g. lust, adultery, one-night stand, "hookup culture", visit to a prostitute, etc. - because spiritually they are motivated by the somehow forced "taking" of pleasure, instead of the "voluntary giving" of happiness recommended by the Bible. The way in which any physical work is spiritually motivated, depends on how is pre-programmed the intelligent moral energy then injected by this "moral work" into the soul of the person performing that physical work. This is why, for example, the moral energy of kung-fu adepts who try to develop for themselves some unique ability, then realizes this ability for them upon request.) Moreover, sexual relations themselves, even in the most loving and most frequently intimate marriage, generate an amount of "moral energy" that only barely covers in everyday life its loss to natural dissipation. Therefore, in order to increase faster the amount of this energy in their souls needed for a happy life, in addition to sexual relations, both husband and wife should also perform some other physical work motivated by the happiness of others, which will also generate this valuable moral energy.

The breakthrough discovery of the existence of "moral energy", and the engineering research of "how" to generate this energy and how to release its action, I made in 1996 after taking up my professorship on the newly established University at that time having campus still surrounded by jungles of tropical island of Borneo. Hence the information that I present here about this intelligent energy comes from the so-called "first hand", i.e. from the discoverer and at the same time also a researcher who personally experienced everything described here about this energy. Initially I called this energy "zwow" (short from Polish "zasób wolnej woli" meaning the "capacity of free will") because I had previously noticed that it increases our capabilities and chances of actually achieving of what desires our so-called "free will" - see the web page "will.htm". Then I undertook further research on this then discovered "moral energy", which research, with small pauses, continues practically until today. So let us summarize in the following subitems {#I1a} to {#I1n} the most important so-called "milestones" that mark significant events in my research on intelligent "moral energy":

{#I1a} My first experiment confirming the actual existence and possibility of instrumental detection and quantification of "moral energy". In 1997, in Borneo, I undertook an extraordinary experiment of intentionally increasing the accumulation in my "soul" of the recently discovered "moral energy". I described this experiment in more detail in the INTRODUCTION and in "part #L" of my web page named "smart_tvs.htm", and partly also in my blog #335E. As a result of this experiment, I suddenly reached a state of overwhelming happiness that, because of its tenacity, completely surprised and even scared me. After all, that feeling of happiness was very long-lasting and much stronger than, for example, the strongest orgasm during sexual intercourse, and it is known how short-lived these orgasms are. Meanwhile, days and then weeks passed, and this overwhelming happiness would NOT leave me. However, since tropical Borneo is full of insects and unusual illnesses, this stubborn happiness reminded me contents of books I read in my youth about old-time travels around Africa. I knew from these books that in Africa there is a tropical fly called "Tse-Tse" (see https://www.google.com/search?q=tse-tse+fly+Africa ), the bite of which causes persistent coma and then death. So I started to wonder whether the indescribable happiness that came over me and was NOT going to leave me was not caused by being bitten by some Bornean relative of the Tse-Tse fly, which, however, instead of a coma, would cause a feeling of indescribable happiness. So I started feverishly studying books from the library of the University, where I was lecturing at that time, to find out where this extraordinary happiness came from. Finally, I found in some book that this is the happiness of an unique phenomenon called "nirvana", which later I described on my web page "nirvana.htm". In this way, empirically, and as the first scientist on Earth, I discovered how to earn a lasting feeling of "totaliztic nirvana". My nirvana lasted continuously for about 9 months and disappeared only after the end of my professorship in Borneo and my return to New Zealand - where I had NO opportunity to continue doing the physical and motivated by "voluntary giving" so-called "moral work", which first caused and then sustained this nirvana for me.

{#I1b} Empirical research on "moral energy" carried out during experiencing my 9-month "earned nirvana". Having a scientific mind from "birth" (as opposed to having a "scientific job for salary and prestige"), throughout the duration of my earned nirvana I also scientifically researched it and experimented with it, e.g. with the aim to determine how much of "moral work" is needed to generate the nirvana (e.g. by using my units [hps] of moral work), how the motivations and other factors cause a noticeable increase or reduction of nirvana intensity, etc. I then discovered, for example, that there are different levels of earned nirvana, and although the lowest level of it causes a feeling of spiritual happiness of a clearly higher intensity than, for example, the feeling of physical pleasure during sexual orgasm, there is still an even higher level of nirvana, which I called "Niagara", because it makes happiness so stunning that it bursts from inside our body and roars like the unstoppable waters of Niagara.

{#I1c} The discovery of the constant circulation of "moral energy". One of the effects of the research on "moral energy" carried out during the time of experiencing my nirvana, was the discovery made then that "moral energy" constantly flows and escapes. Therefore, in the sense of its characteristics, this intelligent "moral energy" that causes nirvana, accumulated in the human "soul" through moral work, shows a great similarity to the circulation of life-giving "oxygen" through the human body. Just as with the work of our lungs, we obtain oxygen from the air and pump it into the blood, causing that, thanks to the work of the heart, this oxygen nourishes every cell of our body, and then its products are excreted in the urine and through the skin to the surroundings, so also physical work performed by any muscles of our body absorbs intelligent moral energy from the environment, pre-programs it with the motivations and feelings that prevail in us while performing this work, then the work of muscles pushes this moral energy into our "soul", from where it is then released through our numerous chakras and micro-chakras, realizing in our body a kind of physical effects that we have pre-programmed into it with our motivations.

{#I1d} The identity of the ever-moving "moral energy" to the Chinese "chi" energy and to the energies photographed with "Kirlian cameras" - see https://www.youtube.com/results?search_query=kirlian+photography . When I scientifically discovered and researched "moral energy", I did not know yet that, once again, I was discovering something that, under completely different names and different scientific interpretations, has been known and described since ancient times. By scientifically analyzing the characteristics of the "moral energy" that I discovered, I realised its identity to the ever-moving energy called "chi" by the Chinese. Moreover, my analyzes have shown that the moral energy escaping from practically all living organisms and inanimate objects is also that eternally moving, glowing, intelligent energy that is shown to us by these so-called "Kirlian photographs". As I also described it in blog #368E and in #B5.1 and in #F1 to #F5 of the web page "pigs.htm", the Chinese have been using the benefits of this energy in their everyday life for over 4700 years under the names "chi" and "Feng Shui", while in ancient times to utilise technically its operation, they constructed the so-called "Zhang Heng seismograph" described on the web page "seismograph.htm" - which detected earthquakes over hundreds of kilometres and which to this day human scientists have NOT been able to build correctly. So after rediscovering it, I teach how to use this intelligent energy to repair many problems of humanity - calling it by its most appropriate name, "moral energy". The above allow us to deduce logically that phenomena currently considered to be "spiritual", as well as phenomena purely "material" (i.e. the only currently considered and researched by the monopole of "official atheistic science") have the same source and origins - which are "God Drobinas" used by God as a building material from which God created and with which God manifests everything that exists in the entire universe. Thus "moral energy", as well as all spiritual phenomena, all of them can be measured and registered with human build instruments. I already know that the flow of moral energy is shown on Kirlian Photography. Since I also know that the carriers of this moral energy are eternally moving "God Drobinas", who also are carriers for programs of human souls (see web page "2020life.htm"), and also source for other phenomena NOT considered to be worth researching by monopoly of "official atheistic science", it is about the time that the new "totaliztic science" (see #C6 from my web page "telekinetics.htm") starts to build devices for registering and measuring these spiritual phenomena - the first of such devices are already described in the Polish treatise [7b] (see web page "tekst_7b.htm") and on my web pages "telepathy.htm" (see "telepathic pyramid" in there), and "seismograph.htm" (see "Zhang Heng Seismograph" in there).

{#I1e} Pre-programming with our "motivations" and "feelings" the types of physical effects that the intelligent "moral energy" released from the soul is supposed to cause. This is why, for example, by doing physical work with the motivation to make our neighbours happy, we pre-program this intelligent moral energy to induce happiness also in ourselves when it is released from the chakras of our "soul".

{#I1f} My discovery that abundance of this intelligent moral energy influences the well-being of a given person, while the lack of it thereof initiates "illnesses of the soul" - e.g. "depression". While still in Borneo, I also discovered that the relative amount of "µ" (i.e. the "mu" coefficient) of moral energy accumulated in the "soul" drastically influences the well-being of a given person. The first descriptions of this discovery - that in my opinion represents a breakthrough for psychiatry and psychology, I published almost 30 years ago, in 1998, in subsection II3.1 from "volume 4ii" of my monograph [1/3], distributed free of charge via the web page "tekst_1_3.htm". Unfortunately, to this day my discovery, which can, for example, almost completely eliminate depression and suicides caused by depression, has NOT been accepted by the monopoly of "official atheistic science" and its medical, psychological and psychiatric disciplines. Like everything that is particularly heavenly, also this empirical phenomenon of "earned nirvana", which re-evaluated my entire life, disappeared for me some time after I finished my professorship in Borneo and returned to New Zealand. In New Zealand then I had NO conditions to discreetly continue any "moral work" that would maintain my nirvana. (The open continuation of such work risks the deletion of the generated moral energy caused by jealous, hostile, unfriendly, or angrily disposed viewers looking at our work and mentally condemning us or what we do in their sight.) However, the disappearance of my nirvana did NOT stop my research on this phenomenon, especially on its applications that can help other people to eliminate the problems that bother them. For example, the results of my watching of the impact on my own well-being of a decrease in my "mu" coefficient in New Zealand to a value well below µ=0.4, and noting how low the value of "mu" is there in a large number of people whose well-being and behaviour I was able to discreetly monitor, led me to clarify the extremely important discovery previously made in Borneo, that the amount of "moral energy" accumulated in our "soul" determines our everyday well-being, attitude towards ourselves, attitude towards other neighbours, attitude towards life, etc. Currently, the most extensive and systematic descriptions of this discovery are provided in item #D3 of my web page "nirvana.htm".

{#I1g} A method of treating depression through the generating of "moral energy". The clarification of that discovery that it is the lack of moral energy that causes depression, allowed me to develop, I believe, the only possible, truly effective, and deprived side effects principle for a method of treating the "illness of the soul" called "mental depression", and for preventing suicides caused by this depression. I described this principle in blog #318E and in #C6 from the web page named "nirvana.htm".

{#I1h} The need to verify my previous belief that "moral energy" is generated only by voluntary "moral work". My previous finding, which I discreetly confirmed with empirical observations, that in fact every person whose level of moral energy "mu" falls below µ=0.3, falls into a state of depression, also directed my attention to the probable mistake in my previous belief that performing "physical work" with other motivations than "voluntary giving", does NOT generate "moral energy". This is because my later research revealed that works NOT motivated by "giving" do NOT generate "earned nirvana", but generate "moral energy" pre-programmed to induce physical phenomena other than the feeling of happiness. For example, by discreetly examining e.g. athletes and bodybuilders who, in gymnasiums or during sports training, perform the physical work of their training and exercises, typically motivated at "taking" as they do it mostly for themselves, I determined that they also do NOT fall into depression if they have NOT previously given up their regular efforts. It's just that the manifestations of releasing their intelligent energy are different than the manifestations of releasing energy generated with the motivation of "voluntary giving". So I started to believe that in fact absolutely every "physical work", regardless of whether it is voluntary or forced, generates moral energy and thus prevents falling into depression. By the way, because they motivate their training by "taking" contrary to God's commands, instead of "giving" in accordance with God's commands and requirements, these athletes and bodybuilders lose the unique opportunity to experience the happiness of earned nirvana while building their muscles and body appearance. To earn also nirvana it would be enough that instead of the unproductive work of physically overcoming the resistance of training machines in gymnasiums, they would do the same work altruistically for the good and happiness of some people - e.g. to carry in the winter supply of coal or potatoes to the cellar of some oldies who themselves would NOT be able to accomplish such carrying, thus then the change in the motivation of athletes and bodybuilders from "taking" into such "giving" would simultaneously bring them a "totaliztic nirvana" together with an increase in their muscularity and slenderness of the body. Even if these athletes do NOT put in as much muscle work in gyms as I did in my experiment in Borneo, they still probably generate an amount of moral energy that is higher than their daily dissipation of this energy. So over time, by changing their motivations to "giving", they would earn the happiness of nirvana. After all, even properly motivated nurses from hospitals can earn nirvana for themselves (see #B3 of the web page "nirvana.htm") - although their workload is probably much lower quantitatively than the work input in training e.g. bodybuilders or professional athletes.

{#I1i} My memory of participation in shows of "kun-fu" masters from Shaolin of China, providing me with data proving that each constantly repeated physical work generates moral energy. In my current recognition that in fact every physical work generates moral energy, initially induced by the empirical observation that athletes do NOT experience depression until they stop their training, I was finally confirmed by subsequent analyzes of the training of "kung-fu" masters from Shaolin in China. In shows of almost miraculous abilities of these masters I had the opportunity to participate in person during my professorship in Malaysia, and I described them in more detail in subsection B3.2 from volume 7 of monograph [1/5] distributed free of charge on the web page "text_1_5.htm", and partly also in (4) from the web page #K2 "god_exists.htm". As I found out, adepts of e.g. kung-fu, who train their bodies and muscles to learn some "superhuman" ability (e.g. breaking steel rods into fluff or into tiny fragments with their own heads), also generate a lot of intelligent moral energy for their souls with these physical exercises. However, with their motivations for performing these physical exercises, they pre-program the generated moral energy for a specific effect of their actions (e.g. for smashing steel rods into fluff when they come into contact with their heads).

{#I1j} Necessity of correction to my previous publications about "moral energy". In other words, my latest correction to the original discovery about the generation of moral energy, states: every physical work generates moral energy - but the difference in the motivations for "taking" or "giving" with which each physical work can be performed, as well as the feelings and situations that accompany this work during its implementation, can pre-program into the moral energy generated by this physical work a huge range of commands "what" final effects this energy is to produce during its subsequent release from the soul. This my publication here is the first in which, having already been certain of the above fact, I officially report, explain, and support with evidence this correction to my previous discovery. The consequence of this amendment is, among others: assuring the reader that every type of sexual intercourse, including even intercourse with a prostitute, also generates moral energy in large quantities - however, the action of this energy during its release from the soul will depend on the motivation and feelings with which it has been pre-programmed. This is a warning sign. After all, for example, in wives who practice adultery, incorrect pre-programming of their moral energy may cause disgust or even hatred towards their husband or numbness and feelinglessness in relations with their husbands. In addition, some types of work may also have highly harmful consequences, e.g. prostitution - venereal diseases, e.g. "kung-fu" fighting or crimes - bodily injury or confrontation with the justice system.

{#I1k} The importance of the milestone age of 60. In 2006, I reached the age of 60 from the growth part of my life. I also knew then that the maximum of 120 years of human life consists of a cycle of 60 years of growth and a cycle of 60 years of decline described by the Chinese lunar calendar based on the animal zodiac, which about 4,700 years ago was developed and given to the Chinese by a friendly to humanity, superior intelligence much higher than that of humans - I explained the history of this calendar in blog #368E and in #B5.1 and in #F1 to #F5 of the page "pigs.htm". So starting from 2006, I initiated to empirically trace "how" in these next 60 years of the declining part of every person's life (described by the Chinese calendar) disappear the abilities and chances to earn a totaliztic nirvana. I discovered then that if, after building my "time vehicles" described on the web page "immortality.htm", the experiencing of the happiness of nirvana becomes an irrevocable requirement to be shifted back in time to the years of youth, this shifting back cannot be carried out later than in the 60th year of a given person's age. This is because after the age of 60, all human physical potentials (i.e. even the speed of passage of time) are significantly declined - see my blog #312E or item #L3 of the web page "oscillatory_chamber.htm".

{#I1l} The discovery that, unlike men, women somehow feel in themselves a "lack of moral energy", described by them as a kind of "inner emptiness" in their soul (I suspect that this feeling is somewhat similar to how indefinitely manifests itself in men e.g. a "hunger" for sexual intercourse). The group of the most interesting findings about moral energy also includes the discovery that during my research aimed at developing the method described here for saving the breakdown of today's marriages caused by a lack of moral energy, while reviewing videos on this subject distributed on the Internet, I discovered that most women physically feel a lack of amount of moral energy in their souls that is required for their happy life. Women describe this lack of moral energy felt in their "souls" as an "inner emptiness", void, numbness, a lack of relationship with themselves, and with several other descriptions. Unfortunately, the "powers of evil" have cleverly forced women into a "culture of illusion" and the belief that it is their husbands or lovers (and NOT themselves and the intelligent moral energy generated by them) who are responsible for filling the void in their "souls". This culture, supplemented by the effectiveness of the blockade with which the "powers of evil" prevent people from learning about my publications that have been disseminated since 1998 and which provide people with knowledge about the existence and operation of "moral energy", cause that firstly wives close their legs to their husbands. Then they start the so-called emotional marital betrayals - see https://www.youtube.com/results?search_query=emotional+affair (which, like every sexual intercourse, generates a lot of moral energy for them). Finally believing in the "delusion" that it is a lover (and not a return to practicing sexual relations that generate a lot of moral energy) who will restore happiness to their lives, they decide to divorce. After the divorce they end up alone - because who wants to marry a divorcee about whom he knows that she cheated on her previous husband. This "inner emptiness" of a woman's soul is best described in videos of a female marriage guide in my opinion currently the best in the world that is publishing her findings on the Internet - the eye-opening videos of who are collected in the "podcast" from YouTube with the address: https://www.youtube.com/@thehappywifeschool . However, apart from this wise marriage guide, about the need to fill up the "emptiness in women souls", to eliminate sexual numbness and feelinglessness, and to "establish a relationship with oneself" - which are caused by the delusion that it is the husband or lover who should fill this missing element of the soul of women (means NOT women themselves through the personal generation of moral energy), are also emphasized by other researchers and sources - I have linked to videos containing them below, e.g. in Videos #I1xyz .

{#I1m} The nirvana political system. Let us return, however, to the "milestones" and history of discoveries related to moral energy and to the healing of "soul ilnesses" caused by the lack of this energy. Regardless of learning about the "world pandemic of wives closing their legs to their husbands and the resulting marriages based on the terms of living as stranger roommates" - the research and description of the proposed method of treating marriages devastated by it I have included here, also the same in-depth knowledge and experience of "earned nirvana" allowed me to undertake research work over the "nirvana political system". I presented this system, among others, in blogs #328E, #343E and #351E, and in #C7 to #C9 of the page "nirvana.htm". Together with a friend, we also created a 33:36-minute Polish-language video (but with English "cc"), available on YouTube from 2021/4/22, entitled "Świat bez pieniędzy: Ustrój Nirwany" (which title can be translated as: "World Without Money: Nirvana Political System"), and which is available for free at https://www.youtube.com/watch?v=W9YFI6Fer9E .

{#I1n} What's next in my plans for research on moral energy. The most recently undertaken topic of the application of the researched knowledge and truth about the existence and operation of intelligent "moral energy", is the engineering development of "how" to pre-program the moral energy generated by oneself, and "how" then to saturate with it inanimate objects and the nature surrounding us while simultaneously obeying the commandments and requirements of the Bible, so that the characteristics of moral energy then implement the intended supernatural effects for us. My latest work that I have already published on this subject is blog #369E and #N1 to #N3 from the web page "newzealand_visit.htm". However, in fact this research is based on observations made during my professorships in Malaysia, Borneo and Korea that revealed to me how "giving" strong feelings to any object saturates it with our moral energy pre-programmed with the motivations with which these feelings are directed to this object - e.g. see #D1 to #D3 from the web page "malbork .htm", and subsections I5.7 from volume 5, as well as JB3.2 from volume 7, of my monograph [1/5]. This, in turn, allows - if we, as a civilization, deserve that God gives to us such a chance, that humanity is to develop methods, e.g. "how" to give a steel sword the ability to drive it into a stone like into butter (see https://www.youtube.com /results?search_query=galgano+sword+in+the+stone ) or even how to pierce the currently unmatched hard shells of UFOs with a sword, or "how" to make our steel tools resistant to rust and the effects of time (see https://www.youtube.com/results ?search_query=mysterious+sword+that+defied+time ), or "how" to give some armor the ability that no bullet, explosion or weapon would be able to damage it, etc., etc. After all, there are archaeological discoveries, currently carefully hidden by the monopoly of the "official atheistic science" obedient to the "powers of evil", proving that all the above supposedly "supernatural" features of inanimate objects and nature are available to people who act in accordance with God's commandments.

 

(This entire post #370E would NOT fit into the memory of this blog - hence the next part of it will be continued below as post #370_2E)

 

kodig : :
cze 01 2024 #370_2E: Three situations and two philosophies...

(Continuation from the previous "part 1" of this post #370E)

#370_2E: Three situations and two philosophies of marriages, the collapses of which can be avoided through "moral energy" generation (part 2)

 

 

The learning "how" to generate the "moral energy" absolutely necessary for marital happiness and durability, now is exceptionally urgent because, unfortunately, the biblically defined operation of marriages only lasted until machines became more and more widespread. After all, machines gradually eliminated the "physical work" necessary for any human action to be classified as the so-called "moral work". Moreover, machines have also eliminated the moral motivations of "giving and volunteering" when performing any "jobs", replacing them with the monotony of unmotivated activities serving only to earn and to take "money" - in today's humanity desperately needed to live and to pay bills. Meanwhile, meeting both requirements: "voluntary physical effort" and "motivations of 'giving' aimed at the good of others", is absolutely necessary for programming the intelligent moral energy that has just been generated to bring happiness to us - as I explain it in detail in items #D1 and #D2 from the web page named "nirvana.htm" and in publications linked there. Unfortunately nowadays, the majority of married couples living in cities do NOT perform almost any voluntary physical work motivated by selflessly "giving" something to others, thus programmed by such motivation to induce someone's happiness with the product of these works - i.e. works of the type that I described in the INTRODUCTION and in "part #L" of my web page named "smart_tvs.htm" and partly also in blog #335E. As a result, when for any reason after the wedding, a married couple stops regular sexual intercourse (e.g. because the husband or wife goes on a multi-month contract to a distant town), the level of moral energy in both of them, pre-programmed to induce happiness, suddenly begins to drop rapidly. This drop can easily reach the harmful level when "mu" coefficient amounts to µ=0.3 (i.e. "provocativeness"), about which I warn in blog #318E and in item #D3 of the page "nirvana.htm" that after "mu" falling to it or even below it, people become "opposite to normal", i.e. they fall victims of the illness of the soul called "depression", they lie, and in accordance with their "free will" they always make conscious decisions to act immorally and in whatever they do to listen only to their own whims and ignore the whispers conscience. Wives excel in such behaviour, because they begin to strongly feel the lack of something in their lives, NOT KNOWING that it is the "moral energy" pre-programmed for happiness, which they themselves are able to, and should, constantly replenish in themselves by also performing other "moral works" than voluntarily helping the husband or, for example, do works other than marritial sexual intercourse - an example of one of such different works that generates moral energy pre-programmed to bring pleasure or happiness is described in "Problem 1" from item #D2 of my web page "nirvana.htm", while a whole series of similar works I discuss in subsection JE9 from volume 8 of my monograph [1/5]. Because by that time wives usually already knew almost all the imperfections of their husbands, which imperfections are "normal" and consistent with the statement in the Bible that each person is imperfect (e.g. see verse 3:23-24 from the "Letter to the Romans" explained in more detail in #F2 of blog #368E and the web page "pigs.htm", or see Truth (#1) from #V1 in blog #365E and in the web page "humanity.htm", or see the well-known quote which warns wives about the existence of a set of vices and imperfections in each person, expressing it with a wise warning "beware of illusions it has NO flaws" - see https://www.google.com/search?q=beware+of+illusion+it+has+no+flaws ), and at the same time because today's rapid spread of the addiction to hookups (in English "hookup culture"), described in more detail in #V2 of my web page "humanity.htm", and addiction to hand-phones, usually convince wives that it is their husbands (and NOT they themselves) who are obliged to make up for any deficiencies in anything felt by women. (Interestingly, it is the addiction to hand-phones and multimedia that creates both a way and a compulsion that leads to emotional affairs.) So these wives begin to blame their husbands for the feeling of "lacking something" (i.e. for lacking in their "souls" the "moral energy" that causes a feeling of happiness). Thus, having hand-phones or computers with access to multimedia, in order to make up for these mysterious deficiencies, wives usually begin to break the requirements of the biblical definition of marriage by re-establishing or rekindling their initially innocent-looking contact with supposedly "platonic friends", that is, usually with unmarried "men from their past or work" (see https:/ /www.youtube.com/results?search_query=unmarried+male+friends+pf+wifes, i.e. with men usually called "just friend" by these wives, see https://www.youtube.com/results?search_query=just+friend+of+wife) - as it is best described by the approximately 11-minute English-language video "Married women can't have male friends" at https://www.youtube.com/watch?v= qLR-OtcbCsc . Over time, these contacts turn first into "emotional affairs" (see https://www.youtube.com/results?search_query=emotional+affair ), and then into extramarital "intimacy" and secretly repeated "erotic infidelities". It is common that these betrayals are lasting for years - after all, their "platonic friends", being men in today's immoral times, usually see NO reason NOT to enjoy these "free plums of sexual pleasure" presented to them without any requirements, effort, or risk. Since all sexual, intimate and emotional needs of these wives are usually met in this way, these wives "close their legs" to access by their husbands, and if these husbands demand sexual relations, the wives start to refuse, nag, complain, and call them insultingly, ignore, and treat them in a way that is completely stripped of respect. Ultimately, such treatments typically lead to divorce, which in 2024 was initiated in around 80% by wives who were often emotionally and erotically unfaithful to their husbands. Unfortunately, after the divorce, these wives suddenly discover that their "platonic friends" do NOT want them anymore - after all, the saying goes "why buy a cow if one can drink fresh milk for free everywhere?" In English, what happens after a divorce to many of these probably previously unfaithful ex-wives is called: hitting a wall hard (see https://www.youtube.com/results?search_query=hitting+wall+hard ). Research presented in the 9:09 minute English-language video titled "The 4 stage addiction of an affair" and at the address https://www.youtube.com/watch?v=G5SrqpdRlME shows that only about 10% of such divorced due to their wives' adultery, marries her lover, and out of this number of weddings, as many as 75% to 80% end in divorce again (probably again due to the wife's betrayal - after all, "a leopard does NOT change its spots").

 

The salvation from the above development of today's marital situation is to start increasing the "moral energy" pre-programmed to cause happiness - starting as early as possible, preferably from the very beginning of sexual intercourse or from the beginning of marriage, i.e. when both parties are still enthusiastic in every matter and when this increasing is early enough so that in the case of some random events, or the arrival of e.g. the "time of karma return to one of the spouses" (see the web page "karma.htm") which according to my research typically comes after about 7 years from the wedding date, the level of this moral energy in neither of the spouses did NOT pose a danger of its "mu" falling below µ=0.3. More precisely "how" to generate this moral energy, I described in detail in engineering terms, among others: in items #D1 to #D3 and #C6 from the web page "nirvana.htm", and in my blogs and other publications linked in there. Extremely important in this generation of moral energy is that it is caused only by voluntary physical work that use our own muscles (including, among others, work performed during e.g. marital sexual intercourse). It is also best if this work depends on postulated by the Bible "giving" to other people something that they need and that will bring them pleasure or happiness, i.e. work that is NOT motivated only by obtaining benefits from it mainly for oneself. This is because only such physical work of "giving" pleasure or happiness causes pre-programming of the generated moral energy to induce a feeling of happiness in the person in whose soul this moral energy is accumulated. This is also why, for example, the work of a prostitute, or the sport effort of building one's own muscles in gymnasiums, do NOT generate moral energy that causes happiness - although they pre-program the moral energy generated then to cause effects that were defined by the motivations and feelings with which a given person performed these works (e.g. in the case of work prostitutes - earning money or e.g. hating specific clients, in the case of working in a gym - muscle growth or a more muscular appearance of the body). Therefore, people who believe in God and read the Bible, long before the wedding (e.g. right after the engagement) should conclude some kind of written covenant in which both sides will agree with each other at least on the most controversial aspects of fulfilling the biblical definition of marriage in their marriage - see item #I2 below.

 

I am to illustrate the descriptions of this blog #370E with videos from youtube.com that expand the information discussed here. (Unfortunately, I have yet to find well-prepared such videos in other than English languages that would precisely discuss the problems of married life solved here - if I find them, I will provide links to them.) In May 2024, I found mainly English-language (good) videos on this topic, to which I am linking here. This causes, among other things, that watching these videos requires at least a minimum knowledge of English, although it will also increase the viewer's English knowledge. After all, almost all of these videos have the so-called "closed captions", i.e. narrative subtitles, activated by clicking the "cc" icon. Moreover, all videos can be stopped at any time by clicking, and then again restarted with clicks. This allows one to translate all their words into own language from the "cc" narration subtitles after a short pause, and thus additionally train in understanding English.

 

In item #I2 of this blog #370E, as well as in three items #I2 to #I4 of the web page "biblia.htm", I provide in engineering terms, i.e. "step by step", examples of engineering procedures "how exactly" and "why", from the first moment of making a decision about directing one's future towards a wisely defined by the philosophy of traditional marriage designed by God and described in Bible verses, it is worth and should be build solid foundations that will make this marriage consistent with the biblical definition of marriage, thus also filled with love and durable. In these three provided examples, I indicate methods of preventing marriage from completely departing from its biblical definition in as many as three typical situations of today's humanity. I will also describe in more detail the engineering guidelines for these three situations, providing for them the phases (or steps) of building the foundations of a future marriage on the principles of the Bible, which, in my opinion, will be a source of "how" and "why" guidelines for almost all situations one may encounter in real life. For each of these situations, I will also indicate English-language videos that expand and provide empirical material confirming the correctness of the engineering procedures recommended for a given situation. Because, like every human being, I am also highly imperfect and, moreover, a male, whatever I write here is probably, like everything human, NOT absolutely objective, and probably in a completely unintentional, accidental and unconscious way it has been saturated with some shades of "male bias" - this is why, and also to shorten these descriptions, I am to use almost exclusively the words "wife" or "woman", although what I write about her here will typically refer to both partners of the marriage, i.e. both to the husband and to the wife (if it refers only to one of them, then I will specify it, e.g. with the words: husband or wife). Here are the three marital situations discussed here:

See item #I2 below: advice addressed to young people who believe in the truth of the Bible and are planning their first marriage. (After all, about the Bible it is already scientifically proven that it was in fact inspired by the undeniably existing and omnipotent God, who created each one of us and constantly takes care of us - e.g. see blogs #135E and #228E, or see the 6:08 minute video "Jesus found in ancient records of China" at the address: https://www.youtube.com/watch?v=XRqumsGuFo8 .) Meanwhile, life confirms that getting married is typically the most important decision we ever make and which can either make us happy, or break us and destroy. Therefore, the advice can be very helpful if two young people of the opposite sex who believe in God, i.e. a man and a woman, have recently met and they are both wondering "how" to best lay the philosophical foundations for a biblically consistent marriage in today's times of lack of faith. This is because today's "modern" marriages are based on a philosophy that violates the definition of marriages from the Bible - see {#I2b} from #I2 below. In today's world of "feminism", "hookup culture", "emotional betrayals" with supposedly "platonic friends" of the opposite sex, lack of actual communication between young people, and young women sometimes "accounting" dozens or even hundreds of nights spent in beds with different men, marriages have a very high chance of quickly ending in bitterness, losses and the madness of divorce - after all, the principles of most of them are against God and NOT with God. Therefore, based on the results of the research I have carried out so far, the advice listed in #I2 below provides young people who believe in God with guidelines written in an engineering style and indicating the main stages or steps of a detailed procedure "how" a candidate for a future wife who has been already met, liked, and her character preliminary learned, to convince, discern, or make sure during occasional conversations whether it is possible to jointly develop consensus on the correctness and goodness of the need to base marriage on wise and timeless guidelines from the Bible. During such casual and occasional conversations, special attention can be paid to determining whether, on the basis of procedural and empirical warnings in English called "red flags", the candidate for a wife or candidate for a future husband just met, meets or does NOT meet the basic requirements that the Bible and empiricism indicate that they are absolutely necessary to build a happy married life, and which I have detailed in {#I2a} from item #I2 below. It should also include the formulation and mutually accepting of a voluntary but written as a kind of "covenant" document, by human laws in English atheistically called "prenup", discussed in {#I2e} below that describe engagement. This document may contain a mutual agreement that will be binding for both of them, detailing the voluntary and mutual rules of conduct of both young people who believe in God and study the Bible and plan to become future spouses, and which will be binding for them from the first day after the wedding. However, the most important item of these preliminary conversations should be the promise to each other that both participants of this couple are ready to voluntarily undertake the "moral works" described in {#I2f} from item #I2 below with the motivation of "giving" prescribed in the Bible, aimed at constant maintaining the level of their moral energy within "mu" between µ=0.4 and µ=0.5, and then followed by undertaking immediate, mutual, decisive and continuous implementation of this promise in real life - which will guarantee them a long and happy married life.

ATTENTION. Here I am pointing out numbered examples of numerous irrefutable historical confirmations that the increase of "moral energy" pre-programmed with the motivation of "giving" is to generate happiness, strengthens such biblically compatible marriages for living together forever in mutual respect, harmony, love and happiness, and that the present unanimous within almost the entire humanity, the departure of wives with "mu" coefficient below µ=0.3 from this compatibility of marriages with the Bible, is the proof that this departure was secretly forced upon us with an advanced technology (e.g. telepathy or hypnosis) by our fierce enemies and relatives existing outside humanity, praying for the future of which enemies the Bible also commands us to do. (1) The first historically verifiable group of these confirmations is the life of love and happiness of most married couples from my parents' generation in a poor, war-ravaged, starved, abandoned, and persecuted by the rest of the world, and completely deprived of almost all today's machines and home appliances, post-war Poland from 1946 to 1964, in which absolutely everything was made mainly with one's own hands. During this period, I had the honour and pleasure of living in the house of my parents, and for one year in my grandmother's house, both of them living in the small suburban Polish villages of Wszewilki (see the web page "wszewilki.htm") and Cielcza (see the web page "cielcza.htm"). The rules of life in both of these villages were then drastically different from the rules of life in the fortresses-apartments of today's cities, barricaded against their neighbours. Suffice to jokingly say it here, for example, that women from one end of these villages knew even what the wives from the other end were cooking for their husbands and children for dinner. So if a wife (like do today's urban wives) would force then her husband into celibacy by closing her legs for him, or if she lived with her husband on the currently popular principles of a completely alien roommates, and spoiled her reputation by satisfying all her intimate needs with a "just friend" that was NOT her husband, then the whole village would immediately know about it. Of course we, the young generation of these villages, would also know about it - after all, then everyone quickly learned the truth and there were NO so-called "privacy laws". However, until the fall of communism in Poland, I never heard of any such case (just as I did NOT hear of anyone taking drugs at that time). At the same time, however, I know that the wives of these villages then lovingly performed a lot of voluntary "moral work" motivated by the "giving" recommended in the Bible. For example, let's just consider the job of cooking dinner for a really loved family. For today's city wives, it comes down to effortlessly opening a few cans and flipping a gas or electric switch to heat up for their husband's the ready-made contents of those cans - the food of which is packed with industrial chemicals inducing countless illnesses. Meanwhile, for example, my own mother, when she wanted to, for example, lovingly cook our favourite "chicken broth with noodles" for dinner (eating which was a real treat for us at that time), she firstly had to chase the hen to catch it (unless we did this for her), then cut off the hen head, then "scald" it with hot water, pluck the feathers and singe the down, gut and remove the contents of the stomach and bile from the liver, then "season" it so that the meat tastes good and only then the hen was ready to prepare the broth. In total, with one hen, the mother lovingly performed more physical "moral work" than today's wives do in their entire day. It was similar with noodles - I do NOT remember that in those days anyone bought ready-made noodles in the store, and everyone laboriously and lovingly made it personally from flour, eggs and other primary ingredients according to their unique (and extremely tasty) recipes. Cooking was NOT easy either, because the mother first had to saw the logs and chop wood for the fire. Back then, husbands engaged in hard work all day long in the field and/or industry usually limited themselves to bringing whole trees home, which their wives (or their children) then cut, chopped or broke into smaller pieces to be burned. Cooking was also fun, because wife had to light the fire in the stove, wait for the hob to heat up, and then cook, watch over, season and lovingly perform other cooking secrets that have been known for generations to make the cooked meal delicious and loved by husband and children. In addition, there was home-making of cheese, butter, preserves and all other food items. For example, in order for the butter to separate from the cream carefully scraped from the surface of many pots of stagnant milk, it was necessary to shake the jug containing the cream vigorously in the hands for about an hour. During the seasons, there were additional tasks performed manually, mainly by wives: feeding and tending the flock, planting, among others, potatoes, drying hay, receiving and tying into sheaves of grain hand-cut by the husband, harvesting, threshing grain during which wives spent hours in dust and noise collecting straw from the threshing machine and tying it into sheaves, digging potatoes, making sousages and seasoning meat after slaughtering a pig in the autumn, smoking, and, of course, baking and preparing home-made dishes and drinks for gatherings of the whole large family on several holidays and other celebrations. It is easy to estimate that today's urban wives perform even less than the equivalent of 1% of those purely physical jobs of old times done solely with the power of muscles. This in turn means that today the level of "moral energy" of the entire humanity is constantly decreasing. In the years to come, this value will probably drop to practically zero. This means that a lot of people and all "group intellects" will then attract the so-called "death by moral suffocation" due to the complete lack of moral energy absolutely necessary for life. This death is, after all, an inevitable consequence of the drop in "mu" factor to the value µ=0. This extraordinary type of death, as if attacking and eradicating all those who do NOT listen to their conscience and refuse to acknowledge the correctly documented truth or have NOT learned to look for the truth and distinguish it from lies, I described in more detail in blog #318E and in #D3 of the web page "nirvana.htm". What is most interesting, it occurs in all possible ways that today's "disbelievers" are NOT able to associate with the lack of "moral energy", i.e. it occurs e.g. due to suicides, strange "accidents", "accidental" infections, the accumulation of poisons in the bodies, the so-called "being in the wrong place at the wrong time", etc., etc. Hence, the decrease in the level of "moral energy" is also a kind of warning for all those who avoid any physical work - because to them applies this sarcastic saying recently fashionable on the Internet: "already dead just doesn't know it yet" - see https://www.google.com/search?q=already+dead+just+do+not+know+it+yet . I, of course, do NOT describe all of the above here in order to convince to the return of the customs of old times (although this return will irrevocably come when our civilization completely collapses in 2030s - see the page "2030_uk.htm"), but only to illustrate that wives in those old times did a lot of "moral works" motivated by giving with love, and that it was the "moral energy" generated and pre-programmed for happiness by loving motivations of these works that made them happy. In turn the happiness of wives causes the happiness of their husbands - see https://www.youtube.com/results?search_query=happy+wife+happy+life . I also know perfectly well that nowadays there are still many areas of life where people can perform their "moral works" without drawing unwanted attention to themselves - e.g. those that I described in my blog #369E. After all, e.g. beaches, parks, roadsides and streams, and all other public places are littered and overgrown with weeds, but everyone waits for the government or the city to employ e.g. "emigrants" (because the locals believe that the life of "unemployed people with depression" is "better" than any job) and will pay these emigrants so that those with "taking" motivations will start cleaning it up. Likewise is with trees. When I was young, cherries, plums, pears, and sometimes even walnuts were planted along almost every Polish road. By now they are extinct and no one is planting new ones. Similarly, trees grew on the banks of rivers, streams, lakes and ponds, purifying the water and providing shelter for fish and crayfish - today they are no longer there. Also a lot of problems today are caused by various disasters, e.g. floods, hurricanes, tornadoes, landslides, etc. But with removal of their consequences everyone is waiting for the government to give money so that with the motivation of "taking" some workers could eliminate their effects. But when money disappears e.g. due to corruption, nothing is done. So, due to the "money" and "greed" secretly forced upon us, our civilization has turned into the opposite of what God expects from us. Such a change in turn will have very painful consequences. (2) The second and also verifiable group of confirmations that the lack of "moral energy" in wives is the reason for the current global pandemic of wives depriving husbands of sex and that the life of many married couples is on the basis of strangers' roommates, is the fact that the symptoms of this pandemic are identical in all continents and countries of the world. Regardless of whether it is the USA, UK, Korea, Japan, NZ, etc., wives with "mu" factor smaller than µ=0.3 from all these countries currently behave exactly identically. This means that they all stop being intimate with their husband and live with him only as if they were a stranger-roommate, they show no respect for their husbands, they become aggressive, dictatorial, quarrelsome, pointing out and accusing, they secretly satisfy their needs with male "friends", etc., etc. So in combination with (2a) the ferocity with which everything I publish on the subject of "moral energy", nirvana, replacing money with nirvana, healing depression with moral energy, saving marriages with the generation of moral energy, etc., has been fought and blocked on Earth for almost 30 years, and in connection with (2b) the knowledge about the secret occupation of the Earth by our morally bankrupt relatives from the planets of Orion described in blogs #369E to #359E, it becomes obvious that these parasitic relatives from Orion, who have time vehicles and therefore know the future, desperately prevent humanity from learning the truth about the operation of "moral energy" through, among others, reprogramming wives with commands of technical telepathy and hypnosis that force these wives into exactly such behaviours. It is only such global reprogramming of wives that explains why in all countries of the world the marital pandemic discussed here manifests itself with identical symptoms. If these symptoms were generated by the wives themselves, each of whom has a different personality, life experiences and attitude towards her husband, as well as a continent, culture and living conditions, then this pandemic would manifest itself in a completely different way in each of the wives. (3) The third group of confirmations indicated here are all the still hidden or ignored by governments, by the monopoly of the "official atheistic science", by religions, etc., the huge body of evidence of the currently intense, deliberate, and massive, although carefully hidden, reprogramming of people with technical telepathy and hypnosis (including reprogramming of wives with "mu" factor below µ=0.3). Although I have been describing and publishing this material evidence for a long time, e.g. in blogs #359E to #369E, and illustrating it with photographs in "part #K" of the web page named "petone.htm", yet still cooperating with "powers of evil" our governments, official atheistic science, decision-makers, the Internet, religions, etc., stubbornly refuse their acknowledgement, recognition, and open disclosure of the truth about them. (4) Another group of existing confirmations is the extraordinary durability of telepathic and hypnotic reprogramming of wives for actions that violate the commandments of the Bible. For example, in numerous reports of husbands about their attempts to save the marriage by persuading their wives to return to their previous behaviours or to those consistent with the Bible, it is always emphasized that no matter what the husbands do and explain, the wives stubbornly persist in their newly acquired (i.e. technically programmed by telepathic and hypnotic commands) destructive personalities. This in turn confirms that an advanced technique is used to reprogram wives, higher than known to humanity, means it is NOT just a frequent changes of views typical for women. Moreover, it confirms that what is at stake here is the eradication of faith in God from the Earth, while the tragedies of wives and husbands involved in this war between evil and good are just one of the "collateral damage" consistent with the Polish proverb "where the wood is chopped, chips are flying" (in Polish: "gdzie drwa rąbią tam wióry lecą"). (5) The next group of existing confirmations is the fact of the existence of devices that can secretly and harmfully reprogram humanity with various types of technical telepathy and hypnosis, which, according to all existing circumstantial evidence, our morally fallen relatives from Orion have already flooded our civilisation since the times shown in the scene of the crucifixion of Jesus from Fig. #J1a on the web page "bandits.htm", and are definitely still flooding humanity and the Earth until today. An example of an intelligently behaving "satellite" capable of implementing such telepathic and hypnotic reprogramming may be, among others, the so-called "oumuamua" featured on google and youtube. See what is already known about this alleged "satellite" from the descriptions at https://www.google.com/search?q=oumuamua+2024 or from the videos disseminated by https://www.youtube.com/results?search_query=oumuamua +2024 . Unfortunately, almost no one still has the knowledge and courage to officially explain "how" this object can harm humanity, e.g. through telepathic and hypnotic reprogramming of wives, among others, to deny their husbands intimacy and to practice adultery, thereby accelerating the decay of humanity. It is also worth noting that there may be many devices similar to "oumuamua" that telepathically and hypnotically sabotage humanity, e.g. in Earth's orbit, on the Moon, on nearby planets, and even on the Earth itself (consider what can still be hidden, e.g. in pyramids, or in underground UFO tunnels of the type of those from the Polish Babia Góra - described in blog #298E or in #G3 of the web page "aliens.htm"). In turn almost the only personal defense against them that is possible for us and available right now, is to increase the level of "mu" factor for our "moral energy", as described in {#I2f} below.

See item #I3 on web page "bible.htm": preparing foundations that are consistent with the definition in the Bible, for the principles of operation of the second or subsequent marriage of a previously divorced, widowed, or unwanted wife (or husband). Notice that this building of foundations should implement the most crucial of the pieces of advice given below in {#I2a} to {#I2n}, while almost certainly it will NOT end in success if it does NOT implement the generation of "moral energy" by both partners, as advised in {#I2f} below.

See item #I4 on web page "bible.htm: saving a given marriage when it is clearly at risk of collapse and divorce - e.g. when it was based on the philosophy (2) from sub-item {#I2b} in #I2 and clearly goes astray or leads to divorce, or when the wife has already closed her legs against access by her husband, or when the marriage does NOT experience sexual relations that generate "moral energy" and are based on "giving", or when it has already become a kind of cohabitation of strangers and often mutually hostile roommates, etc., etc. As in both previous life situations, the absolute requirement for the success of this rescue is the implementation of at least the increase of "moral energy" from {#I2f} below. Since in this situation the wife is certainly already reprogrammed telepathically or hypnotically, I would advise the husband, that even without discussing with his wife the reason for working together, to find some method of persuading his wife to do any physical work every day (after all, any work will increase her "moral energy"), e.g. by working with her on some task using muscles that is also important to her (preferably for her children, family, or someone close to her but NOT male, so that it triggers her motivation to "give") and requires putting in significant effort.


Video #I1x (top):
https://www.youtube.com/watch?v=E9wntLk3jnY
("Emotional Abandonment is the betrayal", 8:15 min)

Video #I1y (middle):
https://www.youtube.com/watch?v=fhEXBthgDBU
("Are you aware of this surprising emotional killer" - loneliness)

Video #I1z (down):
https://www.youtube.com/watch?v=qf3H_Af03-s
(this last video reveals the inability of today's women to be happy - as indicated above, due to the chronic deficiency of "moral energy" in their souls, 12:28 min).

Videos #I1xyz - click on the links above to view these videos: Here are examples of videos documenting that women instinctively feel inside a lack of "moral energy" as a kind of "emptiness in their soul", feelinglessness, or "lack of connection with themselves". On the other hand, unfortunately, men do NOT feel at all a lack of moral energy, but can only infer this lack from the state of their personality. Meanwhile, truly "in a devilish way", taking advantage of the fact that, by being also intense physical work, each sexual intercourse generates moral energy for a woman the amount of which according to one of the videos corresponds to the generation of this energy during about 7 hours of exercise in the gym, the "powers of evil" secretly occupying the Earth deviated this truth and forced humanity to the "romantic lie" that women's "emptiness within themselves" is to be filled e.g. by spoiling them with special treatment and e.g. with male submission to them by their husbands or lovers. However the truth is that no one except women themselves can fill this "emptiness in their souls". After all the only way to fill this void in the soul is to perform physical work that generates "moral energy". Unfortunately, nowadays most of women almost do NOT do any physical work. At the same time, the situation of women putting the responsibility for this void onto their husbands leads to adultery, divorces, ruining the marital heritage, loss of reputation, lonely old age, and shame to their descendants. Therefore, this blog #370E, as well as items #I1 to #I4 of the page "bible.htm" indicate in engineering terms of "how" women can effectively fill such a void by volunteering to physical work, preferably in cooperation with their own husbands and while motivated by the "giving" commanded by Jesus (means NOT by "taking" - see blog #365E and #V1 to #V1a from the web page "humanity.htm") and for the good and happiness of other neighbours, which voluntary work will generate for them the necessary amount of "moral energy" pre-programmed into lasting happiness.

 


#I2. Preparation of mutually accepted, as well as implementation, of "marital covenant" of both future spouses that are to set and to implement the foundations of marriage consistent with the Bible and with their personal characteristics, motivations and life goals in the situation of their first marriage intended to last until death and planned by two young believers in God that actively learn about life, among others, through studying the Bible and personal generation of moral energy:

Motto: "For every first partner and helper in our lives from all long-term relationships existing in our entire world of matter, God always first gives us a partner who is the most suitable and best matches the features of our character, the purpose of the moral lessons that God has assigned us to experience in our current material life, and to the previously unpaid karma that we have left to live through" (the same is the case with partners - this is why NOT only the first wife or first husband turn out to be the best of all we have experienced, but also the best are our first cat, dog, cow, horse and any other partners that we first received in our current lives - notice that when giving us the second and next of such partners, God uses the procedure described in more detail in #6C from subsection I4.1.1 in volume 5 my monograph [1/5] under the name of the moral "law of the partnership ladder", in which procedure this participant of a just fallen relationship, who is guilty of causing the fall, receives a worse partner than his/her previous partner, because according to the principle "deprivation of privileges" described in blog #362E and item #I5 of the web page "bandits.htm", God deprives him/her of the privileges that this someone broke causing a given breakup, in turn the one of the partners who is NOT guilty of the breakup of a previous relationship receives a better partner for his/her current situation than the one from the previous relationship, and moreover, the "privileges" which he/she demonstrated during the breakup are added to him/her by God - if he/she did NOT enjoy them before).


The care, foresight, predictability, and depth with which a given couple will prepare and practically implement in their further married life the foundations of the marital "covenant" suggested by the verses of the Bible and described in {#I2c}, which will set the course for their first marriage in their lives, will probably prove to be the most significant for their future lives. In an engineering manner, I have detailed in the following sub-items {#I2a} to {#I2n} my advice as to the most important steps and actions that could gradually implement this preparation and practical initiation of a common life. But, as the proverb reminds us, "everyone is the architect of his own fate." Also everyone is in a different situation. Therefore, the steps described below are only a summary and reminder of "what and how" could be done. However, it is up to the reader "whether" or "which" of them he/she would consider worth taking in his/her situation. These steps include, among others (note that to shorten the text I continue writing "she" announced in #I1, but actually meaning "both of them"):

{#I2a} Meeting and initial getting to know the candidate for her future spouse. In this step, during occasional conversations, one has opportunity to check discreetly whether there is consensus on the need to base marriage on wise and timeless guidelines from the Bible. In these casual and occasional conversations, special attention should be paid to behavioural and empirical warnings in English called "red flags" that the just met candidate for a wife or candidate for a future husband does NOT meet the basic requirements that the Bible and empiricism indicate as absolutely necessary for building a happy married life.

The most important among these "red flags" include determining whether: our candidate is an atheist or a liar with "narcissistic tendencies", and in the case of women, also a feminist with a high so-called "body count" (see https://www.youtube.com/results?search_query=body+count+in+sex ); her past qualifies her for the so-called "damaged goods" (see https://www.youtube.com/results?search_query=damaged+goods+women ); she tends to be controlling and aggressive like people called "narcissists" (see https://www.youtube.com/results?search_query=narcissist ); she has NO intention to constantly communicate with her partner on every matter in order to develop a common strategy of conduct with him (whereas where there is a lack of communication, hiding and secrets begin - and their existence is always a sign of betrayal); moreover, whether: money and material goods, as well as the physical aspect of the relationship and the partner's appearance, are his/her most important motivations; comes from a country, culture or religion different from ours. This preliminary discernment of the candidate for a wife also includes empirical checking whether there is mutual agreement on the need for foundations of future life based on the commandments and requirements of the Bible. This check involves a thorough discussion of the partner's attitude towards increasing her knowledge of life truths encoded in the Bible through systematic Bible study, as well as her opinion on voluntarily and jointly with her husband increasing the resources of "moral energy" pre-programmed for bringing pleasure or happiness with purposeful actions described in {#I2f} below. If this knowledge assures us that there are relatively few of these "red flags" (after all, each of us humans is imperfect) and that there is a mutual desire to eliminate their impact in later life, and that there are grounds for voluntary and mutual improvement of ourselves and growth during a given marriage, then one can proceed to the next step.

{#I2b} Discussing with this candidate the two currently existing and drastically opposite philosophies of operation of today's marriages. The goal here is to highlight the advantages and the need to work together to implement a traditional marriage based on the timeless definition from the Bible. The first and oldest of these two philosophies is best reflected by the name (1) the traditional philosophy of implementinh in marriage the observance of the commandments, requirements, and definitions given in correctly translated verses of the Bible inspired by God. One should NOT hide the fact that in one's marriage he/she is a supporter of practicing this first philosophy of marriage, because it is based on "voluntary giving" consistent with the Bible, which generates for both spouses a lot of "moral energy" pre-programmed on giving happiness. Moreover, it should NOT be hidden that the relatively new, extreme and destructive women's movement called "feminism" (see https://www.youtube.com/results?search_query=women+regret+own+feminizm), is intensely opposed to the practice of this traditional philosophy under an excuse (but actually because present women are secretly reprogrammed by "powers of evil") of the false interpretation by feminists of the verse 5:21-33 from "Ephesians" in the Bible that requires the wife (who is specially designed and created by God to fulfill the function of companion and helper of her husband) to show in marriage the subordination to the authority of her husband discussed in {#I2j} below (this subordination in English is intentionally called by the "powers of evil" with the incorrect word "submission" - see https://www.youtube.com/results?search_query= submissive+wife ), because it is the husband who is recognized by God as the head of every family (after all, a family cannot have as many as two heads, because no decision would work in it - according to the Chinese proverb "if a boat has two owners, then it will leak", or Japanese "when a ship has two captains, it will land on the rocks"). We should later keep returning many times to an increasingly deeper discussion of this philosophy (1) so that both sides know well what it is and what it practically boils down to (i.e. returning to what I briefly discuss in this #I2). During these later discussions, one should even carefully plan what activities will be carried out together at the beginning as part of generating "moral energy" - see {#I2f}, and then prepare everything for the implementation of these activities in the future. Since the generation of moral energy pre-programmed for marital happiness is the key to a lasting and happy common future, in the entire series of subsequent conversations on this subject, one should definitely make sure that the candidate for a wife is ready to help preventing the effects of a dangerous decline in moral energy "mu" in today's wives below µ=0.3. This is because such preventing would require the wife's participation in performing various voluntary physical works of the type mentioned in {#I2f} below, while simultaneously maintaining the motivation to selflessly and sincerely "give" products of these works to other neighbours (i.e. giving without deriving any material benefits from this giving , but only spiritual benefits such as generation of "moral energy"). The decrease in moral energy in women leads to a huge number of mental and health problems, starting from increasingly stronger mental depression, through medical problems with the heart, blood pressure and everything related to these (see https://www.youtube.com/results? search_query=divorce+consequences ). Therefore, the man's task is NOT only to physically protect his wife from dangers and aggressors, but also from the causes of a rapid decline in moral energy. Both "how" to detect such a rapid decline in moral energy, as well as methods of rebuilding it, are described in numerous my publications. In turn, the second and newest philosophy of marriage, formed by "feminism" starting from around the 1960s, can be called (2) the philosophy of buying and selling marriage services. In this philosophy, the wife "buys" from her husband his earnings (or part of them), house, maintenance, gifts, treatment as she desires, protection from everything that may happen to her, raising her children, etc., in return "paying" for all these with her body (i.e. with marital sexual relations and her intimacy) and with some other services, e.g. cooking. Due to the motivation of "taking" which dominates everything that happens in this philosophy (2), e.g. sexual relations do NOT generate "moral energy" pre-programmed to cause happiness - because in terms of motivation they are very similar e.g. to two-sides "taking" in prostitution. Although this second philosophy has existed historically only very recently, to date it has managed to develop many trends focused on women's bodily pleasure that wives practice in them. Examples of these trends may be these called in English (note that each of these names hides more than the authors of their descriptions decide to explain in publications from the Internet practicing the so-called "political correctness"): hookup culture, Yoni massage, Swedish massage, Female Led Relationship, Submissive Men, Rom Coms, Open Marriage, Polyamory, Tantric Massage, Sex Clubs, and several others. How NOT to be surprised that nowadays some religious activists are beginning to warn that humanity, led by "feminists" (behind whose activity the "powers of evil" are secretly hiding), has become worse than the biblical Sodom and Gomorrah. (Notice the shocking truth that, according to the results of my research, these "powers of evil" that mercilessly destroy us, turn out to be "UFOnauts" secretly occupying us to this day, secretly flying to Earth from the planets of Orion, i.e. technically advanced but morally fallen descendants of our ancestors who originally settled us on Earth, and hence to whom the saying "blood from our blood" is still valid to us.) So if the candidate we met shows inclinations to accept work on giving her marriage the features of philosophy (1) based on the Bible, then you can continue to implement further subitems of the procedure below. However, if she shows a tendency to prefer philosophy (2) and is NOT convinced that (1) is better for the fate of marriage, for health and for our soul, and therefore more consistent with the reader's beliefs, then I would advise you to protect yourself from serious problems in the future and from a miserable life in the marriage that slowly is turning into a kind of "vestibule of hell" - by "breaking off" further contacts with her and looking for another candidate for a spouse.

(This entire post #370E would NOT fit into the memory of this blog - hence the rest of it will be continued below as post #370_3E)

kodig : :