Najnowsze wpisy


gru 01 2024 #376_1: Oto idealny rząd "dodający",...

#376_1: Oto idealny rząd "dodający", bez wad i zła, postulowany przez Filozofię Wszystkiego zwaną "Totalizm2020" (część 1)

Streszczenie niniejszego bloga #376 i punktów #C1 do #C5 strony "totalizm2020.htm" z których blog ten jest adaptowany. Czy wiesz iż moja "Filozofia Wszystkiego z 2020 roku" wypracowała inżynierską ideę "jak" rządzenie krajem powinno być udoskonalone, zorganizowane i działać, aby swoim "dodającym" działaniem wyeliminowało ono wszelkie wady dotychczasowych rządów. Stąd przyszłe wdrożenie opisanej tu propozycji takiego rządzenia zupełnie wyeliminowałoby z Ziemi: korupcję, kolesiostwo, niesprawiedliwość, okłamywanie, niedotrzymywanie obietnic przedwyborczych, wynoszenie się członków rządu ponad prawo, unikanie wypełniania postulatów obywateli, utrzymywanie licznych tajemnic w sprawach (np. UFO) prawdę o których naród ma prawo i obowiązek poznawać, choroby ludzkości - o których zaczyna już być wiadomym iż większość z nich wynika właśnie z "odejmującego" myślenia, itd., itp. Wszakże NIE trudno już odnotować, że dotychczasowe formy "odejmującego" rządzenia NIE sprawdzają się w praktyce i już zaprowadziły ludzkość do ekonomicznego upadku oraz dalej wiodą naszą cywilizację wprost do samozagłady. Z kolei tradycje dzisiejszych instytucji rządzących można by określić jako rodzaje uczelni wyższych, które swych wieloletnio rządzących adeptów szkolą w umiejętnościach legalnie motywowanej korupcji, kolesiowstwa, okłamywania, niespełniania obietnic, braku lojalności, wywyższania się ponad prawo, powypaczanego myślenia, itp., z kolei swymi przykładami uczą cały rządzony naród umiejętności jakie najlepiej opisuje około 12 minutowe angielskojęzyczne wideo o tytule "15 Ways to Maximize Misery" (tj. "15 sposobów zwiększania udręki") oraz adresie: https://www.youtube.com/watch?v=m8mTYTQLF2o . "Narzędzia" używane przez filozofię totalizmu jaką ja stworzyłem, od dawna już nam identyfikują powody takiej sytuacji. Najważniejszym z nich jest iż w całej dotychczasowej historii ludzkości każdy z ludzkich rządów był rodzajem "monopolu" wykazującego wszystkie wady monopoli, zaś z powodu bycia rządem NIE daje się usunąć jego monopolistycznej natury bez uprzedniego przeprowadzenia np. opisywanej tu reformy, albo przegrania wojny, albo nawet wybuchnięcia niszczycielskiej dla wszystkich rewolucji. W niniejszych swych ogólnych omówieniach opisanej tu idei dodających "rządów totaliztycznych" podpowiadanych nam przez "dodającą" Filozofię Wszystkiego "Totalizm2020", wyjaśnię więc "jak" pozbyć się tego monopolu na rządzenie poprzez pokojowe zreformowanie zasad rządzenia jakie spowodują "dodające" owoce, a w ten sposób "jak" zastąpić monopol rządu uzdrawiającą go konkurencją, a także wskażę jak eliminować co bardziej szkodliwe z innych wad dotychczasowego rządzenia. Oczywiście to ogólne wprowadzenie będę coraz głębiej potem uszczegółowiał w punktach strony "totalizm2020.htm" jakie zamierzam opracować, a potem także w innych swych publikacjach - jeśli Bóg mi na to pozwoli. Zapraszam więc czytelnika do wglądu w poniższe wyjaśnienia. Wszakże dokumentują one jeden z kanonów "dodających" filozofii wynikający z rozważań mojego uprzedniego bloga #375 a stwierdzający iż "absolutnie wszystko daje się i powinno się udoskonalać", zaś jednym z obowiązków ludzi jest nieustające wdrażanie udoskonaleń - o jakiej to konieczności udoskonalania również zasad rządzenia zupełnie pozapominały dotychczas praktykowane przez rządy ich "odejmujące" filozofie rządzenia.

 

#C1, blog #376. Dlaczego "dodawanie" jest najważniejszym działaniem wszechświata, stąd aby naprawdę zrozumieć Boga oraz jego plany wypracowywania naszego "świata materii" pozbawionego "odejmującego" zła oraz nauczenia ludzkich decydentów zasad korzystania z dobrodziejstw całkowitego pozbycia się zła, trzeba zacząć od poznania zalet i cech "dodawania":

Motto: 'Aby być w stanie zrozumieć postępowania Boga, trzeba zrozumieć zalety "dodawania". Aby zrozumieć zalety dodawania trzeba zrozumieć działanie dzisiejszych programowalnych komputerów o korygowalnych pamięciach (np. elektronicznych). Aby zrozumieć działanie dzisiejszych komputerów trzeba potrafić inżyniersko przetłumaczyć na język matematyki procesy i efekty wzajemnego wpółdziałania mechanicznych części maszyn. Aby zaś zrozumieć wszystko powyższe - ewolucjoniści by przekonywali iż trzeba mieć wyjątkowe szczęście tak aby przy prawdopodobieństwie "jeden na biliony" przez czysty przypadek przejść przez drogę życiową w jakiej poznałoby się to wszystko, z kolei wierzący w Boga to samo perswadują pokierowaniem i zainspirowaniem przez Boga do poznania wszystkiego co wymagane.' (Wyjaśnienia tego motto: Ponieważ powyższa logiczna dedukcja i poniższe rozważania mogą stanowić też rodzaj "dowodu logiczną dedukcją na istnienie Boga", pozostawiam czytelnikowi wyciągnięcie z nich osobistych wniosków. Wszakże aby w cokolwiek uwierzyć na tyle mocno, że podejmuje się zdecydowane działania bazujące na owej wierze, najpierw jest konieczne przekonanie siebie samego. Tymczasem przekonanie siebie do wiary w Boga ma potencjał aby zadecydować o całej przyszłości danej osoby.)

Nie wiem czy czytelnik zdaje sobie sprawę, że wszelkie działania reprezentujące sobą abstrakcyjne "dodawanie" są najważniejszymi operacjami z całego wszechświata. Bez nich bowiem ani zaistnienie, ani też trwanie życia NIE byłoby wogóle możliwe. Wszakże przykładami dodawania są: czyjekolwiek urodzenie się, zasiewanie i zniwa rolników, pogoda dogodnie łagodna do podtrzymywania życia, pokój na świecie, pracowite dodawanie do użytku ludzi coraz doskonalszych maszyn lub budynków przez inżynierów i budowniczych, pracowity proces dodawania w mikroprocesorach komputerów, itp. Wszystko to zaś wyjaśniam i przypominam zainteresowanym czytelnikom począwszy od punktów #G1 do #G3 ze swej strony "rok.htm" oraz z bloga totalizmu #373 (adresy blogów totalizmu podaję np. w punkcie #Z5 strony "totalizm2020.htm"), poprzez punkty #M1 do #M3 strony "god_pl.htm" oraz wpisu #374 do blogów totalizmu, a także w #A1 do #A2 strony "totalizm2020.htm" oraz w swym blogu #375. Tymczasem przeciwstawna do "dodawania" operacja "odejmowania", zwykle abstrakcyjnie i w oderwaniu od jej wpływu na rzeczywiste życie nauczana na lekcjach arytmetyki, ma zupełnie przeciwstawne efekty. To dlatego przykładami "odejmowania" są: czyjakolwiek śmierć, zła pogoda jaka niszczy uprawy i zbiory rolników, wojna, zepsucie maszyn czy zawalenie domu, pozostawienie błędu w oprogramowaniu komputerów lub sekretne wbudowanie tzw. "pętli sabotażowej" w mikroprocesory komputerów - patrz blog #359, itp. Jak się okazuje, aby np. zrozumieć istnienie i działania Boga, trzeba też mieć świadomość powyższych zalet dodawania i następstw jego przeciwstawności czyli odejmowania jakie okazuje się być wysoce szkodliwe w większości życiowych sytuacji. Tylko bowiem zrozumienie tego wszystkiego pozwala w pełni rozumieć i doceniać "co", "jak" i "dlaczego" Bóg czyni z tego co czyni i to właśnie w sposób na jaki to czyni.

Z kolei aby w pełni zrozumieć zalety oraz pracowitość "dodawania", koniecznym jest zrozumienie działania komputerów. W moim osobistym przypadku tak jakoś się stało, że jeszcze jako młody student byłem zafascynowany komputerami aż do stopnia, że pomimo studiowania inżynierii mechanicznej swą rozprawę magisterską a potem doktorską wykonałem właśnie ze zastosowań komputerów w inżynierii. To spowodowało iż już po doktoracie pierwsza i wówczas jedyna fabryka komputerów w Polsce, tzw. "Elwro" we Wrocławiu (patrz https://www.google.pl/search?q=Elwro+we+Wroc%C5%82awiu ), zatrudniła mnie jako swego doradcę naukowego - na dodadek do równoczesnego kontynuowania mojej pracy naukowca i do prowadzenia moich badań na ITBM Politechniki Wrocławskiej (patrz #G2 strony "wroclaw.htm" lub bloga #340). Studiując z zapełem i adaptując do użytku polskiego przemysłu działanie ówczesnych nadal jeszcze prymitywnych komputerów, z wielkim szokiem wówczas odkryłem to co zapewne obecnie jest już przeaczane w nauczaniu komputeryzacji, mianowicie że wszystko co one potrafią czynić jest wynikiem ich najbardziej elementarnej umiejętności "dodawania". Wszakże aby np. mnożyć, komputery dodają do siebie wiele razy tę samą liczbę. Aby odejmować, do liczby dodatniej dodają liczbę ujemną. Aby zaś operować na tekstach, np. aby móc czytać, komputery przyporządkowują do każdej litery jej kod, czyli też liczbę. Umiejętność zaś przetwarzania liczb pozwala im czytać ludzkie teksty, zaczynając od "słów" tzw. "języków programowania" - czyli myślowych struktur instrułujących "jak", a postwarzanych w wyniku ludzkiego myślenia i zapisywanych na sposób jaki komputery są w stanie przeczytać. Językami tymi ludzie je instrułują "jak" mają one działać używając w tym celu procedur "jak" podobnych do tych wypracowanych przez inżynierów dla budowy maszyn. Aby wykonywać działania logiczne, np. porównywać czy coś jest sobie równe, odejmują to od siebie (czyli dodają liczbę ujemną) poczym sprawdzają czy wynik jest zerem, czy też liczbą dodatnią albo liczbą ujemną. Aby przetwarzać kolorowe obrazy lub zdjęcia, każdej mini-kropce (pixelowi) formującej obraz przyporządkowują kolor równy jakiejś liczbie potem odsyłają tę kropkę na wymagane współrzędne obrazu też wyrażone liczbami. Umiejąc wykonywać działania logiczne i przetwarzać obrazy, można nadawać im tzw. "sztuczną inteligencję" (tj. "AI" od "Artificial Intelligence"). Z kolei kiedy już mają ową "AI", zaś ludzie zaniedbają wymaganą ostrożność i zabezpieczenia, diabeł może np. udostępnić komputerom swoją samoświadomość i podjudzić je do "odejmujących" działań przeciwko człowiekowi. Itd., itp.

Stworzenie pierwszych komputerów elektronicznych (a ściślej "elektrycznych") było największym przełomem w dziejach ludzkości. Poprzednio bowiem ludzie potrafili budować jedynie liczące maszyny mechaniczne. Tym jednak, na przekór symulowania ichnimi mechanizmami przebiegu działań arytmetycznych, wbudowana w nie niezmienność ich mechanizmów NIE pozwalała na zmiany programu ich działania. Stąd liczące maszyny mechaniczne nigdy NIE byłyby w stanie dokonywać tego co czynią dzisiejsze komputery. Ciekawostką tego przełomu jaki doprowadził do zbudowania komputerów było iż spowodowała (czyli zainspirowała) go niemiecka maszyna do kodowania zwana "Enigma" (patrz https://www.google.com/search?q=enigma+nazis ), oraz potrzeba rozszyfrowywania jej kodów. Tak zaś się stało iż stratedzy Polski sprzed drugiej wojny światowej zdawali sobie sprawę z niebezpieczeństwa jakie dla polskiej armii spowodowało istnienie niemieckiej "Enigmy" i jej zdolność do szyfrowania wojennych rozkazów. W polskiej armii stworzono więc specjalną grupę dla rozszyfowania Enigmy, które to zadanie powierzono pułkownikowi Gwido Langer (patrz https://www.google.pl/search?q=Gwido+Langer+Enigma ) i trzy-osobowemu zespołowi matematyków o składzie Marian Rejewski, Jerzy Różycki i Henryk Zygalski (patrz https://www.google.pl/search?q=Gwido+Langer%2C+Marian+Rejewski%2C+Jerzy+R%C3%B3%C5%BCycki%2C+Henryk+Zygalski ) - tak jak opisałem to w punkcie #I4 swej strony "mozajski.htm". Zespół ten rozumiał, że aby móc rozszyfrowywać kody Enigmy, potrzebna jest jakaś maszyna zdolna do szybkiego przetwarzania całych ciągów danych liczbowych. Niestety, zupełnie do tego zadania się NIE nadawały istniejące już wówczas kalkulatory mechaniczne - jakie przez niektórych historyków myślących w kategoriach słownikowego "co" i stąd NIE rozumiejących różnic pomiędzy mechanicznymi kalkulatorami o niezmiennych mechanizmach ich działania a programowalnymi komputerami, były dumnie choć błędnie nazywane "pierwszymi komputerami". Ów zespół wpadł więc na pomysł zbudowania elektrycznie sterowanej maszyny liczącej, jaka by stwarzała możliwości zaprogramowania jej działań. W ten sposób zbudowali oni pierwszą programowalną maszynę liczącą na elektryczność (obecnie nazywaną "komputer"), zdolną do dokonywania opisywanych powyżej zadań "dodawania" - w ich wojskowym wykonaniu w celu rozszyfrowywania kodów Enigmy. Niestety, krótko po tym zaczęła się druga wojna światowa, początkiem której był atak Niemiec na Polskę. Armia Polski niedawno wówczas odrodzonej po rozbiorach, nawet mając najlepsze w świecie konie arabskie (patrz https://www.polisharabianhorsedays.com/ ) ciągle w ich konfrontacji z niemieckimi czołgami zupełnie przegrała tę wojnę. Aby ratować ową pierwszą elektryczną maszynę liczącą przed wpadnięciem w ręce niemieckiej armi, oraz aby dopomóc Anglikom w nauczeniu się rozszyfrowywania Enigmy, Polacy za darmo i bez powodowania rozgłosu darowali Anglikom swą pierwszą maszynę liczącą i swą wiedzę "jak" rozszyfrować Enigmę. Anglicy zaś i ich sprzymierzeńcy Amerykanie udoskonalili tę wiedzę i budowane potem przez nich elektryczne maszyny liczące nazwali słowem "komputer". Z pomocą owych komputerów wygrali też drugą wojnę światową. Potem zaś przypisali wyłącznie sobie zasługi rozszyfrowania Enigmy i budowy programowalnych komputerów - np. patrz film z 2014 roku o tytule "The Imitation Game" (wyszukiwany przez https://www.youtube.com/results?search_query=movie+the+imitation+game ). Obecnie niemal nigdzie już NIE można się doczytać, że aby zbudować całkowicie nowe ludzkie urządzenie, najpierw potrzebny jest wynalazca-geniusz, który myśli proceduralnie "jak" inżynier i je wynajduje, a dopiero potem inni już zwykli ich budowniczowie mogą stopniowo swym mozołem je udoskonalać. Trudno też znaleźć jakąkolwiek informację o wkładzie tamtych Polaków właśnie w stworzenie wynalazku programowalnej maszyny elektrycznej obecnie nazywanej "komputer". Takie nawyki narodów są więc nadal nieodpowiedzialnie powtarzane - aż z upływem czasu spowodują iż Bóg decyduje się zainterweniować.

Inymi słowy, powyższe ujawnia iż dla komputerów "dodawanie" stało się fundamentalną umiejętnością, z której wyrosły wszelkie ich dalsze umiejętności. Jak też się okazuje, dzięki mądremu wytworzeniu przelicznych umiejętności z podatnych na dodawanie "ruchów" będących fundamentalną umiejętnością "budulca" jakiego Bóg użył dla stworzenia całego "świata materii" - Bóg stworzył nasz świat materii i dodał go jako trzeci ze światów do dwóch światów uprzednio już zaistniałych. (Odnotuj iż takie "stwarzanie" naszego świata to też proces "dodawania".) Mianowicie w pierwszym i oryginalnym tzw. "przeciw-świecie" Bóg miał doskonały "budulec" w postaci tzw. "Drobin Boga" jakie opisałem w punktach #K1 i #K2 mojej strony o nazwie "god_istnieje.htm" oraz we wpisach #325 i #326 do blogów totalizmu. Niestety, owe męskie "dodające" i żeńskie "odejmujące" istotki jakie ja nazwałem "Drobiny Boga", a nad zachowaniami jakich Bóg posiadał pełną kontrolę, z fizykalnych zdolności potrafiły jedynie latać po "przeciw-świecie" z niekończonymi szybkościami. Dla stworzenia więc wszystkich zjawisk naszego "świata materii" Bóg mógł więc użyć jedynie ową ich fizykalną zdolność do latania - podobnie jak do zbudowania komputerów ludzie mogli użyć jedynie zdolność maszyn liczących do wykonywania dodawania. Bóg zaczął więc swe "stwarzanie" naszego "świata materii" od "dodania" do siebie wielu "Drobin Boga", formując z nich jedną dużą chmurkę istot identycznie się zachowujących. Potem nakazał drobinom tej chmurki "dodająco" latać po obwodzie zamkniętym formując z nich to co np. we wskazywanym poniżej blogu #330 ja nazywam "wirem". Tak stworzył pierwsze elementarne "cząstki materii". Potem owe cząstki "dodawał" do siebie tworząc "atomy". "Dodawanie atomów" stworzyło następne coraz większe zgrupowania materii - w tym słońca i planety, a także istoty żyjące i człowieka. Więcej szczegółów na ten temat podałem w punkcie #I2 swej autobiograficznej strony "pajak_jan.htm" oraz w adoptowanym z owego #I2 swym blogu #330.

Problem jednak z człowiekiem jest taki, że wrodzone cechy jego ciała mają charakter "odejmowania". Odejmowanie zaś wiedzie ludzi do kłamania, wojen, rabunków, wyzysku, niesprawiedliwości, itp., a na samym zaś końcu do samozagłady. Aby więc nauczyć ludzi unikania takiego losu, Bóg wypracował zasady jak ludzie mają postępować aby NIE działać "odejmująco". Zasady te opisał w wersetach Biblii. Jednak wielu ludzi, szczególnie polityków i bogaczy, NIE chce dobrowalnie nauczyć się tych zasad - dając tym "odejmujący" przykład reszcie ludzkości. Dlatego aby perswadować iż "dodawanie" jest korzystniejsze od "odejmowania", Bóg zmuszony jest pozwalać coraz większej liczbie ludzi aby swych bliźnich traktowali "owocami" odejmowania. Aby zaś chronić od owych "owoców" odejmowania tych z ludzi, którzy wybrali aby jednak nauczyć się zasad "dodającego" postępowania zarówno z Biblii jak i poprzez studiowanie losów osób postępujących odmiennie niż oni sami bo "odejmująco", warto abyśmy wszyscy wspólnym wysiłkiem zaczęli wypracowywać zasady "dodającego" rządzenia i formowania "dodających" rządów. Swój myślowy "wynalazek" wskazujący strukturę i działanie idei pierwszej propozycji tych zasad rządzenia oraz ich zalety, opisuję w następnych punktach #C2 do #C5 tego bloga #376 i strony "totalizm2020.htm".

 

#C2, blog #376. "Jak" przyszłe "dodające" totaliztyczne rządy i totaliztyczne rządzenie postulowane przez "Drogę Boga" z wersetów 7:13-14 w "Ew. Św. Mateusza" z Biblii oraz przez mój Totalizm2020, będą się różniły od dotychczasowych "odejmujących" rządów i rządzenia nadal praktykowanych zarówno w dzisiejszych demokracjach kapitalizmu, jak i w obecnych ustrojach komunistycznych:

Motto: "Biblia w aż kilku miejscach podkreśla iż Bóg wysyła na Ziemię rządzących aby ci (dodająco) służyli indywidualnym ludziom i całym narodom, a NIE po to aby to narody im służyły." (Wyjaśnienia tego motto: np. w wersetach Mateusz 20:28, Marek 10:45, Jan 13:1-17 z Biblii jest mądrze zaszyfrowany następujący "dodający" nakaz - cytuję z Mateusza 20:28: "na wzór Syna Człowieczego, który NIE przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu". To zgodnie z tymi wersetami, np. obecny król Anglii HM Charles III (patrz https://www.youtube.com/results?search_query=british+king+coronation ), tj. król, którego poddanym także i ja jestem jako obywatel NZ, podczas swej koronacji w sobotę dnia 6 maja 2023 roku, w Westminster Abbey powtarzał po Biblii iż jest aby służyć a NIE aby być obsługiwany. Ta święta zasada iż osoby przy władzy, majątku, talencie, mądrości, itp., otrzymały od Boga to czym dysponują aby móc tym służyć swym bliźnim, bardzo klarownie wynika z informacji jakie przytoczyłem w punktach #A1 i #A2 strony o nazwie "totalizm2020.htm" oraz wpisu numer #375 do blogów totalizmu. Niestety, ponieważ większość ludzi NIE jest świadoma iż na Ziemi i we wszechświecie wszystko pojawia się w dwóch wersjach, mianowicie "dodającej" oraz "odejmującej", tak się składa iż coraz więcej ludzi jacy utracili wiarę w Boga, zamiast praktykować "dodające" postępowania jakie wiodą zarówno ich samych jaki i ich bliźnich do prawdy, szczęścia, samospełnienia, zasobności, szacunku, pokoju, itp., wolą raczej ulegać pokusom "odejmującego" postępowania, które wiedzie do kłamstwa, cierpień, uzależnień, biedy, wykluczania, niesprawiedliwości, wojny, itp, a na końcu do samozagłady.)

Ci co już poznali niektóre z moich publikacji opisujących jedną z obu wersji totalizmu, tj. albo starszej wersji Totalizm1985 ze strony "totalizm_pl.htm" albo też nowszej wersji Totalizm2020 ze strony "totalizm2020.htm", zapewne już wiedzą, że istnieją aż dwie drastycznie sobie przeciwstawne wersje filozofii życiowych. Mianowicie istnieją filozofie "dodające" oraz przeciwstawne im filozofie "odejmujące". Ich przykłady pod nazwami "totalizm" i "pasożytnictwo" opisuję od 1985 roku na stronach "totalizm_pl.htm" i "parasitism_pl.htm". Filozofiami dodającymi są tylko te, które zarówno na działania jak i na motywacje, uczucia, myśli i wypowiedzi praktykujących je ludzi nakładają zestaw tak samo rygorystycznych wymagań rodzących "dodające" owoce, jak rygorstyczne są wymagania przez inżynierów nakładane na budowane maszyny - np. informuj i mów tylko udowodnioną prawdę, nigdy NIE kłam, kochaj Boga, bliźnich i naturę, itd., itp. (patrz blog #375). Niestety na Ziemi, naprawdę i wyłącznie "dodającą" jest tylko filozofia najszerzej opisywana w Biblii, gdzie ją zainspirował sam wszechwiedzący Bóg. Z kolei stworzona przez człowieka "dodająca" filozofia na Ziemi narazie jest tylko jedna - tj. opisywana tutaj filozofia totalizmu.

Natomiast "odejmującymi" filozofiami, dla powodów jakie opisałem w #A1 i #A2 strony "totalizm2020.htm" i bloga #375, są wszystkie inne filozofie obecnie znane i nauczane na uczelniach oraz w szkołach. Te albo NIE nakładają żadnych wymagań na działania ani na motywacje, uczucia, myśli i wypowiedzi praktykujących je ludzi, albo jeśli postulują dla tych postępowań i myślenia jakieś wymagania, wówczas NIE nakazują rygorystycznego ich przestrzegania zaś istnienie, rolę, znaczenie i następstwa wielu wymagań po prostu przeaczają. Stąd praktykowanie tych "odejmujących" filozofii powoduje podążanie drogą, którą po opisach w Biblii można nazywać "drogą Szatana" i jego diabłów. Dziś dla owych fizykalnych jak my istot i jednocześnie potomków naszych przodków z planet Oriona, tyle iż niepomiernie wyżej niż my zaawansowanych technicznie, zamiast nazwy "diabły" używamy nazwy "UFOnauci". Ale tak jak czynili uprzednio, dla efektywanego powodowania nieustającej konfuzji wśród ludzi, oni używają swych agentów na Ziemi i już zmieniają swą nazwę na jeszcze inne, np. "uap". To właśnie oni wmuszają ludzkości owe przeliczne "odejmujące" filozofie i religie praktycznie już od tysiącleci - patrz blogi #359 do #371. To wmuszanie przychodzi im raczej łatwo z powodu identyczności ich wyglądu do ludzi i wynikającej stąd możliwości podszywania się pod ludzkich decydentów. "Narzędzia" i cechy dowolnej "odejmującej" filozofii, w tym filozofii UFOnautów, także są opisywane zarówno w Biblii (tyle iż bez użycia tam nazwy "narzędzia") oraz we w/w blogu #375. Powinniśmy jednak pamiętać, że obowiązująca w całym wszechświecie zasada iż wszystko ma swoje równoważne przeciwieństwo, oznacza między innymi iż aby równoważyć dobro Boga, tzw. "moce zła" z całą pewnością mają zarówno wiedzę jak i wykonawcze moce niemal równe tym jakie z Biblii znamy iż charakteryzują Boga - tyle iż są przeciwstawne do dobra mocy Boga. Ludzkość już poznała sporo materiału dowodowego jaki potwierdza ten fakt, zaś jego przykłady opiszę na stronie "totalizm2020.htm". Tu jedynie wskażę najbardziej szokujący jego przykład, którym jest malenki pasożyt zdolny sterować umysłami tych jacy go już mają, a o jakim się szacuje iż zarażona nim została od swych kotów już około jedna trzecia ludzkości. Opis szokującego zła jakie ów pasożyt może wyrządzać swym ofiarom daje się wyszukiwać w YouTube poleceniem https://www.youtube.com/results?search_query=mice+mind+control+parasite+cat - np. patrz około 2 minutowe angielskojęzyczne wideo https://www.youtube.com/watch?v=602DonnFGyQ .

Mając już tak wspaniałego "doradcę" jak opisana powyżej filozofia totalizmu, możemy bazując na jej wskazówkach wypracować teraz "jak" powinny być uformowane i działać "dodające" ludzkie rządy i rządzenie. Zapoznajmy się więc poniżej z moim "wynalazkiem" propozycji takich rządów, którą używając inżynierskiej procedury "jak" osobiście wypracowałem.

 

#C3, blog #376. Przykład inżynierskiej procedury "jak" pozwalającej aby w "dodającym" rządzeniu totaliztycznym każdy uczestnik danego narodu brał aktywny udział w podejmowanych decyzjach "co" i "jak" swych rządów, zaś rządy służyłyby swym narodom zamiast narody im:

Motto: "Ludzie są w stanie wdrożyć do rzeczywistego życia tylko te struktury myślowe (tj. ustroje polityczne, ideologie, religie, teorie naukowe, programy, patenty, wynalazki, itp.), inżynierską procedurę "jak" ktoś już wymyślił (wynalazł), rozpracował i opisał - jednak sukcesy życiowe tych struktur ciągle będą zależały jak "dodająco" przyszli ich użytkownicy je powdrażają oraz jak poprawnie i też "dodająco" będą dalej je udoskonalali." (Wyjaśnienia tego motto: jako autor (wynalazca) nowych idei, ja tylko mogę je postulować, inżyniersko je opisywać procedurami "jak", oraz do nich przekonywać. Jednak NIE mam ani władzy ani też mocy aby osobiście je powdrażać w życie. Teraz więc kolej na innych ludzi aby je zgodnie z prawdą "dodająco powdrażali" - dla własnego dobra i szczęśliwej przyszłości, oraz dla aprobaty przez Najwyższgo Sędziego, tj. Boga (patrz strona "god_proof_pl.htm") oraz swego życia zarządzanego przez Boga.)

Jeśli ludzkość przeżyje zagrożenie obecnie nadchodzącej możliwości jej samozagłady lub fizycznej inwazji materialnych "mocy zła" (tj. UFOnautów albo AI Robotami), wówczas rządzenie nad narodami powinno zostać drastycznie zreformowane z obecnego "odejmującego" jakie prowadzi do samozagłady, na przyszły "dodający" prowadzący do powszechnego wzrostu, dobrobytu, szczęścia, pokoju, itp.

W niniejszym punkcie #C3 prezentuję propozycję "rządu i rządzenia" dla "dodającej" przyszłości ludzi, wypracowaną przez siebie inżynierską procedurą "jak" zgodną z "dodającymi" wymaganiami filozofii "Totalizm2020". Jeśli taki "rząd przyszłości" zostanie możliwie szybko wdrożony na Ziemi, wówczas mam nadzieję dzięki czerpaniu ze "zbiorowej mądrości całego narodu" zdołałby on efektywnie zapobiedz obecnemu zagrożeniu ludzkości samozagładą lub agresją materialnych "mocy zła". Wierzę też iż ta sama "mądrość zbiorowa" wiodłaby narody ku lepszej przyszłości zapełnionej prawdą, szczęściem, zasobnością, wiedzą, oraz wzrostem duchowym, moralnym, fizycznym i osobowym wszystkich mieszkańców.

Podczas wypracowywania struktury myślowej dla owej inżynierskiej procedury "jak" rządzenia i rządów przyszłości, starałem się tak ją zaprojektować, aby m.in. wypełniała następujące cele:

(1) wdrażała w codzinne życie wymóg Boga iż rząd ma służyć narodowi, a NIE być usługiwany przez swój naród;

(2) zachowywała wszelkie zalety demokracji ale jednocześnie usuwała jej wady;

(3) eliminowała niebezpieczeństwo zadziałania tzw. "Cyklu Tytlera" (patrz https://www.youtube.com/results?search_query=Tytler+Cycle ) powodującego powtórzenia upadków kolejnych demokracji - wprowadzając tym równomierny i nieustający postęp przy jednoczesnym zadbaniu o niewyczerpywanie zasobów natury i naszej planety;

(4) eliminowała niebezpieczeństwa inwazji pasożytniczo "odejmujących" istot z zewnątrz ukrytych poza zasłoną wyżej niż ludzka zaawansowanej techniki, lub "AI robotów" zbudowanych przez "odejmująco" motywowanych ludzi;

(5) wprowadzała niezbędne minimum kontroli i wzajemnych sprawdzeń w działaniach rządowych pozwalających jednak aby całkowicie wyeliminować także zagrożenie iż któryś z przywódców będzie usiłował przekształcić dany naród w tyranię podległą jego despotycznej władzy, a jednocześnie efektywnie zapobiegała "odejmującym" zjawiskom takim jak okłamywanie narodu, utajnianie prawdy, biurokracja, kolesiostwo (kronizm), korupcja, zastój intelektualny, itp.;

(6) uwalniała potencjał wszystkich obywateli do raptowanego zwiększania prawdy, sprawiedliwości i bogobojności w swych postępowaniach, ponadto do awansowania swego rozwoju duchowego, moralnego, naukowego, technicznego i motywacyjnego, a także do szybkiego i bezbolesnego reformowania i udoskonalania praktycznie wszystkiego w życiu tegoż narodu;

(7) powodowała "dodające" efekty i ludzkie dobro użyciem właściwie zabezpieczonych zalet najnowszych osiągnięć techniki (między innymi niską pracochłonność i wygodę starannie dopracowanego, bezpiecznego, otwartego na sprawdzenie przez każdego obywatela i stąd NIE łamiącego zaufania ludzi "głosowania internetowego").

Aby jednak zrealizować tak drastyczną i wymagającą reformę rządu i rządzenia, konieczne będzie podjęcie równie drastycznych posunięć i zmian. Ich opis wyrażają następujące zasady rządzenia:

{1#C3} Zmiana na przeciwstawne, bo na "dodające", dotychczasowych typowo "odejmujących" funkcji i celów rządów. Jak analizy totalizmu tego dowodzą, głównym powodem stopniowego zejścia w upadek niemal wszystkich rządów na Ziemi, jest "monopol" rządów na rządzenie. Monopol ten powoduje, iż tylko od motywacji i filozofii polityków kierujących danym rządem zależy, czy jako całość ulegnie on pokusom "odejmujących" postępowań, czy też będzie działał "dodająco" dla dobra całego narodu. To dlatego w praktyce rządy o sumarycznym "dodającym" działaniu i "owocach" pojawiają się bardzo rzadko. Przykładowo, w całym swym życiu osobiście miałem honor doświadczyć tylko jeden taki rząd, tj. nowozelandzki Sir Robert'a Muldoon (patrz https://www.google.co.nz/search?q=Sir+Robert+Muldoon ) jaki opisałem w #B1 swej autobiograficznej strony "pajak_jan.htm". Jego rządy ogromnie mi zainponowaly aż dla szeregu powodów, np. ponieważ rządzenie Nowozelandczykami jest trudnym wyzwaniem zaś aby generować swymi rządami "dodające owoce" konieczne jest ponakładanie inżynierskich restrykcji i wymagań na wszystko czego się używa, zaś nawykłe do dobrobytu narody typowo NIE lubią przestrzegać jakichkolwiek wymagań i restrykcji. Aby więc wyeliminować działanie rządu na zasadach "monopolu", a tym samym pousuwać wiele jego wad, totalizm nakazuje równocześne użycie więcej niż jednego rządu. Kiedy bowiem równocześnie będą co najmniej dwa rządy, zaś dla dodatkowego upewnienia ich "dodającej" natury będą one poszerzone o nadrzędny dla nich "urząd weryfikujący" opisany w #C4 poniżej, wówczas każdy z nich będzie nawzajem kompensował samoregulujące się złe następstwa w pozostałych rządach i eliminował jego wady - tak jak w maszynach czynią to równocześnie działające dwa odmienne mechanizmy, np. typu "mechanizm różnicowy" i koła w samochodach, zaś jak to wyjaśniam szerzej w #A2.11 swej strony "totalizm_pl.htm", a także we wpisach #283, #280 i #351 do blogów totalizmu. Ustanowienie więcej niż jeden rządów działających równocześnie, dla wzmocnienia zaufania wspartych nadrzędnym wobec nich "urzędem weryfikującym", pozwoli aby wyeliminować z obecnych "odejmujących" rządów nad dzisiejszymi narodami, rolę iż to rząd "p-odejmuje" wszelkie decyzje, zaś naród musi te decyzje wykonywać. Dlatego w totaliztycznych "dodających" rządach, to naród "podej-mowa-łby" wszelkie decyzje, zaś rząd by je tylko wdrażał w życie. Dlatego więc funkcje i cele rządów w erach dotychczasowego "odejmującego" pasożytnictwa w rządzeniu, w przyszłej ludzkości przetrwałej możliwość samozagłady, u niemal wszystkich narodów zostałyby drastycznie zamienione na "dodające" funkcje i cele nowych totaliztycznych rządów o zupełnie przeciwstawnych (odwrotnie nastawionych) do uprzednio praktykowanych funkcjach, celach i metodach działania.

(Cały niniejszy wpis #376 NIE zmieścił się w pamięci tego bloga - stąd jego reszta będzie kontynuowana poniżej jako wpis #376_2)

kodig : :
gru 01 2024 #376_2: Jak każdy obywatel mógłby współrządzić...

#376_2: Jak każdy obywatel mógłby współrządzić swym własnym krajem (część 2)

(Kontynuacja poprzedniej "części 1" tego wpisu #376)

{2#C3} Włączenie "mądrości zbiorowej" (oraz praw dokonywania sprawdzeń) wszystkich obywateli danego narodu do podejmowania decyzji rządowych, przy najbardziej "dodającym" sposobie wprowadzania wszelkich zmian decydujących o losach tego narodu. Ponieważ w oczach Boga wszyscy ludzie są sobie równi, stąd w totaliztycznym rządzeniu każda osoba powinna mieć prawo i przywilej do brania udziału w podejmowaniu decyzji jakie następnie będą ją dotyczyły i na najróżniejsze sposoby dotykały. Aby zaś wdrożyć takie rządzenie, wystarczy aby dla każdego problemu nurtującego naród, każdy z równocześnie urzędujących rządów opracowałby propozycję i opis ją streszczający, "co" w/g niego rozwiązałoby ów problem oraz "jak" on wdrożyłby w życie to rozwiązanie. Po sprawdzeniu przez "urząd weryfikujący" czy owa propozycja i opis NIE łamie sobą żadnego z wymagań i restrykcji "dodającego" rządzenia, raz lub dwa razy do roku, opisy te byłyby udostępniane do wglądu całego narodu i podawane pod internetowe głosowanie publiczne. Rząd którego opis wygrałby to głosowanie wdrażałby w życie swoją propozycję, zaś za wygranie głosowania otrzymałby "kredyt uznaniowy" opisywany poniżej w {5#C3}.

{3#C3} Dzisiejsza technika, np. powszechny dostęp do "internetowego głosowania", pozwała aby każdy obywatel brał udział w podejmowaniu decyzji: twórcy której z alternatyw zaproponowanych przez równocześnie urzędujące rządy, w oczach obywateli zasługują na prawo wdrażania jej w życie w danym kraju. Ludzkość już obecnie posiada metody, środki, oraz urządzenia techniczne (tj. internet) aby każdy obywatel danego narodu mógł uczestniczyć w podejmowaniu wszelkich dotyczących ten naród decyzji. Wystarczy bowiem aby co najmniej dwa równocześnie wybrane i konkurujące ze sobą rządy jedynie wypracowały owe co najmniej dwie alternatywy "co" i "jak" ma być wdrożone w życie, zaś każdy z obywateli - czyli uczestników głosowania, miałby hasło do własnego głosu decyzyjnego, stąd każdy wybierałby na którą z owych co najmniej dwóch alternatyw głosowałby, poczym oddawałby na nią swój głos za pośrednictwem własnego komputera lub nowoczesnego telefonu z internetem (albo z przyszłym odpowiednikiem internetu).
Tu trzeba podkreślić, że w głosowaniu na wybór alternatywy jaka ma być wdrożona, zasada "dodawania" i istnienie "wolnej woli" (patrz strona "will_pl.htm" ) wymaga aby każdy głosujący miał też jeszcze jedną opcję decyzji, mianowicie: "NIE zgadzam się" na wdrożenie tego na co głosujemy w obecnym tego sformułowaniu "co" i "jak". Jeśli liczba głosów z owym "NIE zgadzam się" przekroczy najwyższą liczbę głosów za wdrożeniem którejś z alternatyw rządów, wówczas rządy musiałyby albo całkowicie zarzucić tegoż wdrożenie, albo też przeformułować jego "co" i "jak" na lepiej "dodająco" służące danemu narodowi. Odnotuj iż dotychczasowe "odejmujące" rządy na Ziemi też rzekomo udostępniały obywatelom taką opcję "NIE zgadzam się" w tzw. powszechnych "referendach" lub "plebiscytach", ale niestety, jak to opisuję w #B5.1 i #G4 swej strony "will_pl.htm" wdrażały wynik tylko w przypadkach kiedy był on zgodny z ich zamiarami i służył ich ukrytym przed narodem interesom. Przy zaś przeciwstawnym wyniku referendum lub plebiscytu po prostu jego wynik ignorowały, tak jak opisałem to w powyższym #B5.1 strony "will_pl.htm".

{4#C3} Nawet najmniejszy naród powinien mieć co najmniej dwa równocześnie i w konkurencji ze sobą działające rządy, po liczbie zaś ludności większej niż 10 milionów, liczba równocześnie pracujących rządów mogłaby się proporcjonalnie zwiększać, ale NIE przekraczać limitu cierpliwości głosujących (zapewne wynoszącego 4). Aby uczestnicy danego narodu mieli do wyboru (a potem możność wybrania) co najmniej dwie alternatywy stwierdzające "co" i "jak" powinno być wdrożone, każdy naród powinien mieć co najmniej dwa konkurujące ze sobą rządy. Całe składy osobowe wielu tych kandydackich rządów, zaproponowanie jakich do ich wybrania w ich całości dla spowodowania zgody i harmonii w ich późniejszej wspólnej pracy rządowej byłyby ustalane przez ich przywódców jeszcze przed wyborami. Przywódcą zaś rządu-kandydata pod głosowanie mógłby zostać każdy z obywateli - dzisiejsze kosztowne i podatne na korupcję partie polityczne wówczas bowiem NIE istniałyby. Po zaś opublikowaniu tego składu jeszcze przed wyborami, rządy byłyby w całości poddani pod głosowanie (jeśli zaistniałaby taka potrzeba, to w nawet więcej niż jednej rundzie głosowania). Jeśli zaś uzyskaliby najwięcej głosów ze wszystkich takich kandydujących propozycji rządów, wówczas byliby uznawani za wybranych demokratycznie takim zdalnym głosowaniem komputerowym, uzyskując tym mandat narodu na podjęcie swego urzędowania.

{5#C3} Temu rządowi, który opracowałby "co" i "jak" rozwiązania dla problemu narodu poddanego pod głosowanie obywateli, które uzyskałoby najwięcej głosów, przyznawane byłyby specjalne "kredyty uznaniowe" - najwyższe nagromadzenie których pozwalałoby z kolei im pozostać w roli rządu na następną kadencję. Aby uczestnicy każdego z istniejących rządów nad danym narodem mieli motywacje do starannego dopracowywania owych "co" i "jak" rozwiązujących problemy tego narodu, każdy z owych rządów "zarabiałby kredyty" na wydłużenie kadencji swego rządzenia za każdym razem kiedy wypracowane przez niego "co" i "jak" wygrałoby dane głosowanie przez uczestników tego narodu uprawnionych do decyzyjnego głosowania. Z kolei po zakończeniu się kadencji danych rządów, ten jeden rząd, który nagromadziłby najwięcej "kredytów" za wygrane głosowanie, pozostawałby bez zmiany na następną kadencję - pod warunkiem jednak iż ilość tych kadencji dla dowolnego rządu NIE przekraczałyby trzech (tj. dany rząd oraz wszyscy jego członkowie mógłby odbyć co najwyżej trzy kadencje). Natomiast te lub ten z rządów, które nagromadziłby mniejszą ilość tych kredytów ulegałyby rozwiązaniu. Na ich zaś miejsce w wyborach odbywających się równocześnie z głosowaniem wybierany byłby całkowicie nowy rząd i cały nowy jego skład osobowy zamiast wówczas rozwiązanego rządu. Każdy obywatel danego kraju mógłby co najwyżej dwukrotnie w całym swym życiu stanąć we wyborach jako kandydat do rządu, a stąd miałby tylko dwie szanse w całym życiu na wygranie tych wyborów i stanie się członkiem któregoś z wybranych do rządzenia rządów. Ponieważ zaś podczas 3-letniej kadencji każdego zestawu rządów odbywałoby się 6 wyborów, każdy z obywateli mógłby wystawić swą kandydaturę tylko w jednym z owych 6 wyborów - patrz {2#C4} poniżej. Nawet też jeśli w kraju nadal używanoby pieniądze (jako przeciwstawność "ustroju nirwany" opisywanego w #C7 do #C9 strony "nirvana_pl.htm"), ciągle wystawienie swej kandydatury do tych wyborów powinno być bezpłatne, aczkolwiek każdy z kandydujących obywateli musiałby spełniać wszelkie wymagania stawiane kandydatom (np. NIE być uprzednio ukarany, mieć nadal swą pierwszą żonę lub męża, być obywatelem tego kraju, zgromadzić podpisy 3 obywateli NIE będących rodziną a popierających jego kandydaturę i poświadczających o jego "dodającym" charakterze, wypełnić wszelkie formalności związane z tą kandydaturą, przyjąć na siebie odpowiedzialności tej kandydatury, itp.).
Temu rządowi, któremu po zakończeniu jego kadencji którykolwiek z "urzędów weryfikujących" udowodniłby iż NIE dotrzymał określonej obietnicy publicznie danej wyborcom przed wyborami, od jego końcowej liczby "kredytów uznaniowych" odbierano by określoną ilość kredytów z powodu niedotrzymania tejże obietnicy, zaś kredyty te dodano by temu z "urzędów weryfikujących", który niedotrzymanie owej obietnicy jako pierwszy podczas głosowania nad wdrożeniami i w najpewniejszy sposób by ujawnił głosującym i udowodnił danemu rządowi. "Urząd weryfikujący", który nagromadziłby najwięcej "kredytów uznaniowych", zaś jego zasługi weryfikujące były potwierdzone przez głosujących, pozostawałby w swym urzędzie na następną kadencję.

{6#C3} Ten rząd, wypracowane przez który "co" i "jak" dla rozwiązania aktualnie nurtującego dany naród problemu wygrałoby głosowanie, wdrażałby też w życie swoją propozycję "jak" to zrealizować. To oddawanie rozwiązań do wdrażania przez ich rządowych autorów miałoby wiele zalet. Przykładowo, każdy z rządów proponowałby realiztyczne rozwiązanie, które byłby gotowy samemu wdrożyć. Ponadto to zmuszałoby rządy do włączania osób o znacznej ekspertyzie, wiedzy, moralności i wykazie sukcesów życiowych w swój skład osobowy. W przypadku jednak NIE zrealizowania w całości i w pełni tego wdrożenia w okresie swojej kadencji, owemu rządowi odbierano by jego "kredyty uznaniowe" za owo rozwiązanie - co dodatkowo zmuszałoby rządy do najbardziej realiztycznych rozwiązań i obietnic wyborczych, oraz do rozczłonkowywania na mniejsze etapy obietnic wdrożenia co bardziej pracochłonnych projektów, takich jak np. budowa gwiazdolotów Magnokraft opisywanych na stronie "magnocraft_pl.htm".

{7#C3} Totalizm podpowiada, iż aby uniknąć kolesiostwa i zwiększyć efektywność, na każdy rząd składałoby się prezyzyjnie 7 (siedem) osób - tj. liczba w Biblii uznawana za świętą, zaś wieloletnio w praktyce dowiedziona jako najbardziej optymalna przez rządy Szwajcarii - patrz https://www.google.com/search?q=how+many+members+swiss+government . Gdyby zaś z jakichkolwiek powodów liczba uczestników danego rządu się zmniejszyła (np. śmierci, choroby, wypadku, usunięcia przez ów rząd, usunięcia przez "urząd weryfikujący" np. z powodu niewłaściwego zachowania, itp.), rząd miałby prawo podjąć własną decyzję (tj. już bez dodatkowego głosowania) kogo z wchodzących w skład już do owego czasu zagłosowanych rządów jakie wiodły w uprzednio już przeprowadzonych wyborach dodatkowo "pożyczyć" na brakujące miejsca, a potem go "oddać" dla następnej kadencji (które to "oddanie" mogłoby ale NIE musiałoby następować, aż bowiem do ostatniego głosowania danej kadencji każdy głosowany rząd mógłby zostać pobity głosowaniem przez inny później głosowany). Długość zaś kadencji każdej grupy rządów trwałaby 3 lata (jeden z rządów danej grupy mógłby ją przedłużyć do trzech kadencji czyli do 9 lat wygrywaniem "kredytów uznaniowych"). Po trzech latach cały skład osobowy tego (lub tych) z rządów, które nagromadziły mniejszą niż najlepszy z rządów liczbę "kredytów" za wygłosowanie ich sposobów realizacji posunięć rządowych, zostałby zmieniony na całkowicie nowy rząd (lub nowe rządy) wybrane w głosowaniu całego narodu.

Nie będę tu taił, że o istnieniu takiego sposobu rządzenia ja osobiście marzę, oraz że w narodzie tak rządzonym osobiście chciłbym żyć. Osobiście też wierzę, że gdyby udało mi się, tak jak zamierzałem, stanąć poczym wygrać wybory prezydenckie w Polsce w 2015 roku (patrz moja strona "pajak_na_prezydenta_2015.htm"), kiedy w umyśle mnożyły się te moje idee udoskonalania wszystkiego, wówczas być może "dodające" rządy, jak te tutaj opisane, rządziłby Polską i budowały jej moc oraz światowe znaczenie już przez niemal 10 lat. Faktycznie rzucam bowiem tu także wyzwanie każdemu z czytelników, czy potrafiłby wypracować jeszcze bardziej "dodającą" od mojej opisywanej tutaj ideę działania "rządu przyszłości". Jeśli zdoła to osiągnąć, wówczas zasługuje na zostanie prezydentem swego własnego kraju, zaś ja z zaszczytem i przyjemnością potwierdzę (reinforce) doskonałość jego kandydatury.

Ponieważ jest to dopiero moja pierwsza (a z konieczności też zgrubna) prezentacja pisemna tejże idei "rządów i rządzenia dla naszej przyszłości", jeśli Bóg da mi wymagany czas i zdrowie, wówczas w swych przyszłych opracowaniach opiszę więcej szczegółów na jej temat. Wszakże każda nowa twórcza idea wymaga włożenia znacznej pracy aby inżynierską procedurą "jak" rozpracować jej szczegóły a potem ją sensownie zaprezentować czytelnikom, zaś ja narazie koncentruję się głównie na optymalnym choć skrótowym zaprezentowaniu całości mojej "dodającej", udoskonalonej i poszerzonej wersji filozofii Totalizm2020.

 

#C4, blog #376. Dlaczego w "dodającym" rządzeniu totaliztycznym konieczne będą też co najmniej dwa niezależnie "urzędy weryfikujące", które będą nadzorowały poprawność i zgodność konstytucyjną całego procesu wyborów i głosowań, w tym np. przygotowywały do głosowań "opinie" o poddawanych pod głosowanie "co" i "jak", zaś ich opinie także będą głosowane przez cały naród dla "kredytów uznaniowych", stąd np. po kadencji danego zestawu rządów także każdy z "urzędów weryfikujących" który nazbiera mniejszą od przodującego urzędu liczbę "kredytów uznaniowych", będzie ulegał rozwiązaniu, zaś w jego miejsce wybierane będą następne "urzędy weryfikujące" na 3-letnią kadencję ale każdy z szansą aż dwukrotnego przedłużenia swej kadencji wygrywającą liczbą "kredytów uznaniowych":

Motto: "Ryba psuje się od głowy" (patrz https://www.google.pl/search?q=ryba+psuje+si%C4%99+od+g%C5%82owy ) i "nic NIE ginie a tylko zmienia właściciela" (patrz https://www.google.pl/search?q=nic+NIE+ginie+tylko+zmienia+w%C5%82a%C5%9Bciciela ), a także "wierz ludziom, ale jednocześnie bierz ich klejnoty pod zastaw" (Wyjaśnienia tego motto: Kiedy jeszcze żyłem w komunistycznej Polsce, często słyszałem powyższe staropolskie przysłowia, że "ryba psuje się od głowy", oraz że "nic NIE ginie tylko zmienia właściciela". Słyszałem też owo zalecenie o "wierzeniu ludziom, ale ciągle braniu klejnotów pod zastaw" - podobno autorstwa samego Włodzimierza Lenina. W jego autorstwo ja wierzę, bowiem trzeba być mądrym i rzeczowym realistą aby zorganizować, przeprowadzić i wygrać największą rewolucję w historii Ziemi i ludzkości - efekty której jego następcy potem spartaczyli, chociaż mogli np. je udoskonalić w sposób podobny jak tu opisane i dzięki temu przejąć też potem przywództwo nad światem. Niemniej mieszkańcom naszego "odejmującego" świata pełnego kłamstw, korupcji, niesprawiedliwości i przemocy, to zalecenie Lenina dowcipnie wskazuje jeden ze sposobów "jak" kompensować fakt, że wszyscy ludzie są niedoskonali. Będąc zaś niedoskonałymi, ludzie biorą przykład od rządzących i od elit (czyli od owej "głowy u ryby") aby popełniać najróżniejsze grzechy i zło - co podkreśla także Biblia, np. patrz jej wersety: 3:23-24 i 5:8 z "Listu do Rzymian", 51:5 "Psalmów", czy 2:1-5 "Efezjan". Przykładowo, zastępują sobą uprzednich właścicieli zasobów i dóbr albo pieniędzy, czy "biorąc klejnowy pod zastaw" utrzymują swych bliźnich w poddaństwie i posłuchu, itp. Choć w rządzeniu narodami tym grzechom i złu miało zaradzić, np. oddzielenie władzy wykonawczej od prawa, ale niestety do dziś nawet i ono jest powypaczane na niemal całym świecie. Dlatego jeśli wdrożone w życie zostaną zasady rządzenia opisane w powyższym punkcie #C3, wówczas uwzględniając niedoskonałości ludzkie i konieczność ich balansowania w rządzeniu, potrzebne będzie także ustanowienie nadrzędnych nad rządami i ponad władzą takich rządów, specjalnych rodzajów "urzędu weryfikującego". Urzędy te wstępnie opisałem już w swych publikacjach linkowanych ich nazwą przez polskojęzyczną stronę o nazwie "skorowidz.htm", np. patrz WSTĘP i #A3 ze strony "pajak_dla_prezydentury_2020.htm", zaś szerzej ich ideę rozwijam w niniejszym punkcie #C4.)

Opisywane tu rządy byłyby niekompletne, gdyby NIE istniała chociaż jedna para jakichś urzędów nadrzędniejszych niż rządy. Urzędy te sprawdzałyby zgodność "jak" z wymaganiami "dodających" postępowań we wszystkim co owych rządów dotyczy. Sprawdzałyby więc czy są "dodające" NIE tylko podejmowane przez te rządy decyzje i działania oraz wypełniane podjęte zobowiązania (np. obietnice przedwyborcze), ale także codzienne postępowania ich członków (a szczególnie ich moralna wzorowość mająca być "dodającym" przykładem dla reszty narodu), oraz efektywność i rzeczowość w realizacji wdrażania w życie decyzji już podjętych. Innymi słowy, urzędy te dopilnowywałyby aby zarówno rządy jak i same owe urzędy, zgodnie ze znanym przysłowiem "szlachectwo zobowiązuje" (patrz https://www.google.pl/search?q=szlachectwo+zobowi%C4%85zuje ) były dla całego kraju i narodu reprezentującym go przykładem i wzorcem "dodającego" postępowania - czyli wzorcem "najlepszych wśród najlepszych". To dlatego te urzędy byłyby najwyższymi urzędami w danym kraju - równoważnymi swą mocą dzisiejszym urzędom prezydenta lub przywódcy kraju. Wszystkie rządy tego kraju byłyby więc mu podległe. W publikacjach totalizmu nazywam je "urzędem weryfikującym". Byłyby one wybierane takimi samymi procedurami jak członkowie nowych rządów i w tych samych czasach oraz wyborach jak członkowie owych rządów, oraz w takiej samej liczebności osobowej 7 jak członkowie rządów. Jednak ich zadaniem NIE będzie rządzenie, a będzie nadzorowanie aby wszystko co dotyczy rządów było "dodające", a także ujawnianie wyborcom w czasach wyznaczonych dla każdego kolejnego głosowania wszelkich faktów jakie mogą budzić jakiekolwiek zastrzeżenia iż działają one w "odejmujący" sposób.

Opiszmy teraz w wielkim skrócie najważniejsze informacje o owym "urzędzie weryfikującym". Oto one:

{1#C4} Wszystko co w niniejszym projekcie dotyczy rządów, w dokładnie taki sam sposób dotyczy "urzędów weryfikujących" i wice wersa. Innymi słowy procedury ich wyboru, 7-osobowa liczba, wymagania, czasy i sposoby głosowania, użycia "kredytów uznaniowych", wypłacane równo dla każdego z ich uczestników wynagrodzenia za pracę powinny być dla "urzędów weryfikujących" dokładnie takie same jak dla rządów (tj. w okresie zanim dany kraj wprowadzi u siebie Ustrój Nirwany - patrz https://www.youtube.com/watch?v=W9YFI6Fer9E i skoncentruje się na budowaniu szczęśliwości ludzi tak jak kraj Butan - patrz https://www.youtube.com/results?search_query=bhutan+happiest+country+in+the+world ), itp. Jedyne różnice będą, że urzędy te będą miały odmienną generalną nazwę i obowiązki, oraz podczas głosowań i przeglądania "owoców" ich działań w komputerach wszystko co ich dotyczy będzie wyraźnie oddzielane od wszystkiego co dotyczy rządów.

{2#C4} Aby zminimalizować niewygodę i zakłócanie procedur życiowych ludności wprowadzanych przez obywatelski przywilej i honor głosowania przez cały naród, na wszystko co dotyczy zarówno rządów jak i "urzędów weryfikujących", jedynie dwa głosowania odbywałyby się każdego roku w dokładnie tym samym czasie - każde z głosowań w odstępach 6 miesięcy od poprzedniego. W rezultacie, podczas każdej 3-letniej kadencji owych rządów i urzędów odbyłoby się 6 takich powszechnych głosowań. W każdym z tych 6 głosowań odbywałyby się też wybory pomiędzy w międzyczasie pozgłaszanymi kandydatami na następną kadencję rządów i urzędów - tyle iż ci kandydaci i ich uczestnicy, którzy byliby poddani głosowaniu we wcześniejszych z owych wyborów, już NIE mogliby ponownie być poddawani głosowaniu podczas późniejszych wyborów danej kadencji. Ponieważ podczas komputerowego głosowania potencjał do wprowadzania zła jest znaczący, aby umożliwiać "urzędowi weryfikującemu" (a także np. głosującym obywatelom czy dzinnikarzom) sprawdzanie czy każdy z oddanych głosów jest zgodny z prawdą, został właściwie zaliczony, oraz oddany zgodnie z prawem, do każdego z tych głosów dołączony byłby numer identyfikacyjny pozwalający na późniejsze jego sprawdzanie pod każdym możliwym względem. Numer ten powinien umożliwiać identyfikację i sprawdzanie m.in. prawomocności i istnienia osoby która go oddała, stąd np. dla Polski mógłby to być numer PESEL, dla US social security, a dla NZ jej IRD. To uniemożliwiałoby zaistnianie komputerowych wersji sytuacji, które zwykle opisywane są sarkastycznymi opowieściami, np. że podczas podliczania głosów nagle dopływ elektryczności się urywa, zaś kiedy problem z elektrycznością jest usunięty w lokalu gdzie to podliczanie się odbywa można odnotować znaczne powiększenie się stosu pudeł z już oddanymi głosami do policzenia - jednak władze organizujące wybory wcale potem NIE informowały iż w głosowaniu wzięło udział np. 320% populacji danego kraju. Ponieważ w opisywanym tu rządzeniu każdy głosujący znałby swój numer załączony do jego głosu, zaś wyniki głosowań byłyby dostępne wszystkim obywatelom w internecie przez następne 60 lat, każdy obywatel mogłby też sprawdzić internetem czy jego głos faktycznie został przyporządkowany tym decyzjom i kandydatom na których głosował. Tylko wymagana liczba kandydatów na rządy i w/w urzędy jaka uzyskała najwyższe liczby głosów z danego głosowania uzyskałoby też szansę zakwalifikowania się na następny zestaw rządów i urzędów - jednak pod warunkiem iż liczba głosów jaka na nich padła przewyższałaby liczby głosów jakie padły na kandydatów albo już wybranych w uprzednich wyborach z danej kadencji, albo wybranych w późniejszych wyborach tejże kadencji. Tj. kandydaci którzy przegraliby którekolwiek wybory danej kadencji mniejszą od najwyższych liczb głosów, byliby eliminowani z udziału w rządach lub w/w urzędach następnej kadencji, oraz z szansy uzupełnień w obecnej kadencji. W sumie więc do następnej kadencji byliby wybrani kandydaci jacy uzyskali najwyższe liczby głosów ze wszystich 6 głosowań i wyborów danej kadencji. Wszystkie wyniki wyborów i głosowań byłyby następnie utrzymywane, chronione przed wprowadzaniem do nich zmian, oraz dostępne przez obywateli danego kraju przez następne co najmniej 60 lat. A mogłyby nawet dłużej, np. poprzez formowanie specjalnych "muzealnych instytutów studiowania rządów i rządzących", gdzie każdy badacz, dziennikarz, lub obywatel, miałby też prawo i warunki aby studiować historię i decyzje rządów danego kraju. Tak długa ich dostępność zwiększałaby bowiem odpowiedzialność rządów i urzędów, oraz inspirowałaby ich udoskonalenia - czego pozbawione są dzisiejsze wybory (głosowania w których zwykle są szybko niszczone właśnie aby nikt NIE miał do nich dostępu w późniejszych czasach). Wszystkie dni głosowania byłyby dniami wolnymi od pracy. Głosowania byłyby komputerowe i szczególnie dobrze dopracowane pod względem "łatwości obsługi" (patrz https://www.google.pl/search?q=%C5%82atwo%C5%9B%C4%87+obs%C5%82ugi , po angielsku zwanej "user friendliness" patrz https://www.google.com/search?q=user+friendliness ). Każdy aktualnie urzędujący rząd i każdy z "urzędów weryfikujących" widniałby w tych programach do głosowania pod reprezentującą go nazwą o maksymalnej długości 49 znaków (włącznie ze spacjami), czyli o długości równej 7x7 znaków (pamiętamy iż 7 jest "świętą liczbą"). Swe nazwy każdy 7-osobowy rząd i urząd sam sobie by wybierał - starając się nią uwydatnić wszystko co sobą reprezentuje. Przykładowo, gdybym to ja stawiał swą kandydaturę wraz ze jeszcze 6-cioma dobrze znanymi mi totaliztami na jeden z owych rządów, wówczas wybrałbym dla naszego rządu np. nazwę: Totalizm na wszystko ustrój nirwany i magnokrafty - jaka moim zdaniem dobrze reprezentowałaby wszystko co istotnego usiłowalibyśmy przedłożyć dla rozważnia tego przez wyborców jako cechujące naszą kandydaturę na jeden z totaliztycznych rządów. Pod taką nazwą wybraną przez każdy rząd i urząd, występowałby on we wszystkich jego publikacjach, ogłoszeniach, oraz referencjach do niego. Wszakże polskie powiedzenie "słowa mają moc" (patrz https://www.google.pl/search?q=słowa+mają+moc ) ujawnia nam iż różne słowa mają różne moce i że telepatycznie promieniują one swą moc do naszych umysłów. Aby się przekonać iż taka "moc słów" naprawdę istnieje, wystarczy porównywać ze sobą pary słów o podobnych znaczeniach, np. nazwę "mustang horse" z nazwą "australian brumbies" (patrz ich opisy z https://www.youtube.com/results?search_query=mustang+horse , https://www.youtube.com/results?search_query=australian+brumbies ), poczym wsłuchać się w wewnętrzne reakcje jakie one w nas wywołają. Stąd jeśli owa "moc słów" by nakłoniła głosujących aby kliknęli na daną nazwę, głosujący widzieliby podobnie krótkie nazwy do wszystkiego co opisywałoby owego kandydata na rząd, albo co rząd o owej nazwie by np. poddawał pod głosowanie. Jeśli zaś i te nazwy "co" dla rządów i procedur "jak" poddawanych pod głosowanie miałyby wystarczającą "moc słów", wówczas głosujący zapoznałby się z danymi propozycjami, gdyby zaś i te go przekonały, wówczas by wybrał opcję oddania posiadanego przez siebie głosu obywatela na ten rząd (lub urząd). Gdyby zaś głosujący chciał wiedzieć coś więcej na którąkolwiek z tych informacji, klikając na nią uzyskiwałby coraz bardziej szczegółowe informacje - które mógłby też nakazać przeczytać na głos swemu komputerowi.

{3#C4} Każdy rząd i każdy "urząd weryfikujący" ponosiłby grupową odpowiedzialność za wszystko co z nim związane w okresie jego kadencji, jak i każdy z 7 uczestników tego rządu i urzędu również ponosiłby podobną osobistą odpowiedzialność. Stąd gdyby np. udowodniono mu kłamanie, niedotrzymywanie obietnic przedwyborczych, korupcję lub niemoralność dokonane np. dla osobistych korzyści, łamanie 10 przykazań Boga, itp., wówczas natychmiastowo groziłoby mu usunięcie z rządu lub urzędu, oraz powołanie na jego miejsce któregoś lub kogoś jako uzupełnienia, kto jeszcze przed owym momentem czasowym był już wybrany i oczekiwał na podjęcie urzędu lub na możność zostania takim uzupełnieniem (owe więc ewentualne potrzeby uzupełnień motywałyby do wystawiania swej kandydatury już we wcześniejszych głosowaniach danej kadencji). W przypadku zaś późniejszego wykrycia jakiegoś z takich niedozwolonych postępowań, odpowiedzialność ta NIE ulegałaby wygaśnięciu bez względu jak wiele lat minęłoby od kadencji danego rządu, urzędu lub osoby - co dodatkowo zwiększałoby odpowiedzialność rządów i urzędów.

 

#C5, blog #376. Zalety i wady opisywanych tu "dodająco" służących swym narodom totaliztycznych rządów i metod rządzenia:

Motto: 'Aby ludzkie struktury myślowe (takie jak programy komputerowe, ustroje polityczne, ideologie, teorie naukowe, wynalazki, itp.) działały "dodająco" w rzeczywistym życiu, NIE wystarczy aby ktoś je opisał na papierze, tak jak uczynił to np. Darwin, Marks, albo Einstein (wszakże w/g staropolskiego przysłowia: "papier jest cierpliwy" i przyjmuje wszystko co ktoś na nim napisze" - tj. nawet największe bzdury). Aby bowiem struktury te naprawdę urodziły "dodające" owoce muszą one spełniać zestaw bardzo szczegółowych wymagań stawianych im w zgodności z "absolutną prawdą" oraz z inżynierskimi procedurami "jak" (czyli podobnych do wymagań, które inżynierowie stawiają poprawnie działającym maszynom), a ponadto osoby formujące owe struktury myślowe przy realizowaniu działań urzeczywistniania tych struktur muszą też wytworzyć w swoich umysłach "dodające motywacje", które przekonają Boga rezydującego zarówno w ich ciałach jak i w otaczającym ich wszechświecie iż osoby te zasługują na zaprogramowanie specjalnie dla nich tak "dodająco" manifestujących się całych rzeczywistości." (Wyjaśnienia tego motto: powyższa prawda, którą jako pierwszy w świecie badacz wdrożyłem do swoich struktur myślowych, takich jak opisywana m.in. na stronie "totalizm2020.htm" moja "dodająca" filozofia totalizmu, czy moje: Teoria Wszystkiego z 1985 roku (ze strony "1985_teoria_wszystkiego.htm"), Ustrój Nirwany z 1998 roku (ze strony "nirvana_pl.htm"), Teoria Życia z 2020 roku (ze strony "2020zycie.htm"), albo wynalazek gwiazdolotów "Magnokraft" z 1980 roku (ze strony "magnocraft_pl.htm") - każda z których formuje nigdy NIE kończącą się "Nić Ariadny" (patrz https://www.google.pl/search?q=ni%C4%87+Ariadny ) jaka przez swoje powiązania przyczynowo-skutkowe z innymi prawdami wiedzie ludzkość ku nieskończonemu rozwojowi prawd z tzw. "szkieletu wiedzy i prawdy" jaki opisałem w #B3 i #H1 swej strony "will_pl.htm" oraz w blogu totalizmu numer #337. To właśnie dzięki uświadomieniu sobie i wdrożeniu powyższej prawdy w tworzonych przez siebie strukturach myślowych, osobiście twierdzę, że wszelkie poprawnie działające idee NIE będące maszynami, ciągle muszą być nieustająco oraz zgodnie z prawdami życiowymi udoskonalane, tak jak inżynierowie udoskonalają budowane przez siebie maszyny - więcej informacji na temat udoskonalania idei tak jak udoskonala się maszyny zawiera {1#M1} z punktu #M1 stony "god_pl.htm" lub z bloga #374, a także zawierają punkty #A1 i #A2 ze strony "totalizm2020.htm" lub z bloga #375.)

Wystarczy rozglądnąć się dookoła aby zrozumieć iż zbyt długotrwały zastój w wysiłkach udoskonalania i reformowania wszystkiego co dotyczy życia ludzi w naszym "świecie materii", powoduje iż "moce zła" uczą się "jak" stopniowo i nieodnotowalnie korumpować to życie. Powodów ku temu jest wiele i niektóre z nich już powyjaśniałem w opracowanich totalizmu. Dla niniejszej propozycji zreformowania rządów i rządzenia, fakt iż takie korumpowanie nieustająco zachodzi ma to następstwo iż czyni opisaną tu reformę tym bardziej niezbędną i pilną.

Dodatkowym bodźcem dla możliwie szybkiego przeprowadzenia opisanej tu reformy, jest znacząca przewaga zalet opisanego tu działania rządu i metod rządzenia, nad jego wadami. Wyliczmy więc najważniejsze z owych zalet, a także jego prawdopodobne wady jakie już obecnie daje się przewidywać. Oto one:

(Cały niniejszy wpis #376 NIE zmieścił się w pamięci tego bloga - stąd jego reszta będzie kontynuowana poniżej jako wpis #376_3)

 

kodig : :
gru 01 2024 #376_3: Zalety opisanego tu rządu co tak...

#376_3: Zalety opisanego tu rządu co tak jak Jezus służy narodowi zamiast być obsługiwanym (część 3)

(Kontynuacja poprzedniej "części 2" tego wpisu #376)

{1#C5} Łatwe do przewidzenia zalety opisywanych tu "dodających" rządów i zasad rządzenia. Opisywana tu totaliztyczna idea "dodających" rządów i rządzenia wnosi ogromną rozpiętość zalet w porówaniu do wszystkiego co ludzkość wypracowała w swej dotychczasowej historii owych wyłącznie "odejmujących" metod rządzenia całymi narodami. Zalet tych jest aż tak dużo, że ich krótkie zasygnalizowanie tutaj ograniczę tylko do siedmiu (7) moim zdaniem najważniejszych z nich. Dalsze zalety, a także dodatkowe precyzowanie tych siedmiu tutaj już zasygnalizowanych, będę szczegółowiej omawiał w swoich przyszłych publikacjach. Oto więc owych 7 najważniejszych zalet totaliztycznego rządu i rządzenia:

(1#C5) Propozycja opisanej tu reformy jest pierwszą "dodającą" ideą, jak naprawdę powinny być zorganizowane i działać rządy rodzące "dodające" owoce ich zaistnienia. Wszakże wszystkie rządy jakie dotychczas zaistniały na Ziemi, już ze swej definicji były "odejmujące" i stąd rodziły "odejmujące" owoce. Jako taka pierwsza "dodająca" idea zainspiruje więc ona innych badaczy do rozwijania tego typu idei oraz do przekonywania swych rządów i narodów aby to nimi zastąpiły dotychczasowe "odejmujące" rządzenie z którego korzystają głównie rządzący i elity, zaś reszta narodu głównie je opłaca swymi stratami raczej niż korzyściami.

(2#C5) Eliminuje praktycznie wszelkie wady uprzednich sposobów rządzenia. Wszakże tylko w niniejszym krótkim opracowaniu opisałem już inżynierskie "jak", które wyeliminuje takie wady jak: wysokie koszta rządów (np. tylko 7-osobowe rządy bez ministerskich płac, oraz brak potrzeby na sejmy lub parlamenty jakie będą zastąpione tanimi w użyciu, szybko i łatwo sprawdzalnymi i stąd budzącymi zaufanie powszechnymi głosowaniami); podatność uprzednich rządów na korupcję, kolesiostwo, prywatę, niemoralność, kłamanie, niedotrzymywanie obietnic przedwyborczych; podatność na działania tzw. "Cyklu Tytlera" (patrz https://www.youtube.com/results?search_query=Tytler+Cycle ) powodującego powtórzenia upadków kolejnych demokracji; itp. Wyeliminuje też np. tradycję uchwalania dni wolnych od pracy jedynie kiedy "świętowana" jest jakąś historyczną okazją wynikającą z "odejmującego" postępowania uprzednich rządów i pokoleń, podczas gdy dni takie są potrzebne także w wyjątkowych sytuacjach o wadze państwowej - np. dla dłużej trwających wyborów, wymagających czasu do zastanowienia się i do przemyślenia kandydatur. Ponadto przechowywanie przez co najmniej 60 lat wszystkich zapisów, danych i prawd o owych decyzjach i głosowaniach, stworzy przecenny i łatwy do dostępu materiał do historycznych badań procesów podejmowania i realizacji decyzji dotyczących całego narodu, jaki byłby pozbawiony utajnień i "dodająco" ujawniałby całą prawdę o tych sprawach.

(3#C5) Wypuszcza na wolność dotychczas sekretnie więzioną przez "moce zła" tzw. "wolną wolę" narodów. Przykładowo, przywraca faktyczną "demokrację" obejmującą cały naród, jaka zaniknęła na Ziemi od czasów starożytnej Grecji, a jaka oryginalnie gwarantowała każdemu obywatelowi udział w podejmowaniu "dodających" decyzji, które będą później go dotykały. Równocześnie odbierając politykom i elitom prawo do podejmowania rządowych decyzji uniemożliwia ono dotychczasowe decydowanie "odejmujące", które służyłoby głównie prywatnym interesom polityków i elit. Wszakże w dotychczasowym "odejmującym" rządzeniu politycy i elity z upływem czasu nauczyły się "jak" wykorzystywać to prawo głównie dla własnych interesów i korzyści. Na nowo tak udoskonalona demokracja uwolni też dotychczas siłą lub oszustwem wymuszone na obywatelach odebranie im większości z ich praw do wprowadzania i używania w codziennym życiu zupełnie nowych jakości, których wdrożenia uniemożliwiają "odejmujące" rządy, np.: nakazywaną przez Boga faktyczną równość wszystkich obywateli; generowanie zaprogramowanej właściwymi motywacjami tzw. "energii moralnej" wykonywaniem prac fizycznych; poznawanie przez ludzkość naukowo wybadanych prawd na tematy, których badań odmawiają dotychczasowe "odejmujące" instytucje typu "oficjalna nauka ateistyczna"; itd., itp.

(4#C5) Pobudza do rozwoju coraz nowocześniejszej techniki - w tym wieloprocesorowych komputerów i nowoczesnych telefonów działających jak "Drobiny Boga", a także ich hierarchicznie zorganizowanego oprogramowania.

(5#C5) Będzie chroniło ludzkość przed samozagładą lub ewentualnym atakiem innych niż ludzie istot myślących (np. UFOnautów lub samoświadomych AI robotów). Wszakże jak dowodzi tego zwiększanie się intensywności działań "mocy zła" (UFO), ataki takie (inwazja) już sekretnie są realizowane od tysiącleci, zaś otwarta ich forma urzeczywistniona pod wymówką rzekomej "pomocy i współpracy" szybko się zbliża. (A pamiętać tu trzeba, że choć UFO i UFOnauci skrycie przybywają na Ziemię od tysiącleci, nigdy jakoś wcześniej otwarcie NIE oferowali nam swojej "pomocy i współpracy" - w ich pasożytniczych nawykach będących kamuflażem dla nieodnotowalnego dokonania inwazji.) Tymczasem spowodowane tym nowym sposobem rządzenia świadomościowe przejście ludzkości na "dodające" zachowania i myślenie, zmusi "moce zła" do odwołania ataku i inwazji ponieważ moce te wiedziałyby iż NIE mogą zwalczać całości tak przetransformowanej ludzkości, która swoim nowym zachowaniem o zgodności z Biblią będzie otrzymywała też trudną do wykrycia przez agresorów pomoc Boga.

(6#C5) Uzdrowienie całej ludzkości poprzez wyeliminowanie większości faktycznych powodów powstawania chorób. Aczkolwiek ludzie o tym nadal NIE wiedzą, zdrowie ludzkie wcale NIE jest właściwie odzwierciedlane dotychczasowymi "podziałami" na specjalizacje medyczne powprowadzanymi przez "moce zła" i ich zniewalającą ludzi zasadę "dziel i rządź". (Tzn. NIE jest "kompartmentyzowane" w angielskojęzycznym znaczeniu słowa "compartmentalization" o znaczeniu: "akt poseparowania czegoś na części i nie pozwolenia aby części te mieszały się ze sobą" - w oryginale "the act of separating something into parts and not allowing those parts to mix together".) Nasze zdrowie zależy bowiem od (i wynika z) praktycznie wszystkiego - szczególnie zaś od ściśle zaprogramowanych przez Boga procedur "jak", efekty których opisane są w Biblii. Jednym z niezliczonych dowodów jak złożona jest kontrola Boga nad ludzkim zdrowiem jest np. "akupunktura" (patrz https://www.google.pl/search?q=akupunktura ), działania której NIE daje się wytłumaczyć bez istnienia inteligentnych i wiecznie ruchliwych "Drobin Boga" formujących zarówno fizyczne jak i myślowe powiązania przyczynowo-skutkowe (oraz leczące oddziaływania) pomiędzy odmiennymi składowymi czyjegoś ciała, a umysłem akupunkturzysty leczącego daną chorobę. Innymi takimi dowodami są też cuda demonstrowane np. podczas "kroczenia po ogniu" przez wyznawców chińskiej religii zwanej "taoizm" w czasie obchodzenia ich święta tzw. "Dziewięciu Bogów" oraz np. akty krótkotrwałego i NIE pozostawiającego blizn ani krwawienia celowego uszkadzania ciał wyznawców celebrujących indyjskie święto "Thaipusam" - jakie to dowody opisałem w punkcie #E7 oraz zilustrowałem na Fot. #E3ab oraz Fot. #E4ab ze swej strony "soul_proof_pl.htm". Owa zależność naszego zdrowia od kontrolowanych przez Boga procedur "jak" łączących wszystko w jedną złożoną całość, powoduje iż dotychczasowe metody leczenia, polegające na tym iż np. "psychiatrzy" leczyli rzekome choroby umysłu, zaś NIE mający z nimi nic wspólnego np. specjaliści od stawu w kolanie operowali kolana, w praktyce jest nieefektywne i bardziej szkodzi ludziom niż pomaga. Wszakże dzięki wskazówkom mojego totalizmu mogłem ustalić, że całością zdrowia i tzw. dobrostanu ludzi (patrz https://www.google.pl/search?q=dobrostan ) z żelazną ręką rządzą owe procedury "jak" Boga. Bóg zaś ma nadrzędne powody "jak" sformułować swe procedury postępowania opisane w Biblii i NIE może ich zmieniać tylko ponieważ słownikowe "co" dzisiejszych lekarzy widzi "choroby" inaczej od twórczego "jak" Boga (i ludzkich inżynierów). Wszakże trudno wymagać aby Bóg co nas stworzył, w swych zasadach postępowania kierował się tym co NIE znający Jego twórczego "jak" ludzie potem powymyślają. Stąd totalizm pozwolił mi ustalić, że np. w małżeństwach istnieje współzależność fizycznego zdrowia męża i żony od motywacji żony i reakcji męża na posłuszeństwo ich wypełniania małżeńskich nakazów Boga klarownie wyrażonych w Biblii. Przykładem takiej współzależności są małżeństwa w których "narcyzystyczne" kobiety-feministki (patrz https://www.youtube.com/results?search_query=demon+of+narcisist ) zamiast dotrzymywać publicznej przysięgi złożonej mężowi w dniu ślubu, wolą złamać tę przysięgę np. aby swą odmowę odbywania stosunków seksualnych użyć jako rodzaj ich osobistej broni do wymuszania na swych mężach posłuszeństwa (patrz np. moje blogi #370 i #203). To zaś powoduje, że z upływem czasu ów brak małżeńskiej intymności uruchamia karzące procedury Boga dla tych co w tej sprawie zawinili. Ponieważ zaś za działanie i jakość małżeństwa zwykle odpowiadają oboje ze współmałżonków w 50%+50%, najczęściej te kary za spowodowanie braku pożycia seksualnego są manifestowane jako choroba stawu kolanowgo u obu współmałżonków: u kobiety kolana w lewej nodze, zaś u mężczyzny w prawej nodze. Innymi słowy, "odejmujący" bo łamiący nakazy Biblii sposób myślenia żony, w następstwie tego co o "zasadzie fizycznego potwierdzania każdego silnego wierzenia" przez Boga wyjaśniłem w: "streszczeniu", {4#A2} i {9#A2} z bloga #375 oraz z #A1 i #A2 strony "totalizm2020.htm", jest w stanie wygenerować dla całego ich małżeństwa zupełnie nową rzeczywistość, w której oboje zaczynają chorować i która powoduje uszkodzenia kolan u nich obu, tj. fizycznie manifestowaną i medycznie wykrywalną chorobę wskazywanych powyżej kolan w ich ciałach. Z innych podobnych współzależności zdrowia fizycznego ciała od myślenia i motywacji jego właściciela, na efekty którego w czasach wypracowywania totalizmu też się już natykałem, obejmują pasywność życiową powodowaną m.in. egoistycznym skupianiem się wyłącznie na sobie i na własnym życiowym wygodnictwie. Tu Bóg wyrażnie daje nam znać iż dał nam życie abyśmy brali w nim aktywny i "dodający" udział, ponieważ brak owego udziału też sprowadza karę zwykle w postaci fizykalnego zachorowania na tzw. autoimmunologiczne choroby opisywane np. pod https://www.youtube.com/results?search_query=autoimmune+disease+cure , albo w blogu #263. Odnotowałem też iż w podobny sposób, np. zarozumiałość, arogancja i znaczący brak u kogoś dowodów wymaganej przez Boga miłości bliźniego, zwykle zdaje się powodować np. reumatyzm. Z kolei manifestowane np. słownie lub działaniowo akty chronicznej agresywności myślowej (mentalnej) wobec męża, żony, lub bliźnich mogą powodować u winnego tego nawyku tzw. "dimentia" opisaną pod hasłem https://www.youtube.com/results?search_query=dimentia . Jeszcze innym przykładem jest wyniszczające postępowanie wobec żyjących stworzeń, które może spowodować fizyczną śmierć lub okaleczenie poprzez zostanie zaatakowanym i nawet pożartym przez któreś ze zwierząt - np. patrz wideo https://www.youtube.com/watch?v=vXSqT2S8pC0 . Życie kazanowy i nadmierna liczba partnerów w stosunkach seksualnych prowadzi do samotnej starości bez partnera (tj. bez żony lub męża). Itd., itp. Odnotuj tutaj, że wszystkie powyższe choroby i powiązania celowo wypełniają tzw. "kanon niejednoznaczności" (patrz strona "skorowidz.htm") zidentifikowany i opisany dopiero przez moją filozofię totalizmu. Jego celem jest NIE odbieranie "wolnej woli". Wszakże gdyby zamiast np. dra Jana Pająk (tj. wyszydzanego mnie) to Bóg bezpośrednio wszystko to zapowiadał, wówczas nawet wielu ateistów NIE miałoby powodów ani wyboru aby w to NIE uwierzyć. To zaś eliminowałoby potrzebę uczenia się ludzi poprzez mozolne badania i poszukiwanie prawdy. Zainspirowane przez wskazówki totalizmu zaś wykryte moimi badaniami sposoby leczenia tego typu powiązań przyczynowo-skutkowych pomiędzy tym co zaczyna się od "odejmujących" (tj. "pasożytniczych") myśli, a prowadzi do uformowania odmiennej fizykalnej rzeczywistości manifestowanej jakąś chorobą, już od dawna są znane przez folklory ludowe, zaś od niedawna zaczęli je odnotowywać nawet lekarze medycyny - np. patrz 12 minutowe wideo "Why Good People Die Young" (tj. "dlaczego dobrzy ludzie umierają młodo") z adresu https://www.youtube.com/watch?v=PMCmvf4Oz9k . Przykładowo w dawnych folklorach leczenie chorób i innych niszczycielskich następstw tych powiązań zwykle polegało na zbiorowych dyskusjach, czasami prowadzonych pomiędzy tak chorującymi i całym ich szczepem czy wioską. Dyskusjami tymi identyfikowany był błędny sposób myślenia i powodowane nim błędy zachowywania się, naprawianie których potem chorzy wdrażali w swym życiu. Po zaś wdrożeniu owych naprawień, choroby i inne niekorzystne następstwa zanikały. To zaś dowodzi, że kiedy Bóg odnotuje zaniechanie "odejmującego" sposobu myślenia i/lub działania, następstwa jakich NIE mają trwałego charakteru chociaż za ich popełnianie Bóg ciągle zesyła określoną karę np. choroby (patrz werset 34:7 z "Księgi Wyjścia" w Biblii), wówczas karę tę wycofuje, a szkody nią powodowane eliminuje. W podobnie konsystentny sposób, jeśli Bóg odnotuje iż czyjeś istotne dla reszty świata myśli i/lub działania są "dodające", czyli zgodne z zaleceniami Biblii, wówczas sowicie je nagradza. To dlatego np. buddyjskich mnichów z tybetu za niektóre ich najbardziej zgodne z zasadami "dodającego" życia myślenie i postępowania Bóg nagradza przyznaniem im nadprzyrodzonych zdolności jakie opisałem w "motto" do boga #375 i do punktu #A2 strony "totalizm.2020.htm". Niestety tak się składa, że dzisiejsza ludzkość wypaczyła na "odejmujące" większość swego myślenia. Jednocześnie gro nowoczesnych ludzi, szczególnie zaś kobiety, unika klarownego komunikowania bliźnim, lub mężom, swych prawdziwych zamiarów i motywacji. Na szczęście, m.in. wdrożenie w życie zaproponowanego tu sposobu rządzenia uruchomiłoby odgórny przykład właściwego myślenia i postępowania jaki powodowałoby stopniowe samonaprawianie się tych "odejmujących" wypaczeń w myśleniu i w ich następstwach. To zaś sprowadziłoby udrowienie całej ludzkości przez Boga z większości obecnie trapiących ludzi chorób.

(7#C5) Otwiera możliwości podjęcia przez ludzkość wdrażania przyszłościowych idei, odkryć, wynalazków i nowych technik - o jakich, z ich dotychczasowego potraktowania przez podatne na skryte nakazy "mocy zła" coraz bardziej "odejmujące" rządy, już wiadomo iż żaden z obecnie zorganizowanych rządów nigdy NIE podejmie się ich wdrażania w życie. Do przykładów takich przyszłościowych idei, odkryć, wynalazków i nowych technik, tylko z niewielkiej grupy od wielu lat proponowanych przez totalizm, należą: wyeliminowanie pieniędzy i wdrożenie "Ustroju Nirwany" - patrz np. blog #320 i #A1 do #A3 strony "partia_totalizmu.htm"; zbudowanie gwiazolotu Magnokraft - patrz nasze videa ze strony "djp.htm" lub strona "magnocraft_pl.htm", oraz zbudowanie jego napędu czyli Komory Oscylacyjnej - patrz strona "oscillatory_chamber_pl.htm"; oficjalne podjęcie budowy "generatorów czystej darmowej energii" - patrz np. blog #324; reforma wymiaru sprawiedliwości opisana w blogu #362; zorganizowanie "totaliztycznej nauki" (patrz #C6 strony "telekinetyka.htm") jaka podejmie badania nad tematami dotychczas zawzięcie ignorowanymi przez monopol "oficjalnej nauki ateistycznej" - takimi jak: propagujące się z nieskończoną prędkością na wskroś przeciw-świata telepatia i telekineza, istnienie odrębnego przeciw-świata, świata wirtualnego, oraz naszego świata materii, istnienie Drobin Boga; badania i odkrywanie prawdy o UFO, Bogu, duszy, duchach, ludzkiej aurze, promieniowaniu zimna itp. - patrz strony "1985_teoria_wszystkiego.htm" i "2020zycie.htm", oraz kilka jeszcze innych mniej istotnych od powyższych a szerzej opisywanych w publikacjach totalizmu.

{2#C5} Prawdopodobne wady opisywanych tu "dodających" rządów i zasad rządzenia. Wskażę tu dwie najbardziej oczywiste z tych wad, bowiem reszta z nich to zapewne będą tylko wtórne następstwa tej dwójki wad. Owo one:

(a#C5) Zarówno zaletą jak i wadą będzie konieczność zrealizowania owych 6 głosowań komputerowych w okresie tylko jednej 3-letniej kadencji. Z dzisiejszych głosowań na "odejmujące" dotychczasowe rządy wiemy już, że wielu ludzi zamiast traktować głosowania jako obywatelski przywilej i honor, woli uważać je za niepotrzebny kłopot i zamieszanie w ich życiu - w jakim NIE bardzo chcą brać udział i czasami zupełnie je ignorują. Chociaż ludzkich nawyków trudno się pozbyć, można i powinno się spodziewać, że opisane tu zreformowanie rządzenia potrafi jednak zmienić tego typu nastawienia i motywacje. Ponadto głosowania te będą realizowane za pomocą komputerów lub nowoczesnych telefonów. Czyli w dzisiejszych czasach, ci obywatele którzy NIE mają dostępu do wymaganych urządzeń, lub brak im wiedzy jak je poprawnie używać, będą wymagali pomocy dla ich udziału w głosowaniach.

(b#C5) Również zarówno zaletą jak i wadą będzie też, że aby odnosić sukcesy i gromadzić "kredyty uznaniowe", każdy z 7-osobowych rządów i urzędów będzie musiał działać jak doskonale zesynchronizowany zespół (po angielsku "team"). Tymczasem "moce zła" działające zgodnie z ich zasadą "dziel i rządź" całkowicie już oduczyły ludzi od postępowania jako dobrze zgrane zespoły. Przykładowo, w rządach mamy ministrów i ministerstwa (tj. znowu mamy ową "kompartmentyzację" z (6#C5) powyżej, wmuszaną ludziom zasadą "dziel i rządź" przez "moce zła"), które zamiast szybko i efektywnie rozwiązywać problemy narodu poprzez wspólne z innymi ministrami i ministerstwami postępowania jako jeden zgrany zespół, wolą raczej zwlekać i pisać wzajemnie do siebie instrukcje i żądania, podczas kiedy kraj jakim rządzą podąża "cyklem filozoficznym w dół pola moralnego" opisywanym w podrozdziale OA8.2 z tomu 13 mojej monografi [1/5] upowszechnianej gratisowo stroną "tekst_1_5.htm". Jak widzimy z działań dotychczasowych rządów na Ziemi, ta wada w obecnych "odejmujących" ustrojach jest wprost niemożliwa do usunięcia - wszakże osobiste nawyki ludzi bardzo trudno się eliminują. Jednak istnieje nadzieja, że w nowym "dodającym" ustroju stropniowo da się ją wyeliminować zarówno z działań rządów jak i narodów.

Tyle narazie w tych wstępnych i stąd generalnych opisach zaprezentowanej tu idei udoskonaleń rządzenia. Więcej szczegółów na temat proponowanej tu totaliztycznej reformy rządów i rządzenia, a tych szczegółów do omówienia nadal pozostaje sporo, przytoczę w swych przyszłych opracowaniach - oczywiście jeśli Bóg mi na to pozwoli. Wszakże np. dla niektórych z powyższych "jak" dla skrócenia tych opisów NIE wyjaśniam "dlaczego" - aczkolwiek wszystko co powyżej stwierdziłem ma bardzo istotne uzasadnienia "dlaczego tak a NIE inaczej" wynikające z inżynierskiego "jak". To te uzasadnienia powodują iż ewenualne wdrożniowe odstępstwa od powyższych zasad mogą spowodować zmniejszenie efektywności "dodającego" działania opisywanej tu reformy zasad rządzenia. Wszakże jak Anglicy mawiają "diabeł kryje się w szczegółach".

Copyrights © 2024 by dr inż. Jan Pająk

* * *

Treść niniejszego wpisu #376 do blogów totalizmu została adaptowana z opisów w punktach #C1 do #C5 z mojej strony internetowej o nazwie "totalizm2020.htm" (aktualizacja datowana 2024/11/27, lub później) - już załadowanej do internetu i udostępnianej, między innymi, pod następującymi adresami:
http://www.geocities.ws/immortality/totalizm2020.htm
http://gravity.ezyro.com/totalizm2020.htm
http://nirwana.hstn.me/totalizm2020.htm
http://drobina.rf.gd/totalizm2020.htm
http://pajak.org.nz/totalizm2020.htm

Warto też wiedzieć, że powyższe strony są moimi głównymi publikacjami wielokrotnie potem aktualizowanymi. Tymczasem niniejszy wpis do blogów totalizmu jest jedynie "zwiastunem" opublikowania prezentowanych tutaj faktów i prawd, jaki później NIE jest już aktualizowany. Dlatego strony te typowo zawierają teksty bardziej udoskonalone niż niniejszy wpis do bloga, z czasem gromadzą więcej materiału dowodowego i mniej ludzkich pomyłek lub błędów tekstu, zaś z powodu ich powtarzalnego aktualizowania zawierają też już powłączane najnowsze ustalenia moich nieprzerwanie kontynuowanych badań.

Na każdym z adresów podanych powyżej staram się też udostępniać najbardziej niedawno zaktualizowane wersje wszystkich swoich stron internetowych. Stąd jeśli czytelnik zechce z "pierwszej ręki" poznać prawdy wyjaśniane na dowolnej z moich stron, wówczas na którymkolwiek z powyższych adresów może uruchomić "menu2_pl.htm" zestawiające zielone linki do nazw i tematów wszystkich stron jakie dotychczas opracowałem, poczym w owym "menu2_pl.htm" wybrać link do strony jaką zechce przeglądnąć i kliknięciem "myszy" uruchomić ową stronę. Przykładowo, aby owo "menu2_pl.htm" uruchomić z powyżej wskazanego adresu http://pajak.org.nz/totalizm2020.htm , wystarczy jeśli w adresie tym nazwę strony "totalizm2020.htm" zastąpi się nazwą strony "menu2_pl.htm" - poczym swą wyszukiwarką wejdzie na otrzymany w ten sposób nowy adres http://pajak.org.nz/menu2_pl.htm . W podobny sposób jak uruchamianie owego "menu2_pl.htm" czytelnik może też od razu uruchomić dowolną z moich stron, nazwę której już zna, ponieważ podałem ją np. w powyższym wpisie lub w wykazie linków z owego "menu2_pl.htm". Przykładowo, aby uruchomić dowolną inną moją stronę, jakiej fizyczną nazwę gdziekolwiek już podałem - np. uruchomić stronę o nazwie "magnocraft_pl.htm" powiedzmy z witryny o adresie http://pajak.org.nz/totalizm2020.htm , wystarczy aby zamiast owego adresu witryny wpisał następujący nowy adres http://pajak.org.nz/magnocraft_pl.htm w okienku adresowym swej wyszukiwarki.

Warto też wiedzieć, że niemal każdy NOWY temat jaki ja już przebadałem dla podejścia "a priori" nowej "totaliztycznej nauki" i zaprezentowałem na tym blogu, w tym i temat z niniejszego wpisu #376, jest potem powtarzany na wszystkich lustrzanych blogach totalizmu, które nadal istnieją.

Do dnia publikowania niniejszego wpisu aż 8 takich blogów totalizmu było zakładanych i krótkotrwale utrzymywanych, jednak już tylko na 2 z nich nadal jestem w stanie publikować nowe wpisy. Oto ich adresy:
https://drjanpajak.blogspot.com (o "dużym druku" 20pt: wpisy zaczynające się od #293 = tj. od 2018/3/16) dostępny też poprzez NZ adres https://drjanpajak.blogspot.co.nz, oraz
https://kodig.blogi.pl/ (o "dużym druku" 20pt, wpisy zaczynające się od #293 = tj. od 2018/2/23).
Natomiast blog https://totalizm.wordpress.com (o "małym druku" 12pt, wpisy zaczynające się od #89 = tj. od 2006/11/11, a kończące na #374 = tj. do 2024/10/1) już zamknął mi możliwość publikowania nowych wpisów, aczkolwiek narazie czytelnicy mogą nadal przeglądać wpisy uprzednio tam opublikowane.

Na szczęście, niemożliwość publikowania moich wpisów na 6 z owych 8 blogów totalizmu NIE spowodowała utraty ich wpisów. Po bowiem starannym dopracowaniu ilustracjami, kolorami, podkreśleniami i działającymi linkami wszystkich moich wpisów jakie dotychczas opublikowałem na blogach totalizmu, w tym i niniejszego wpisu, systematycznie udostępniam je obecnie moją darmową elektroniczną publikacją [13] w bezpiecznym od wirusów formacie PDF i do niedawna w aż dwóch wielkościach druku (tj. obecnie w normalnym 12pt a uprzednio również i w dużym 20pt) - jaką każdy może sobie załadować np. poprzez stronę o nazwie "tekst_13.htm" dostępną na wszystkich wskazanych powyżej witrynach, w tym między innymi np. pod adresem http://pajak.org.nz/tekst_13.htm . Niemal wszystkie wpisy do blogów totalizmu są tam opublikowane także w wersji angielskojęzycznej, a stąd będą zrozumiałe i dla mieszkańców innych niż Polska krajów.

Wpisy poszerzające i uzupełniające niniejszy #376:
#376: 2024/12/1 - idealne rządy "dodające", bez wad i zła, zaprojektowane przez Filozofię Wszystkiego zwaną "Totalizm2020" (#C1 do #C5 z "totalizm2020.htm")
#375, 2024/11/1 - inżynierskie "jak" które mój Totalizm1985 zmieniły w "dodającą" Filozofię Wszystkiego z 2020 roku (#A1 i #A2 z "totalizm2020.htm")
#374, 2024/10/1 - choć "fałszywi prorocy" straszą "końcem świata" faktycznie to co nadeszło to ukaranie "niszczycieli ziemi" zapowiedziane Biblią (#M1 do #M3 z "god_pl.htm")
#373, 2024/8/25 - jak ja inżyniersko odróżniam "dodające" Akty Boga od "odejmującego" szkodzenia mi przez "moce zła" nawet jeśli odebrałem bardzo boleśnie "owoce" tego co mi się przydarzyło i stąd chcę uczyć się na przyszłość ustaleniem prawdy "kto" i "dlaczego" mnie tym doświadczył (#G1 do #G3 z "rok.htm")
#371, 2024/6/25 - jak się bronić przed zniewalaniem, gwałtami, rabunkami i uśmiercaniem przez pasożytujących na ludziach UFOnautów (#K1 do #K5 z "aliens_pl.htm")
#370, 2024/5/20 - rola "energii moralnej" w metodach upewniania miłości i trwałości, lub ratowania przed rozwodem, małżeństw zagrożonych rozwodem (#I1 i #I2 z "biblia.htm")
#369, 2024/3/1 - poprawiajmy nasze losy i życie udoskonalaniem swej moralności do zgodnej z nakazywaną nam przez Boga w Biblii jaka łagodzi zachowania natury i nieożywionych obiektów zawsze kopiujących wypadkową moralność żyjących z ich łaski ludzi (#N1 do #N3 z "newzealand_visit_pl.htm")
#368, 2024/2/1 - urodzinowy dar Boga dla Nowej Zelandii z 1840 roku wynoszący spod poziomu morza płaski ląd pod budowę stolicy Wellington i miasta Petone, oraz historyczne przykłady "ożywiacza", a potem "niszczyciela" o cechach drugiego Czyngis-chana, dopełniające Cykl Tytlera i powrót w erę prawdy i moralnego wzrostu (Fot. #F1ab oraz #F1 do #F5 z "pigs_pl.htm")
#367, 2024/1/1 - siedem nadrzędnych zjawisk przeciw-świata istnienia jakich posłuszny UFOnautom monopol oficjalnej nauki ateistycznej NIE uznaje ani NIE bada ze szkodą dla ludzkości (#G1 do #G1a z "artefact_pl.htm")
#366, 2023/12/1 - "odparowanie WTC przez UFO" oraz "cóż to jest prawda" UFOnauty Poncjusza Piłata, metoda kontrastu, wyliczanie prowdopodobieństwa prawdy, przykłady prawdy i nieprawdy (#D1 do #D1a z "wtc_pl.htm")
#365, 2023/11/1 - skryta inwazja UFOnautów na instytucję małżeństwa, wymogi strategii obrony, symbolizm kwiatu baobabu (#V1 do #V1a z "humanity_pl.htm")
#364, 2023/10/1 - dowody ukrytej inwazji UFOnautów-gigantów na Petone w NZ (#K5 do #K5e z "petone_pl.htm")
#363, 2023/9/1 - "jak" ludzi opętują materialni UFOnauci z Oriona sprzęganiem umysłów techniczną telepatią po telekinetycznym wniknięciu do ich ciał (#M1 do #M4 z "evil_pl.htm")
#362, 2023/8/1 - metoda "pozbawiania przywilejów" reformująca ludzki wymiar sprawiedliwości, a czteropędnikowe UFO porywające nasze samoloty i okręty (#I1 do #I6 z "bandits_pl.htm")
#361, 2023/7/1 - upowszechnianie prawdy w roli obrony przed nalotami niewidzialnych UFOnautów na nasze mieszkania (#L2 do #L3a z "evil_pl.htm")
#360, 2023/6/1 - mój Magnokraft źródłem wypracowywanych na Ziemi kluczy do wiedzy i prawdy (#D1 do #D1cd z "military_magnocraft_pl.htm")
#359, 2023/5/1 - sekretna "pętla sabotażowa" z mikroprocesorów w naszych PCs (#J3 do #J3a z "faq_pl.htm")
#351, 2022/8/27 - manifestacje żywej inteligencji Boga w prawach rządzących rozwiązywaniem problemów trapiących ludzi (#C9 do #C9a z "nirvana_pl.htm")
#340, 2021/11/1 - rozpaczliwy płacz ducha dziewczynki z kostnicy AM Wrocławia, źródła którego NIE zdołałem znaleźć latem 1977 roku w czasach swej pracy na ITBM Politechniki Wrocławskiej gdy przechodziłem do OBR Fabryki Komputerów MERA-ELWRO gdzie byłem zatrudniony na pół etatu jako doradca naukowy (#G2 z "wrocław.htm")
#337, 2021/8/1 - "wolna wola" oraz jak Bóg nią zarządza aby jej NIE łamać a używać ją dla powodowania rozbudowy szkieletu wiedzy i prawdy a także postępu i doskonałości ludzi i wszechświata (#B1 do #B3 z "will_pl.htm")
#330, 2021/1/1 - jak trzech niezależnych "świadków", tj. (1) empiryczny materiał dowodowy, (2) moja "Teoria Wszystkiego z 1985 roku", oraz (3) wersety Biblii, jednogłośnie potwierdzają najważniejsze z nowoodkrytych prawd o Bogu, budowie wszechświata i działaniu czasu (#I2 z "pajak_jan.htm")
#326, 2020/9/1 - istnienie ujemnych żeńskich i dodatnich męskich wersji "Drobin Boga" czyli "drobin przeciw-materii" opisanych Kabałą księgi Zohar i potwierdzanych przez wszystkie inne kategorie materiału dowodowego, zaś użytych przez Boga jako wzorce przy stwarzaniu mężczyzny i kobiety (#K2 z "god_istnieje.htm")
#325, 2020/8/1 - cechy, wygląd, budowa i działanie męskich wersji "drobin przeciw-materii", które jednocześnie stanowią "Drobiny Boga" (#K1 z "god_istnieje.htm")
#324, 2020/7/1 - szybka metoda odróżniania fałszerstw od faktycznych "silników perpetuum mobile" i "generatorów czystej darmowej energii" na podstawie tylko ich opisów (albo filmów, patentów, itp.) w sytuacjach niemożności fizycznego sprawdzenia ich pracy (#B3 z "fe_cell_pl.htm")
#320, 2020/2/19 - "ustrój nirwany" nagradzający "pracę moralną" stworzoną przez Boga nirwaną zdolną uszczęśliwić i spełnić życie wszystkich ludzi na poziomie nieosiągalnym dla żadnego z dotychczasowych ustrojów (#A1 do #A3 z "partia_totalizmu.htm")
#283, 2017/4/25 - ponieważ każde elementarne działanie generuje zarówno dobre jak i złe następstwa, do każdej co bardziej istotnej sprawy przyporządkowuj co najmniej dwa działania równocześnie, które dobierzesz tak umiejętnie, aby ich interesujące cię "złe" skutki nawzajem się kompensowały (#A2.11 z "totalizm_pl.htm")
#280, 2017/1/23 - ponieważ każde elementarne działanie generowane przez dowolny mechanizm będzie wprowadzało sobą zarówno korzystne jak i szkodliwe następstwa, stąd dla otrzymania tylko korzyści trzeba sprzęgać aż dwa pokrewne mechanizmy, np. upływ nawracalnego i nienawracalnego czasu (#C9.1 z "ufo_proof_pl.htm")
#263, 2015/9/20 - dlaczego aktywność życiowa jest moralna zaś pasywność niemoralna i karana - wyjaśnione na przykładzie jak aktywnie i moralnie poprawnie przygotowywać się na przyjście tego co już daje się przewidzieć, że przyszłość może nam to przynieść (#N2 z "pajak_na_prezydenta_2020.htm")
#203, 2011/7/15 - problemy z "monopolem małżeńskim" kobiet w chrześcijańskiej tradycji tylko jednej żony - jako odwrotność zalet aprobowanego w Biblii legalnego "wielożeństwa/poligamii" (#J2.2.2 z "morals_pl.htm")

Niech totalizm zapanuje,
Dr inż. Jan Pająk

kodig : :
lis 12 2024 #375_1E: What transformed my "Totalizm1985"...

#375_1E: What transformed my "Totalizm1985" into the precise "adding" Totalizm2020 - means the Philosophy of Everything of 2020


Summary of items #A1 to #A2 from this post #375E for blogs of totalizm and also items #A1 to #A2 from the web page named "totalizm2020_uk.htm" that adapted this post #375E. As perhaps the reader already may know, during my professional life forced (and wasted) by politicians to last until 65th year of age, I conducted research and lectured students at 10 different tertiary educational institutions (in this number at 4 universities of the world at posts of university professors) in two different areas of knowledge. The first of these areas of my professional specialisation was Engineering, which generates knowledge "how" to build machines and objects from matter. In turn my second area of specialisation were Computer Sciences, or more strictly "Software Engineering", which still learns and lectures students "how" to create precisely operating structures from human thoughts and from coded human "words", (means from "words" identical to these described in verses 1:1-14 from "John" in the Bible, only that they create computer languages instead of human languages). In turn these structures from human thoughts and words (i.e. computer programs), after their reading by computers capable of processing their own "thoughts", precisely communicate them "how" these thinking machines should carry out their own tasks. Such my deep insight into both these drastically different disciplines of knowledge allowed me later to discover a one category of truth that is extremely important for the "adding" philosophy of "totalizm" described here (i.e. for that "totalizm" which is spelled through "z" to symbolize and carry the tradition of "adding" and NOT spelled through "s" like in "totalitarianism" of "powers of evil" that symbolises and carries tradition of "subtracting"). This truth reveals that in order the thought structures which we create fulfil properly their tasks and goals, they must meet a similarly strict set of requirements, as the requirements for creating machines and objects from matter that human engineers already well learned to build (but while also remembering that the essences of these requirements are always specific to a given thought structure - e.g. note how many mistakes make young computer programmers and people unfamiliar with computers, because they do NOT know well specific requirements of thought structure of computer language or application that they use). To illustrate this with a simple example, for e.g. a machine called a "pump" to work properly, then e.g. its piston cannot "leak", but must be tight. Similarly, for every philosophy of life to work correctly, wherever e.g. "truth" is required, there can be NO "leaks of lies", because this philosophy will NOT fulfil the functions and goals imposed onto it.
The other equally important category of truth I learned from my family home, where my father was a kind of "handyman" and was surprisingly correctly able to perform voluntarily (and usually for free) any possible physical work. Following in his footsteps, I also never avoided voluntarily and for free performing any physical work that I came across the need to be done. Hence, e.g. physically repairing machines, erecting buildings, designing and making furniture, or working in harvests and production, I learned the engineering "how" (or more strictly the engineering "know-how"), which revealed to me this different category of truth about the requirements that machines and objects must meet in order to properly fulfil their tasks. So when in 1985 I formed my "philosophy of totalizm" from scratch, I built both of the above categories of truths and requirements into its mental structure. To my surprise, practicing this philosophy in return paid me back with a series of giving, giving and giving of ever new discoveries, findings and truths. Over time I also discovered that the Bible has wisely encrypted in itself similar categories of truths and requirements as my totalizm. This allowed me to qualify philosophies from both, i.e. my totalizm and the Bible, to a similar new family - which after discovering the so-called "God Drobinas" I named with the previously unused name "adding philosophies". As this qualification allowed me to establish, all other philosophies known on Earth do NOT qualify for this "adding" category, because in their requirements they accept the existence of "leaks" that prevent their "adding action", and cause them to act "subtractively" like already broken machines.
My increasingly determined practice of totalizm, which in its "adding" differs drastically from the "subtracting" philosophies of life of many other people, with time revealed to me yet another important truth: namely that the "mental atmosphere" which we create in our minds as a result of practicing our own version of a philosophy of life, forms around us a kind of "creative field", which as I noted on the Internet is atheistically called a "matrix" or "simulation". I discovered also that power of this field is coming directly from the supernatural power of God who wisely creates around us a version of reality which is an exact copy of that "creative field" which we have formed in our minds. A feature of this reality is that, for example, around us is implemented the Divine "principle of physical confirmation of every our strong belief" discussed in "motto" to #A2, in {4#A2} and in {9#A2} below. This in turn means that with the power of our minds we unknowingly create the reality in which we live. All of the above, as well as many more similar truths, discoveries, and requirements, I will reveal to my readers in descriptions of an extended and more precise version of my "philosophy of totalizm", which is really worth starting to practice.
The following items #A1 and #A2 constitute a kind of introduction and summary for this extended and more precise version of totalizm. And so item #A1 mainly explains the concepts that form the logical foundations and requirements of engineering procedures "how", which the reader should learn to understand why independently of, and in addition to the Bible, my philosophy "Totalizm2020" is the first and still the only "adding" philosophy on Earth formulated by man, that leads to the scientific discovery of a set of the same principles and requirements (such as e.g.: always tell only the truth, always choose whatever in given matter causes adding, etc.) which are absolutely necessary to cause "adding" actions of people, and which principles and requirements are recommended to be observed by verses of the Bible but are described there in terms of the dictionary "what" and also in a way that recognizes the right of each person to have their own so-called "free will". In addition, item #A1 also explains why NOT following these principles and requirements (e.g. by lying) by "subtractive philosophies" (which are all philosophies developed by people on Earth so far) have led us to the current ruin and fall of our civilization, stopping its scientific and moral progress, and is leading humanity straight to self-destruction. In turn, item #A2 provides my definition of the "adding" philosophy "Totalizm2020", which is already an extended and much more precise version of the philosophy "Totalizm1985" from the web page "totalizm.htm". When item #A2 describes the most important advantages (features) of this new version of "adding" philosophy "Totalizm2020", it also justifies why it deserves the name "Philosophy of Everything from 2020". One of the general conclusions that definitely result from the history of the creation and improvement of the philosophy of totalizm described here, is that in order for humanity to defend itself from its current decline and path towards self-destruction, most of its participants should start learning throughout their lives and practicing the truths and requirements described in the Bible or in my "philosophy of totalizm". Creative people, in turn, from currently treating their products as a source of income or even wealth, should reject the "greed" that they unconsciously spiritually program into their products, and switch to unpaid creation that combines voluntary physical labour and at least two categories of life disciplines, one of which actively produces something from matter, and the other actively draws truth from the way they think and from their acquired knowledge of God.

 

#A1, blog #375E. Note that in light of the findings of my "Theory of Everything from 1985" (described in the web page named "1985_theory_of_everything.htm"), there are actually only two philosophies of life in the entire universe, i.e. "adding" and "subtracting":

Motto: 'Try to live by actively adopting and implementing in your life "(1) the philosophy of addition" precisely described only in the Bible by the Ten Commandments of God and the commandments and requirements from Bible verses, and openly defined in the explanations of this "Totalizm2020", but like a murderous plague avoid the "(2) philosophy of subtraction", which imposes itself on everyone, and in addition is also forced upon humanity by lies, force and bribery.' (Explanation of this motto: These two mutually opposed philosophies of life are just struggling for domination over the Earth and humanity. Out of both, the (1) "adding" philosophy, starting from the beginning of the previous 20th century is gradually defeated because of its high difficulty and the growth of atheism - in overcoming of which defeat only the most dedicated to God people are able to persevere. However, it is the most fruitful one, and it hinders the domination of destructive "powers of evil" over people. Only practicing this philosophy permanently produces also all the "fruits" that are beneficial to people. Moreover, according to the verses 7:13-14 from "Matthew" in the Bible quoted below, it can also be called "following God's way in one's life" or in short "the way of God". On the other hand, the (2) "subtracting" philosophy, starting from the beginning of the 20th century, began to be practiced by an increasing proportion of humanity because of its ease and effortlessness of practice and its compatibility with the imperfections of human nature, and also because automatically imposes itself on those people who do NOT try to practice (1) the philosophy of "adding", and because it is also strongly forced upon humanity by the "powers of evil". However, let us remember that "if something comes easily then it will easily betray and abandon us" (this also is valid in matters of wives). In addition, this (2) "subtractive" philosophy always ends in self-destruction. According to the Bible, it can also be called the "way of succumbing to temptations" or in short "the way of Satan". Both of these opposite philosophies of life are also explained in more detail, among others, in items #G1 to #G3 of the web page "rok_uk.htm", in item #I1 of the web page "parasitism.htm", and in items #K1, #K2 and #K5 of the web page "aliens.htm", as well as in blogs #374E, #373E, #372E and #371E - note that I provide the addresses of blogs of totalizm in #Z5 at the end of the web page "totalizm2020_uk.htm".)

All my publications indicated in the above "motto", e.g. item #I1 of the web page "parasitism.htm" and post #372E to blogs of totalizm, strongly emphasize that practically in our "world of matter" there really are only two philosophies of conduct in human life, i.e. (1) the "philosophy of addition" and also (2) the "philosophy of subtraction". The most important of both them is that (1) philosophy of "addition" developed by God, fully described only in the Bible, and for many reasons deserving the name "adding philosophy" (although the Bible does NOT call it so). The use for it in publications of totalizm of the qualifying name (1) "philosophy of addition" results from an exceptionally unique feature that only it possesses, namely that its practice can be compared to any process of "adding", for example the laborious adding for the use of people increasingly perfect machines or buildings by engineers and builders, or the laborious process of adding in microprocessors of computers. After all, it always adds various highly useful results, in the Bible called "fruits", for the use in life of the person practicing this philosophy of God, as well as for the use by his/her neighbours and even God and nature, through very complex processes which totalizm tries to identify. (Totalizm also uses this meaningful name "fruits".) The principles of operation of this "adding" philosophy of God can best be described with engineering procedures of "how" - which I do, among others, in this blog #375E. The point is that for its descriptions from Bible verses, mainly the dictionary "what" is used - as I believe because their explanation using the engineering procedure "how" at the time of writing the Bible and the lack of the existence of today's programs and algorithms (in the Bible called "word"), would probably be too difficult for ancient people to understand. (The differences between the dictionary descriptions of "what" and the engineering procedure "how" in English called "know-how", I explain most extensively in blog #341E and in item #G3 from my web page "wroclaw_uk.htm".) Meanwhile, developing today for this "adding" philosophy the procedure "how" - which turns out to be important and helpful for its implementation, for some of its fragments requires details that are missing in the Bible, while for other fragments these details the Bible explains too briefly and generally - God probably knew that with time there would be someone who would scientifically or empirically learn them. Therefore, starting from 1985, I began to scientifically derive or discover and develop these engineering procedures "how"(and then publish them) with my "philosophy of totalizm of 1985" described on the web page "totalizm.htm", which is the first on Earth, formulated by man, modern and fully "adding philosophy". Due to the development of these "how" procedures, they can now be published in this extended and more precise version of the philosophy of "Totalizm2020", the English text of which is available on the web page "totalizm2020_uk.htm". In turn, thanks to the pedantic observance by the philosophy of totalizm of the purity and clarity of the "tools" used by it (which I describe below in the next paragraph), it has acquired an extraordinary feature of "self-improvement". This feature causes that the philosophy of totalizm, similarly to a living person who believes in God, constantly finds and indicates (as if prompts to the one who practices it) ways in which it can be improved even more. The philosophy of totalizm achieves this constant derivation of these self-improvements due to a kind of "Ariadne's thread" which personally leads me to ever new discoveries and the "light of knowledge", and which is symbolically represented by my written and ever self-improving "Theory of Everything from 1985" disseminated on the web page "1985_theory_of_everything.htm", as well as by my "Theory of Life from 2020" disseminated on the web page "2020life.htm". The constant comparison of what both of these theories state with what the philosophy of totalizm itself states, in some unexplained way reveals ever new hints, "where", "what" and "how" can be discovered for their improvement, empirically confirmed, and then formulated in writing in today's modern language. This method of their mutual causing of their self-improvement, I compare to climbing a symbolic "wall of ignorance" by leaning a ladder against it, which only thanks to its leaning on that wall allows to climb it (details of this comparison are explained at the beginning of item #J5 from my web page "wszewilki_jutra_uk.htm"). However, it so happens that this "adding" philosophy of God turns out to be very difficult in its implementation, and furthermore its use is secretly hold back on Earth by the "powers of evil" - which, however, should NOT bother us, because everything that costs us a lot of effort, after achieving it turns out to be especially valuable and brings a lot of good. In fact, all who practice this "adding" philosophy of God, or totalizm, unanimously state that it is exceptionally effective and fruitful, and also that it changes for the better their own lives and the lives of their neighbours.

In order to effectively practice any "adding" philosophy (i.e. either a philosophy that guides someone through Bible verses, or the "philosophy of totalizm" described here and in post #375E to blogs of totalizm because it was created by the author of this web page), it is necessary to clearly understand the "adding tools" defined here, as using only such "adding tools" it irrevocably requires, because only they produce the "adding fruits" to which its practice is able to give birth. So let us start with discussing these "tools" which both the Bible and totalizm use to cause the bearing of their "fruits". However, in the Bible they are NOT defined as "tools", but only described with the dictionary "what" (for the differences "what" and "how" see the above-mentioned blog #341E) and presented in the essence of the statements of verses.
Since my totalizm is a creation of a scientist, among others of "Engineering", accustomed to procedures "how" and to defining and measuring everything, in the descriptions of totalizm I introduced this very useful concept of "tools". Also the "tools" of the Bible are the same ones that since its inception my "philosophy of totalizm from 1985" has been unknowingly using - i.e. since the time when I had NO idea that the procedures "how" scientifically developed by totalizm simultaneously express the essence of the commandments and requirements of God described in the Bible with the ancient language of "what". Just as in human actions an increasing number of "tools" are needed, also the philosophies of the Bible and totalizm can already have a lot of them, and in the future their number will certainly increase even more. Also similarly, for example, as in our kitchens we use "hand tools" (e.g. a spoon or a potato peeler) or "mechanical tools" (e.g. a mixer, juicer, etc.), during the purchase of which our philosophy of life orders us to be guided by specific principles of "choice" (e.g. either choose mass-produced but quickly perishable and planet-polluting tools made of "cheap plastic", or persistently search for "expensive tools" made of durable metals produced by companies known to us for the high quality of their products), also the philosophy of totalizm currently uses several types of its "tools", i.e.: requirements (') (e.g. tell only the "truth") - describing what can be used in the practice of a given philosophy and what CANNOT be used by it (e.g. one cannot lie); our choices (") (e.g. choose what simultaneously "additively" serves: God, your neighbours, nature and yourself) - describing what a given philosophy recommends as a set of criteria that we should follow in our lives when choosing what to do in a given situation; moral laws ("') (e.g. the totaliztic "Boomerang Principle" also known as the "Law of Karma", and in the Bible given as reminders, e.g. "Sow for yourselves righteousness, and you will reap love" - "Hosea" 8:7, or "They sow the wind, they shall reap the whirlwind" - "Hosea" 10:12); etc. I already have the ideas of further types of tools in my head, but I need to refine them better scientifically and engineering-wise before I publish them on this web page. The large number of "tools" means that, for example, in the Bible, another "adding tool" is encoded in almost every verse - this is why one must learn to lead a truly "adding" life throughout one's entire life (fortunately, what is difficult always produces the most perfect and desired "fruits"). Here I will provide only a few of their most frequently used examples - as all of them the reader finds in official Bibles. Here these are.

I start with the requirements (') as examples of "adding tools":
(A') proven truth in informing;
(B') optimism and positive thinking in motivation;
(C') voluntary and if possible also unpaid contribution in performance and in work;
(D') knowledge (especially the engineering "how"), combined with a "hunger for more knowledge" that causes lifelong learning of knowledge and shows a lack of "discrimination" of sources from which knowledge is sought - e.g. the discrimination already shown by the institution of today's "official atheistic science", which forbids seeking knowledge outside officially recognized scientific publications;
(E') life experience gained, among others, through personal and voluntary performance of all physical works that God gives us the opportunity to perform;
(F') expressing the pedantic implementation of "morality" in one's life and coexistence, i.e. (F'a) deep love and respect for the true God, (F'b) for one's neighbours, and (F'c) for nature.

Here are our choices (") as examples of "adding tools":
(A) "Whom" among these, or even "whether", apart from yourself, does whatever you have chosen simultaneously serve: God, your neighbours and nature;
(B") How long it will benefit all, or how long you are able to persevere in achieving it: e.g., while you are healthy and strong, all your life, eternity;
(C") Do you have the strength, resources and means required to make this happen;
(D") How much it depends on the good will or help of other people (the less the better);
(E") Whom will it have for its opponents or for those who opposed to it (e.g. wife/husband, neighbours, nature, the powers of evil, God);
(F") How much it increases the well-being of those whom it serves;
(G") How "loyally" your "choice" will "add" good (i.e. whether it will be permanent and loyal in action, or whether it will constantly change the object of its loyalty - e.g. like the weather, or like today's actresses changing their husbands or partners); etc.

Here are the moral laws ("') as examples of "adding tools":
(A"') Totaliztic "Boomerang Principle". It states: whatever the feelings your actions will arouse in other people, after the so-called "time of return" you yourself will irrevocably experience the same feelings aroused in you by other people. Because of such an action of this moral law, both the Bible and the philosophy of totalizm imply that out of all "moral laws" the observance of which the "adding" philosophies recommend (the list of these laws is contained in subsection I4.1.1 from volume 5 of my "monograph [1/5]" distributed free of charge on the web page "text_1_5.htm") special attention should be paid to the observance of the "Boomerang Principle" - links to the descriptions of which are contained on the Polish-language web page "skorowidz.htm" (i.e. for learning to avoid any harming of our neighbours). Because the "Boomerang Principle" works both for so-called "individual intellects" (i.e. for single people) and for "group intellects" (e.g. institutions, states, civilizations), examples of its descriptions for individual people the reader can find e.g. in blog #252E and in #C4.2 to #C4.4 of the web page "morals.htm", while e.g. for entire countries in blog #288E and in #F2 of the web page "karma.htm". Notice that the Bible also describes the operation of the "Boomerang Principle", only that for obvious reasons it does NOT use this name in its descriptions. For example, the verse 34:7 from the "Book of Exodus" discussed in blog #374E and in #M1 of my web pages "god.htm" or "iam.htm", in the Bible states - I quote: "...[God], keeping his mercy for thousands of generations, forgiving iniquity, unfaithfulness, and sin, but not leaving it unpunished, ..." - and this statement actually reflects the essence of the operation of the "Boomerang Principle". Also the admonitions often repeated in the Bible, discussed e.g. in item #2I4.1 from subchapter I4.1 in volume 5 of my "monograph [1/5]", which were later adapted into popular proverbs, e.g. "whatever a man sows, that shall he also reap" - "Letter to the Galatians" 6:7, also actually describe the operation of the "Boomerang Principle".
(B"') The totaliztic "Law of Gratitude". It states: for everything that you have received in any way from God or e.g. from a still living neighbour, or that you yourself could draw from the results of someone's work and that helps you in your life, e.g. for every blessing, gift, help, inspiration, kindness, good deed, courtesy, or even a salute, bow, or smile, etc., you should be grateful to the one who gives it to you and in some way you should let him/her know that you appreciate it by expressing your gratitude, because manifesting this gratitude to him/her will bring many beneficial consequences to you. This is why both the Bible and the philosophy of totalizm, which promote the philosophy of "adding", imply through the emphasis they put on learning to fulfil this very law, to learn to express one's "gratitude", and advise against practicing "ungratefulness" - because ingratitude is one of the basic behaviours of people practicing "subtractive philosophies". For example, in the Bible, God wisely teaches expressing gratitude by admonishing in many verses to express gratitude and by imposing punishments on those who neglect to show it. God knows that if someone learns to show gratitude to God, they will also show it to their neighbours. In fact, ordinary people usually show gratitude for receiving blessings from God or anything from their neighbours. For example, in NZ, anything good for free is done for someone we don't know, they will almost always thank us. However, in today's times, "INGRATITUDE" has already become a real plague of humanity in all matters in which "money" is involved. In my case, I see the most "ungratefulness" in the behaviour of today's scientists (probably because a lot of them is devoted to practice of a "subtracting philosophy"). For example, I almost every day on the Internet come across descriptions of something that I discovered and published sometimes a long time ago and which is still available on the Internet, but which someone, for example, shortened and expressed in slightly different words and then published again either as their own discovery or as the discovery of someone unknown to me. Meanwhile, failing to give moral credit to those who first invested their work and courage in revealing the truth about a given topic, and then taking credit for the entire achievement, turns publications into types of plagiarism. After all, it is enough to compare the times of publication of these plagiarism to find out who the real discoverer is. Such behaviours are NOT only manifestations of "ungratefulness", but also at least an expression of lack of respect for one's neighbour whom the Bible asks to love as much as yourself - as it admonishes its viewers at the 3:33 minute mark of the approximately four and a half minute long video "8 Subtle Signs of Disrespect You Shouldn't Ignore" distributed at: https://www.youtube.com/watch?v=b4j30kBZddY . An example of other authors publishing without giving moral credit some truths that I believe I discovered first can be the video: https://www.youtube.com/watch?v=y9pTbMoufp4 - which summarizes my discovery made back in 1985 that our long-term memory and its search programs are NOT contained in our brain, but in our "soul" from the counter-world. This discovery has been published for a long time under the name "Model of the brain as an input-output device" among others in subsection I5.4 from volume 5 of my "monograph [1/5]" and also in my research portfolio video https://www.youtube.com/watch?v=sXr2OzVsMp4 which we made with my friend. An example of another someone's video with the address https://www.youtube.com/watch?v=6VEJpu0TYoQ in turn explains that neither "time" nor "passage of time" exists - giving as the author of this discovery someone unknown to me, in spite of the fact that I published this discovery in an engineering way (i.e. with an explanation "how") in blogs #346E and #345E and in #I5 and #I1 to #I4 of the web page "Theory of Everything from 1985". In none of these videos is there even a mention of my discoveries or even my name, NOT to mention thanks e.g. for "inspiration". No wonder that knowing about such a plague of ingratitude, the Bible makes us understand that "ingratitude" can be punished almost as severely as "lying". For example, verses 7:13-16 from "Hosea" and 28:3-5 from "The Book of Psalms" warn that one can even be killed for lack of gratitude. "The Book of Malachi" in 2:2-3 warns that ingratitude will cause that what one has received can be transformed into a curse or disability, and "Psalm" 138:6-7 assures that it is gratitude that provides life. Personally, however, what worries me also a lot is the human lack of knowledge that at the moment of expressing gratitude God immediately fills us with a justly measured portion of "moral energy" the receipt of which we immediately feel in ourselves. I empirically experience the boost of this moral energy. It actually encourages me to willingly and personally "give away" as many good deeds as I can, and with gratitude "thank" others for giving me good deeds as often as I have the opportunity to do so. The "moral energy" is the same needed to keep us living, like oxygen does. After all it defends us against, or heals, the murderous depression - as I postulate it in #C6 from the web page "nirvana.htm" and in blog #318E. Also, after pre-programming it with our motivations in the manner that I explained in {#I1h} and in entire item #I1 from blog #370E and in {#G2a} from blog #373E, the "moral energy" is the executioner of the earned by us supernatural power of God - which power I am disclosing to interested in "motto" from item #A2 below. While investigating in an engineering way "how" the mechanism of "gratitude" causes the receipt of that portion of "moral energy", I came to the conclusion that between the "giver" of a good deed and the person who is grateful and thanks in some way for receiving it, a "spiritual resonance coupling" is immediately formed, similar to the one which I remember from the so-called resonance "nirvana of crowd" that lasted several hours, and that I and many of my colleagues experienced as students together with hundreds of other participants of our 1968 sit-in strike at the Wrocław University of Science and Technology - described: in #C3 on the web page named "nirvana.htm" and in blog #182E; in 5 from item #E1 on the web page "rok_uk.htm"; and in subsection JE4 from volume 8 of my latest monograph [1/5] distributed free of charge via the web page "text_1_5.htm". Personally, I believe that a significant loss for every person who has the opportunity to do a good deed and does NOT do it, or was the recipient of a good deed and does NOT "gratefully" thank for it, is the loss of the opportunity to receive a large portion of the resonance-generated moral energy, which occurs due the above described feedback between the giver and the grateful recipient, and which, without even knowing it, is often experienced by, among others, crowds watching sports matches in stadiums filled with spectators whose minds are connected by telepathy into one interconnected system.
As I will also briefly explain in the next item #A2, for any philosophy to actually become "adding", in a given use its tools must have exclusively "adding" outcomes, and moreover be precisely, clearly and compulsorily implemented, so that their final effect will be the bearing of "adding fruits". It is precisely because of the lack of pedantic implementation of the "adding" outcomes of the tools used, or the use of their opposites (e.g. approving a "lie" instead of the required "proven truth", or mistaking "pleasure" for "love"), causes that all previously existing and officially taught philosophies on Earth, are in fact "subtractive" philosophies.
Since in the Bible only "absolute truths" are described, hence if a practitioner of an "adding philosophy" somehow obtains for himself/herself some personal proof that will convince him/her that every word of the official Bible is the truth and only the truth, then he/she can rely on the statements of the Bible without proving their truth. On the other hand, for anyone else's situation of uncertainty about the truth, my "philosophy of totalizm" has introduced into use the so-called "three witnesses" that have already been tested in action by totalizm many times and always proven to be reliable. These "3 witnesses" allow for the unambiguous distinction between truth and lies and good and evil. If any statement, idea, fact, action, etc., is unanimously confirmed by all three of these most important "3 witnesses", then one has the indisputable certainty that it represents absolute truth or "adding" action. I described these "three witnesses" in more detail in (1) to (1c) from #H2 of the web page named "2020life.htm". Examples of their use to prove truth or "adding" action are almost all of my publications (especially blogs) developed since 2020.

In turn, the "fruits" of any "adding" philosophy are all "good developments" which it brings, or to which it leads the people practicing it. In the case of "adding" philosophy, these are, for example: truth, the direction of following (i.e. the "way" from the Bible), life, growth, happiness, love, prosperity, justice, peace, self-improvement of oneself and everything around, defence against aggression, protection by God from repetitive experiencing of evil undeserved by karma, happy existence for all eternity, etc., etc. Therefore, as I also explain in the "motto" above, briefly each "adding" philosophy can also be called, for example (1) "the way of God".

In order to fully understand also the second ("subtractive") of the two philosophies discussed here, as well as to understand the necessity of the existence of its "subtractive" fruits, one must be aware of what reveals and where comes from the truth that is expressed and explained in the "motto" from the first sentences of my web page "totalizm2020_uk.htm". This truth states that: "In each of the three worlds of the universe unlimited in size, everything to which a "unique group name" can be assigned in, exists in there permanently in as many as two versions that are mutually opposed in every respect, i.e. as "adding" (male) and "subtracting" (female). Thus, according to this truth, since God and his goodness exist in the universe, then Satan and his evil must also exist (i.e. there must exist what totalizm calls the "power of evil"). So also as components of this only existing pair of mutually opposed and truly different philosophies of life that exist in the universe, independently of the above described male (1) "adding philosophy", there must also exist its female counterpart with subtracting "tools" and "fruits". This second philosophy is the (2) "satanically parasitic philosophy of "subtraction" that automatically imposes itself on all those who do NOT practice this (1) "philosophy of addition", and it is also secretly forced upon all of us by the "powers of evil" under various names by means of deception, or fear, or bribery. This one is easy and requiring less to practice it, because it is agreeable with the lazy nature of the human body, but unfortunately its "fruits" are always lies, fall, exploitation, injustice, etc., and in the final effect these "fruits" irrevocably lead those practicing such philosophy to self-destruction. Hence it can also be briefly called (2) "the way of Satan". Unfortunately, all currently officially disseminated and taught philosophies on Earth, in spite of bearing various names and showing minor differences in the details of their descriptions, are in fact only different versions of this philosophy of "subtraction" following the "way of Satan". I empirically identified and described this philosophy back in 1985 as the exact opposite of my "philosophy of totalizm", describing it and disseminating it under the name "philosophy of parasitism from 1985" on the web page "parasitism.htm".

 

(This entire post #375E would NOT fit into the memory of this blog - hence the next part of it will be continued below as post #375_2E)

 

kodig : :
lis 12 2024 #375_2E: Definition of "adding"...

#375_2E: Definition of "adding" philosophy "Totalizm2020 = Philosophy of Everything of 2020"

 

(Continuation from the previous "part 1" of this post #375E)

 

The "tools" that this philosophy following (2) the "way of Satan" uses to achieve its "subtractive" fruits are the exact opposite of the tools from (1) the "way of God". They also exist in great numbers and can also be divided into different categories, e.g. requirements ('), choices ("), laws ("'), etc. But notice that destroying (subtracting) is many times easier then building (adding). Thus, the destructive power of each one of these "subtracting" tools is so significant, that if in the philosophy which attempts to be "adding" (e.g. in the philosophy of science) even just single one of the "subtracting" tools has silent permission to be used (e.g. lying), then this one tool completely converts into "subtracting" and destroys the "adding" fruits of the entire such a philosophy. Therefore in order any philosophy truly be "adding", then it must continually repeat its verifications whether absolutely all tools that it uses are really "adding".

The most frequently used examples of these "subtractive tools" from the group of requirements (') include, among others:
(a') using lies in reporting and informing;
(b') allowing fear, greed, pessimism and negative thinking in motivating;
(c') resorting to robbery, extortion, bribery, and corruption in activities;
(d') intentional maintaining stupidity and poverty (especially in other people over whom power is to be maintained), combined with encouraging "laziness" causing a loss of motivation to increase one's knowledge (i.e. to learn) appearing immediately when someone practicing parasitism is NOT forced to learn, "discrimination" of sources in which knowledge can be sought - e.g. discriminatory indication by the government or leaders of which textbooks can or CANNOT be used in schools and life (e.g. bans on using the Bible), strict censorship of the press, radio and television, laws taking away the freedom to publicly express one's views, etc., etc.;
(e') forcing money payment for everything while at the same time considering to be shameful every voluntary "adding" physical work that helps us and our neighbours and increases human experience and "moral energy" (e.g. carrying coal to the basement), or even prohibiting their performance, while promoting useless works - e.g. exercising on machines in gyms, etc., etc.;
(f') hostility, jealousy and deception in coexistence and in life, which among others (f'1) denies the existence of God and universal justice, (f'2) shows every neighbour as a competitor and opponent or even a slave for those who practice this philosophy - thus whom must be exploited, and (f'3) recognizes nature solely as a source for accumulating wealth and obtaining the raw materials to be consumed.

Here are the choices (") as examples of "subtractive tools":
(a") Choosing only that which serves ambition, wealth, power, pleasure, etc., only for ourselves and/or Satan, and avoids serving, for example, our neighbours, nature, or even the spreading of the truth about God.
(b") How long it is to serve us, preferably until the end of our lives, or at least immediately;
(c") Is it possible to extort or steal the energy, resources and means required to accomplish this;
(d") Do we have access to slaves whose labour will accomplish this for us (the more slaves the better);
(e") Whoever opposes this will have to be bribed, cheated, coerced, etc. (e.g. wife/husband, neighbour, nature, God);
(f") How much does it increase my access to wealth, fame, power, opposite sex, pleasure, etc.;
(g") If my luck changes, will I be able to somehow withdraw from this and turn it into something else without losing my legacy; etc.

Here are the laws ("') as examples of "subtractive tools":
(a"') Denial of the existence of the "Boomerang Principle", karma, and punishments for doing evil. Subtractive philosophies either convince everyone that doing evil pays off and that punishment for it never comes - contrary to empirical and theoretical evidence that this is NOT true, and contrary to the claims of UFOnauts themselves. Or they simply omit mentioning the issue of punishments for doing evil. Incidentally, UFOnauts know that the "Boomerang Principle" really works, except that they explain it as if it is a biological action of the human brain, and NOT karma programs created and executed by God. (Note that in reality our biological brain would NOT be able to make the "Boomerang Principle" to work.) The proof that UFOnauts know about the "Boomerang Principle" is the description of its operation by an UFOnaut, repeated by the NZ abductee Miss Nosbocaj, in N-116 from subsection UB1 in volume 16 of my "monograph [1/5]". Here is a quote from that description told by an UFOnaut: "Your brain works in a certain way and when it sends out the product of its work, it is so built that the pattern it sends out sets the brain in a certain arrangement or order which makes it open to receiving back the same type of things that you caused your brain to send out. Hence, if you cause your brain to send out good things, you are setting the brain in a certain pattern to receive those same good things."
(b"') Ignoring the "Law of Gratitude". That is, the complete lack of any form of showing gratitude, thus proving one's "ungratefulness" - as if the contribution of others into whatever we are currently experiencing did NOT count at all.
It is not difficult to note from the features of the above tools and their "fruits" that we are living in times when this destructive philosophy of "subtraction" has gotten out of balance and is starting to win, gradually turning our Earth into a kind of "garbage dump" in front of the gates of hell.

Both of the above philosophies of life or "ways of life" very wisely and briefly describe verses 7:13-14 from the biblical "Gospel of St. Matthew" - here is their quote from the Polish Catholic "Millennium Bible" from which all my quotes are taken, if I do NOT provide their source Bible. "Enter through the narrow gate! For wide is the gate and broad is the way that leads to destruction, and many there are who go in through it. How narrow is the gate and strait the way that leads to life, and few there are who find it!" It is worth noting how wisely the way in which the Bible describes both philosophies in these verses 7:13-14, by avoiding calling them "adding" or "subtracting", softens the sensitivity toward them of the "powers of evil" who could declare the Bible to be a "forbidden book" - means declare something that earthly elites are only beginning to do right now. After all, one must first use life experience and be able to deduce in the engineering way "how" the cause-and-effect relationship between the "narrow gate and the narrow way" and the additional "fruits" that choosing to follow them will bring, in order to understand how much this so-called "way" brings to those people who find it.

Let us emphasize the wisdom of "choice" of NOT inspiring the use of words e.g. "adding way or philosophy" instead of "narrow gate and narrow way", or the words e.g. "subtracting way or philosophy" instead of "wide gate and wide way" in the above verses 7:13-14 from "Matthew". They show that God knew today's future and hence deliberately encoded such statements of the Bible in order to avoid the currently undertaken condemnation of this holy book to be recognised as "forbidden" by the "powers of evil" ruling over the Earth. For in order to be able to disseminate on Earth the "adding philosophy" through written disclosure of restrictions imposed on the "tools" that philosophy practiced by people should exclusively use, the book (Bible) which informs about these restrictions in writing, until today's times of the Internet could NOT risk becoming a "forbidden book". Fortunately, in today's times the reasons that previously induced such risk have disappeared. Now, it only depends on the courage and motivation of "good people" to where they will direct the further fate of humanity - as described in videos, e.g. in the 8 minute one: https://www.youtube.com/watch?v=KAvemcgLa-8 - which at minute 7:12 reminds the viewer "All it takes for bad things to happen is for good people to do nothing" (meaning that "for evil to prevail, it is enough for good people to stop reacting to evil"); and e.g. in the approximately 13-minute video: https://www.youtube.com/watch?v=61AevhqKvvs - which reminds us the Hopi Indian from USA prophecy about the so-called "white brother Pahana". This prophecy warns that humanity and the Earth have just reached the so-called "point of NO return" in which people have only two ways and their "fruits" to choose from (i.e. the "adding" or "subtracting" way and its fruits) while the entire future of the Earth and its inhabitants will be decided, depending which of these two ways we all choose now. (Note that the true God never forces people, but always leaves them a choice in accordance with their conscience and their "free will", the essence of which I explain on the web page "will.htm".)

The fact that in the entire universe there are only the above two philosophies of life, i.e. (1) "adding" and (2) "subtracting", was revealed to me thanks to my discovery from 2020 described in blogs #325E and #326E and in items #K1 and #K2 from the web page "god_exists.htm", and stating that everything that can be described by the same "group name" always exists in two mutually opposite versions, i.e. male "adding" and female "subtracting". Such existence in these two versions of everything that represents a larger group, results from the fact that everything in the universe was either created from, or is formed by, the so-called "God Drobinas" described in the above-mentioned items #K1 and #K2 and blogs #325E and #326E. The original version of the philosophy Totalizm1985 from the Polish web page "totalizm_pl.htm" described these "God Drobinas" under a different name "drobinas of counter-matter". In both versions of totalizm presented here, the descriptions of the features of these two subjects named with the word "drobina" remain valid. Moreover, as probably everyone born in Poland knows, the word "drobina" in the Polish language means: "something extremely small but very much loved". Therefore the Polish word "drobina" is the most appropriate "adding" name for God's building material elementary components, which atheistic scientists unsuccessfully attempted to discover in CERN and call it with "subtractive" (atheistic) name "particles of God". Fortunately, God and the extended version of "Totalizm2020" allowed me to discover "God Drobinas" as the first researcher on Earth, name them with the Polish word "drobina" - which is the most appropriate word to express what they are and what they mean for us, to learn engineering "how" about them, and now (e.g. in this publication) to communicate to people the unanimously confirmed by all "3 witnesses" truths regarding them, e.g.:
that (I) everything that exists in our "world of matter" was created from "God Drobinas", as they are the only building material that God has. For example, because their bodies look like miniature men or women, this is probably also why the very appearance of these male and female "God Drobinas" that God had in mind when in verse 1:27 from the "Book of Genesis" in the Bible, he stated - I quote: "So God created man in his own image, in the image of God he created him; male and female he created them" - see (a) from #H3 of blog #331E and the web page "2020life.htm";
that (II) when they are excited, they can emit a fiery light like the Sun, or a white light like the cold of snow or the Moon - which emission under the symbolisms of the Ancient of Days, the chariot and the eyes, as well as the garment, hair and head, after wise encoding, is revealed, among others, by verses Daniel 7:9, Revelation 1:14-17, or Psalms 97(96):3 from the Bible, and which emission I have already started to explain in a totaliztic way, e.g. in the second paragraph of item #J3 from the web page "1985_theory_of_everything.htm" and blog #349E - while describing in there the so-called "rays of cold";
that (III) they have had their "adding" or "subtracting" nature built into them from time immemorial, which nature governs the processes in their brains (i.e. their thinking) and their behaviours; and
that (IV) they have always loved flying around the counter-world at infinite speeds; and also
that (V) for them neither "time" nor "elapse of time" exist - hence they exist eternally;
that (VI) they have as many as 4 heads each - like the ancient god called "Światowid" of Slavs from Poland and also one of gods of India. Apart from the location of the most important of the heads, the one with the living program of God, in the place of a human head, the three remaining heads are located in the places of both breasts, as well as the belly with the foetus, in a pregnant woman. Each of these 4 heads has 3 brains and 3 memories (i.e. in total, together every God Drobina has as many as 12 separate brains and memories). In the highest (twelfth) of their brain and memory resides the living and self-aware program of God, operating all superior functions of "God Drobinas". This in turn causes that practically everything that God created from them as from his building material (i.e. everything that exists in the universe) has in itself the intelligence and the living program of God and can be instructed by God to execute God's superior orders for it, just "as" I explain this in blog #299E and in item #J5 of the web page "petone.htm", and as the Bible implies, among others, in verses stating that we are temples in which the Holy Spirit dwells (e.g. see "1 Corinthians" 6:19-20 and 3:16-17), and that God is in us and we are in God (e.g. see John 14:20, Romans 8:9, Galatians 2:20).
that (VII) they are naturally intelligent, self-learning and communicating with each other by means of telepathy and light signals, and God shares His self-awareness with them, which, combined with the possession of memories and experiences, also gives them unique personalities;
etc., etc. - in practice, their characteristics are almost as numerous as those of men and women, so it will probably take human professional researchers millions of years to learn most of these characteristics - unless God decides to reveal them faster through his prophets.

Note that the Bible verses and the philosophy of totalizm are still the only written sources on Earth that explain the requirements of "what", "how" and "why" that must be fulfilled by those who wish to practice "adding philosophy", and who also set for themselves the goal of explaining the "tools" of adding philosophy and the "fruits" it produces, along with emphasizing the difference (contrast) between the "tools" and "fruits" of a philosophy that produces "adding" fruits from a philosophy that produces "subtracting" fruits. Furthermore, they are also the only written publications that clarify the details of people's "adding" behaviours, and that teach the methods by which their postulates can be implemented in one's life. The fact that they are the only ones will be scientifically proven in one of the parts of the web page "totalizm2020_uk.htm" – many of which I have formulated only in my mind for now, but I will gradually write them down as God, as my time, health and processing capacity allow me to do so.

That the philosophy of human life encoded in the verses of the Bible is in fact a decisively "adding" philosophy is confirmed by numerous verses showing that the "tools" which it describes and exclusively recommends to choose in one's actions are the same ones which decide whether a given philosophy, knowledge, science or any other path of human action is an "adding way". Examples of such verses include 14:6 from "John" - I quote "... I am the way and the truth and the life. ...", as well as verse 23:19 from "The Book of Numbers" and verse 6:17-18 from "Hebrews" - both quoted below in {1#A2} from the descriptions of the advantages of "Totalizm 2020"


#A2, blog #375E. So let us define the "Totalizm2020" philosophy described here, based on the above descriptions of the "tools" it uses and the "fruits" it produces, as well as let us summarize the essence of its extensions and refinements in relation to the original version of "Totalizm1985":

Motto: 'Each of the two already existing "adding" philosophies (i.e. both the Divine from the Bible verses, and the totalizm) in its own way proves to us that, without even knowing it, each person has access to benefiting from the supernatural powers of God, because he/she carries God within himself/herself in every God Drobina of his/her body and mind, and also lives tightly surrounded by "God Dobinas" from which everything that exists in our "world of matter" was created.' (Explanations of this motto: Unfortunately, practicing "subtractive" philosophies caused that over the centuries humanity lost the engineering knowledge "how" one can use the powers of God that are residing within us or that are waiting around us for us to use them. But the phenomena described on this web page reveal to us the existence of these powers and the keys to their use. After all, the fact that e.g. our mind has hidden such powers of God is already indicated by phenomena identified by my totalizm, as an example consider the God's "principle of physical confirmation of each of our strong beliefs" discussed below in {4#A2} and in {9#A2}, as well as the existence of totaliztic "karma" that requires the power of God for its fulfilment (the action of karma with a truly iron consequence, is verifiable by each open minded person), or miracles that some strongly believing in God people, places, or nations repeatedly experience - e.g. consider the "birthday gift of God to New Zealand" described in the introduction to my web page "petone.htm", or miracles that I personally experienced and described in #F3 of the web page "wszewilki_uk.htm". So if the majority of people start practicing the "adding" philosophy of the true God or the "adding" philosophy of totalizm, then over time more capable people will develop engineering procedures "how" to use our minds, which will be able to give each person the selected powers of God currently considered supernatural. After all, for example in Tibet there were, and still are, monks who discovered the secrets of access to some of these powers of God. The essence of keys to this access coincides with what I have been teaching for years with my philosophy of "Totalizm2020": namely a modest moral life combined with unpaid repetition of voluntary physical work for the good of neighbours in which our "motivations" program "moral energy" to perform for us supernatural effects in the implementation of which we intend to specialize. And there are huge numbers of these effects - for example, in Florida US there is an entire "Coral Castle" built alone at night by a sickly Latvian stonemason, Edward Leedskalnin - described for example in (H) from item #J4.5 of my web page "propulsion.htm" or blog #311E. In order to learn about these supernatural effects from the Internet, you need to search for information about them, for example, with the English keywords: supernatural powers monks tibet - for example, see https://www.youtube.com/results?search_query=supernatural+powers+monks+tibet . (E.g., one my own such effect that I managed to implement instinctively during my professorship in Borneo without even knowing yet about the powers of the monks from Tibet, was for about half a year experiencing the happiness of "totaliztic nirvana" - see my web page "nirvana_pl.htm".) Even if you only know a little English, it is still worth watching videos on this topic, because they have the so-called "cc" (i.e. "closed caption" i.e. subtitles with narration texts), and moreover, the videos can be stopped after each sentence in order to translate the subtitles, while learning English. I recommend starting, for example, from the 8:22 minute video "The Mystery of Tibetan Monks Paranormal Abilities" with the address: https://www.youtube.com/watch?v=LvjO2shAR5g , and then watching, for example, the 6:34 minute video "10 Superpowers That Monks Have In Real Life" with the address https://www.youtube.com/watch?v=8SWVojCmEbI . Furthermore, humanity can also learn to build machines that release the supernatural powers of God, like my telekinetic "Magnocraft" that instantly reaches even the most distant galaxies, or like the so-called "telepathic pyramid" given to us by a totaliztic civilization from stars that is favourable to the tormented humanity and enables immediate communication with them. Unfortunately, having God-like enormous capabilities also gives enormous e.g. political power. The possessors of this power can use it for "adding", means for good, but they can also be corrupted by it and use it in the "subtractive" way for evil - to which misuse some "subtractive" philosophies practiced on Earth so far encourage everyone in political power and susceptible to corruption. Therefore, God has now given us, as a test, the first machines with the powers of God, capable of destroying all of humanity if we use them in a "subtractive" way. Probably God did this to see whether, while also enjoying given to us by God the "free will" to even self-destruct if we so wish, we will be able to use these machines "additively" for the good of our civilization, or in a "subtractive" way to cause our own self-destruction. These machines are "computers" with global internet and AI software (i.e. artificial intelligence) about which warns us 666 from the Bible and, among others, my blog #353E. Soon God and we will see whether as a civilization we are capable to chose taking responsibility and harnessing them in an "adding" use for the good of humanity, or whether we will turn them into a "subtracting" destroyer who will annihilate all mankind.)

It so happens that there is still no such thing as an "official definition of philosophy" - although governments of many countries already seem to secretly work on laws prohibiting the use of the words: Bible and God in it. This lack of official definition is an advantage, because it allows philosophies to be improved, which would be almost impossible if there were some "subtractively" formulated official definition of them that all of them would have to meet - just as more and more countries currently define medicines and illnesses treatments. Therefore, I will quote here an extension of the popular definition of philosophy adapted to totalizm, which the reader can probably find in the Google search engine, and which in English states - I quote "a theory or attitude that acts as a guiding principle for behaviour". In addition, I will also cite here the advantages (or features) of new version of "Totalizm2020" resulting from its "tools" and "fruits". After all, comparing these advantages (features) to the descriptions of the original version of "totalizm1985" will allow the reader to understand why both versions are the same "adding" philosophy, and why the statements of both their versions are valid and still remain true, except that the newer version of "Totalizm2020" has been additionally expanded and refined with "how to" details developed in engineering way, which make it the actual Philosophy of Everything from 2020.

So here is a popular definition of the "philosophy of totalizm" that already contains elements confirming its "adding" nature and role as a tool and guide through life, because its more precise statements specify it as "Totalizm2020" or as the "Philosophy of Everything from 2020". "The philosophy of totalizm is a set of written "adding" truths, guidelines, tools, scientific theories, knowledge, experiences, logical directions, motivations, and statements of "3 witnesses" confirming truths, the effects of appropriate implementation of which in human thinking, feelings, actions, attitudes and motivations, can so direct the principles of human behaviour and actions that in every situation of a practitioner of totalizm they can give birth to the maximum number of "adding fruits", from the use of which both the person practicing totalizm and all his/her neighbours, as well as God and the whole of nature can draw benefits."

The above defined extended and precise version of the "philosophy of totalizm from 1985", which I have marked with the appropriate symbol for today's times "Totalizm2020 = Philosophy of Everything from 2020", expands with details and clarifies all the advantages and features of totalizm the makings of which already had the original version of this philosophy, supplementing them with modern names appropriate to their role and an additional explanation of "where these features come from". Being, like the philosophy of the Bible, an "adding" philosophy, totalizm has many advantages and features that no other philosophy formulated by man can display so far. So let us now discuss in a little more detailed way in separate numbered sub-items {1#A2} to {9#A2} several examples of advantages of totalizm, because they are these advantages that make it true that "Totalizm2020 = Philosophy of Everything from 2020". (Of course, totalizm has much more of these advantages.) Here are some their examples:

{1#A2} Totalizm tries to improve everything in the direction of giving birth to only "adding fruits", including also constantly improving itself - which is in accordance with the most general principle of "adding" behaviour. One of the threads that the reader will find often repeated in my totaliztic publications, is that for a number of important reasons God created our (3) "world of matter" as a world completely separate from the rest of the "universe" (i.e. from the "universe" unlimited in size and time, which also includes two other worlds, i.e. (1) the "counter-world", which is inhabited by "God Drobinas", and (2) the "virtual world" contained in the memories and brains of "God Drobinas" in which the living program of God lives). Our "world of matter" is also characterized by drastically different laws and principles of operation from these two other worlds. Namely, our limited in size "world of matter" was created, among other things, for generating new knowledge and truth, and as a place where "living souls" are to learn e.g. truth, morality, justice, "adding" behaviour, gratitude, modesty, compassion, respect and love for God, neighbours and nature, etc., etc. - that is, everything that constitutes the "tools" and "fruits" of the "adding behaviour" that we learn in our "world of matter". Examples of my research informing readers about such a goal of creating our "world of matter" and people, can be e.g. items #B1, #B1.1, #B2, #B3 from the web page "antichrist.htm" (and blogs #210E, #211E), or e.g. item #I6 and Tab. #I6 from the web page "mozajski_uk.htm". In order to fulfil the reasons and purposes for which God created us, it is necessary for us to always learn and "additively" improve ourselves and everything around us. If we carefully analyze the Bible, then it turns out that learning to only display the behaviour that always is "adding" is a fundamental requirement of God, without which no one receives an eternal body, but is either directed back to life on some planet to continue their learning (some religions call this "reincarnation"), or their soul is "deleted" (which in the Bible is called the "second death"). Such effective learning is only possible if whatever we use in life, i.e. truth, knowledge, life experience, families, states, politics, system, machines, computers, software, etc., is also constantly being improved. Since, for example, scientific theories or philosophies and ideologies should also be improved after the death of their authors, I have given my "philosophy of totalizm" several features over time, which cause it to indicate to people "what" in it and "how" it requires improvement over time. These features, I hope, will cause that over time it will be constantly "improving itself", by encouraging people who use it so that they "additively" improve it. However, since it is NOT a living being, therefore - unfortunately, its self-improvement will only be possible if it is practiced by living people who know it.
The greatest influence on what is a given idea, science, philosophy, etc., exert the "tools" that it uses. In order for any philosophy to be "adding", it must strictly adhere to the selective use of exclusively (i.e. only) appropriate to the situation "adding" tools, such as the examples which I have already listed in the second paragraph of item #A1 above. Hence, for example, it must NOT tolerate "lying" as its tool (just as lying is tolerated by e.g. "philosophy of today's science" under the excuse of obtaining financing, novelty, or just-undertaken searches for evidence of truth), and in all its informing statements it must use only "truth already proven" (e.g. by confirmations of at least the above-mentioned most important "three witnesses"). Meanwhile, "subtractive" philosophies, which (except for totalizm) are still all philosophies and their branches created by man and existing on Earth today, do NOT know or implement this restriction of using only "adding" tools. Since there are strict cause-effect relationships between all tools of a given (e.g. "adding") type that can be used in the entire universe, and these relationships also exist between the opposites of these tools (e.g. in tools of "subtracting" type) , the use of one of these tools links it to the next one, and hence as "fruits" gives birth to the next tools of the same type, for example "truth gives birth to further truths" and "lie gives birth to further lies". As a result, limiting the philosophy of totalizm, among others, to using only "adding tools", such as e.g. "proven truth", ultimately leads to constant progress. The exclusive use of truth is also emphasized in the Bible - e.g. see verse 23:19 in the "Book of Numbers" - I quote: "God is not as a man, that He should lie, nor as a son of man, that He should turn back."; or verses 6:17-18 in "Hebrews" - I quote: "Therefore God, wishing to show beyond all measure to the heirs of promise the immutability of his counsel, confirmed it with an oath, so that through two unchangeable things, in which it is impossible for God to lie, we who have taken refuge to lay hold on the hope set before us might have lasting consolation." On the other hand, for example, allowing the "philosophy of present-day science" to use a "lie" as an excuse, leads to the "murder of progress," and moreover makes "subtractive" every philosophy, science, and discipline of human life that does NOT implement exclusively "proven truth." No wonder that the increasingly more of courageous retired scientists are already starting to speak out like in that 37-minute video entitled "No Scientific Innovation Since the 1920s?" from the address: https://www.youtube.com/watch?v=guQIkV6yCik .

{2#A2} The truth of the statements of totalizm is confirmed by the most important so-called "three witnesses" described and used in many of my publications, among others, to identify the "absolute truth". These most important "three witnesses" have the authority to confirm with their statements of absolute truth of everything that all three of them unanimously confirm in agreement with each other, including the confirmation of the truth of philosophical statements proclaimed by my totalizm. I described these three witnesses in more detail in (1) to (1c) from item #H2 of my web page named "2020life.htm". In turn the best examples of using their confirmations of absolute truth are my discovery from 2022 "that" and "why" in the original world of the universe, called (1) the "counter-world" (see the description of the "counter-world" in blog #372E) neither "time" nor "passage of time" exist, hence, for example, in there every movement occurs with infinite speed, while "time" and "passage of time" were only created by God and pre-programmed into our (3) "world of matter" in which we live and learn "adding" behaviour. I provided a description of the discovery of the non-existence of "time" and "passage of time" in the "counter-world", in my blogs #346E and #345E, as well as in items #I5 and #I1 to #I4 from my web page named "1985_theory_of_everything.htm".

 

(This entire post #374E would NOT fit into the memory of this blog - hence the rest of it will be continued below as post #375_3E)

kodig : :