Archiwum 01 lutego 2021


lut 01 2021 #331_1:

#331_1: "Trzech świadków" potwierdzających prawdę "Teorii Życia z 2020 roku" (część 1)

 

Motto tego wpisu numer #331 do blogów totalizmu: "Im mniej wiemy on Bogu i życiu, lub im bardziej to co sądzimy iż już wiemy zamiast na rzetelnej prawdzie potwierdzanej przez zalecanych Biblią '3 świadków' bazuje jedynie na ludzko błędnych czyichś interpretacjach lub na ignoranckich wierzeniach, tym bardziej wówczas łamiemy boskie przykazania i wymogi wystawiając tym siebie na kary wymierzane karmą (patrz strona "karma_pl.htm"), Prawem Bumerangu i sądem samego Boga." (Uzasadnienie dlaczego w interesie własnego dobra każdego z nas leży aby zamiast wierzenia w interpretacje "odrzucających wiedzę" kapłanów - patrz wersety 4:4-9 z bibilijnej "Księgi Ozeasza", swoje poznawanie Boga i Jego wymagań raczej budować poprzez studiowanie wyników rzetelnych badań Boga jakich zgodność z prawdą jest nieustająco potwierdzana opisywanymi tu trzema niezależnymi "świadkami", tj.: (a) logiczną dedukcją albo naukową teorią bazującą na faktach, (b) esencją wersetów Biblii potwierdzających prawdę wyników tych badań, oraz (c) zgodnością tych wyników z manifestacjami otaczającej nas rzeczywistości.)

 

 

 

#H1. "Teoria Życia z 2020 roku" jako specjalizująca się w wyjaśnianiu tajemnic życia podskładowa mojej naukowej "Teorii Wszystkiego z 1985 roku":

 

Opisywaną w niniejszym wpisie numer #331 do blogów totalizmu moją nową "Teorię Życia z 2020 roku" można zdefiniować jako fragment naukowej "Teorii Wszystkiego z 1985 roku" (patrz https://cse.google.pl/cse?cx=partner-pub-2978035837781603%3Amzh2ku-49dx&ie=UTF-8&q=Teoria+Wszystkiego+1985 ) wydzielony z niej w celu szczegółowego i zgodnego z dzisiejszą terminologią wyjaśniania mechanizmów i tajemnic rządzących zjawiskiem życia. Innymi słowy, do chwili obecnej najróżniejsze wycinki zjawiska życia wyrywkowo i fragmentarycznie opisywane były przez cały szereg źródeł z odrębnych obszarów ludzkiej wiedzy. Przykładowo, opisywały je najróżniejsze mitologie - najszerzej zaś np. mitologie starożytnej Grecji i przedchrześcijańskiej religii NZ Maorysów (patrz https://www.google.co.nz/search?q=Io+Maori+Superior+God ), praktycznie wszystkie religie, a ponadto filozofie, wiedza ludowa, okult, nauki biologiczne, a nawet najnowsze odkrycia nauk medycznych - które przypadkowo ujawniły zupełnie zaprzeczające ich ateistycznej filozofii zjawisko "doświadczeń przed-śmiertnych" w literaturze opisywanych pod nazwą "NDE" (od "near-death experience" - patrz https://www.google.pl/search?q=nde+zjawisko+przed%C5%9Bmiertne ), a także ujawniły równie zaprzeczający naukom medycznym "błysk śmierci" opisy jakiego polecam poniżej w (e) z punktu #H3 tego wpisu #331. Poznając ową ogromną różnorodność źródeł referujących do fragmentów zjawiska życia, dotychczas miało się wrażenie, że NIE istnieje logiczny związek pomiędzy nimi, a stąd że prawdopodobnie większość z nich jest błędna a tylko jedno z nich (niestety, NIE było wiadomo które) wyraża sobą prawdę. Jednak w 2020 roku moja "Teoria Wszystkiego z 1985 roku" doprowadziła do odkrycia w prastarej żydowskiej księdze kabały opisów męskich i żeńskich "Drobin Boga" - jakie omawiam szerzej w punktach #K1 i #K2 ze strony o nazwie "god_istnieje.htm". Okazało sie wówczas, że te Drobiny Boga to wiecznie żyjące maleńkie nieśmiertelne istotki, która mają swą samoświadomość, osobowość, ambicje, a także zdolność do przyjmowania form ludzi lub innych żyjących stworzeń (patrz (g) z punktu #H3 poniżej w tym wpisie #331). Stąd stworzyły one prekursorów "bogów" dla religii starożytnej Grecji i Indii. Ich istnienie i możliwości dostarczyły nam istotnego "klucza" jaki pozwala stopniowo rozwikłać wszelkie sekrety "życia". Odkrycie to, uzupełnione jeszcze jedną ogromnie istotną informacją (o zarządzającej pozycji programu Boga w 12-stym "mózgu" owych Drobin Boga) dostarczoną nam przez przed-chrześcijańską religię NZ Maorysów o "Io" nadrzędnym Bogu, nagle poskładało w jedną logiczną całość wszystkie tamte uprzednio znane ludzkości fragmenty wiedzy o zjawisku "życia". Okazało się wówczas, że istnieje kompleksowy mechanizm życia, poszczególne elementy którego poprawnie opisują praktycznie wszystkie wymienione powyżej źródła. Tyle, że każdy z tych fragmentów opisuje jedynie mały wycinek złożonego mechanizmu życia, używając w tym celu odmiennej i z reguły dzisiaj już źle rozumianej terminologii oraz rozpatrując go coraz to z innego punktu widzenia. (Jako przykład rozważ pojęcie "Słowo" z wersetów 1:1-5 "Ew. w/g św. Jana" w Biblii - jakie głównie przenosi dzisiejsze znaczenia "program" i "informacja", jednak jakie np. kapłani, religie i wielu ludzi nadal błędnie interpretują np. pojęciem "mowa", albo rozważ biblijne znaczenie nazwy "Duch Święty" oznaczające "żywy program Boga" która jednak często jest wyjaśniana jako niematerialny płomień.) Objaśniając to na porównawczym przykładzie, dotychczas znane nam źródła opisywały życie w sposób jaki dawałoby się porównać do różnych rodziców, którzy aby wyjaśnić swym pociechom jak działa np. "silnik spalinowy" pokazują im jakiś fragment owego silnika jaki aktualnie wpadł im w ręce, np. jedni pokazują tłok, inni wał korbowy, jeszcze inni świecę zapłonową czy gaźnik, poczym na bazie pokazanej części starają się wyjaśnić używanym przez siebie niefachowym i często bardzo staroświeckim językiem jak działa cały taki silnik. Oczywiście, pociechy te nadal NIE będą miały przysłowiowego "zielonego pojęcia" jak ów silnik działa aż do czasu kiedy na jakimś filmie nagle zobaczą pracujący model całego takiego silnika wykonany np. z przeźroczystego materiału - patrz angielskojęzyczne wideo: https://www.youtube.com/watch?v=_QXH5MaoKEE lub oglądnij wyłącznie ilustratywną animację działania takiego silnika z https://www.youtube.com/watch?v=BXQ27pU3_7E . W owym pracującym silniku bowiem ze zdumieniem rozpoznają wówczas części jakie im uprzednio pokazywał rodzic, poczym uświadomią sobie, że wraz z innymi częściami o jakich też kiedyś usłyszeli, wszystko to razem tworzy doskonale zesynchronizowany jeden złożenie działający mechanizm, pełna wersja jakiego na dodatek do już poznanych przez nich części mechanicznych, zawiera także wymagającą zupełnie odmiennego poznawania część elektroniczną (tj. komputerowe "hardware" sterujące tym silnikiem) oraz część "softwarową" czyli programy optymalizujące jego działanie. Powyższa analogia poznawania pracy nowoczesnego "silnika spalinowego" doskonale ilustruje jak wspomniane wcześniej źródła wiedzy o zjawisku życia, nagle wszystkie razem omawiana tu "Teoria Życia z 2020 roku" tłumaczy na dzisiaj używaną terminologię i ukazuje jako doskonale współpracujące ze sobą fragmenty jednego ogromnie kompleksowo działającego mechanizmu życia.

 

Najłatwiej jest zrozumieć szczegółowo wyjaśnianą w niniejszym wpisie #331 moją nową "Teorię Życia z 2020 roku", jeśli rozpatruje się ją jako wydzielony w celu wyspecjalizowania się w wyjaśnianiu tajemnic i mechanizmów życia fragment naukowej "Teorii Wszystkiego z 1985 roku", w którym szczególnie silny nacisk jest kładziony na uwypuklane w punkcie #A0 z mojej strony o nazwie "god_proof_pl.htm" unikanie ogólnikowych, wieloznacznych i nieprecyzyjnych sformułowań, a możliwie najszczegółowsze i najkonkretniejsze definiowanie dzisiaj używaną terminologią o dużej jednoznaczności jej rozumienia, a także wyjaśnianie i dokumentowanie: "co", "konkretnie z czego", "jak", "w jaki sposób", "dokładnie dlaczego", "jaki materiał dowodowy (tj. "świadkowie") potwierdza iż jest to prawdą na jakiej można polegać", itp. Stąd przykładowo nazwy i definicje podstawowych pojęć "Teorii Życia z 2020 roku" pozostają te same jakie wypracowała moja "Teoria Wszystkiego z 1985 roku". Także metody badawcze używane przez obie te teorie są dokładnie te same. Główna różnica pomiędzy nimi sprowadza się więc do poziomu wyspecjalizowania - tj. "Teoria Życia z 2020 roku" specjalizuje się jedynie w poszukiwaniu prawdy tego co dotyczy zjawiska życia jako dotychczas najbardziej tajemniczego procesu, którego naukowo NIE daje się zbadać ani wyjaśnić ateistycznymi narzędziami i metodami będącymi w dyspozycji starej, monopolistycznej "oficjalnej nauki ateistycznej". Natomiast "Teoria Wszystkiego z 1985 roku" zajmuje się wyjaśnianiem praktycznie wszystkiego o czym ktoś posiada jakieś dotychczas niewyjaśnione pytanie lub wątpliwość. Ponadto "Teoria Życia z 2020 roku" kładzie szczególnie silny nacisk na praktyczne wdrażanie w jej opisach wcześniej wypracowanych podczas bliskiego już połowy stulecia używania mojej "Teorii Wszystkiego z 1985 roku" owych doskonale już dopracowanych narzędzi badawczych, zasad postępowania i fundamentów filozoficznych, jakie pozwalają NIE tylko aby coś było stwierdzane, ale także pozwalają naukowo niepodważalnie potwierdzać iż to coś stwierdzane jest absolutna prawdą na jakiej można i powinno się polegać. Te wysoko wyspecjalizowane zasady postępowania i narzędzia badawcze, jakie wypracowała i używa dopiero "Teoria Wszystkiego z 1985 roku", zaś szczególny nacisk na jak najefektywniejsze korzystanie z jakich przykłada opisywana tutaj "Teoria Życia z 2020 roku" obejmują dla przykładu:

 

(1) Najbardziej wczesne jak to możliwe upewnianie się co do prawdy każdego swego ustalenia poprzez przymierzanie treści wyprowadzanych przez siebie stwierdzeń do owych "trzech świadków" - potrzebę znajdowania potwierdzeń których to "3 świadków" wyjaśniłem szerzej w punkcie #I2 swej strony autobiograficznej o nazwie "pajak_jan.htm", zaś w niniejszym wpisie #331 do blogów totalizmu przypominam ją ponownie przy ujawnianiu niemal każdego nowego ustalenia. Aby więc NIE pozostawić tu czytelnika bez pokazania na czym polega owo znajdowanie i dokumentowanie tych "3 świadków" potwierdzających poprawność i niezawodność wyników wyprowadzanych z opisywanej tu "Teorii Życia z 2020 roku", krótko wyjaśnię o co w nich chodzi oraz przytoczę prosty ich przykład. I tak, w punkcie #C5 swej strony internetowej o nazwie "biblia.htm" cytuję i interpretuję wersety Biblii które nakazują aby dla potwierdzenia prawdy w każdej sprawie opierać się na poświadczeniach więcej niż jednego świadka (najlepiej zaś "trzech świadków"). Z kolei w punkcie #I2 swej strony autobiograficznej o nazwie "pajak_jan.htm" na bazie mojego dotychczasowego doświadczenia badawczego zwracam uwagę czytelnika, że jeśli zamierza się upewnić co do absolutnej prawdy jakiegoś niepotwierdzonego uprzednio istotnego ustalenia logicznie wyprowadzonego z jakichkolwiek dedukcji teoretycznych czy naukowej teorii, wówczas potwierdzenie tej prawdy powinni mu zgodnie i jednogłośnie ujawniać co najmniej następujący "trzej świadkowie", tj.:

 

(1a) Wynik dokonanego logicznie poprawnym łańcuchem przyczynowo-skutkowym wyprowadzenia tego ustalenia z danej dedukcji teoretycznej czy teorii. Przykładowo, omawiana tu Teoria Życia z 2020 roku pozwoliła mi na wyprowadzenie ustalenia, że u wszystkich istot oddychających powietrzem, życie zaczyna się w momencie złapania pierwszego oddechu, czyli zwykle tuż przed chwilą przerwania lub ucięcia pępowiny, bowiem to w owym momencie w istoty te "wtchnięta" zostaje "Drobina Boga" zawierająca ich "duszę" - po więcej informacji patrz (e) w punkcie #H3 poniżej w tym wpisie #331.

 

(1b) Poprawna interpretacja zaszyfrowanego w konkretnie wskazanych, zacytowanych i zinterpretowanych wersetach Biblii potwierdzenia esencji tego samego ustalenia (tj. w wersetach dla jakich wskaże się konkretne numery wersetów i nazwy ksiąg w Biblii z jakich one pochodzą). Jak bowiem gromadzone od 1985 roku potwierdzenia wersetami Biblii esencji praktycznie każdego z moich istotnych odkryć naukowych pozwoliły mi odkryć i nabyć o tym pewności dopiero w 2020 roku podczas przeredagowywania wyżej wskazywanego punktu #I2 ze swej strony autobiograficznej o nazwie "pajak_jan.htm", esencja praktycznie każdego istotnego dla całej ludzkości przyszłego odkrycia, od około 2 tysięcy lat jest już zakodowana w wersetach Biblii. Przykładowo, już od początku istnienia Biblii jest w niej zaszyfrowana np. powyższa informacja, że "wtchnięcie" duszy w ciało następuje w momencie łapania pierwszego oddechu, czyli zwykle tuż przed przerwaniem pępowiny - tyle że "odrzucający wiedzę" kapłani (patrz wersety 4:4-9 z biblijnej "Księgi Ozeasza") albo cały ten czas ją przeaczali, albo też umyślnie ignorowali. Podobnie wersety Biblii wyrażają sobą esencję praktycznie każdej innej istotnej lecz nadal nieznanej ludziom prawdy. Np. aż do czasów drugiej wojny światowej ludzkość nic NIE wiedziała o komputerach, tymczasem już od około 2000 lat wersety Biblii zawierały zakodowane informacje jakie implikowały, że ludzkość zbuduje komputery na jakie będzie się składało ich (I) hardware czyli ciała oraz ich (II) software czyli programy w Biblii zwane "Słowo", oraz że (III) komputerowe software NIE może zaistnieć bez uprzedniego bycia zapisanym na jakimś "nośniku informacji" o hardwarowej naturze - z której to prawdy do dzisiaj wielu ludzi ciągle NIE zdaje sobie sprawy. Esencję tej prawdy wyraża werset 2:7 z biblijnej "Księgi Rodzaju" omawiany poniżej w (e) z punktu #H3 tego wpisu #331. Podobnie zasadę działania "Wehikułów Czasu" dopiero ja odkryłem po stworzeniu swej "Teorii Wszystkiego z 1985 roku", jednak wersety 20:1-11 z biblijnej "Drugiej Księgi Królewskiej" potwierdzają jej prawdę już od 2000 lat - po moją interpretację tych wersetów patrz punkty #B4 i #D5 do #D5.2 ze strony internetowej o nazwie "immortality_pl.htm". Jednak esencja tych prawd dotyczących przyszłości w Biblii jest celowo, szczególnie mądrze, oraz w niepozorny sposób zakodowana, aby tym jej zaszyfrowaniem uniemożliwić wszelkiej maści leniuchom, nierobom, nieukom, niedowiarkom, karierowiczom, itp., bezwysiłkowe odgadywanie esencji istotnych przyszłych odkryć i uzurpowanie dla siebie autorstwa ich dokonania. Stąd aby zrozumieć co takie mądrze zakodowane esencje przyszłych odkryć i wynalazków naprawdę sobą wyrażają, najpierw trzeba je pracowicie samemu poodkrywać, a dopiero potem daje się znaleźć ich potwierdzenia w Biblii. Z powodu istnienia więc w Biblii tego mądrego zakodowania, każde istotne teoretyczne odkrycie lub teoria, które jednak NIE wskazuje jeszcze wersetu Biblii w jakim jego esencja jest zakodowana, faktycznie albo ukrywa w sobie jakiś poważny błąd i jest zwykłym kłamstwem, albo też jest nadal niedopracowane dowodowo - stąd w obu tych przypadkach NIE warto brać go poważnie i ryzykować swą duszę jego zaakceptowaniem jako prawdy. (Jeśli czytelnik zechce przekonać się jak umiejętnie i mądrze przyszłe istotne dla ludzkości odkrycia są zakodowane w Biblii, proponuję mu przeglądnąć owe punkty #B4 i #D5 do #D5.2 a także #B4.1 z mojej strony internetowej "immortality_pl.htm", w których zinterpretowałem i wyjaśniłem wersety Biblii 20:1-11 z "Drugiej Księgi Królewskiej" - potem powtórnie potwierdzone przez 38:1-8 z "Księgi Izajasza", a także 33:25-30 z "Księgi Hioba", które potwierdzają odkrytą dopiero przeze mnie i opisaną na tamtej stronie ogromnie istotną dla przyszłej ludzkości zasadę działania najprostszych do zbudowania "Wehikułów Czasu" polegającą na przesuwaniu punktu rezonansowego w ludzkim DNA: owe Wehikuły Czasu umożliwią nieskończone wydłużanie życia poprzez powtarzalne cofanie się do lat młodości po każdym osiągnięciu wieku starczego - tyle, że ten sposob na życie wieczyste ciągle w obecnych ciałach z materii będzie działał i uczyni ludzi szczęśliwymi tylko jeśli najpierw wdrożą oni mój "ustrój nirwany" podsumowany w punkcie #C7 strony o nazwie "nirvana_pl.htm".)

 

(1c) Potwierdzenie tego ustalenia empirycznym materiałem dowodowym w pełni udokumentowanym poprawnymi interpretacjami zjawisk zamanifestowanych i zarejestrowanych w otaczającej nas rzeczywistości. Przykładem jaki potwierdza, iż "wtchnięcie" duszy do ciała z materii polega na "wtchnięciu" całej przeciw-materialnej Drobiny Boga, jest powyżej wzmiankowane "NDE" (near-death experience) (tj. zjawisko "doświadczeń przed-śmiertnych") jakich ogromna już dokumentacja dostępna jest w literaturze i w internecie. Zjawisko NDE wykazuje bowiem cechy jakie mogą zaistnieć tylko w przypadku kiedy dusza istoty z materii cały czas rezyduje w przeciw-materialnej Drobinie Boga przydzielonej tej istocie do współżycia w symbiozie.

Jak praktycznie wygląda udokumentowanie istnienia owych "3 świadków" dla określonych ustaleń wyprowadzonych z mojej "Teorii Wszystkiego z 1985 roku" najlepiej wyjaśniają to przykłady udokumentowań owych "3 świadków", które omawiam w tamtym punkcie #I2 z mojej strony autobiograficznej o nazwie "pajak_jan.htm". W przypadku opisywanej tutaj "Teorii Życia z 2020 roku" ich zidentyfikowanie i pisemne (a jeśli się da to także fotograficzne i/lub filmowe) udokumentowanie pozwala na niepodważalne udowadnianie iż podparte owymi "trzema świadkami" stwierdzenia tejże teorii wyrażają sobą absolutną prawdę na jakiej można i warto polegać oraz jaka w przyszłości może zostać naukowo niepodważalnie dowiedziona formalnym dowodem naukowym.

 

(2) Pozytywne tłumaczenie dawnych nazw występujących w wersetach Biblii w celu użycia tych nazw zgodnego z intencją zawartą w ich znaczeniu . Owe tłumaczenia bibilinych nazw, na jakie w swej części dokumentującej "3 świadków" dana teoria się powołuje, mają służyć zastępowaniu dziś już niezrozumiałej albo niejednoznacznej dawnej terminologii z Biblii przez albo powszechnie i jednoznacznie rozumiane lub ściśle zdefiniowane nazwy z dzisiejszego powszechnego języka albo też na nowe nazwy jakie ja powprowadzałem dla nowoodkrytych przez siebie ustaleń naukowej "Teorii Wszystkiego z 1985 roku". Ponadto, dla klarowności zawsze przy pierwszych użyciach tłumaczeń biblijnych nazw powinno się przytaczać nazwy oryginalne użyte w Biblii tuż po tłumaczeniach tych nazw użytych w danym opracowaniu - tak aby tłumaczenia wyjaśniały co na dzisiejszym poziomie naszej cywilizacji nazwy te oznaczają, zaś podane obok nich biblijne nazwy aby wskazywały jakie słowa z Biblii nazwy te zastępują w opisach danej teorii. Warto przy tym odnotować, że faktyczną intencję znaczenia zawartą w jakiejś starej biblijnej nazwie, znacznie dokładniej niż poprzez stosowane przez dzisiejszych kapłanów analizy pradawnego znaczania danej nazwy, daje się określić poprzez analizy wypadkowego znaczenia wszystkich użyć tej nazwy w Biblii, poczym porównanie wynikającego z tej analizy wypadkowego znaczenia z dzisiaj używanym językiem. Pamiętać bowiem trzeba, że w pradawnych czasach ludzka wiedza i język używały stare i nieprecyzyjne słowa, zaś aby dzisiejszy poziom cywilizacji mogł poprawnie działać słowa muszą nabierać coraz precyzyjniej i jednoznaczniej zdefiniowanego znaczenia. Stąd tylko analizowanie dawnych języków wcale NIE pozwala na uprecyzyjnionie zrozumienie dawnych biblijnych pojęć, a konieczne jest też użycie najnowszych teorii i odkryć jakie pojęcia te wyjaśniają znacznie lepiej niż Biblia, poczym znalezienie dzisiejszych odpowiedników dla nazwania tak wyjaśnionych znaczeń. Oto przykłady zgodnego ze znaczeniem tłumaczenia dawnych nazw z Biblii. Pierwszy to "Drobina Boga" (w Biblii nazywana "Aniołem") - tak jak opisałem to poniżej w (g) z punktu #H3 tego wpisu. Inny to "żyjący program Boga" zamiast starej i nieściśle rozumianej biblijnej nazwy "Słowo" (tj. zamiast "słowo" w znaczeniu: informacja, algorytm, program). Oto zaś przykład pozytywnej nazwy: "Drobina Boga" zamiast ateistycznej i stąd nieodpowiedniej dla wiązania jej z Bogiem nazwy "cząstka boga" (patrz https://www.google.pl/search?q=cz%C4%85stka+boga ).

 

(3) Uwzględnianie natury Boga jako unikalnego "intelektu grupowego" w wyjaśnieniach potwierdzeń cytatami Biblii esencji danej teoretycznej dedukcji lub teorii - tj. w potwierdzeniach "świadkiem" z (1b) powyżej: tak jak szerzej tę grupową naturę Boga opisałem w (a) z punktu #H3 tego wpisu. Chodzi bowiem o to, że z uwagi iż "Drobiny Boga" są składowymi wszystkiego, każda grupa ludzi, stworzeń czy obiektów jest poprzez owe Drobiny Boga powiązana ze sobą w jeden większy tzw. "intelekt grupowy". Wszystkich zaś członków takiego "intelektu grupowego" zawsze wiąże ze sobą współnota motywacji, interesów, celów, intencji, metod działania, odnoszenia się do innych, przyjacielskości, grupowej odpowiedzialności przed Bogiem za to co jako grupa wyczynia - patrz #F2 ze strony o nazwie "karma_pl.htm", itp. (Odnotuj, że pojęcie ludzkiego "intelektu grupowego" zdefiniowałem szerzej w punkcie #E2 ze swej strony o nazwie "totalizm_pl.htm".) Bóg jednak jest bardziej unikalnym "intelektem grupowym" niż wszelkie inne takie intelekty grupowe z jakimi ludzie mają do czynienia. Powodem unikalności intelektu grupowego Boga jest, że niezależnie od wspólnoty motywacji i innych czynników wiążących ze sobą wszystkie "intelekty grupowe", owe nieśmiertelne "Drobiny Boga" formujące intelekt grupowy Boga są ze sobą nawzajem powiązane wspólnym dla nich wszystkich jednym ogromnym "żywym programem Boga" zawartym u nich wszystkich w najwyższym i najbardziej nadrzędnym, dwunastym "mózgu" każdej Drobiny Boga. W istotnych dla Boga sprawach, ów wspólny program Boga jest więc w stanie zmieniać na zgodne z intencjami Boga zamiary i działania jakie inne "mózgi" z danej Drobiny Boga będą miały w tychże sprawach - tak jak podkreśliłem to w (i) z punktu #H3 tego wpisu podczas omawiania "Upadłych Aniołów" zaś do jakiej to zmiany referuje zwrot "i NIE wódź nas na pokuszenie" z modlitwy "Ojcze nasz ..." zawartej w wersetach 6:9-13 z biblijnej "Ew. w/g św. Mateusza".

 

(4) Definiowanie każdego wprowadzanego przez daną teoretyczną dedukcję lub teorię pojęcia jakie NIE jest jeszcze częścią powszechnie używanego języka, ani jakie NIE zostało zdefiniowane we wskazywanym przy miejscu jego użycia innym opracowaniu autora tej dedukcji lub teorii.

 

(5) Historyczne dokumentowanie przebiegu dopracowywania danej teoretycznej dedukcji lub teorii. Jak bowiem się okazuje, żadna stwierdzająca prawdę i potwierdzona wskazywanymi w (1) powyżej "świadkami" teoria czy teoretyczna dedukcja NIE daje dopracowanych do końca i pełnych wyników już od samego początku, a trzeba ją pracowicie rozwijać i udoskonalać przez wiele lat. (Tym właśnie te zgodne z prawdą teorie różnią się od zwodniczych teoryjek bazujących na kłamstwie, których po wstępnym opracowaniu NIE wolno już zmieniać ani udoskonalać, bowiem ujawniłoby to zawarte w nich kłamstwa.) Dla osoby takiej jak ja, znaczy dla profesora inżynierii mechanicznej a równolegle także profesora oprogramowania komputerów zarówno z zawodu, wykształcenia, praktyki jak i twórczej działalności wynalazczej, praca nad rozwojem nowej teorii przypomina prace nad prototypami nowych maszyn oraz nowego oprogramowania. Ich bowiem pierwsze wykonane prototypy zawsze zawierają mnóstwo niedoskonałości i nieprzyjaznych zachowań wobec użytkowników, a stąd trzeba je latami dopracowywać i udoskonalać. Stąd aby być "fair" dla czytelników danej teorii, moralnym obowązkiem jej twórcy jaki ja zawsze staram się wypełniać, jest informowanie o historii tego co się czyni, tj. o datach, o esencji zmian i udoskonaleń jakie w określonych datach się powprowadzało, o celach jakie nimi zamierza się osiągać lub już się osiągnęło, itd., itp.

 

 

 

#H2. Wyjaśnijmy sobie dokładniej co stwierdza opisywana tutaj "Teoria Życia z 2020 roku":

 

Opisywana tu "Teoria Życia z 2020 roku" stwierdza, że samo zesyntezowanie "hardwarowej" składowej istoty wykonanej z "materii" naszego świata fizycznego dla bycia użytkowaną przez dowolną istotę jaka wymaga ożywienia, czyli stworzenie "ciała" tej istoty, wcale NIE wystarcza aby istota ta doświadczyła "życia" - ponieważ do zaistnienia życia głównie są konieczne rozliczne "softwarowe" składowe tej istoty, takie jak jej zarodki "samoświadomości" i osobowości, początkowa wiedza (np. jak się pożywiać czy oddychać), umiejętność uczenia się, softwarowa obsługa działania zmysłów, a także cały szereg innych wstępnych procedur softwarowych niezbędnych do życia, zawarty w całym zbiorze wysoce specjalistycznego oprogramowania jakie w Biblii opisywane jest pod nazwą "dusza" a jakiego podstawowe składowe opisała już moja "Teoria Wszystkiego z 1985 roku". Wszystkie zaś te absolutnie niezbędne do życia "softwarowe" składowe, samo-wyewoluowały się w miniaturowych, nieśmiertelnych i już żyjących przez około połowę wieczności istotkach z przeciw-materii zwanych "Drobiny Boga" - moje odkrycie istnienia których opisałem szeroko w punktach #K1 i #K2 swej strony internetowej o nazwie "god_istnieje.htm". Niestety, samo-wyewoluowanie się owego specjalistycznego oprogramowania "duszy" w hardwarowo-inteligentnych "Drobinach Boga" o maleńkich przeciw-materialnych ciałach opisywanych dokładniej w tamtych punktach #K1 i #K2 strony "god_istnieje.htm" zajęło długość okresu czasu jaka obecnie jest niemożliwa do przeżycia i doświadczenia przez istoty żywe o ciałach z materii. Intuicja mi podpowiada, że prawdopodobnie owo samo-ewoluowanie się trwało w nich około połowy nieskończoności - co wyjaśniam szerzej w "części #C" strony o nazwie "2020zycie.htm" (z jakiej niniejszy wpis #331 jest adaptowany). Dlatego zamiast usiłować oprogramowanie to generować lub ewoluować u istot żyjących o ciałach z materii, Bóg przyspiesza jego nabycie przez te istoty z materii poprzez "wtchnięcie" do każdej nowo rodzącej się takiej istoty całej "Drobiny Boga" już posiadającej owo oprogramowanie "duszy" w swym przeciw-materialnym ciele, jaka "duszę tę udostępnia owej istocie z materii na zasadach obopólnie korzystnej "symbiozy". Po owym zaś "wtchnięciu", przeciw-materialna Drobina Boga zaczyna dzielić z daną istotą z materii zawarte w niej programy "duszy" (tj. swój "zarodek samoświadomości", swą pamięć, itd.), dzięki której to ich symbiozie, obie strony odnoszą liczne korzyści. Wszakże dla istoty z materii drobina ta staje się też wbudowanym w nią łącznikiem z Bogiem i "Aniołami Stróżami", którzy za pośrednictwem organu "sumienia" pomagają jej przejść bezpiecznie i dla niej korzystnie w jej pełnej niebezpieczeństw drodze przez życie. Jednocześnie dla "Drobiny Boga" przewodzona przez nią istota z materii jest źródłem rozlicznych przeżyć i doświadczeń jakie właściwiej kształtują jej osobowość i rozwijają jej charakter, przyspieszają powiększanie jej wiedzy i zbioru doświadczeń, itp. Stąd aby zrozumieć czym jest "życie" i jak ono powstaje najpierw trzeba być świadomym iż życie ma głównie "duchowy" charakter inteligentnych i samouczących się procesów zaistniałych w samoświadomym programie, jakie to procesy zostały zainicjowane i nadal trwają w przeciw-świecie w nieśmiertelnych "Drobinach Boga" tam żyjących, zaś jakie dla wielu praktycznych powodów (najważniejsze z których to powodów opiszę pod koniec niniejszego punktu #H2 tego wpisu) zostały także przeniesione do istot z materii, w tym do ludzi, którym "Drobiny Boga" udostępniają wykształtowane w sobie oprogramowanie "duszy". Ponadto trzeba też poznać najważniejsze "cechy" i możliwości przeciw-materialnych Drobin Boga jakie naukowa "Teoria Wszystkiego z 1985 roku" już o nich ustaliła. Mianowicie trzeba poznać co najmniej następujące informacje na temat owych "Drobin Boga", jakie tutaj jedynie krótko zasygnalizuję w wykazie ponumerowanym dużymi literami, zaś dokładniejsze opisy jakich, obejmujące owych wymaganych "3 świadków" potwierdzających ich prawdę i zgodność z otaczającą nas rzeczywistością, przytoczę w wykazie z punktu #H3 tego wpisu ponumerowanym małymi literami odpowiadającymi poniższym dużym literom oznaczeń podanego tutaj wykazu. Oto owe informacje:

 

(A) Zaakceptujmy, że natura i działanie Boga reprezentują tzw. "intelekt grupowy" - tj. intelekt, który faktycznie NIE jest tylko jedną istotą, a całą grupą odmiennych istot przeciw-materialnych zarządzanych jednym nadrzędnym, żyjącym programem Boga. Krótki opis co czyni z Boga taki "intelekt grupowy" (szerzej zdefiniowany np. w punkcie #E2 mojej strony o nazwie "totalizm_pl.htm") zawarłem w (a) z punktu #H3 poniżej w tym wpisie #331.

 

(B) Poznajmy czym jest "dusza" - patrz (b) z punktu #H3 poniżej w tym wpisie.

 

(C) Nauczmy się odróżniać opisywane w Biblii pojęcie "dusza" od też użytego tam pojęcia "żyjąca dusza" - patrz (c) z punktu #H3 poniżej w tym wpisie.

 

(D) W chwili narodzin całe oprogramowanie "duszy" wymagane do życia (tj. m.in. zarodek samoświadomości, programy osobowości, dostęp do swej pamięci długoterminowej, itp.) nowo-rodząca się istota otrzymuje dzięki "wtchnięciu" do jej ciała już żyjącej "Drobiny Boga" jaka dzieli z tą istotą własne oprogramowanie i zasoby pamięciowe. Dzielenie to następuje na obopólnie korzystnych zasadach symbiozy.

 

(E) Moment wtchniecia "Drobiny Boga" zawierającej "duszę" NIE może wyprzedzać pełnego uformowania ciała jakie przyjmie tę duszę, stąd "dusza" jest "wtchnięta" w ciało nowo-rodzącej się istoty oddychającej powietrzem dopiero w czasie łapania pierwszego oddechu czyli zwykle tuż przed chwilą przerwania lub ucięcia pępowiny - co jednak wcale NIE przeszkadza "duszom" wiedzącym znacznie wcześniej w jakie ciało będą "wtchnięte" w komunikowaniu się ze swymi przyszłymi matkami podczas snu (szczególnie jeśli dusze te odnotują, że ich przyszłe matki znalazły się w trudnej sytuacji życiowej). Warto tu też odnotować, że jakakolwiek wcześniejsza próba wtchnięcia "duszy" byłaby jak próba zainstalowania software w komputerze jaki NIE został jeszcze zbudowany, lub jak próba wysłania emaila zanim został on napisany. Innymi słowy, nowe życie zaczyna się dopiero od owego momentu złapania pierwszego oddechu (czyli około czasu przerwania pępowiny), a NIE od chwili zapłodnienia (jak to błędnie czyli wbrew prawdzie potwierdzanej w wersetach Biblii, oraz pomimo od dawna już upowszechnianych w moich publikacjach wyjaśnień tego faktu, nadal wierzy wielu nieodpowiedzialnie z braku tej wiedzy postępujących ludzi). Ów istotny moment zainicjowania życia wyjaśniają i potwierdzają dowodami opisy w (e) z poniższego punktu #H3 tego wpisu. O owym początku życia w momencie złapania pierwszego oddechu (czyli około chwili przerwania pępowiny), punkt #C6 mojej strony "soul_proof_pl.htm" informuje już od 2011/2/1 - tyle, że absolutnej pewności iż jest on wyznaczony niepodważalnie poprawnie nadaje mu dopiero ponowne jego wyprowadzenie przez opisywaną tutaj "Teorię Życia z 2020 roku" jaka niepodważalne tym razem go podpiera wymaganymi potwierdzeniami wskazywanych tą teorią "3 świadków".

 

(F) W chwili śmierci "Drobina Boga" zawierająca oprogramowanie duszy (tj. zarodek samoświadomości, pamięć całego życia tej istoty, itp.), po prostu ulatuje z ciała i włącza się do ogromnej liczby innych miniaturowych Drobin Boga wykonujących następne przydzielane im przez Boga zadania.

 

(G) Wyjaśnienie zaszyfrowanego w Biblii konceptu "Aniołów" stwierdza, że pod tą biblijną nazwą należy rozumieć pojedyńcze "ucieleśnione" Drobiny Boga (tj. drobiny przeciw-materii). Tyle, że aby móc rozszyfrować prawdę o owych Aniołach, która to prawda aby NIE dostarczać łatwych rozwiązań dla leniwców, nieuków, nierobów, karierowiczów i niedowiarków wszelkiej maści jakich opisałem w (1b) z punktu #H1 tego wpisu, została zaszyfrowana w Biblii ogromnie mądrze, umiejętnie, dalekowzrocznie i nierzucająco się w oczy - prawda ta może stać się w pełni zrozumiała i akceptowalna dopiero kiedy najpierw wypracuje się (tak jak autor tego wpisu #331), lub pozna się (tak jak czytelnik tego wpisu #331) całość opisywanej tutaj "Teorii Życia z 2020 roku".

 

(H) Ustalenie opisywanej tu Teorii Życia z 2020 roku na temat funkcji wypełnianych przez tzw. "Anioły Stróże" czyli przez "ucieleśnione" przeciw-materialne Drobiny Boga specjalizujące się w pomaganiu wybranym osobom i intelektom. I tak, ponieważ dzisiejsza wiedza o działaniu komputerów już nam udowodniła iż żaden program (w Biblii nazywany "Słowo") NIE jest w stanie istnieć bez "nośnika" na jakim jest on zapisany, "wtchnięcie" programów np. "duszy" w ciała z materii technicznie musi polegać na wtchnięciu w owe ciała z materii całej przeciw-materialnej "Drobiny Boga" wraz z zapisanym w niej oprogramowaniem. Tyle, że aby NIE wprowadzać zbytecznej konfuzji poprzez ubieranie wyjaśnień w zbyt wiele szczegółów technicznych, w Biblii opis owego "wtchnięcia" został uproszczony do pojęcia "wtchnięcie duszy". Aby jednak ciągle poinformować, że "wtchnięte" są całe żyjące drobiny przeciw-materii (tj. całe Drobiny Boga) w wersety Bibli umiejętnie zaszyfrowane też zostały wyjaśnienia doskonale w niej odróżnianych od siebie konceptów tzw. "Aniołów Stróży" (tj. Drobin Boga opiekujących się wybranymi ludźmi i pomagających im w krytycznych sytuacjach, dlatego ucieleśnionych w specjalnie dla nich stworzonych wszechmocnych ciałach), od tzw. "Aniołów" (tj. od Drobin Boga ucieleśnionych przeciw-materią specjalnie dla nich zorganizowaną w niezwykłą substancję wizualnie podobną do materii) oraz od tzw. "Przedwiecznego" (tj. od nieucieleśnionych przeciw-materialnych Drobin Boga).

 

(I) Faktyczne działanie na Ziemi nadprzyrodzonych istot w Biblii opisywanych jako "Upadłe Anioły", pomocnicy Lucyfera, diabły, demony i pod jeszcze kilku innymi pojęciami. Istoty te też okazują się być ucieleśnionymi Drobinami Boga, które (niestety) w swym dotychczasowym nieśmiertelnym życiu wygenerowały w sobie oprogramowanie jakie działa na niszczycielskich dla postępu i rozwoju wszechświata zasadach, a stąd jakie Bóg stara się wyeliminować z zarządzanych jego programami drobin. (Ja już dawno temu natknąłem się w literaturze raportującej szczegóły mitologii przedchrześcijańskiej religii NZ Maorysów o ich nadrzędnym Bogu Io na informację jaka później okazała się ogromnie istotna dla wyników opisywanych tu badań, a jaka opisując szczegółowo proces samo-ewoluowania się samoświadomości i innego oprogramowania Boga, stwierdzała (tyle że używając bardziej niż mój nieprecyzyjnego języka) iż w najbardziej nadrzędnej, bo w 12 pamięci każdej Drobiny Boga, zawarty jest fragment żywego programu Boga przewodzącego życiem i zachowaniami tej drobiny. Niektóre dotyczące "chaosu" elementy tej maoryskiej mitologii streściłem wraz z podaniem ich źródeł, między innymi, w punkcie #E1 ze swej strony o nazwie "will_pl.htm" oraz w podrozdziale A1.1 z tomu 1 mojej najnowszej monografii [1/5] - patrz strona "tekst_1_5.htm".)

 

(J) Zrozumienie, iż biblijna nazwa "niebo" faktycznie jest starożytnym odpowiednikiem pojęcia "przeciw-świat" wprowadzonym przez naukową "Teorię Wszystkiego z 1985 roku".

 

Gdyby spróbować zdefiniować opisowym zdaniem co stwierdza omawiana tu "Teoria Życia z 2020 roku" na temat "życia" i najważniejszej dla "życia" procedury "zainicjowania życia", wówczas zdanie owo mogłoby przyjmować np. następującą formę, że: Życie stworzonej przez Boga istoty z materii jest to proces przysparzania wiedzy i doświadczeń o następstwach maksymalnie korzystnych dla wszystkich istot korzystających z dorobku tego życia; zainicjowany KIEDY do gotowego "hardwarowego" ciała jakie spełnia wszelkie wymogi gwarantujące poprawną pracę przydzielonego mu żywego, samoświadomego, samouczącego się, twórczo myślącego, oraz akumulującego wiedzę oprogramowania "duszy" zaprogramowanego w używanym przez Drobiny Boga formacie i języku ULT, "wtchnięta" (załadowana) zostaje przeznaczona temu ciału "Drobina Boga" zawierająca w sobie programy "duszy" i mająca taką własną historię specjalnie dobraną przez Boga do przyporządkowania właśnie temu "hardwarowemu ciału", aby udostępniając temu ciału przenoszone w sobie oprogramowanie owej "duszy", tj. oprogramowanie takie jak zarodnik samoświadomości, baza danych osobowości, programy analizowania przeżyć i samouczenia się, długoterminowa pamięć, oprogramowanie karmy, programy życia i losu, programy tłumaczące pomiędzy ULT i językiem mówionym, oraz cały szereg innych życiowych "applikacji", umożliwiła owemu ciału zrealizowanie nałożonych na niego przez Boga celów i zadań życiowych; czyli KIEDY "wtchnięta" zostaje "Drobina Boga" specjalnie tak wybrana aby była w stanie efektywnie wypełniać dla tego gotowego "hardware" (tj. ciała) oraz dla zaprojektowanych dla niego przez Boga celów życiowych, rolę efektywnego dostarczyciela niezbędnego oprogramowania, rad, wytycznych i możliwości wykonawczych jakie możliwie najbezpieczniej udoskonalą jego osobowość, podniosą jego wiedzę, oraz zgromadzą mu pomocne w przyszłości doświadczenia życiowe.

 

Przykładem takiego "hardware" z materii (tj. ciała) już gotowego do "wtchnięcia" do niego przeciw-materialnej "Drobiny Boga" zawierającej software duszy potrzebnej temu ciału do życia, jest płód nowego dziecka jaki do stanu swej gotowości podjęcia życia wykształtowany został w łonie swojej matki. Jednak przyporządkowaną mu przeciw-materialną "Drobinę Boga" z jego "duszą" (zawierającą "zarodek samoświadomości" i inne wymagane mu do życia "software") dla powodów jakie wyjaśniłem w (e) z punktu #H3 poniżej zaś uprzednio przez wiele lat podpierałem dowodami i logicznymi argumentami w punkcie #C6 swej strony "soul_proof_pl.htm", płód ten może otrzymać dopiero w momencie łapania pierwszego oddechu, czyli blisko chwili przerwania pępowiny. (Te dowody potwierdzające moment wtchnięcia duszy w ciało obejmują, między innymi, wersety 21:22-23 z biblijnej "Księgi Wyjścia" zacytowane i zinterpretowane w tamtym punkcie #C6 ze strony "soul_proof_pl.htm", oraz obejmują też werset 2:7 z biblijnej "Księgi Rodzaju" zacytowany i zinterpretowany w (e) z punktu #H3 poniżej na tym wpisie #331.)

 

Powinienem tutaj także wyjaśnić, że ponieważ nośnikiem programów każdej "duszy" są wiecznie żyjące (nieśmiertelne) Drobiny Boga, stąd logika podpowiada a niektóre źródła informują, że istnienie duszy wcale się NIE zaczyna dopiero w chwili jej "wtchnięcia" do ciała wraz z przeciw-materialną Drobiną Boga zawierającą tę duszę, ani NIE kończy z chwilą śmierci owego ciała i ulotu Drobiny Boga wraz z tą duszą. Istnienie to bowiem w nieco innych niż "życie" stanach - większość czaso-okresu których Biblia opisuje jako rodzaj "uśpienia", trwa praktycznie już przez niemal połowę wieczności. Tyle, że ponieważ składowymi duszy są, między innymi, "zarodek samoświadomości" oraz programy osobowości, które dusza współużywa wraz z innymi "mózgami" zawartymi w tej samej co ona Drobinie Boga, zaś owe inne "mózgi" są bardziej od niej nadrzędne, stąd przez większość czasu kiedy NIE jest ona "żyjącą duszą", te nadrzędne programy ją "usypiają", czyli odbierają jej dostęp do zarodka samoświadomości i do programów jej osobowości, tak że NIE ma ona świadomości swego istnienia. Jednak w istotnych dla niej momentach, kiedy coś jest decydowane lub się dzieje, dla czego wymagana jest jej zgoda lub współudział, samoświadomość jest jej przywracana i zaczyna ona zdawać sobie sprawę z tego co się dzieje kiedy nadal istnieje w oderwaniu od ciała fizycznego i faktycznie jest tylko częścią Drobiny Boga jaka ją przechowuje w jednym ze swych 12 "mózgów". Dlatego trzeba zdawać sobie sprawę z faktu, że nic NIE powstaje nagle i z niczego, a stąd także na istnienie każdej duszy składają się co najmniej trzy etapy, mianowicie [a] historia tej duszy poprzedzająca chwilę jej "wtchnięcia" w dane ciało (większość czasu której to historii zapewne spędza ona w uśpieniu - aczkolwiek dla istotnych dla niej momentów może być "przebudzana"), następnie [b] odbywnie danego świadomego życia jako "dusza żyjąca", zaś po [c] śmierci kontynuacja jej istnienia (zapewne ponownie w stanie "uśpienia" z jakiego może jednak też być "przebudzana" dla istotnych dla niej powodów). Jeśli czytelnik rozglądnie się po świecie, wówczas odnotuje że faktycznie ludzkość zgromadziła już dosyć sporo informacji wywodzących się z najróżniejszych źródeł, jakie wyjaśniają co z duszą się dzieje we wszystkich tych trzech etapach. Stąd dobrze by było gdyby do opisywanej tutaj "Teorii Życia z 2020 roku" w przyszłości dało się włączyć choćby krótkie ich opisy. Tyle że poprawne pospisywanie teorii obejmującej tak trudną do wyszukania, udokumentowania i potwierdzenia przez "3 świadków" prawdę wymaga ogromnego nakładu pracy i czasu. Dlatego będzie już dużym sukcesem jeśli na stronie "2020zycie.htm" zdołam dokładniej udokumentować chociaż najważniejszy etap [b] istnienia duszy. Wszakże na ów etap [b] składają się aż trzy bardzo istotne procesy, mianowicie [b1] zainicjowanie danego życia, [b2] realizowanie życia, oraz [b3] zakańczanie życia. Z tych trzech, proces [b1] zainicjowania danego życia jest najmniej obecnie rozumianym i najistotniejszym dla podjęcia sukcesu odbywania "życia". To dlatego już obecnie zgrubnie go zdefiniowałem powyżej i częściowo opisuję w niniejszym wpisie #331. W przyszłości, jeśli zdołam, wówczas chciałbym dodatkowo podane tu opisy [b1] zainicjowania danego życia poszerzyć o dokładniejsze wyjaśnienia w "części #I" strony "2020zycie.htm". Szczególnie o te dotyczące m.in. tematyki wyboru najlepiej kwalifikujących się do urzeczywistnienia celów życia danej duszy jej przyszłych rodziców, a także o te objaśniające często zaistniałe i relatywnie dobrze udokumentowane procesy komunikowania się danej duszy z jej przyszłą materialną matką. Komunikowanie to może bowiem mieć miejsce jeszcze zanim owa dusza zostaje "wtchnięta" w ciało w chwili łapania pierwszego oddechu (czyli przed momentem przerwania pępowiny), znaczy kiedy dusza ta nadal istnieje tylko jako programy zawarte w jednym z mózgów rezydującej w przeciw-świecie Drobiny Boga wybranej do wtchnięcia w zbliżającym się momencie przyszłych narodzin. Typowo komunikowanie to odbywa się podczas snu matki. Wygląda też na to iż jego celem jest zawiązywanie duchowej łączności pomiędzy daną duszą i jej przyszłą matką a także otaczania tej matki poczuciem miłości, wsparcia i opieki. Wszakże zwykle następuje ono kiedy matka jest w bardzo trudnej sytuacji życiowej i naprawdę potrzebuje duchowego wsparcia. Gdybym zdołał, wówczas w przyszłości chciałbym również dodatkowo opisać dokładniej proces [b2] realizowania życia - którego wyjaśnieniu poświęciłbym kolejną nadal oczekującą napisania "część #J" strony "2020zycie.htm". Jego esencję już krótko streściłem w punkcie #J5 ze swej strony "petone_pl.htm". Oczywiście, strona "2020zycie.htm" ma też miejce na włączenie do niej opisów procesu [b3] zakańczania życia - który gdybym zdołał, wówczas wyjaśniłbym szczegółowiej w też czekającej na napisanie jej "części #K".

 

Wiedza jaką uprzednio zgromadziłem z obszaru objętego potem opisywaną tu "Teorią Życia z 2020 roku" pozwoliła mi abym natychmiast po poskładaniu się owej teorii w moim umyśle obiektywnie był w stanie oszacować jej potencjał wiedzotwórczy. Oszacowanie to wykazuje, że teoria ta wnosi możliwość wyjaśnienia praktycznie wszystkiego co na temat zjawiska "życia" dotychczas pozostawało dla ludzi poza możliwościami wyjaśnienia metodami ateistycznej nauki uznającej istnienie jedynie materii zaś zupełnie ignorującej całość już niepodważalnie udowodnionej jako prawda wiedzy o przeciw-materii - tj. wiedzy zgromadzonej dzięki mojej "Teorii Wszystkiego z 1985 roku" zwanej także "Koncept Dipolarnej Grawitacji" (patrz strona "dipolar_gravity_pl.htm"). To dlatego aż tak bardzo się spieszę z publikowaniem tej najnowszej "Teorii Życia z 2020 roku". Tyle, że aby wszystko teorią tą powyjaśniać, trzeba teraz będzie włożyć w to wiele lat ciężkiej pracy badawczej, wysiłku dedukcji logicznych, gromadzenia dowodów (tj. znajdowania owych "3 świadków"), oraz mozolnego publikowania wyników. Jak też wynika to z doświadczeń z uprzednio wypracowaną moją Teorią Wszystkiego z 1985 roku, jeśli pracy tej NIE zdołam włożyć ja osobiście, niemal z całą pewnością żaden inny zawodowy pracownik monopolistycznej i represyjnej "oficjalnej nauki ateistycznej" NIE podejmie się jej włożenia - chyba że w międzyczasie ludzkość wdroży mój "ustrój nirwany" streszczony w punkcie #C7 strony o nazwie "nirvana_pl.htm". (Wszakże wdrożenie "ustroju nirwany" wyeliminowałoby pokusę dotychczas dominującą i paraliżującą monopol oficjalnej nauki, aby zamiast poszukiwania i promowania prawdy cała monopolistyczna "oficjalna nauka ateistyczna" i sporo z jej decydentów kontynuowali skupianie swych wysiłków niemal wyłącznie na lukratywnym i bezwysiłkowym dla nich okłamywaniu ludzkości i utrzymywaniu ateizmu na świecie.) Przysłowiowo "trzymajmy więc kciuki" aby Bóg dał mi wymagany na to czas, zdrowie i energię, tak aby postępowa składowa ludzkości mogła jednak zacząć korzystać z tej otwierającej dostęp do prawdy o życiu kolejnej przełomowej z moich teorii.

 

W początkowej części niniejszego punktu #H2 obiecałem także iż opiszę tu najważniejsze z praktycznych powodów dla których Bóg przenosi życie do istot z materii i do naszego świata fizycznego, z oryginalnego umiejscowienia życia w męskich i żeńskich nieśmiertelnych Drobinach Boga jakie żyją w przeciw-świecie. W ponumerowanym wykazie wymienię więc tu najbardziej istotne z tych powodów. Oto one:

 

[I] Przyspieszanie przysparzania wiedzy. Jest to najważniejszy z owych powodów. Chodzi bowiem o to, że w przeciw-świecie wszystkie procesy mają charakter długotrwały. Przykładowo, wiry przeciw-materii z jakich uformowane są najpierw cząsteczki elementarne, a potem trwałe atomy, itd., mogą istnieć i cyrkulować te same Drobiny Boga dosłownie przez miliony lat. Składające się na te wiry Drobiny Boga, niewiele mogą się więc nauczyć w tak długotrwałych procesach monotonnego wirowania. Natomiast Drobiny Boga jakim przydzielone jest np. zadanie służenia jako nośnik i dostarczyciel duszy w jakiejś żyjącej istocie z materii, w przeciągu nawet tylko kilku dni mogą zgromadzić znacznie więcej wiedzy i praktycznych doświadczeń, niż w przeciw-świecie dostarczą im całe tysiąclecia.

 

[II] Poszerzanie rodzajów gromadzonej wiedzy i doświadczeń. Zgodnie z tym co dotychczas nam wiadomo o przeciw-świecie, to zamieszkują go jedynie dwa rodzaje nieśmiertelnych istot żyjących, tj. jedynie męskie i żeńskie nieśmiertelne Drobiny Boga. Tymczasem twórczy umysł Boga stworzył z materii niemal nieskończoną liczbę śmiertelnych żyjątek. Dla indywidualnych Drobin Boga pełniących funkcje nosicieli dusz dla wszystkich tych żyjątek, otwiera to ogromny zbiór odmiennych rodzajów wiedzy i doświadczeń jakie mogę one gromadzić.

 

[III] Zwielokrotnienie rodzajów procesów możliwych do doświadczenia. W przeciw-świecie NIE każdy proces jest możliwy do doświadczenia. Ilość bowiem procesów jakie tam mogą zaistnieć jest bardzo ograniczona. Już nam wiadomo, że większość doznań zewnętrznych doświadczanych tam przez Drobiny Boga sprowadza się głównie do poruszeń i do formowania sygnałów. Drobiny te znajdują się więc w sytuacji podobnej jak hardware z naszych komputerów, które narazie jest w stanie doświadczać (realizować) jedynie dodawanie dwóch liczb binarnych. Niemniej podobnie jak w dzisiejszych komputerach poprzez najróżniejsze formy użycia manipulowań dodawaniem dwóch liczb binarnych uzyskuje się wszystkie owe rozliczne działania jakie dzisiejsze komputery już są w stanie realizować - również poprzez najróżniejsze użycia ruchów Drobin Boga i ich sygnałów, Bóg zdołał stworzyć caly nasz świat fizyczny i nieskończoność form i doświadczeń jakie istnieją w tym naszym świecie fizycznym. Doznawanie zaś owych form i doświadczeń zwielokratnia więc rodzaje procesów jakie dzięki istnieniu naszego świata fizycznego są możliwe do doświadczenia.

 

[IV] Generowanie przeżyć i wiedzy z dziedzin jakie pozostają niedostępne w przeciw-świecie. Wszkże w naszym świecie fizycznym życie jest intensywne. W krótkim czasie jego trwania dzieje się ogromnie wiele w szeregu najróżniejszych spraw. Stąd uczestniczące w tym procesie Drobiny Boga zaczynają gromadzić przeżycia i poznawać wiedzę z obszarów których NIE mogły doświadczyć w przeciw-świecie (np. NIE ma tam "śmierci" w nam znanej formie, posądzam też że NIE ma tam przyjemności i bólu, smaku i zapachu, oraz wielu innych doznań naszego świata fizycznego). Przykładowo, mogą poznawać piękno, rodzaje i znaczenia uczuć, odróżniać od siebie dobre i złe cechy charakteru, uczyć się odróżniania odmiennych poziomów doskonałości oraz udoskonalania tego co wymaga udoskonaleń, doświadczać życia i śmierci, itp.

 

 

(Cały niniejszy wpis #331 NIE zmieścił się w pamięci tego bloga - stąd jego reszta będzie kontynuowana poniżej jako wpis #331_2)

 

kodig : :
lut 01 2021 #331_2: Dowody na "wtchnięcie"...

(Kontynuacja poprzedniej części tego wpisu #331)

 

 #331_2: Dowody na "wtchnięcie" duszy w chwili przerwania pępowiny (część 2)

 

 

[V] Nauczenie się jak odróżniać to co działa w kierunku udoskonalania i wzrostu, od tego co powoduje degenerację i upadek. Drobiny Boga operujące wyłącznie w przeciw-świecie o ograniczonej rozpiętości doznań, NIE bardzo miały możność zrozumienia, że wszystko może ukształtować się lub zostać ukształtowane albo na sposób powodujący udoskonalanie i wzrost (rozważ "wynalazczość", np. opisaną w #G1 do #G10 z mojej strony "eco_cars_pl.htm"), albo też na sposób powodujący degenerację i upadek (rozważ "korupcję", np. opisaną w #E1 do #E5 strony "pajak_dla_prezydentury_2020.htm"). To dlatego wiemy już z Biblii iż osobowość jaką nabył Lucyfer oraz jego Upadli Aniołowie, należą do kategorii powodującej degenerację i upadek (po szczegóły patrz (i) w punkcie #H3 poniżej tym wpisie). Dopiero przeniesienie życia do naszego świata fizycznego pozwala na relatywnie szybkie przeprowadzanie eksperymentów jakie uczą wszystkich bardzo istotnej umiejętności tego odróżniania.

 

[VI] Uczenie się grupowego życia w zgodności z opracowanymi przez Boga zasadami przysparzania wiedzy i podnoszenia poziomu doskonałości. Życie było i będzie odpowiedzialnym zjawiskiem grupowym. Jednak w jego formie realizowanej w przeciw-świecie przez Drobiny Boga jest ono prowadzone na zasadzie istnienia nadrzędnego programu w 12 pamięci tych drobin, jaki odpowiedzialnie zarządza ich współżyciem grupowym. Dlatego nasz świat fizyczny umożliwia eksperymentowanie nad nauczeniem się odpowiedzialnego życia grupowego w aż całym szeregu odmiennie zorganizowanych intelektów grupowych - w tym życia grupowego w pełnej zgodności ze sobą przez wysoce niedoskonałych ludzi posiadających pełnię "wolnej woli".

 

[VII] Przyspieszenie (osiągane dzięki przenoszeniu życia do świata fizycznego) procesu gromadzenia wiedzy i doświadczeń jakie umożliwią mieszkańcom naszej części nieskończonego rozmiarowo wszechświata nabycie umiejętności neutralizujących wobec nas zagrożenie jakie mogłoby stworzyć samo-wyewoluowanie się w pobliżu jakiejś wrogiej i agresywnej wobec nas nadrzędnej istoty. Wszakże nawet nieśmiertelne obecnie Drobiny Boga taka nadrzędna wroga istota mogłaby uśmiercać i przeprogramowywać w składową samej siebie - np. poprzez przeprogramowanie lub wydeletowanie ich zarodków samoświadomości. Temat tego zagrożenia i potrzeby przygotowania się do niego omawiam w punkcie #B1.1 swej strony "antichrist_pl.htm" - gdzie przytaczam też świadków (tj. wersety Biblii i empiryczny materiał dowodowy) jacy to poświadczają. Np. w Biblii potwierdzenie konieczności przygotowania się do tej niebezpiecznej dla nas ewentualności umiejętnie zakodowane zostało w wersetach informujących "... jestem Bogiem zazdrosnym ..." - np. patrz werset 20:5 z biblijnej "Księgi Wyjścia".

 

Ponieważ zaś cała wiedza gromadzona w pamięciach Drobin Boga może pozostawać w nich na zawsze, stworzenie świata fizycznego i umożliwienie tym niezliczonym Drobinom Boga przyspieszanie gromadzenia w nim doświadczeń i wiedzy, praktycznie nieustająco udoskonala i powoduje ewoluowanie całego inteligentnego wszechświata - w czym praktycznie każdy z nas też dokłada swój udział.

 

 

 

#H3. Które konkretnie wersety Biblii oraz jaki konkretny empiryczny materiał dowodowy potwierdzają prawdę układających się w "Teorię Życia z 2020 roku" poszczególnych cech "Drobin Boga" i innych składowych tej teorii wyszczególnionych w (A) do (J) z punktu #H2 powyżej, zaś w przypadku tymczasowego braku dostępu do danych o tych konkretnych wersetach Biblii lub o konkretnym empirycznym materiale dowodowym, wówczas jakie przesłanki logiczne znane autorowi już obecnie implikują tę prawdę:

 

Ponieważ owych wydedukowanych moją "Teorią Życia z 2020 roku" cech Drobin Boga oczekujących potwierdzenia jest dosyć sporo, każda zaś z nich wymaga udokomentowania co najmniej jednego potwierdzającego ją wersetu Biblii oraz też co najmniej jednego przykładu potwierdzającego ją empirycznego materiału dowodowego, poniżej potwierdzenia tych cech zestawię jako oznaczone małymi literami odpowiadającymi dużym literom oznaczającym je w punkcie #H2 powyżej. Oto owe wydedukowane cechy i ich potwierdzenia przez wymaganych "świadków" - potrzebę jakich wyjaśniłem w (1a) do (1c) z punktu #H1 powyżej:

 

(a) Poznanie natury i działania Boga jako tzw. "intelektu grupowego" - tj. intelektu, który faktycznie NIE jest jedną istotą, a całą grupą odmiennych istot zarządzanych jednym nadrzędnym programem Boga żyjącym w ich najwyższym (dwunastym) mózgu i pamięci. W chrześcijaństwie owa grupowa natura Boga jest podkreślana Biblią aż na szereg sposobów, np. współistnieniem i współdecydowaniem całej Świętej Trójcy: tj. Ducha Świętego, Boga Ojca i Syna Boga. Na najróżniejsze sposoby ujawniana jest ona też przez wszystkie główne religie świata. Przykładowo sporo z tych religii uznaje wielu bogów równocześnie - zaś ich liczni bogowie w praktyce demonstrują cechy jakie są "ucieleśnieniami" indywidualnych Drobin Boga demonstrującymi cechy podobne do tych u chrześcijańskich "Aniołów" opisywanych w (g) z niniejszego punktu #H3. Inne religie uznają jednego nadrzędnego Boga, tak jak miało to miejsce z nadrzędnym Bogiem "Io" w przed-chrześcijańskiej religii NZ Maorysów, przy równoczesnym istnieniu całego szeregu podrzędnych bogów, cechy jakich też są odpowiednikami biblijnego pojęcia "Aniołów". W obu tych przypadkach religie te wykazują więc naturę i działanie Boga zgodne z (a1a) cechami opisywanego tu "intelektu grupowego" o formie jednego ogromnego żyjącego programu Boga, na jaki jednak składa się niezliczona liczba mniejszych podprogramów, każdy z których zlokalizowany jest w najwyższym, 12-tym "mózgu" odmiennej z niezliczonych "Drobin Boga". Razem więc podprogramy te formują ów ogromny żyjący program grupowego Boga w chrześcijaństwie zwany "Duchem Świętym". Ustalenia mojej "Teorii Wszystkiego z 1985 roku", szczególnie te opisane np. w punkcie #I2 strony autobiograficznej o nazwie "pajak_jan.htm" oraz w punktach #K1 i #K2 strony o nazwie "god_istnieje.htm", wykazują także iż na następną osobę grupowego intelektu Boga, przez chrześcijaństwo zwykle nazywanego "Bogiem Ojcem", zaś w katolickiej "Biblii Tysiąclecia" opisywanego też pod nazwą "Przedwieczny" (w innych zaś polskojęzycznych Bibliach np. pod nazwą "Starowieczny" a w angielskojęzycznych pod nazwą "The Ancient of Days"), faktycznie też składa się niezliczona liczba jakby przeciw-materialnych "komórek" ciała tego Boga Ojca, mających formę inteligentnych, żyjących, maleńkich męskich i żeńskich istot jakie ja nazwałem "Drobiny Boga", zaś wygląd jakich jest podobny do ciał mężczyzny i kobiety. Innymi słowy, na wiele odmiennych sposobów za pomocą języka i słownictwa jakie były w użyciu w czasach pisania Biblii Bóg pośrednio stara się przekazć nam wiedzę, że wcale NIE jest pojedyńczą nadrzędną istotą, a zbiorowiskiem żyjących nadrzędnych istot zarządzanych jednym żywym nadrzędnym programem w Biblii nazywanym "Duch Święty". Tyle, że aby dzisiaj każdy mógł zrozumieć tę wiedzę otrzymaną od Boga, najpierw trzeba pojęcia z Biblii przetłumaczyć na ich odpowiedniki z dzisiejszego precyzyjnego języka, a ponadto trzeba też posiadać znajomość naukowej Teorii Wszystkiego z 1985 roku (zwanej także "Koncept Dipolarnej Grawitacji"), ustalenia jakiej są rodzajem przewodnika po owej wiedzy. Przechodząc teraz do wskazywania wymaganych "3 świadków" potwierdzających dla nas tę wiedzę, to (a1b) w Biblii najbardziej jednoznacznym chociaż umiejętnie zaszyfrowanym (z powodów jakie wyjaśniłem w (1b) z punktu #H1 tego wpisu) potwierdzeniem grupowej natury Boga jako "intelektu zbiorowego", jest werset 1:27 z biblijnej "Księgi Rodzaju" - cytuję: "Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył, stworzył mężczyznę i niewiastę". Wszakże werset ten w zakodowany sposób potwierdza, że ciała ludzi są stworzone na obraz i podobnieństwo dwóch odmiennych "Drobin Boga" - tyle że aby uświadomić sobie znaczenie tej "wielości" (czy raczej "mnogości") obrazu Bożego, trzeba już wiedzieć, że istnieją niezliczone męskie i żeńskie Drobiny Boga i trzeba także znać już ich kształty pokazane tu na "Rys. #H4ab" - czyli trzeba wiedzieć znacznie więcej niż wiedzą dzisiejsi "odrzucający wiedzę" kapłani (patrz wersety 4:4-9 z biblijnej "Księgi Ozeasza"), a także niż wiedzą wierzący pracownicy "oficjalnej nauki ateistycznej", którzy wyspekulowany kształt Boga wyobrażają sobie jako pokrywający się z kształtem świata fizycznego - czyli w sposób pokazany na "Rys. I1" z tomu 5 mojej monografii [1/4] - patrz strona "tekst_1_4.htm". Inny istotny werset Biblii jaki w umiejętnie zakodowany sposób też potwierdza grupową naturę Boga jako nadrzędnego żyjącego programu przechowywanego w najwyższej (dwunastej) pamięci ze wszystkich "Drobin Boga", jest werset 15:3 z "Księgi Przysłów" stwierdzający: "Na każym miejscu są oczy Pańskie, dobrych i złych wypatrują." Tłumacząc to stwierdzenie na ścisłe pojęcia używane w "Teorii Wszystkiego z 1985 roku", werset ten podkreśla, że skoro nadrzędny żyjący program Boga jest zawarty w każdej Drobinie Boga, zaś wszystko co zawarte w świecie fizycznym jest stworzone wyłącznie z odpowiednio zaprogramowanych owych Drobin Boga - każda z których ma własne "oczy", praktycznie to oznacza iż obserwujące wszystko oczy Boga są obecne w absolutnie każdym miejscu, zaś żyjący program Boga widzi i słyszy absolutnie wszystko co się dzieje w całym świecie fizycznym. Informację jaką należy interpretować w taki sam sposób zawierają też wersety 23:23-24 z biblijnej "Księgi Jeremiasza" - w których jest zakodowana informacja iż Bóg wypełnia "niebo" (czyli przeciw-świat: patrz (i) poniżej) i "ziemię" (czyli cały nasz świat fizyczny z materii). (Odnotuj, że w przeciwieństwie do grupowego intelektu Boga, który jest obecny w każdym miejscu, każdy z Aniołów, pod którą to nazwą kryje się pojedyńcza "ucieleśniona" Drobina Boga - patrz (g) poniżej, w danym momencie czasu przebywa w tylko jednym określonym miejscu.) Z kolei (a1c) empirycznym materiałem dowodowym jaki potwierdza prawdę opisywanych tu ustaleń o grupowej naturze żywego programu Boga, są np. wszystkie empiryczne dowody jakie zaprezentowałem w punktach #K1 i #K2 strony internetowej o nazwie "god_istnieje.htm" - np. te jakie pozestawiałem tam w (1) do (7) z punktu #K2. Warto też być świadomym, że "grupowy intelekt" Boga znacząco się różni od "grupowych intelektów" formowanych przez zbiorowiska ludzi. Wszakże mając swój program w najwyższym (tj. najbardziej dowodzącym i przełożonym), dwunastym "mózgu" każdej Drobiny Boga, wówczas nawet jeśli zamiary lub działania którejś z tych drobin są sprzeczne z intencjami lub zasadami postępowania Boga, ciągle używając ów najwyższy "mózg" Bóg może zamiary te albo unieważnić w samej tej drobinie, albo też spowodować aby inne drobiny stworzyły sytuację jaka uniemożliwi tej drobinie zrealizowanie jej zamiarów lub działań. Tymczasem w ludzkich "intelektach grupowych", jeśli niektórzy z osób jacy na nie się składają wykazują inklinacje do sprzecznych z intencjami lub zasadami postępowania reszty lub większości uczestników tych ludzkich "intelektów grupowych", wówczas bez uciekania się do moralnie zabronionego "wymuszania" owa reszta lub większość typowo musiałaby znać i używać jakieś szczególne metody postępowania aby móc udaremnić albo zmienić zamiary czy działania tych osób o odmiennych inklinacjach (np. znać i używać metodę postępowania bazującą na wersetach Biblii: Mateusz 22:21, Marek 12:17, Łukasz 20:25; zaś wzmiankowaną w punkcie #L3 z mojej strony o nazwie "cielcza.htm"). To dlatego Bóg kładzie aż tak duży nacisk na nabycie przykonania o wartości i na nauczeniu przez ludzi "ochotniczego" wykonywania woli i nakazów Boga - co w przyszłości stworzy ludzki "intelekt grupowy" jaki także będzie działał zgodnie i jednomyślnie bez potrzeby uciekania się do moralnie zakazanego "wymuszania", czyli działał tak samo jak Drobiny Boga już podporządkowane Bogu (tj. jak tzw. "Aniołowie" opisani w (g) poniżej - a NIE jak owe "upadłe anioły" z (i) poniżej) .

 

(b) Poznanie czym jest "dusza". Zgodnie z informacjami jakie wynikają z przytoczonych w tym wpisie (oraz na stronach "2020zycie.htm" i "soul_proof_pl.htm") a ponadto potwierdzonych wskazywanymi tu "świadkami" dedukcji logicznych, "dusza" jest to cały samo-uczący się "system softwarowy" złożony z szeregu wysoce wyspecjalizowanych programów niezbędnych do prowadzenia samoświadomego i produktywnego życia a zapisanych i uruchamianych w jednym z 12 "mózgów" indywidualnej Drobiny Boga. Te liczne programy wymieniłem i opisałem (lub polinkowałem z ich opisami) w początkowych częściach strony "2020zycie.htm". Dwa najważniejsze z nich to "zarodek samoświadomości" oraz "oprogramowanie osobowości". Pamiętać jednak trzeba, że oprócz oprogramowania duszy zajmującej tylko jeden z 12 "mózgów" Drobiny Boga, pozostałe jej "mózgi" zawierają cały szereg innych oprogramowań, większa część z których jest rozlokowana w "mózgach" o numerze wyższym od zarządzającego duszą, a stąd jest "nadrzędna" nad oprogramowaniem "duszy", czyli sprawuje nad duszą ścisłą kontrolę i jest w stanie zmieniać lub unieważniać jej działania, a nawet aktualizować lub deletować wybrane części oprogramowania duszy. Więcej informacji na temat duszy, wraz z podpierającymi je potwierdzeniami "3 świadków" dostarcza odrębna strona internetowa o nazwie "soul_proof_pl.htm".

 

(c) Odróżnianie opisywanego w Biblii pojęcia "dusza" od użytego tam pojęcia "dusza żyjąca". Pod nazwą "dusza" w Biblii rozumiane jest opisane powyżej oprogramowanie zawarte w "mózgu" z Drobiny Boga jaka nadal znajduje się w przeciw-świecie. Natomiast pod nazwą "dusza żyjąca" w Biblii jest opisana dusza zawarta w tej "Drobinie Boga" - która wobec duszy spełnia funkcję "nośnika informacji", jednak która już została "wtchnięta" w rozmiarowo większe od niej ciało materialne jakiejś istoty, intelektu grupowego, lub obiektu. Stąd żywy człowiek (i każde żywe stworzenie) w oryginalnym tekście Biblii często nazywany jest także "duszą żyjącą" - np. patrz wersety 2:7 oraz 2:19 z "Księgi Rodzaju". Tyle, że niektóre polskojęzyczne tłumaczenia Biblii, np. katolicka "Biblia Tysiąclecia", oryginalne wyrażenie Biblii brzmiące "dusza żyjąca" tłumaczą odmiennym zwrotem np. "istota żywa" - patrz cytat tego wersetu 2:7 zawarty w (e) poniżej w tym punkcie #H3. Niemniej istnieją też polskojęzyczne Biblie, np. "Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata", gdzie wersety te używają dosłowne przetłumaczenie biblijnego pojęcia "dusza żyjąca". Więcej informacji na temat biblijnego pojęcia "duszy żyjącej" (czyli całego żyjącego człowieka), wraz z podpierającymi te informacje "3 świadkami", czytelnik znajdzie w punkcie #A1 mojej strony o nazwie "soul_proof_pl.htm".

 

(d) Ustalenie moich teorii, że w chwili narodzin całe samouczące się oprogramowanie wymagane do życia (obejmujące, między innymi: zarodek samoświadomości, programy osobowości, software obsługujące dostęp do pamięci długoterminowej, itd.) jakie w Biblii nazywane jest "dusza", nowo-rodząca się istota z materii otrzymuje dzięki "wtchnięciu" do jej ciała przeciw-materialnej "Drobiny Boga", która na zasadach symbiozy dzieli z tą istotą własne oprogramowanie i zasoby pamięciowe. Przykładem jak to ustalenie moich teorii jest potwierdzane wersetami Biblii może być opis "intelektu grupowego" uformowanego z przeciw-materialnych "Drobin Boga", czyli opis całego niezliczonego zbioru żyjących w przeciw-świecie miniaturowych istot reprezentujących jakby poszczególne żywe "komórki" składające się na ciało całego Boga - jakie wszystkie wzięte razem, w wersetach katolickiej "Biblii Tysiąclecia" nazywane są "Przedwieczny". Referując zaś do sądu ostatecznego wersety 7:9-10 z "Księgi Daniela" tejże katolickiej Biblii stwierdzją, m.in., cytuję: "... Przedwieczny zajął miejsce. Szata Jego była biała jak śnieg, a włosy Jego głowy jakby z czystej wełny. Tron Jego był z ognistych płomieni, jego koła - płonący ogień. Strumień ognia się rozlewał i wypływał od Niego. ... Sąd zasiadł i otwarto księgi." Wersety te w zakodowany więc sposób potwierdzają sporo prawd omawianych w niniejszym wpisie #331, przykładowo, że pamięć długoterminowa danego człowieka (a przez analogię i każdej innej żyjącej istoty) jaka zawiera udokumentowanie (tj. "księgi") całego życia tego człowieka (czy istoty), jest w posiadaniu "Przedwiecznego" - co oznacza, że to "wtchnięta" w ciało każdej osoby nieśmiertelna "Drobina Boga" zapamiętuje każdy szczegół jej życia. Wersety te potwierdzają też szczegóły wyglądu męskich i żeńskich Drobin Boga omawiane w punktach #K1 i #K2 ze strony o nazwie "god_istnieje.htm", przypominane w punkcie #H4 oraz w (g) i (h) poniżej w niniejszym punkcie #H3, zaś zilustrowane poniżej na "Rys. #H4ab". Przykładowo takie szczegóły jak, że indywidualne Drobiny Boga (w Biblii najczęściej prezentowane pod ich "ucieleśnioną" nazwą "Aniołowie") mogą emitować z siebie silne białe światło telekinetycznego tzw. "jarzenia pochłaniania" kiedy realizują cokolwiek na zasadach telekinezy. Z kolei nieustające działanie czterech kolistych "głów" każdej z tych Drobin Boga (w powyższych wersetach 7:9-10 z "Księgi Daniela" głowy te są wzmiankowane pod nazwą "koła") każda z których to głów zawiera w sobie po trzy nieustannie aktywne "mózgi" czyli po 3 procesory sprzężone z obsługiwanymi przez nie 3 pamięciami, indukują też jakieś zjawiska nadające im wygląd jakby emitowały z siebie płomienie - patrz "Rys. #H4ab". Natomiast przykładu empirycznego materiału dowodowego na faktyczną obecność tych "wtchniętych" Drobin Boga w każdym żywym stworzniu dostarczają nam doskonale zesynchronizowane i nawzajem przenikające się manewry chmar ptaków - loty jakich ilustruje np. "Wideo #H3a" linkowane poniżej. Ten empiryczny materiał dowodowy potwierdza bowiem, że każda osoba i każda istota "żyje" i działa tylko dzięki symbiozie z "wtchniętą" w nią taką "Drobiną Boga" posiadającą wszelkie umiejętności i wiedzę cechujące te drobiny - przykładowo posiada umiejętność latania i nawigowania w liczebnie ogromnych wirach lub strumieniach przeciw-materii z jakich Bóg uformował materię naszego świata fizycznego i stąd jakie to wiry i strumienie nawzajem się przenikają w locie bez powodowania kolizji z lecącymi w innych kierunkach podobnymi wirami lub strumieniami Drobin Boga, którymi upakowana jest cała przestrzeń ich działania.

 

(e) Moment wtchnięcia "Drobiny Boga" zawierającej "duszę" NIE może wyprzedzać pełnego uformowania ciała jakie przyjmie tę duszę - stąd "dusza" jest "wtchnięta" w ciało nowo-rodzącej się istoty oddychającej powietrzem dopiero w momencie łapania pierwszego oddechu czyli zwykle tuż przed chwilą przerwania lub ucięcia pępowiny, co jednak NIE przeszkadza owej duszy jeszcze przed urodzeniem się (tj. kiedy nadal rezyduje ona wyłącznie w przenoszącej ją "Drobinie Boga"), aby np. widząc trudną sytuację w jakiej nagle znalazła się jej przyszła matka, spróbować uspokajać tę matkę komunikując się z nią w snach. Oto potwierdzenia przez wymaganych aż "trzech świadków" prawdy niniejszego ustalenia (e), że już choćby tylko używanie w Biblii słów "wtchnięcie duszy" też zawiera mądrze wszyfrowaną w nie niniejszą informację, że dostarczenie ciału wymaganej do życia "duszy" następuje w momencie łapania pierwszego oddechu, czyli zwykle tuż przed chwilą przerwania lub odcięcia pępowiny. Pierwszym takim świadkiem jest (e1a) łańcuch przyczynowo-skutkowy wyprowadzony opisywaną tu "Teorią Życia z 2020 roku" jaki daje wyniki podsumowane powyżej w (E) z punktu #H2 tego wpisu. Dowodzi on, że próba "wtchnięcia" duszy do ciała w momencie poprzedzającym złapanie owego pierwszego oddechu i przerwania pępowiny (np. w momencie zapłodnienia) byłoby jak próba zainstalowania software w komputerze jaki NIE został jeszcze zbudowany. Drugiego z wymaganych "3 świadków" reprezentują (e1b) co najmniej dwa wersety Biblii jakie Biblia zawiera i jakie uprzednio zostały już znalezione i od dawna już je udokumentowałem, zaś interpretacja jakich potwierdza iż "wtchnięcie" Drobiny Boga w ciało ma miejsce właśnie w chwili złapania pierwszego oddechu (czyli zwykle tuż przed chwilą przerwania pępowiny). Jednym z nich jest werset 21:22-23 z biblijnej "Księgi Wyjścia", zacytowany i zinterpretowany w punkcie #C6 strony "soul_proof_pl.htm". Innym zaś jest werset 2:7 z biblijnej "Księgi Rodzaju", który w katolickiej "Biblii Tysiąclecia" stwierdza - cytuję: "wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą" - w jakim umiejętnie też zakodowane jest potwierdzenie iż najpierw Bóg formuje ciało człowieka, a dopiero kiedy ciało to jest już gotowe do wypełniania wszelkich nałożonych na nie funkcji, wówczas Bóg dokonuje "tchnięcia" w nie duszy. Pamiętać bowiem trzeba, że we wszystkim co Bóg czyni, w tym także w sformułowaniu wersetów Biblii, zawsze jest precyzyjny w sposób niedościgniony dla ludzi (wszakże jeśli NIE byłby precyzyjny, NIE zdołałby stworzyć aż tak do perfekcji doregulowanego i doskonale działającego świata fizycznego w jakim żyjemy). To zaś oznacza, że gdyby kolejność stworzenia ciała człowieka i wtchnięcia duszy była inna, wówczas także treść powyższego wersetu Bóg zainspirowałby w Biblii inaczej - np. w następujący sposób (proszę i w tym przykładzie wybaczyć mi moją ludzką niedoskonałość w formułowaniu opisów): "wtedy to Pan Bóg wziął bryłę ziemi, tchnął weń duszę i ulepił człowieka z tej mieszaniny ziemi i duszy, wskutek czego człowiek stał się żyjącą duszą". Niefortunnie, aby zrozumieć iż wzajemna kolejność działań stworzenia ciała i wtchnięcia duszy jest równie istotna jak fakt ich zrealizowania, trzeba już w pełni być świadomym, że aby np. zainstalować w komputerze programy które NIE są w stanie istnieć bez zawierającego je nośnika informacji, najpierw trzeba wyprodukować ów komputer (albo np. że aby wysłać email uprzednio trzeba go napisać). Niestety, bez względu jak niepodważalnie by się udokumentowało prawdę iż dusza jest "wtchnięta" w ciało w momencie złapania pierwszego oddechu (a stąd i blisko czasu przerwania pępowiny), ciągle NIE zostanie to zaakceptowane przez sporo ludzi którym doświadczenia życiowe NIE uświadomiły jeszcze, że kolejność wykonywania działań jest równie istotna jak ich zrealizowanie. Stąd długo zapewne będzie jeszcze trwała obecna sytuacja ludzkości, kiedy np. kliniki przerywania ciąży są podpalane, zaś prawa odbierające kobietom możność decydowania o najważniejszych dla nich sprawach są nadal uchwalane. Trzecim z kolei wymaganym (e1c) potwierdzeniem empirycznym i instrumentalnym tej samej prawdy mógłby być ów zaprognozowany przez moją teorię iż z całą pewnością istnieje, tyle że narazie nikt NIE ma odwagi go pomiarowo stwierdzić, tzw. "błysk narodzin" - będący narodzinowym odpowiednikiem do już wcześniej wykrytego i zbadanego tzw. "błysku śmierci". Moja "Teoria Życia z 2020 roku" prognozuje bowiem, że owo "wtchnięcie" duszy do ciała w momencie złapania pierwszego oddechu (a stąd i przerwania pępowiny) będzie powodowało znaczące zakłócenia w ruchach przeciw-materii formującej owo ciało - co w naszym świecie musi się objawiać jako zmiany pola magnetycznego i stąd jako emisja fal elektromagnetycznych. Zapewne więc emisję tę też da się dodatkowo potwierdzić empirycznym materiałem dowodowym, gdyby w momencie narodzin wykonać pomiary "błysku narodzin" jaki jest narodzinowym odpowiednikiem do tego już pomierzonego i udowodnionego jako istniejący "błysku śmierci" pojawiającego się w momencie ulotu "Drobiny Boga" z ciała - jaki to już pomierzony "błysk śmierci" opisałem szczegółowiej w punkcie #1H7.3 z podrozdziału H7.3 w tomie 4 mojej monografii [1/5] dostępnej poprzez stronę "tekst_1_5.htm", zaś skrótowo opisałem go m.in. w punkcie #E2 z w/w strony o nazwie "soul_proof_pl.htm". Warto tu też odnotować, że "błysk narodzin" oraz "błysk śmierci" są manifestacjami fal elektromagnetycznych o nieco innej częstotliwości ale pochodzeniu bardzo podobnym do "jarzenia pochłaniania" jakie ciała Aniołów wydzielają np. w chwili kiedy jakimś działaniem ujawniają swoją obecność lub wykonanie telekinetycznej pracy - tak jak udokumentowane to już zostało na niektórych z wideów pozestawianych w "Wideo #H3c" poniżej na tym wpisie #331. Niestety, w przeciwieństwie do już pomiarowo wykrytego "błysku śmierci", ów prognozowany przez moje teorie i jak wierzę z pewnością też pojawiający się w momencie złapania pierwszego oddechu (tj. przed lub około czasu przerwania pępowiny) "błysk narodzin" ciągle oczekuje zostania zarejestrowanym i opublikowanym przez jakiegoś odważnego i poszukującego prawdy badacza, pomimo iż prawdopodobieństwo jego istnienia i możliwości jego intrumentalnego wykrycia moje teorie postulują i publikują od dziesiątków już lat. (Intrygujące, że dla promowania ateizmu nasza "oficjalna nauka ateistyczna" wydaje miliony na instalacje w rodzaju "CERN" (patrz https://www.google.com/search?q=The+Large+Hadron+Collider+CERN ) czy "LIGO" (patrz https://www.google.com/search?q=Laser+Interferometer+Gravitational+Observatory+LIGO ), tymczasem szkoda jej wydać kilkuset dolarów aby pomierzyć "błysk narodzin" i zakończyć tym bazujące na braku poznania lub na odrzucaniu już dostępnej ludzkości wiedzy dotychczasowe prześladowania kobiet jakie znalazły się w niewłaściwej sytuacji życiowej.)

 

(f) W chwili śmierci "Drobina Boga" zawierająca "duszę" (czyli zarodek samoświadomości, oprogramowanie osobowości, pamięć całego życia tej istoty, itp.), po prostu ulatuje z ciała. Potwierdzenie tego ulotu, tyle że NIE używające dopiero obecnie wprowadzonego ścisłego pojęcia "Drobina Boga" stąd w uproszczeniu wyjaśniające tylko iż ulatuje "dusza" (zamiast rozwodzenia się iż ulatuje zawierająca duszę "Drobina Boga"), jest zawarte w wielu wersetach Biblii. Jako ich przykłady rozważ wersety Biblii: 35:18 z "Księgi Rodzaju", 17:21-22 z "Pierwszej Księgi Królewskiej", 34:14-15 z "Księgi Hioba", 12:7 z "Księgi Koheleta czyli Eklezjastesa", 53:12 z "Księgi Izajasza", 2:26 z "Listu św. Jakuba Apostoła", oraz kilka jeszcze innych. Empirycznym zaś materiałem dowodowym jaki tym razem potwierdza, iż coś wykonanego z przeciw-materii o cechach biblijnego "Przedwiecznego" ulatuje z ciała w chwili śmierci, najlepiej dekumentuje ów "błysk śmierci" jaki już opisałem w (e) powyżej w niniejszym punkcie #H3.

 

(g) Wyjaśnienie używanego w Biblii konceptu "Aniołów", pod którymi należy rozumieć pojedyńcze "ucieleśnione" Drobiny Boga z przeciw-materii. Owe istoty w Biblii zwane "Anioły" nieustająco działają wśród ludzi jako pomocnicy Boga, obecnie używając w tym celu ludzkich rozmiarów ciała jakie Bóg specjalnie dla nich stworzył z substancji imitujących naszą materię jednak o zdolnościach nieosiągalnych dla naszych ciał z materii. Ich ciała po nadprzyrodzonym (tj. telekinetycznym) zadziałaniu zwykle świecą białym tzw. "jarzeniem pochłaniania" opisywanym i zilustrowanym w #E1 strony "telekinesis_pl.htm" a także opisanym w podrozdziałach H6.1.3, H6.1 i H1.2 zaś pokazanym na "Rys. H1" z tomu 4 mojej monografii [1/5]. (Takie często indukujące białe "jarzenia pochłaniania" działania Aniołów udokumentowane na filmach pokazuje "Wideo #H3c" poniżej.) Opisywana tu "Teoria Życia z 2020 roku" akceptuje i poszerza dodatkowymi ustaleniami logicznymi (g1a) moje wcześniejsze odkrycia, że w przeciw-świecie żyje i nieustannie się porusza wykonując na rzecz ludzi przydzielone im przez Boga działania niezliczona liczba NIE mogących umrzeć (tj. nieśmiertelnych) miniaturowych Drobin Boga o ciałkach z przeciw-materii. Każda z tych drobin jest niewyobrażalnie maleńka, każda jest nieśmiertelna, oraz każda ma własne przeciw-materialne miniaturowe ciałko jakie zilustrowałem na "Rys. #H4ab" poniżej. Niezależnie jednak od ich przeciw-materialnych ciałek, niektórym z tych Drobin Boga, jakie wykazywały się nieco wyżej od innych rozwiniętą samoświadomością, osobowością, wiedzą i doświadczeniem, Bóg dodał jeszcze jedno ciało, wymiarami porównywalne do wielkości ciał ludzkich - tak aby mogli ukazywać się ludzkim oczom często na sposoby i w okolicznościach w jakich ludzie NIE mają wiedzieć z kim mają do czynienia (werset 13:2 z "Listu do Hebrajczyków"). Te dodatkowo "ucieleśnione" Drobiny Boga, w Biblii nazywane są "Aniołami". (Miniaturową, oryginalną, przeciw-materialną formę grupową tych Drobin Boga, zilustrowaną na "Rys. #H4ab" poniżej, np. katolicka "Biblia Tysiąclecia" opisuje pod nazwą "Przedwieczny", zaś większość angielskojęzycznych Biblii pod nazwą "The Ancient of Days".) W początkowym okresie zaludniania Ziemi, kiedy ludzie nadal jeszcze starzeli się w "nienawracalnym czasie absolutnym wszechświata" zaś długość ich życia sięgała setek lat, Bóg nadawał Aniołom takie same ciała jak mieli ludzie i nazywał ich wówczas jeszcze NIE Aniołami a "Synami Boga". Niestety, ludzkie ciała tamtych "Synów Boga" zaindukowały w nich także (g1b) ludzkie pożądania. Uprawiali więc zakazany im seks z co piękniejszymi ziemskimi kobietami, a te rodziły im Gigantów - tak jak opisałem to i podparłem empirycznym materiałem dowodowym w punkcie #I2 swej strony "newzealand_pl.htm". Tym zaś mocno podpadli Bogu - skazał ich więc na wygnanie na Ziemię, a jednocześnie wszystkim nadal posłusznym Bogu Aniołom przeprogramował ludzkiego wymiaru ciała z materii na znacznie doskonalsze, możliwości których znacząco różnią się od ciał ludzi. Nie są już one bowiem stworzone z tej samej materii co ciała ludzkie, a składa się na nie substancja o odmiennych od naszej materii cechach. Praktycznie bowiem aby zaopatrzyć Anioły w doskonalsze ciała Bóg stworzył alternatywne pierwiastki dla jakby jeszcze jednego "układu okresowego pierwiastków", w którym każdy pierwiastek cechuje się znacznie potężniejszymi zdolnościami niż pierwiastki chemiczne z już poznanej przez ludzkość Tablicy Mendelejewa. Oczywiście, kiedy NIE znający moich teorii i ustaleń dzisiejsi pracownicy oficjalnej nauki ateistycznej są konfrontowani z substancjami uformowanymi z tych alternatywnie stworzonych pierwiastków, wówczas ignorancko NIE wiedząc czego w nich szukać i na co zwracać uwagę uzyskują wprost humorystyczne wyniki - np. odpowiedniki ludzkich ciał lub masy organicznej (np. kału) wytworzone z tych pierwiastków wyniki dzisiejszych badań naukowych opisują jako formę nieznego im minerału. Ja kiedyś niemal miałem okazję zdobycia do badań próbki tych nowych pierwiastków - ale niestety towarzyszące im telepatyczne nakazy okazały się silniejsze od naszych ludzkich intencji. Kiedy bowiem nadal jeszcze zajmowałem się m.in. badaniami UFO, Nowa Zelandia była masowo "bombardowana" nacechowanymi nieziemskim humorem i silnie śmierdzącymi gównami (tj. kałem z ubikacji UFO) - tak jak wtedy udokumentowałem to m.in. w punkcie #B8 swojej strony o nazwie "evidence_pl.htm". Często też zapowiadałem wtedy żonie, że kiedy zbombardują coś w zasięgu jazdy samochodem od naszego mieszkania, wówczas szybko tam pojedzimy bowiem bardzo mi zależy na zebraniu do właściwie ukierunkowanych badań próbek tej substancji. Jednego dnia zdziwiło mnie dlaczego nietypowo, bo bardzo wczesnym rankiem, żona długo i starannie myje nasz samochód. Po powrocie do domu na moje zapytanie odpowiedziała, że cały był pokryty jakby zawartością czyjejś ubikacji. Gdy więc jej przypomniałem, że ja od kilku już lat jej powtarzam iż bardzo mi zależy aby gdzieś zebrać próbki tej substancji, odpowiedziała że jakoś NIE skojarzyła śmierdzącego kału jakim pokryty był nasz samochód z potrzebami moich badań UFO. To uświadomiło mi, że ona też musiała właśnie paść ofiarą emitowanego przez UFO silnego nakazu telepatycznego aby NIE zwracać uwagi na widziany wówczas dowód działalności UFO, jaki to nakaz opisałem szerzej w podrozdziale VB4.1.1 z tomu 17 mojej monografii [1/4] - czyli że ktoś emitujący ten rozkaz obserwował jak zareagujemy na widok naszego samochodu z nieziemskim humorem pokrytego kałem. Powracając jednak do sprawy pierwiastków formujących ludzkich rozmiarów ciała Aniołów, to przykładowo, chociaż podobnie jak znana nam materia także są one stwarzane poprzez zaprogramowanie wirów przeciw-materii, jednak odznaczają się odmiennymi od naszej materii właściwościami i możliwościami. Stąd ciała te są niezniszczalne, mogą bez zniszczeń być czymś przebijane lub same przenikać przez mury, mogą drastycznie zmieniać swój wygląd (np. z ludzkiego kształtu mogą błyskawicznie przetransformować się w kształty dowolnych zwierząt - używając w tym celu zasad programowania przeciw-materii zilustrowanych naszym filmem https://www.youtube.com/watch?v=ZFr3YrVcM3E zaś wyjaśnionych w punkcie #J4.6 z mojej strony o nazwie "propulsion_pl.htm"), mogą stawać się niewidzialne dla ludzi, w dotyku zaś lub pocałunku czuje się je podobnie jak chłodny plastyk. Ponadto ciała Aniołów NIE mogą zachodzić w ciążę ani się rozmnażać, podczas telekinetycznej pracy wypełniania misji Aniołów substancja tych ich ludzkiej wielkości ciał może świecić się silnym białym "jarzeniem pochłaniania", itd. Aniołów jest ogromnie dużo, wszakże Bóg może stworzyć ich tak wielu jak tylko zechce poprzez zaprogramowanie ucieleśnienia wybranych Drobin Boga. Zależnie od tego jaką wiedzę i doświadczenie zgromadziły one już dotychczas, istnieje ich cała hierarchia. Najbardziej mądre i doświadczone z nich nazywane są Archaniołami, po nich zapewne hierarchia ta stawia "Anioły Stróże" pomagające ludziom - co wymaga dużej wiedzy i doświadczenia, dalej zapewne są zwykłe Anioły, itp. Każdy z Aniołów ma też odmienną osobowość, upodobania, poziom wiedzy, doświadczenie, imię, rodzaj funkcji w jakiej się specjalizuje w urzeczywistnianu nakazanych mu przez Boga zadań do wykonania, itp. Każdy z ludzi otrzymuje też pomoc i ukierunkowanie od co najmniej jednego "Anioła Stróża" - w krytycznych chwilach przywoływanego do natychmiastowego działania przez Drobinę Boga zawierającą "duszę" jaka ożywia ciało tego człowieka, zaś w potrzebie jaka wzywa do pomocy innych najbliżej znajdujących się Aniołów, tak jak dokumentuje to "Wideo #H3c" poniżej. Anioły trzeba jednak odróżniać od kilku innych "ucieleśnień" drobin przeciw-materii jakie dawno temu Bóg też postwarzał - przykładowo odróżniać od istoty obecnie przez chrześcijaństwo nazywanej Synem Boga (tj. od Jezusa) czy odróżniać od "ucieleśnień" jakie dopiero z czasem okazały się niewłaściwe - np. od "Upadłych Aniołów" jakich opiszę szerzej w (i) poniżej. Odnotuj, że owe "Upadłe Anioły", nadal są w stanie otaczać się ciałami jakie oryginalnie Bóg dla nich stworzył, tj. z tej samej co ludzkie ciała materii. Na przekór też, iż nośnikiem ich oprogramowania też są nieśmiertelne Drobiny Boga (tj. drobiny przeciw-materii) - ich postępowania okazały się być znacząco różne od działań wymaganych dla Aniołów. W Biblii (g1b) istnienie i opisywane tu cechy drobin przeciw-materii (Drobin Boga) nazywanych tam Aniołami są potwierdzane licznymi wersetami. Przykładowo, werset 1:14 z biblijnego "Listu do Hebrajczyków" potwierdza, że Aniołowie są istotami duchowymi o ciałach NIE z materii podobnej do ludzkich ciał (czyli w domyśle: z przeciw-materii), postwarzanymi jako pomocnicy Boga. Werset 20:36 z "Ew. Łukasza" w bezpośredni sposób potwierdza, że Aniołowie NIE mogą umrzeć - tj. że Aniołowie są nieśmiertelni (że zaś absolutnie wszyscy Aniołowie, nawet upadli, też są nieśmiertelni, potwierdza to werset 25:41 z "Ew. Mateusza"). Z kolei werset 13:2 z "Listu do Hebrajczyków" potwierdza, że w każdej chwili liczni Aniołowie działają na Ziemi wykonując nakazy Boga, chociaż przez wielu nawet rozmawiających z nimi ludzi NIE są one odróżniane od innych ludzi. Werset 5:11 z "Apokalipsy św. Jana" zaś potwierdza, że istnieje niezliczona liczba Aniołów. Werset 91:11 z "Księgi Psalmów" i 18:10 z "Ew. Mateusza" potwierdzają, że niektórych Aniołów Bóg nam przydziela jako pomagające nam "Anioły Stróże". Odnotuj tu, że zgodnie z opisywaną tu "Teorią Życia z 2020 roku" przeciw-materialne ciałka Drobin Boga podobne do tych jakie posiadają istoty w Biblii zwane "Aniołami", są też nośnikami oprogramowania ludzkich "dusz" jakie Bóg "wtchnie" nam w momencie narodzin - jako że dzięki dzisiejszym komputerom już wiemy, iż żaden program (w Biblii zwany "Słowo") NIE może istnieć bez "nośnika informacji" na jakim jest on zapisany lub transmitowany. Z kolei werset 10:14 z "Księgi Ezechiela" potwierdza, iż wysyntezowana anatomia i wygląd ich ciał jest zgodny ze strukturą, możliwościami i działaniem "Drobin Boga" - przykładowo ów werset 10:14 omawia Anioła o czterach obliczach jakie są odzwierciedleniem funkcji czterech "głów" Drobiny Boga. Z kolei wersety 6:2 z "Księgi Izajasza" ujawniają, że ksztalt i wygląd poszczególnych Aniołów jest symbolicznym wyrazem funkcji jaką wypełniają dla Boga - patrz też "Wideo #H3b" poniżej. Wobec znacznej liczby Aniołów w każdej chwili działających na Ziemi, jeśli się szuka wówczas NIE trudno znaleźć też (g1c) empiryczny materiał dowodowy, jaki dokumentuje ich istnienie i działalność. Przykład najbardziej przekonywującego takiego materiału dowodowego, ilustrującego kilku Aniołów udokumentowanych w telekinetycznym działaniu i stąd chwilowo świecących się "jarzeniem pochłaniania", pokazałem poniżej na "Wideo #H3c". Pośrednim zaś dowodem iż Aniołowie działają na Ziemi są też wszelkie zdjęcia i filmy dokumentujące ludzko wyglądające istoty indukujące na swych ciałach silne białe "jarzenie pochłaniania". Aniołowie służą wyłącznie Bogu, stąd jeśli Bóg wyraźnie im tego NIE nakaże, wówczas podczas spotkań czy rozmów z nami NIE będą ujawniali iż są Aniołami. Dlatego moją radą byłoby, że jeśli zna się lub przypadkowo rozmawia z kimś kogo dla istotnych powodów można posądzać iż jest Aniołem (patrz w/w werset 13:2 z biblijnego "Listu do Hebrajczyków"), wówczas jeśli ów ktoś jest tej samej co my płci warto pod jakimś niewinnym pretekstem dotknąć jego skóry, jeśli zaś istota ta jest przeciwnej niż my płci wówczas jak dziś wielu ludzi ma to w kurtuazyjnym zwyczaju, na powitanie, pożegnanie, lub dla dowolnego innego powodu warto niewinnie ją pocałować. Powodem jest, że nasze usta są bardziej czułe niż nasze ręce, stąd jej skóra będzie czuła się zupełnie inaczej niż skóra ludzi - w moim osobistym odbiorze jakby była wykonana NIE z ciała, a z chłodniejszego niż ludzka skóra gładkiego plastyku.

 

 

(Cały niniejszy wpis #331 NIE zmieścił się w pamięci tego bloga - stąd jego reszta będzie kontynuowana poniżej jako wpis #331_3)

 

kodig : :
lut 01 2021 #331_3: Opiszmy i zdefiniujmy składowe życia...

(Kontynuacja poprzedniej części tego wpisu #331)

 

#331_3:Opiszmy i zdefiniujmy składowe życia i potwierdźmy ich prawdę(część 3)

 

 

(h) Funkcje "Aniołów Stróży". Opisywana tu Teoria Życia z 2020 roku stwierdza, że ponieważ dzisiejsza wiedza o działaniu komputerów już nam udowodniła iż żaden program (w Biblii nazywany "Słowo") NIE jest w stanie istnieć bez "nośnika informacji" na jakim jest on zapisany, stąd technicznie "wtchnięcie duszy" w ciało z materii musi polegać na wtchnięciu przeciw-materialnej "Drobiny Boga" wraz z zapisanym w niej oprogramowaniem "duszy" we właśnie rodzące się materialne ciało danej istoty. Tyle, że aby NIE wprowadzać konfuzji poprzez ubieranie wyjaśnień w zbyt wiele szczegółów technicznych, w Biblii proces owego opisowo złożonego "wtchnięcia" został skrócony do pojęcia "wtchnięcie duszy". Niemniej dla zaszyfrowania w Biblii także prawdy iż oprogramowanie duszy jest nierozerwalnie związane z żywą Drobiną Boga w Biblii opisywaną pod nazwą "Anioł", wersety biblijne wyjaśniają też szczegółowiej pojęcie "Anioła Stróża" - czyli takiej szczególnie "ucieleśnionej" drobiny przeciw-materii (Drobiny Boga), która specjalizuje się w pomaganiu ludziom jacy znaleźli się w kłopotach, zaś aby pomoc ta była efektywniejsza i jednocześnie NIE łamała "wolnej woli" u pomaganych osób, owa Drobina Boga zostaje "ucieleśniona" w wyjątkowo trwałe i potężne wielofunkcyjne ciało. Faktyczne istnienie i funkcje owych Aniołów Stróży (h1b) potwierdzają więc liczne wersety Biblii. Ich przykładami mogą być wersety: 91:11-12 z "Psalmów", 18:10 z "Mateusza", 1:14 z "Listu do Hebrajczyków", 12:7-10 z "Dziejów Apostolskich", 3:9 z "1 Jana Apostoła". Z kolei (h1c) przykładem empirycznego materiału dowodowego najbardziej bezpośrednio potwierdzającego prawdę, że każdym z ludzi opiekuje się co najmniej jeden "Anioł Stróż", są tzw. "doświadczenia przyśmiertne" szeroko opisywane już w powszechnie dostępnej literaturze pod nazwą "NDE" od angielskiego "Near Death Experience". W doświadczeniach NDE umierająca osoba zawsze spotyka opiekującego się nią Anioła Stróża. Najpierw bowiem zapada się ciemny tunel, co praktycznie jest doświadczaniem przenoszenia się samoświadomości z umierającego ciała fizycznego do zawierającej tę samoświadomość miniaturowej drobiny przeciw-materii (Drobiny Boga) rezydującej w przeciw-świecie. Po dotarciu zaś do swej własnej drobiny, samoświadomość zawsze zaczyna widzieć inną istotę ze światła, jaka często przedstawia się właśnie jako jej Anioł Stróż. Oczywiście, owe istoty ze światła faktycznie są Drobinami Boga wydzielającymi z siebie światło - tak jak dla "Przedwiecznego" w (d) powyżej opisują to zacytowane tam wersety 7:9-10 z "Księgi Daniela" w "Biblii Tysiąclecia". Niezależnie od tego najbardziej bezpośredniego empirycznego materiału potwierdzającego, istnieje też szeroki już zgromadzony taki materiał jaki potwierdza to samo poprzez dowodzenie, że nasza pamięć, osobowość, sumienie, itp., mieści się NIE w ciele fizycznym jakie umiera, a w przyporządkowanej nam drobinie przeciw-materii (tj. Drobinie Boga) jaka żyje wiecznie - jako jego przykłady rozważ zjawiska "reinkarnacji" i "deja vu", czy istnienie ogranu "sumienia", który nieustannie podszeptuje nam zgodność lub przeciwstawność naszych zamiarów i zachowań do przykazań i praw Boga. Takim samym pośrednim empirycznym materiałem dowodowym jest też wszystko co potwierdza istnienie i działania "Drobin Boga" u wszelkich istot z materii. Stąd obejmuje on, między innymi, owe zachowania chmar i ławic zilustrowane filmami z "Wideo #H3a", a także materiał ilustrowany i omawiany poniżej dla "Wideo #H3b" i "Wideo #H3c", oraz wiele więcej najróżniejszych dowodów, wyjaśnianie merytu jakich zabrałoby tu niepotrzebnie dużo opisów i miejsca. Jeszcze jedną kategorię takiego pośredniego empirycznego materiału dowodowego stanowi tradycja "eunuchów" jako najwierniejszych i najzdolniejszych pomocników władców z Dalekiego Wschodu, np. z Chin (zamiast, jak postępowaliby ludzie, dla zemsty za uczynienie ich eunuchami być najzacieklejszymi wrogami swych władców) - jako przykład takiego najwierniejszego i najzdolniejszego eunucha, rozważ "Admirała Cheng-Ho", pisanego też "Zheng He" (patrz https://www.google.com/search?q=eunuch+Zheng+He ), który dla pokojowej współpracy z Chinami i dla obopólnego rozwoju gospodarczego otwarł dawną Malezję swemu władcy, imperatorowi Chin, zaś obecne miasteczko Melaka jest pełne którego pomników i śladów historycznych. Powodem dla jakiego owi mądrzy, wszechstronnie utalentowani i wierni "eunuchowie" dalekiego Wschodu, czyli pomocnicy władców w dawnych czasach, mogą stanowić kolejną kategorię empirycznego materiału dowodowego, jest że faktycznie dla owych władców skromnie wypełniali oni nierozpoznane przez ludzi funkcje "Aniołów Stróży" - co w zakodowany sposób potwierdzają m.in. biblijne wersety 22:23-30 z "Mateusza" i 12:25 z "Marka". Pamiętajmy bowiem to co wyjaśniam m.in. w podpisie pod "Fot. #K3a" ze swej strony "god_istnieje.htm", mianowicie że zarówno władcy, jak i ich najbliźsi doradcy i pomocnicy, zawsze dawani są narodom i krajom przez Boga - np. rozważ słynnego w historii Polski karła Stańczyka.

 

(i) Faktyczne działanie na Ziemi nadprzyrodzonych istot w Biblii opisywanych jako "upadłe anioły", pomocnicy Lucyfera, diabły, demony i pod jeszcze kilku innymi pojęciami. Te też stworzone przez Boga istoty, na przekór bycia wiecznie żyjącymi jak Aniołowie i na przekór dysponowania mocami niemal identycznymi do mocy Aniołów, faktycznie wszystko czynią w sposób przeciwstawny do nakazów i wymagań Boga. Pierwszoplanowym celem ich działania ma być zwodzenie ludzi - tak aby zamiast czczenia Boga i posłuszeństwa Bogu ludzie czcili te istoty. Ponieważ Bóg NIE używa tych istot jako nośników duszy "wtchnietej" w noworodzących się, mają one brzydki zwyczaj aby np. siłą opanowywać ciała co słabszych w wierze w Boga osób będąc powodem tzw. "Wielokrotnych Osobowości" - czyli manifestacji "Demonicznych Opętań". W Biblii są one omawiane relatywnie często, np. w wersetach jakie twierdzą, że Ziemia faktycznie jest zarządzana przez ich władcę Lucyfera, a jakie wskazuję np. w punkcie #A3.4 swej strony o nazwie "partia_totalizmu.htm". W codziennym życiu empirycznym materiałem dowodowym jaki zdaje się potwierdzać ich działanie są np. zachowania UFOnautów na Ziemi - spora proporcja których zdaje się łamać przykazania i prawo Boga. Innym źródłem takiego empirycznego materiału dowodowego są przypadkowe wejścia lub uprowadzenia ludzi do podziemnych królestw, z poznanych już których przez ludzi, pod powierzchnią Ziemi ma znajdować się podziemne królestwo zwane "Agartha" - patrz https://www.google.pl/search?q=agartha (jakie opisałem, między innymi, od (C) do (C") z punktu #J4 mojej strony "hurricane_pl.htm"), zaś do tego samego lub do innego podziemnego królestwa uprowadzony był też Polak, Ś.P. Andrzej Domała - raport z czyjego to uprowadzenia zawiera traktat [3b] ze strony o nazwie "tekst_3b.htm".

 

(j) Zrozumienie, iż biblijna nazwa "niebo" faktycznie jest starożytnym odpowiednikiem pojęcia "przeciw-świat" wprowadzonym przez naukową "Teorię Wszystkiego z 1985 roku". Materiałem dowodowym jaki najlepiej to potwierdza, jest zgodność zawartości "nieba" oraz "przeciw-świata" ujawniane nam Biblią, moją Teorią Wszystkiego, oraz naukowymi odkryciami w rodzaju istnienia "ciemnej materii" - patrz https://www.google.pl/search?q=ciemna+materia, krótko też wyjaśnionej (czym ona naprawdę jest) w punkcie #I2 mojej strony autobiograficznej "pajak_jan.htm".

 

Oczywiście, na opisywaną tu "Teorię Życia z 2020 roku" składa się więcej podskładowych niż czas mi pozwolił abym to udokumentował i potwierdził dowodami w powyższym zestawie. Stąd dokumentowanie to będę kontynuował w miarę dostępnego mi czasu, zaś zainteresowanych tym czytelników zachęcam aby w wolnej chwili zaglądnęli do mojej strony "2020zycie.htm" gdzie będę publikował wyniki swych badań na ten temat. W międzyczasie zaś warto aby wiedzieli, że na dodatek do powyższych "świadków", prawdę poszczególnych logicznych ustaleń opisywanej tu "Teorii Życia z 2020 roku" na najróżniejsze sposoby potwierdzają też przesłanki logiczne wyszczególnione w punkcie #C4 strony "2020zycie.htm" oraz w wielu innych moich opracowaniach.

 

 

https://www.youtube.com/watch?v=V4f_1_r80RY

Wideo #H3a: Oto pokazane na 3-minutowym wideo chmary szpaków jakie swym doskonale zesynchronizowanym lotem dokumentują iż ich umysłami i zachowaniem sterują przyporządkowane przez Boga każdemu z nich "Drobiny Boga". Wszakże owe żyjące i samoświadome Drobiny Boga (tj. inteligentne "drobiny przeciw-materii") będąc zbiorowiskiem indywidualnych istot z przeciw-materii, są jednocześnie zespolone ze sobą w jeden ogromny "intelekt grupowy" żywym programem Boga zawartym w ich dwunastym "mózgu" - czyli w zestawie ich 12-tej (najwyższej) pamięci i procesora. Dokładnie na tej samej zasadzie jak owe chmary szpaków programują i synchronizują swoje loty, przenikając bez zderzania się i zaburzeń poprzez inne podobne chmary lecące w odmiennych kierunkach, również działają "wiry" oraz "strumienie" przeciw-materii sterowane przez podobne "Drobiny Boga", tyle że latające już w swej faktycznej przeciw-materialnej formie, czyli bez żyjących stworzeń materialnych przyporządkowanych im do ożywiania i nadzoru. Wszystkie te zachowania dokumentują, iż każda z istot biorących w nich udział jest sterowana przez indywidualnie kierującą ją "Drobinę Boga" o wyglądzie pokazanym poniżej na "Rys. #H4ab", jakiej cztery głowy razem zawierające aż 12 procesorów (mózgów) i sprzężonych z nimi 12 pamięci pozwalają na doskonałe synchronizowanie z innymi "Drobinami Boga" wszystkiego co dana drobina umie czynić, np. precyzyjnego, bez kolizyjnego kierowania ich lotami czy zachowaniami.

 

Szpaki NIE są jedynymi żywymi stworzeniami, które formują takie doskonale ze sobą zesynchronizowane chmary zachowujące się dokładnie jak sterujące nimi "wiry" i "strumienie" inteligentnej przeciw-materii (tj. Drobin Boga) efekty działania jakich to wirów ludzie mogą codziennie obserwować w TV w formie wyżowych (męskich) i niżowych (żeńskich) pogodowych zawirowań atmosferycznych, a także tornad i huraganów - po szczegóły patrz punkt #K2 z mojej strony "god_istnieje.htm". Dokładnie takie same chmary formuje też spora liczba innych gatunków ptaków - przykładowo patrz widea chmar ptaków nieznanych w Polsce, zaś po angielsku zwanych Sandpiper (patrz https://www.youtube.com/watch?v=F0RYPc0Dek0 ), Cowbirds (patrz https://www.youtube.com/watch?v=4DWQds0zsTE ), Red Wing Black Birds, oraz Quelea (patrz https://www.youtube.com/watch?v=8ayQHp87V_A ). Podczas profesury na Borneo ja miałem też zaszczyt wieczornego obserwowania identycznie zsynchronizowanego wylotu chmar nietoperzy z badanej osobiście i opisywanej w moich publikacjach (bo odparowanej przez UFO) ogromnej tunelo-kształtnej jaskini o nazwie "Deer Cave" (patrz strona "magnocraft_pl.htm"). Większość ludzi zapewne też widywało ławice tak samo zesynchronizowanych ryb lub owadów. Czytelnicy chcący pooglądać więcej zachowań takich chmar ptaków, mogą sobie je wyszukać w YouTube rozkazem https://www.youtube.com/results?search_query=Starling+murmurations . Inne ich przykłady, jakie też rekomendowałbym do przeglądnięcia ponieważ również ilustrują wzajemne bezkolizyjne przenikanie się odmiennych chmar lecących w kolizyjnych kierunkach, można uruchamiać pod adresami: https://www.youtube.com/watch?v=dedVszDI9aE (2:47 min), oraz https://www.youtube.com/watch?v=JVvb4VVam_w (3:23 min).

 

 

https://www.youtube.com/watch?v=40KcrrfbJ6o

Wideo #H3b: Oto około 9 minutowe angielskojęzyczne wideo jakie ilustruje wyglądy przyjmowane przez ucieleśnienia kilku najważniejszych ze znanych po imieniu Archaniołów opisywanych w Biblii. Jak wideo to pokazuje Archaniołowie są w stanie projektować i programować dla siebie dowolne kształty ciał w jakich na czas pobytu w naszym świecie fizycznym ucieleśni się indywidualna "Drobina Boga" zawierająca ich samoświadomość i żyjące oprogramowanie. Ta ich zdolność wynika z umiejętności programowania innych otaczających ich "drobin przeciw-materii" (tj. "Drobin Boga") w atomy ze specjalnie stworzonego na ich użytek odmiennego niż już znany ludziom "układu okresowego pierwiastków" jaki opisałem powyżej w (g) z punktu #H3 tego wpisu #331, poczym programowego stwarzania z tych atomów wszelkich potrzebnych im obiektów i substancji. (Generalne zasady programowania przeciw-materii w celu stwarzania potrzebnych komuś obiektów omawiam szerzej w punkcie #J4.6 ze swej strony o nazwie "propulsion_pl.htm", z kolei tworzenie do dzisiaj istniejących w Peru "Inkaskich Murów" z odpowiednio zaprogramowanej przeciw-materii opisuję tam w punkcie #J4.5 zaś pokazujemy na naszym filmie https://www.youtube.com/watch?v=ZFr3YrVcM3E .) Takie a nie inne kształty w jakie ucieleśniają się Archaniołowie, z jednej strony wynikają z doświadczenia życiowego i możliwości twórczych jakie programy zawarte w ich duszach są w stanie im podpowiedzieć a jakie mają różnić się od kształtów standardowo nadawanym istotom żywym tworzonym przez Boga, z drugiej zaś strony są też symbolicznym wyrażeniem specjalizacji i osobowości każdego z tych Archaniołów.

 

 

https://www.youtube.com/watch?v=NfcuznSBJqE

Wideo #H3c: Oto 7-minutowe wideo, ilustrujące aż cały szereg istot o ludzkich kształtach, wykazujących się posiadaniem nadprzyrodzonych mocy, nieludzkiej szybkości działania, niezniszczalnych ciał, znikania z widoku lub nagłego pojawiania się tam gdzie są potrzebne, transformowania się w kształty zwierząt, itp. Niektóre z tych istot w krytycznych momentach w całości lub częściowo jarzą się, lub błyskają, silnym białym światłem tzw. "jarzenia pochłaniania" - tak jak Biblia ujawnia iż świecą się Aniołowie, zaś moje badania zjawiska telekinezy dedukują teoretycznie i dokumentują empirycznie już od 1985 roku iż telekinetycznie wykonana praca zawsze indukuje pojawianie się takiego "jarzenia pochłaniania". Udokumentowanie filmami tych świecących się białym "jarzeniem pochłaniania" istot jest więc jednym z przykładów empirycznych materiałów dowodowych na nieustająco istniejącą i na wspierającą cele Boga działalność na Ziemi istot w Biblii nazywanych "Anioły" - tak jak teoretycznie wynika to ze stwierdzeń opisywanej tu "Teorii Życia z 2020 roku" oraz jak potwierdza nam to najważniejszy "świadek" w formie wersetów Biblii. Chociaż więc niektóre widea, adresy jakich zestawiłem powyżej, być może między innymi pokazują także i jakieś odmienne istoty (np. podróżników przez czas - patrz https://www.youtube.com/results?search_query=timetravellers ), zaś niektóre z nich mogą być nawet ludzkimi fabrykacjami, wobec mnogości takich wideo jakie już są dostępne w internecie zaś jakich potwierdzający ich autentyczność sposób sfilmowania np. przez CCTV lub przez kamery w samochodach, ciągle dostarcza ważnego potwierdzenia prawdy iż z całą pewnością spora proporcja z nich pokazuje udokumentowanie faktycznych Aniołów.

 

W YouTube można już znaleźć sporo wideów pokazujących takie świecące się telekinetycznym "jarzeniem pochłaniania" ludzko wyglądające istoty. Ich wyszukiwania można dokonywać przykładowo rozkazem: https://www.youtube.com/results?search_query=angels (dla wideów starających się raportować "Aniołów"), albo rozkazem https://www.youtube.com/results?search_query=miracles (dla wideów starających się raportować "cuda"). Jeśli kogoś interesuje ta tematyka, wówczas osobiście rekomendowałbym mu oglądnięcie też następujących wideów z dużej liczby tych jakie dla udokumentowania tu punktu #H3 ja przeglądnąłem w styczniu 2021 roku: https://www.youtube.com/watch?v=wU3AyXwpWao (6:27 min), https://www.youtube.com/watch?v=h7acc0iPW5o (4:01 min), https://www.youtube.com/watch?v=Zn1sY8zB87E (8:50 min), https://www.youtube.com/watch?v=ZBWsMSyLevc (3:47 min), czy https://www.youtube.com/watch?v=jGvLAFzX5YA (9:16 min, "People With Real Superpowers Caught on Camera").

 

 

 

#H4. Skoro wypracowanie całej "Teorii Życia z 2020 roku" jest wynikiem dychczas zgromadzonej przez moją Teorię Wszystkiego z 1985 roku wiedzy o przeciw-materialnych "Drobinach Boga", podsumujmy najważniejsze z informacji o owych drobinach i wskażmy gdzie w moich publikacjach czytelnik może poczytać więcej na ich temat:

 

Z codziennego użycia komputerów wiemy już, że programy NIE mogą istnieć w czystej formie niepamiętanej na jakimś nośniku informacji lub przesyłanej poprzez jakiś akceptujący je nośnik informacji o fizykalnych cechach, tj. NIE mogą istnieć np. w czystej postaci "programu" odseparowanego od jakiegokolwiek przechowującego lub transmitującego go nośnika informacji - tak jak w czystej postaci istnieją np. powietrze, woda, czy iskry elektryczne. Skoro zaś moja Teoria Wszystkiego z 1985 roku ustaliła już ponad wszelką wątpliwość, że inicjująca życie "dusza" jest składanką wielu najróżniejszych programów, to oznacza, że także dusza musi być zapisana na jakimś zdolnym ją utrzymywać nośniku informacji. W latach: od wypracowania mojej Teorii Wszystkiego z 1985 roku, aż do 2020 roku - wiedziałem iż nośnikiem wszelkich programów używanych przez Boga są "drobiny przeciw-materii". W 2020 roku jednak odkryłem, że te będące nośnikami programów Boga drobiny przeciw-materii faktycznie są żyjącymi, samoświadomymi, rozumnymi, samouczącymi się męskimi i żeńskimi "Drobinami Boga" o przeciw-materialnej budowie - tak jak wyjaśniłem to w punktach #K1 i #K2 strony "god_istnieje.htm" zaś skrótowo podsumowałem w punkcie #I2 strony autobiograficznej "pajak_jan.htm". Dopiero zaś z "wirów" owej przeciw-materii uformowana jest materia naszego świata fizycznego - w tym nasze ciała. To zaś oznacza, że inicjowanie życia poprzez "wtchnięcie" duszy w przygotowane dla niej ciało z materii musi polegać na wprowadzeniu w owo ciało całego nośnika oprogramowania duszy czyli całej "Drobiny Boga" w pamięci jakiej zawarte są m.in. owe programy duszy (obejmujące, m.in., nietransferowalny do innych Drobin Boga "zarodek samoświadomości", bazę danych osobowości, oraz pamięć długoterminową). Ten zaś sposób użycia Drobin Boga oznacza, że ogromnie istotne dla nas (czyli dla odbiorców i nosicieli tych Drobin Boga) i dla samych owych drobin stają się ich kluczowe cechy, które definiują także cechy jakimi my jesteśmy obdarzani dzięki ich użyciu jako nośnikow informacji (duszy) dla programów naszych: zarodków samoświadomości, bazy danych osobowościowych, karmy, programów tłumaczących pomiędzy językami, programów życia i losu, oraz wszelkiego innego oprogramowania jakie one nam udostępniają. Poznajmy więc najważniejsze z cech owych drobin.

 

Męskie i żeńskie Drobiny Boga są wiecznie żyjącymi, niezniszczalnymi, samoświadomymi istotkami o miniaturowych ciałkach z przeciw-materii. Zarówno kabalistyczna księga "Sefer ha-Zohar" jak i przed-chrześcijańska mitologia NZ Maorysów o nadrzędnym Bogu Io zgodne informują (tyle że na odmienne sposoby i trudną do dzisiejszego zrozumienia terminologią), że wszystkie Drobiny Boga posiadają aż 4 koliste "głowy" w każdej z których to "głów" znajdują się po 3 niezależne od siebie "mózgi" (czyli zestawy 3 procesorów i indywidualnie związanych z każdym z tych procesorów 3 pamięci) - tak jak ilustruje to "Rys. #H4ab" poniżej. Razem każda Drobina Boga ma więc aż 12 zestawów "mózgów" każdy z których obejmuje pamięć i przyporządkowany jej procesor. Działanie zaś każdego z tych mózgów jest tak ustanowione, że ma on pełną kontrolę nad wszystkimi mózgami położonymi w danej drobinie niżej niż on sam (tj. o niższym niż on sam numerze), natomiast aby móc współdziałać z mózgiem położonym wyżej od siebie musi on być do tego "zaproszony" a jego intencje "zaaprobowane" przez ów wyższy od niego mózg. Najwyższy i najważniejszy (tj. dwunasty) z tych "mózgów", jest zajmowany przez grupową pamięć i procesor Boga. W ten sposób Bóg (a ściślej "Duch Święty") sprawuje absolutną kontrolę nad wszelkimi Drobinami Boga zawartymi w objętości nieskończonego rozmiarowo i czasowo wszechświata na jaką już zdołał rozszerzyć swoje dominium (tj. do najwyższej pamięci drobin zawartych w której to objętości Bóg już powprowadzał swoje zarządzające tymi drobinami własne programy). Każda z Drobin Boga zawiera w sobie już wyewoluowane doświadczeniami przez jakie przeszła uprzednio w trakcie dotychczasowej około połowy swego nieskończenie długiego uczestniczenia w chaosie przeciw-świata (patrz https://www.google.pl/search?q=Grecja+chaos+czyli+chaotyczne+ruchy ) definiujące ją oprogramowanie obejmujące, m.in.: zarodek samoświadomości, bazę danych osobowościowych, pamięć przeżytych doświadczeń dotychczasowego życia, itd., itp., a także zawiera też oprogramowanie jakie Bóg wypracował i wprowadził do niektórych z jej mózgów i pamięci. Od chwili bycia "wtchniętą" w przygotowane dla podjęcia przez nią opieki ciało jakiejś istoty żyjącej z materii, drobina ta na zasadach symbiozy dzieli z ową istotą zawarte w sobie oprogramowanie.

 

W czasie swej służby jako dostawca "duszy" do jakiejś stworzonej z materii istoty, dana drobina szybko nabywa cały szereg zupełnie dla niej nowych doświadczeń życiowych i wiedzy. W ten sposób przydzielane tym drobinom przez Boga służenie w takiej roli, przyspiesza podnoszenie wiedzy i świadomości wszechświata oraz służy dobru owych drobin. W interesie Drobin Boga leży więc, aby ciało w jakie zostały "wtchnięte" w celu wypełniania w nim funkcji nosicieli "duszy", w trakcie swego życia faktycznie nabyło cech, pamięci i nawyków, na jakich wypracowaniu u istot stworzonych z materii Bogu zależy - wszakże wówczas po zakończeniu istnienia obecnego świata, pamięci i dorobek owych drobin NIE będą musiały być wymazywane, ani dana drobina NIE będzie musiała być odizolowana od innych na resztę swego nieskończonego życia z powodu nabycia niewłaściwych (niszczycielskich) cech osobowości - tak jak już to się stało z ową jedną-trzecią wszystkich drobin jakie opowiedziały się po stronie Lucyfera (Biblia, Apokalipsa św. Jana, werset 12:4). Nic dziwnego, że w Biblii jest stwierdzone, iż Aniołowie aż śpiewają z radości kiedy przydzielony im do przewodzenia i nadzoru grzesznik ochotniczo się nawróci na właściwą drogę - patrz np. werset 15:10 z "Ew. w/g św. Łukasza"; a także stwierdzone, że sprawiedliwi będą kiedyś odbywali sądy nad Aniołami - patrz werset 6:3 z "Pierwszego Listu do Koryntian".

 

 

http://pajak.org.nz/cr/god_drobina_pair.jpg

http://pajak.org.nz/cr/god_drobina_male.jpg

http://pajak.org.nz/cr/god_drobina_female.jpg

Rys. #H4ab: Oto przybliżony wygląd różowej męskiej (po lewej) i niebieskiej żeńskiej (po prawej) Drobiny Boga (tu ich kolory służą jedynie ich odróżnianiu od siebie - w rzeczywistości bowiem ciałka ich wszystkich są kredowo-białe). Ich wygląd i obszerny materiał dowodowy jaki go potwierdza, jest szczegółowo opisany w punktach #K1 i #K2 ze strony o nazwie "god_istnieje.htm". Warto odnotować, że to właśnie z powodu podobieństwa wyglądu obu owych "Drobin Boga" (w najwyższej, dwunastej pamięci jakich zawarty jest grupowy "żyjący program Boga") do wyglądu ciała człowieka, absolutną prawdę, a także dobrze zakodowane potwierdzenie dla sporej proporcji ustaleń mojej "Teori Życia z 2020 roku" wyraża sobą werset 1:27 z biblijnej "Księgi Rodzaju" informujący nas - cytuję z katolickiej "Biblii Tysiąclecia": "Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył, stworzył mężczyznę i niewiastę".

 

Odkrycie istnienia, wyglądu i cech "Drobin Boga" dostarczyło nam potężnego "klucza" do wiedzy, oraz potwierdzenia dla wielu prawd, co do których uprzednio nasza ignorancja tych faktów mogła zasiewać najróżniejsze wątpliwości. Klucz ten obecnie pozwala stopniowo wydobywać z mroków niewiedzy coraz więcej prawd na temat życia, Boga, oraz otaczającej nas rzeczywistości - tak jak już zaczęła je ustalać i potwierdzać wymaganymi "3 świadkami" opisywana tu "Teoria Życia z 2020 roku". Dlatego w mojej opinii jest ogromnie istotne abyś czytelniku poznał dokładnie i NIE "odrzucał" a zaczął używać w swym życiu wiedzę jaka już została ustalona na temat "Drobin Boga", oraz już jest potwierdzona wskazywanymi przy niej "3 świadkami". Dlatego oprócz linkowanych powyżej punktu #I2 z mojej autobiograficznej strony "pajak_jan.htm" i punktów #K1 i #K2 ze strony "god_istnieje.htm", silnie rekomendowałbym też przeczytanie punktu #A1 z mojej strony o nazwie "evolution_pl.htm", oraz (A) i (B) z punktu #E1 mojej strony o nazwie "smart_tv.htm".

 

 

 

#H5. Jakie więc następne prace i działania nadal mnie oczekują w procesie dalszego dopracowywania opisywanej tu teorii - np. [1] wyjaśnianie za pomocą omawianej tu teorii szeregu dalszych dotąd naukowo niewyjaśnialnych manifestacji zjawiska życia, [2] poszerzanie liczby udokumentowań konkretnych przykładów owych "3 świadków" jacy dowodzą prawdy każdego z objętych opisywaną tu teorią wyjaśnień manifestacji życia, [3] moje własne (lub jakiegokolwiek innego badacza) wysiłki wypracowania naukowo niepodważalnego dowodu formalnego iż opisywana tu "Teoria Życia z 2020 roku" odzwierciedla prawdę o życiu:

 

Motto: "Jeśli w naszym nieskończonym rozmiarowo i czasowo wszechświecie prawda już postulowanego rozwiązania dla istotnego problemu badawczego NIE jest niepodważalnie potwierdzana przez niezależnych od siebie i wskazywanych tu co najmniej "trzech świadków", wówczas to oznacza, że owo już postulowane rozwiązanie jest błędem lub kłamstwem, zaś zgodnego z prawdą i projektem Boga rozwiązania trzeba szukać wśród innych drastycznie odmiennych możliwości rozwiązania tego samego problemu badawczego." (Zasada poszukiwań rozwiązań problemów badawczych wynikająca ze sposobu osiągania moich zgodnych z prawdą bowiem zawsze potwierdzanych opisanymi tu trzema niezależnymi "świadkami" rozwiązań tych problemów.)

 

Omówmy więc szerzej działania wykonywanie jakich wymaga zrealizowanie każdej ze wskazywanych w tytule prac składowych:

 

[1] Wyjaśnianie za pomocą omawianej tu teorii szeregu dalszych dotąd naukowo niewyjaśnialnych manifestacji życia będzie rozciągnięte w czasie. W miarę jak rozpracowywanie tej teorii będzie postępowało, wyjaśniania uzyskiwane jako wyniki tego rozpracowywania, wraz z wymaganymi "3 świadkami" jacy będą potwierdzali prawdę tego co zostanie wypracowane, będą wymagały też udokumentowania na piśmie i opublikowania jako dalsze fragmenty opisywanej tu teorii. Te działania mogą zająć wiele przyszłych lat. Wszakże w końcowej części punktu #H1 tego wpisu poziom trudności ich dokonywania przyrównuję do trudności wytwarzania prototypów nowych maszyn lub nieistniejących wcześniej skomplikowanych programów. Dla porównania np. wyjaśnianie za pomocą mojej Teorii Wszystkiego z 1985 roku tego co ludzkość nadal NIE wie prowadzę już nieustająco przez blisko pół wieku.

 

Przykładem takich manifestacji życia nadal oczekujących wyjaśnienia potwierdzanego wymaganymi "3 świadkami", jest następujące pytanie na które w przyszłości być może zdoła udzielić odpowiedzi już moja obecna "Teoria Życia z 2020 roku". Jest ono indukowane treścią sporej liczby wersetów Biblii, np. wersetów 22:23-30 z biblijnego "Mateusza" i 12:25 z "Marka" (że: "Przy zmartwychwstaniu bowiem nie będą się ani żenić, ani za mąż wychodzić, lecz będą jak aniołowie Boży w niebie.") czy np. wersetu 6:3 z "1 Listu do Koryntian". Pytanie to stara się ustalić np. z pomocą opisywanej tu teorii, czy kiedy po końcu obecnego świata zbawieni ludzie otrzymają nieśmiertelne ciała, to czy [A] będą oni wówczas kontynuacją obecnej zasady samo-świadomościowo odseparowanego od Drobin Boga (jakie są dawcami ich dusz) niezależnego życia w ciałach z materii, tyle iż realizowaną w już odmiennych, nieśmiertelnych ciałach materialnych podobnych drugich ciał otrzymywanych przez Aniołów, czy też [B] owe wersety już zawierają zakodowaną w sobie zapowiedź, że faktycznie oprogramowanie ich samoświadomości, osobowości, pamięci, duszy, wiedzy, doświadczenia, itp., zostanie "zespolone" (patrz https://www.google.pl/search?q=zespolenie+duszy+z+Bogiem+np+hinduizm ) z oprogramowaniem nosicieli ich "dusz"? Innymi słowy, czy w ramach [B] owi zbawieni ludzie staną się pamiętającymi swe poprzednie życie i stąd doświadczonymi w sprawach świata fizycznego "mózgami" z Drobin Boga", które w rzeczywistości posiadają już nieśmiertelne przeciw-materialne ciałka owych Drobin Boga, a jedynie aby mogli kontynuować gromadzenie dalszej wiedzy i doświadczeń w świecie fizycznym dodatkowo postwarzane im będą także ludzkiej wielkości i wyglądu ciała z materii podobne do ciał w obecnych czasach posiadanych przez Anioły?

 

[2] Poszerzanie liczby udokumentowań konkretnych przykładów owych "3 świadków" jacy potwierdzają prawdę każdego z objętych tą teorią wyjaśnień manifestacji życia. W dużej części znajdowanie przykładów owych "3 świadków" jacy potwierdzają prawdę każdego z dostarczanych przez tą teorię wyjaśnień jest już dokonane. Przykładowo, o fakcie że inteligentne i żyjące "Drobiny Boga" rzeczywiście istnieją znacząca grupa takich "3 świadków" jest już znaleziona i udokumentowana w w/w punktach #K1 i #K2 mojej strony o nazwie "god_istnieje.htm". Stąd poszerzanie liczby owych "3 świadków" będzie jedynie wymagało dodawanie dalszych podobnych do już skompletowanych udokumentowań świadków, których w przyszłości życie nam ujawni.

 

[3] Wypracowanie niepodważalnego naukowo dowodu, iż esencja omawianej tu "Teorii Życia z 2020 roku" stwierdza prawdę. Wszakże kiedyś moja intuicja, zaś obecnie już moje doświadczenie naukowe definitywnie potwierdzają iż otaczająca nas rzeczywistość została celowo tak stworzona, że: "jeśli coś jest absolutną prawdą, wówczas z całą pewnością daje się to naukowo niepodważalnie udowodnić odpowiednio sformułowanym dowodem formalnym". Przecież to właśnie podążając za wskazówkami swego doświadczenia, w 2007 roku zdołałem naukowo niepodważalnie udowodnić formalnym dowodem sformułowanym zgodnie z regułami matematycznej logiki, że Bóg istnieje - i to na przekór iż ateistyczni naukowcy uparcie twierdzili (zaś z powodu blokowania powszechnego dostępu do moich opracowań wielu z nich twierdzi aż do dzisiaj), że istnienia Boga jakoby nigdy NIE da się formalnie udowodnić. Tamten mój niepodważalny naukowo dowód formalny na istnienie Boga każdy może sobie sprawdzić. Wszakże jest on opublikowany i dostępny dla każdego w punkcie #G2 mojej strony internetowej o nazwie "god_proof_pl.htm".

 

O tym jednak czy to będę ja, czy też ktoś inny, kto ewentualnie wypracuje taki naukowo niepodważalny dowód formalny na prawdę stwierdzeń niniejszej "Teorii Życia z 2020 roku", wszystko zależy od naszego Boga. Wszakże zgromadzenie wiedzy koniecznej do wypracowania takiego dowodu wymaga czasu, zaś tylko Bóg może udzielić taki czas i niezbędną inspirację.

 

 

 

#H6. Jaką następną teorię kontynuacja badań i publikowanie wyników uzyskanych dzięki opisywanej tu "Teorii Życia z 2020 roku" będzie w stanie "poskładać" w czyimś umyśle - tyle że wypracowywanie elementów ich "układanki" prawdopodobnie zajmie dalsze 3x35=105 "ludzkich lat":

 

Z analizy odstępów czasowych pomiędzy "poskładaniem się" w moim umyśle kolejnych coraz bardziej złożonych i istotnych teorii jakie dotychczas wypracowałem, tj. "poskładaniem się": (a) "Tablic Cykliczności" (4 lata), (b) "Teorii Wszystkiego z 1985 roku" (12 lat), oraz (c) "Teorii Życia z 2020 roku" (35 lat); ujawnia że aby zgromadzić w swym umyśle wszystkie elementy układanki z jakich mogłaby powstać następna teoria, która będzie jeszcze bardziej od nich złożona i istotna dla ludzkości - tak jak opisałem to w punkcie #B3 na stronie "2020zycie.htm", poczym symbolicznym "potrząsaniem" owej myślowej "tacy" z tymi elementami dokonywanym przy każdej okazji powracania do przemyśleń i rozpracowywania całości wiedzy zgromadzonej na dany temat spowodować iż elementy te "poskładają się" w umyśle ze sobą w obraz następnej, nowej, jeszcze lepszej i bardziej przełomowej teorii, w każdym kolejnym przypadku ów odstęp czasowy wydłużał się około 3-krotnie. Czyli aby następna przełomowa taka "super-teoria" pojawiła się np. w moim umyśle, potrzebowało by upłynąć co najmniej 3x35 czyli 105 "ludzkich lat". To zaś oznacza fizykalną niemożliwość. A szkoda, bowiem z moich doświadczeń jednocześnie wynika, że rodzaj "przeczucia" czy "intuicji" co wyjaśni, czy czego będzie dotyczyła, każda przyszła nowa teoria jakiej proces "składania się" w umyśle właśnie zostaje rozpoczęty, typowo istnieje od znacznie dłuższego czasu niż początek gromadzenia informacji na jej temat. Przykładowo w moim umyśle owo "przeczucie" czy "intuicja" przyjmuje klarowną formę jakby "głodu poznania" czy "zapytania" o jakąś sprawę, jaka nieustająco mnie nurtuje przez wiele kolejnych lat nawet przed czasem zanim podejmuję jakąkolwiek próbę znalezienia na nie odpowiedzi. (To zaś potwierdza prawdę wersetu 7:7-8 "Mateusza" z Biblii, nakazującego "kołaczcie, a otworzą wam" - co w dzisiejszym języku znaczy "pukajcie, a zostanie wam otwarte" - po angielsku "knock, and it shall be opened unto you".) W moim zaś przypadku takim następnym problemem jaki już od dawna mnie nurtuje, chociaż NIE podjąłem jeszcze gromadzenia informacji na jego temat, jest opisywane w "rozdziale P" z mojej monografii [12] (patrz strona "tekst_12.htm") zapytanie nadal beznadziejnie już oczekujące znalezienia odpowiedzi: "Co jeszcze ukrywa się poza nadwymiarami "wgłębnymi" podobnymi do czwartego liniowego wymiaru "G" przeciw-świata?

 

Istnienie w naszym wszechświecie co najmniej jednego "wymiaru wgłębnego", przykładem jakiego jest "czwarty wymiar liniowy przeciw-świata (G)", otwiera całą mityczną "Puszkę Pandory" zapytań zarówno typu naukowego a stąd wyjaśnianego i teoretycznie, jak i typu filozoficznego. Można też przewidywać, że na te pytania typu filozoficznego ludzkość NIE zdoła udzielić poprawnej odpowiedzi aż do czasu kiedy jej wiedza przekroczy poziom "szóstej ery technicznej" opisywanej w punkcie #J4.6 mojej strony o nazwie "propulsion_pl.htm" i wejdzie w siódmą erę "wszechwiedzy". Niemniej, jak to poszukujące prawdy osoby mają w zwyczaju i upodobaniu, już obecnie pytania te ciekawość nakazuje nam zadawać i spekulować o możliwych dla nich odpowiedziach. Przykładem takiego obecnie niewyjaśnialnego pytania może być "co znajduje się w, oraz poza, punktem zerowym wymiaru wgłębnego przeciw-świata?" Wiadomo bowiem, że z samej definicji każdy wymiar wgłębny (G) musi być wymiarem koncentrycznym - czego dowodzi np. "efekt perspektywy" w grafice jaki opisałem m.in. w punktach #D3 i #A0 swej strony "god_proof_pl.htm". Czyli w nieskończoności wszystkie wymiary wgłębne zbiegają się w jednym "punkcie zerowym". Czy więc w tym unikalnym miejscu "punktu zerowego" wszechświata jest zlokalizowana np. siedziba jakiejś super-inteligentnej nadistoty, czy też np. przejście do odmiennego przeciw-wszechświata?

 

 

Copyrights © 2021 by dr inż. Jan Pająk

 

* * *

 

Powyższy wpis #331 podsumowujący opisy mojej najnowszej "Teorii Życia z 2020 roku" stanowi adaptację treści "części #H" (tj. punktów #H1 do #H6) ze strony internetowej o nazwie "2020zycie.htm" (aktualizacja datowana 25 stycznia 2021 roku, lub później) - już załadowanej do internetu i dostępnej, między innymi, pod następującymi adresami: 

http://www.geocities.ws/immortality/2020zycie.htm

http://magnokraft.ihostfull.com/2020zycie.htm

http://gravity.ezyro.com/2020zycie.htm

http://nirwana.hstn.me/2020zycie.htm

http://drobina.rf.gd/2020zycie.htm

http://pajak.org.nz/2020zycie.htm

Warto też wiedzieć, że powyższe strony są moimi głównymi publikacjami wielokrotnie potem aktualizowanymi. Tymczasem niniejszy wpis do blogów totalizmu jest jedynie "zwiastunem" opublikowania prezentowanych tutaj wyników moich badań, jaki później NIE jest już aktualizowany. Dlatego strony te typowo zawierają teksty bardziej udoskonalone niż niniejszy wpis do bloga, z czasem gromadzą więcej materiału dowodowego i mniej ludzkich pomyłek lub błędów tekstu, zaś z powodu ich powtarzalnego aktualizowania zawierają też już powłączane najnowsze ustalenia moich nieprzerwanie kontynuowanych badań.

 

Na każdym z adresów podanych powyżej staram się też udostępniać najbardziej niedawno zaktualizowane wersje wszystkich swoich stron internetowych. Stąd jeśli czytelnik zechce z "pierwszej ręki" poznać prawdy wyjaśniane na dowolnej z moich stron, wówczas na którymkolwiek z powyższych adresów może uruchomić "menu2_pl.htm" zestawiające zielone linki do nazw i tematów wszystkich stron jakie dotychczas opracowałem, poczym w owym "menu2_pl.htm" wybrać link do strony jaką zechce przeglądnąć i kliknięciem "myszy" uruchomić ową stronę. Przykładowo, aby owo "menu2_pl.htm" uruchomić z powyżej wskazanego adresu http://pajak.org.nz/2020zycie.htm , wystarczy jeśli w adresie tym nazwę strony "2020zycie.htm" zastąpi się nazwą strony "menu2_pl.htm" - poczym swą wyszukiwarką wejdzie na otrzymany w ten sposób nowy adres http://pajak.org.nz/menu2_pl.htm . W podobny sposób jak uruchamianie owego "menu2_pl.htm" czytelnik może też od razu uruchomić dowolną z moich stron, nazwę której już zna, ponieważ podałem ją np. w powyższym wpisie lub w owym "menu2_pl.htm". Przykładowo, aby uruchomić dowolną inną moją stronę, jakiej fizyczną nazwę gdziekolwiek już podałem - np. uruchomić stronę o nazwie "god_proof_pl.htm" powiedzmy z witryny o adresie http://pajak.org.nz/2020zycie.htm , wystarczy aby zamiast owego adresu witryny wpisał następujący nowy adres http://pajak.org.nz/god_proof_pl.htm w okienku adresowym swej wyszukiwarki.

 

Warto też wiedzieć, że niemal każdy NOWY temat jaki ja już przebadałem dla podejścia "a priori" nowej "totaliztycznej nauki" i zaprezentowałem na tym blogu, w tym i temat z niniejszego wpisu #331, jest potem powtarzany na wszystkich lustrzanych blogach totalizmu, które nadal istnieją. Do chwili obecnej aż 8 takich blogów totalizmu było zakładanych i krótkotrwale utrzymywanych. W chwili obecnej jedynie 3 najbardziej ostatnio pozakładane, z tamtych 8 blogów totalizmu nadal NIE zostały jeszcze polikwidowane przez licznych przeciwników prawdy, mojej "totaliztycznej nauki", wysoce moralnej "filozofii totalizmu", 

mojego "ustroju nirwany", mojej nadal jedynej na świecie faktycznej naukowej "Teorii Wszystkiego z 1985 roku", czy mojego naukowo niepodważalnego dowodu formalnego na istnienie Boga. Te dzisiaj istniejące blogi totalizmu można znaleźć pod następującymi adresami:

https://totalizm.wordpress.com (o "małym druku")

https://kodig.blogi.pl

https://drjanpajak.blogspot.com (o "dużym druku" - 

dostępny też poprzez NZ adres https://drjanpajak.blogspot.co.nz )

Na szczęście, wydeletowanie 5 najstarszych blogów totalizmu NIE spowodowało utraty ich wpisów. Po bowiem starannym dopracowaniu ilustracjami, kolorami, podkreśleniami i działającymi linkami wszystkich moich wpisów jakie dotychczas opublikowałem na blogach totalizmu, w tym i niniejszego wpisu, systematycznie udostępniam je obecnie moją darmową elektroniczną publikacją [13] w bezpiecznym formacie PDF i w dwóch wielkościach druku (tj. dużym 20pt i normalnym 12pt) - jaką każdy może sobie załadować np. poprzez stronę o nazwie "tekst_13.htm" dostępną na wszystkich wskazanych powyżej witrynach, w tym między innymi np. pod adresem http://pajak.org.nz/tekst_13.htm . Niemal wszystkie wpisy do blogów totalizmu są tam opublikowane także w wersji angielskojęzycznej, a stąd będą zrozumiałe i dla mieszkańców innych niż Polska krajów.

 

Wpisy poszerzające ten #331 i potwierdzające prawdę "Teorii Życia z 2020 roku":

#330, 2021/1/1 - prawda najnowszych ustaleń o Bogu (#I2 z "pajak_jan.htm")

#325 i #326, 2020/8/1 - Drobiny Boga (#K1 i #K2 z "god_istnieje.htm")

#308, 2019/3/25 - Bóg żyjącym programem (#A0 z "god_proof_pl.htm")

#230, 2013/3/1 - jak działa nasz nawracalny czas (#C3 z "immortality_pl.htm")

#294, 2017/12/20 - perpetuum mobile dowodem istnienia Boga (#D3 z "god_proof_pl.htm")

#324, 2020/7/1 - działające perpetuum mobile (#B3 z "fe_cell_pl.htm")

#310, 2019/5/25 - choroby duszy (#F11 z "soul_proof_pl.htm")

#328, 2020/11/1 - ustrój nirwany (#C7 z "nirvana_pl.htm")

#295, 2018/4/17 - moje Tablice Cykliczności (#J1 do #J4.6 z "propulsion_pl.htm")

#297, 2018/5/9 - Uwaga! Nadchodzi "oczyszczanie ludzkości" (#N1 z "2030.htm")

 

Niech totalizm zapanuje,

Dr inż. Jan Pająk

 

 

kodig : :