#358: Jeśli zjawisko epigenetycznego dziedziczenia traumy cię ostrzega, lepiej wyeliminuj powód tego ostrzeżenia
Streszczenie: Prezentacje niniejszego wpisu #358 ujawniają "jak" musiałyby działać poszczególne składowe człowieka, których istnienie, działanie i cechy już wcześniej pozwoliła poodkrywać i potwierdzić materiałem dowodowym przysłowiowa "Nitka Ariadny" mojej "Teorii Wszystkiego z 1985 roku" opisywanej m.in. na stronie "1985_teoria_wszystkiego.htm", aby obwarowane wieloma mądrymi ograniczeniami Boga niezwykłe zjawiska tzw. "epigenetycznego dziedziczenia traumy" (po ich opisy patrz https://www.google.pl/search?q=epigenetyczne+dziedziczenie+traumy ) mogły nas ostrzegać o nieszczęściach jakie grożą nam dopiero w nadchodzącej i niekiedy dalekiej przyszłości. Znajomość zaś owego "jak" z kolei pozwala czytelnikom logicznie wydedukować lub zidentyfikować prawdę odpowiedzi na następujące pytanie - które być może już ich nurtuje: "czy" zbiór przypadków tzw. "naturalnej ewolucji" mógłby wytworzyć np. opisane tu działania składowych człowieka jakie muszą obejmować zarówno duszę jak i ciało? Opisy niniejszego #F13 do #F13ab są już drugą moją prezentacją, która na konkretnych przykładach o sprawdzalnym udokumentowaniu omawia wyjaśnienia "jak" mechanizmami "samoregulowania się" wbudowanymi we wszystko co nas otacza Bóg mądrze i stopniowo eliminuje zło z działania w naszym "świecie materii". Pierwsza z tych prezentacji jest już opublikowana w #N do #N3b z mojej strony "cielcza.htm" oraz we wpisie #357 do blogów totalizmu. Natomiast moje badania do trzeciej z tych prezentacji są już podjęte i stopniowo raportowane w #V2 ze strony "humanity_pl.htm" a także są zaplanowane do przygotowania w formie wpisu do blogów totalizmu. Tyle iż z uwagi na poziom nowatorstwa i trudności tej tematyki oraz braku dostępności do publikacji z danymi do tych badań, a także mając na uwadze iż w obecnej erze "neo-średniowiecza" ujawniające prawdę raportowanie wyników badań dotyczących Boga i zachowań kobiet wprowadza sporo ryzyka i stąd wymaga bardzo ostrożnego ich redagowania, NIE jest wiadomym ile czasu zajmie ukończenie i opublikowanie wyników tych badań.
#F13. Logicznie przedebatujmy czy zjawiska "epigenetycznego dziedziczenia traumy" - formowane przez oprogramowanie naszej duszy, mogłyby ostrzegać nas o nadchodzeniu przyszłych nieszczęść gdyby człowiek NIE był mądrze zaprojektowany i stworzony przez Boga a powstał np. w wyniku zbioru chaotycznych przypadków tzw. "naturalnej ewolucji":
Motto: "Niedoścignioną dla ludzkiej twórczości i działań cechą wszystkiego co Bóg tworzy i czyni, jest iż zawsze realizuje to równocześnie aż cały szereg zadań i celów oraz przynosi równocześnie ogromną różnorodność korzyści - wszystkie z jakich w ostatecznym rozrachunku okazują się korzystne zarówno dla tych którzy doświadczają owej twórczości lub czynienia przez Boga, jak i dla naszego poznawania Boga, a także dla wszechświata jako całości." (Niniejsze motto stara się wyrazić najbardziej generalne ustalenie jakie coraz usilniej nasuwa się z wyników badań Boga dokonywanych w/g wskazań mojej naukowej filozofii totalizmu z 1985 roku opisywanej na stronie "totalizm_pl.htm". Gdyby to ustalenie opisujące Boga wyrazić parafrazowaniem znanego angielskiego przysłowia o człowieku aż tak w czymś doskonałym iż potrafi "strącić aż dwa ptaki tylko jednym kamieniem" (patrz https://www.google.com/search?q=two+birds+with+one+stone ), wówczas stwierdzałoby ono np. iż "Bóg jest w stanie strącić jednym kamykiem aż całe stado ptaków". Warto tu odnotować iż takie efekty osiągania wielu celów i korzyści jednym posunięciem wymaga niewyobrażalnie ogromnej inteligencji i mocy, a stąd efekty te byłyby niemożliwością w sytuacji prawdy praktykowanego przez monopolistyczną "oficjalną naukę ateistyczną" tzw. "materialistycznego redukcjonizmu" (patrz https://www.google.com/search?q=materialist+reductionism ), ani NIE byłyby w stanie wytworzyć mechanizmów "samoregulowania się" - o jakich ustalenia wypracowane dzięki wskazaniom mojej Teorii Wszystkiego z 1985 roku (opisywanej także na stronie "dipolar_gravity_pl.htm") dowodzą iż mechanizmy te są wbudowane we wszystko co Bóg stworzył i losami czego Bóg zarządza, w tym także wbudowane w nas ludzi.)
W opisach z #N1 do #N3b ze swej odmiennej strony "cielcza.htm" oraz ze wpisu #357 do blogów totalizmu, wyjaśniłem "jak" zasady działania mechanizmów "samoregulowania się" - które naukowo opisywany na stronie "god_proof_pl.htm" nasz Bóg wbudował we wszystko co stworzył i czym zarządza, perswadują nam abyśmy unikali konfrontacji wykonaniem biblijnej rady "nastaw drugi policzek" we wszystkich sytuacjach kiedy atakuje nas jakaś agresywna i górująca nad nami moc zła, ponieważ z mocą tą i tak we właściwym czasie rozprawią się owe mechanizmy "samoregulowania się". Natomiast w aż kilku częściach swej innej strony o nazwie "mozajski.htm" wyjaśniłem "jak" poprzez uwzględnianie w zasadzie działania tych mechanizmów "samoregulowania się" także owoców zalet ludzkiej natury, przykładowo posłuszeństwa, lojalności, skromności, itp., oraz ludzkich wad, np. pychy, przekory, itp., Bóg spowodował takie samosterowanie się zachowań ludzkich, że gro ludzi i intelektów grupowych w swych losach życiowych zawsze samowymierza sobie nagrody za postępowanie zgodne z przykazaniami i wymaganiami Boga opisanymi w Biblii i jednocześnie wymierza też sobie kary za łamanie swymi postępowaniami tych nakazów i wymagań - co w sumie powoduje iż moralnie postępujący ludzie, instytucje i narody wiodą dłuższe i szczęśliwsze życie z mniejszą liczbą problemów i trosk, zaś niemoralnie postępujący ludzie, firmy i kraje żyją lub istnieją krócej, zaś ich losy są pełne wypaczeń, niesprawiedliwości, depresji, stresu i traumy. Z analiz prezentowanych niniejszym wpisem #358 i jego punktem #F13 oraz jego ilustracją Fot. #F13ab , omawiających przykład zjawiska tzw. "epigenetycznego dziedziczenia traumy" (jakie w internecie są też opisywane wieloma filmami wyszukiwalnym rozkazem https://www.youtube.com/results?search_query=epigenetyczne+dziedziczenie+traumy ) wynika iż działanie owego mechanizmu "samoregulowania się" powinna być w stanie odnotować u siebie spora proporcja indywidualnych ludzi. To zaś pozwala aby z treści innych moich opracowań tu linkowanych, np. z punktu #F2 na mojej stronie "karma_pl.htm" lub wpisu #288 do blogów totalizmu, czytelnicy znający te moje opracowania mogli potem sobie wypracować jak ten mechanizm samoregulujący działa także w przypadku całych instytucji, firm, narodów i krajów.
Na swych innych stronach o nazwach "immortality_pl.htm" i "2020zycie.htm" wyjaśniłem też "jak" samowymazujące się i samouczące się programy z naszej softwarowej duszy sterują naszą drogą przez czas - włącznie z cofaniem nas w czasie i powtórnym przeżywaniem niektórych ze spartaczonych przez nas okresów życia. Z kolei zarówno w Biblii, jak i w opracowaniach filozofii totalizmu jest wyjaśnione, że kiedykolwiek nasze życie grawituje w kierunku jakiegoś niebezpieczeństwa, zawsze w takich przypadkach otrzymujemy ostrzeżenie - tyle iż jest pozostawionym naszej tzw. "wolnej woli" (opisywanej na stronie "will_pl.htm") czy z ostrzeżenia tego skorzystamy. Moja filozofia totalizmu z 1985 roku odkryła także iż najważniejsze z tych ostrzeżeń czasami przekazują nam softwarowe programy naszej duszy. Do ostrzegania tego używają one "samoregulująco" działających zjawisk empirycznie już poznanych i opisywanych pod nazwą "epigenetyczne dziedziczenie traumy". (Niestety, referujące do softwarowej duszy wyjaśnianie tych zjawisk nadal jest ignorowane przez monopol dzisiejszej "oficjalnej nauki ateistycznej". Ale, na szczęście, softwarową duszą tutaj wyjaśniają te zjawiska odkrycia noworodzącej się "nauki totaliztycznej" jaką opisałem np. w #C4 i #C6 ze swej strony "telekinetyka.htm" i we wpisie #223 do blogów totalizmu.) Warto więc także poznawać możliwe korzyści jakie to "samoregulujące" ostrzeganie stwarza jeśli doświadczająca je osoba najpierw zapozna się z opisywanymi poniżej analizami czym zapewne te zjawiska są, jakie wykazują cechy i "jak" oraz "dlaczego" z ich użyciem programy naszej "duszy" ostrzegają nas o tym co dla nas w przyszłości okaże się najbardziej niebezpieczne.
Jeśli więc czytelniku powtarzalnie masz jakieś nieprzyjemne sny o zawsze podobnej zawartości lub głównej wiadomości, albo twoje ciało reaguje na coś ci nieznanego powtarzalnie zachowując się w wysoce nietypowy sposób, albo masz nieracjonalne obawy, przeczucia, obrzydzenia, lub "ataki paniki" (patrz https://www.youtube.com/results?search_query=atak+paniki ), albo często doświadczasz "deja vu" (patrz http://www.google.pl/search?q=deja+vu ) czy pamiętasz jakieś traumatyczne zdarzenia ze swojej uprzedniej reinkarnacji, wówczas aby móc zrozumieć ich znaczenie dla twego obecnego życia najpierw dobrze abyś poznał zaprezentowane poniżej kluczowe ustalenia i odkrycia wynikające z aż szeregu teorii jakie ja wypracowałem (np. z "Teorii Wszystkiego z 1985 roku" oraz z "Teorii Życia z 2020 roku"), jakie dalej z treści tego punktu pozwolą ci zrozumieć "dlaczego" niektóre osoby doświadczają manifestacji zjawisk "epigenetycznego dziedziczenia traumy", a także o czym owe zjawiska starają się ich ostrzegać, "jak" rozumieć te ostrzeżenia, oraz "jak" zapobiegać ich wypełnieniu się i spowodować ich zaniknięcie.
Wyjaśnienia skąd się bierze, jak działa, jakie ma cechy i jak wyeliminować manifestacje aktualnego "epigenetycznego dziedziczenia traumy" dostarcza aż cały szereg odkryć i ustaleń jakich dokonałem relatywnie niedawno. Najważniejsze dla poznania tego wyjaśnienia okazuje się być moje odkrycie z 2020 roku ujawniające iż w przeciw-świecie żyją wiecznie ruchliwe, samoświadome, myślące, wszystko-wiedzące, absolutnie posłuszne Bogu, miniaturowe męskie i żeńskie "ludziki" jakie w swych publikacjach nazywam "Drobiny Boga", zaś jakie szczegółowo opisałem oraz zilustrowałem w punktach #K1 i #K2 swej strony "god_istnieje.htm". To właśnie na ich wzór i podobieństwo Bóg stworzył mężczyznę i niewiastę - co wyjaśniłem dokładniej w (a) plus (e) z punktu #H3 ze swej strony o nazwie "2020zycie.htm" oraz z wpisu #331 do blogów totalizmu. To także pamięć tych Drobin Boga jest nośnikiem oprogramowania naszej duszy, jakie wraz z nimi "wtchnięte" jest przez Boga w nasze ciało dopiero w chwili łapania przez nas pierwszego oddechu czyli tuż przed przerwaniem lub ucięciem pępowiny - którą to prawdę, z powodu jej ogromnej istotności, wyjaśniam między innymi, w #L1 do #L3, w (e) z #H3, (E) z #H2, (1b) i (1a) z #H1, oraz we WSTĘPie z mojej strony "2020zycie.htm" a także w punkcie #C6 strony "soul_proof_pl.htm", a ponadto we wpisach #342, #331 i #194 do blogów totalizmu (gdzie także wyjaśniłem iż z powodu tak późnego wtchnięcia duszy, np. "przerywanie ciąży" wcale NIE odbiera płodowi życia, ponieważ płód wówczas jeszcze NIE jest "żywy"). Same będąc jakby indywidualnymi "komórkami ciała" Boga, te "Drobiny Boga" mają też wgląd do tzw. "Omniplanu" jaki również jest istotny dla poznania omawianego tu wyjaśnienia, a jaki m.in. opisuje naszą aktualną przyszłość zaprojektowaną przez Boga. Z punktu widzenia "wypełnianej roli", Omniplan jest opisywany dokładniej np. w punktach #C4 i #C4.1 ze strony o nazwie "immortality_pl.htm". Z kolei z punktu widzenia "jak Bóg aktualizuje ów Omniplan", opisuję go w punkcie #J5 innej mojej strony o nazwie "petone_pl.htm". Ów Omniplan, a stąd i przebieg naszego życia, jest bowiem w stanie zmienić jedynie sam Bóg - np. w wyniku naszych modlitw. My jednak NIE mamy do niego ani dostępu ani wglądu. Jeśli z owego Omniplanu te żyjące Drobiny Boga formujące naszą duszę odczytają iż w przyszłości zagraża nam jakieś poważne niebezpieczeństwo, wówczas zgodnie z obietnicą Biblii iż o wszystkim co dla nas niebezpieczne będziemy ostrzegani, owe Drobiny Boga noszące naszą duszę postarzalnie ostrzegają nas przed najgroźniejszym niebezpieczeństwem o jakim wiedzą iż w swej obecnej sytuacji nieświadomie na siebie ściągamy. Ostrzeżenie owe przekazują nam właśnie w formie owych wypełniających "kanon niejednoznaczności" zjawisk "epigenetycznego dziedziczenia traumy". Stąd najłatwiejszym sposobem spowodowania zaniku tych zjawisk jest takie zmienienie swej aktualnej sytuacji, aby pokazywane nimi niebezpieczeństwo zanikło czyli NIE mogło się wypełnić.
Aby wiedzieć skąd Drobiny Boga dowiadują się o niebezpieczeństwie jakie zagraża nam w przyszłości, dobrze jest wiedzieć jak działa Omniplan. Wszakże ów Omniplan jest jakby softwarowo stworzonym przez Boga krajobrazem pokazującym wszystkie obiekty z całego naszego "świata materii" wraz z uwidocznieniem zmian w czasie i wydarzeń jakim każdy z tych obiektów będzie poddany. (Czyli "Omniplan" to jakby softwarowy film pokazujący całe życie wszystkich obiektów świata materii, w tym i każdego z nas ludzi, a także pokazujący wszelkie zdarzenia jakie zaszły i zajdą.) Tyle iż oprócz trzech wymiarów liniowych naszego "świata materii", tj. oprócz X-szerokości, Y-grubości, oraz Z-wysokości, na ów "Omniplan" składa się jeszcze czwarty wymiar bezczasowo istniejącego przeciw-świata, jakim jest G-głębokość. Każdy z obiektów naszego świata materii, jaki my ludzie widzimy jako tylko trzywymiarowy (tj. widniejący w wymiarach: X, Y i Z) faktycznie w owym Omniplanie istnieje w czterach wymiarach. Tyle iż w wymiarze "G-głębokość" jest on pocięty na cieniutkie plasterki - które w punkcie #D3 ze strony internetowej opisującej mój formalny dowód na istnienie Boga z 2007 roku i noszącej nazwę "god_proof_pl.htm", oraz ze wpisu #294 do blogów totalizmu, ja nazwałem "naleśniczki" czasowe. Cały łańcuch owych zaś "naleśniczków" czasowych tworzy w Omniplanie jakby długi czterowymiarowy (4D) film jaki w swych 3D obrazuje kolejne stadia życia danego obiektu. Na stronie "soul_proof_pl.htm" ja nazywam ów film "programem życia i losu". Przez długość owego filmu jaki opisuje życie każdego z nas nasza świadomość przemieszcza się w skokach o częstotliwości będącej harmoniczną od 11 Hz. Stąd w naszych oczach wszystko dookoła nas wygląda jakbyśmy byli w rodzaju kina i oglądali krajobraz trzywymiarowego filmu (3D) w formowaniu jakiego my także uczestniczymy, zaś jaki powoduje iż to co widzimy zmienia się skokowo. Jednak inercja naszego wzroku zmienia tą skokowość w płynny ruch - chociaż faktycznie jest to skokowe oglądanie zawartości coraz to następnych nieruchomych "naleśniczków" czasowych w objętości jakich my się znajdujemy, bardzo podobne do oglądania (3D) filmu w kinach. Niestety my widzimy naszymi oczami tylko owe "naleśniczki" nieruchomego Omniplanu przez zawartość których aktualnie przeskakuje nasza świadomość. Jednak owe Drobiny Boga żyjące w przeciw-świecie a formujące naszą duszę zawierającą "program naszego życia i losu" widzą wszystkie "naleśniczki" z całego "Omniplanu" dla naszego życia. Stąd te Drobiny Boga widzą z dużym wyprzedzeniem czasowym niebezpieczeństwa jakie będą zagrażały nam w przyszłości. Mogą więc o niebezpieczeństwach tych nas ostrzegać ze znacznym wyprzedzeniem czasowym, używając dla tego ostrzegania opisywanych tutaj zjawisk "epigenetycznego dziedziczenia traumy" serwowanych nam w sposób jaki wypełnia "kanon niejednoznaczności" absolutnie nam niezbędny dla utrzymania naszej "wolnej woli".
Aby także rozumieć dlaczego ostrzeżenia te są nam przekazywane w formie zjawisk "epigenetycznie dziedziczonej traumy" w rodzaju snów, nietypowych zachowań ciała, ataków paniki, deja vu, itp., konieczne jest także zrozumienie "kanonu niejednoznaczności" do opisów jakiego linkuje strona "skorowidz.htm". Kanon ten Bóg ustanowił po to aby nikomu z ludzi NIE odbierać tzw. "wolnej woli". Najzrozumialej jego działanie wyjaśnić na przykładzie tzw. tornad (patrz strona "tornado_pl.htm") lub huraganów (patrz strona "hurricane_pl.htm"). Jak bowiem wszyscy wiemy, owe tornada i huragany to wysoce niszczycielskie wiatry wirowe jakie rujnują całe budynki i miasta oraz uśmiercają mnóstwo ludzi. Niestety do dzisiaj ludzie NIE wypracowali jeszcze pokrywającej się z prawdą zgody co do prawdziwego mechanizmu ich formowania. Nadal więc ich pochodzenie opisują aż 4 nieudowodnione do końca ani NIE rozstrzygnięte jakby teorie czy spekulacje. Pierwsza (1) i najstarsza z nich wywodzi się z nazwy "akty Boga" jaką od stuleci ludzie nazywają tornada i huragany oraz wszelkie inne duże kataklizmy, ponieważ dawniej ludzie wierzyli iż tylko Bóg ma moc i umiejętności ich wywoływania. Jednak kiedy nasza "oficjalna nauka" adoptowała "teorię ewolucji" (patrz strona "evolution_pl.htm"), poczym zaczęła wyznawać wyłącznie ateistyczne poglądy i cały wszechświat ograniczyła jedynie do "świata materii", wówczas wycięła Boga za pomocą filozoficznej "Brzytwy Ockhama" (patrz https://www.google.pl/search?q=brzytwa+ockhama ) i sformułowała drugą (2) teorię czy spekulację jaka zaczęła oficjalnie twierdzić iż tornada i huragany są wywoływane przez czysto przypadkowe "zachowywanie się natury". Niektórzy naukowcy zdołali nawet się nauczyć jak wytwarzać w laboratoriach miniaturowe zawirowania dymu jakie rzekomo mają służyć za dowód iż jakoby tornada i huragany są formowane przez te czysto przypadkowe "zachowywanie się natury". Niestety, nauka ta nadal nawet NIE próbuje nam wyjaśnić "dlaczego" większość owych tornad i huraganów starannie omija świątynie i kościoły, unikając ich zniszczenia - co już NIE jest przypadkowym, a definitywnie czyimś celowym działaniem. Zamiast zaś wyjaśnienia tej zagadki, w coraz bardziej skorumpowanych narodach sekretnie wydawane są zakazy pokazywania w telewizji i publicznego dyskutowania takich ocalałych od zniszczeń kościołów lub świątyń stojących w środku bezkresnych obszarów ruin. Iż takie zakazy faktycznie są sekretnie wdrażane w życie łatwo się przekonać usiłując znaleźć np. pojedyńczy rozkaz jaki np. w wyszukiwarce z youtube.com pozwoliłby odszukać wszystkie filmy tam istniejące jakie by pokazywały takie ocalałe kościoły lub świątynie w obszarach zrujnowanych jakimiś kataklizmami - tak jak ta sama youtube.com pozwala np. jednym rozkazem wyszukiwać tam wszystkie filmy pokazujące szydzenie z Jezusa w karnawale z Brazylii (przykładowo patrz: https://www.youtube.com/results?search_query=brazil+mock+Jesus+god+destroys ). Niemożność bowiem wypracowania takiego jednego rozkazu powoduje iż prawda o owym wybiorczym NIE niszczeniu kościołów i świątyń przez kataklizmy jest dziś trudna do wykazania oraz dla wielu ludzi niedostępna. Rozwój ateistycznej nauki spowodował również iż ludzie w niektórych krajach też nauczyli się np. sterować klimatem i pogodą - indukując tym trzeci (3) rodzaj spekulacji iż tornada i huragany może tajnie formować jakieś państwo. Jako przykład tej spekulacji rozważ tu firmę pracującą nad manipulowaniem klimatem dla zysku (patrz https://www.google.com/search?q=cooling+clouds+geoengineering+climate+control+imitating+volcano+fix ) jakie celowym zanieczyszczaniem górnej atmosfery pozwalałoby otrzymywać tzw. "carbon credits" czyli "kredyty węglowe" (patrz https://www.youtube.com/results?search_query=carbon+credits+trading+kredyty+w%C4%99glowe ). Na dodatek do powyższych trzech, w sporo lat po uateistycznieniu naszej "oficjalnej nauki ateistycznej" tak się też złożyło iż ja odkryłem możliwy powód czwartego (4) źródła sporej części tornad i huraganów. Odkryłem bowiem iż od tysiącleci nasza planeta jest skrycie okupowana i eksploatowana przez diabolicznie pasożytniczych krewniaków ludzi, żyjących na innych układach gwiezdnych (np. na planetach Oriona) zaś przylatujących na Ziemię w gwiazdolotach UFO. Tych naszych zdegenerowanych krewniaków najkrócej opisuję w {11} z punktu #H2 strony "biblia.htm" i w publikacjach stamtąd linkowanych (po biblijną referencję do nich patrz końcowa część podpisu pod Fot. #F13ab poniżej). Z kolei niektóre z badanych przez siebie dowodów materialnych ich skrytej okupacji i wyjątkowo rabunkowej eksploatacji ludzkości opisuję i ilustruję np. w #K1 do #K4 strony "petone_pl.htm". W swych rabunkowych nawykach istoty te kiedyś rabowały ludzkość i Ziemię ze wszystkiego co znalazły u nas użytecznego - np. historia, archeologia i legendy mówią o ich kopalniach złota. Natomiast w obecnych czasach istoty te "doją" nas ze wszystkich surowców, które tylko żywi ludzie są w stanie wygenerować - tak jak opisują to liczne moje publikacje. Przykładowo za pomocą tzw. "komór zimna" na UFO wysysają z naszych ciał "energię moralną" jaką potem na swych planetach w "pomieszczeniach odnowy" używają do podtrzymywania swej witalności i długości życia. Rabują także ludzką spermę i ovule z jakich potem hodują niewolników przez nich samych nazywanych "bioroboty". Niewolnicy ci na ich planetach wykonują wszelkie prace fizyczne - tak jak kosztem swego życia wybadał to i opisał to nam Ś.P. Andrzej Domała w traktacie [3b] upowszechnianym za darmo poprzez stronę "tekst_3b.htm". Ponadto, niektóre mity Wschodu nas informują, że istoty te wyłapują nawet dusze ulatujące od umierających ludzi którzy z powodu ateizmu i życia sprzecznego z nakazami Boga są oddawani mocy "diabłów". Potem więzią te dusze u siebie na wieki. Dziś łatwo już się domyślić, że dusze te potem zatrudniają w tej samej roli dla jakiej ludzkość usiłuje wypracować tzw. sztuczną inteligencję = Artificial Intelligence (AI) - patrz https://www.google.com/search?q=artificial+intelligence , tj. używają je do sterowania wszystkim co wymaga logicznie żywej inteligencji - np. do inteligentnego sterowania swoich wehikułów UFO. Postępując przeciwstawnie do przykazań Boga, istoty te nieustannie starają się też powstrzymywać rozwój świadomościowy i techniczny ludzkości. W tym celu istoty te NIE tylko wypracowały metody "jak" swymi gwiazdolotami UFO móc skrycie formować dowolne kataklizmy, w tym także tornada i huragany, a faktycznie formują sporo kataklizmow na Ziemi - np. patrz strona "tapanui_pl.htm". Przykładowo w styczniu i lutym 2023 roku najwyraźniej tak właśnie zaatakowały NZ - co wyjaśniam m.in. w podpisie pod Fot. #N3b z mojej strony "cielcza.htm" i ze wpisu #357 do blogów totalizmu. Jak więc z powyższego wynika, obecnie ludzkość dzieli się na aż cztery liczebnie duże obozy, każdy z których to obozów wierzy iż tornada i huragany są formowane przez kogoś innego, tj. formowane: albo (1) przez Boga, albo (2) przez przypadkowe zachowywanie się natury, albo (3) tajnie przez ludzi z technicznie najwyżej rozwiniętych krajów, albo też (4) skrycie przez UFO. Gdyby więc Bóg wpisał w działanie tornad i huraganów jakieś łatwo identyfikowalne zjawiska, które ponad wszelką wątpliwość by ujawniały np. iż tornada i huragany są formowane przez tylko jedną z owych czterech możliwości, np. tajnie przez (3) ludzi, wówczas zjawiskami tymi Bóg by złamał "wolną wolę" wyznawców z trzech pozostałych obozów - utrudniając tym lub zupełnie uniemożliwiając poszukiwanie prawdy i generowanie postępu. To właśnie dlatego Bóg wprowadził opisywany w tym paragrafie "kanon niejednoznaczności", który we wszystko co Bóg czyni i czym Bóg zarządza równocześnie wpisuje aż kilka odmiennych zestawów materiału dowodowego, każdy z których potwierdza odmienne aczkolwiek faktycznie zupełnie możliwe tegoż pochodzenie. Przykłady owych kilku odmiennych zestawów tego materiału dowodowego opisałem, między innymi, w punkcie #C2 ze swej strony o nazwie "tornado_pl.htm". Ponieważ Bóg także zarządza opisywanymi w tym punkcie #F13 zjawiskami "epigenetycznego dziedziczenia traumy", w ich manifestacjach u poszczególnych ludzi również będą równolegle pojawiały się odmienne zestawy materiału dowodowego, tak aby wymogi "kanonu niejednoznaczności" były spełnione. Stąd przykładowo dla spełnienia tego kanonu ostrzeżenia mogą być zawarte np. w snach - w jakie dzisiaj niemal nikt już NIE wierzy (choć są one wyrazicielem wielu przepowiedni opisanych w Biblii). Jednak sny te np. będą naśladowały sobą to co faktycznie przeżył któryś z przodków danej osoby. Na dodatek mogą też zawierać informacje jakie wskazują na jeszcze inne źródła ich pochodzenia - np. reinkarnację czy/oraz wątek niedawno oglądanego filmu albo kiedyś zasłyszanego zdarzenia. Niemniej warto tu dodać, że poza niniejszym wyjaśnieniem jakie potwierdzane jest przez cały szereg empirycznych odkryć opisanych w tym punkcie #F13, żadne z innych dzisiejszych jego wyjaśnień narazie NIE posiada aż tylu empirycznych potwierdzeń.
Po poznaniu powyższych kluczowych składowych jakie ujawniają prawdę o zjawiskach "epigenetycznego dziedziczenia traumy", opiszę teraz bardzo uproszczony "model" jaki łatwo i szybko pozwala zrozumieć wszystko co dotyczy owych zjawisk, a także pozwala wypracowywać metody unikania ich wypełniania się. I tak, w modelu tym nasze życie możemy wyobrażać sobie jako wędrówkę po symbolicznym mieście zwanym "życie". Miasto to poprzecinane jest ulicami biegnącymi w różnych kierunkach, każda z których kończy się na krawędziach miasta gdzie następuje koniec życia. My NIE jesteśmy pewni co kryje się poza owymi krawędziami. Po tym jak urodziliśmy się przy jednej z tych ulic, spędzamy swój czas poznając co zawierają inne ulice tego miasta. Zwykle NIE wiemy dokąd chcemy dojść. Jednak na każdym skrzyżowaniu tych ulic musimy podjąć decyzję gdzie skręcić aby iść dalej - chyba że ktoś inny podejmie tę decyzję za nas. Co może nam dopomagać w podejmowaniu właściwych decyzji to: poznanie wiedzy o chroniących nas przed popełnianiem błędów życiowych przykazaniach Boga mieszkającego w niebie ponad miastem "życie", wieści iż poza lub w samym mieście ukrywa się kłamca Lucyfer i banda jego diabłów jacy używają wszelkich pokus i wybiegów aby skierować nas w ulicę jaka wiedzie ku nieszczęściu, a ponadto słuchawki będące naszym "sumieniem" jakie wiedzą wszystko ale umieją wyszeptywać nam w ucho tylko słowo "TAK" albo "NIE", oraz nasza "dusza" która też wie wszystko ale niestety wolno jej tylko sterować naszym samopoczuciem zaś nocami generować informujące sny. Jeśli więc nasze wady (pycha, przekorność, itp.) lub pożądania ciała spowodują iż NIE postępujemy w zgodzie z przykazaniami Boga oraz zignorujemy podszepty "NIE" sumienia, zaś diabeł odniesie sukces w skuszeniu nas abyśmy skręcili w ulicę na końcu jakiej czeka kara za to co łamiącego przykazania Boga uczyniliśmy, lub jeśli ktoś z ludzi (np. pracodawca, rząd, armia, itp.) zmusi nas abyśmy weszli w ową ulicę, wówczas nasza dusza zaczyna powtarzalnie i długotrwale nas alarmować i ostrzegać iż za to co czynimy lub już uczyniliśmy sami ściągamy na siebie karę, a jednocześnie daje nam znać na czym kara ta będzie polegała. Przykładowo dusza generuje w naszym umyśle "atak paniki", zesyła nam ostrzegający sen który powtarza treść już wcześniej poznaną np. z rodzinnych opowieści o traumie któregoś przodka, itp. My zaś mamy wówczas kilka możliwości do wyboru. Przykładowo, najłatwiej jest wykazać Bogu żal za to co uczyniliśmy lub planujemy uczynić poczym "zawrócić z naszej uprzedniej decyzji" wejścia w daną uliczkę prowadzącą do kary. Możemy też przed dojściem tą ulicą do końca miasta wystraszyć się tego co tam się dzieje i uciekać aby przeżyć - tak jak uciekł i przeżył któryś z naszych przodków na opowieściach którego bazował nasz sen. Itp. Oczywiście możemy także ignorować te ostrzeżenia, ale wówczas ryzykujemy iż NIE dotrwamy do czasu zrozumienia lekcji moralnej po doświadczenie i przemyślenie znaczenia której Bóg wysłał nas właśnie w obecnie dane nam życie oraz dał nam opiekującą się nami duszę. Z kolei jedynym zapobiegawczym sposobem całkowitego uniknięcia przypadkowego wejścia w którąś z tych niebezpiecznych ulic kończących się nieszczęściem, jest prowadzenie swego życia dokładnie wypełniając przykazania Boga - co uniemożliwi ulegnięcie pokusom jakie są powodem błędów wchodzenia przez ludzi w te uliczki kończące się samozadaną sobie karą.
Wypracowane dzięki aż szeregowi teorii, odkryć i ustaleń składających się na moją filozofię totalizmu z 1985 roku powyższe wyjaśnienie zjawisk typowo opisywanych pod nazwą "epigenetyczne dziedziczenie traumy" wskazuje zainteresowanym wiele prawd jakie są w stanie stać się źródłem licznych korzyści dla tych osób, które je poznają i zrozumieją. Przykładowo prawdy te sugerują jak możnaby uniknąć zapowiadanego tymi zjawiskami nieszczęścia i jednocześnie spowodować zaniknięcie owych zwykle wysoce dla nas nieprzyjemnych powtórzeń samego ostrzeżenia, pozwalają lepiej poznawać Boga i Biblię jakie z kolei uczą nas zasługiwania na nagrody a NIE na kary, zrozumieć prawdy o rzeczywistości jaka nas otacza, itp. Wymieńmy więc poniżej w punktach {1} do {7} najważniejsze z tych korzyści. Oto one:
{1} Zrozumienie dlaczego ostrzeżenia naszej "duszy" typowo przyjmują nieprzyjemną dla nas formę. Przeżycie przyjemnych zjawisk typowo zaraz jest zapominane, zaś długo pamiętamy głównie to co nieprzyjemne. Przykładowo przyjemne sny często zapominamy już w chwili budzenia się. Natomiast przykre dla nas lub straszne sny pamiętamy czasami przez wiele lat. Podobnie jest z przeżywaniem przyjemnych chwil, oraz przeżywaniem np. "ataku paniki". Tymczasem wszelkie mogące się sprawdzić ostrzeżenia warto pamiętać długo aby móc im zaradzić. Stąd nasza "dusza" upewnia się aby zjawiska "epigenetycznego dziedziczenia traumy" miały nieprzyjemną naturę. Dlatego osoby, które doświadczą tych ostrzeżeń, powinny je traktować tak jak wybranie się do dentysty lub jak "bóle porodowe" - mianowicie chociaż są one nieprzyjemne, jednak są wysoce pomocne i służące ludzkiemu dobru - szczególnie jeśli ich się NIE ignoruje, a potraktuje jako inspirację dla studiowania jak można zapobiec ich wypełnieniu się i tym zakończyć ich powtórzenia.
{2} Wyjaśnienie dlaczego nie tylko ostrzeżenia Boga, ale także wszystko co Bóg czyni lub czym zarządza, zawsze musi wypełniać tzw. "kanon niejednoznaczności". Kanon ten tu jest wyjaśniony krótko zaś szerzej opisywany np. we WSTĘPie do mojej strony "petone_pl.htm". Dzięki bowiem temu kanonowi, na ostrzeżenia Boga będą zwracali uwagę NIE tylko ludzie wierzący lub niektórzy kapłani, ale także ateiści, naukowcy, a nawet politycy. Każdy też na swój sposób będzie interpretował te ostrzeżenia - co w nieskorumpowanych narodach powinno zaindukować oficjalne dyskusje i poszukiwanie prawdy. (Niestety, w narodach naszej wysoce już skorumpowanej cywilizacji takie oficjalne dyskutowanie i poszukiwanie prawdy w sprawach Boga i UFOnautów jest skrycie karane i oficjalnie uniemożliwiane.) Niemniej bez względu na to w jaką interpretację ktoś wierzy, najbardziej istotnym w owych ostrzeżeniach jest aby je traktować tak jak tutaj opisuję, tj. jako ostrzeżenia iż swym postępowaniem już ściągnęliśmy lub właśnie samo-ściągamy na siebie określoną karę, które należy osobiście wybadać, zinterpretować, zaś po ustaleniu co one oznaczają podjąć kroki aby uniknąć ich wypełnienia się i spowodować brak dalszej potrzeby ostrzegania.
{3} Przypomnienie obietnicy Boga na wiele odmiennych sposobów wyrażanej wersetami Biblii, a informującej iż będziemy ostrzegani o wszelkich działaniach Boga które w istotny sposób wpłyną na nasze losy i życie. Przykładowo obietnicę tę wyraża werset 3:7 z bibilijnej "Księgi Amosa" stwierdzający - cytuję: "Bo Pan Bóg nie uczyni niczego, jeśli nie objawi swego zamiaru sługom swym, prorokom". W odmienny sposób obiecuje to też np. werset 11:7 z "Listu do Hebrajczyków". Świadomość zaś istnienia tej obietnicy Boga w połączeniu z omawianym tutaj ostrzeżeniem, jest źródłem wielu korzystnych następstw dla tych co wezmą je poważnie. Przykładowo, umożliwia uniknięcie nieszczęścia jakie jest zapowiadane danym ostrzeżeniem. Pozwala też poznawać metody działania Boga, oraz nawiązać bardziej bliskie stosunki z samym Bogiem. Ponadto poświadcza o absolutnej prawdomówności wersetów Biblii, oraz zapewnia iż Bóg zawsze nas kocha, troszczy się o nas i wszystko czyni dla naszego dobra - nawet jeśli czasami, jak przystało na sprawiedliwego i mądrego ojca, zmuszony jest nas skarcić lub nawet surowo ukarać w sposób jaki my odbierzemy jako coś wysoce nieprzyjemnego (np. patrz Biblia, "2 Samuel", wersety 7:14-15).
{4} Przekazanie ostrzeżenia w sposób pozwalający nam na rozszyfrowanie nieszczęścia jakie jest nim ujawniane. Każde ostrzeżenie przekazane nam "epigenetycznym dziedziczeniem traumy" zawiera w sobie szczegóły możliwe do rozszyfrowania przez osobę tak ostrzeganą o grożącym jej nieszczęściu o jakim ono ostrzega (rozważ 10:13 z "1 Koryntian" w Biblii). Przykładowo moment w którym one pojawią się po raz pierwszy pozwala wnioskować jaka nasza decyzja zaowocuje ostrzeganym nieszczęściem - najprościej jest więc decyzję tę odwołać lub odwrócić. Z kolei np. treść snu czy ataku paniki zwykle nam podpowiada jakie nieszczęście nas czeka, a stąd pozwala wywnioskować sposoby na jakie można go uniknąć. Niestety, owe szczegóły zwykle są jak "symptomy choroby", tj. trzeba podjąć badania aby ustalić z całą pewnością "co" i "jak" nam zapowiadają, a przy okazji podedukować się i lepiej poznać swego Boga. Ponadto badania te powinien wykonywać sam zainteresowany - ponieważ ostrzeżenie zawsze jest tak sformułowane aby tylko dla zainteresowanego było w pełni zrozumiałe. Konsultowanie więc najróżniejszych "mediów" może dać zupełnie błędne wyniki. Wszakże np. niemal taki sam sen dla różnych osób będzie oznaczał odmienne nieszczęścia. Ostrzegając bowiem w taki sposób Bóg jednocześnie perswaduje aby poznaniu Boga i otrzymanego od Boga ostrzeżenia poświęcić należny respekt, czas, przemyślenia i wysiłek.
{5} Utwierdzenie iż w naszych możliwościach i naszej "wolnej woli" leży zapobiegnięcie zdarzeniom o jakich ostrzegają nas opisywane tu zjawiska "epigenetycznego dziedziczenia traumy" (patrz Biblia, werset 10:13 z "1 Koryntian"), a z kolei w chwili kiedy zmianą swych postępowań zapobiegniemy ostrzeganym zdarzeniom, dalsze kontynuowanie nieprzyjemnych manifestacji tych ostrzeżeń także samorzutnie zaniknie. Sposób zaś zapobiegnięcia tym zdarzeniom polega na najpierw wybadaniu na czym zdarzenie to będzie polegało, potem zaś na podjęciu takich działań aby jego zaistnienie stało się niemożliwe. Przykładowo jeśli wybieramy się w samolubną lub zyskowną podróż do innego kraju, zaś ostrzeżenie wzbudza w nas ataki paniki od chwili kiedy podjęliśmy planowanie tej podróży, lepiej dla nas jeśli zmienimy swe plany. Albo kiedy planujemy zbudowanie przydomowego basenu, lub kupienie sobie domu z basenem, zaś ostrzeżenie informuje nas np. snami iż w basenie my utoniemy albo utonie ktoś nam bardzo bliski, wówczas lepiej jeśli zaniechamy owego budowania lub kupna.
{6} Potwierdzenie iż praktycznie we wszystko co zarówno my czynimy, jak i co dookoła widzimy iż się dzieje, Bóg wbudował mechanizmy "samoregulowania się". Mechanizmy te powodują iż bez względu na to czy my naprawimy zło jakie wyrządziliśmy, czy też zignorujemy efekty tego zła, zło to samo z czasem się naprawi - tyle iż z jego powodu zarówno inni ludzie, jak i my sami, muszą ucierpieć. Dlatego zamiast czekać aż to owe mechanizmy "samoregulowania się" nakłonią nas bolesnymi karami do przestrzegania przykazań i wymagań Boga opisywanych w Biblii, znacznie lepszym wyjściem jest nasze ochotnicze przestrzeganie tych przykazań i wymagań - jakie pozwoli nam uniknąć nieodwołalnie nadchodzących kar za ich nieprzestrzeganie.
{7} Potwierdzenie iż treść Biblii zawiera prawdę i tylko prawdę - tyle że dla wielu powodów mądrze zakodowaną. Dlatego studiowanie prawd podanych w Biblii oraz prowadzenie życia w sposób Biblią przykazywany i wymagany, stanowi najważniejsze działanie naszego życia oraz najwartościowszy sposób edukowania siebie samego. Dla bowiem każdego z nas NIE ma większego znaczenia co jest modne i co czynią inni ludzie, inne instytucje i inne kraje, za to ma znaczenie i jesteśmy ściśle rozliczani za to "co" i "jak" my osobiście czynimy, oraz co czynią instytucje lub kraje jakich każdy z nas jest składową.
#F13a - Dokument: http://pajak.org.nz/korea/korea_skarb_narodowy_nr120.jpg
#F13b - Dzwon: http://pajak.org.nz/korea/korea_dzwon.jpg
Widea o dziedziczeniu traumy - https://www.youtube.com/results?search_query=epigenetyczne+dziedziczenie+traumy
Fot. #F13ab: Powyższe dwa zdjęcia ilustrują jeden ze skarbów narodowych Korei. Górne pokazuje dokument jaki skarb ten opisuje i potwierdza. Dolne zaś pokazuje jego zdjęcie. Ja nigdy NIE słyszałem aby np. Polska lub Polacy (albo Nowa Zelandia czy Nowozelandczycy) oficjalnie uznawali kogoś lub coś za swój "skarb narodowy". Na szczęście inne kraje, przykładowo Australia i Korea, uznają i są dumne ze swoich skarbów narodowych. W Australi skarbem tym są, między innymi, ich najsłynniejsze piosenkarki (patrz np. https://www.google.com.au/search?q=alongside+popular+singer+australian+national+living+treasure ) - tak jak raportuję to także np. w punkcie #C4 swej strony o nazwie "mozajski.htm". Natomiast w Korei jednym z tych skarbów jest właśnie dzwon zwany "Beomjong" (patrz https://www.google.com/search?q=beomjong+bell ) jaki promuje tzw. "prawdę" - czyli to coś, respektowanie czego w dzisiejszej erze "neo-średniowiecza" (opisanej w #K1 strony "tapanui_pl.htm", zaś przez dzisiejszych dziennikarzy zwykle zwanej erą "post-truth", czyli erą jaka nadeszła już "po-prawdzie") niemal całkowicie zaniknęło w naszej cywilizacji. Nic dziwnego iż opisane tu mechanizmy "samoregulowania się" już zaczynają prawdę tę przywracać w sposób dość bolesny dla kłamców. Dzwon Beomjong ma odmienną od europejskich dzwonów konstrukcję typową dla będących przedmiotem religijnej dewocji dzwonów Wschodniej Azji. Ich bicie wywołuje się uderzeniami wiszącej obok nich kłody drewnianej zamiast kołatania ich metalowym "sercem". Stąd ich dźwięk także jest odmienny. Tego typu dzwonem i obiektem modlenia się był największy dzwon świata, słynny i mityczny "Dzwon Dhammazedi z Myanmar" (patrz https://www.youtube.com/results?search_query=the+great+bell+of+dhammazedi ) który ważąc niemal 300 ton (tj. niemal 300 000 kg) był aż tak ciężki i aż tak pełen nadprzyrodzonych mocy, że po jego zrabowaniu z buddyjskiej pagody zatopił w rzece statek jakim usiłowano go wywieźć prawdopodobnie do Europy. ("Jak" modlący się do jakichś obiektów ludzie nadają nadprzyrodzonych mocy tym obiektom, wyjaśniłem to w punktach #E2, #D1, #D2, #C1 i #C7 swej strony "malbork.htm" m.in. na przykładzie posągu pokrzyżackiej Madonny z Malborka, która była znana z nadprzyrodzonego szkodzenia Polakom - o czym ja osobiście przykro się przekonałem.) Użycie dzwonów typu Beomjong w porannych i wieczornych obrzędach religijnych nieustannie przypominających o prawdzie i o znaczeniu prawdy jest pokazane na długości od około 27 do 28 minuty naszego półgodzinnego polskojęzycznego (ale z napisami "subtitles" w języku angielskim) filmu edukacyjnego o tytule "Świat bez pieniędzy: Ustrój Nirwany" udostępnianego za darmo pod internetowym adresem https://www.youtube.com/watch?v=W9YFI6Fer9E . Intrygująco właśnie tego typu dzwon, tyle iż mniejszej wielkości, znalazł w Nowej Zelandii jeden z pierwszych europejskich eksploratorów (misjonarzy) tych odległych of Europy i Azji wysp - na przekór iż ówczesna jej ludność NIE znała metali (patrz podpis pod Fot. #M1 strony "quake_pl.htm"). Ów znaleziony w NZ dzwon, za nazwiskiem jego odkrywcy nazywany jest "Colenso's Bell" (patrz https://www.google.co.nz/search?q=colenso+bell&source=lnms&tbm=isch ), zaś obecnie podobno przechowywany jest w narodowym muzeum "Te Papa" - aczkolwiek NIE jest wyeksponowany do wglądu zwiedzających to muzeum (a szkoda, bo ja bardzo chciałbym go zobaczyć i pokazać swym czytelnikom). Oba powyższe zdjęcia, jakie wykonałem podczas swej profesury w 2007 roku na Uniwersytecie Ajou w Korei, pokazują jak Korea stara się uszanować i uczcić ów niezwykły narodowy skarb, który bezpośrednio i codziennie przypomina każdemu jej mieszkańcowi o prawdzie i obowiązku poszukiwania prawdy we wszystkim co się czyni. Pokazany niniejszymi fotografiami górny dokument o tytule "Skarb Narodowy Nr 120" a wystawiony przy prastarym buddyjskim dzwonie, ma napis stwierdzający w moim własnym tłumaczeniu na język Polski: "Koreańskie słowo 'Beom' referuje do prawdy i każdej istoty we wszechświecie. Z kolei Beomjong jest dzwonem jaki wytwarza brzmienie tego słowa. Religijne znaczenie beomjong sprowadza się do zbawiania wszystkich istot, włącznie z istotami w Nieprawdzie ponieważ jest powiedziane iż daje się uciec ze wszelkiego zła słysząc brzmienie tego dzwonu jako że mądrość wygrywa nad pożądaniami zła w umysłach wszystkich istot. Beomjong rozbrzmiewa przy okazji codziennych obrzędów każdego rana i wieczora." Poniżej napisu jest pieczęć oficjalnie potwierdzająca: "Monument Korei". Czytając ten dokument wskazujący jedno z narzędzi wiodących do unikania samo-zadanych kar za kłamanie a stąd i do wszechświata prawdy i zbawienia, czytelnik zapewne teraz rozumie dlaczego ja przewiduję iż Bóg prawdopodobnie wybierze właśnie Koreę na budowniczych mojego Magnokraftu (patrz strona "magnocraft_pl.htm") i na odpowiedzialny zaszczyt zostania następnym i ostatnim przywódczym narodem ludzkości - tak jak ja prognozuję to w punktcie #H1.1 z mojej strony "przepowiednie.htm", zaś jak dyskretnie i z szacunkiem ilustruje to nasz gratisowy film o tytule "Napędy Przyszłości" z adresu https://www.youtube.com/watch?v=lBVQfl2bbtI .
Powyższe ilustracje reprezentują panujące w Korei totaliztyczne przekonanie iż prawda przezwycięży wszelkie przejawy zła - czyli przezwycięży też opisywane w niniejszym wpisie #358 (i w punkcie #F13 strony "soul_proof_pl.htm" z jakiej wpis ten jest adaptowany) zło ostrzegane epigenetycznym dziedziczeniem traumy zaś samo-przezwyciężane w łonie ludzkości działaniem mechanizmu "samo-regulacji". Jednocześnie w chrześcijaństwie precyzyjnie tę samą rolę prawdy potwierdza Biblia w wersecie 8:32 z "Ew. św. Jana" - cytuję: "i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli", zaś w otaczających to stwierdzenie wersetach 8:12 do 8:59 Biblia w zakodowany sposób wyjaśnia też m.in. od kogo prawda nas wyzwoli, tyle iż aby zrozumieć na kogo wersety te naprawdę wskazują trzeba wiedzieć to co wyjaśniłem w {11} z punktu #H2 mojej strony o nazwie "biblia.htm" i z wpisu #354 do blogów totalizmu.
Copyrights © 2023 by dr inż. Jan Pająk
* * *
Treść niniejszego wpisu #358 oryginalnie została adaptowana z opisów w #F13 do #F13ab z mojej strony internetowej o nazwie "soul_proof_pl.htm" (aktualizacja datowana 25 marca 2023 roku, lub później) - już załadowanej do internetu i dostępnej, między innymi, pod następującymi adresami:
http://nirwana.hstn.me/soul_proof_pl.htm
http://drobina.rf.gd/soul_proof_pl.htm
http://pajak.org.nz/soul_proof_pl.htm
Odnotuj zastraszającą szybkość z jaką ostatnio ktoś zatrzaskuje mój dostęp do coraz następnych z witryn internetowych totalizmu. Jeśli tak dalej pójdzie to do końca 2023 roku wszystkie dostępne dla zainteresowanych czytelników i możliwe do systematycznego aktualizowania przeze mnie strony totalizmu poznikają z internetu.
Warto też wiedzieć, że powyższe strony są moimi głównymi publikacjami wielokrotnie potem aktualizowanymi. Tymczasem niniejszy wpis do blogów totalizmu jest jedynie "zwiastunem" opublikowania prezentowanych tutaj faktów, jaki później NIE jest już aktualizowany. Dlatego strony te typowo zawierają teksty bardziej udoskonalone niż niniejszy wpis do bloga, z czasem gromadzą więcej materiału dowodowego i mniej ludzkich pomyłek lub błędów tekstu, zaś z powodu ich powtarzalnego aktualizowania zawierają też już powłączane najnowsze ustalenia moich nieprzerwanie kontynuowanych badań.
Na każdym z adresów podanych powyżej staram się też udostępniać najbardziej niedawno zaktualizowane wersje wszystkich swoich stron internetowych. Stąd jeśli czytelnik zechce z "pierwszej ręki" poznać prawdy wyjaśniane na dowolnej z moich stron, wówczas na którymkolwiek z powyższych adresów może uruchomić "menu2_pl.htm" zestawiające zielone linki do nazw i tematów wszystkich stron jakie dotychczas opracowałem, poczym w owym "menu2_pl.htm" wybrać link do strony jaką zechce przeglądnąć i kliknięciem "myszy" uruchomić ową stronę. Przykładowo, aby owo "menu2_pl.htm" uruchomić z powyżej wskazanego adresu http://pajak.org.nz/soul_proof_pl.htm , wystarczy jeśli w adresie tym nazwę strony "soul_proof_pl.htm" zastąpi się nazwą strony "menu2_pl.htm" - poczym swą wyszukiwarką wejdzie na otrzymany w ten sposób nowy adres http://pajak.org.nz/menu2_pl.htm . W podobny sposób jak uruchamianie owego "menu2_pl.htm" czytelnik może też od razu uruchomić dowolną z moich stron, nazwę której już zna, ponieważ podałem ją np. w powyższym wpisie lub w owym "menu2_pl.htm". Przykładowo, aby uruchomić dowolną inną moją stronę, jakiej fizyczną nazwę gdziekolwiek już podałem - np. uruchomić stronę o nazwie "humanity_pl.htm" powiedzmy z witryny o adresie http://pajak.org.nz/soul_proof_pl.htm , wystarczy aby zamiast owego adresu witryny wpisał następujący nowy adres http://pajak.org.nz/humanity_pl.htm w okienku adresowym swej wyszukiwarki.
Warto też wiedzieć, że niemal każdy NOWY temat jaki ja już przebadałem dla podejścia "a priori" nowej "totaliztycznej nauki" i zaprezentowałem na tym blogu, w tym i temat z niniejszego wpisu #358, jest potem powtarzany na wszystkich lustrzanych blogach totalizmu, które nadal istnieją.
Do dnia publikowania niniejszego wpisu aż 8 takich blogów totalizmu było zakładanych i krótkotrwale utrzymywanych, jednak tylko 3 z nich przetrwały do dzisiaj. Oto ich adresy:
https://totalizm.wordpress.com - o "małym druku" 12pt, wpisy zaczynające się od #89 = tj. od 2006/11/11)
https://kodig.blogi.pl - o "dużym druku" 20pt, wpisy zaczynające się od #293 = tj. od 2018/2/23)
https://drjanpajak.blogspot.com - o "dużym druku" 20pt: wpisy zaczynające się od #293 = tj. od 2018/3/16) dostępny też poprzez NZ adres https://drjanpajak.blogspot.co.nz
Na szczęście, niemożliwość publikowania moich wpisów na 5 z owych 8 blogów totalizmu NIE spowodowała utraty ich wpisów. Po bowiem starannym dopracowaniu ilustracjami, kolorami, podkreśleniami i działającymi linkami wszystkich moich wpisów jakie dotychczas opublikowałem na blogach totalizmu, w tym i niniejszego wpisu, systematycznie udostępniam je obecnie moją darmową elektroniczną publikacją [13] w bezpiecznym od wirusów formacie PDF i w dwóch wielkościach druku (tj. dużym 20pt i normalnym 12pt) - jaką każdy może sobie załadować np. poprzez stronę o nazwie "tekst_13.htm" dostępną na wszystkich wskazanych powyżej witrynach, w tym między innymi np. pod adresem http://pajak.org.nz/tekst_13.htm . Niemal wszystkie wpisy do blogów totalizmu są tam opublikowane także w wersji angielskojęzycznej, a stąd będą zrozumiałe i dla mieszkańców innych niż Polska krajów.
Wpisy poszerzające i uzupełniające niniejszy #358:
#357, 2023/4/1 - "Nastaw drugi policzek" a mechanizm "samoregulowania się" pokona zło za ciebie (#N do #N3b z "cielcza.htm")
#354, 2022/12/1 - Jak 12 "[Ω] Pieczęci Boga" z Biblii potwierdza prawdę moich odkryć i prostuje wypaczenia dzisiejszej oficjalnej nauki (#H1 i #H2 z "biblia.htm")
#342, 2022/1/1 - Dlaczego pomijanie "jak" jest źródłem błędnych teorii i praw, zakłamanej interpretacji życia, niepełnych religii, itp. (#L1 do #L3 z "2020zycie.htm")
#331, 2021/2/1 - Pochodzenie, składowe i działanie zjawiska życia ustalone przez "Teorię Życia z 2020 roku" (#H1 do #H6 z "2020zycie.htm")
#294, 2017/12/20 - Jak Bóg zaprogramował "nawracalny czas softwarowy" w którym my się starzejemy (#D3 z "god_proof_pl.htm")
#288, 2017/9/25 - Karmatyczne pochodzenie dzisiejszych narkotycznych nałogów (#F2 z "karma_pl.htm")
#223, 2012/8/25 - Powód korupcji, nieudolności, błędów i wypaczeń dzisiejszej oficjalnej "nauki" (#C2 do #C4 z "telekinetyka.htm")
#194, 2011/2/1 - Dusza wchodzi w ciało np. w momencie przerwania pepowiny (#C6 z "soul_proof_pl.htm")
Niech totalizm zapanuje,
Dr inż. Jan Pająk