cze 01 2025

#382_2: Szanse obrony jakie Bóg nam stwarza...


#382_2: Szanse obrony jakie Bóg nam stwarza działaniem "karmy", balansem i równowagą "dodających i odejmujących" następstw wszystkiego oraz naszym "nastawianiem drugiego policzka" (część 2)

(Kontynuacja poprzedniej "części 1" tego wpisu #382)

{C#E2} "Karma" i jej znaczenie w roli "wyrównywacza sprawiedliwości" bowiem automatycznie oraz nieodwołalnie karze ona każdego wyrządzającego zło oraz nagradza każdego czyniącego dobro. Biorąc więc na siebie sprawiedliwe "ukaranie" za każde popełnione zło, "karma" zwalnia ludzi od konieczności np. podejmowania aktywnej obrony przed atakami zła, szukania sprawiedliwości, czy ryzykowania zemsty. To dlatego Biblia perswaduje: pokojowo "nastaw drugi policzek" zamiast podejmowania walki ze swym prześladowcą, bowiem Bóg i tak go ukarze a ciebie to uratuje. Ponadto "karma" uwalnia także czyniących dobro od potrzeby np. domagania się wynagrodzenia za to co uczynili. Wszakże jest ona zaprogramowanym i nadzorowanym przez Boga mechanizmem moralnym, który, m.in., czyniącemu dowolną krzywdę zwraca dokładnie ten sam rodzaj, długotrwałość i intensywność uczuć jakie ów czyniący krzywdę wygenerował u odbiorców swych postępowań, zaś czyniącemu jakiekolwiek dobro generujące u bliźnich przyjemne uczucia zwraca dokładnie tę samą "ilość" dobrych uczuć jakie przeżyli odbiorcy jego dobra. Tyle iż aby zwrócić stworzoną czyimiś działaniami karmę, Bóg odczekuje nieco czasu aby NIE łamać "wolnej woli" sceptycznych ludzi. Z moich badań i doświadczeń wynika, że z wyegzekwowaniem "zwrotu" karmy indywidualnym osobom za typowe działania zwykle Bóg odczekuje około 7 do 10 "ludzkich lat", chociaż w jednym moim własnym przypadku zwrot karmy nastąpił dopiero po 44 latach. Z kolei zwroty karmy dla intelektów grupowych (np. dla całych krajów i narodów) następują po czasie około 10 razy dłuższym niż dla indywidualnych intelektów - tak jak wyjaśniam to w punkcie #B2.2 strony "mozajski.htm". Po przykłady takich zwrotów grupowych i czasów ich nadejścia patrz np. blog #288 lub punkt #F2 strony "karma_pl.htm", albo patrz 4:38-minutowe wideo "pożaru" z adresu https://www.youtube.com/watch?v=GoISrcOoEoY ujawniające datę oryginalnego zdarzenia, dla zwrotu którego liczne widea zwracanego "pożaru" wraz z datą też publikowane są w youtube.com . Więcej danych na temat zwrotów karmy dla indywidualnych i grupowych intelektów podałem w #B2 do #B2.3 ze swej strony "mozajski.htm".
Swe badania nad istnieniem "wyrównującego sprawiedliwość" mechanizmu moralnego jaki w swych publikacjach opisuję m.in. też pod nazwą "totaliztyczna karma" (patrz strona "karma_pl.htm") rozpocząłem już w 1985 roku natychmiast po sformułowaniu swojego "Konceptu Dipolarnej Grawitacji" (patrz strona "dipolar_gravity_pl.htm") - który mnie samemu nadał naukowej pewności iż Bóg istnieje oraz wyjaśnił dokładniej "Kim Bóg Jest" w sensie fizykalnym oraz "gdzie" mieszka czy rezyduje. Jednym z powodów mojej pewności iż Bóg z pewnością stworzył taki mechanizm "wyrównujący sprawiedliwość" było wynikające z wielu wynalazków oraz odkryć naukowych jakie ja sam wcześniej postwarzałem moje głębokie przekonanie iż jeśli cokolwiek się stworzy wówczas wysoce się to kocha, zaś kochanie tego co się wytworzyło nakazuje sprawiedliwe tego potraktowanie. (Tj. postępowanie jakim "dodająco" postępujący ojcowie wysoce sprawiedliwie traktują swe dzieci - ale odnotuj tu też iż matki mające naturalnie "odejmujące" dusze żeńskich "Drobin Boga" typowo NIE postępują "dodająco", aczkolwiek zawsze zarówno wśród ojców jak i matek są wyjątki.) Najbardziej zaś "dodającym" i sprawiedliwym potraktowaniem kogokolwiek jest doświadczanie go wyłącznie tym co zwiększa jego wiedzę, doświadczenie i wrażliwość, a także zwracanie mu uczuć jakie spowodował u bliźniego - tj. zgodnie z angielskim przysłowiem (w internecie już tylko nazywanym "idiom", bowiem potwierdza ono działanie w życiu zwalczanych prawd Biblii): "curses like chickens come home to roost" (patrz https://www.youtube.com/results?search_query=curses+like+chickens+come+home+to+roost , które upewnia iż "zło jak kurczaki wróci do domu aby tam się usadowić"). Stąd owo przekonanie iż "kochanie tego co stworzyliśmy" nakazuje aby to "sprawiedliwie traktować" zainspirowały w moim umyśle koncept jaki najpierw nazwałem "Prawem Bumerangu". Stwierdzało ono iż "uczucie jakie swym działaniem spowodujemy u innych, wróci do nas spowrotem jak bumerang". Naukowo sprawdzając potem przez szereg lat działanie tego "Prawa Bumerangu" coraz bardziej się przekonywałem iż sprawdza się ono w rzeczywistym życiu. W tym sprawdzaniu poznałem też koncept "hinduistycznej karmy", jednak początkowo odrzuciłem ich "karmę" jako poprawną bowiem jest zbyt skomplikowana i bazuje na zwracaniu uczynków, a NIE zwracaniu uczuć jakie uczynki te powodują. Tymczasem wszystko co Bóg wdraża działa bardzo prosto, a ponadto Bóg ilościowo kategoryzuje i osądza większość ludzkich postępowań po uczuciach jakie one wywołują u bliźnich. Z upływem czasu stopniowo jednak się przekonywałem iż w zrozumieniu większości Europejczyków, "karma" jeśli istnieje, to działa w podobny sposób jak moje "Prawo Bumerangu", a NIE jak hinduizm to opisuje. Ponieważ zaś o karmie sporo ludzi słyszało i uznaje ją jako działającą podobnie do mojego "Prawa Bumerangu", zaś moi wrogowie blokują upowszechnienie nazwy i precyzyjnych opisów mojego "Prawa Bumerangu", zdecydowałem się zacząć opisywać owo prawo też i pod jego drugą nazwą "totaliztyczna karma". Słowo "totaliztyczna" w jej pełnej nazwie ma upominać, że w praktyce działa ona inaczej (tj. "dodająco" i jako sprawiedliwość podyktowana miłością Stwórcy do nas) niż działanie "karmy" opisywanej przez filozofie "odejmujących" religii.
Karma jest przykładem "absolutnej prawdy" opisywanej powyżej w {B#E2}. Wszakże istnienie i działanie "karmy" powtarzalnie i zgodnie potwierdzają wszyscy najważniejsi "trzej świadkowie". Na przekór bowiem iż dzisiejsi ludzie NIE chcą wiedzieć o karmie, w otaczającej nas rzeczywistości sporządzone i mądrze egzekwowane przez Boga jej oprogramowanie faktycznie istnieje i ze żelazną konsekwencją zwraca każdemu uczuciowy odpowiednik następstw tego co uprzednio uczynił - w zgodności z jej definicją jaką przytoczyłem w #B2 swej strony "mozajski.htm". Łatwo też można szacować, że ponieważ mechanizmy karmy "zwracają" każdemu uczuciowy odpowiednik każdego postępowania jakie on/ona komuś zaserwował/a, "w sumie mechanizmy karmy sterują następstwami dla nas około połowy wszystkich zdarzeń jakie w swym życiu przeżywamy - co z "karmy" czyni najważniejszy mechanizm moralny jaki wytycza "owoce" naszego życia. Fakt, że opisy karmy przez moją filozofię "Totalizm2020" reprezentują sobą właśnie "absolutną prawdę", potwierdzają owi najważniejsi "trzej świadkowie", linki do przykładów których podaję na niemal każdej swej stronie internetowej. Przykładowo, jeden z owych "3 świadków", tj. dodająco zorientowane "wersety Biblii", bardzo wyczerpująco opisuje egzekwowane przez Boga działania "karmy" - np. patrz werset 34:7 z "Księga Wyjścia". Tyle iż aby NIE wspierać nimi "odejmujących" religii i filozofii, takich jak hinduizm, buddyzm, czy taoizm, które wprowadziły i używają nazwę "karma", Biblia w swych opisach NIE używa tej nazwy. (Po dowód iż hinduizm, buddyzm, taoizm, itp. nauczają ludzi "odejmujących filozofii" niezgodnych z nakazami prawdziwego Boga patrz np. 4:33-min wideo https://www.youtube.com/watch?v=cccYaOPe5SA - które ujawnia iż około 20% przeżywających tzw. "NDE, tj. Near-Death Experiences" widzi "dodająco" uczącego ludzi Jezusa, zaś "odejmujące" istoty takie jak Budda czy inni z odejmujących "bogów" widzi mniej niż 1% umierających.) Przykłady tych wersetów Biblii, które wyczerpująco opisują mechanizm moralnego "Prawa Bumerangu" o działaniu zwykle nazywanym "karma", najkrócej omawiam w #E1 na stronie internetowej o nazwie "totalizm2020.htm" i w blogu #381, a także na stronie "2026totalizmpartia.htm". Kolejny z owych "3 świadków", tj. "naukowe teorie", obejmują obie moje przełomowe teorie m.in. szeroko wyjaśniające "karmę", tj. zarówno "1985_teoria_wszystkiego.htm" jak i "2020zycie.htm" - np. patrz punkt #B3 ze strony "mozajski.htm" definiujący działanie karmy pod jego początkowo nadaną przez totalizm nazwą "Prawo Bumerangu". (Odnotuj tam jak bardzo działanie "totaliztycznej karmy" różni się od działania np. "hinduistycznej karmy" - powszechnie wyznawanego w Indiach.) Z kolei jeszcze jednym z najważniejszych "3 świadków", tj. "empirycznym materiałem dowodowym" potwierdzającym istnienie i działanie "karmy", są raporty z doświadczeń przelicznych ludzi jacy odnotowali uczuciowo precyzyjnie odwrotne doznania w czasach nadejścia "zwrotów karmy". (Szczególnie dużo świadków wypowiada się o karmie w youtube.com - np. patrz https://www.youtube.com/results?search_query=instant+karma .) Ponadto dowodowo empirycznie istnienie karmy potwierdzają też okupujący nas kosmici (tj. UFOnauci) - tak jak powtórzyli to Miss Nosbocaj w opisach jej uprowadzenia do UFO linkowanych z moich blogów #381 i #374.
Jeśli czytelnik NIE wierzy w istnienie i działanie "karmy", wówczas proponuję mu przypomnieć sobie uczucia jakich doznawał w najbardziej przykrym dla niego zdarzeniu życia. Następnie przeglądając analitycznie swoje życie począwszy od pamięci owego zdarzenia do tyłu przypomnieć sobie inne zdarzenie, którym to czytelnik najprawdopodobniej spowodował u innego bliźniego podobnie przykre uczucia jakie wykazywały te same cechy co jego uczucia. Jestem pewny iż jeśli wystarczająco dożo czasu upłynęło od jego urodzenia do owego przykrego wydarzenia, wówczas dla każdej swej wielkiej przykrości czytelnik takie zdarzenie u siebie znajdzie. A to w naukowym zrozumieniu jest już empirycznym dowodem na istnienie "karmy". Podobnie się dzieje z intelektami grupowymi.
Jeśli czytelnik zastanawia się "jak" Bóg "organizuje" zwroty karmy, wówczas powinien poznać dokładniej dwa tematy opisywane wynikami moich badań, mianowicie: (I) jak za pomocą 4-wymiarowego i bezczasowego "krajobrazu" naszego "świata materii" jaki opisuję pod nazwą "Omniplan" a jakiego czwarty wymiar "wgłębny (G)" został poszatkowany na miliardy cieniutkich "naleśniczków" absolutnie posłusznych Bogu, nasz prawdziwy Bóg programuje (a także w razie potrzeby zmienia) przebieg naszych losów, opisywany w blogu #299 oraz w punkcie #J5 strony "petone_pl.htm"; a także (II) jak Bóg zarządza upływem nawracalnego "czasu ludzkiego" - opisanym w punkcie #D3 strony "god_proof_pl.htm", lub cofaniem nas do tyłu w owym "czasie ludzkim" - opisane np. w punkcie #B4 i #B4.1 strony "immortality_pl.htm". Przykre dla mnie zdarzenie rzuciło mi się w oczy kiedy chciałem opisać tu o wersetach 33:25-30 z "Księgi Hioba", w których Bóg podaje iż każdego z ludzi cofa w czasie 2 lub 3 razy - patrz punkt #B4.1 w/w strony "immortality_pl.htm". Odkryłem wówczas, że korzystając z wmanipulowanej ludzkim komputerom tzw. "pętli sabotażowej" (blog #359), agenci UFOnautów pozmieniali numery w moich zapisach blogów totalizmu, a być może iż pousuwali też co ważniejsze fragmenty prawdy o wehikułach czasu jakich NIE chcą aby ludzie poznali. Ręcznie przeszukałem więc posiadane kopie swych wpisów do blogów totalizmu aby podać tu czytelnikom numery swych blogów nawiązujących do w/w wersetów 33:25-30. I tak, są to blogi: #365, #354, #331, #310, #307, #299. Swoją drogą wiedząc o karmie NIE rozumiem tych szkodzących naszej cywilizacji ludzkich pomocników, którzy pomagają umartwiającym nas UFOnautom w ich szatańskiej działalności dręczenia i blokowania postępu ludzkości - czyżby NIE wiedzieli co karma zwróciła np. dyktatorowi Libii Gaddafi (np. patrz https://www.youtube.com/results?search_query=libyan+dictator+gaddafi+last+words ).

{D#E2} "Solidarność" (patrz https://www.youtube.com/results?search_query=Solidarity+Poland+1980 ) i stworzony przez nią jej model pokojowego ratowania demokracji i upadku ludzkości. Tak się składa, że ja kiedyś osobiście przeżyłem historyczne zdarzenia jakich nigdy się NIE zapomina. Były to narodziny w Polsce 1980 roku politycznego ruchu o nazwie "Solidarność". Po licznych pokojowych zmaganiach z komunistycznym reżymem, pierwsze z których okazały się być przegrane - co ułatwiło reżymowi podjęcie prześladowań jej działaczy (to dlatego obecnie ja żyję z NZ a NIE w PL), w końcowym efekcie ruch ten, oraz jego determinacja aby istniejące problemy rozwiązać pokojowo, doprowadził do pokojowego upadku komunizmu w całej Wschodniej Europie oraz do przetransformowania komunistycznej Polski w kapitalistyczną "Trzecią Republikę Polski" (3RP). Z mojego aktywnego udziału w tamtych historycznych zdarzeniach, a także dzięki ich przeżyciu, pozostała mi pamięć unikalnych uczuć wzrostu politycznego, społecznego i ekonomicznego napięcia jakie wówczas się odczuwało. Uczucia te zacząłem doświadczać także obecnie, chociaż dziś już wiem iż ich powodem wcale NIE jest już opresja komunizmu, a efekty sekretnego wmuszania ludzkości ustroju "Demokratycznej Tyranii" i praktykowania pasożytniczej filozofii oraz kłamliwej wiedzy skrycie rządzących ludzkością "Upadłych Aniołów" z Oriona - tak jak opisałem tę gorzką prawdę w swym blogu #381. Owo doświadczanie powrócenia już znanego mi uczucia napięcia, stara się mnie ostrzegać, że niezadowolenie ludzi dziś szybko rośnie, zwiększając napięcie na całej Ziemi jak w ciśnieniowym garnku. Napięcia społeczne zaś mają zwyczaj iż NIE zanikają aż coś je rozładuje. To zapewne też widząc niepohamowany wzrost tych napięć coraz więcej ekspertów ostrzega w internecie, że ludzkości grozi rewolucja - patrz widea wyszukiwane np. słowami kluczowymi: risk of revolution for present democracies , przykłady których mają adresy https://www.youtube.com/watch?v=GWB03eAPB2A czy https://www.youtube.com/watch?v=VQPsKSeLn7k . Na szczęście sukces "Solidarności" z komunistycznej Polski 1980 roku ukoronowany pokojowym wdrożeniem demokracji obecnej Trzeciej Republiki Polski (3RP), wskazuje wszystkim narodom "jak" dodająco uniknąć globalnej tragedii wybuchu rozruchów spowodowanych tym wzrostem napięcia, ratując tym co najmniej demokrację na Ziemi, a być może i całą ludzkość. Propozycje najważniejszych z tych pokojowych usprawnień demokracji, wdrożenie których "dodająca" filozofia "Totalizm2020" rekomenduje dla ratowania zarówno demokracji jak i ludzkości oraz całej Ziemi, opisywane są szczegółowiej w {E#E2} poniżej.
Niestety, istnieje jeden problem z bezpośrednim użyciem pokojowego modelu "Solidarności" dla ratowania dzisiejszych demokracji. Polega on na tym, że zwalczając "komunizm", polska Solidarność w latach 1980-tych miała gotowy już przykład "modelu politycznego ustroju" na który swój "komunizm" mogła bez potrzeby eksperymentowania natychmiast zamienić. Wszakże ani państwo, ani też cała ludzkość, NIE mogą istnieć ani przetrwać bez jakiejś organizacji państwowej i cywilizacyjnej. Owym zaś przykładem modelu państwowości i ustroju jaki Solidarność wówczas miała, była Zachodnia Demokracja - a precyzyjniej demokracja w US. Niestety, przez owe około pół wieku jaki upłynął od tamtych czasów, brak udoskonaleń Zachodnich Demokracji spowodował iż uległy one "odejmującej" korupcji i są już podobne do imitacji "demokratycznej tyranii" jaką praktykują nasi sekretni okupanci, eksploatatorzy i dręczyciele z planet Oriona. Potrzebny jest więc ludzkości nowy model o cechach znacznie lepszych od "demokratycznej tyranii" jaką wmuszają nam kosmici. Tylko bowiem mając ów znacznie lepszy model, ludność krajów świata może teraz zacząć pokojowo się upierać aby NIE indukując karzącej "karmy" to właśnie ten model został wdrożony zamiast wmuszanej nam "demokratycznej tyranii" kosmitów. Tak dobrze się składa, że ów znacznie lepszy model został już stworzony przez "dodającą" filozofię "Totalizm2020" i poniżej w {E#E2} jest skrótowo już opisany w tym #E2 z jego inżynierską procedurą "jak". Z kolei w pełni jest on wyjaśniany na mojej stronie internetowej "2026totalizmpartia.htm" i w blogach totalizmu o numerach od #375 aż do obecnego #382, a zapewne i w następnych. Mając zaś ten model, ludzkość teraz ma "wolną wolę" oraz narzędzie i cel aby podejmować pokojowe wysiłki ich użycia posiadające szansę na uratowanie jej od nadchodzącej samozagłady i na uratowanie Ziemi od podzielenia losu Marsa zamienionego przez militarne zmagania w niemal pozbawioną życia pustynię.

{E#E2} Najważniejsze elementy o jakie obie generujące życie "dodające" filozofie (tj. filozofia Biblii i filozofia "Totalizmu z 2020 roku") nakazują poszerzyć model 'sukcesu polskiej "Solidarności" z 1980 roku' na dodatek do praktykowania przez ludzkość wyłącznie pokojowych postępowań i nastawiania "drugiego policzka" atakującamu ją złu, aby sukces wdrożenia w życie wszystkich tych elementów stworzył nowoczesny wzorzec pokojowych usprawnień dzisiejszych "demokracji", ratujący je z "ideologicznego bankructwa", nadchodzącego Cyklu Tytlera, oraz z nadchodzącego upadku i samozagłady ludzkiej cywilizacji w latach 2030-tych. Z kolei mając taki wzorzec, ludzkość mogłaby przystąpić do przetransformowania obecnych "odejmujących" tendencji dzisiejszych demokracji w "dodające" trendy pokojowego rozwoju, wzrostu i powiększania stopy życiowej mieszkańców Ziemi. Powodem konieczności wypracowania takich dodatkowych elementów, jest istotna prawda jaką trzeba uwzględniać w ludzkich postępowaniach, że obecnie na Ziemi NIE istnieje już model jaki byłby lepszy od modelu "Zachodniej Demokracji" z lat 1980-tych - który po 1980 roku była w stanie wdrożyć w swych pokojowych zmaganiach polska "Solidarność". Wszakże tamten model, ci co go używają już nauczyli się dogłębnie korumpować, zaś jego udoskonaleń jakie powstrzymywałyby narastanie owej niszczycielskiej korupcji niestety zaniechano praktycznie na całej Ziemi.
Zgodnie z moim rozeznaniem sytuacji na Ziemi w dzisiejszych czasach, najważniejsze z owych dodatkowych pokojowych elementów formowania nowego "dodającego" modelu ratowania demokracji powinny obejmować, między innymi:
{1#E2} przywrócenie prawdy do każdego aspektu życia ludzkości. Czyli wyeliminowanie kłamstw i oszustw szerzonych w życiu publicznym oraz prywatnym ludzkości. Wszakże obecnie kłamstwa i oszustwa wmusza się praktycznie we wszystkim. Jednocześnie rozpoznawanie prawdy i odróżnianie jej od kłamstw uniemożliwia, między innymi, brak na Ziemi systemu oznaczania prawdy i możliwych kłamstw. Propozycję jak to przywrócenie prawdy do każdego aspektu życia ludzi można spowodować opisałem w {B#E2} powyżej.
{2#E2} Stopniowe wdrażanie "dodających" udoskonaleń do rządzenia, ekonomii, medycyny, edukacji, nauki, itp. Niektóre z tych udoskonaleń częściowo opisuję powyżej w tym punkcie #E2 oraz w linkowanych z niego blogach totalizmu. Z kolei owe najważniejsze posunięcia, które polityczna partia ze strony "2026totalizmpartia.htm" powinna ASAP (tj. "tak szybko jak tylko możliwe" - po angielsku "As Soon As Possible") i za wszelką cenę starać się pokojowo powdrażać w życie w celu ratowania demokracji, ludzkości, oraz planety Ziemia, bazując na elementach wskazanych w niniejszych {1#E2} i {2#E2}, tak na wszelki wypadek wylistuję poniżej w ponumerowanych punktach i upewnię się iż otrzymały one w tym #E2 wymagane wyjaśnienia.
Zacznijmy od przypomnienia sobie następstw opisanych w #E1 ze strony "totalizm2020.htm" przyczynowo-skutkowych mechanizmów wyrządzania bliźnim zła skrycie wmuszanych obecnej ludzkości przez naszych kosmicznych krewniaków z planet Oriona, oraz przypomnienia jak unikać powiększania mocy tych mechanizmów.

W punkcie #E1 strony "totalizm2020.htm" oraz we wpisie #381 do blogów totalizmu opisałem bowiem najgroźniejsze dla obecnie "ideologicznie zbankrutowanej" ludzkiej demokracji zmiany zasad rządzenia i życia ludzkości jakie skrycie i stopniowo wprowadza w życie sekretnie okupująca, rabująca i umartwi​ająca ludzkość i Ziemię konfederacja naszych krewniaków z Oriona praktykująca pasożytniczą filozofię "odejmowania". Zmiany te obejmują, między innymi, wznoszenie murów wokół wszystkiego, utajnianie, okłamywanie, oszukiwanie, AI która okrywa wszystko kokonem fałszowanej nierzeczywistości, itp. Aby więc pokojowo zapobie​c​ skrytemu narzucaniu ludzkości jak ma żyć, układać swą przyszłość i się rządzić, zgodnie z motto niniejszego punktu #E2 ludzka demokracja musi wypracować i wdrożyć w życie coś znacznie lepszego niż to co kosmici z UFO nam wmuszają.

Oto więc spisane w ponumerowanych punktach - numerami jakich starałem się odzwierciedlić hierarchię ich ważności, podsumowania esencji siedmiu najważniejszych "dodających" zmian i udoskonaleń obecnej demokracji, rekomendowanych do możliwie najszybszego wdrożenia przez filozofię "totalizm2020.htm". W przypadku sukcesu we wyborach z 2026 roku, kandydaci politycznej partii "2026totalizmpartia.htm" będą starali się zmiany te powprowadzać w życie w NZ "tak szybko jak to możliwe" (ASAP). Oto one:

{1E#E2} Reforma zasad rządzenia i cech rządu. Rząd w demokracji jest wybierany aby czynił to co leży w jego nazwie, czyli aby rządził. Jeśli więc rząd odgórnie NIE zarządzi i NIE wdroży udoskonalenia reformami swego własnego postępowania z filozoficznie dotychczasowo "odejmującego" na przyszłe "dodające", wówczas on i rządzony nim kraj będzie się staczał w coraz głębszą korupcję i rosnąco niszczycielskie "odejmujące" postępowania. Kiedy zaś osiągnie określoną głębię tego staczania, wówczas nadejdzie jedno z tylko dwóch możliwych następstw tego staczania. Mianowicie albo (1) ów rząd sam stanie się "demokratyczną tyranią" i wdroży ją także rządzonym przez siebie obywatelom. Z kolei od następstw tej tyranii w obecnych czasach internetu, AI, oraz skrytej okupacji ludzkości przez kosmitów już NIE będzie powrotu i stąd pozostanie jedynie kwestią czasu kiedy tyrania ta skończy się samozagładą. Albo też (2) rozpocznie się krwawa rewolucja, po zniszczeniach której nastaną czasy opisywane moją stroną "2030.htm" oraz zilustrowane naszym 35-minutowym wideo bazującym na owej stronie i noszącym tytuł "Zagłada ludzkości 2030" zaś upowszechnianym gratisowo pod adresem https://www.youtube.com/watch?v=o06UvHgahr8 . Niestety, historia rządzenia wykazuje iż demokratyczne rządy mają nawyk unikania nawet najbardziej potrzebnych udoskonaleń życia narodu. W NZ przykładem tego może być rządowa odmowa wdrożenia w życie wyników referendum w sprawie "ustawy anty-klapsowej" opisywanej w #B5.1 i #G4 strony "will_pl.htm", chociaż przeciwko utrzymywaniu ważności tej ustawy głosowało 87.60% narodu. Innym przykładem jest utrzymywanie nieudoskonalanym przez już ponad 30 lat ustroju MMP jaki posiada poważne wady. Przykładowo, pozwala on na wprowadzanie do parlamentu rzekomych "reprezentantów narodu", specyficznie na których wyborcy owego narodu NIE otrzymali wymaganego "demokracją" prawa wyboru czy chcą na nich głosować czy też NIE głosować. NIE dziwny się więc iż na naszych oczach prawdziwa demokracja już została zaduszona, zaś to w czym żyjemy to już tylko imitacja dawnych demokracji.
Rekomendowana tu reforma zasad rządzenia i cech rządu powinna bazować na opisanym w #2A do #2J strony "2026totalizmpartia.htm" oraz opisanym w blogu #378 "odwróceniu ról rządu i narodu". Odwrócenie to ma na celu wypełnienie "dodającego" nakazu Jezusa i Biblii, że: rządzący mają służyć narodowi, a NIE być obsługiwani przez naród. Stąd owo odwrócenie ról rządu i narodu spowodowałoby, że obecny monopol "odejmującego" rządu jaki ogranicza się tylko do wydawania "rozkazów" w rodzaju coraz to nowszych praw i podatków poczym zmusza naród aby wykonywał owe "rozkazy" rządu "wdrażaniem ich w życie", zostałyby zastąpione przez "dodające" rządzienie aż kilku rządów jednocześnie, w jakich to naród za pośrednictwem szybkich i łatwych oraz uczynionych niemożliwymi do skorumpowania internetowych głosowań, swą zbiorową mądrością inicjowałby rozwiązywanie problemów trapiących naród i wybierałby najkorzystniejsze rozwiązanie tych problemów, zaś ów z kilku rządów co zaprojektował to najkorzystniejsze rozwiązanie swoim autorytetem i mocą swej władzy wdrażałby w życie wybrane przez naród najkorzystniejsze z rozwiązań tych problemów. "Jak" zaś przeprowadzić ową reformę rządu i rządzenia opisuję to na całej swej stronie "2026totalizmpartia.htm" oraz w blogach totalizmu na niej bazujących, zaś najważniejsze idee powtarzam też na stronie "totalizm2020.htm".

{2E#E2} Reforma instytucji małżeństwa i rodziny. Rodzina jest najważniejszą "komórką" ciała naszej cywilizacji. Stąd jaką opieką ją otaczamy, oraz jakie wpływające na jej losy sytuacje i prawa stwarzamy, taki też kierunek narzucamy całej naszej cywilizacji na Ziemi. Tymczasem w dzisiejszych czasach ta najważniejsza "komórka" naszej cywilizacji przechodzi głęboki kryzys. Przykładowo, w internecie standardowo już piszą, że około 80% rozwodów inicjowane jest przez żony (niekt​óre źródła zaczęły już pisać iż 90%). Jakie są więc powody tego kryzysu? Oczywistym powodem naturalnym tego kryzysu jest "odejmująca" natura każdej żeńskiej duszy, wynikająca z "odejmującej" budowy i działania żeńskich "Drobin Boga" jakie są jej nośnikami. To dlatego Bóg duchowo podporządkowuje kobiety mężczyznom o "dodających" duszach, aby ci swym nieustającym nadzorem, opieką i pokierowaniem naprawiali tę naturalną tendencję kobiet i żon. Jeśli bowiem mężczyźni wypełniają kilka wymogów - częściowo wyszczególnionych np. w 2:20-minutowym wideo o adresie https://www.youtube.com/watch?v=blZwY5gQIX8 , wówczas są oni w stanie przeprogramować postępowania ich kobiet na "dodające". Niezależnie od natury kobiet, istnieją też ludzko prowokowane powody. Opiszmy więc także jakie są te ludzko prowokowane powody tego kryzysu?
Z moich badań wynika, że jest wiele takich ludzkich powodów dla kryzysów małżeństwa i rodziny. Najważniejszym z nich moim zdaniem jest powód. (1) Brak zrozumienia przez rządzących ludzkością, że każde małżeństwo mężczyzny z kobietą formuje unikalną dla siebie kombinację licznych cech ich obu, a stąd że całkowita liczba tych kombinacji jakie małżeństwa mogą formować jest większa niż arytmetyczna silnia z liczby ludzi na Ziemi, czyli zapewne większa niż liczba gwiazd w całym naszym "świecie materii". A stąd tylko jeden obecnie istniejący formalny model małżeństwa jednego mężczyzny z jedną kobietą, absolutnie NIE jest w stanie zaspokoić tej gigantycznej różnorodności potrzeb i wymagań małżeńskich. To zaś oznacza, że jeśli liczba wersji małżeństw NIE zostanie poszerzona aby obejmować gro owych kombinacji, wówczas ludzkość nigdy NIE pozbędzie się kłamania, oszukiwania, niewierności, rozczarowań, rozwodów, dzieci bez jednego z rodziców, samotnych starości, itp. Inne z powodów tego kryzysu obejmują też, między innymi. (2) Brak jednoznacznie "dodającej" definicji małżeństwa mężczyzny z kobietą jaka pozwalałaby na legalne uformowanie co najmniej 4 wersji małżeństwa najprecyzyjniej wypełniających zarówno duchowe wymagania Biblii jak i gro materialnych (cielesnych) kombinacji potrzeb męża i żony. (3) Nastawienie wszelkiego wychowywania i nauczania młodych ludzi na wiedzę "jak ma się traktować kobietę i żonę", ale pominięcie uczenia ich "jak poprawnie powinno się traktować mężczyznę i męża". Przykładowo, czy to "dodające", że o kobietach można znaleźć tysiące mądrych i pięknie sformułowanych prawd i przemyśleń, z których każda jest ważna dla wielu żon - jak ta z 7-sekundowego widea https://www.youtube.com/watch?v=N88puFvwSgU stwierdzająca: "Kobiety nie inicjują, one odpowiadają, Ty kierujesz, ona podąża, Ty napełnisz, ona tak też odda, Uczyń ją widzianą - a ona ci odzwierciedli z powrotem. To jedyna droga na jakiej to działa". Z kolei dla mężczyzn trudno znaleźć choćby jeden przykład podobnie zgodnej z prawdą wiedzy jaka jednocześnie byłaby równie krótko, treściwie i pięknie wyrażona dla ułatwienia zapamiętania. Chyba, że za edukujące lekcje o traktowaniu mężczyzn uzna się niektóre lekcje z wychowywania kobiet. Przykładowo, takie jak owo ostrzeżenie babci dla swej wnuczki: "on będzie próbował cię całować, ty będziesz to lubiła, ale nie pozwalaj mu na to, on będzie próbował ...", podane od 43-sekundy z 1:41-minutowego wideo o adresie: https://www.youtube.com/watch?v=-QT8maDEzbY . Niestety, nawet tego wideo NIE można uznawać, że poprawnie uczy ono kobiety jak mają one traktować mężczyzn. Takie zaś niezbalansowane prawdą wychowanie, nauka, oraz traktowanie kobiet przez władze, sądy i edukację, powoduje iż dzisiejsze kobiety coraz częściej 'tracą "diamenty" poszukując kamyków' (po angielsku 'They lost "diamond" searching for rocks') - patrz 9:00-minutowe wideo z adresu https://www.youtube.com/watch?v=AZvkfvOjh5k . Jeszcze inne powody obejmują: (4) podkreślane w tym punkcie #E2 prześladowanie prawdy zaś szerzenie zakłamania i oszukiwania przez naszą obecną cywilizację; (5) wysoka podatność kobiet na pozazmysłowe manipulacje - np. na telepatycznie lub hipnotycznie wmuszane nam rozkazy sekretnie okupujących nas kosmitów; itd. Przykładowo, nawet w Biblii "wąż" z raju wybrał właśnie kobietę (Ewę) aby to ją najłatwiej zamanipulować do złamania wymagań Boga.)
Ja mam nawet dowód na podatność kobiet na pozazmysłową manipulację. Jest nim "cudowny rower", który ktoś mi podmienił pod mój zwykły rower, a który wpływa na reakcje kobiet w sposób niewytłumaczalny przez już uznaną wiedzę dzisiejszej "oficjalnej nauki ateistycznej". Mi jednak sposób ów jest już znany od czasów kiedy przeżywałem szczęśliwość zapracowanej nirwany, tj. rower ten oddziaływuje na kobiety dzięki ulatującym z niego "Drobinom Boga" będącym nośnikami zaprogramowanej na określone działanie tzw. "energii moralnej" - czego szczegóły opisałem w punktach #B3 i #D3 strony "nirvana_pl.htm" poczym poszerzyłem w blogu #377. (Odnotuj tu nazwę "Drobiny Boga" z naciskiem podkreślaną w publikacjach totalizmu. Wszakże polskiemu słowu "drobina" znaczącemu "coś bardzo małego ale ogromnie kochanego" Bóg z pewnością nadał tę szczególną kombinację uczuć, aby m.in. nazywano nim elementarne składowe Jego ciała. Znając zaś metody Boga, każdych którzy użyją innej nazwy w tej samej roli z całą pewnością Bóg NIE potraktuje ani doświadczy jak przyjaciół i sług Pana.) Z kolei owe reakcje kobiet, oraz cechy i historię owego cudownego roweru, opisuję szerzej w podpisie pod Fot. #E2a poniżej na tym blogu #382 i na stronie "totalizm2020.htm" oraz pod Fot. #K1a strony "explain_pl.htm". Dotychczasowe poznanie działania owej "energii moralnej" ujawnia też, że jeśli jakieś "odejmujące moce" użyją na ludziach tej samej metody jaka wywołuje dziwne reakcje kobiet na mój rower, wówczas bez żadnych trudności moce te mogą nakłaniać ludzi na co tylko zechcą - np. ludzkie żony nakłaniać nawet na rozwodzenie się z ich mężami. To zaś, uzupełnione o wiedzę istnienia np. "Oumuamua" kosmitów zdolnego zalewać Ziemię telepatycznymi rozkazami, wyjaśniałoby dzisiejszy nieuzasadniony szczyt liczby rozpadów rodzin. Owo tajemnicze działanie mojego roweru jest więc warte dalszych badań - o których będę informował czytelników w opracowaniach do jakich linkuję w podpisie pod owym Fot. #E2a poniżej. Np. być może badania te pozwolą ustalić, czy emisja tak zaprogramowanej "energii moralnej" z nieożywionych obiektów zanika z upływem czasu - tak jak u osób przeżywających zapracowaną nirwanę, czy też trwa bez zmian. Chińczycy bowiem ustalili, że emisja "Chi" (tj. "energii moralnej") np. przez Słońce, Księżyc i naszą planetę, trwa nieprzerwanie. Pytanie jednak czy Ktoś o mocy Boga ją tam podsyca, czy też one same mają jakiś ludziom jeszcze NIE znany naturalny mechanizm jej samo-podsycania.
Z uwagi na istotność posiadania "dodającej definicji małżeństwa" (patrz nr (2) na uprzednim wykazie powodów dzisiejszego kryzysu małżeństw), zanim przejdę do omawiania "jak" wprowadzić omawianą tu reformę instytucji małżeństwa i rodziny, spróbuję najpierw sformułować totaliztyczną definicję "małżeństwa kobiety z mężczyną". (Totalizm bowiem innych związków, przykładowo mężczyzny z mężczyzną, kobiety z kobietą, mężczy​zn​y z robotem, kobiety ze "zabawką", itp., NIE uznaje za małżeństwo i uważa iż związki te powinny być legalnie opisywane innymi nazwami i definicjami.) Do tej totali​ztycznej definicji małżeństwa spróbuję włączyć dotychczas ignorowane przez wszystkich za to wyraźnie podkreślane w Biblii rozgraniczenie "duchowych" wymagań jakie Bóg nakłada na postępowania ludzi aby te rodziły "dodające owoce", oraz "cielesnych" czyli materialnych potrzeb jakich zaspokajanie dokonywane w sposób NIE rujnujący żadnego z owych duchowych wymagań, NIE są przez Jezusa i Biblię obejmowane ścisłymi wymaganiami. Powodów zaś dla których Jezus i Nowy Testament z Biblii pozwalają te cielesne i niezwiązane z duchowymi wymagania i potrzeby zaspokajać przez ludzi na swoje własne sposoby, jest aż kilka. Jednym z nich jest ów (1) z powyższego wykazu, tj. niemal niezliczoność kombinacji cech jakie poszczególne małżeństwa mogą sobą formować, z czego wynika praktyczna niemożliwość stworzenia modelu małżeństwa jaki by zaspokajał potrzeby wszystkich tych kombinacji. Innym jest np. iż praktycznie większość składowych protokołów jakimi poszczególne małżeństwa zaspok​ajają owe cielesne wymagania i potrzeby, NIE wywiera znaczącego wpływu na wyniki duchowych wymagań "dodających" za jakie Bóg osądza ludzi i z jakich ich precyzyjnie rozlicza np. "karmą". Oto więc owa totaliztyczna definicja uwzględniaj​ąca rozgraniczenie pomiędzy cielesnością (materialnością) a duchowością aspektów małżeństwa.
"Małżeństwo w totaliztycznym zdefiniowaniu jest to zawierany dla rodzenia "dodających owoców" związek pomiędzy mężczyzną i kobietą, który jest formalnie przez obie strony przysięgnięty, legalnie uznawany, oraz osadzony na fundamentach prawdy, uczciwości i wzajemnego poszanowania, zaś nastawiony na osiąganie wszystkich celów dostępnych dla małżeństwa i obejmowanych ślubną przysięgą, jednak wyraźnie rozdzielających: (1) zaspokajanie "cielesnych" (materialnych) potrzeb obu współmałżonków i ich potomków, takich jak zabezpieczenie utrzymania, materialna samowystarczalność, dobrobyt, cielesne bezpieczeństwo jego uczestników, itd., których zasadami działania danego małżeństwa rządzi ustalony przez jego uczestników podział obowiązków pomiędzy "utrzymującym/cą dane małżeństwo" a "pomagającym/mi" temu "utrzymującemu" - kiedy owym utrzymującym w poszczególnych małżeństwach może być albo mężczyzna albo też kobieta - zależnie od tego czyja działalność zawodowa lub posiadłość dostarcza głównych zasobów materialnego utrzymania danego małżeństwa, natomiast "pomagającymi" temu "utrzymującemu/cej" muszą być osoby przeciwstawnej płci; od (2) jednocześnego zaspokajania "duchowych" potrzeb tego małżeństwa którego zasadami najlepiej rządzi opisana w Biblii "dodająca" rola mężczyzny jako duchowej "głowy" danego fragmentu rodziny oraz duchowa rola kobiety jako "pomagającej" temu mężczyźnie, która we wszelkich sprawach duchowych, ma obowiązek podporządkowywania się mężczyźnie jako "pomocniczka" owej duchowej głowy danego fragmentu rodziny aby fragmentem celów oparcia małżeństwa na nakazywanym Biblią ustanowieniu hierarchii była prawda, szczerość, szacunek, sprawiedliwość i balans w zaspokajaniu małżeńskich potrzeb duchowych takich jak miłość, intymność, zaufanie, poważanie, częstość i jakość małżeńskich stosunków seksualnych, trwałość, poczucie duchowego bezpieczeństwa, itp."
Formułując powyższą definicję użyłem nazw, jakie wymagają wyjaśnienia. Przykładowo "utrzymujący", po angielsku zwykle nazywany "provider" albo "breadwinner" to ten/ta z danego małżeństwa, którego praca, decyzje, prowadzona firma, majątek, itp., dostarczają gro materialnego utrzymania całej rodziny. Dotychczas z góry zakładano iż jest nim mężczyzna. Jednak czasy się zmieniły i obecnie "utrzymującym" może być też kobieta, jednak natura kobiety stworzonej przez Boga się NIE zmieniła i w obszarze duchowym nadal najkorzystniejsze dla owoców jej życia są "dodające" wymagania opisane w Biblii. Przykładem kobiety w roli "utrzymującej" jest np. właścicielka farmy, firmy czy fabryki, która poślubia mężczyznę który w obszarze materialnym będzie jej "pomagającym", ale to ona nadal jest właścicielką tej farmy, firmy czy fabryki i to od jej wiedzy, doświadczenia, decyzji, pracy i posiadłości zależy utrzymanie całej rodziny. Kiedy jednak nadejdzie dla niej czas i duchowa potrzeba intymności, to jej mąż będzie głową, zaś ona w zgodności ze swą kobiecą naturą powinna respektować zasady wzajemnego podporządkowywania się, dawania i służenia współmałżonków opisywane w Biblii.
Mając zdefiniowane małżeństwo, już sama definicja wskazuje "jakie" najważniejsze kroki należy podejmować aby obecne wyeliminować obecne problemy małżeństw powodowane kłamstwami, oszustwami, brakiem równowagi libida, problemami "podporządkowania" ("poddania" się - po angielsku "submission") i podziału ról "utrzymującego" oraz "głowy" rodziny w cielesnych (materialnych) i duchowych obszarach małżeństwa.
Celami jakie Totalizm2020 stawia sobie aby zostały one osiągnięte poprzez przeprowadzenie opisywanej tu reformy małżeństwa obejmują co najmniej: wyeliminowanie z małżeństwia okłamywania, oszustw i braku szacunku powodowanych obecnym brakiem uczciwego i legalnego rozwiązywania tych problemów małżeńskich jakie dziś praktycznie NIE posiadają rozwiązania (przypomnijmy tu iż wyeliminowanie kłamstwa Bóg stawia jako jeden z najważniejszych wymogów "dodającego" życia, za łamanie którego grozi wydeletowanie duszy w Biblii opisane jako "śmierć druga" - po linki patrz strona "skorowidz.htm",
wszakże kłamstwo w życiu ludzi jest odpowiednikiem łamania praw mechaniki w życiu maszyn powodującego zepsucie się tych maszyn i zanik ich działania); zastopowanie monopolu małżeńskiego (blog #203), który np. żonom pozwala na użycie intymności jako broni pozwalającej na przejmowanie władzy nad mężami i zagłuszanie tym własnej naturalnej potrzeby uczuciowego podporządkowania; usunięcie większości powodów dla rozwodów i powiększenie tym trwałości małżeństw; zmniejszanie liczby dzieci wychowywanych tylko przez jednego z rodziców; zwiększenie proporcji małżeństw w społeczeństwie a stąd i szansy iż niemal każdy mężczyzna i każda kobieta znajdzie dla siebie odpowiadającą im formę małżeńskiego szczęścia; zwiększenie szczęścia i satysfakcji z pożycia małżeńskiego; osiągnięcie balansu w zaspokajaniu potrzeb uczestników małżeństwa na przekór istnienia niemal niezliczonych kombinacji naturalnych zróżnicowań tych potrzeb; eliminowanie ryzyka chorób wenerycznych powodowanych np. koniecznością zaspokajania swych potrzeb pozamałżeńskimi stosunkami; stworzenie zgodnych z wymogami Biblii i "dodających filozofii" wersji modelu małżeństwa jakie są jednocześnie zgodne z naturalnymi tendencjami mężczyzn i kobiet a ponadto będą się sprawdzały w dzisiejszych nowoczesnych czasach; nadanie wzajemnej zamienności wszystkim wersjom proponowanego przez Totalizm2020 modelu małżeństwa tak aby w przypadku odkrycia po upływie szeregu lat iż model jaki użyło się do zawarcia małżeństwa już się się NIE sprawdza, ciągle możliwe było po obustronnej zgodzie jego zamienienie na inny model bez spowodowania rozwodów ani innych strat; uczynienie przydatnym opisanego tu nowego modelu nawzajem zamiennych wersji małżeństwa dla zostania bezproblemowo adoptowanym przez dowolną kulturę na Ziemi o własnych tradycjach małżeńskich.

(Cały niniejszy wpis #382 NIE zmieścił się w pamięci tego bloga - stąd jego reszta będzie kontynuowana poniżej jako wpis #382_3)

 

kodig : :