paź 01 2024

#374_1: Tylko jeśli wybierzesz podążanie...


#374_1: Tylko jeśli wybierzesz podążanie "drogą Szatana" czeka cię wydeletowanie duszy w Biblii zwane "śmierć druga" (część 1)

 

Wprowadzenie do niniejszego bloga #374 i punktów #M1 do #M3 strony "god_pl.htm" z których blog ten jest adaptowany. Ziemia jest pełna zapowiadanych w Biblii tzw. "fałszywych proroków". Ich zaś ukrytym calem działania jest wymyślanie sposobów na jakie mogą zastraszać ludzkość i czerpać z tego korzyści. Jeszcze przecież NIE otrząsnęliśmy się ze strachu zasiewanego przez nich przed 2012 rokiem, który ci "fałszywi prorocy" ogłaszali jako "rok końca świata" - patrz punkt #B8 strony o nazwie "seismograph_pl.htm" lub patrz mój blog #185 albo też punkt #N1 z totaliztycznej strony o nazwie "quake_pl.htm". NIE otrząsnęliśmy się też ze strachu zasiewanego tuż przed 2000 rokiem - ponieważ miał on rzekomo być zniszczony komputerowym wirusem zwanym Y2K. Tymczasem ponownie sporo "odrzucających wiedzę" kapłanów różnych religii (patrz Biblia, 4:4-9 z "Księgi Ozeasza") już ogłasza następny "koniec świata" twierdząc iż jakoby wszystkie znaki na Ziemi i niebie wskazują iż właśnie żyjemy w "dniach ostatnich" tj. tuż przed drugim przyjściem Jezusa na Ziemię i tzw. "końcem świata". Jeśli jednak obiektywnie oraz z perspektywy "dodających" prawd Biblii spojrzy się na to co obecnie się dzieje, to wcale NIE są to znaki "dni ostatnich", a znaki niemal totalnego wyniszczenia ziemi przez ludzi w Biblii opisywanych jako "niszczyciele ziemi". Po cytaty z Biblii opisujące zarówno co ci "niszczyciele" uczynili ziemi (a stąd pozwalające na uzyskanie pewności iż właśnie nadszedł czas wymierzania im kar za to wyniszczanie) oraz opisujące jaki los za owo "wyniszczenie ziemi" ich czeka, warto zaglądnąć do punktu #T1 z mojej strony internetowej o nazwie "woda.htm" lub do całej mojej strony o nazwie "2030.htm" - na treści której bazuje też nasze półgodzinne wideo o tytule "Zagłada ludzkości 2030" upowszechnianego za darmo pod adresem https://www.youtube.com/watch?v=o06UvHgahr8 (polskojęzyczne, ale z angielskimi napisami włączanymi kliknięciem na "cc"). Aby więc uspokoić czytelników, że żadnego "końca świata" w tym stuleciu narazie NIE będzie, a jedynie nadejdą lata 2030-te oraz "wielkie oczyszczanie ziemi" z owych jej "niszczycieli" jakich Biblia od 2000 lat już ostrzegała jaki los ich czeka, oraz jakich ostrzegały też przepowiednie Indian Hopi o tzw. "białym bracie Pahana" (patrz https://www.youtube.com/watch?v=61AevhqKvvs ), przygotowałem poniższe punkty #M1 do #M3. I tak, w punkcie #M1 głównie wyjaśniłem "jakich wymogów" wszczególnionych w Biblii jeszcze NIE nauczyliśmy się wypełniać, aby już być gotowi na zakończenie naszej edukacji i udoskonalania siebie samych, stąd i gotowi na nadejście "końca świata" i nadanie nam przez Boga nieśmiertelnych ciał. W punkcie #M2 wyjaśniłem "komu" i "dlaczego" bardzo zależy aby ludzie byli przekonani iż właśnie nadchodzi "koniec świata" - bowiem ułatwi im to uzyskanie wielu najróżniejszych "odejmujących" korzyści z tego ludzkiego przekonania i z powodowanego tym przekonaniem podejmowania postępowań pozbawionych rozwagi, logiki i wiary w Boga, które spowodują wystawianie tych ludzi na nigdy NIE kończącą się eksploatację przez naszych szatańskich krewniaków z planet Oriona. Z kolei w #M3 opiszę indywidualną obronę jaką każdy z ludzi może osobiście podejmować ponieważ są już niepodważalne dowody iż ludzkość jako całość grupowo żadnej obrony nigdy NIE podejmie ponieważ jest sekretnie zarządzana, okupowana i wyniszczana przez potomków naszych przodków z planet Oriona praktykujących "odejmującą" filozofię "szatańskiego pasożytnictwa z 1985 roku" (patrz strona "parasitism_pl.htm") a przybywających na Ziemię w nieskończenie szybkich gwiazdolotach UFO. Podjęcie opisywanej tu "indywidualnej obrony" pozwala bowiem aby NIE ulegać panice kiedy nadejdą zapowiadane w Biblii lata oczyszczania Ziemi z "niszczycieli" i aby NIE podejmować owych postępowań pozbawionych rozwagi i logiki na jakie liczą nasi sekretni okupanci i niszczyciele z Oriona. Wszystko co wyjaśniam zarówno w niniejszych punktach #M1 do #M3 jak także w całej stronie "god_pl.htm", napisane jest w zgodzie ze "dodającymi" stwierdzeniami Biblii oraz bazuje też na zasadach "dodającej" filozofii totalizmu z 1985 roku szerzej opisywanej na stronie "totalizm_pl.htm". Dodatkowe zaś wyjaśnienia inżynierskie "jak" dokładnie należy rozumieć owo uwypuklanie określeniem "dodające" zasługującej na to niewypowiedzianie mądrze sformułowanej treści Biblii oraz wdrażających w praktyce owo "dodawanie" mojej "filozofii totalizmu z 1985 roku", zawarłem we spisach #373 i #372 do blogów totalizmu (patrz adresy blogów totalizmu z punktu #Z3 strony "god_pl.htm"), a także zawarłem w punktach #G1 do #G3 swej strony "rok.htm" oraz #I1 do #I5 strony o nazwie "parasitism_pl.htm".


#M1. Dlaczego wierzenie globalnie rozsiewanej agitacji i propagandzie liczących na nieczyste korzyści tzw. "fałszywych proroków" wmawiających ludziom iż właśnie nadchodzi "koniec świata" i drugie przybycie Jezusa, jest wysoce nielogiczne i sprzeczne z wymaganiami nakładanymi na nas przez Boga i opisanymi w Biblii, ponieważ zamiast inspirować nas do podejmowania "dodających" działań poprawy, faktycznie wmusza w nas "odejmującą" pasywność i oczekiwanie aby to Bóg przysłał nam ponownie swego syna Jezusa, którego zaledwie 2000 lat temu okrutnie ukrzyżowaliśmy, oraz aby to ów Jezus zamiast nas samych wykonał pracę ponaprawiania wszystkiego co my ochotniczo, bezmyślnie i wbrew przykazaniom i wymaganiom Boga właśnie zniszczyliśmy zamieniając tym Ziemię w "przedsionek piekła" i w rodzaj ołtarza dla wielbicieli Szatana:


Motto: "Jedyny wybór jaki mamy aby poprawiać swoją sytuację i budować zamiast burzyć polega na aktywnym adoptowaniu i wdrażaniu w naszym życiu 'filozofii dodawania' opisywanej dziesięcioma przykazaniami Boga i wymaganiami z Biblii, która zawiedzie nas do prawdy, dobra, wzrostu i wieczystego życia, z jednoczesnym zdecydowanym odrzucaniem pasywnego aprobowania i powszechnego praktykowania 'filozofii odejmowania' wmuszanej ludzkości przez 'moce zła' a wiodącej nas do kłamstw, zła, upadku i samozagłady." (Te obie wzajemnie przeciwstawne filozofie życiowe zmagające się właśnie ze sobą na Ziemi, tj. (1) "dodająca" nauczana Biblią przez Boga, bowiem bardzo trudna za to wysoce owocna, stąd którą w zgodzie z cytowanymi w #M1 wersetami 7:13-14 z "Mateusza" w Biblii można też nazywać "życiowym podążaniem drogą Boga" albo w skrócie "drogą Boga", a także (2) "odejmująca" wmuszana ludzkości zwodzeniem lub przekupstwem przez "moce zła" bowiem bardzo łatwa ale za to zawsze kończąca się samozagładą, stąd którą można też nazywać "drogą ulegania pokusom diabła" albo w skrócie "drogą Szatana", zaś wyjaśniłem ją dokładniej m.in. w punkcie #I1 ze swej strony internetowej o nazwie "parasitism_pl.htm", w punktach #K1, #K2 i #K5 ze strony internetowej o nazwie "aliens_pl.htm", oraz w punktach #G1 do #G3 ze strony internetowej o nazwie "rok.htm", a także we wpisach #373, #372 i #371 do blogów totalizmu.)


We wskazywanych w powyższym "motto" publikacjach, np. w punkcie #I1 swej strony "parasitism_pl.htm" i we wpisie #372 do bogów totalizmu, wyjaśniłem iż praktycznie w naszym "świecie materii" tak naprawdę istnieją tylko dwie filozofie postępowania w naszym życiu. Najważniejsza z nich to: (1) wypracowana przez Boga i w pełni opisywana jedynie w Biblii "filozofia dodawania". (Inżynierskie procedury "jak" formułujące zasady działania tej "dodającej" filozofii Boga, jednak brakujące w Biblii lub zbyt skrótowo tam wyjaśniane, począwszy od 1985 roku jako pierwsza na Ziemi stara się naukowo wyprowadzać z mojej "Teorii Wszystkiego z 1985 roku" (patrz strona "1985_teoria_wszystkiego.htm") oraz z mojej "Teorii Życia z 2020 roku" (patrz strona "2020zycie.htm") albo też emprirycznie odkrywać i formułować dzisiejszym nowoczesnym językiem, moja "filozofia totalizmu z 1985 roku" - patrz strona "totalizm_pl.htm".) Ta "dodająca" filozofia Boga jest bardzo trudna w jej wdrażaniu, jednak efektywna i bardzo dobra bowiem wiedzie osoby ją praktykujące do życia, wzrostu, prawdy, dobrobytu, sprawiedliwości, pokoju, udoskonalania siebie i wszystkiego dookoła, odchrony przez Boga od powtarzalnego doświadczania niezasłużonego karmą zła, szczęśliwego istnienia przez całą wieczność, itp., itd. Jak też wyjaśniam to w "motto" powyżej, krótko można ją też nazywać np. (1) "drogą Boga". Narzędzia jakie ona używa dla osiągania swoich celów są tymi samymi jakie od chwili swego powstania używa też moja "filozofia totalizmu z 1985 roku", czyli: prawda w informowaniu, optymizm i pozytywne myślenie w motywowaniu, ochotnicze dawanie w wykonywaniu, oraz miłość Boga, bliźnich i natury w życiu i współistnieniu. Druga z tej jedynie istniejącej pary nawzajem przeciwstawnych i naprawdę odmiennych filozofii życiowych to (2) wysoce pasożytnicza filozofia "odejmowania" samoczynnie się narzucająca wszystkim co NIE praktykują owej (1) "filozofii dodawania", a ponadto skrycie też nam wmuszana pod najróżniejszymi nazwami zwodzeniem, lub strachem i przekupstwem przez "moce zła". Ta jest łatwa i przyjemna w praktykowaniu, jednak zawsze nieodwołalnie wiedzie do okłamywania, upadku, eksploatacji, niesprawiedliwości, itp., zaś w końcowym efekcie do samozagłady. Stąd można ją też krótko nazywać (2) "drogą Szatana". Wszystkie obecnie oficjalnie upowszechniane i nauczane filozofie na Ziemi, na przekór noszenia najróżniejszych nazw i posiadania drobnych różnic w szczegółach ich opisów, faktycznie są jedynie odmiennymi wersjami tejże filozofii "odejmowania" podążającej "drogą Szatana". Ja filozofię tę empirycznie zidentyfikowałem i opisałem jeszcze w 1985 roku jako dokładne przeciwieństwo mojej "filozofii totalizmu", opisując ją i upowszechniając pod nazwą "filozofii pasożytnictwa z 1985 roku" na stronie "parasitism_pl.htm". Narzędzia jakie dla osiągania swoich "odejmujących" celów używa ta podążająca (2) "drogą Szatana" to: kłamstwa w informowaniu, pesymizm i negatywne myślenie w motywowaniu, rabowanie i wymuszanie w realizowaniu, oraz wrogość, zazdrość i oszukiwanie we współistnieniu i w życiu. Obie powyższe filozofie życiowe czy "drogi życiowe" mądrze i krótko opisują wersety 7:13-14 z bibilijnej "Ew. św. Mateusza" - oto ich cytat z katolickiej "Biblii Tysiąclecia". "Wchodźcie przez ciasną bramę! Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują!" Nie trudno też odnotować, że właśnie żyjemy w czasach kiedy owa niszczycielska filozofia "odejmowania" zaczyna zwyciężać, stopniowo zamieniając naszą Ziemię w rodzaj "wysypiska śmieci" przed bramami oczekującego na zapełnienie ludźmi piekła.

Chciwość elit popierana i zachęcana moralną pasywnością większości ludzi, spowodowały że życie na Ziemi staje się coraz trudniejsze zaś brudy, mikroorganizmy, trucizny i mikroplastyki wnikające do naszej żywności, wody i powietrza z owego przed-piekielnego "wysypiska śmieci" czynią nasze ciała coraz bardziej chore oraz coraz krótszą długość życia ludzi. Jednocześnie kontrolowana przez Boga natura coraz częściej i precyzyjniej zwraca uprzednio zasłużoną karmę tym osobom, rodzinom, instytucjom i krajom, które dokonywanym wcześniej "wyniszczaniem ziemi" na otrzymanie tego zwrotu karmy sobie zasłużyli (np. patrz #F2 strony "karma_pl.htm" lub blog #288). Wszakże werset 34:7 z "Księgi Wyjścia" w Biblii - stwierdza cytuję: "...[Bóg], zachowujący swą łaskę w tysiączne pokolenia, przebaczający niegodziwość, niewierność, grzech, lecz nie pozostawiający go bez ukarania, ...". Najpełniej tę szybko pogarszającą się sytuację ludzkości wyraża czyjś cytat podany od 7:12 minuty z 8-minutowego wideo angielskojęzycznego o adresie https://www.youtube.com/watch?v=KAvemcgLa-8 , a stwierdzający "All it takes for bad things to happen is for good people to do nothing!" (co znaczy: "Aby zło zapanowało wystarczy by dobrzy ludzie przestali na zło reagować"). Niestety, to co my ochotniczo napsuliśmy, "moce zła" wykorzystują w ich skrytej kampanii przeciwko Bogu i Biblii. W rezultacie, przez licznych rzekomych "kapłanów" - co niestety "odrzucają wiedzę" (patrz werset 4:4-9 z "Księgi Ozeasza" w Biblii), a także we wielu publikatorach, rosnąco natarczywie wygłaszane są twierdzenia iż jakoby "żyjemy w czasach ostatnich" przed ponownym przybyciem Jezusa. Twierdzenia te wmawiają ludziom, że Jezus jakoby ma wkrótce przybyć na Ziemię, aby pracowicie ponaprawiać za nas to wszystko co ochotniczo napsuliśmy, oraz aby przywrócić Ziemi formę jaką jeszcze niedawno znaliśmy, jednak jaką pasywnie pozwoliliśmy psuć do woli chciwym politykom i elitom, którzy za bogactwa jakie dzięki owemu psuciu nagromadzili mogą teraz karmić swe psy i koty smakołykami aż tak kosztownymi, że gro ludzi nigdy NIE będzie w stanie ich nawet spróbować w całym swoim życiu.

Najwyższy więc czas aby uświadomić prawdę tym którzy zamiast osobistego mobilizowania się do podjęcia pracy poprawiania sytuacji swej i bliźnich, raczej wysiadują pasywnie i oczekują iż to Jezus przybędzie i wykona za nich wszystkie prace ponaprawiania tego co oni sami napsuli. Wszakże wysłanie Jezusa przez Boga w takim celu ponaprawiania wyników naszego lenistwa, pasywności, braku wiary, klamstw, itp., jest sprzeczne z tym co naucza nas Biblia zainspirowana przez samego Boga. Obecne bowiem przybycie Jezusa na Ziemię aby dzisiejszą sytuację grzęźnięcia ludzi w "odejmującą" filozofię szatańskiego pasożytnictwa Jezus swymi cudami zmienił w sytuację rodzenia "dodających" owoców dla ludzkości, zamiast uczyć nas mądrego i bogobojnego postępowania, raczej tylko by pogłębiały ludzkie lenistwo, pasywność, brak dbałości o codzienne praktykowanie wiary i o szerzenie prawdy, moralnych zachowań, sprawiedliwości oraz miłości Boga, bliźnich i natury. Wyliczmy więc tutaj chociaż kilka najważniejszych powodów dla których takie wykonanie przez Jezusa pracy naprawienia tego co my napsuliśmy swoją zachłannością, brakiem wiary, łamaniem przykazań i wymagań Boga, lenistwem, pasywnym akceptowaniem zła, itp., spowodowałoby "odejmujące" następstwa zamiast wydania "dodających" owoców którym faktycznie służą wszelkie działania naszego Boga. Oto te powody:

{1#M1} Bóg nadal NIE może w niepodważalnie jawny sposób ujawniać ateistom swego istnienia, bowiem odebrałoby to ludziom tzw. "wolną wolę". Przybycie zaś Jezusa i cuda jakie Jezus musiałby powodować aby "dodająco" naprawić obecną sytuację upadku ludzkości zupełnie odebrałoby ludziom "wolną wolę" (patrz strona "will_pl.htm"). Bez zaś posiadania "wolnej woli" ludzkość zamieniłaby się w rodzaj policyjnego reżymu podobnego do tego jaki już od dawna wdrożyli u siebie nasi "pasożytniczy" krewniacy z planet Oriona. Przykładowo, nawet ateiści ze strachu wówczas zaczęliby zapewne się modlić, zaś jednocześnie nadal np. ich stare nawyki powodowałyby iż zaniedbywaliby wypełnianie przykazań i wymagań Boga - jakie są absolutnie niezbędne dla powodowania działaniami jakichkolwiek "dodających" owoców.

{2#M1} Z kolei brak "wolnej woli" zniszczyłby ludzką twórczość - czyli źródło generujące "przyrost wiedzy" dla jakiej Bóg stworzył ludzi - po więcej informacji na ten temat patrz punkty #B2 i #B3 z mojej strony internetowej "antichrist_pl.htm". Wszakże aby być twórczymi, ludzie muszą mieć "wolną wolę" generowania, wyznawania i wygłaszania odmiennych poglądów, w tym nawet tych najbardziej niedoskonałych (tj. "głupich"). Tylko bowiem ścieranie się ze sobą takich odmiennych poglądów prowadzące do nauczenia się jak odróżniać poglądy zgodne z prawdą od kłamliwych poglądów, prowadzi do ustalania wiedzy, ta zaś z kolei stwarza fundamenty dla wzrostu "dodających" owoców postępu.

{3#M1} Drugie przybycie Jezusa ma zakończyć obecny okres śmiertelnej ludzkości a po odbyciu sądu ostatecznego ma spowodować nadejście okresu kiedy osobom zasługującym na wieczne życie nadane będą nieśmiertelne ciała. Jednak tacy wiecznie żyjący ludzie muszą spełniać wiele wymogów. Przykładowo, ich charaktery muszą być już bliskie doskonałości - wszakże gdyby mieli cechy charakterów dzisiejszych ludzi, wówczas by niebo zamienili w jeszcze jedno piekło. Ponadto wiecznie żyjącym osobom odebrane muszą być prawa do poślubiania przeciwstawnej płci oraz do posiadania dzieci. Wszakże rodzenie dzieci prowadziłoby do nieskończonego mnożenia się wysoce niedoskonałych nieśmiertelnych istot i gigantów podobnych do "upadłych aniołów" opisywanych w Biblii. Zasługujący na wieczyste życie muszą też spełniać wymogi "żołnierzy Boga" o cechach opisanych poniżej w {4#M1}.

{4#M1} Już obecne przybycie Jezusa uniemożliwiałoby też wyszkolenie ludzi na efektywnych "żołnierzy Boga" opisy których linkuje strona "skorowidz.htm". Żołnierze ci potrzebują przejść przez wysoce wymagającą służbę i długie szkolenie m.in. dla nabycia cech osobowych które opisałem m.in. w #A3 i w Tabela #A1 ze swej strony internetowej "humanity_pl.htm". Bóg potrzebuje tak ich wyszkolić aż dla wielu powodów, przykładowo na wypadek jeśli w nieograniczonym rozmiarowo wszechświecie w przyszłości wyewolułuje się jakiś inny niszczycielski bóg któremu nasz Bóg wspomagany przez swych żołnierzy będzie musiał "stawić czoło" - patrz Biblia, "Drugi List do Tymoteusza", werset 2:3 - cytuję: "Weź udział w trudach i przeciwnościach jako dobry żołnierz Chrystusa Jezusa!"

{5#M1} Przysłanie Jezusa wymagałoby także aby to Bóg ponaprawiał wszystko co ludzie napsuli z powodu swego lenistwa, pasywności i braku wiary. W ten sposób zmieniłoby to efektywnie obecnie działające metody wychowawcze Boga w zachowania praktykowane dziś przez zazdrośnie "kochające" matki, produktem których są np. synowie całe życie wygodnie mieszkający z matkami jakie za nich wszystko wykonują. W rezultacie byłoby to drastycznie odarte z edukujących wartości dla ludzi, bowiem NIE uczyłoby ich nawyku iż wszystko co nabroją muszą potem naprawić po prostu aby móc jakoś przeżyć.

{6#M1} Gdyby zaś ludzkość wychowana w nawyku iż to ktoś inny (np. Bóg) ma naprawiać to co ona napsuła, poczym zdobyła nieskończenie szybkie wehikuły telekinetyczne takie jak moje Magnokrafty (patrz strona "magnocraft_pl.htm"), wówczas rozprzestrzeniając się po całym wszechświecie pozostawiałaby za sobą długie "pasmo zniszczeń" - podobne do tego jakie pozostawiają po sobie nasi krewniacy z planet Oriona, a jakie opisuje traktat [3b] upowszechniana gratisowo ze strony "tekst_3b.htm". Każda z planet tego pasma zniszczeń byłaby aż tak zatruta, promieniująca, oraz wyniszczająca wszelkie życie, że NIE nadawałaby się do zamieszkania przez miliony następnych lat.

{7#M1} Naprawianie przez Jezusa tego co źli ludzie popsuli odebrałoby to też ludzkim żyjącym duszom motywacje dla dalszego ochotniczego doskonalenia swoich charakterów. Wszakże wypracowanie takich motywacji jest jednym z głównych celów nadania życia wszelkim stworzeniom Boga. To dla nieustającego uczenia i doskonalenia tych stworzeń Bóg przecież stworzył nasz skomplikowany "świat materii". Wszakże powodem dla którego żyjemy jest nauczenie się "jak" pomagać Bogu w udoskonalaniu wszechświata, a NIE psucie tego co Bóg postwarzał i zamierza stopniowo ulepszać z naszą pomocą. Abyśmy jednak mogli pomagać Bogu, najpierw musimy nabyć wymagane do tego pomagania cechy naszych charakterów.

Podsumowując powyższe, te liczne twierdzenia o rzekomo nadchodzącym "końcu świata" i drugim przybyciu Jezusa są jedynie "propagandą" mocy zła przygotowujących ludzkość do spektakularnego przybycia na Ziemię ich "Antychrysta" - którego większość ludzi ma wziąść za przybycie Jezusa. Jeśli więc ujrzysz kogoś wmawiającego ludziom tego typu propagandę, możesz mieć pewność iż albo jest sługą "mocy zła", albo też został hipnotycznie lub telepatycznie przez "moce zła" zaprogramowany aby szerzył ich "propagandę" oraz aby "agitował" ludzkość na podjęcie praktykowania ich "odejmującej" filozofii polegającej na rabowaniu i wyniszczaniu słabszych od siebie.

Pasożytnicza "filozofia odejmowania" wrożona w dzisiejszych ludziach przez "moce zła" jest obecnie już aż tak zaawansowana na Ziemi, że jeśli jej NIE zastopujemy wspólnym wysiłkiem, wówczas zawiedzie ona ludzkość wprost do samozagłady. Przykładowo wszystko co obecnie widzimy wokoło nas jest już nastawione wyłącznie na powodowanie efektów "odejmowania". Jako przykład rozważ naszą żywność, wodę i powietrze. Są one już aż tak wyniszczone "odejmującymi" zachowaniami całej ludzkości i aż tak zdegradowane szkodzącymi życiu wypaczeniami - np. w ich przypadku chemikaliami, mikroplastykiem, pyłami, zanieczyszczeniami, radioaktywnością, itp., że po prostu wszystko wokół nas służy już tylko pobudzaniu chorób i śmierci. Podobnie zdegradowana równie szkodliwymi atrybutami zła jest też prawda, oficjalne informacje, nauka, badania, rządy, polityka, ekonomia, służba zdrowia, moralność, sprawiedliwość, itd., itp. Jeśli więc szybko się NIE opamiętamy, Bóg NIE będzie miał innego wyjścia niż pozwolić aby potomkowie naszych pasożytniczych przodków z planet Oriona oficjalnie włączyli nas do swojej konfederaci szatańsko pasożytującej na naszych własnych krewniakach, kiedy zaś staniemy się zupełnie diaboliczni, wówczas pozwolić nam także abyśmy wysadzili się w powietrze i przestali istnieć.

 

(Cały niniejszy wpis #374 NIE zmieścił się w pamięci tego bloga - stąd jego reszta będzie kontynuowana poniżej jako wpis #374_2)

kodig : :