#366_2: Wyliczanie prawdopodobieństwa prawdy...
(Kontynuacja poprzedniej "części 1" tego wpisu #366)
#366_2: Wyliczanie prawdopodobieństwa prawdy oraz przykłady prawdy i nieprawdy (część 2)
Wyjaśnijmy sobie też sytuację która może zastanawiać czytelnika, mianowicie "dlaczego?", niestety, chociaż Biblia klarownie ujawnia szczytne cele i metody Boga, a także ujawnia niecne działania i naturę "mocy zła", oraz na przekór istnienia już powyższej definicji prawdy i na przekór iż najważniejsze dla ludzkości prawdy upowszechniane są na Ziemi przez tysiące już lat (tj. co najmniej od czasów Jezusa), ciągle pod względem stusunku do prawdy wszelkie intelekty (tj. ludzie, Aniołowie, UFOnauci, itp.) dzielą się na dwie zasadnicze kategorie, mianowicie: (+) dodających prawdy, oraz (-) odejmujących prawdy. Dodający prawdy są wszyscy ci co swoim postępowaniem wykazują umiłowanie i respekt dla prawdy, stąd starają się poszukiwać prawdy, mówić prawdę, powtarzać prawdę i pomagać w upowszechnianiu wszelkich prawd. Typowo są oni męskiego rodzaju, bowiem męskie Drobiny Boga (patrz #K1 strony "god_istnieje.htm" lub blog #325), istnienie których ja odkryłem i je opisałem, a które są nośnikami programów męskiej duszy, typowo mają dodającą naturę. Niestety wszystkie ludzkie ciała, oraz ciała z materii (w tym np. ciała UFOnautów), zawsze mają odejmującą naturę - aczkolwiek ponieważ dusza ma kontrolę nad ciałem, ludzie swą duszą mogą nauczyć lub chwilowo nakłonić ciało aby także zachowywało się dodająco w sprawie prawdy - np. patrz blog #339. Z kolei odejmującymi prawdy (-) są wszystkie intelekty, które swym postępowaniem wykazują wrogość i nienawiść do prawdy, stąd zwalczają mówiących prawdę, zawsze zaprzeczają prawdzie i starają się blokować upowszechnianie wszelkich prawd. Typowo dusze żeńskiego rodzaju są odejmującymi prawdy (-), bowiem żeńskie Drobiny Boga (patrz #K2 strony "god_istnieje.htm" lub blog #326), które są nośnikami programów żeńskiej duszy typowo mają odejmującą naturę - to stąd biorą się owe poważne problemy z dzisiejszym tzw. żeńskim narcyzyzmem (patrz https://www.youtube.com/results?search_query=kobieta+narcyz ) opisywanym szerzej w #V2 i #V1 z mojej strony "humanity_pl.htm" i we wpisie #365 do blogów totalizmu. Na szczęście w żeńskich duszach zawartych jest aż kilka programów (np. program miłości), które przez określony czas, typowo nie dłużej niż przez około 7 lat, mogą nadawać tym duszom dodający (+) charakter. Bóg postwarzał te nadające (+) programy, m.in. aby dusze kobiet, mając władzę nad ciałami, były w stanie podczas swego początkowego okresu małżeństwa i miłości trwale nauczyć się wypracowywania wspólnie z ich mężami zasad współżycia bazujących na nakazywanym Biblią ochotniczym "dawaniu" - jakie opisałem szerzej we wpisie #365 do blogów totalizmu oraz #V1 do #V1a strony "humanity_pl.htm", albo np. aby chociaż krótkoterminowo mogły nakłonić ciała kobiet by te także doświadczyły przykładu dobrodziejstw dodającego prawdę zachowania się. W przypadku bowiem jeśli małżeństwa do czasu zaniknięcia działania tych programów miłości NIE nauczą się łatwiejszym sposobem zasad współżycia bazujących na "dawaniu" zamiast na "braniu", wówczas nadchodzi uczenie się tych zasad znacznie "twardszym" sposobem wynikającym z gorzkich następstw tego co opisują dwa ok. 8-minutowe widea angielskojęzyczne o adresach https://www.youtube.com/watch?v=UtEKOfU0JJ0 i https://www.youtube.com/watch?v=BJGWgmGIJWs . To z powodu istnienia owych dodających (+) i odejmujących (-) kategorii intelektów, sprawa ujawniania, uznawania, praktykowania i upowszechniania prawdy jest aż tak skomplikowana. Ujawnianie prawdy jeszcze zaś bardziej komplikuje też fakt istnienia u ludzi organu tzw. "sumienia" opisywanego szerzej w #A1 strony "evolution_pl.htm" oraz we wpisie #316 do blogów totalizmu, oraz fakt iż coraz większa liczba ludzi zagłusza podszepty ich własnego sumienia z powodu padania ofiarą wypaczeń i sekretnych przeprogramowań telepatyczną lub hipnotyczną techniką szkodzących ludzkości UFOnautów - tak jak wyjaśniam to w prawda (#6) z #V1 strony "humanity_pl.htm" oraz wpisu #365 do blogów totalizmu. Stąd właśnie aby wybadać: która z dwóch pokrewnych sobie sytuacji reprezentujących jednak przeciwstawne stanowiska w rozważanej sprawie oba z których mogą częściowo być obarczone nieprawdą, jest bliższa do dodawania (+) poszukiwanej przez ludzi prawdy, konieczne jest wyszukanie dla obu z nich i uważne sprawdzenie pokazaną na poniższym przykładzie metodą kontrastu która z obu składowych tego kontrastu reprezentuje zawsze formowany przez Boga korzeń z jakiego potem wyrosną owoce dobra, tj. wyrośnie faktyczna: prawda, miłość, postęp, wiedza, sprawiedliwość, zasobność, szczęście, itd., itp. Druga bowiem ze składowych takiego kontrastu zwykle jest wprogramowywana ludziom telepatycznie lub hipnotycznie przez "moce zła" i na przekór iż z pozoru może ona wyglądać korzystnie i obiecująco oraz mieć wielu zwolenników, faktycznie ukrywa w sobie: kłamstwo, nienawiść, konfuzję, niesprawiedliwość, biedę, krzywdę, itd., itp., jakie ujawnią swoje istnienie dopiero po upływie sporego czasu kiedy na ich naprawę będzie albo zbyt późno albo NIE będzie już możliwości. Jak taki "kontrast" ujawnia nam prawdę ukrytą pomiędzy dwoma obarczonymi błędami stanowiskami niedoskonałych ludzi, edukująco ujawnia poniższy opis prawdy w sprawie "świętego miejsca pod gołym niebem" z Petone w NZ.
Sytuacja z miasteczkiem Petone w NZ w którym obecnie mieszkam jest przykładem empirycznego dowodzenia iż to UFOnauci swymi manipulacjami oraz telepatycznym i hipnotycznym programowaniem odwodzą ludzi od prawdy i od wypełniania przykazań i wymagań Boga. W owym Petone bowiem mają miejsce zupełnie niezgodne z twierdzeniami dzisiejszej "oficjalnej nauki ateistycznej" niezwykłości. Ich liczne przykłady opisałem już szerzej m.in. na stronie internetowej "petone_pl.htm" i na całym szeregu wpisów do blogów totalizmu, np. #364 czy #361. Dostępny tam materiał dowodowy potwierdza więc iż miasteczko to Bóg wybrał na lokację nadal jedynego obszaru w całej Nowej Zelandii gdzie do dzisiaj dzieją się cuda NIE łamiące niczyjej "wolnej woli" (patrz strona "will_pl.htm") chociaż odnotowywalne dla ludzi i zaprzeczające stwierdzeniom monopolu "oficjalnej nauki ateistycznej". Przykładowo miasteczko to zostało zbudowane po 1840 roku na byłym bagnie zalegającym jego obecny obszar aż do roku kiedy na jego plaży odbyła się pierwsza oficjalna msza święta w dniu 23 lutego 1840 roku - miejsce której to mszy do dzisiaj jest oznakowane pamiątkowym krzyżem celtyckim - patrz http://pajak.org.nz/nz/celtycki_krzyz_petone.jpg . Po owej mszy, obszar całego ówczesnego "Port Nicholson" (tak bowiem wówczas nazywano dzisiejsze Petone oraz pobliski Wellington), objęty został serią cudownie łagodnych trzęsień ziemi, które cały obszar tego "Port Nicholson" stopniowo wyniosły w górę aż o kilka metrów. Owo zaś wyniesienie osuszyło bagno z obszaru Petone oraz dodało miastu Wellington sporo płaskiego lądu pod zabudowę. Materiał dowodowy jest też w stanie silnie sugerować, że dzisiejsze miasto Wellington NIE przez przypadek początkowo było połączone w jedną całość z dzisiejszym miasteczkiem Petone przez wspólną dla nich obu wzajemną bliskość, dogodność służenia jako port dla żaglowców, oraz wspólną nazwę "Port Nicholson". Powodem tego jest iż Wellington zostało ustanowione przez Boga m.in. dla roli potwierdzania sobą cudów zachodzących w Petone, czyli że Bóg uczynił z Wellington rodzaj lokalnego "świadka" jaki znajdując się tuż przy Petone, a jednocześnie demonstrując możliwy do wytłumaczenia tylko nadprzyrodzonością lub skrytym programowaniem telepatycznym i hipnotycznym (bo łamiący wiedzę i prawa dzisiejszej nauki) "kontrast" pomiędzy tym co się dzieje w Petone i co się dzieje w Wellington, miasto Wellington otwartym na prawdę osobom potwierdza i podkreśla specjalne potraktowanie przez Boga oraz świętość miasteczka Petone. W ten zaś sposób Wellington zachodzącymi w nim zdarzeniami przyczynia się do prostowania kłamliwego programowania ludzi przez "moce zła" jakie zaprzeczają oznakom specjalnego potraktowania przez Boga i świętości Petone. Wszakże owo skryte programowanie ludzi przez UFOnautów w normalnych warunkach jest nieodnotowalnym źródłem niechęci do zapoznawania się z już wypracowanym wyjaśnieniem owego specjalnego potraktowania przez Boga i świętości Petone oraz odrzucania prawdy zamiast podjęcia rzeczowego i pozbawionego uprzedzeń sprawdzania tego wyjaśnienia i korzystania z zawartej w nim prawdy. To właśnie dlatego Bóg mądrze ustanowił Wellington jako ów "kontrast" pozwalający na klarowniejsze odnotowywanie prawdy. Aby bowiem dzięki kontrastowi móc wykryć prawdę, najpierw trzeba porównywać ze sobą długoterminowe następstwa wszystkiego co występuje po obu stronach idei sprawdzanej metodą kontrastu ale wnosi sobą znane formy zła lub dobra jakie przechylają sobą prawdopodobieństwo prawdy ku jednej z obu stron tego kontrastu, poczym należy znaleźć wspólną przyczynę jaka najwyraźniej jest źródłem odwrotności tych następstw. Ilustrując to powyższym przykładem kontrastu, to tylko władze miasta Wellington zadbały aby historyczne metalowe płyty pamiątkowe przypominały gdzie aż do owego 1840 roku znajdował się tam brzeg morza. Równocześnie w również wyniesionym wówczas do góry miasteczku Petone też na jego głównej ulicy wcementowane zostały w chodnik podobne historyczne płyty pamiątkowe, które też są z tego samego materiału co płyty Wellington, jest ich w Petone w przybliżeniu tyle samo, oraz zapewne są równie kosztowne co owe historyczne płyty w Wellington. Kiedy jednak płyty w Wellington zwracają uwagę czytających swym napisem na prawdę iż w 1840 roku miał tam miejsce "Akt Boga" który historycznie i trwale udoskonalił i zmienił losy tego miasta, płyty w Petone informują iż istnieje i działa tam "drużyna rugby". Stąd w powiązaniu np. z wersetami 3:1-7 z "Księgi Rodzaju" (tj. pierwszej księgi Biblii) i po poznaniu dalszych wyjaśnień na ten temat, czytelnik zapewne rozumie dlaczego Bóg ustanowił Wellington w takiej roli "kontrastu" pomagającego nas uczyć "jak" prawda uświadamiana całym tym kontrastem służy klaryfikowaniu długoterminowego dobra wielu ludzi, zamiast np. dostarczaniu krótkotrwałych korzyści kilku osobom. Inne przykłady różnic, które omawiany tu kontrast wydobywa na widok zainteresowanych osób, obejmują np. iż kiedy trzęsienie ziemi niszczy budynki w sąsiednim Wellington a także w trzech innych miejscowościach które razem z Wellington otaczają Petone ze wszystkich czterech stron świata (patrz Fot. #R2abc strony "quake_pl.htm" podsumowane w 4 ze wpisu #278 do blogów totalizmu), w pobliskim Petone żaden budynek NIE jest nawet uszkodzony. Kiedy oficjalnie i naukowo się twierdzi iż pobliskie Wellington ma najwięcej słonecznych dni z całej Nowej Zelandii - wówczas z Petone często widać jak owe Wellington jest zakrywane ciemną burzową chmurą i właśnie leją w nim potężne deszcze podczas gdy w tym samym czasie w niedalekim Petone świeci słońce i ponad nim widnieje owo okrągłe "okno z czystym błękitnym niebem" jakie opisuję i ilustruję na Fot. #I3ab ze swej strony "petone_pl.htm". (Łatwo więc zgadnąć iż w dzisiejszych czasach to cieszące się specjalnym potraktowaniem Boga miasteczko Petone ma najlepszą pogodę i najwięcej słonecznych dni z całej Nowej Zelandii, więcej nawet niż Wellington - tyle iż "moce zła" z jakichś powodów starają się ukrywać przed ludźmi prawdę także i na ten temat.) Kiedy jednak od sporego już czasu miasteczko Petone doświadcza inwazję UFOnautów z aż szeregu odmiennych ras, włącznie z ponad 5-metrowymi UFOnautami-gigantami, choć miejscowe muzeum nadal uparcie milczy w tej sprawie i to na przekór pokazywania folklorystycznej rzeźby trzypalcowej rasy UFOnautów jaka uformowała ślady pokazane na Fot. #K1a ze strony "petone_pl.htm", w pobliskim Wellington NIE ma żadnych śladów podobnej inwazji - zapewne więc UFOnauci doszli do wniosku iż NIE jest ona tam potrzebna. Tymczasem w Petone inwazję tę materialnie dokumentują np. liczne ślady stąpnięć UFOnautów po ulicach i chodnikach owego miasteczka - pokazane np. od #K1 do #K5e z w/w strony "petone_pl.htm" oraz ze wpisów #364, #355, #348 i #347 do blogów totalizmu. Ta inwazja szatańskich UFOnautów oraz dokonywane przez nią telepatyczne i hipnotyczne przeprogramowywanie poglądów ludzi już więc daje też spodziewane wyniki. To ona spowodowała np. iż owe 11 kościołów dawnego Petone obecnie znacząco opustoszały. Z mieszkańcami niemal NIE daje się już porozmawiać o Bogu bez odnotowania ich zaambarasowania usłyszeniem tego tematu. Nic też dziwnego iż niemal NIE jest też czytana moja strona "petone.htm", po angielsku opisująca cuda mające miejsce w miasteczku Petone. A przecież cierpliwość Boga może w końcu się wyczerpać widząc takie uparte unikanie poznania prawdy i "odrzucanie wiedzy" typu dlaczego miejscowość w której zamieszkuje tylu potomków bogobojnych ludzi i którą nadal w iście cudowny sposób ostrożnie obchodzą naokoło i powtarzalnie omijają owe coraz liczniejsze kataklizmy i problemy jakich nasilenie trapi inne obszary zaś o jakich Biblia ostrzega iż są one zapłatą za odchodzenie od prawdy, oraz od miłości do Boga, bliźnich i natury. Co zaś się stanie, kiedy cierpliwość Boga ulegnie wyczerpaniu, łatwo doczytać się z wersetów Biblii (np. patrz tam w/w wersety 3:10 i 3:12 z "Mateusza"), a także można już po prostu zobaczyć to np. we wiadomościach telewizyjnych ponieważ coraz więcej krajów już to doświadcza z rosnącą siłą i rozległością efektów.
Powyżej opisana sytuacja z ignorowaniem inwazji UFOnautów oraz unikaniem prawdy o sekretnym przeprogramowywaniu ludzi na kłamstwa umożliwiające UFOnatom nieskończone okupowanie i eksploatowanie ludzkości, jest od tysięcy już lat powtarzana w licznych innych sytuacjach z całej planety Ziemia. W rezultacie UFOnauci zakuli ludzkość NIE w jeden lub kilka w/w "przyczynowo-skutkowych łańcuchów kłamstwa", a w cały jakby "szkielet kłamstwa" utworzony z wzajemnie połączonych ze sobą takich łańcuchów. Szkielet ten jest przeciwstawnością "szkieletu wiedzy i prawdy" jaki opisuję w blogu #337 i w #B2 strony "will_pl.htm". Zamiast bowiem wynosić nas na światło i ku wiedzy, raczej blokuje on nasz postęp i zamyka jak w niemożliwym do wyzwolenia się więzieniu. W rezultacie zakucia w niego całej ludzkości przez UFOnautów, obecnie tkwimy już w zaduszającym prawdę "kokonie kłamstwa" jaki opisałem dokładniej we w/w wpisie #360 do blogów totalizmu oraz w #D1 do #D1c ze swej strony "military_magnocraft_pl.htm". Najbardziej widocznymi dla każdego manifestacjami tego zaduszającego nas "szkieletu kłamstwa" jest sytuacja z blokowaniem upowszechniania się na Ziemi prawdy o UFO i UFOnautach. Wszakże UFOnauci i ich gwiazdoloty UFO pod nazwami upadłe anioły, diabły, serpenty, smoki, itp., już w Biblii opisywani są jako kłamcy i ciemiężcy ludzi. Konstrukcje świątyń i budynków dokumentują ich działalność na Ziemi od niepamiętnych czasów - np. patrz #D17 do #D19 strony "milicz.htm". Także ogromna liczba najróżniejszych historycznych opisów i obrazów dokumentuje to samo - np. patrz 48 minutowe wideo Pani Daniela Giordano z adresu https://www.youtube.com/watch?v=vNSxraWDs7Y - niestety o głosie zasabotażowanym przez UFO ale na szczęście z napisami (cc). (Moje ujawnianie tego typu faktów wyjaśnia też m.in. dlaczego UFOnauci tak zaciekle i kosztownie dementują i obrzydzają moje odkrycia i wynalazki np. sarkastycznymi piosenkami zestawionymi na V ze strony "p_l.htm" a także najróżniejszymi sabotażami opisywanymi np. w #A5 i #I4 strony "totalizm_pl.htm".) Jednocześnie UFOnauci z Oriona są naszymi przodkami i to oni osadzili nas na Ziemi aby móc nas okupować i eksploatować, a także to oni zastartowali naszą cywilizację na długo przed biblijnym potopem. Już wtedy dysponowali oni zaawansowaną techniką, włącznie z działającymi wówczas wehikułami czasu (patrz strona "immortality_pl.htm") - czego dowodem są tzw. "Thangka" np. ta pokazana na planszy startowej z Film #H3e na stronie "ufo_proof_pl.htm". Dla mnie owa "Thangka" faktycznie reprezentuje bowiem przetrwały do dzisiejszych czasów w archiwach buddyzmu rysunek techniczny "komory oscylacyjnej" trzeciej generacji (patrz strona "oscillatory_chamber_pl.htm"), która w Magnokraftach mojego wynalazku i w gwiazdolotach UFO służy właśnie do napędzania i wywoływania podróży przez czas. Oczywiście UFOnauci już wówczas mieli także napędy telekinetyczne jakie m.in. pozwalały im wnikać w ludzkie ciała powodując tzw. "demoniczne opętania" opisywane w Biblii oraz w moim blogu #363. Kiedy więc Bóg zesłał na ludzkość biblijny potop, UFOnauci stopniowo zaprzestali ujawniać się ludziom, choć nadal nimi rządzili za pośrednictwem niemal identycznych wyglądem do ludzi swoich wysłanników, oraz chociaż nadal uczyli ludzi wojen, niesprawiedliwości, wyzyku bliźnich, powodowanego chciwością eksploatowania bliźnich, natury i zasobów Ziemi, itp. Manifestacjami nieustającego utrzymywania tego zniewolenia ludzkości jest iż ludzie zaprogramowani telepatyczną i hipnotyczną techniką UFOnautów odmawiają lub unikają zapoznania się z już wypracowaną prawdą jaką potwierdza NIE tylko inżynierska procedura "jak" ale także niezależnie potwierdza też owych troje najbardziej istotnych "świadków" jakich opisałem w (1) do (1c) z punktu #H1 swej strony "2020zycie.htm" a jacy obejmują: prawdy zakodowane w wersetach Biblii, prawdy dowodzone empirycznym materiałem dowodowym, oraz prawdy jakie wskazują moja naukowa Teoria Wszystkiego z 1985 roku (strona "1985_teoria_wszystkiego.htm") oraz moja inżynierska Teoria Życia z 2020 roku (strona "2020zycie.htm").
W sposób podobny do tego jak w NZ miasteczku Petone krzywdzone przez "moce zła" osoby NIE chcą uznać np. istnienia śladów jakie inwazja UFOnautów u nich powoduje na ich ulicach, także np. cała ludzkość pokrzywdzona odparowaniem drapaczy chmur WTC przez UFO unika uznania tego co zapoczątkowało jej krzywdzenie. W odparowaniu WTC ludzkość też zaakceptowała zwodzące ją twierdzenia albo agentów tych naszych skrytych okupantów, eksploatatorów i krzywdzicieli z kosmosu, albo też wprogramowane przez UFOnautów twierdzenia ludzi którzy zgodnie z Biblią "patrzą a NIE widzą", a stąd którzy wyłącznie na podstawie NIE prowadzącego do ustalenia prawdy słownikowego "co", wmawiają swym bliźnim iż to jakoby uderzenia uprowadzonych samolotów odparowały dwa ogromne drapacze chmur WTC. Tymczasem i dla WTC istnieją owe dwie strony kontrastu prowadzące do wypracowania prawdy, które możnaby zdefiniować następująco: (1) udokumentowane w części #B strony "wtc_pl.htm" stwierdzenie iż to wehikuły UFO skrycie odparowały WTC swoją "piłą plazmową", oraz (2) oficjalnie rozgłaszane "naukowe" twierdzenie implikujące iż to głównie energia zawarta w paliwie z samolotów jakie staranowały WTC spowodowała odparowanie większości masy drapaczy chmur WTC. Gdyby więc zainteresowane tym zdarzeniem osoby użyły opisanej powyżej metody "kontrastu" dla wyszukania co jest bliższe prawdy i mieli potem odwagę zaaprobowania prawdy znalezionej racjonalnym przebadaniem możliwości odparowania WTC przez UFO jaką właśnie potwierdza ta opisana powyżej metoda dochodzenia do prawdy poprzez przeanalizowanie dwóch pokrewnych sobie "kontrastów", wówczas jak Biblia upomina (np. w/w Mateusz 3:10 i 3:12), pszenica byłaby oddzielona od plew, a owce od kóz. Wszakże skontrastowanie owego "naukowego" wyjaśnienia (2) iż WTC odparowały samoloty, oraz opisanego w części #B strony "wtc_pl.htm" wyjaśnienia (1) iż odparowania tego skrycie dokonały gwiazdoloty UFOnautów, jednoznacznie wyłania prawdę spod dotychczasowego jej zakrywania. I tak np. faktyczna ilość gruzów jaka pozostała po odparowaniu (1) WTC, wcale NIE odzwierciedla faktycznej materii owych drapaczy chmur, która musiałaby pozostać po zburzeniu WTC przez samoloty (2). Ponadto wiedząc o metodzie (1) UFOnautów aby zawsze ukrywać wszystko co potwierdza ich działania na Ziemi, natychmiast też zastanawia dlaczego owe nieliczne gruzy zostały aż tak szybko polikwidowane, kiedy wiadomo iż dla inżynierskich, historycznych i badawczych powodów np. niemal wszystkie wraki starych samolotów są trzymane praktycznie w nieskończoność. Zresztą znane są też inne historyczne sytuacje o znikaniu dowodów materialnych o UFO, które tak jak upadli-aniołowie (tj. dzisiejsi UFOnauci) też potwierdzają prawdę Biblii, tj. np. sytuacje jak znikanie szkieletów ludzkich gigantów w Smithsonian Institute z USA które zabierało je jakoby dla przebadania - patrz https://www.google.com/search?q=Smithsonian+US+destroy+skeletons+of+giants (w NZ dla odmiany napotkałem "rumory" iż odkryty tam szkielet ludzkiego-giganta, jaki opisałem w #I2 do #I2d oraz w #D1 do #D1b ze swej strony "newzealand_pl.htm" i we wpisie #327 do blogów totalizmu, został przekazany do muzeum w Christchurch skąd też podobno tajemniczo zniknął), albo sytuacje jak dziwne znikanie każdego materiału dowodowego na istnienie UFO o jakiego uzyskaniu przez kogoś upowszechnione zostają dokładne informacje. Także racjonalną wątpliwość wzbudza pytanie czy paliwo uderzających WTC samolotów (2) miało wystarczająco dużo energii aby być w stanie odparować aż tak ogromną ilość materiałów budowlanych - niemal NIE pozostawiając po nich gruzów a jedynie chmury pyło-podobnych oparów. Ponadto badający te opary z budynków WTC naukowcy zapewne mogą odnotować (1) podobieństwo cech ich mikro-globulinek do cech mikro-ziarnistego tzw. "trinitite" (patrz https://www.google.com/search?q=what+is+trinitite ) wytworzonego w wyniku działania ogromnych temperatur, czy do "porcelanowych kamieni" opisywanych w #D3 strony "tapanui_pl.htm" a powstałych w wyniku celowego eksplodowania gwiazdolotów UFO. To dlatego dziwią nawet popularne opisy globulinek tych zestalonych oparów WTC, jakie np. w https://www.google.com/search?q=metallic+and+silicate-rich+spherules+in+the+WTC+dust wzmiankują aż tyle niepoznanych uprzednio przez naukę ich cech zarówno fizykalnych jak i zdrowotnych. Wszakże w przypadku (1) odparowania WTC przez UFO globulinki te musiały powstać NIE ze spalania paliwa samolotów, a z działania tzw. "piły plazmowej" gwiazdolotu UFO w obecności super-silnego pola magnetycznego i telekinetycznego z ich komór oscylacyjnych. Jeśli więc racjonalnie rozważy się to odparowanie WTC przez UFO z punktu widzenia ujawniającego prawdę inżynierskiego "jak", wówczas uzyskuje się potwierdzenie iż odpowiedzialne za nie są gwiazdoloty UFO typu K6 ukrywające się przed wzrokiem ludzi w tzw. "stanie telekinetycznego migotania" (patrz #C1 ze strony "dipolar_gravity_pl.htm"), które to UFO przypadkowo zostały jednak udokumentowane też na aż kilku ujęciach szybkich kamer telewizyjnych - tak jak wyjaśniłem to w część #B strony internetowej "wtc_pl.htm". Niestety, do dzisiaj ujęcia tych kamer, podobnie jak wszelkie inne uprzednio i obecnie ujawniane ludzkości dowody na istnienie i na szatańską działalność UFO na Ziemi przez okres wielu tysięcy lat, w tajemniczy sposób poznikały tak jak owe mające uniemożliwić ich przebadanie przez racjonalnych badaczy gruzy po WTC, a stąd NIE ma skąd ich już ponownie zaprezentować tu osobom otwartym na gorzką prawdę.
Za czasów mojej młodości w Polsce powszechnie używano przysłowie "fortuna kołem się toczy" (patrz https://www.google.pl/search?q=fortuna+ko%C5%82em+si%25C4%2599+toczy ) aby opisywać sytuacje kiedy coś raptownie zmieniało się z lepszego na gorsze, lub z gorszego na lepsze. Tak zaś się dzieje iż od czasu kiedy w dniu 2001/9/11 odparowanie drapaczy chmur WTC historycznie zainicjowało opisywaną w punkcie #K1 oraz w Tab. #K1 z mojej strony "tapanui_pl.htm" a także ze wpisu #256 do blogów totalizmu, wyniszczającą obecnie ludzkość upadkową epokę tzw. "neo-średniowiecza", fortuna całej ludzkości owym "kołem fortuny" zaczęła coraz szybciej staczać się w dół. W ten sposób dosyć dobrze odzwierciedla ona sytuację opisywaną toczącym się jak koło cyklem fortuny całej ludzkości oraz poszczególnych jej krajów i narodów, tj. cyklem znanym pod angielską nazwą "Tytler Sequence" (patrz https://www.google.com/search?q=Tytler+Sequence ) - jaki relatywnie dobrze jest obrazowany w około 21 minutowym angielskojęzycznym wideo o adresie https://www.youtube.com/watch?v=jw0pYz-dU_A i o tytule "A cautionary rant to not repeat the Tytler Sequence". Okazuje się przy tym iż największą ofiarą owego staczania się w dół fortuny całej ludzkości niestety stała się "prawda". W niniejszym punkcie #D1 rozważmy więc też jak owo staczanie się prawdy w dół jest nam manifestowane, oraz jakie są jego najważniejsze powody i metody jego zatrzymania.
Czytelnik zapewne pamięta z lekcji historii cechy owej niszczycielskiej epoki znanej pod nazwą "średniowiecze". Pamięta więc zapewne iż praktycznie wszystko w owym średniowieczu staczało się w dół do karykaturalnej formy siebie samego. I tak np. po wspaniałym okresie pięknych budowli i rzeźb starożytności, w średniowieczu nadszedł okres budowy szkaradnych budowli oraz karykaturalnie wyglądających dzieł sztuki. Piosenki i muzyka pochodzące z okresu średniowiecza nawet ciągle w czasach mojej młodości opisywano sarkastycznym powiedzeniem "kocia muzyka" referując tym do dźwięków jakie w marcowe noce koty oznajmiają swoje romantyczne przygody. Najgorsze jednak skojarzenia budziły średniowieczne wojny, rządy lokalnych władców, mordercze postępowania nawet wobec własnej rodziny, inkwizycja i religijne prześladowania, opresja biednych ludzi, zupełny brak sprawiedliwości, upadek prawdy, itp. Pamiętając to wszystko o okresie historycznego średniowiecza, NIE można się dziwić iż dzisiejszą epokę jaka nadeszła na ludzkość po odparowaniu przez UFO drapaczy chmur WTC w Nowym Jorku w dniu 2001/9/11 trzeba nazywać epoką "neo-średniowiecza". Wszakże i w dzisiejszych czasach praktycznie wszystko także stacza się w dół do karykaturalnej formy siebie samego. I tak np. z powodu nadmiernego "ego" kilku indywidułów dzisiejsi architekci nawzajem się prześcigają w wymyślaniu najbardziej dziwnych, niepraktycznych, hazardowych, oraz niemal niemożliwych do bezproblemowego zdemontowania budynków. Tzw. nowoczesnej muzyki i piosenek tym co nadal pamiętają prawdziwą muzykę i piosenki trudno już odróżnić od owej przysłowiowej "kociej muzyki". W dzisiejszych tzw. dziełach sztuki trudność dopatrzenia się logiki i piękna mają nawet tzw. "koneserzy". Jeśli zaś chodzi o wojny, skryte okrucieństwo, traktowanie bliźnich, stosunki międzyludzkie, brak moralności, poziom niesprawiedliwości, odnoszenie się do prawdy, itp., to moim zdaniem już ponownie powróciliśmy do poziomu średniowiecza - i to na przekór iż nadal jeszcze kontynuujemy coraz to głębsze upadanie.
Ponieważ ze wszystkich oznak i powodów głębokiego grzęźnięcia ludzkości w epoce "neo-średniowiecza" najbardziej dominującym obecnie jest upadek prawdy oraz zapadanie się ludzi w objęcia coraz powszechniejszego kłamstwa, przyczyny i następstwa wybrania przez ludzkość życia w takim "kokonie kłamstwa" opisałem szczegółowiej w punkcie #D1 do #D1c ze swej strony "military_magnocraft_pl.htm" oraz we wpisie #360 do blogów totalizmu. Niestety, kłamstwo jest krewniakiem prawdy stwierdzającym jej odwrotność. Podobnie więc jak "prawda rodzi prawdę" także "kłamstwo rodzi kłamstwo" - co wyjśniłem już powyżej po totaliztycznej definicji prawdy. Aby więc przyglądnąć się jaki mechanizm rządzi powstaniem i następnym szerzeniem się owych coraz dłuższych łańcuchów kłamstw przeanalizujmy ich przykłady.
Dla inżynierskiego "jak" przeanalizowania pierwszego z omówionych tu przykładów przyczynowo-skutkowych łańcuchów kłamstw użyjemy najbardziej odpowiedniej dla kłamstw metody zwanej "Inżynieria Odwrotna" (patrz https://www.google.pl/search?q=in%C5%BCynieria+odwrotna+co+to - po angielsku zwana: "Reverse Engineering"). Jest ona ulubioną metodą dzisiejszej monopolistycznej "oficjalnej nauki ateistycznej". Wszakże pozwala jej np. przypisywać sobie wiedzę o mechanizmach wszystkiego co dzieje się w "świecie materii" bez oddania za to duchowego kredytu Bogu który wszystko to postwarzał. W podobny sposób można nią znajdować sposoby przypisania sobie wszystkiego innego bez moralnego oddawania kredytu autorskiego temu komu kredyt ten się należy. Zacznijmy od "wytropienia" iż to zanik wypełniania przez ludzi wszystkich 10 przykazań Boga jest powodem, że np. uważając siebie obecnie za najbardziej ucywilizowanych z całego okresu historii ludzkości, ciągle faktycznie upadliśmy już aż do głębokości "neo-średniowiecza". Biblia to przewidywała i swymi wersetami z góry starała się nas o tym uświadamiać i przed tym ostrzegać. Przeglądnijmy więc ogniwa "przyczynowo-skutkowego łańcucha kłamstwa" który zawiódł nas do obecnej epoki "neo-średniowiecza". I tak przyczynowo-skutkowo niewypełnianie 10 przykazań wynika z długoletniego okłamywania ludzi przez "oficjalną naukę ateistyczną" iż Bóg jakoby NIE istnieje. Z kolei to kłamstwo wynika z uprzednio niesprawdzonego wypracowaniem inżynierskiego "jak" zaakceptowania przez ludzkość bazującego jedynie na słownikowym oświadczeniu "co" (tym opisywanym we wpisie do bloga #341 oraz w punktach #G3 do #G5 ze strony "wroclaw.htm") najbardziej brzemiennego w skutki kłamstwa iż człowiek i życie jakoby powstały w wyniku tzw. "ewolucji" i "wielkiego bangu". O tym zaś najbardziej pierwotnym kłamstwie z omawianego tu przyczynowo-skutkowego łańcucha kłamstw, każde z których rodziło następne kłamstwo, obecnie mamy już spory poszlakowy materiał dowodowy (patrz https://www.google.pl/search?q=dowody+poszlakowe ) jaki potwierdza iż "idea ewolucji jest kłamstwem które zostało skrycie wprogramowane Darwinowi przez okupujących i eksploatujących ludzkość od tysiącleci szatańskich UFOnautów" praktykujących upadłą filozofię ze strony "parasitism_pl.htm". Ten poszlakowy materiał dowodowy wynika bowiem z dzisiejszej znajomości nawyku UFOnautów iż aby po poznaniu w przyszłości co najbardziej szkodzi ich interesom, wysyłać do przeszłości swych "kurierów czasowych" aby tam używając ich zaawansowane urządzenia do telepatycznego i hipnotycznego programowania ludzi, okłamać kluczową osobę kształtującą przyszłość ludzkości do zboczenia z prawdy na kłamstwo w najbardziej istotnej sprawie zagrażającej skrytej okupacji i eksploatacji ludzkości przez UFOnautów - tak jak wyjaśniam to szczegółowiej we wpisach od #365 do #359 blogów totalizmu i w publikacjach z jakich wpisy te są adaptowane. Innymi słowy powyższe implikuje, że dokładnie tak jak Biblia to nam wyjaśnia niniejszy łańcuch kłamstw został zainicjowany przez "moce zła". Najwięcej bowiem do myślenia daje tu nam fakt, że wersety Biblii od tysięcy już lat ostrzegają nas zaszyfrowanymi w sobie wyjaśnieniami iż to działania upadłych istot z materii w wyglądzie podobnych do ludzi (tj. UFOnautów) spowodują odchodzenie ludzi od wypełniania przykazań Boga - tak jak widzimy to odchodzenie w dzisiejszych czasach. Niestety, na przekór iż powtórzeniu oraz szczegółowemu objaśnieniu tego wyjaśnienia z Biblii poświęciłem sporą proporcję swoich publikacji, np. patrz moje wpisy do blogów totalizmu o numerach #365 do #359 lub patrz stony totalizmu i publikacje z których wpisy te były adaptowane, nadal niemal wszyscy wykazują wprogramowaną w nich telepatycznymi i hipnotycznymi urządzeniami UFOnautów niechęć aby z tym wyjaśnieniem się zapoznać.
Z uwagi na istotność tego wyjaśnienia dla całej przyszłości ludzkości dodatkowo sprawdźmy i potwierdźmy powyższe twierdzenie iż (1) "idea ewolucji jest kłamstwem które zostało skrycie wprogramowane Darwinowi przez okupujących i eksploatujących ludzkość od tysiącleci szatańskich UFOnautów, tak jak wyjaśniłem to też w #D1 niniejszego wpisu #366 oraz strony "wtc_pl.htm" - poczym definicję tej idei użyjmy do opisanego poprzednio przetestowania jej wyjaśnienia moją metodą "kontrastu", inżyniersko sprawdzając też poniżej czy spełnia ona wymogi omawianej w tym punkcie #D1 definicji "absolutnej prawdy". Przytoczę tu też poszerzenie dla tego sprawdzenia, w roli którego użyję jako "kontrast" pokrewnego twierdzenia (mojego) należącego do tego samego "przyczynowo-skutkowego łańcucha" i ujawniajacego, że (2) "polski wąż 'zaskroniec' zdalnie hipnotyzuje żaby aby wbrew temu co one wiedzą i odczuwają same wskoczyły temu wężowi do jego paszczy - tak jak moją osobistą obserwację tego hipnotyzowania opisuję w blogu #176" a także w #F2 ze swej strony "stawczyk.htm". O fakcie iż polski zaskroniec tak właśnie hipnotyzuje żaby ja osobiście wiem iż jest to absolutną prawdą ponieważ na własne oczy widziałem zarówno proces jak i efekty takiego hipnotyzowania. Dokonajmy więc przymierzania obu z tych nagłówków i linkowanych przez ich nagłówki opisów obu tych stwierdzeń do podanych poprzednio wymogów jakie musi spełniać każda totaliztyczna definicja "absolutnej prawdy (Ω)". I tak (Ω1) podczas okresowo powtarzanego sprawdzenia idee wyrażone powyższymi ich definicjami utrzymują nadal swą poprawność i ważność na przekór upływu sporego już okresu czasu jaki spowodował, między innymi, postęp ludzkiej wiedzy oraz uprecyzyjnienie słów języka używanego do ich sformułowania; faktycznie też dla obu powyższych idei (1) i (2) moje ich powtarzalne sprawdzanie przez wysłuchiwanie opinii i wyników badań szeregu innych ludzi potwierdzają utrzymanie ich poprawności; definicje te (Ω2) klarownie i jednoznacznie utrwalają i dokumentują te aspekty obu idei które pozwalają na zdecydowane ich odróżnianie od wszelkich innych idei z jakimi mogą one być pomylone - który to wymóg jest spełniony już powyższymi nagłówkami jakimi zatytułowałem obie te idee; dzięki zaś sformułowaniu ich definicji i ich utrwalenia, wyrażane nią idee są już i nadal zapewne pozostaną (Ω3) otwarte do powtarzalnego i długotrwałego wglądu wszystkich osób nimi zainteresowanych (który to wymóg obie powyższe idee spełniły dzięki ich opublikowaniu w moich opracowanich - aczkolwiek NIE jest wykluczone iż jakieś 'moce zła' w przyszłości będą starały się zniszczyć lub ukryć ich oryginalne definicje; ponadto definicje obu tych idei także (Ω4) obiektywnie odzwierciedla już poznany fragment procedury jej wprogramowania przez Boga w działanie otaczającej nas rzeczywistości - wszakże np. tzw. "naturalna ewolucja" NIE jest w stanie uformować w ludziach ani zwierzętach zjawiska hipnozy; zaś obie te idee (Ω5) były (i są) też odnotowane przez innych ludzi dzięki stwarzanemu przez nie unikalnemu dla nich zamanifestowaniu się jakie już wcześniej było empirycznie też odnotowane; a także jest już uznawane i opisywane np. zarówno w (Ω6) ludowym folklorze i przysłowiach; a także jest badane i używane przez (Ω7) wielu terapistów leczących hipnozą jacy raportują zamanifestowanie hipnozy; zaś dla manifestacji jakiej to hipnozy daje się też wskazać (Ω8) istnienie dwóch ściśle związanych ze sobą jakimś pokrewieństwem a jednocześnie nawzajem przeciwstawnych 'kontrastów'; jeden z których to 'kontrastów' (Ω9) wywodzi się od Boga i cechuje go potencjał do eliminowania trapiącego ludzi zła np. poprzez leczenie ludzi hipnozą; inny zaś z tych 'kontrastów' (Ω10) wywodzi się od 'mocy zła' i charakteryzują go wymuszenia o negatywnych następstwach dla ludzi i natury, w rodzaju hipnotycznego blokowania, upadku, cierpień, zaduszania życia, itp.; a ponadto jaką to hipnozę cechują jej (Ω11) atrybuty pozwalające na jej dodatkowe odnotowywanie i poszerzanie jej poznawania przez badające ją osoby; zaś jej już wykonane badania zaowocowały sformułowaniem zapisu jej definicji na sposób (Ω12) jaki jest zgodny z inżynierską procedurą 'jak' - np. patrz powyższe opisy "odkrycia" (1) Darwina jakie są dodatkowo poszerzone publikacjami tego autora, moje zaś stwierdzenie (2) o polskim zaskrońcu jest dodatkowo opisane w blogu #176 i w #F2 ze swej strony "stawczyk.htm", a ponadto o obu tych stwierdzeniach w innych moich opracowaniach podana jest podbudowa inżynierska wyjaśniająca dla (1) "jak" UFOnauci dokonują skrytego programowania stwierdzeń ludzi (np. patrz blogi #363, #348), zaś dla (2) "jak" wiedza ludowa wyjaśnia hipnotyzowanie ofiar węży wraz z przytoczeniem przykładów takiego hipnotyzowania; przy czym owe "jak" jest już jednoznacznie (Ω13) wbudowane linkami w moje definicje opisywanych powyżej idei; a także obie idee wyrażone ich definicjami faktycznie są (Ω14) jednymi z ogniw dłuższego tzw. 'przyczynowo-skutkowego łańcucha prawdy' jaki opisuję swymi publikacjami wskazanymi w tym #D1; a który to łańcuch (Ω15) zaczyna się od obiektywnego stwierdzenia o "Nitce Ariadny" jaka prowadzi mnie przez całe moje życie; a stąd (Ω16) będącego pierwszym ogniwem tego łańucha prawdy; każde zaś (Ω17) następne z których to stwierdzeń (czyli ogniw łańcucha prawdy, faktycznie dla mnie stanowi ową "Nitkę Ariadny) jaka inspirowała mnie i wyniknęła z któregoś ze stwierdzeń je poprzedzających (też ogniw tego samego łańcucha prawdy; wszystkie które (Ω18) będąc połączone razem, formują sobą tzw. 'szkielet wiedzy i prawdy' opisywany w moich publikacjach) a jednocześnie to każde poprzednie i następne stwierdzenie jest też potwierdzane przez owych trzech najistotniejszych 'świadków' obejmujących: (Ω19) którąś z teorii naukowych też spełniających niniejszą definicję prawdy - tj. obejmujących moją "Teorię Wszystkiego z 1985 roku", oraz moją "Teorię Życia z 2020 roku"; (Ω20) epiryczny materiał dowodowy powtarzalnie obserwowany na otaczającej nas rzeczywistości - tak jak w tym #D1 już wskazałem; oraz (Ω21) rozszyfrowane stwierdzenie Boga jakimi dla zjawiska hipnozy zaczynają się od ogniwa zawierającego stwierdzenie zainspirowane przez Boga a opisane w Biblii, które jest zakodowane w wersetach 3:1-7 z biblijnej "Księgi Rodzaju", zaś które raportuje kuszenie Ewy w Raju przez węża aby zjadła zakazany owoc. Chociaż w wersetach tych bezpośrednio NIE mówi się o hipnozie, jednak iż była ona tam użyta przez węża implikuje w Biblii sytuacja iż oryginalna intencja Ewy aby wypełniać nakaz Boga nagle i łatwo została pokonana kilkoma słowami właśnie owego węża, a na dodatek łamanie tego nakazu Ewa równie łatwo przekazała Adamowi, zaś na dodatek hipnotyzowanie ludzi przez UFO jest dodatkowo potwierdzone w Biblii wersetami o wykrzykiwaniu przez Żydów aby ukrzyżować Jezusa, które omawiam szerzej m.in. w podpisie pod w/w Fot. #J1a ze strony "bandits_pl.htm".
Podsumowując powyższe sprawdzenie, oba twierdzenia linkowane powyżymi ich nagłówkami całkowicie spełniają totaliztyczną definicję absolutnej prawdy. Szczerze mówiąc to owo odrzucane przez "oficjalną naukę ateistyczną" twierdzenie iż polski wąż "zaskroniec" hipnotyzuje swe ofiary, ma więcej podobnych odpowiedników zwierzęcych, np. w kotach domowych i w rekinach. Przykładowo, ja miałem też możność zaobserwowania iż kiedy ptaki odnotują kota skradającego się aby je złapać i pożreć, wówczas głośno hałasują i nerwowo latają wysoce przestraszone, ostrzegając tym też inne ptaki. Kiedy jednak kot złapie już któregoś z nich oraz boleśnie rani go swymi pazurami i paszczą, np. obdzierając jego pióra wraz ze skórą, wówczas ów ptak zachowuje się potulnie i nieruchomo, milczy, oraz wygląda na zahipnotyzowanego na NIE czucie bólu. Podobnie w literaturze i internecie można się doczytać, że kiedy rekin skrycie i normalnie boleśnie odgryzie człowiekowi fragment ciała, wówczas ów człowiek zupełnie NIE czuje bólu. Bół ten pojawia się dopiero w jakiś czas po jego uratowaniu, kiedy to hipnoza zadana przez rekina zaczyna zanikać - po szczegóły patrz #F4.1.1 z mojej strony "stawczyk.htm". Niestety, aby ktoś z czytelników lub społeczeństwa uznał prawdę powyższych stwierdzeń, najpierw musi być w stanie pokonać w sobie uprzedzenia spowodowane zaprogramowaniem przez UFOnautów jego własnych poglądów, a także znaleźć w sobie odwagę aby twierdzić absolutną prawdę w obecnych czasach kiedy wszystko co oficjalnie się twierdzi jest narzuconym ludzkości ogromnym "kokonem kłamstwa". Jeśli zaś czytelnik ma trudności z zaakceptowaniem powyższego sprawdzenia, wówczas proponuję mu aby samemu spróbował przymierzyć choćby tylko do podanej w niniejszym #D1 "definicji absolutnej prawdy (Ω)", albo do mojej metody "kontrastu", jedną z pozostałych kłamliwych choć tzw. "fundamentalnych" teorii dzisiejszej nauki, np. "teorię wielkiego bangu" albo "teorię względności", aby móc otworzyć swe oczy na gorzką prawdę "dlaczego" wiedziona przez wypaczenia dzisiejszej "oficjalnej nauki ateistycznej" cała nasza cywilizacja znalazła się obecnie na krawędzi przepaści i wymarcia.
Mnie ogromnie dziwi pasywność z jaką dzisiejsi ludzie akceptują wyniszczające całą ludzkość działania szatańskich UFOnautów. Do jakiego rodzaju "piekła na ziemi" owo wyniszczanie cech ludzkich prowadzi, relatywnie dobrze dokumentuje to angielskojęzyczne około 9-minutowe darmowe wideo o tytule People are Collapsing Spontaneously all over China! Why? , upowszechniane gratisowo pod adresem https://www.youtube.com/watch?v=wjj_mkc6b6s . Zgrozą mnie obejmuje iż to właśnie takie zachowania obecnie stają się coraz powszechniejsze praktycznie na całej Ziemi, a NIE tylko w dzisiejszych Chinach. Ciekawe czy mieszkańcy krajów Zachodu już odnotowali iż nawet w kręgach znanych im osób zachowania tego typu zaczynają się ujawniać, tyle iż narazie NIE stały się one jeszcze tam aż tak widoczne jak w wyolbrzymionych istniejącymi tam prawami Chinach. Otwierające nasze oczy przykłady wypaczeń takiej narastającej sytuacji w dzisiejszej ludzkości dosyć dobrze są wkodowane np. tematykę i w komentarze około 30-sekundowych wideów angielskojęzycznych o tytułach "You won’t believe what this bus driver did to this grandma" z adresu https://www.youtube.com/watch?v=WKhHFHz_kfE czy "Super petty or totally genius?" z adresu https://www.youtube.com/watch?v=BMr6hvq4HuA . W ten sposób najróżniejsze zapowiedzi tych wypaczeń stają się coraz bardziej wyraźne, np. patrz też problemy małżeńskie opisywane w #V2 i #V1 ze strony "humanity_pl.htm", a częściowo także we wpisie #365 do blogów totalizmu. Ich dobrze ukrytym przykładem mogą być również, m.in., następstwa skrycie dokonanego wlotem wehikułu UFO do budynku mieszczącego znaną z czułości na zostanie zablokowaną przez pole magnetyczne niewidzialnego UFO elektroniczną aparaturę zwaną "routery" co z kolei spowodowało zablokowanie działania sporej proporcji urządzeń komputerowych w Australii w dniu 8 listopada 2023 roku (patrz https://www.google.com/search?q=Optus+network+outage+Australia+2023 ), oraz oczywiście wywołało ogromne straty ekonomiczne jakie z tego zablokowania wyniknęły. Jak wehikuły UFO niszczą lub blokują naszą elektronikę, ja na przykładzie spalenia mojego aparatu fotograficznego przez niewidzialne UFO dokumentuję m.in. w podpisie pod Fot. #K2b i w #K3 ze swej strony "petone_pl.htm". Jak zaś wehikuły UFO cicho i sekretnie wnikają do wnętrza ludzkich budynków dobrze ilustruje to nasze krótkie wideo o tytule "How big is the Magnocraft" upowszechniane za darmo z adresu https://www.youtube.com/watch?v=hkqrVePSj6c . (Tyle iż na wideo tym pokazane tam gwiazdoloty Magnokraft zatrzymały swe loty po magnetycznym przylgnięciu do zewnętrzej ściany fasad budynków, zamiast telekinetyczne wniknąć w niewidzialnym dla ludzkich oczu "stanie telekinetycznego migotania" do wnętrza tych budynków.) Z punktu zaś widzenia inżynierskiego "jak", wniknięcia te wyjaśniam wyczerpująco we wpisach #363 do #360 do blogów totalizmu oraz w publikacjach z jakich wpisy te zostały adaptowane.
Prawda jest korzeniem z którego wyrastają owoce wszelkiego dobra, a więc wyrastają miłość, wiedza, postęp, doświadczenie, sprawiedliwość, zasobność, szczęście, itp. Z kolei kłamstwo jest korzeniem z którego wyrastają owoce wszelkiego zła, a więc wyrastają nienawiść, ignorancja, upadek, chciwość, niesprawiedliwość, bieda, cierpienie, itp. W dzisiejszej sytuacji kiedy celowe i oficjalne rozgłaszanie kłamstw zaincjowało obecną epokę "neo-średniowiecza" rodzącą owoce zła które swą zbiorową odpowiedzialnością zmuszone są zbierać coraz następne narody Ziemi, najwyższy już czas abyśmy powrócili do nierozsądnie zarzuconych tradycyjnych modlitw i studiowania Biblii oraz miłowania Boga, bliźnich i natury, ciągle licząc i prosząc Boga aby NIE było na to już za późno.
Rys. #D1a: http://pajak.org.nz/starships/sunrise_of_magnocrafts.jpg
Wideo (Napędy Przyszłości): https://www.youtube.com/watch?v=lBVQfl2bbtI
Rys. #D1a: Oto wysoce symboliczna i piękna scena "Wschód Magnokraftów" (po angielsku "Sunrise of Magnocrafts") pokazana na 29:56 minucie naszego gratisowego półgodzinnego widea o tytule "Napędy Przyszłości" upowszechnianego z adresu: https://www.youtube.com/watch?v=lBVQfl2bbtI . Wielka szkoda iż decydenci setek instytucji do których w latach 1980-tych wysyłałem propozycję i dokładne opisy wynalezionych przez siebie gwiazdolotów "Magnokrafty" oraz ich urządzeń napędowych i akumulatorów energii zwanych "Komory Oscylacyjne" uparcie odmawiali dania mi szansy abym z pomocą i inspiracją Boga zbudował w nich ludzkości latające prototypy tych gwiazdolotów przyszłości. Wszakże co najmniej o dwóch z tych instytucji, tj. o Politechnice Wrocławskiej w Polsce jaka według mojego osobistego rozeznania była wówczas najlepszą uczelnią świata (patrz punkt #E1 mojej strony "rok.htm" oraz patrz punkty #J1 do #J3 strony "magnocraft_pl.htm"), a także o NASA budowanie rakiet przez które mówi samo za siebie, jestem absolutnie pewien iż dysponowały wówczas wszystkim co niezbędne aby dopomóc mi zbudować latające prototypy moich gwiazdolotów. Wszakże tam gdzie niezależnie od właściwych warunków uzyska się także pomoc i inspirację Boga, wówczas jak stwierdza to mądre chińskie przysłowie osiągnąć się daje aż "10 niemożliwości". Gdyby zaś na zbudowanie Magnokraftów u którejś z nich mi pozwolono i dopomożono i gdyby włożony w to budowanie został ówczesny potencjał i entuzjazm danej instytucji, do dzisiaj sceny takie jak powyżej udokumentowana ludzie zapewne mogliby już oglądać z pokładów naszych telekinetycznych Magnokraftów kiedy flotylle tych podróżujących natychmiastowo gwiazdolotów badałyby odległe galaktyki, gwiazdy i planety naszego "świata materii". (Kliknij na linki do tych ilustracji aby je oglądnąć lub aby przeglądnąć pokazujące je wideo.)
Copyrights © 2023 by dr inż. Jan Pająk
* * *
Treść niniejszego wpisu #366 została adaptowana z opisów w #D1 do #D1a na mojej stronie internetowej o nazwie "wtc_pl.htm" (aktualizacja datowana 25 listopada 2023 roku, lub później) - już załadowanej do internetu i dostępnej, między innymi, pod następującymi adresami:
http://nirwana.hstn.me/wtc_pl.htm
http://drobina.rf.gd/wtc_pl.htm
http://pajak.org.nz/wtc_pl.htm
Wpisy poszerzające i uzupełniające niniejszy #366:
#365, 2023/11/1 - skryta inwazja UFOnautów na instytucję małżeństwa, wymogi strategii obrony, symbolizm kwiatu baobabu (#V1 do #V1a z "humanity_pl.htm")
#364, 2023/10/1 - Dowody ukrytej inwazji UFOnautów-gigantów na Petone w NZ (#K5 do #K5e z "petone_pl.htm")
#363, 2023/9/1 - "jak" ludzi opętują materialni UFOnauci z Oriona sprzęganiem umysłów techniczną telepatią po telekinetycznym wniknięciu do ich ciał (#M1 do #M4 z "evil_pl.htm")
#362, 2023/8/1 - metoda "pozbawiania przywilejów" reformująca ludzki wymiar sprawiedliwości, a czteropędnikowe UFO porywające nasze samoloty i okręty (#I1 do #I6 z "bandits_pl.htm")
#361, 2023/7/1 - upowszechnianie prawdy w roli obrony przed nalotami niewidzialnych UFOnautów na nasze mieszkania (#L2 do #L3a z "evil_pl.htm")
#360, 2023/6/1 - mój Magnokraft źródłem wypracowywanych na Ziemi kluczy do wiedzy i prawdy (#D1 do #D1cd z "military_magnocraft_pl.htm")
#359, 2023/5/1 - sekretna "pętla sabotażowa" z mikroprocesorów w naszych PCs (#J3 do #J3a z "faq_pl.htm")
#355, 2023/1/1 - trop pędników z butów ponad 3-metrowego UFOnauty wtelekinetyzowany w asfalt NZ Petone (#K3 do #K3i z "petone_pl.htm")
#351, 2022-8-27 - jak prawa rządzące rozwiązywaniem problemów potwierdzają obecność żywej inteligencji Boga (#C9 do #C9a z "nirvana_pl.htm")
#348, 2022/6/20 - moce mini-UFOnauty z rasy "zmora" ujawnione inżynierską analizą "jak" jego wideo z Aceh (#K2 do #K2b z "petone_pl.htm")
#347, 2022/6/1 - ślady stóp UFOnautki o 3 palcach i ok. 80cm wzrostu wytopione w twardym asfalcie NZ chodnika (#K1 do #K1c z "petone_pl.htm")
#346, 2022/5/12 - jak "[Ω] Pieczęć Boga" z Biblii naukowe spekulacje o czasie zastąpiła wiedzą prawdy o wszechświecie i czasie (#I5 z "1985_teoria_wszystkiego.htm")
#345, 2022/3/21 - NIE ma ani "czasu" ani "upływu czasu" w przeciw-świecie stąd telepatia i telekineza ma nieskończoną szybkość (#I1 do #I4 z "1985_teoria_wszystkiego.htm")
#343, 2022/1/27 - role "co" Boga i "jak" ludzi we wdrażaniu idealnego "ustroju nirwany" (#C8 do #C8bc z "nirvana_pl.htm")
#341, 2021/12/1 - dlaczego unikanie wykonywania "prac fizycznych" powoduje niezdolność do wypracowania inżynierskiej procedury "jak" i brak kompetencji (#G3 do #G5 z "wroclaw.htm")
#339, 2021/10/1 - receptura totalizmu "jak" nauczyć się trwałego pokochania wszystkich bliźnich (#A2.12 z "totalizm_pl.htm")
#337, 2021/8/1 - "wolna wola", wiedza, prawda, "szkielet wiedzy i prawdy", oraz "nawracalny czas softwarowy" jakim Bóg zarządza (#B1 do #B3 z "will_pl.htm")
#335, 2021/5/25 - zastąpmy pieniądze szczęśliwością nirwany wyjaśnioną naszym filmem a wyeliminuje to większość zła i całą chciwość (#L1 do #L7 z "smart_tv.htm")
#330, 2021/1/1 - jak trzech niezależnych "świadków" (Biblia, empiryka i moje teorie) potwierdza te same istotne prawdy o Bogu, wszechświecie i czasie (#I2 z "pajak_jan.htm")
#328, 2020/11/1 - podsumowanie cech "ustroju nirwany" eliminującego "pieniądze" i "wymuszanie pracy" (#C7 z "nirvana_pl.htm")
#327, 2020/10/1 - tajemniczo znikające szkielety ludzko wyglądających gigantów z Timaru w NZ (#I2 z "newzealand_pl.htm")
#326, 2020/9/1 - odejmująca żeńska "Drobina Boga", która jest przeciwstawnością dodającej męskiej "Drobiny Boga" (#K2 z "god_istnieje.htm")
#325, 2020/8/1 - cechy, wygląd, budowa i działanie dodających męskich "Drobin Boga" , które jednocześnie są "drobinami przeciw-materii" (#K1 z "god_istnieje.htm")
#324, 2020/7/1 - szybka metoda odróżniania fałszerstw od faktycznych "silników perpetuum mobile" i "generatorów czystej darmowej energii" (#B3 z "fe_cell_pl.htm")
#320, 2020/2/19 - wdróżmy idealny "ustrój nirwany" nagradzający "pracę moralną" wprogramowanym przez Boga w dusze ludzi zjawiskiem "zapracowanej nirwany" (#A1 do #A4 z "partia_totalizmu.htm")
#316, 2019/11/17 - informacje zaszyfrowane w Biblii, że już po stworzeniu rasy ludzkiej Bóg wielokrotnie ją udoskonalał (#A1 z "evolution_pl.htm")
#278, 2016/11/23 - niezwykłe trzęsienie ziemi o sile 7.8, jakie uderzyło NZ koło Kaikoura o północy z 13/14 listopada 2016 roku (#R2 z "quake_pl.htm")
#256, 2015/2/27 - dnia 2001/9/11 ludzkość weszła w epokę "neo-średniowiecza", której przyjście zapowiedziałem 12 lat wcześniej (#K1 z "tapanui_pl.htm")
#176, 2009/12/2 - nadprzyrodzone zdolności polskich węży "zaskroniec" i "gniewosz" (#F2 i #F3 ze "stawczyk.htm")
#151, 2008/5/15 - dlaczego oficjalnej nauce ziemskiej brak jest kompetencji do rzeczowych badań UFO i innych nadrzędnych wobec ludzi istot które NIE kooperują z naukowcami (#B1 z "ufo_proof_pl.htm")
#135, 2007/9/30 - formalny dowód naukowy totalizmu że "Bog istnieje", sformułowany metodą logiki matematycznej (#G2 z "god_proof_pl.htm")
Niech totalizm zapanuje,
Dr inż. Jan Pająk