maj 28 2021

#335_2: Jak wdrożyć w życie "Ustrój...


(Kontynuacja poprzedniej części tego wpisu #335)

 

#335_2: Jak wdrożyć w życie "Ustrój Nirwany" zdolny uratować ludzkość od zagłady lat 2030

 

#L4. Dlaczego w interesie każdego Polaka leży NIE tylko oglądnięcie filmu "Świat bez pieniędzy: Ustrój Nirwany", ale także polecenie jego oglądania wszystkim swym znajomym:

 

Każdy Polak zapewne słyszał o pradawnej polskiej przepowiedni, że "iskra wyjdzie z Polski". Jeśli dobrze się zastanowić, do pojęcia "iskra" z owej przepowiedni doskonale pasowałby polityczny "Ustrój Nirwany". Musimy jednak też być świadomi, że równie dobrze "iskrą" tą mogłoby być wiele innych zdarzeń i przełomów, jakie w przyszłości mogą wspólnym wysiłkiem wszystkich Polaków wyjść właśnie z Polski. Ponadto, być może iskra ta już zdołała wyjść z Polski - tyle że pasywnie zapatrzeni w telewizory i wsłuchujący się głównie w oficjalną propagandę Polacy mogą jeszcze o tym NIE wiedzieć. Wszakże iskrą tą może być np. moja "Tablica Cykliczności dla Napędów" (patrz https://www.google.pl/search?q=Tablica+Cykliczno%C5%9Bci+Nap%C4%99d%C3%B3w ) - jaką ilustruje i omawia nasz film pokazany poniżej jako "Film #L4". Wszakże Tablica Cykliczności przepowiada zbudowanie militarnie niezwyciężonego gwiazdolotu zwanego Magnokraft (patrz strona "magnocraft_pl.htm") - potęga jakiego po zbudowaniu przez Koreę zgodnie ze staropolską przepowiednią ma wywindować Koreę na supermocarstwo i przywódcę całej ludzkości. Dlatego czym naprawdę okaże się być owa "iskra", oraz "kiedy" i "czy wogóle" faktycznie wyjdzie ona kiedyś z Polski, zależy to od ochotniczego wyboru i zbiorowej determinacji wielu Polaków aby wdrożyć w życie daną "iskrę", a NIE jedynie od pracy jednej czy kilku osób jakie zapostulowały możliwość zaistnienia w Polsce takiej iskry. Pamiętajmy bowiem iż Bóg kładzie wysoki nacisk NIE tylko na "ochotniczość" naszych działań dla dobra bliźnich, ale dodatkowo Bóg dopilnowuje aby działania, które faktycznie przynoszą dobro wielu bliźnim naraz, także były wykonywane wysiłkiem całej "grupy osób" (tj. wysiłkiem jakiegoś "intelektu grupowego"), a NIE jedynie wysiłkiem pojedyńczego "dobrodawcy", którego niedoskonałości z reguły powodują "spartaczenie" tego co czyni. To właśnie z tego powodu wszelkie "dobro" wprowadzane przez zaledwie jedną osobę, np. przez Napoleona, Lenina, Hitlera, Stalina, itp., zawsze kończyło się niepowodzeniem i kompletną "klapą". Nie usiłujmy więc i w tej sprawie sami się oszukiwać, czy bowiem owa "iskra" jaka wyjdzie z Polski wogóle kiedykolwiek w świecie się pojawi, zależy to wyłącznie od "grupowego nas", czyli od zbiorowego wysiłku i zbiorowej mądrości wielu "ojców założycieli", którzy ochotniczo włączą się do wdrażania w życie danej kandydatki na ową "iskrę". NIE wolno nam więc liczyć, że kiedy my objadamy się kanapkami przed ekranem telewizora lub z nudów dłubiemy sobie w nosie, za coś co zniszczyły albo grzechy naszych przodków albo też nasze własne grzechy, a stąd za co zgodnie z wersetem 6:23 z bibilijnego "Listu do Rzymian" jaki już od tysiącleci ostrzegał "Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, ..." to na nasze grzeszne pokolenie przyszła kolej poniesienia należnej kary, ktoś inny uczyni wszystko za nas, lub dla nas, zaś my potem jedynie wypniemy swoją pierś po ordery i np. bez zapracowania zaczniemy cieszyć się szczęśliwością nirwany. Nawet więc i ci, którzy NIE poznali jeszcze "prawa moralnego zapracowania na wszystko" (patrz #3A z podrodziału I4.1.1 w mojej monografii [1/5]), powinni już posiadać znajomość szeroko znanej w świecie ponadczasowej prawdy, że aby NIE popierać lenistwa i spodziewania się "kołaczy bez pracy" otrzymywanych np. za wylegiwanie się, "Bóg pomaga tym co sami sobie pomagają" (po angielsku: "God helps those who help themselves" - patrz https://www.google.com/search?q=god+helps+those+who+help+themselves ). W owym przysłowiu, które powszechnie się sprawdza w codziennym życiu, warto zwrócić uwagę na potrzebę "działania grupowego" podkreślaną w nim użyciem liczby mnogiej słowa "tym" - czyli odnotować w nim brak użycia pojedyńczej liczby słowa "temu"!

 

W powyższym omówieniu wdrożenia w Polsce ustroju nirwany jako owej "iskry", która w takiej sytuacji faktycznie wyszłaby z Polski, użyłem wyrażenia "ojcowie założyciele" (po angielsku "Founding Fathers") znaczenie jakich wyjaśniają liczne zarówno strony wskazywane wyszukiwarką internetowa Google, jak i wiele innych publikacji. Przykładowo, dla USA ich wykaz i życiorysy z dumą obwieszczają światu publikacje o tzw. "Founding Fathers of the USA" (tj. o "Ojcach Założycielach USA"). Zasługą bowiem tych ojców było iż stworzyli oni demokratyczny ustrój oraz nowe państwo (Stany Zjednoczone), jakie w tamtych czasach kompletnie zrewolucjonizowały polityczne oblicze świata - podobnie jak oblicze to jest w stanie zrewolucjonizować Ustrój Nirwany. W chwili obecnej nadchodzą jednak czasy, kiedy z grona ludzkości może wyłonić się grupa "Ojców Założycieli Ustroju Nirwany" - których wpływ na losy przyszłych pokoleń ludzkości, a stąd i znaczenie których dla historii naszego świata, może stać się porównywalne do znaczenia tamtych "Founding Fathers of the USA". Pytanie więc jakie każdy czytelnik powinien zacząć sobie zadawać, to czy po zapoznaniu się z "ustrojem nirwany" uznaje iż zalety i potencjalne dobro jakie ustrój ten jest w stanie udostępnić ludziom, którzy będą pod nim żyli, jest warte poświęcenia swego czasu i energii dla stania się jednym z jego "Ojców Założycieli". Jeśli zaś odpowiedź jaką czytelnik sobie udzieli jest "TAK", wówczas najwyższy już czas aby natychmiast zapoznać się z zawartymi w moich publikacjach (np. w punkcie #L6 poniżej w treści tego wpisu #334) opisami "jak zabrać się za wdrażanie ustroju nirwany", poczym wraz z innymi osobami, którzy myślą podobnie, aktywnie włączyć się do realizacji tego wdrażania. Warto tu dodać, że na świecie istnieją też już liczne (niestety NIE znające jeszcze sposobów osiągania nirwany) prototypy "ustroju nirwany" - jakie opiszę poniżej w punkcie #L5.

 

Kolejną z korzyści ewentualnego wdrożenia ustroju nirwany w Polsce byłoby iż wypełniłoby to także aż cały szereg innych przepowiedni o naszym kraju i narodzie - przykładowo przepowiedni opisanych w punkcie #E4 mojej strony o nazwie "przepowiednie.htm" zaś powtórzonych we wpisie #307 do blogów totalizmu, a stwierdzających iż "języka polskiego ochotniczo uczyć się będą i używać wszystkie narody świata".

 

Jeszcze jedną korzyścią ewentualnego wdrożenia w życie ustroju nirwany byłoby, że prawdopodobnie wdrożenie to stanowi już ostatnią szansą ludzkości na uchronienie się przed nadchodzącą w latach 2030-tych kolejną zagładą ilustrowaną naszym półgodzinnym filmem "Zagłada ludzkości 2030" dostępnym pod adresem https://www.youtube.com/watch?v=o06UvHgahr8 . Dla tej zagłady (a ściślej "czystki") daje już się oszacować, że jeśli ludzie NIE zdobędą się na wysiłek jej uniknięcia, urze w niej około 99.9% obecnej populacji Ziemi (tj. którą przeżyje zaledwie około jedna osoba z każdego tysiąca dziś żyjących ludzi). Jak też łatwo odnotować, narazie wszystko na Ziemi rozwija się w zgodzie ze scenariuszem tego filmu o latach 2030-tych. Do czasu więc aż ludzie NIE pozbędą się "pieniędzy" coraz usilniej generującyh zło i NIE oprą swego życia na "ochotniczości", zgodnym "działaniu grupowym" i "wypełnianiu nakazów Boga", takie (jak je nazywają) "resety cywilizacji" (tj. uśmiercenia większości ludzi, czyli "czystki" – patrz https://www.youtube.com/results?search_query=resety+cywilizacji ) są i będą powtarzane co kilkaset lat. Anglicy mają na to trafne powiedzenie, mianowicie że wszystko można dokonywać albo "hard way" albo też "easy way" (po angielsku "the hard way or the easy way" - patrz https://www.google.com/search?q=the+hard+way+or+the+easy+way ) - czyli "w trudny lub łatwy sposób". Pozostało więc nam już zaledwie kilka krótkich lat aby powstrzymać nadejście zagłady taką "easy way" poprzez wprowadzenie Ustroju Nirwany. W przeciwnym wypadku około 2030 roku zacznie nadchodzić "hard way" i ci co zasłużą sobie na przetrwanie będą musieli wszystko zaczynać od samego początku - w tym od nauczenia się ponownie jak wykonywać ciężką pracę fizyczną i to wcale NIE dla doświadczenia stanu nirwany, a jedynie aby jakoś zdołać przeżyć.

 

Powinienem tutaj też dodać, że kiedy ludzkość zbuduje moje "wehikuły czasu" i uzyska dostęp do nieśmiertelności (patrz strona "immortality_pl.htm") poprzez powtarzalne cofanie ludzi do lat młodości aby mogli żyć nieskończenie długo, uprzednie przeżywanie zapracowanej nirwany tuż przed takim cofnięciem do lat młodości powinno być nigdy NIE pomijanym i bezwzględnie wymaganym warunkiem cofnięcia danej osoby w "nawracalnym czasie softwarowym". Powody dlaczego tak niepodważalnie powinno być - jeśli ludzkość zechce uchronić się od wysadzenia samej siebie w powietrze, wyjaśniłem w punkcie #F3 strony internetowej o nazwie "nirvana_pl.htm", oraz w punktach #H1 do #H5 a także #I1 i #M1 z mojej strony o nazwie "immortality_pl.htm". Skoro zaś, jeśli ludzkość przeżyje zagładę lat 2030-tych, zbudowanie wehikułów czasu będzie już tylko kwestią czasu, stąd zakładając iż owe coraz bardziej skorumpowane elity zdołają też jakoś uchronić Ziemię przed wcześniejszym wysadzeniem całej ludzkości w powietrze, wówczas dodatkową korzyścią wdrożenia ustroju nirwany byłoby iż praktycznie niemal każdy, kogo ustrój ten nauczy utrzymywać się w stanie nieustającej nirwany, będzie gotów do powtarzalnych cofnięć do lat swej młodości, a stąd do zdrowego, szczęśliwego i nieskończenie długiego życia.

 

Nirwana udostępniana wszystkim poprzez Ustrój Nirwany ma także potencjał działania jako "źródło motywacji" dopingujące do poprawy swej moralności, zaś jej brak - jako kara dla ludzi zachowujących się niemoralnie (co podkreślam np. w punkcie #B4.2 strony "mozajski.htm").

 

NIE muszę też tutaj już wyjaśniać, że wdrażanie na Ziemi dowolnych prototypowych zaczątków organizacji lub instytucji wiodących ludzkość do zaplanowanego przez Boga wdrożenia "ustroju nirwany" już od dawna cieszy się otwartym poparciem Boga - i to na przekór iż aż do daty mojego odkrycia istnienia zjawiska "zapracowanej nirwany" i wybadania wymogów "pracy moralnej" (spełnienie jakich jest absolutnie niezbędne do pojawienia się nirwany) z powodu błędów i niedoskonałości zarządzania oraz działań owych prototypowych zaczątków, nikt z ich personelu zapewne NIE był w stanie wypracować dla siebie nirwany i doświadczyć jej cudownej szczęśliwości. Wskażmy więc tutaj przesłanki jakie sugerują istnienie tego otwartego poparcia Boga. I tak, przykładowo, dla wydatnego wsparcia i międzynarodowego rozsławienia szwajcarskiej społeczności religijnej o nazwie "Methernitha" jaka swoje zasady życia i postępowania starała się wzorować na bibilijnych opisach postępowania Apostołów Jezusa i naśladować tych Apostołów, Bóg w trudny do logicznego wyjaśnienia sposób (jaki starałem się opisać w punkcie #D2 swej strony "free_energy_pl.htm") zorganizował darowanie jej przez tajemniczego "złotą rączkę" o imieniu Nitschel aż trzech prototypów zawzięcie krytykowanych i powstrzymywanych przed zbudowaniem przez jakąś tajemniczą moc, cudownych urządzeń technicznych działających na zasadach "perpetuum mobile" a nazywanych "Testatica" i "Thesta Distatica" - w dzisiejszych zaś czasach zwykle znanych pod bardziej ogólną nazywą "generatory czystej darmowej energii". Na przekór też krzykliwych zaprzeczeń, prześladowań i blokowania przez popleczników tej skrytej mocy - jeden z przykładów istnienia i zmyślnego działania której ujawnia np. "Fot. #L5" poniżej, ciągle te trzy już działające szwajcarskie urządzenia "perpetuum mobile" stały się słynne na cały świat - nadając też światowej sławy religijnej społeczności Methernitha. Z kolei np. nowozelandzka religijna społeczność zwana "Gloriavale Christian Community" (patrz https://www.google.co.nz/search?q=Gloriavale+Christian+Community ), czy religijne społeczności z USA nazywające siebie "Amish", dzięki pomocy Boga są w stanie wytrwać przy swych zasadach, tradycjach i przy istnieniu pomimo iż ze wszystkich stron są otoczone ludźmi o ateistycznych inklinacjach i bazujących na "pieniądzach" modelach życia dzisiejszej "nowoczesnej" ludzkości - jakim to ludziom czasami trudno się oprzeć próbom "przekonywania" tych społeczności do swoich ateistycznych modeli życia. Nic więc dziwnego iż owe społeczności mogą czasami doświadczać niepotrzebnych zewnętrznych zakłóceń, nacisków, śledztw, wtrącania się, oskarżeń, ataków, oczerniania ich przywódców, itp. Z kolei tzw. "Kibbutz i Moshav" Izraela (patrz https://www.google.com/search?q=kibbutz+and+moshav+collective+farms+in+israel ), dzięki pomocy i poparcia Boga, są w stanie istnieć i efektywnie wytwarzać doskonałą produkcję rolną na przekór "reputacji" i światowej "sławy" jaką wytworzyły i upowszechniły po świecie zupełnie odmienne zasady i cele "kołchozów" czy "PGRów".

 

NIE zapominajmy jednak, że korzyści jakie Polska i Polacy mogą osiągnąć z "ustroju nirwany" są warunkowe - tj. aby z nich móc skorzystać, najpierw Polska jako kraj i Polacy jako naród muszą ochotniczo, zbiorowo, demokratycznie i w niespartaczony sposób wdrożyć ów ustrój. Wszakże, niestety, wdrożenie nowego, nawet najdoskonalszego ustroju politycznego, jaki uszczęśliwi wszystkich żyjących pod nim ludzi, to NIE jest zadanie jakie może wykonać jedna osoba, czy nawet tylko kilka osób. Dlatego uzyskanie korzyści jakie z "ustroju nirwany" Polska i Polacy mogą osiągnąć jest warunkowe. Będzie ono bowiem zależało od tego, czy większość Polski i Polaków potrafi się zmobilizować aby ochotniczo, demokratycznie, zbiorowo, poprawnie (czyli bez jego spartaczenia), wdrożyć w życie ów doskonały ustrój powszechnej szczęśliwości.

 

 

https://www.youtube.com/watch?v=lBVQfl2bbtI

Film #L4: Oto film o tytule "Napędy Przyszłości", jaki prezentuje kolejnego kandydata do owej przepowiedniowej "iskry" - która zgodnie ze staropolskimi przepowiedniami ma wyjść do świata właśnie z Polski. Kandydatem tym jest ilustrowana powyższym filmem tzw. "Tablica Cykliczności dla Napędów" (patrz https://www.google.pl/search?q=Tablica+Cykliczno%C5%9Bci+Nap%C4%99d%C3%B3w ) opisywana szerzej w punktach #J4.1 do #J4.6 z mojej strony o nazwie "propulsion_pl.htm" (zaś najlepiej zilustrowana "Tab. #D4" z innej mojej strony o nazwie "2020zycie.htm") - sformułowanie jakiej to tablicy prognozuje aż do czasów końca świata wszystkie zasady działania i konstrukcje, które uzyskają napędy budowane na Ziemi dopiero w przyszłości (czasami nawet bardzo odległej). Co najciekawsze, ta właśnie iskra doskonale pasuje do pasywnej natury wiecznie narzekających Polaków zawsze degradującej twórczość wynalazców i badaczy własnego kraju - czyli natury, która zgodnie ze staropolskim przysłowiem powoduje iż Polacy zawsze "cudze chwalą a swego NIE znają". Wszakże iskra z powyższego filmu ciągle wyjdzie z Polski nawet jeśli zapowiadany nią diskoidalny wehikuł kosmiczny mojego wynalazku, zwany Magnokraft - czyli najpotężniejszy gwiazdolot świata, zbudowany zostanie NIE przez Polaków, a przez jakikolwiek inny naród. Nawet opisane w punkcie #H1.1 z mojej strony o nazwie "przepowiednie.htm" staropolskie przepowiednie oraz towarzyszące im implikacje już od dawna zapowiadają, że Magnokraft zbudowany zostanie w Korei a NIE w Polsce. Niepokonana zaś potęga tego gwiazdolotu ma spowodować, że Korea stanie się światowym super-mocarstwem i następnym (oraz już ostatnim) krajem-przywódcą całej Ziemi.

 

Pokazana w powyższym filmie "Tablica Cykliczności dla Napędów" zestawia sobą generalne regularności jakie muszą występować we wszystkich napędach. Dzięki zaś temu zestawieniu, dotychczasowe przypadkowe wynajdywanie kolejnych napędów zastępuje ona przyszłą ich syntezą rozumową, jaką od teraz moga dokonywać NIE tylko ludzie, ale nawet komputery dysponujące AI. W pewnym sensie tablica ta jest więc napędowym odpowiednikiem Tablicy Mendelejewa (patrz https://www.google.pl/search?q=tablica+mendelejewa ) przewidującej cechy pierwiastków dotychczas jeszcze NIE poodkrywanych. Oprócz opisanego powyżej Magnokraftu jaki wydźwignie ludzkość do gwiazd, tablica ta wskazuje też zasadę działania Wehikułu Czasu - jaki po zbudowaniu pozwoli ludziom żyć dowolnie długo, ponieważ po każdym osiągnięciu wieku starczego będzie on przenosił daną osobę w czasie ponownie do lat jej młodości. Ponadto tablica ta wskazuje jak należy budować silniki "perpetuum mobile" generujące nieograniczone ilości czystej darmowej energii - po szczegóły patrz punkt #B3 strony "fe_cell_pl.htm", a także ujawnia jak w dalekiej przyszłości ludzie będą wszystko syntezowali poprzez programowanie przeciw-materii - np. patrz na powyższym filmie dokonywane w ten sposób syntezowanie z przeciw-materii tzw. "Inkaskich Murów" - pokazanych np. na stronie "p_nfi.htm" (zamiast jak obecnie fizycznie budować wszystko z materii).

 

 

#L5. Na świecie istnieją już i efektywnie działają liczne prototypy "ustroju nirwany" (tyle że narazie NIE umiejące zapracowywać na nirwanę), przykładowo: szwajcarska "Methernitha", nowozelandzka "Gloriavale Christian Community", amerykańska "Amish", a także tzw. "Kibbutz i Moshav z Izraela" - z najlepszych rozwiązań życia i zarządzania których, po usunięciu ich narosłych do dziś niedoskonałości, dałoby się wypracować doskonały wzorzec działania ustroju nirwany:

 

Jednym z najlepszych przykładów i wzorców do naśladowania, jak nawet tylko kilku rolników (czy kilku właścicieli jakiegoś przedsiębiorstwa produkcyjnego) mogłoby zapoczątkować pierwszą "komórkę" przyszłego ustroju nirwany sposobem opisywanym poniżej w punkcie #L6 tego wpisu #335, może być niesłychany sukces szwajcarskiej społeczności religijnej zwanej "Methernitha" (patrz https://www.google.com/search?q=Methernitha ) - którą za samą inicjatywę stworzenia z sukcesem podobnej komórki, tyle że o religijnym (zamiast politycznym) zorientowaniu, Bóg wynagrodził zorganizowaniem darowizny aż trzech pierwszych w świecie działających na zasadzie "perpetuum mobile" tzw. "generatorów czystej darmowej energii" znanych już na całej Ziemi pod nazwami "Testatica" (patrz https://www.google.com/search?q=Testatica ) i "Thesta Distatica" (patrz https://www.google.com/search?q=Thesta+Distatica ), zaś szerzej opisanych, między innymi, na mojej stronie o nazwie "free_energy_pl.htm" i w publikacjach tam linkowanych.

 

O społeczności "Methernitha" dużo czytałem kiedy po podjęciu pracy "starszego wykładowcy" na Uniwersytecie Otago przygotowywałem się do zbudowania tam jakiegoś poprawnie działającego prototypu urządzenia "perpetuum mobile" do generowania nieograniczonych ilości czystej darmowej energii elektrycznej, np. tego jakie sam wynalazłem, nazwałem "telekinetyczna bateria", zaś opisałem na swej stronie internetowej o nazwie "fe_cell_pl.htm" (szczególnie patrz tam opisy z punktu #B3). Kiedy więc utraciłem pracę na owym Uniwersytecie Otago i wcale się NIE zanosiło iż w NZ wogóle znajdę jakiekolwiek następne zatrudnienie, zdecydowałem iż na własny koszt wybiorę się do Szwajcarii i odwiedzę Methernitha. Ponieważ zaś byłem z nimi w kontakcie, zawiadomiłem ich o swym zamiarze. W rezultacie otrzymałem od nich oficjalne zaproszenie do odwiedzenia jako wizytujący ich zagraniczny gość. Tak więc w 1991 roku uzyskałem zaszczyt bycia przez aż kilka dni gościem społeczności "Methernitha" - patrz zdjęcie z "Fot. #L5" poniżej. Wówczas NIE wiedziałem jeszcze, że prawdopodobnie znając przyszłość i wiedząc iż wypracuję m.in. Ustrój Nirwany, Bóg prawdopodobnie celowo stworzył mi tę doskonałą okazję zapoznania się z życiem grupowym tej społeczności oraz z jej efektywną działalnością wynalazczą i produkcyjną - jakimi wówczas znacząco mi zaimponowała, a także okazję zgromadzenia obserwacji jakie później mi uświadomiły, że chociaż uczestnicy tej społeczności byli wyraźnie szczęśliwsi i bardziej zadowoleni ze swego życia od ludzi żyjących poza Methernitha, ciągle NIE wykazywali oni oznak osiągnięcia i przeżywania nirwany.

 

Na bazie więc tamtej wizyty w Methernitha, oraz moich późniejszych badań wymogów "pracy moralnej" jaka wiedzie do osiągnięcia nirwany oraz moich nieustających obserwacji niedoskonałości, błędów i braków codziennego życia dzisiejszych ludzi, jestem obecnie w stanie wyjaśnić jak można ponaprawiać najważniejsze niedoskonałości tolerowane przez dotychczas istniejące prototypy produkcyjnych lub usługowych wzorców dla przyszłych "komórek" ustroju nirwany, tworzenie jakich opisałem w punkcie #L6 poniżej. Odnotuj tu, że: pod nazwą "komórka ustroju nirwany" należy rozumieć każdą zorganizowaną grupę ludzi dysponujących asetami pozwalającymi na prowadzenie dowolnej produkcji lub na wykonywanie dowolnych usług i tak zorganizowaną oraz zarządzaną aby panujący wśród jej uczestników i w obrębie ich asetów klimat moralny, towarzyski, legalny i pracy umożliwiał pracującym tam osobom oraz zgłaszającym się do nich ochotnikom zaciąganie się w szeregi jej uczestników, poczym wykonywaną tam "pracą moralną" zapracowanie na możliwie najefektywniejsze pojawienie się lub podtrzymywanie zjawiska "zapracowanej nirwany". Przykładami takich "komórek ustroju nirwany" mogłyby być wszystkie społeczności jakie wymieniłem w tytule niniejszego punktu #L5 (czyli Methernitha, Gloriavale Christian Community, Amish, a także Kibbutz i Moshav z Izraela), gdyby wyeliminowały u siebie niedoskonałości jakich przykłady opisuję poniżej w (1) do (5). Procedurę stwarzania takich "komórek ustroju nirwany" opisałem w punkcie #L6 poniżej. Oto więc przykłady najważniejszych z owych niedoskonałości i sposobów ich eliminowania. 

(1) Powszechny brak wiedzy o istnieniu i o wymogach osiągania nirwany. Osiąganie trwałej szczęśliwości nirwany obwarowane zostało przez Boga wieloma warunkami i wymogami jakie opisałem na swej stronie o nazwie "nirvana_pl.htm" (szczególnie patrz tam punkty #D3, #D2 i #C7). Bez więc ich poznania jest ogromnie trudno przez zwykły "przypadek" wypracować dla siebie nirwanę, zaś nawet jeśli ją się wypracuje - być świadomym czym jest owa niezwykła szczęśliwość jaką wówczas się doświadcza. Dlatego podstawowym obowiązkiem każdej "komórki ustroju nirwany" jest uczynienie pewnym iż każdy jej pracownik wie czym jest nirwana i jak ją się osiąga wykonując ochotniczą "pracę moralną".

 

(2) Całkowite unikanie "przymuszania" do pracy. Dzisiejsze społeczeństwa aż tak nawykły do "wymuszania" pracy od innych, iż dokonują tego wymuszania czysto mechanicznie NIE zdając sobie nawet z tego sprawy. Przykładowo, taka rzekoma "prośba" przełożonego, jak: "Pani Katarzyno, robiąc sobie kawę, proszę mi także przynieść kubek", albo "Panie Zbigniewie, idąc z powrotem prosiłbym przynieść tamte akta", jeśli wychodzą od kogoś przełożonego w praktyce są już wymuszaniem. Tymczasem aby "praca moralna" generowała wystarczająco dużo "energii moralnej", wówczas oprócz bycia fizyczną powinna ona także być absolutnie ochotniczą i wykonywaną z motywacją powodowania dobra innych ludzi. (Stąd np. Pani Katarzyna czy Pan Zbigiew z powyższego przykładu mogą z własnej inicjatywy zapytać czy komuś byłoby przydatne iż przy okazji wykonają to lub tamto, albo zaochotniczyć do tego wykonania, ale innym osobom NIE wolno im tego nakazać jeśli sami NIE zaochotniczą - ponieważ np. mogą oni źle się czuć lub mają zamiar uczynić też jeszcze coś innego, np. udać się do ubikacji, zaś takie nakazanie by zmusiło ich do wykonania czegoś co łamie ich zamiary lub potrzeby.)

 

(3) Osoby ochotniczo wypracowujące dla siebie nirwanę, NIE mogą być zarządzanie przez przywódcę jaki sam NIE przeżywa właśnie nirwany. Dlatego w każdej "komórce ustroju nirwany" przywódcą NIE może być ktoś, kto nirwany osobiście właśnie NIE przeżywa - czyli ktoś, kto unika ochotniczego wykonywania fizycznej "pracy moralnej" na równi z innymi członkami danej "komórki". Ponadto rola przywódcy w każdej takiej komórce NIE może być "na całe życie" a powinna być "wybieralnie rotowana" co kilka lat - w tym NIE rzadzej niż co 7 lat.

 

(4) Przywódca danej "komórki" powinien ograniczać się tylko do wytyczania celów "co", natomiast "jak" powinna decydować mądrość grupowa całej "komórki", lub mądrość grupowa jej części odpowiedzialnej za dane "jak". Warto też odnotować iż każdy z nas ludzi jest siedliskiem wielu niedoskonalości. Dlatego aby unikać popełniania błędów i wypaczeń "przywódca" powinien jedynie skupić się na poddawaniu uczestnikom danej komórki sugestii celów czyli "co". Jeśli bowiem się myli i cele te NIE będą osiągalne, późniejsze "jak" NIE da się wypracować i wdrożyć. Za to późniejsze wdrożenie tych celów (czyli "jak") aby unikać w tym błędów zwykle popełnianych przez indywidulanych ludzi, powinno być wypracowane mądrością grupową. Wszakże "jak" dotyczy szczegółów co do których już wiadomo iż zgodnie ze znanym angielskim powiedzeniem "diabeł ukrywa się w szczegółach" (po angielsku: "devil is in details" - patrz https://www.google.com/search?q=devil+is+in+details ) kryje się potencjał spowodowania błędów, wypaczeń, partaczenia, itp.

 

(5) Zwalnianie osób które już osiągnęły nirwanę od wykonywania dalszej fizycznej "pracy moralnej". Brak tego zwalaniania jest najczęstrzym błędem wszelkich dotychczasowych "kołchozów", "PGRów", spółdzielni produkcyjnych, itp. Bez względu więc na to co dany ich pracownik osiągnął, nadal musiał on pracować zgodnie z zasadą "kto NIE rabotajet, ten NIE kuszajet". Tymczasem zadaniem "komórek ustroju nirwany" jest dostarczenie warunków do ochotniczego zapracowywania w nich na pojawienie się nirwany lub na przedłużenie czasu jej trwania. Z chwilą więc kiedy nirwana u nich się pojawi i trwa, powinien im być dawany wolny wybór co będą czynić dalej, np. czy udadzą się na wakacje, odpoczynek, poświęcenie się jakiemuś hobby, twórczości, edukacji, itp. Dopiero kiedy oni sami zdecydują aby ochotniczo wypracować w sobie dodatkowy zapas "energii moralnej", wówczas mogą ochotniczo podjąć dalszą "pracę moralną" w danej, lub w innej, "komórce". Warto w tym miejscu podkreślić, że dla poprawnego działania "ustroju nirwany", tak szybko jak to możliwe powinny zostać skonstruowane i zbudowane "mierniki ilości energii moralnej" propozycje zasad działania jakich opisuję w swych publikacjach.

 

 

http://pajak.org.nz/jp/1991_dr_jan_pajak_methernitha.jpg

Fot. #L5: Oto zdjęcie jakie autor tego wpisu #335 (tj. dr inż. Jan Pająk) wykonał sobie w 1991 roku podczas pobytu w szwajarskiej społeczności religijnej zwanej "Methernitha" - gdzie, między innymi, miał okazję osobistego rozmawiania z założycielem tej społeczności, Ś.P. Paul'em Baumann, a także rozmawiania z wieloma jej mieszkańcami-uczestnikami oraz zaobserwowania zasad ich życia i codziennej pracy.

 

Jako tajemniczą ciekawostkę na temat powyższego zdjęcia, proponuję czytelnikowi odpowiedzieć sobie na pytanie: czy aparat fotograficzny, jakim "pstryknięta" została powyższa fotografia z pobytu w Methernitha, np. pochylił się w chwili otwarcia migawki powodując iż pokazany na zdjęciu budynek Methernitha wygląda jakby stał na zboczu góry w sposób wprost niemożliwy do zbudowania i ustania na powierzchni ziemi, czy też raczej w międzyczasie jakaś moc o ogromnych wpływach na całej ziemi oraz o zdolności do włamywania się do komputerów strzeżonych dowolnymi hasłami i zabezpieczeniami, jaka to moc bez przerwy powoduje sekretne prześladowanie życia autora tego wpisu oraz wyszydzanie i degradowanie praktycznie każdego jego działania, to zdjęcie wykonane w 1991 roku umiejętnie i celowo zasabotażowała np. w przechowującym je komputerze w sposób wymagający ogromnej wiedzy, umiejętności graficznych, oraz kosztownego ekwipunku, a stąd niemożliwy do wykonania np. przez 75-letniego emeryta nawet w dzisiejszych czasach częstego fałszowania fotografii narzędziami komputerowymi?

 

Autor tego wpisu uzyskał zaproszenie społeczności Methernitha na kilkudniową u nich wizytę i gościnę, poczym na własny koszt poleciał do Szwajcarii aby pobyć u owej społeczności, ponieważ wiele o owej społeczności się naczytał kiedy wcześniej w swej pracy naukowca i wykładowcy na nowozelandzkim Uniwersytecie Otago z Dunedin zabierał się do podjęcia budowy działających na zasadach "perpetuum mobile" tzw. "generatorów czystej darmowej energii". Uniwersytet Otago posiada bowiem jedno takie urządzenie, jakim jest działający w nim bez nakręcania już przez około 160 lat, a wiszący w jego budynku administracyjnym, zegar zwany "Zegarem Beverly" (po angielsku "Beverly Clock" - patrz https://www.google.co.nz/search?q=Beverly+Clock ) - zasadę działania i losy jakiego opisałem w punkcie #B5.1 swej strony "tapanui_pl.htm", oraz w (5) z punktu #B3 innej swej strony o nazwie "fe_cell_pl.htm". Tymczasem społeczność Methernitha już wówczas posiadała aż trzy inne działające prototypy urządzeń "perpetuum mobile", generujące energię elektryczną na znacznie efektywniejszy sposób. Stąd prototypy Methernitha już wówczas wytwarzały znaczne ilości czystej darmowej energii elektrycznej. Wymagały tylko dodatkowego dopracowania ich zasady działania, jakie to dopracowanie wcześniej ja planowałem zrealizować na Uniwersytecie Otago. Niestety, zanim zdołałem podjąć realizację tych planów, decydenci owego uniwersytetu najpierw uniemożliwiali mi wygłoszenie napisanych i już przyjętych na konferencje dwóch moich referatów naukowych o generatorach czystej darmowej energii na międzynarodowe konferencje w Australii i w Izraelu, a następnie umiejętnie pozbyli się mnie z uczelni (jak wierzę, zafundowując mi nawet "wilczy bilet") - tak jak opisałem to np. w punkcie #B5 swej strony o nazwie "tapanui_pl.htm".

 

 

#L6. Jak każda osoba może i powinna spróbować osiągnąć "szczęśliwość zapracowanej nirwany" jaka stanie się jej motywatorem ochotniczego wykonywania pracy na rzecz dobra bliżniego oraz wzorcem działania dla wdrażania "Ustroju Nirwany" przez cały kraj:

 

Motto: "Algorytmy jakie Bóg ustanowił dla praw zarządzających działaniem naszego świata fizycznego, powodują że wyniki każdej ludzkiej pracy jaka została wykonana tylko fizycznie lub mechanicznie czyli bez wbudowania w nią poprawnej wiedzy, znajomości prawdy i bez przemyślenia jej długoterminowych efektów, zawsze potem wyrządzają więcej zła niż dobra. Stąd aby jakaś praca fizyczna wyniknęła w przewadze dobra nad złem wówczas jej fizyczne wykonanie musi być poprzedzone i ukierunkowane dogłębnym oraz dalekowzrocznym przemyśleniem jej długoterminowych wyników." (Wyjaśnienie skąd się biorą szkodliwe wyniki większości ludzkich prac, np. wyniki znane nam pod nazwą następstw "Praw Murphy'ego".)

 

Oczywiście, NIE muszę tu wyjaśniać, że na "zapracowaną nirwanę" praktycznie każda zdrowa i fizycznie sprawna osoba może sobie zapracować wykonywaniem bardzo ciężkiej fizycznej harówki z motywacjami nastawionymi na dobro innych ludzi (tj. harówki przy wykonywaniu której trzeba pedantycznie spełniać wszystkie przykazania, wymogi i rekomendacje Boga zawarte w Biblii). W moim zapracowywaniu na tę nirwanę wykonywałem codziennie ciężką fizyczną harówkę przez tak długo aż moje ciało ze zmęczenia całkowicie opadało z sił. Aby zacząć przeżywać nirwanę z moich badań wynika iż w swej duszy trzeba zgromadzić "energię moralną" będącą odpowiednikiem fizycznego przepracowania z wymaganymi motywacjami nastawionymi na dobro innych ludzi około 1200 godzin fizycznej harówki [gfh]. Posądzam, że u innych ludzi też potrzebne będzie włożenie liczby godzin ciężkiej "pracy moralnej" jakie zgromadzą w ich duszach podobną ilość "energii moralnej" zanim i u nich także pojawi się "piorun szczęśliwości" zapracowanej nirwany. Życzę powodzenia tym, którzy zdecydują się osobiście spróbować zapracować na szczęśliwość nirwany. Wytyczne jak tego dokonywać zawarłem w punktach #D3, #D2 i #C7 z w/w strony "nirvana_pl.htm" oraz w publikacjach tam wskazywanych - np. w punkcie #A3 z mojej strony o nazwie "partia_totalizmu_statut.htm".

 

Kiedy zaś w Polsce znajdzie się kilka osób, które już wypracowały dla siebie zapracowaną nirwanę, ich doświadczenia i doradztwo będzie wysoce pomocne podczas inicjowania zbiorowego wysiłku wdrażania "ustroju nirwany" w całym kraju poprzez formowanie opisanych powyżej w #L5 "komórek ustroju nirwany". Wdrożenie to moim bowiem zdaniem wymaga zrealizowania aż kilku faz osiągających odmienne cele, w jakich każde uprzednio zgromadzone doświadczenie dołoży ogromnie cennego wkładu. Przyglądnijmy poniżej w wielkim skrócie kroki jakie prawdopodobnie pozwoliłyby najefektywniej wdrożyć pierwszą (najtrudniejszą bo inicjującą) "komórkę" i fazę formowania tego ustroju w całym kraju, celem jakiej to "komórki" i fazy byłoby wprowadzenie w stan nirwany wystarczająco dużo osób, zgromadzone doświadczenia i ochotnicza praca jakich wystarczyłaby potem do uformowania tylu następnych takich "komórek" ile w sumie pozwoliłoby na zaspokajanie potrzeb całej ludności kraju.

 

(I) Stworzenie pierwszej grupy ochotników dla eksperymentu inicjującego powszechne wdrożenie ustroju nirwany - jacy to ochotnicy wniosą zróżnicowaną wiedzę i specjalności. Aby grupę taką stworzyć, najpierw trzebaby skontaktować ze sobą i zebrać w jedną grupę te wszystkie osoby, które już doświadczyły zapracowanej nirwany. Następnie poprzez ogłaszanie w całym kraju (z wyjaśnieniem "dla jakiego celu") trzebaby wyszukać i wyselekcjonować (poprzez rozmowy w celu poznania iż ich motywacje, cechy charakteru i umiejętności są właściwe i pożądane w danym eksperymencie), grupę ochotników o różnorodnych umiejętnościach, którzy byliby gotowi wziąść udział w eksperymencie wypracowywania dla siebie nirwany ciężką pracą fizyczną w zamian za otrzymywanie za darmo wszystkiego co im do życia, pracy i odpoczynku byłoby potrzebne.

 

(II) Stworzenie im pierwszej "komórki", czyli instytucji działanie której gromadziłoby doświadczenia grupowego wypracowywania powszechnej nirwany. W tym celu najpierw trzebaby wynająć (wynajmowanie kosztuje bowiem mniej niż zakup - na jaki, gotów będę się założyć, zawsze brak będzie "pieniędzy") np. jakieś duże gospodartwo rolne z budynkami do zakwaterowywania jego pracowników (np. były PGR), albo też dowolną inną instytucję o dużym zapotrzebowaniu na pracę fizyczną (np. szpital, przedsiębiorstwo remontowe lub budowlane, spółdzielnię produkcyjną, itp.). Najlepiej jeśli będzie ono zlokalizowane w rzadko zaludnionym obszarze - co uchroni wypracowywujących nirwanę przed oczami nieżyczliwych postronnych obserwatorów jacy by pomniejszali wydajność wypracowywania "energii moralnej". Następnie trzebaby zakwaterować tam ową grupę z (I) powyżej, obejmującą już doświadczonych w nirwanie, plus nowych ochotników, oraz pozwolić aby to oni sami zarządzali całą działalnością stworzonej w taki sposób "komórki ustroju nirwany". Znaczy zarządzali produkcją dowolnego dobra wytwarzanego w tym gospodarstwie rolnym czy instytucji, plus jednocześnie zbiorowo i demokratycznie wybierali co wszyscy razem i co każdy z nich oddzielnie będzie ochotniczo w danym dniu czynił, aby spowodować możliwie najbardziej opłacalną produkcję danego gospodartwa rolnego - jaka natychmiast po wyprodukowaniu byłaby sprzedawana na rynku, zaś za zarobione pieniądze wszyscy uczestnicy eksperymentu otrzymywaliby gratisowo to co im potrzebne do życia, pracy, odpoczynku i rozrywki. Nadwyżka zaś zarobków, po całym roku takiej pracy, byłaby użyta do stworzenia następnej wdrożeniowej "komórki ustroju nirwany" będącej kopią tej pierwszej, do której ochotniczo włączyliby się niektórzy co bardziej dydaktycznie uzdolnieni uczestnicy tej pierwszej komórki.

 

(III) Powtarzać coroczne powiększanie ilości takich wdrożenioych "komórek ustroju nirwany", początkowo nabywając coraz więcej gospodartsw rolnych, potem zaś i przedsiębiorstw produkcyjnych, aż do czasu kiedy ich całkowity wydatek produkcji dóbr pozwoli zaspokoić potrzeby całego kraju, a stąd umożliwi stopniowe wyeliminowanie z tego kraju użycia "pieniędzy". Po osiągnięciu tego punktu, pierwsza faza wdrażania fizycznego byłaby zakończona, nadszedł by więc czas na podjęcie drugiej fazy, w której dopracowane byłoby zasady i podręczniki działania ustroju dla całości kraju w jakim potrzebne dobra byłyby produkowane jedynie w małej części czasu jego produkcyjnych mieszkańców potrzebujących trwale utrzymywać się w stanie nirwany.

 

Po sukcesywnym zakończeniu powyższej pierwszej fazy wdrażania ustroju nirwany, celem podjęcia drugiej fazy powinno stać się wypracowanie konstytucji i prawodawstwa które oficjalnie regulowałoby działanie i samozarządzenie poszczególnych komórek ochotników wypracowujących swą nirwanę w dowolnych obsługiwanych przez nich przedsiębiortwach wytwarzających jakieś dobra lub usługi. Nacisk w tej części prawodawczej powinien być położony na pełną zgodność uchwalanych praw i zaleceń z przykazaniami, wymaganiami i rekomendacjami opisanymi w Biblii, a także z "mądrością grupową" i doświadczeniami zgromadzonymi przez owe pierwsze grupy ochotników wdrażające ustrój nirwany.

 

W trzeciej i następnych fazach, celem powinno być wdrażanie coraz głębszych udoskonaleń do tak już działającego ustroju. Pamiętać bowiem trzeba, że każdy ustrój polityczny jaki zaprzestaje swego udoskonalania - zaczyna obrastać w korupcję, oraz że wszystkie ustroje bazujące na "pieniądzach" i "strachu" z upływem czasu stają się aż tak wyniszczające dla swych obywateli, iż konieczny jest kolejny "reset cywilizacyjny", rewolucja, lub przewrót, ponieważ ich przywódcy z uporem odmawiają wprowadzania do nich wymaganych udoskonaleń.

 

 

#L7. Dlaczego dopiero w 24 lata po tym jak na bliskim do natury tropikalnym Borneo zacząłem doświadczać zapracowanej nirwany wspólnie z moim przyjacielem pracowicie wykonaliśmy ów film (4K) o tytule "Świat bez pieniędzy: Ustrój Nirwany", jaki opisuje "Ustrój Nirwany" zdolny wyeliminować z Ziemi "pieniądze", "strach" i "chciwość" oraz drastycznie uszczęśliwić wszystkich ludzi, jednocześnie w przypadku gdy zostanie wdrożony właśnie w Polsce, wówczas dla Polaków wypełni on też prastarą przepowiednię iż "iskra wyjdzie z Polski":

 

W dzisiejszym przeładowanym reklamami i informacjami świecie i życiu, ludzie mają coraz większe trudności z czytaniem. Stąd aby docierać do większej liczby zainteresowanych, konieczne jest prezentowanie nowych idei w fomie interesującego filmu. Na dodatek do tego, sporo ludzi utraciło już zdolność odróżniania dobra od zła, oraz odnotowywania co dla nas jest najważniejsze. Zjawisko tej niemożności odróżniania dobra od zła i rodzaju znieczulicy społecznej jaka manifestuje się brakiem motywacji i woli do wstawiania się za dobrem gdy sytuacja tego wymaga, ja odnotowuję już nawet u niektórych swych kolegów z którymi razem studiowaliśmy a także odbywaliśmy szkolenie wojskowe oraz razem dzieliliśmy się chlebem - a stąd którzy powinni doskonale nawzajem się znać z życia i działań (po przykłady patrz treść punktu #B8.2 ze strony internetowej naszego roku o nazwie "rok.htm").

 

Tymczasem najważniejsze w życiu okazuje się być NIE zakłócane przez nikogo "szczęście". Niestety, cywilizacja w jakiej żyjemy zna doskonałe sposoby na serwowanie każdemu "nieszczęścia", zaś niemal NIE zna metod uzyskiwania zwykłego "szczęścia". Tak jednak się stało, że metodę tę ja poznałem przez "przypadek" jaki opisałem we "wstępie" do strony o nazwie "smart_tv.htm". Ta moja metoda uzyskiwania trwałego szczęścia wynika z mechanizmu działania wbudowanej przez Boga w ciało każdej osoby szczęśliwości zapracowanej nirwany. Co jednak najważniejsze, zjawisko owej nieopisanej szczęśliwości może być udostępnione praktycznie każdemu mieszkańcowi naszej planety. Jedyne co jeszcze trzeba dokonać, to szeroko upowszechnić w kraju i świecie wiedzę o cechach, zaletach i wdrożeniu w życie tego Ustroju Nirwany - zasady jakiego ja szczegółowo wypracowałem dzięki uprzedniemu wykonaniu 9-miesięcznych badań owego zjawiska zapracowanej nirwany, poczym podjąć zgodne i demokratyczne wdrażanie tego najdoskonalszego z możliwych ustroju.

 

W sumie więc film ten opracowaliśmy, aby dotrzeć do wielu rodaków i ich przekonać, że teraz najwyższy już czas aby zakasać rękawy i zabrać się za wdrażanie w życie owego doskonałego "ustroju nirwany".

 

Copyrights © 2021 by dr inż. Jan Pająk

 

* * *

 

Powyższy wpis #335 opisujący cele, zawartość, cechy, zalety i użyteczność gratisowego filmu z YouTube o tytule "Świat bez pieniędzy: Ustrój Nirwany", stanowi adaptację treści "części #L" (tj. punktów #L1 do #L7) ze strony internetowej o nazwie "smart_tv.htm" (aktualizacja datowana 25 maja 2021 roku, lub później) - już załadowanej do internetu i dostępnej, między innymi, pod następującymi adresami: 

http://www.geocities.ws/immortality/smart_tv.htm

http://magnokraft.ihostfull.com/smart_tv.htm

http://gravity.ezyro.com/smart_tv.htm

http://nirwana.hstn.me/smart_tv.htm

http://drobina.rf.gd/smart_tv.htm

http://pajak.org.nz/smart_tv.htm

Warto też wiedzieć, że powyższe strony są moimi głównymi publikacjami wielokrotnie potem aktualizowanymi. Tymczasem niniejszy wpis do blogów totalizmu jest jedynie "zwiastunem" opublikowania prezentowanych tutaj faktów, jaki później NIE jest już aktualizowany. Dlatego strony te typowo zawierają teksty bardziej udoskonalone niż niniejszy wpis do bloga, z czasem gromadzą więcej materiału dowodowego i mniej ludzkich pomyłek lub błędów tekstu, zaś z powodu ich powtarzalnego aktualizowania zawierają też już powłączane najnowsze ustalenia moich nieprzerwanie kontynuowanych badań.

 

Na każdym z adresów podanych powyżej staram się też udostępniać najbardziej niedawno zaktualizowane wersje wszystkich swoich stron internetowych. Stąd jeśli czytelnik zechce z "pierwszej ręki" poznać prawdy wyjaśniane na dowolnej z moich stron, wówczas na którymkolwiek z powyższych adresów może uruchomić "menu2_pl.htm" zestawiające zielone linki do nazw i tematów wszystkich stron jakie dotychczas opracowałem, poczym w owym "menu2_pl.htm" wybrać link do strony jaką zechce przeglądnąć i kliknięciem "myszy" uruchomić ową stronę. Przykładowo, aby owo "menu2_pl.htm" uruchomić z powyżej wskazanego adresu http://pajak.org.nz/smart_tv.htm , wystarczy jeśli w adresie tym nazwę strony "smart_tv.htm" zastąpi się nazwą strony "menu2_pl.htm" - poczym swą wyszukiwarką wejdzie na otrzymany w ten sposób nowy adres http://pajak.org.nz/menu2_pl.htm . W podobny sposób jak uruchamianie owego "menu2_pl.htm" czytelnik może też od razu uruchomić dowolną z moich stron, nazwę której już zna, ponieważ podałem ją np. w powyższym wpisie lub w owym "menu2_pl.htm". Przykładowo, aby uruchomić dowolną inną moją stronę, jakiej fizyczną nazwę gdziekolwiek już podałem - np. uruchomić stronę o nazwie "free_energy_pl.htm" powiedzmy z witryny o adresie http://pajak.org.nz/smart_tv.htm , wystarczy aby zamiast owego adresu witryny wpisał następujący nowy adres http://pajak.org.nz/free_energy_pl.htm w okienku adresowym swej wyszukiwarki.

 

Warto też wiedzieć, że niemal każdy NOWY temat jaki ja już przebadałem dla podejścia "a priori" nowej "totaliztycznej nauki" i zaprezentowałem na tym blogu, w tym i temat z niniejszego wpisu #335, jest potem powtarzany na wszystkich lustrzanych blogach totalizmu, które nadal istnieją. Do chwili obecnej aż 8 takich blogów totalizmu było zakładanych i krótkotrwale utrzymywanych. W chwili obecnej jedynie 3 najbardziej ostatnio pozakładane, z tamtych 8 blogów totalizmu nadal 3 NIE zostały jeszcze polikwidowane przez licznych przeciwników prawdy, mojej "totaliztycznej nauki", wysoce moralnej "filozofii totalizmu", 

mojego "ustroju nirwany", mojej blokowanej choć nadal jedynej na świecie faktycznej naukowej "Teorii Wszystkiego z 1985 roku", "Teorii Życia z 2020 roku", czy mojego naukowo niepodważalnego dowodu formalnego na istnienie Boga. Te dzisiaj 3 istniejące blogi totalizmu można znaleźć pod następującymi adresami:

https://totalizm.wordpress.com (o "małym druku" 12pt)

https://kodig.blogi.pl 

https://drjanpajak.blogspot.com (o "dużym druku" 20pt - 

dostępny też poprzez NZ adres https://drjanpajak.blogspot.co.nz )

Na szczęście, wydeletowanie 5 najstarszych blogów totalizmu NIE spowodowało utraty ich wpisów. Po bowiem starannym dopracowaniu ilustracjami, kolorami, podkreśleniami i działającymi linkami wszystkich moich wpisów jakie dotychczas opublikowałem na blogach totalizmu, w tym i niniejszego wpisu, systematycznie udostępniam je obecnie moją darmową elektroniczną publikacją [13] w bezpiecznym formacie PDF i w dwóch wielkościach druku (tj. dużym 20pt i normalnym 12pt) - jaką każdy może sobie załadować np. poprzez stronę o nazwie "tekst_13.htm" dostępną na wszystkich wskazanych powyżej witrynach, w tym między innymi np. pod adresem http://pajak.org.nz/tekst_13.htm . Niemal wszystkie wpisy do blogów totalizmu są tam opublikowane także w wersji angielskojęzycznej, a stąd będą zrozumiałe i dla mieszkańców innych niż Polska krajów.

 

Wpisy poszerzające i uzupełniające niniejszy #335:

#328, 2020/11/1 - streszczenie ustroju nirwany (#C7 z "nirvana_pl.htm")

#324, 2020/7/1 - rozpoznawanie "perpetuum mobile" (#B3 z "fe_cell_pl.htm")

#321, 2020/3/7 - ochotnicy do nirwany (#A3 z "partia_totalizmu_statut.htm")

#320, 2020/2/19 - ustroj nirwany (#A1 do #A4 z "partia_totalizmu.htm")

#319 do #309, 2019/12/17 - Tablice Cykliczności a napędy przyszłości (#J4.1 do #J4.6 z "propulsion_pl.htm")

#318, 2020/1/4 - depresja a braki energii moralnej (#C6, #D3 "nirvana_pl.htm")

#182, 2010/6/2 - nirwana na Politechnice Wrocławskiej (#C3 z "nirvana_pl.htm")

#104, 2007/1/7 - zastąpmy pieniadze nirwaną (#H2 z "partia_totalizmu.htm" i #F1 z "nirvana_pl.htm") 

#96, 2006/11/19 - poznajmy zapracowaną nirwanę (#G1 z "nirvana_pl.htm")

 

Niech totalizm zapanuje,

Dr inż. Jan Pająk

 

 

 

kodig : :